Witaj w Internetowym Klubie Fanów Legii Warszawa !!!
Wprowadzenie
Legia Warszawa, drużyna która sprawiała nam - polskim kibicom - wiele radości przez ostatnie dziesięciolecia. Pamiętamy jej występy w Pucharze Zdobywców Pucharów, gdzie doszła do półfinału, czy w Lidze Mistrzów, w której awansowała do ćwierćfinału. W ostatnich latach było trochę zawirowań ale od zdobycia Mistrzostwa Polski 2013 i 2014 oraz po kolejnym, TRZECIM z rzędu, awansie do Ligi Europy apetyty kibiców oraz właścicieli klubu wzrosły. Czekamy na odzyskanie mistrzostwa oraz sukcesy w obecnej edycji LE !!!
Pamiętajcie drodzy forumowicze, drodzy kibice stołecznej drużyny, że będąc fanami Legii Warszawa musicie szanować kibiców innych klubów nie obrażając ich, nie prowokując itd. To samo dotyczy naszych wzajemnych relacji, oraz kibiców innych klubów chcących podyskutować w naszej karczmie. Oni mogą dyskutować razem z nami pod warunkiem zachowania kultury, czyli nie wyzywania i obrażania nas oraz klubu.
Sukcesy
Mistrzostwo Polski: 1955, 1956, 1969, 1970, 1993, 1994, 1995, 2002, 2006, 2013, 2014
Puchar Polski: 1955, 1956, 1964, 1966, 1973, 1980, 1981, 1989, 1990, 1994, 1995, 1997, 2008, 2011, 2012, 2013, 2015
Super Puchar Polski: 1989, 1994, 1997
Puchar Ligi: 2002
Półfinał Pucharu Europy: 1970
Półfinał Pucharu Zdobywców Pucharów: 1991
Ćwierćfinał Pucharu Zdobywców Pucharów: 1965, 1982
Ćwierćfinał Pucharu Europy: 1971
Ćwierćfinał Ligi Mistrzów: 1996
Historia
http://www.legia.net/historia/
Skład
http://legionisci.com/sklad/
http://legia.net/index.php?typ=druzyna&id=1
Terminarz
http://legionisci.com/terminarz_legii
http://legia.net/index.php?typ=terminarz&id=2000
Legia w Internecie
http://www.legia.com - strona oficjalna
http://legionisci.com
http://www.legia.com.pl
http://www.legia.net
http://www.legia-video.com – pliki do pobrania: całe mecze, skróty, bramki
Poprzednia część:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13613333&N=1
legrooch ====> Racja, szczególnie z Bazylem ;) Dobrze, że nie trafiliśmy na egzotyczne wycieczki :)
Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z tym wbieganiem obrońców na linię bramkową przy rzutach wolnych?
Odpalilem dzis CMa po paru miesiacach przerwy a tu taki zbieg okolicznosci. Niestety z tego co widze nie zapowiada sie na podobny wynik w realu.
Należy cieszyć się z jednego punktu, bo Jaga była dzisiaj lepsza. U nas brak agresywności i dziury w środku pola, a do tego frajersko stracona bramka. Ponownie polityka zmianowa Berga dziwi, bo mając grających piach Dudę i Kucharczyka i ogólnie drużynę bez pomysłu na grę na zmiany decyduje się późno, a zmienia niekoniecznie tych, co trzeba.
Tak właśnie patrzę sobie na statystyki, z których wynika, że musiało to być niezłe oblężenie bramki Kuciaka :>
Były 2-3 setki, ale większość to atomówki odpalane z większej odległości, ale lecące na szczęście w środek bramki. Tym bardziej głupio, że gola stracili po tym, jak urządzili sobie pogawędkę na środku pola karnego już po tym, jak sędzia pozwolił Jagiellonii wznowić grę z wolnego.
Biorąc pod uwagę jak g.... jest system naszej ligi to wystarczy nie tracić kontaktu z czołówką bo na koniec i tak będzie szansa na mistrza.
Z Termalicą trzeba wygrać i tyle.
Jednyny minus to taki, że kolejny raz tracimy frajerskiego gola po stałym fragmencie gry.
Do meczu z Termaliką jeszcze miesiąc, wcześniej mamy innych tuzów ligowych w kalendarzu, z którymi łatwo będzie o stratę punktów :P
Wczorajszy mecz pominę zasłoną milczenia....
Za to wielkie brawa dla słoników! Od tylu lat trzymałem za nich kciuki, wreszcie się zdecydowali na awans i grają w fajnym stylu wynikowym :)
No i tradycyjnie lewy obrońca się nie objawił (chyba, że jednak mają kogoś z kartą na ręku na oku), bo nie traktuję poważnie Vranjesa w tym kontekście. Jak oceniacie letnie transfery?
Nico zarabiscie bramkostrzelny, a Zlatan dobry do rozgrywania czy z racji gabarytów do utrzymywania się przy piłce.
Ze Zlatanem mam ten problem, że przy takiej posturze powinien brylować w powietrzu i dobrze grać tyłem do bramki, a na razie tego nie widać. Większość pojedynków w powietrzu przegrywa, zamiast utrzymać się przy piłce od razu zgrywa (często niecelnie), a w polu karnym przy stałych fragmentach gry jest niewidoczny. Ma dobre zagrania, ale na razie jestem sceptyczny.
Qrwa, to są jakieś jaja !!! Brawo za transfery obrońców, szczególnie lewego oraz dla Łysego za wstawienie na obronę Vranjesa, nowego gracza, o którym wszyscy wiedzą, że jego gra na obronie kończy się słabo !
Cała drużyna gra fatalnie, na obrońców i Vranjesa aż tak bym winy nie zwalał. Byli ostatnim ogniwem słabej drużyny. Dobrze, że przynajmniej dwa wcisnęli w trzech akcjach. Ale dynamiki i pomysłu na razie brak. Jest jeszcze gorzej niż przed przerwą na reprezentację.
Vranjes zgodnie z tradycją na stos.
Reszta dziś jakaś nijaka - Nikolic, Gui, Dudę powinni odstawić jak mistrza Żirou.
Chyba jednak będzie się oglądało lepiej, bo przynajmniej jedna drużyna będzie umiała grać w piłkę. Dzisiaj był poziom dolnych rejonów naszej ligi skopanej z obu stron. Chociaż chyba obrażam Górnika i spółkę ;P
Łysy chyba może zacząć się już pakować. Porażka z Ruchem może być jego gwoździem do trumny, no chyba że dadzą mu jeszcze przegrać z Termaliką.
Sirserl - jeśli chodzi o hasztagi, to wczoraj widziałem dobry: #ZaSlabiDoWalki :P
Chyba jakaś długa i poważna rozmowa odbyła się pomiędzy właścicielami i piłkarzami.
Nie wpadajmy w hurraoptymizm, bo wcale tak wybitnie nie było. Ruch wyszedł z pełnymi majtami, a w dodatku wyszły pierwsze akcje i szybko było po meczu. Później było widać jednak, że nasi są wolniejsi i dość chaotyczni w obronie.
Nikt nie mówi o hurraoptymiźmie. Prawdziwy test przyjdzie w niedzielę w meczu z Termalicą ;) Jeśli Łysy umoczy trzy najbliższe mecze, to chyba nie zagrzeje długo miejsca. Zobaczymy, jak pójdzie w czwartek z Lechią ?!
Hihi, uwielbiam wiarygodne informacje z prasy :D
a trener Henning Berg ocalił, choć na razie, posadę. Jak ustalił Fakt, Norweg straci pracę w przerwie na reprezentację lub po zakończeniu rundy.
Trener Berg traktuje Puchar Polski na poważnie, czy zdarza mu się wystawiać jakieś słabsze składy? Pytam, bo akurat drużyna z mojego miasta Chojniczanka trafia w Ćwierćfinale PP na Legię i jestem bardzo ciekaw czy Wasz trener czasem nie pokpi sprawy i nie przyjedzie do Nas na pierwszy mecz ze słabszym składem.
Raczej nie. Co najwyżej pierwszą połowę zacznie z drugimi.
