Cześć. Mam pytanie - czy da sie schudnac chodzac 2-3 godziny kilka razy w tygodniu? Tempo umiarkowane
Da sie, nawet nie trzeba "chodzic" - wystarczy jesc odpowiednio mniej kalorii, niz sie zuzywa.
Jeśli nie chodzisz, czy w inny sposób nie pozostajesz w jakiejś aktywności, to trudno spalić cokolwiek. Gdzieś tam widziałem wyliczenia, że dla osoby o prawidłowej wadze spalenie jednej kalorii wymaga 8 kroków, ale nie wiem, na ile wiarygodna jest to informacja.
chodzac
W dzisiejszych czasach siedzenie nad dupie to przeciętna aktywność, a chodzenie to sport. Co będzie dalej?
chodzac 2-3 godziny
Raczej nie, bo ja chodziłem tyle codziennie, a kiedy przyszło do biegania to 0 formy było. Chodzenie to znikoma aktywność, może dla starszych osób bardziej wskazana, a nie dla 15-35 letnich chłopaczków
Polecam profil Smugglera na facebooku - dużo chodzi, mniej je i chudnie całkiem efektywnie. Chodzenie to aktywność - ale raczej trzeba ją połączyć z dietą (niekoniecznie z jedzeniem trawy, po prostu trzeba jeść mniej)
ja nie polecam profilu smugglera, z roku na rok jest mniej zabawny, w okolicy 2018 ludzie będą wpadali w depresję czytając jego wypowiedzi
da się schudnąć chodząc, wbrew pozorom chodząc można często spalić więcej kalorii niż biegnąc
"wbrew pozorom chodząc można często spalić więcej kalorii niż biegnąc "
Rozwiń proszę...
Może chodzi o efekt kumulacji. Innymi słowy lepiej zrobić sto powtórzeń ciężarkiem 2kg niż 10 powtórzeń ciężarkiem 10kg. Lepiej spędzić 2 godziny na intensywnym spacerze, niż spruć się z sił w dwudziestominutowym bieganiu. :) Tak strzelam. ;)
Juz widze jak gosc bez zadnej kondycji INTENSYWNIE spaceruje 2 godziny :) 2 godz intensywnego spaceru to kolo ~15 km,a 3 godziny to ponad 20,chyba ktos nie ma pojecia o czym pisze.
Andre Linoge
spacer w swoich założeniach nie ma być intensywny (cokolwiek to dla Ciebie oznacza). OP nawet napisał że chodzi o umiarkowany spacer, tak więc jak najbardziej ktoś bez kondycji może spokojnie spacerować 2 a nawet 3 godziny jeśli wcześniej nie uśnie z nudów
@Andre Linoge - intensywny spacer to nie jest wielkość, czy w tym wypadku prędkość uniwersalna, zawsze taka sama. Intensywny spacer oznacza dostosowane do możliwości danego człowieka tempo, przy którym łapie się trochę zadyszki.
I na pewno nie o pokonane odległości tu chodzi. :P
imo 2 3 godz to zdecydowanie za dlugo na poczatek. Wystarczy codzien bic rekord na 5 kilometrach,i po paru miesiacach cos dodawac odleglosci. Ponad 10 km dziennie to bardzo duzo dla poczatkujacego,tylko sie zniecheci.Pozatym wybrales fatalna pore,teraz cala jesien i zime jest tak zanieczyszczone powietrze,ze bedziesz mial o wiele wiecej strat na zdrowiu,niz zysku ;) spaceruje sie wiosna lato jesien,poki nie pala w piecach
[15] Może mieszka na wsi lub chociaż nie na śląskiu :D
Nie ma znaczenia czy i ile będziesz chodził, jeśli będziesz kończył i tak z dodatnim bilansem kalorycznym.
Na wsi to dopiero pala ;) ogolnie jest masakra w zimie,gdziekolwiek. Jak nie dym z kominow to smog ktory jest tygodniami zatrzymywany przez niskie chmury.
[18] Fajnie to widać gdy jest mróz i wyjdzie się poza te wszystkie aglomeracje rano gdy jest mgła. Tam gdzie ludzie mieszkają widać jakby mgła była czarna. Naprawdę ciekawy widok, widać że człowiek dba tylko żeby było mu wygodnie i ciepło a przyroda się nie liczy.
Chodzenie wbrew pozorom u osob bez kondycji jest najlepszym rozwiazanie na początek. Sa dwie najważniejsze zasady spalania tłuszczu w ciele podczas treningu. Minimum 45 minut oraz maksymalne tętno na poziomie 140 uderzeń na minutę. Dlaczego? Do ok. 45 minuty pocisz sie i odwadniacze, ale nie redukujesz tkanki tłuszczowej. Natomiast tętno powyżej 140-145 powoduje spalanie mięśni a nie tłuszczu. Jest to najczęstszy błąd popełniany przez osoby początkujące, ktory nie przynosi żadnego efektu, a wręcz przeciwnie. ;)