Valve: Half-Life 3 nie będzie grą na gogle VR
Smutna prawda. Szansa na to, że HL3, o ile kiedykolwiek wyjdzie, sprosta oczekiwaniom duża nie jest.
Dla tych co TL;DR już tłumaczę,
na pytanie czy HL3 będzie na goglach VR, Valve odpowiedziało "nie"
Ot cały news.
@Cziczaki: no to przecież od tego jest skrót pod tytułem. :P
Nie powiedzieli, że HL3 nie będzie tylko, że nie będzie na VR. HL3 confirmed.
Oni sami nie wiedzą co z tym będzie, więc jego odpowiedź nic nie znaczy.
Dla mnie druga częśc była strasznie przeciętna. Może dlatego że pierwszy raz w to grałem dopiero niedawno, widać jak mocno się zestarzała.
To valve ma jeszcze wogole studio do robienia gier? Bo w zasadzie oni zrobili tylko 3-4 gry i to 10 lat temu.
FanGta
Różne są gusta ale miliony graczy na całym świecie by się z tobą nie zgodziły:)
Kiedyś sobie myślałem, że z chęcią w HL3 zobaczyłbym Portal Gun. W jakichś wybranych sekcjach, np ucieczki z paki. Wrzucanie za jego pomocą rywali w przepaść, do zgniatarek , kwasu czy blisko potworków. Piękna sprawa ; d
Czy HL3 będzie, to kwestia sporna. Zobaczcie sami: HL1 - zakończenie otwarte, HL2 - zakończenie otwarte, HL2 E1 - zakończenie otwarte, HL2 E2 - zakończenie otwarte..... Valve po prostu nie potrafiło wymyśleć dobrego zakończenia. Już wtedy byli nastawieni na odcinanie kuponów, a jak zaczęli zarabiać na steam, to olali fanów po całości. Można by powiedzieć, że portal 1 i 2 były jedynymi grami od Valve, które jako tako były zamkniętą całością. Ale przyznacie, że w Portalach z kolei nie było początku :) Ot znajdowaliśmy się nie wiadomo gdzie, nie wiadomo skąd i trzeba było spierd...lać :)
Jeżeli mają odcinać kupony w takim stylu jak robili to wcześniej to mogą to robić w nieskończoność :)
Czy HL 3 będzie na VR? NIE A dlaczego? Bo nie będzie HL 3. A tak na poważnie to nigdy nie rozumiałem fascynacji i wręcz kultu na temat tej serii. Strasznie miałka zarówno w gameplayu jak i w fabule, a bohaterowie to dno i metr mułu. Tu chyba bardziej wolelibyście kolejną część z sentymentu, choć skończyłoby się na zepsuciu waszej legendy. Dlatego lepiej dla was by pozostała ta gra w sferze marzeń, niż rzeczywiście miała się ukazać.
spójrzcie na link do tego newsa https://www.gry-online.pl/newsroom/valve-half-life-3-nie-bedzie-gra-na-gogle-vr/zc1700d
SO13
13
3
Half life 3 wychodzi jutro.
Osobiście nie przypominam sobie odcinania kuponów przez Valve jeśli chodzi o HL no chyba, że wydanie dwóch gier z dużymi dodatkami przez 17 lat tym jest, jeśli tak to zwracam honor.
Wg mnie to potwierdza, że gra jest robiona. Przecież skoro gry nie ma, to skąd taki tekst? Nie można decydować o czymś co będzie robione za kilka lat! Ale jeżeli mamy to już w produkcji to możemy powiedzieć "nie, nie damy rady zrobić tego na VR" albo "nie chcemy tego zrobić na VR". Ale skoro gry nie ma to nie można tak powiedzieć, bo nie są w stanie przewidzieć jakie będą trendy za X lat. Tak więc zaprzeczenie jest dla mnie potwierdzeniem.
@Wielki Gracz od 2000 roku - to tylko Twoja opinia. Jakoś miliony ludzi pokochały tę grę. Mi się podobała... po prostu, bez powodu, może ze względu na gameplay? Fajnie się w nią grało, była inna, lubiłem latać z shotgunem po laboratoriach. Do tej pory nie znalazłem innej, podobnej gry z takim klimatem. A bohaterowie? Kto się nimi przejmuje w shooterach? Ale za Alyx prawie płakałem. Dziwne, nie?