Wczoraj było o włos mimo wyniku, ale widać, że się może rozkręcą. Ostatni wywiad na temat grupy bałkańskiej dał mi do myślenia.
Który wywiad, chyba nie czytałem?
Ogólnie mecz z Lechią podobny do tego z Ruchem - wcisnęli, co mogli, ale z tyłu było sporo paniki. Od początku sezonu gra obronna całej drużyny leży i chyba nie zanosi się na to, żeby się to zmieniło.
A nie mówiłem, że mecz z Termalicą będzie testem prawdy. Niestety smutnej prawdy, że goście z małej wioski, z chęcią do gry i niezłym przygotowaniem fizycznym przyprawili nas wczoraj o mocny ból głowy. Remis u siebie, to porażka i naprawdę nie widzę żadnego postępu w naszej drużynie. Co robi na treningach Łysy, to jest megazagadka ?!
Z tymi gościami z małej wioski bym nie przesadzał, bo miejsce klubu to jedna, a kasa i organizacją za nią idące, to coś zupełnie innego.
W każdym razie bardzo (nie)przyjemnie patrzyło się na to jak Termalica nas klepie, bez problemu wychodzi spod pressingu, kilkoma podaniami omija dwie nasze linie. To my powinniśmy tak grać... a w zamian było standardowe kopanie między obrońcami i dzida do przodu. Widać, że nie mamy środka. W zeszłym roku Ivica i Jodła rozbijali przeciwnika, teraz Furman z Vranjesem są zdominowani przez każdego przeciwnika, który wykazuje odrobinę agresji.
Atak coś tam jeszcze zmontować potrafi, jeśli tylko uda się dostać pod pole karne przeciwnika z piłką. Tyle, że to rzadkość...
Niestety, to prawda, środka nie ma. A Furman zaczyna popełniać takie fatalne starty jak w pewnym okresie Vrdoljak. Coś tam zaczyna grać Trickovski, może będzie z niego pożytek. Niestety chyba bez zmiany trenera się nie obejdzie tylko pewnie przypłacimy to brakiem mistrzostwa w tym sezonie.
Ciekawa statystyka Legii po 10 kolejkach w ostatnich sezonach:
Sezon 2011/12 – 21 pkt.
Sezon 2012/13 – 24 pkt.
Sezon 2013/14 – 24 pkt.
Sezon 2014/15 – 20 pkt.
Sezon 2015/16 – 16 pkt.
Tylko potwierdza to, co widzimy. Wydaje się, że jeszcze trochę żyjemy w złudzeniu, że nie jest tak źle - w końcu nadal jesteśmy w czubie tabeli, przed nami tylko nietraktowany poważnie Piast, Lech skrobie dno od dołu, a w perspektywie podział punktów. Tyle, że chyba na takim myśleniu zdrowo się przejedziemy.
Pewnie, mamy dużo kontuzji, chociaż wcale nie określałbym, że skład jest generalnie słabszy niż w zeszłym roku (bo w sumie i tak odeszli ci, co nie grali; z różnych przyczyn). Raczej leży przygotowanie fizyczne i być może mentalne. Bo jak się na chwilę podkurwią, to pokazują, że jednak potrafią grać, a schematy istnieją. Tyle, że wczoraj w takim stanie byli ze trzy minuty.
To jest właśnie niesamowite, że jak się wqrwią, to chwilę grają naprawdę nieźle, strzelą bramkę ale potem już tylko człapanie i i kopanina. Może chcą wywalić Łysego ?!
Scenariusz będzie pewnie taki, że do utraty mistrzostwa będzie mydlenie oczu, że wszystko jest OK, a potem nagle wyskoczą z nowym trenerem, żeby załagodzić wqrw kibiców. No chyba, że wcześniej nie załapiemy się do grupy mistrzowskiej.
Co poniektórzy twierdzą, że Łysy już jest na wylocie i to w najbliższych dniach ?!?! Noo, zobaczymy ...
http://ofensywni.przegladsportowy.pl/2015/09/28/berg-na-wylocie-zastapi-go-czerczesow/
Z tym Bergiem na wylocie to gadają od pół roku i na razie nic z tego nie wychodzi. W końcu takie gadanie okaże się prawdą, ale to raczej będzie przypadek, a nie inside knowledge :)
Berg jednak na wylocie i teraz tylko chyba się muszą zdecydować którego z kandydatów wybrać i po której wtopie Łysego. Pewnie po Napoli albo po przerwie na Reprę.
"Objął Legię murowaną, dziś prowadzi już łysawą."
Cieszę się, że odchodzi. Potrzeba teraz tylko gościa z jajami i dyscypliną. Stulecie klubu w przyszłym roku, trzeba robić postępy!
Będzie występował w parze z Saganem. Prijo i Niko na ławę! :D
Jest uważany za trenerskiego dyktatora, nie znosi sprzeciwu. - tja, zatrudnienie tego Rosjanina skończy się jeszcze większą katastrofą...
Dzisiaj przynajmniej powalczyli. Z żalem muszę stwierdzić, że najlepszym naszym rozgrywającym jest Jodłowiec... i w sumie to podsumowuje politykę transferową klubu.
Gdyby grali tak w każdym meczu jak wczoraj z Napoli, to w Eklapie byśmy byli liderem z dużą przewagą punktową. Nawet mimo do bólu schematycznej gry. I pomyśleć, że podobno Napoli ma 33 schematy na stałe fragmenty gry, a wczoraj było widać jak ustalają który schemat wykonają.
Gdyby zamiast drewnianego Pri wstawił na start Niko to mogłoby to wyglądać całkiem inaczej.
Drażniło mnie to murowanie, a wyjść nie było komu.....
Czemu Pri ma zwiechy po sekunda/dwie zanim coś zrobi? Wyskakuje do piłki ostatni, jak dotknie to musi przetworzyć co z nią zrobić itd....
Zaczyna mnie wkur....
Drażniło mnie to murowanie
Chcialbys otwartej pilki z Napoli? Wtedy bylbys jeszcze bardziej wk*** dzisiejszego ranka.
Ale nie wystawienie Niko w pierwszym składzie faktycznie zaskoczyło włoskiego trenera ;)
Chcialbys otwartej pilki z Napoli? Wtedy bylbys jeszcze bardziej wk*** dzisiejszego ranka. - niestety prawda, rozsmarowaliby nas jak walec.
Z Prijo mam problem. Z jednej strony potrafi walczyć, dobrze zagrać, zakombinować. Z drugiej czasem łapie zawieszki, marnie gra głową, piłka mu się dziwnie odbija. Trochę taki typ Żyro - pewnie stąd budzi sympatię legroocha :)
Niko pewnie miał wejść na podmęczonego przeciwnika. Problem w tym, że po zmianach drużyna zaczęła grać gorzej. Kucharczyk gra piach, ale w porównaniu z Dudą przynajmniej biega. Z Triczkowskiego może jeszcze będzie pożytek. Tak ogólnie brakuje nam tak z 2 zawodników w formie w pomocy. Nie mówiąc o jakimś faktycznym wzmocnieniu z ławki.
Na plus Pazdan i Lewczuk - może chaotyczni, ale na tle Rzeźniczaka są asami obrony obecnie.
Oj tam bym był wk*** z ranka... :)
Wczoraj szlag mnie trafiał, jak widziałem wejścia włochów. Znając przypadki Naszych, to widziałem już przegraną minimum 0:3.
Pazdan mistrz! No ale ten kuc.... Jobów narzucałem chyba za cały przyszły sezon. I Shadow trafnie zauważył - to jest Girou 2 :)
Faktycznie, dobre skojarzenie z Żiru 2 :D
Ciekawe jak chłopaki zagrają w niedzielę z Górnikami, wiedząc, że zaraz im się do tyłasów dobierze nowy trenejro ?
Ooo i chyba jednak Heniek zostanie na dłużej, bo Stasiek spinkolił gdzie indziej. Nie chcę wierzyć, ze wezmą JU znowu !?
