Przegląd Tygodnia - GTA V bez dodatków, a Konami bez... gier?
Mam nadzieję, że Rockstar jednak się skupi nad robieniem GTA VI, marzy mi się powrót do Vice City ;)
Rockstar z pewnością nie zarabia na sprzedawaniu kasy w GTA Online. Na niemal każdym serwerze można znaleźć modera czy cheatera jak kto woli który może innym w każdym momencie sypnąć milionami, co więcej R* ma to głęboko w dupie i czym dalej od premiery tych ich ilość się zwiększa a nie zmniejsza. Trochę małe rozeznanie w temacie ze strony prowadzących.
krakuus - zaraz, czyli mówisz, że Rockstar nie zarabia na GTA Online, ma w dupie ten tryb, a jednak koncentruje na nim główną uwagę zamiast robić dodatki solowe? Z wszelkich dostępnych danych wynika, że zarabia mnóstwo kasy na tym i to jeden z motorów napędzających obroty Take-Two.
Fajny przegląd :) Mam nadzieję, że Rockstar pracuje już nad Bully 2 albo RDR 2 - byłoby super.
Rockstar z pewnością nie zarabia na sprzedawaniu kasy w GTA Online. Na niemal każdym serwerze można znaleźć modera czy cheatera
Na pctach nie zarabiają, ale z konsol z pewnością mają strumień pieniędzy skoro wolą się skupić na rozwijaniu online.
Skad wiecie na czym skupia sie rockstar? Na Dodawaniu nowych pojazdow i broni mogl skupic sie maly zespol a reszta pracuje nad czyms powazniejszym od czasu do czasu robiac jakiegos Heista do gta 5
@hedasw Nie, mówię ,że nie zarabiają ze sprzedaży wirtualnych dolarów, chyba dość wyraźnie to napisałem w pierwszym poście ? Co więcej zastanawiam się czy widziałeś kiedykolwiek te "dodatki" do GTA Online ? Poza jedynym dużym dodatkiem "Heist" który ukazał się na drugą premiere GTA (PS Xone i PC) by napędzić sprzedaż, reszta to kilka samochodów, zegarków i ciuszków, w ostatnich dwóch nawet to było za dużo i kilka "nowych" modeli to zwykłe rzeczy z podstawki przemalowane na złoto. Z pewnością 3/4 pracowników Rockstar musi skupiać się nad dodatkami GTA Online
W dodatku same karty są na tyle drogie, że nawet pomijając rzesze moderów sypiącą kasą nieba w 2 godziny zabawy ze znajomymi można zarobić równie dużo wirtualnych dolarów co wydając te 10 euro.
ciesza mnie wspominki o grach bazujacych na anime. obyscie czesciej wspominali o grach japonskich wokoło tego jesli bedzie o czym.
Kacper zaje fajna bluza sweter? a material jak zwykle.... na poziomie.
Teraz pytanie, czy Konami pozwoli nad pracami nad MGO po premierze. Nie ważne jak niesamowita bedzie ta gra, bez aktualizacji i dodatków bardzo szybko umrze.
Head mógł byś zrobić więcej filmików z soulsów ja by z chęcią popatrzył a znalazło by się pewniej więcej chętnych:P
A może masz jakiś kanał na YT?
Jestem maniakiem GTAO, prawda mnóstwo ludzi w ten sposób, płacąc, pomaga sobie. Jednak, żeby mieć dostęp w ogóle do "multiplayera" trzeba kupić grę, czyli konto na SocialClubie lub Steamie. A ludzie są rozczarowani, ponieważ, by przebić się i żeby zacząc jakoś żyć w Los Santos, trzeba poświęcic trochę czasu na grę i ciut więcej na zebranie informacji potrzebnych do rozwoju, niekoniecznie jednak dostępnych, ot tak.
Dla mnie, jest kapitalną, dobrze zorganizowaną platformą, niejako "prawnie obudowaną". naprawdę bardziej niż bardziej lubię ją.
Miejmy nadzieję, że dojdą nowe Napady, kto załapie funkcjonowanie LS, będzie grał. Poważnie
Obecnie w mieście trwa generalna wojna między R* a moderami, biegającymi po mieście i rozdającymi naprawdę, GRUBE MILIONY zielonych. NativeModa, czy raczej ScriptHooka udało się przenieść do Online, więc można "zainstalować" sobie menu, uruchamiane na F4, jak w storymode.
Można też płacić moderom ciut mniej niż R*, zamiast użyć google.
Tyle, że polityka R* jest cudowna, cokolwiek kupisz za pieniądze, które sam zrzuci sobie mądrala w garażu, z nieba, nie zostanie Ci zabrane, wyczyszczą tylko konto w Maze Banku, jeśli przeleje. Przelew = Urząd Skarbowy po wylogowaniu, skąd Pan ma takie dochody (jednocześnie nie potrafiąc latać helikopterem)? =ban. do 3 razy sztuka.
i to jest mądre. po 2 tygodniach, bo tyle trwa pierwszy ban (drugi 2 miesiąc, trzeci jest permanentny). masz co kupiłeś, nikt nie zainstaluje znów NiggerModa i nie będzie ryzykował. Gdyby gracze tracili wszystko... miasto straciłoby sporą część swoich mieszkańców.
Obecnie w mieście trwa generalna wojna między R* a moderami, biegającymi po mieście i rozdającymi naprawdę, GRUBE MILIONY zielonych. NativeModa, czy raczej ScriptHooka udało się przenieść do Online, więc można "zainstalować" sobie menu, uruchamiane na F4, jak w storymode.
Można też płacić moderom ciut mniej niż R*, zamiast użyć google. Tyle, że polityka R* jest cudowna, cokolwiek kupi za pieniądze, które sam zrzuci sobie mądrala w garażu, z nieba, nie zostanie mu zabrane, wyczyszczą tylko konto w Maze Banku, jeśli przeleje. Przelew = Urząd Skarbowy po wylogowaniu, skąd Pan ma takie dochody (jednocześnie nie potrafiąc latać helikopterem)? =ban. do 3 razy sztuka. i to jest mądre. po 2 tygodniach, bo tyle trwa pierwszy ban (drugi 2 miesiące, trzeci jest permanentny).
masz co kupiłeś. nikt nie zainstaluje znów NiggerModa, zaraz po unbanie, nie będzie ryzykował. Gdyby gracze tracili wszystko... miasto straciłoby sporą część swoich mieszkańców. Prawda, że ja mając w perspektywie dwumiesięczną banicję. byłbym bardzo grzeczny.
* usuncie to wyżej, nie mogę patrzeć na moje błędy, a nie mogę edytować.
marzy mi się powrót do Vice City ;)
Mi też ale jakoś wątpię czy klimat zostanie zachowany bo to było najlepsze w VC, no i muzyka...