Z perspektywy czasu zastanawiam się, co takie ekstra jest w HL... i szczerze to nie wiem. O ile pierwszy HL to było coś, a tym czymś to dokładnie była walka z żołnierzami (ach te komunikaty radiowe!) to dwójka już nie robiła takiego wrażenia. A dziś? Jest dużo o wiele fajniejszych i bardziej klimatycznych strzelanek.
HL to jedna z tych serii gier, które wzbudzają bardzo skrajne emocje - jedni kochają, drudzy pukają się w czoło, widząc to uwielbienie ;d.
Osobiście nigdy nie rozumiałem i nadal nie rozumiem kultu zbudowanego wokół tej serii.
Pierwszego HL pamiętam jako nawet sympatyczny i miejscami całkiem klimatyczny shooter, ale "dwójka" w ogóle do mnie nie trafiła. W chwili premiery była technologicznym majstersztykiem i co do tego nie mam wątpliwości (fizyka cieczy nadal robi wrażenie). Od czasu do czasu podobał mi się jej klimat (Ravenholm) i projekt poziomów, ale cała reszta, to jak dla mnie przeciętność przeplatająca się ze słabizną. Sztampowa fabuła, płaskie postaci, bezpłciowy protagonista (kompletna wydmuszka) i chyba najgorszy "feeling broni" jaki kiedykolwiek w grze (tego kalibru, czyli AAA) spotkałem... Na tak suche, nieprzyjemne i nudne wymiany ognia nie natknąłem się nigdy wcześniej... i nigdy później.
Właściwie nie wiem, czego ludzie oczekują po kontynuacji i dlaczego tak bardzo jej pragną. Mam wrażenie, że Valve też nie wie i pewnie właśnie dlatego nie spieszno im do HL3...
Hmm... Pewnie jestem szczęśliwcem, gdyż dopiero teraz sięgnąłem po "Half-Life" 2, i powiem że na nowo odżyła we mnie przygoda z Freemanem...
zacząłem swoją przygodę z tym tytułem jeszcze w czasach rozkwitu Playstation 2...
Gra ta zrobiła na mnie spore wrażenie, i marzyłem żeby zagrać na kontynuacji...
Jednak z wielu niezależnych powodów nie było mi dane zagrać w nią, kiedy się ukazała... Hmmm, nie każdy ma drogę prostą i z górki... :)
W sumie jednak wyszło mnie to na dobre, gdyż obecnie dobrych i klimatycznych gier, jak na lekarstwo... Mogę więc śmiało uzupełniać luki w tym temacie, zagrywając się w starszych produkcjach.
:)
Może HF 2 to nie jest jakiś hicior, ale swoją klasę trzyma, i na pewno twórcy nie muszą się go wstydzić, tak jak to jest w przypadku wielu innych, nowoczesnych produkcji, tworzonych tylko ze względu na kasę czy też żerujących na uznanej marce... Czy tak będzie również z "Half-Life 3" ? Hmmm, no cóż, raczej się nie dowiemy póki nie zagramy... Porzućmy więc wszelkie dywagacje na ten temat, dopóki nie zasiądziemy i nie sprawdzimy osobiście tego produktu... Nawiązując do tematu - raczej mało mnie obchodzi fakt, czy HF 3 będzie obsługiwał VR :)
Jak to będzie dobra gra, to ja sam, we wnętrzu swojego mózgu, stworzę sobie taki obraz jaki tylko będzie mi dyktowała gra... :)
Pozdro All...
Uwielbiam half life za to co prezentował i ciekawo fabułę, ale tak prawdę leję już na tą grę ciepłym moczem. Tyle już jest świetnych tytułów na które warto czekać np. DEUS EX, Mass effect, fallout 4 itd. jak bym spotkał "Gejba" to bym przeszedł bez zainteresowania.
Chet Faliszek (...) zapytany, czy Half-Life 3 będzie grą opartą o wciąż eksperymentalną technologię wirtualnej rzeczywistości. (...) odparł: „nie”.
Half-Life 3 Confirmed!
BTW. HL1 na smarkaty zegarek? z mikroskopijnym ekranem gdzie palec zasłania połowę ekranu? już widzę te dynamiczne starcia. Ot taka sztuka dla sztuki...
Half Life jak i Half Life 2 to bez wątpienia gry epickie ale uważam, że dla wszystkich będzie lepiej jak Half Life 3 się nigdy nie ukaże. Szczerze to mam to głęboko gdzieś, płakać nie będę, bo nie ma nad czym.
"Half-Life 3 – jesli w ogóle kiedykolwiek powstanie – nie będzie grą VR-ową".
Czyli jeszcze nic nie wiadomo :(