Co ten Kucharczyk tam wyczyniał to ja nie wiem, dlaczego od początku nie grał Nikolić? Widać Berg chce mieć mocne zakończenie posady w Legii. :)
Jan Urban zdecydowanie bardziej poukładałby ten zespół, mam nadzieję, że wróci.
Tak jak nas nie stać na dobrych piłkarzy, tak nie stać nas na wybitnych trenerów. Urban po raz trzeci to byłaby głupota (a wg słów Leśnego to jedyny trener Polak, który może prowadzić Legię). Pozostaje szukać wśród trenerów na dorobku jak Berg lub ew. jakieś przebrzmiałej gwiazdy, która kiedyś błyszczała, ale od lat notuje wpadki.
Jurek Engel na pewno by nie odmówił ;)
A może by spróbowali Leo "for money" Beenhakkera ?! ;)
Oficjalnie, "sympatyczny" Norweg już nie jest trenerem Legii. Czas na trenera niedźwiedzi.
Rzeźnik to jest typowy wyrobinik. Jeśli trenerem zostanie Czerczeszew ( czy jak mu tam?) to kapitan nie ma czego się obawiać.
Jaja, to będą jak się jednak LeśnoMiodowe ludki nie dogadają z nowym trenejro. A podejrzewam, że będzie chciał wymusić na nich parę porządnych transferów, a nie jakichś zapchajdziur. Na razie oficjalnego info nie ma.
Już wstali po wczorajszym ochleju i jest oficjałka:
http://legia.com/aktualnosci/stanislaw-czerczesow-trenerem-legii-warszawa-48533
Byłem na sparingu ze Świtem. Stasiek większość meczu siedział spokojnie i tylko parę razy coś tam z lekka krzyknął w stylu "Domynik, Domynik" ;) Ciekaw jestem jaki wystawi pierwszy skład na Craxę ?! Kucharczyk na razie popisywał się sprintami i nawet strzelił pierwszą bramkę swojemu byłem klubowi. Zabawne, że Sagan tylko wszedł w drugiej połowie, to zaraz zasadził dwie bramy. Podobał mi się Bereś, a Prijovic kurczę faktycznie zaczyna przypominać Żiru z tymi głupimi stratami. Do tego chłop, jak dąb, a daje się przepychać jakimś kurduplom ?! Nasza obrona, to sito i tu chyba Stasiek będzie miał sporą zagwozdkę, jak nalać z pustego ?! Oprócz 6:0 pozytywem jest chyba tylko to, że grał prawie drugi skład.
Paudi ====> Temperatura była OK, a chciałem zrobić frajdę Tymkowi, żeby jako pierwszy w klasie mógł zobaczyć nowego trenejro i jego wersję Legii :p
Shadow ====> Rozgryzłeś mnie Sherlocku ;)
Paudi ====> Generalnie, to ma już 7 lat i myślę, że miałbyś spory problem z dorównaniu mu wiedzą na temat piłkarzy grających w europejskich ligach i nie tylko :D Jak nie znam jakiegoś piłkarza, to pytam się Tymka, a on mi mówi, z jakiego klubu jest, w jakim klubie grał poprzednio i w której gra reprezentacji :D Czerczesowa też kojarzył z ligi rosyjskiej :D Od Mistrzostw Świata w Brazylii ma istnego hopla na punkcie piłki :)
Podwójnie udany debiut Czerczesowa. Nie dość, że dobry wynik, to jeszcze dobra gra. Oby tak dalej !
Paudi ====> Nie to, żeby grali jakąś wirtuozerię ale naprawdę dobrze to wyglądało. Obrona jednak do naprawy i oby to nie był tylko efekt nowej miotły. Niko x 3 :)
Na szczęście Trałka się wyautował na mecz z nami, to nie połamie Niko !
Jodła wrócił do swojego dobrego poziomu, oby tak już zostało !
Kuźwa, w ogóle wygląda, że opierdalanie się im jednak nie służyło, a trochę wylanego potu nastawiło ich na dobry tor :)
IMO gra była dokładnie taka sama, jak w meczach za Berga, w których im się układało. Szybki gol po przechwycie, przeciwnik rozkojarzony, potem znów dwa gongi z kontry i rozprężenie ze strony Legii w kilku momentach. Nie widziałem niczego, czego nie było wcześniej. No, może trochę szybciej biegali, ale i wcześniej im to się zdarzało, a poza tym pewnie chcieli się pokazać.
Dla mnie na plus było uzupełnianie pozycji.
Ile razy Kucharz, Brzyski czy Lewczuk ganiali po innej pozycji, bo inni zostali z przodu? Fajnie się to oglądało.
wygrają 2 mecze, licząc na to, że Duńczycy się będą po drodze potykać to wyjdą. :D
Bo meczu z Napoli nie liczę, bo tam raczej ciężko myśleć o punktach, chyba że Włosi zagrają już z palcem w d.pie, olewając mecz.
Jak poprzednie mecze, nic się nie zmienia (ciekawe jak długo będę to powtarzał?). Nawet gol jak z zeszłego sezonu. Ogólnie przeważa nieporadność, przeciwnik znacznie lepszy technicznie i (niewiele) lepszy taktycznie, a do tego sporo farta.
Kur.... typowe najlepiej spieprzyć farfocla a później oglądać jak przeciwnik się muruje i bić głową w mur.
W sumie do przewidzenia, że Lechowi w końcu musiało coś wyjść, bo aż tak fatalnie w tym sezonie nie grał. A Legia bardzo nie lubi jak ktoś im przeszkadza - a to Lech akurat potrafi. Pewnie jakby pierwsi stracili bramkę, to by się posypali, ale Rzeźniczak załatwił im dobre samopoczucie na wstępie.
Chyba już mówiłem, że u nas na razie się nic nie zmienia? Opieramy się na schematach Berga (dzida do przodu, ew. próba szybkiego przejęcia w środku) plus nie mamy pomysły na stałe fragmenty gry. Co prawda Brzyskiemu wyjątkowo wczoraj nie wychodziło (ale specjalnie go nikt nie zmieniał - może Duda 2-3 kopnął), ale i tak wszystko było grane tak samo, więc łatwe do przewidzenia dla przeciwnika.
Szkoda, że sędzia "nie zauważył" faulu na Nikoliciu. Nawet stronniczy komentatorzy C+ nie mieli wątpliwości, że powinno być wapno. Rzeźnik cały czas dołuje. Brzyski swoimi kiepskimi wrzutkami daje przeciwnikom świetne kontry. Na razie jednak cały czas słabo i niestety wstyd przegrać u siebie z ostatnim zespołem w tabeli :( Dzięki nam niestety już nie są na ostatnim.
Jezu, Yans... Powoli zamieniasz sie w Shadowa :P
Dajcie Ruskowi troche czasu, spodziewaliscie sie cudownej przemiany po paru treningach?
Choc akurat porazki nic nie usprawiedliwia.
Paudyn ====> Spoko, nie wymagam od Czerczesowa ekspresowych cudów ale wczorajszego meczu nie powinni przegrać. A bramkę sprezentował Lechowi Rzeźnik, który już chyba myślami był przy imprezce urodzinowej :/
PS. Faktycznie, ostatnio mam coś dziwnie zbieżne opinie z Shadowem ;)
Przy takiej grze trudno się nie zgadzać :P
Cudów od nowego trenera nie oczekuję, bo materiał ma, jaki ma. Inna sprawa, że niespecjalnie stara się coś zmienić w ustawieniu czy taktyce. A poza tym już te 3 tygodnie w klubie siedzi, jakiś schemat stałego fragmentu gry mógłby wypracować. A nie pała na środek pola karnego i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Karny mógł być, faktycznie. Nikolić też mógł swoje strzelić. Ale nie zmienia to specjalnie obrazu gry, czyli brak pomysłu na rozegranie piłki. Szybka bramka pozbawiła Legię szans na grę, która jej w tym roku przynosiła zwycięstwa - czyli przejęcie i kontra.
