Microsoft kupuje silnik i oprogramowanie z rodziny Havok
Kupił Havok, nie zdziwiłbym się jakby zmienili nazwę na Microsoft Havok (nazwę pewnie zmienią, bo przeważnie tak robią gdy coś przejmują ) a wtedy mina fanboi Sony, którzy odpalą exy na tej konsoli korzystające z tego silnika i zobaczą na ekranie startowym jakiekolwiek logo MS będzie bezcenna hahaha :D
Nie martw się o to. Jest to nie możliwe, bo po jakimś czasie znajdzie się zamiennik o podobnych możliwościach który działa na wszystkich platformach. Nie opłaci im się to.
Microsoft chce związać rynek gier PC z Windowsem. Valve kombinuje z systemem bazującym na Linuxie co okrutnie ich wystraszyło. Tego typu praktyki są typowe dla dużych korporacji.
@Bart2233
Powiedziałbym raczej, że to Valve się wystraszyło MS'a pod tym względem. Większość graczy nie zrezygnuje z Windowsa na rzecz podrasowanego Linuxa.
Poza tym Valve to mała popierdółka, w porównaniu do MS'a. Jeśli ci drudzy będą chcieli monopolu, to Gaben będzie musiał nieźle kombinować z dużo mniejszymi nakładami na tę walkę.
Czy gdziekolwiek wcześniej pisało, że havok należy od Intela? Nie, tak samo pewnie będzie i tym razem, wiec pewnie będziesz rozczarowany fanboju z pierwszego posta
Był też system Karma stał się integralną częścią silnika Unreal.
Nvidia ma swój silnik fizyczny physX.
Coraz mniej deweloperów korzysta z Havocka.
FB od EA ma tam jakiś swój wbudowany destrukcja + fizyka.
@portalgta sam jestes mała popierdółka.
Havok najlepszy, ma nadzieję, że nie wpłynie na rezygnację z tego rozwiązania przez twórców gier.
@LordSettlers
Takie są fakty, nazwa "gigant z Redmond" nie wzięła się bez przyczyny, tak samo nie bez przyczyny Gates jest najbogatszym człowiekiem na świecie . Nie ma co się buldupić swoim fanbojstwem. To, że np. wolę Naszą Klasę, to nie oznacza, że muszę sobie wmawiać, że jest potężniejszą firmą od Facebook'a.
Przez MS (windows) przechodzą wszystkie gry, a co najważniejsze programy sprzedające gry (Origin, Uplay). Już widzę, jak EA daje się wchłonąć konkurencyjnej platformie Steam... Poza tym gracze chcą wygody, a nie przełączania się pomiędzy systemami dla pogrania w inną grę lub po prostu pogrania w jakąkolwiek grę.
Jeśli Valve wypuściłoby system konkurujący z windowsem pod każdym względem (nie tylko growym) to, jak najbardziej można o takiej przesiadce myśleć, no ale jakich na to potrzeba pieniędzy...