Niedosłownie, bo w żadnej partii pan Kowalski nie startuje do wyborów, ale wiadomo, że jest za nim część zmobilizowanego elektoratu.
https://www.facebook.com/janusz.korwin.mikke/videos/10153169725247060/?ref=notif¬if_t=live_video
Niestety obecnie innego źródła nie mam, ale pewnie pojawią się jeszcze :P
Jestem ciekawy jak te dodatkowe ~2% wpłynie na ostateczny wynik tej partii. Wydaje mi się, że 5% JKM ma zagwarantowane, a zdecydowanie może liczyć na wynik dwucyfrowy, czego inne 'mniejsze' partie wcale nie mają zapewnione.
Sensacją i chyba najlepszą dla samego Korwina byłaby sytuacja, w której dostają się do sejmu tylko 3 partie. PO,PiS i właśnie Korwin. Jednak osobiście myślę, że ma jeszcze szanse dostać się PSL i Nowoczesna. Coś czuję, że cała ta nagonka wokół partii Razem skończy się tym, że żadna lewica się do sejmu nie dostanie (co mnie osobiście by cieszyło, bo jak słucham zarówno ZLEW czy partii Razem to zastanawiam się jak krótkowidzącym trzeba być, żeby popierać to co oni głoszą).
Niestety trzeba stwierdzić, że wszystko załatwi jeden sondaż. Wystarczy, że w durnej TV partia Razem albo Nowoczesna dostanie powyżej 10% i masa ludzi się na to rzuci jako protest przeciwko PO i PiS. Podobnie jak rzucili się na Kukiza tylko dlatego, żeby pokazać sprzeciw.
Orzołek - niech będzie że jestem 2 osobą na tym forum (łącznie z tobą) kogo to interesuje
ale dopisz może kto to jest ten kowalski, że ma mieć to jakieś znaczenie ;->
Jak ktoś nie pamięta to sobie wygoogluje :) A myślę, że wszyscy trochę zainteresowani polityką wiedzą o kogo chodzi...
wygoglowałem i znalazłem tego znanego, polskiego astronoma
ale on nie żyje od dawna
i kurcze jaka pomyłka, myślałem że polityka mnie interesuje bardziej niz astronomia ;->
A myślę, że wszyscy trochę zainteresowani polityką wiedzą o kogo chodzi...
No ba!
Marian jest najpiękniejszy!
niezbyt ważne czy jest najpiękniejszy czy najsilniejszy
ważne niestety , że plankton zmarnuje głosy wyborców, więc im mniej będziemy o tym wiedzieli, tym dla wyniku wyborów lepiej :->
jak widać to na szczęście kolejny fakt bez znaczenia, choć pewnie i jakaś tam ciekawostka
podobnie jak ''odkrycie'' nowego idola mediów-bo NIE wyborców- czyli brodatego lidera partii bez szefów ;->
niezbyt ważne czy jest najpiękniejszy czy najsilniejszy
Jak to nie?
A wiesz, ile Marian wyciąga na klatę?!
A tak bardziej na poważnie, to jak wspomniałem w innym wątku - szykują się dość ciekawe i nietypowe wybory. Może to kwestia zmiany pokoleń, ale od dawna nie było sytuacji, aby tak wiele - poniekąd różnych od siebie - stronnictw, miało szansę wejść do parlamentu. Ciekawe, czy tak się stanie i co z tego w ostateczności wyniknie, bo ktoś ten rząd będzie musiał stworzyć. Chyba że faktycznie PiS wygra zdecydowaną większością i utworzy samodzielny rząd. A brodaty pan marksista nie odbierze raczej głosów prawicy. Jeśli w tym bajzlu można cokolwiek prognozować, to może potencjalnie zatopić ZLEW... a samemu wejść lub nie wejść.
Poczekamy do niedzieli.
co do brodatego licze ze zabierze 2 pkt od ZLEWU i nie będzie obu partii w sejmie.
Podejrzewam, że druga strona liczy, że Korwin zabierze 2 pkt Kukizowi i nie będzie obu w sejmie ;)
Jak mozna przekazywać sobie wyborców? przecież to nie rzeczy żeby sobie pożyczać.. To tak nie działa. Jak odpada twój faworyt to nie głosujesz na innego i tyle.
Jakbyś był dla jakiegoś środowiska znany i 'stałoby' za Tobą dużo ludzi i pytaliby Ciebie, na kogo głosować to miałbyś dwie opcje -
1) Nie odpowiadać wcale
2) Odpowiedzieć
Jako, że Marian Kowalski był przedstawicielem Ruchu Narodowego (a więc jedna z partii tzw. Antysystemowych) to gdyby nie odpowiedział wcale to pomógłby de facto największym partiom. Jako, że w obecnej sytuacji jedyna partia 'Antysystemowa' to partia Korwin to naturalnie oddał na nią głos.
Specjalnie pominąłem Kukiza bo ciężko mi go gdzieś dopasować. Niby antysystemowy ale sam ten cały ruch zniszczył swoimi decyzjami. No cóż, dobry artysta nie musi być dobrym politykiem :)
Liczę, że partia KORWiN będzie języczkiem uwagi po wyborach.
PiS gdy nie będzie miał większości za wszelką cenę będzie chciał znaleźć koalicjanta.
Po ostatnim przemówieniu Piechocińskiego, w którym szydził z Kaczyńskiego myślę, że PSL nie da wotum zaufania PiS'owi. Petru też chyba nie będzie chciał psuć sobie imagu popierając PiS. Wszystko spłynie na Korwina :)
Co do poparcia Mariana Kowalskiego to chyba nic to nie da Korwinowi, bo KORWiN elektorat ma raczej nie przypadkowy, jak inne partie, tylko elektorat który się z jego ideami mocno utożsamia.
Korwin przeciez nie przekroczy progu. Lajki i inne duperele nic nie mówią - ci sami co lajkują nie chodzą głosować albo jest ich zbyt mało by dać gwarancję przekroczenia progu.
To, że wygrywa wybory nie oznacza jeszcze, że automatycznie ma mieć większość w Sejmie, o wymarzonej przez pisowców większości konstytucyjnej nie wspominając.
Im więcej partii przekroczy próg wyborczy, tym "bonus" dla zwycięzcy mniejszy. Przy takim samym poparciu (załóżmy 35%) różnica w posiadanych mandatach może sięgać nawet 40. To dużo.
Tak więc jeśli próg przekroczy 6 czy 7 komitetów, to PiS otrzyma sporo mniej mandatów niż gdyby do Sejmu weszły 3 czy 4 partie. Tak działa metoda D’Hondta.
Jak to ktoś gdzieś napisał dobre rozegranie KORWINA. Kowalski nie kandyduje od nich, nie "sprzedał się" innej partii więc jego wyborcy zostają. Przekazuje ich Korwinowi, który ma nowe głosy, nie ma marianka na listach i nie jest kojarzony jak tamten z kibolstwem. Czysty zysk.
Stonoga też poparł Korwina.
Marian Kowalski uzyskał 0,5% poparcia w I turze wyborów przy frekwencji wynoszącej 49%. W przypadku partii która obija się o próg wyborczy jest to bardzo znaczące poparcie. Niemniej ruch narodowy zawarł porozumienie z Kukizem i nie wiem czy nie ma tu jakiegoś konfliktu interesów.
Szykują się bardzo ciekawe wybory.