Gratulacje z Chojnic, choć remis chyba byłby bardziej sprawiedliwy. Legia zwyczajnie technicznie i szybkościowo lepsza, szczególnie w pierwszej połowie. Druga połowa równa, albo z lekką przewagą Chojniczanki. Skutecznością Nas przebiliście, bo my czasem chyba chcieliśmy aż za bardzo. Wydaje mi się i tak, że Wasz trener składem nieco Nas zlekceważył, kto wie jakby to wyglądało przy najsilniejszej jedenastce Legii. Miło było Was gościć przy Mickiewicza, powodzenia u siebie, choć awans macie już w zasadzie pewny :)
Ciężko obecnie powiedzieć kto jest najsilniejszy. W sumie z trzech graczy może było z głębszych rezerw za Czerczesowa. Chojniczanka ładnie grała, remis zdecydowanie byłby bardziej sprawiedliwy.
Szczerze powiedziawszy spodziewałem się od początku zmasowanego ataku, w końcu na papierze zagraliście trzema napastnikami wg. schematu. Zdziwił mnie brak od początku przede wszystkim Nikolicia oraz Pazdana, choć później też nic wielkiego nie wnieśli mówiąc szczerze. W zasadzie każda bramka padała po błędach, dla Nas po tragedii Malarza, dla Was po błędach defensywy. Tym niemniej miło się takie mecze ogląda, dla takiej drużyny jak Chojniczanka to chyba trzeci najważniejszy mecz w historii :P Teraz tylko pozostaje Nam żałować, że nie potrafimy tak grać w lidze, ale to już inna kwestia.
Ambitna Chojniczanka, bardzo ładna bramka Mikity, a Malarz przysnął i raczej do podstawowego składu nie wskoczy. O reszcie lepiej zapomnieć.
Ja się zacząłem bawić betclic-iem. Wczoraj znów weszło. Póla na zabawę zwiększona do 650zł z 200zł w dwa mecze ;)
Legia jest przewidywalna do granic :) Gdyby tak jeszcze jedną cieniasy wsadziły, to miałbym 1200 :)
I nadal w nich wierzę!!! :)
A wracając do meczu Legii - no było trochę lepiej niż ostatnio, chociaż przeciwnik też pomógł :)
Tym razem zawiodę Paudyna i nie napiszę "jak zwykle". Bo nie oglądałem. Widziałem tylko bramkę, na podwórku tak łatwo nie było :P
Większość meczu wyglądała słabo, a najgorsze jest to, że znowu przegrywamy przez jakieś kiksy w obronie :(
Mimo, że jestem fanem Sagana, to jednak nie nadaje się on już do podstawowego składu, a i nie wiem czy nawet na rezerwę. Wczoraj atak nie istniał.
Mecz przez 65 minut bardzo słaby w wykonaniu Legii. Tym razem sporo kiksów przez pogodę i śliską murawę, ale jednak warunki były identyczne dla obu druzyn a piłkarzez CB jakby mniej się ślizgali... Szkoda, bo wczorajszego przeciwnika można było pokonać. Strzał Kucharczyka w starym stylu :/
Wygrana po słabej grze ze słabiutką Pogonią. Słabo to wygląda i jeśli Leśne Miodki nie zrobią naprawdę paru wzmocnień w przerwie zimowej, to żadnego mistrzostwa na 100 lecie klubu nie będzie !
A ja znowu meczu nie widziałem :P Ale ze skrótu wynika, że głównie kopali na bramkę z dystansu.
Yans-->To raz. A dwa należy liczyć, że na wiosnę Piast przestanie grać, bo jesienią to chyba nic go już nie zatrzyma.
Gratuluje 1/2 finału. Chojniczanka do 30 minuty wyglądała fajnie, stwarzała sobie sytuacje, ale po wyrównaniu chyba wysiedli psychicznie i wszystko się posypało. W Chojnicach kibice jednak dali sporo motywacji całej drużynie, a dziś byliście zwyczajnie lepsi. Nam pozostaje się cieszyć, że udało się przez pół godziny prowadzić na stadionie takiego rywala, tego się nigdy nie zapomni, choć dla wielu to pewnie nic wielkiego. W Chojnicach nikt nawet nie będzie narzekał, kilka lat temu byliśmy w V lidze i nikt nawet na sekundę nie myślał, że znajdziemy się wśród ośmiu najlepszych drużyn Pucharu Polski i zagramy z taką firmą jaką jest Legia Warszawa.
Póki Legia miała mnóstwo niedokładności i pomysłu na wysoki pressing, to mecz był wyrównany, a nawet z lekkim wskazaniem na Chojniczankę. Później szybkie dwa gole, wcale nie po jakiś specjalnych akcjach, i z gości uszło powietrze. Przy braku sprzeciwu legioniści już sobie hulali, aczkolwiek sporo było nadal nieudanych zagrań.
Liczę, że spotkamy się kiedyś w Ekstraklasie. Kto wie, może za kilka lat zrobimy kolejny duży krok w historii klubu. Wam pozostaje mi życzyć wygranej w Pucharze, jakby dobrze całą drużynę poukładać, to jestem pewien że stać Was na wiele nawet i w Europie, bo skład na papierze wygląda ciekawie.
vinni ====> Brawo za obie bramki, to naszym gwiazdkom kolejny raz pokazało, że od pierwszych minut muszą ryszać dupska i być skoncentrowani.
legrooch ====> Do dziś nie jestem przekonany czy to był strzał, centra czy może centrostrzał ?! :)
Vranjes, to jest jednak jakiś dziwny ?! Wystawienie Kopczyńskiego na obronie też było dziwne.
Vranjes faktycznie dziwnie się zachował - zresztą momentalnie się zreflektował, więc przypuszczam, że to celowe nie było. Przypuszczam, że chciał zablokować zawodnika agresywnie, ale trafił go łokciem. Tylko wynik i miejsce na boisku w ogóle tego nie wymagały.
Yans ==> Nie ma znaczenia :)
Generalnie gra zaczyna się zmieniać. Gra pressingiem nasuwa myśl, jakby w przypadku słabej gry Czerczesow miał wrzucić piłkarzy na pożarcie lwom.
W wywiadzie Brzyski się zarzekał, że strzelał. Bo trener kazał: że ślisko i piłka może zmylić bramkarza.
W tym kontekście zawodnik zrealizował tylko połowę założeń taktycznych, bo przecież piłka ani raz nie odbiła się od murawy. Czerczesow powinien mu w ramach pouczenia 10 okrążeń nakazać :D
Ze Śląskiem było nieco pod górkę, ale w końcu udało się trochę przypadkowo coś wcisnąć. Na plus imo Duda, który zaczyna wreszcie przypominać w środku pola zawodnika sprzed roku. Jak jeszcze doda nieco z przodu, to będzie dobrze. A potem znowu źle, bo go zimą sprzedadzą :P
Ważne 3 punkty, nieskuteczność Kuchego masakryczna, aż dziw, że udała mu się wrzutka do Prijo.
A co do Dudy, to Leśny w jakimś wywiadzie ostatnio stwierdził, że jest "skazany na odejście"
Kuchy pewnie strzelał :P
Tak, też czytałem ten wywiad. Gorzej, że wspominał, że i Nikolicia będzie trudno zatrzymać.
Na szczęście nie oglądałem tej tragedii z Podbeskidziem ale skoro nawet Leśny zamieścił coś takiego pod relacją LIVE, to musiała być ekstremalna padaka !
Strasznie wieszają psy na Dudzie po wczorajszym meczu, a moim zdaniem wcale tak źle nie grał. W tym sezonie miał dużo gorszych meczów. Kuchy faktycznie kiepściuchno. Widać po raz kolejny, że atak pozycyjny kiepsko nam wychodzi i przypomina walenie głową w mur. Chociaż, gdyby byli trochę dokładniejsi, to akcje skrzydłami rozmontowałyby obronę PBB już w pierwszej połowie.
Brakuje też jednak dobrego DMa. Pazdana nie ma, Jodła w obronie (przeciętnie, za wolny jest jednak do ścigania z napastnikami) i nagle nie ma kto rozbijać kontr. Vranjes jednak trochę bardziej ofensywny jest.
PS. Legrooch na pewno się cieszy, że Żyro nie chce kontraktu podpisać :P
Kurcze, Dusan stracił to coś w sobie. Wolę Malarza odkąd wrócił. Kuciak ani nie wybija prawidłowo, ani celnie. Zachowuje się z piłką przy nodze cholernie dziwnie.
No i teraz ta strzała w Brozia....
Oglądałem tylko drugą połowę i już miałem gotowy komentarz, że najciekawszym momentem był kuciakowy sabotaż, ale w końcówce się działo. Ogólnie na bazie 2 połowy stwierdzam, że należy im się większa bura niż za mecz z Podbeskidziem. Nie potrafili kilku podań wymienić, a w końcówce upuścili spodnie, wypięli się i czekali...
Wszystko wskazuje na to, że jeśli w zimowym okienku nie będzie wzmocnień i trzęsienia ziemii w składzie, to dupa blada będzie z mistrzostwa na rocznicę !!!
Chyba najgorszy mecz Legii w lidze od dawna, ale trzy punkty są... Niemniej bolało oglądanie.
No, trzymanie Kuchego na boisku przez 80 minut to był sabotaż... bo jak na działanie "na uśpienie przeciwnika" to trwało za długo.
Ogólnie oprócz Pazdana wszyscy bardzo kiepsko. Nawet Niko, ale ten przynajmniej zrobił swoje.
Faktycznie wczoraj oczy bolały od tej żałości w wykonaniu naszych grajków. Niesamowite, że przy tej padaczce wygraliśmy aż 2:0 ?! Druga z kolei asysta Piecha ;)
Gdzie jest Uszaty....
Mimo wszystko zatem po opierdolach w połowie dawał im Red Bulla....
Spoko, 3 walną w ostatnich 10 minutach
spoiler start
szkoda, że do tego czasu będzie 6 dla NAPa
spoiler stop
Napoli wczoraj grało w dziadka. I to takiego rozgrzewkowo-treningowego, a nie na poważnie. Umiejętności to jedno, ale widać było jak wolni są Legioniści. Pewnie przy mniejszym zmęczeniu/lepszym przygotowaniu mogliby trochę powalczyć, a tak już zupełnie nie mieli argumentów.
Leśne miodki zamiast tylko pieprzyć o Mistrzostwie i LM niech w końcu zaczną kupować porządnych piłkarzy !!!
Ciekaw jestem, co przyświecało wczoraj Czerczesowowi, kiedy wystawiał Pablo Dyego ?
To co się teraz dzieje w klubie to paranoja. Zapowiada się kolejny rok bez mistrzostwa.
Wczoraj mieliśmy Guilherme SHOW :) Dobrze, że końcówka roku z 3 punktami i uciszeniem kibiców w Kielcach ;)
PS. Jakoś mało hejterów dzisiaj ?!?! :)
shadow mode on
Wcale nie bylo tak dobrze. W obronie miejscami headless chickens, gdyby nie Kuciak i fura szczescia, to roznie mogloby sie to skonczyc. Takze bez zbytniego spuszczania sie tutaj.
shadow mode off
No, pierwsza połowa fatalna, chociaż mogli prowadzić już po niej. A początku drugiej nie oglądałem, a jak wróciłem do meczu, to już się nic nie działo, bo Legia nie chciała, a Korona była załamana. Ale akcje bramkowe ładne.
Żiru ponoć blisko Wysp, gdzie przejdzie testy w Wolverhampton. Naprawde nie wiem, co ludzie w nim widza :f
Taka wiadomość na koniec dnia! Żirou wyjeżdża! Taka okazja!
Będzie smutno, a teraz przez to na bankmistrza nie zgarniemy :(
Wymieniana kwota nieszczególna, ale alternatywą zarobek żaden. Można za to kupić jakiegoś przyzwoitego wycinacza z naszej ligi.
Nie wątpię, że w naszej kadrze znajdzie inny talent godny takiego uwielbienia :P
Jest pierwszy, wstrząsający, TRANSFER !!!
http://legia.net/wiadomosci,63569-jaroslaw_niezgoda_zostanie_pilkarzem_legii.html
Jest kolejny "transfer": Piech w AEL Limassol
http://legia.net/wiadomosci,63606-arkadiusz_piech_w_ael_limassol.html
Kasper Hamalainen uzgodnił warunki kontraktu z Legią Warszawa - poinformował serwis legia.net Fin przyleciał już do stolicy Polski na badania medyczne i jeśli ich wyniki będą pozytywne, złoży podpis pod umową.
WTF?
Ale co? Że zaskoczenie, że błąd, czy co?
IMO jeśli wypali, to dobry ruch, chociaż nagle tłumaczenia piłkarza, że w Polsce mu źle i żona chce do domu trochę głupio wyglądają. Nie wiem czy zasługuje na pensję, jaką ma dostawać, ale to jednak jeden z wyróżniających się piłkarzy w naszej lidze i jeśli będzie grał jak w Lechu, to będzie poważnym wzmocnieniem. Tym bardziej, że na powrót do wysokiej formy Dudy coraz mniejszą mam nadzieję, a Masełku szkoda mówić.
Co do Piecha - czyli znowu nie dostanie prawdziwej szansy w naszym klubie, ale najwyraźniej coś z nim jest nie tak, skoro drugi trener go wypożycza. Tym bardziej, że przy przyjściu KH i pewnie próbach wprowadzania do składu Niezgody, szanse na grę miałby nikłe.
Że zaskoczenie, że błąd, czy co?
To pierwsze. Nie sądziłem, że takie jaja w ogóle są możliwe, jak tak sobie teraz czytam całą historię :D
No cóż "Money Talks" i tyle :) Gracz dobry i sprawdzony w ekstraklasie więc to dobry transfer.
Oczywiście ból dupy kuchenek cieszy podwójnie :)
I jeszcze Borysiuk przyszedł. Nieźle, chociaż w środku straszny tłok się robi. A LO jak nie było, tak nie ma :P
Inna sprawa, że dziennikarze zaczynają szaleć z wymienianiem kto jeszcze przyjdzie. Według nich na Łazienkowskiej zamelduje się jeszcze połowa Lecha i co drugi zawodnik wyróżniający się w lidze, nie mówiąc o asach z zagranicy.
I jest oficjałka odnośnie Borysiuka ! Sam jestem ciekaw jak teraz odnajdzie się w Legii i czy będzie wzmocnieniem ?!
Z pozdrowieniami dla legroocha :D
Michał Żyro bohaterem. Dwa gole w siedem minut!
Właściwie to ja ze 3 lata temu mówiłem już, że z niego marny skrzydłowy, ale na środkowego napastnika by się nadawał. W Anglii go przestawili w kilka tygodni :P
Swoją drogą wymawiają go jak "zero" :D :D :D
Vrdoljak wraca ze zgrupowania do Wawy, a komentarze są takie, że nie dogaduje się z trenejro, który zarzuca mu symulowanie. Możliwe, że dni Ivicy w LEGII są policzone.
Patrząc na ostatnie transfery to i tak szykowali się, by go dać w odstawkę. Co prawda IMO teksty o symulowaniu to bzdura. Co najwyżej różnią się w ocenie siły bólu :D
Mamy nowy "transfer" - Trickovski wypożyczony na Cypr. Po co w takim razie kupować piłkarzy, którzy mają dużą przerwę w grze i później nie mogą od razu grać na 100% ? No cóż, zobaczymy, co Ivan pokaże na Cyprze ?!
Więcej tutaj:
http://legia.net/wiadomosci,63746-ivan_trickovski_wypozyczony_do_aek_larnaka_(akt.).html
I kolejny "transfer" - Furmi już pakuje walizki i wraca do Żabolandii.
http://legia.com/aktualnosci/dominik-furman-wraca-do-francji-49965
Do przeżycia,i tak jest tłum w środku pola. Chociaż zbierał dobre recenzje i miewał dobre mecze, więc trochę to dziwi. Ale ponoć sam chciał, widać mu Stasiek nie podszedł.
Trickowski byl nijaki, dwa razy może coś pokazał. A cały czas tłumaczyć się brakiem przygotowania do sezonu nie można.
Ivica podobno jednak kontuzjowany. Niby kilka tygodni, ale pewnie kolejna runda w plecy.
Przydałby się jakiś skrzydłowy. Już odtrąbili dziennikarze transfer Makuszewskiego, ale chyba nic z tego nie będzie.
Trickovski jednak transfer definitywny ! Osoba odpowiedzialna za jego transfer powinna dostać po łbie !!!
Shadow ====> Vrdoljak chyba już jednak na straty ale jakoś po jego ostatnich "zasługach" nie czuje specjalnego żalu.
A nasz Żiru już sobie wystarczająco pograł i teraz będzie odpoczywał przez 6 tygodni ;)
Biedny Żiru...
Tak się zastanawiam co będzie z Radovicem, który podobno rozwiązuje kontrakt. Wróci do nas? A jeśli tak to czy będzie w formie? A może spróbuje jeszcze jakieś kokosy w Chinach/Półwyspie Arabskim zrobić?
No i mamy kolejny "transfer" na 100-lecie klubu - Kuciak w Anglii !
http://legia.net/wiadomosci,63807-komentarz:_zegnaj_dusan.html
Z jednej strony szkoda, kawał w ostatnich latach ratowania dupy.
Z drugiej strony - te jego wybicia piłki..... Nóż w kieszeni mi się zawsze otwierał przy oddaniu piłki przez Pazdana.....
Mam wrażenie, że Kuciak się już od jakiegoś czasu w Legii męczył, więc pewnie lepiej dla niego, że znalazł nowy klub. Niech mu się wiedzie.
Bardziej mnie ciekawi czy coś w tym temacie zrobimy z transferami? Jakoś nie jestem wielkim hejterem Malarza i wydaje mi się, że zapewni nam przyzwoity poziom w bramce. Z drugiej strony ktoś by się przydał by podnieść poziom... a może wreszcie młodzi są, jak w przeszłości, obiecujący i potrzebują tylko chwili, by wejść do składu i błyszczeć?
A co tam myślicie o Czechu z Bundesligi?
ADAM HLOUSEK OFICJALNIE PIŁKARZEM LEGII ! Nowy LO jest, to teraz jeszcze bramkarz ;)
http://legia.com/aktualnosci/adam-hlousek-pilkarzem-legii-50044
Kuciak oficjalnie rezerwowym w Hull ;) Ciekawe kiedy zacznie przebąkiwać o powrocie do LEGII ?! ;)
Już płakał w jakimś wywiadzie, że wcale nie chciał odchodzić, ale jak musiał, to przynajmniej w momencie, w którym klub coś zarobi.
Z Cierzniakiem natomiast zabawnie w Krakowie jest. Czyli dostaniemy 33-letniego bramkarza bez formy. Nawet jak szybko do niej powróci, to max 2-3 sezony pogra. Nie jest to perspektywiczny transfer... zresztą jakoś specjalnie nie widzę różnicy między nim, a Malarzem.
Akcja z Cierzanikiem i tym drugim wygląda mi na strategię wqrwiania Krakusów ;) Namieszamy trochę w Poznaniu i w Krakowie i będzie zabawa ;) Innego sensu w tym nie widzę :)
Niestety w Gliwicach sie nie udało namieszać. Tylko ja myśle, że Piast przestanie wygrywać w końcu i bez tego.
Fajne rozpoczęcie sezonu, w dodatku obejrzałem na żywca.
Oby tak dalej tfu tfu! :)
Grunt, że była walka i siły przez 90 minut. Farfocle i fart też, ale jak się gryzie trawę, to wynik przychodzi sam. Jedyny zgrzyt to Duduś, który chyba startował w konkursie na najbardziej nieudaną próbę strzału rundy. No i szkoda gola Jendriska, bo Jodła miałby trafienie kolejki pewnie.
Na Hamala czekałem z ciekawością.
Jak zobaczyłem Dudę na rozgrzewce, to wiedziałem już co będzie się święcić....
Do tego doszedł Masłowski.... Panie, a tak fajnie grali bez nich....
Ale było widać, że kondycję jednak mają solidną. Pewnie teraz po meczu na kolejne dwie godziny biegania i spać ;)
My w końcu gramy jak trzeba i oby było jeszcze lepiej, Piast gra dla nas i jest OK. Zobaczymy, jak teraz będzie na wyjeździe w Lubinie ?!
Hamalainen nic nie pokazał, ale też miałem wrażenie, że się jeszcze kiepsko rozumie z resztą. A jak dobrze wychodzi, to Duda... Masłowskiego nie oceniam, wszedł na dobicie. Jędrzejczyk na plus, Hlousek trochę jakby peniał - jak na byłego pomocnika zdecydowanie nie miał ciągu do przodu i przebojowości. Ale może się wyrobi, już w drugiej połowie było trochę lepiej.
Dzisiaj już nieco bardziej po staremu, czyli dobry kwadrans na początku, chwila pod koniec pierwszej połowy i zabawa w dziada przez ostatnie 10 minut. A i tak jakby Nikolić strzelał jak ostatnio, to by czwórka była. Niemniej długie fragmenty meczu to chaotyczne bieganie za przeciwnikiem. Na plus tym razem Duda i Hama - z nimi jest szansa, że taktyka Legii to będzie coś więcej niż pressing i kilka podań. I pewnie o tym się przekonamy za tydzień, bo Kuchy i Gui wypadli.
Muszę przyznać, że Kuchy wypadł całkiem nieźle, a i Malarz popisał się kilkoma dobrymi interwencjami. Ogólnie mam wrażenia takie, jak Shadow. Ważne 3 punkty na wyjeździe i już tylko 1 straty do Piasta.
A co do sędziowania, to w C+ werdykt był taki, że jeśli karny, to dla Legii. No, czerwona kartka dla Kucharczyka też :P
Ja dziś w pracy, obejrzałem na komórce może z 15 minut zrywami maks i wszędzie wiało dziadostwem. Tak było?
Jak pisałem wcześniej: uzbiera się z 25 minut niezłej gry (z czego 10 na zasadzie sami strzelić nie chcemy, ale piłki nie oddamy). Poza tym to Zagłębie lepiej wyglądało, nieźle klepało piłką i wygrywało pojedynki w środku pola.
Szczególnie przez ostatnie 15 minut Zagłębie nieźle wyglądało nie mogąc wyjść ze swojego pola karnego ;)
O tym przecież też pisałem, że jak weszli zmiennicy, to zaczęliśmy grać w dziada :P
Czyżby chciał posmakować spadku do I ligii ? ;) A tak poważniej, to szkoda chłopaka.
Jeszcze taki stary nie jest, może coś pokaże. W Wiśle raczej nie będzie miał konkurencji, więc ma szansę na regularną grę i odbudowanie formy. A jeśli jednak przegra rywalizację... to przynajmniej będzie jasny sygnał.
A tymczasem u nas Brazyliano nie, Grosik nie, czyli teraz tylko trzymamy kciuki, że Nikolić nie zapała nagłą miłością do chińskich metropolii.
Jest lider i teraz tylko powiększać przewagę ! Na plus powrót Dudy do naprawdę dobrej dyspozycji, oby tak dalej !!!
Duda wczoraj wyjątkowo błyszczał. Masło mnie tradycyjnie wkurwiał. Czemu na tej stronie zawsze znajdzie się jakaś menda?
legrooch ====> Mi też ciężko uwierzyć, ze z masła będzie jakiś większy pożytek. A świeży zakup skrzydłowego Aleksandrowa chyba też coś mówi.
Piech znowu strzelił i to zwycięską bramkę :)
A co do naszej dyżurnej, zakompleksionej mendy, to nawet nie czytam jego wypocin tylko od razu zwijam ;)
MIHAIL ALEKSANDROV PIŁKARZEM LEGII ! - Nasz nowy skrzydłowy Bułgar. Zobaczymy czy tym razem transfer będzie trafiony ?!
http://legia.com/aktualnosci/mihail-aleksandrov-pilkarzem-legii-50553
Kuciak rządzi w Hull. Kolejny raz nie załapał się nawet do 18 meczowej. WTF do Hull i do Kuciaka ?!
Co to się kur.... wyrabiało.... Pazdanowi chyba czarny kot przebiegł przez drogę, a reszta szkoda gadać......
Masakra.... Teraz tylko trening 48h i powinni wrócić do normy....
Ciekawe jak teraz Stasiek wytłumaczy zlekceważenie Termaliki ?! Podobno miała być pełna gotowość i koncentracja ?! No i zobaczymy, jak będzie wyglądał skład na następny mecz ?! Pazdan dzisiaj chyba faktycznie wstał lewą nogą.
Medico della Peste ---> Przenieś się z komentarzami meczy do innego wątku, np, wątku o piłce nożnej.
Wraca człowiek z urlopu, a tu news o takich bęckach. Faktycznie grali taki piach jak sugeruje to wynik? I nie można go nawet zrzucić na pylenie traw na Estadio de Nieciecza...
A z Ruchem jak grali?
Shadow ====> Z Ruchem grali naprawdę przyzwoicie, a DUDA grał jak za nie tak dawnych dobrych czasów. Wczoraj to była tragedia a la Berg. I albo chłopaki na maksa zlekceważyli Termalikę albo Malarz z Pazdanem i/lub resztą defensywy nieźle obstawili u booka. Stasiek powinien im wszystkim zaserwować powrót truchtem z Niecieczy do Wawy.
Kilka wniosków po pierwszej połowie (i nawet nie z perspektywy bramek):
- Kolejny mecz, który pokazuje, że jak przeciwnik muruje bramkę, to nie ma alternatywy.
- Duda na skrzydle się marnuje. Niby schodzi, ale w dwóch poprzednich meczach (na bazie skrótów) było lepiej.
- Stałe fragmenty gry kiepsko, chociaż padł gol i była poprzeczka. Mamy wielkich chłopów, ale pomysłu na rozegranie brak. Bardziej na przypadek to wygląda.
- Kuchy to... Kuchy. Czyli do kontr jak znalazł, ale kombinacyjna gra na małej przestrzeni to nie jego broszka.
- Chyba wolę Vranjesa niż Borysiuka. Jeden i drugi strzela babole, ale ten pierwszy przynajmniej czasem potrafi coś zagrać.
Ja daję Borysiukowi kredyt na obecną chwilę. Vranjes mnie irytuje nie wiem czemu.
A ja nie jestem przekonany. Pamiętam z tego meczu jedno dobre i jedno złe zagranie. Jakby chociaż próbował zamordować kibica swoim zwyczajem... a tu nic.
Mecz taki sobie, ale wymęczyli wygraną w drugiej połowie. To, że są lepsi, było widać od początku, ale przełożyć to na wynik nie było łatwo.
Cierzniak oficjalnie w LEGII. Tylko czy to w ogóle miało sens ?! No cóż, niedługo się przekonamy.
http://legia.com/aktualnosci/radoslaw-cierzniak-zagra-w-legii-juz-teraz-video-50706
Mnie się coraz bardziej Malarz podoba. Miła odmiana po Kuciaku, fajna gra nogą, fakapy jak i inni na to pozwolą co najwyżej.
Ale zmiennik powinien być ok.
Malarz ogólnie jest spoko. Przytrafiły mu się na początku dwa babole, za które dostał większe publiczne baty, niż zasłużył. IMO są tej samej klasy z Cierzniakiem, więc nie wiem po co nam drugi taki sam bramkarz. Dobrzy rzemieślnicy, ale żaden z nich wirtuozem nie jest i z racji wieku już raczej nie będzie.
Popatrzyłem sobie na grę Wolskiego w meczu Wisły. Nadal ma to coś, jednym balansem potrafi zmylić obrońców, ładnie zagrać. W naszej lidze ma chyba to tylko jeszcze Duda w formie. Ale nadal wygląda jak patyczek, daje się przepchnąć, a jak się na niego patrzy, to ma się wrażenie, że zaraz nie wytrzyma i pęknie psychicznie.
Może liczą, że z łątką (L) da się w miarę szybko któregoś z nich opchnąć z zyskiem ?! A co do Wolskiego, to mam chyba identyczne odczucia. Szkoda tylko chłopaka, bo zasmakowanie spadku do I ligi, to nic fajnego ;)
Z taką metryką to tylko do Azji/USA... ale marka Legii nie jest tak silna, by tam posłać średniego bramkarza za duży hajs.
Oglądałem pół okiem na imprezie z telefonu....
Padak była chyba do 70 minuty? Kędzierzawy brylował nieźle, a reszta spała?
Pierwsza połowa nawet ok, ale w drugiej o tej słynnej dominacji można było zapomnieć. Na plus chyba Jodła - mnóstwo fajnych przechwytów, sporo zaskakujących podań. Wpadki też, ale to miał chyba każdy.
No i nadal jak już się przeciwnik dostanie pod nasze pole karne, to panika. Powinniśmy mieć jeden zestaw obrońców do wysokiego pressingu, a drugi do obrony w polu karnym :P
legrooch-->dziś słabo kojarzę. Kędzierzawy?
Co ten Broź dziś odjebał :O
Niko może wróci do normy po tych trzech bramkach.
Jeszcze kilka minut, ale pierwsza połowa tragedia......
Druga połowa genialna!
Duda na pal. Za grę + karny.
Fajnie znów Brzyskiego zobaczyć.
Broź sam nie wiedział, co odjebał :D Ale pięknie to zrobił :D
Duda z karnym masakra. CH z tym, że nie strzelił za pierwszym razem ale Qrwa czemu czekał pół godziny z dobitką na pustą bramkę, aż w końcu nawet obrońcy Zawiszy się ocknęli ?!
PRIJO BRAWO !!!
Brzyski przy Staśku nauczył się w końcu normalnie dośrodkowywać !!!
Z Aleksandrowa chyba będą ludzie :)
Aleksandrow na razie nic specjalnego nie pokazał, ale może jak się otrzaska. Bardziej cieszy, że Hama nadal coś gra, mimo przerwy.
Niko ma ostatnio problem. Teraz niby się przełamał, ale co przyjęcie to piłka odskakuje albo zostaje nie tam, gdzie trzeba. Może za bardzo haruje w pressingu i potem nie ma sił na granie?
Broź klasa z golem (i drugim ze spalonego też). Brzyski też po długim odpoczynku przypomniał sobie jak się kopie piłkę. i teraz jest dylemat, bo jednak różnicę w zachowaniu tej pary obrońców widać w porównaniu do Jędrzejczyka i Hlouska. Na korzyść tych drugich. Ale jednak ktoś powinien w drużynie potrafić dośrodkować ze stałych fragmentów gry albo strzelić z wolnego, a w podstawowym składzie kandydatów nie widać. Przecież te dośrodkowania Kuchego słabiutkie są, już więcej zamieszania jest po wrzutach z autu w pole karne...
Może Duda chciał poczarować jak Cuadrado wczoraj przy golu dla Juve? Tylko wyczucia zabrakło :P
Hama faktycznie, teraz grał na jakieś 50% i wyglądało to dobrze. Strach się bać jak zacznie grać na 100%.
Alekasndrow starał się i jakieś tam zagrania miał z pomysłem ale widać, że ogrania z chłopakami jeszcze nie ma.
Ciekaw jestem jaki skład Stasiek wystawi na specjalistów od trawy ?! ;)
Co by się działo czekam z niecierpliwością na sobotę :)
Widać, że jakoś po mału ta układanka zaczyna nabierać kształtu. Nie spodziewałem się, że kadra będzie na tyle wesoła, że będę mieć dylematy GUI czy Hama czy Broź czy Jędza
Tak, zdanie to krąży już dzisiaj wszędzie :)
Meczu nie widziałem, tylko skróty. Wygląda z nich, że w Poznaniu grała tylko jedna drużyna. I nawet wypowiedzi gospodarzy to potwierdzają.
Grała jedna drużyna i sędzia.
Najlepsza to była gra przez praktycznie cały mecz. Przyjemnie sie na to patrzyło. Żałuje tylko tego, ze Tralka nie wyleciał z boiska za te 3 żółte kartki jak to mówili komentatorzy ;)
Potwierdziły się słowa Urbana, Nikolić strzela tylko słabym drużynom. :D
Brawo Stasiek, brawo NiGOLić, brawo LEGIA !!!
Czy bałem się Lecha? Nie, bo najlepszy piłkarz tej drużyny jest od kilku miesięcy z nami, w Warszawie - odparł w pewnym momencie Czerczesow, nawiązując do Kaspra Hämäläinena.
Rosjanin był jednak dalej dopytywany o Hämäläinena. W pewnym momencie wypalił: - Ten piłkarz pomógł Lechowi zdobyć tytuł, więc powinniście go szanować. Tłumaczyć z tej decyzji o odejściu do Legii, to on może się jedynie mamie i tacie. Nikomu nie musi nic wyjaśniać. Wy tez chcecie,.by wasze decyzje były szanowane, więc szanujcie i jego - przyznał Czerczesow i po tych słowach wstał i wyszedł z sali konferencyjnej, pokazując do wszystkich "eLkę".
W Poznaniu jest jeszcze kilku dobrych zawodników, których byśmy chcieli mieć, i będziemy - wtrącił, ale bez podania nazwisk.
Słupków dzisiaj nie brakowało, a i o dziwo Stasiek się wqrwiał na naszych grajków. Szkoda 2 punktów, cóż dobrze, że wpadł chociaż ten jeden. Oby następny mecz był już za 3 oczka,
Powoli mam wrażenie, że Legia Staśka nie umie rozgrywać... a nawet robić kontr z własnej połowy. Jak przejmie piłkę na połowie przeciwnika, wymieni max 3 podania i już będzie w polu karnym, to gra gitara. Ale jak trzeba przebiec kilkadziesiąt metrów albo trochę pokombinować, to już się robi problem.
Wchodzi kibic do sklepu:
-Poproszę koszulkę Legii.
-Domowa czy wyjazdową? A może bramkarską?
-Sędziowską. #LEGLPO #legstraklasa
Wyglądały tak, że na miejscu Staśka straciłbym cierpliwość i w następnym meczu spróbował wariant z Hamalainenem :P
Trochę się bałem tego meczu, ale grunt, że do przodu. Jakby jeszcze dziś Piast jakąś małą wtopę zaliczył, to byłby już margines błędu.
A poza tym ten Nicki Bile to może być niezły napastnik. Podkupimy z Lecha? :D
Dobrze, że wczoraj nie zadziałała zasada "niewykorzystane sytuacje się mszczą" ;)
Dzisiejszej nędzy nie dało się oglądać. Malarz i Hlousek super, reszta słabo. Jeszcze w pierwszej połowie było jako-tako, ale w drugiej mieli związane nogi.
Chryste panie, czy ja kiedykolwiek dożyję czasów, w których Legia po prostu będzie wygrywać mecze, które powinna wygrać?
Już nawet nie wymagam olśnień, niech po prostu wygrywają.
Spokojnie, to kwestia właściwych sędziów.
To była tragedia normalnie.... Bez komentarza. Najgorszy mecz w tym sezonie pod kątem gry?
Co do Aleksandrova - zaczyna mnie cholera brać jak widzę człowieka na boisku.
Po wczorajszym meczu reszta naszych grajków powinna całować po butach i rękawicach Malarza, który rozegrał chyba najlepszy mecz w Legii, jak do tej pory.
Generalnie słabo to wygląda, jakby coś się zacięło. Tylko brakuje jakiegoś kryzysu pod koniec sezonu :( Aleksandrow zamiast progresu, to regres.
Czy ja wiem, czy się zacięło? Wypadło trzech bulterierów kluczowych w taktyce, czyli dorwaniu przeciwnika w środku pola. Do tego Jędrzejczyk musiał przejść na środek, a Bereś zachowywał się jak dziecko we mgle. To jedno. Z przeciętnym Borysiukiem w środku i podciętymi skrzydłami wiele się zrobić nie da.
Druga rzecz, to fakt, że przeciwnicy już się trochę nauczyli z nami grać. Wiedzą, że nie można pchać się środkiem i długo zwlekać z rozegraniem piłki pod własną bramką, tylko najlepiej szybko przerzucić piłkę na skrzydło.
Trzecia rzecz, to brak planu alternatywnego, czyli co zrobić, kiedy pressing nie działa. Na razie gra przypomina trochę rugby: wykopanie piłki pod bramkę przeciwnika, żeby tam o nią powalczyć. Atak pozycyjny, a nawet próba rozegrania piłki spod własnego pola karnego, to od przynajmniej kilku meczu słabizna straszna.
Ruch się wypompował z Legią i dzisiaj dostał baty w Lubinie ;) A na Legię dzisiaj, aż przyjemnie było patrzeć :) Fakt, że szybko strzelone bramki dały luz i ułożyły mecz. No i Hama w końcu nadział coś na korki ;) Legia Mistrz !!!
A potem tradycyjny wpierdol w eliminacjach do pucharów europejskich, z wicemistrzem Kazachstanu i mistrzem Malty.
Ano, dobrze się to oglądało. Ale nie od dziś wiemy, że Legia lubi drużyny, które próbują grać w piłkę. Szkoda tylko Jodły - zrobił pierwszą akcję w swoim stylu, poszedł trochę za ostro i znowu będzie miał przerwę.
Ja niestety tylko na Pogoń :/
Chodzą ploty o Komorowskim, a Kosy nie chcą kupić za taką kasę. Małe wspomnienie się zbliża? :)
Dzień dobry koledzy. Wy już dobrze wiecie, co :D
Faktycznie słabo to wyglądało. Musza zdobyć tego mistrza, beda mieli kasę by w końcu wejść do wyższej ligi
Legia- drużyna z absolutnie najlepszą kadrą w lidze w której (kadrze) piłkarze nie mają jaj :D
Nędza straszna. Rwa mać, naprawdę chciałbym wiedzieć w czym leży problem ? Braku umiejętności, koncentracji, motywacji czy co ?!
Widziałem tylko drugą połowę. Jedyni, którym się chciało, to Hlousek i Nikolić. W sumie najbardziej smuci nie wynik, ale fakt, że takie Zagłębie potrafi fajnie klepać i grać kombinacyjnie na poziomie, którego nie było widać w Legii od wczesnego Berga.
Mistrz dla Piasta, Puchar dla Lecha :D Byłoby pięknie :)
Przy tej całej degrengoladzie jaką gra Lech w tym sezonie, mam nadzieję, na mega spinę na poniedziałek...
Poziom spotkania stał na dość niskim poziomie. Lipa z kontuzją Prijo choć to pewnie będzie okazja dla Hamalainena. Mimo wszystko puchar cieszy.
Szkoda tylko, że poznańskie kibolstwo pokazało "klasę".
Nie powiem, że byliśmy lepsi. Ale na pewno mieliśmy więcej szczęścia. Nędza z racami, końcówki nawet oglądać się przez to nie chciało. Szkoda Prijo, ale może to szansa dla Hamy, żeby poprowadził drużynę w trzech ostatnich meczach.
No i niech świętują z umiarem, bo do Piasta tak wiele nie zostało czasu, a jak to trzeba wygrać.
Szkoda Prijo, wiadomo na ile będzie przerwa? Mimo wszystko strzelił w tej rundzie kilka ważnych bramek, więc pewniej czułbym się z nim na boisku.
I mimo wszystko uważam, że Legia była lepsza. Miała więcej z gry, że tak powiem ;-)
Gratulacje! Sporo słabsi byliśmy w ofensywie.
Na kibolskie tematy nie ma co mówić.
Koniec sezonu dla Prijo. Paradoksalnie myślę, że może to wyjść Legii na dobre, bo Hamalainen jest wypoczęty i głodny gry :)
Oby brak Prijo jednak nas nie pogrążył. Wszystko okaże się w niedzielę !!! Oby to był przedostatni krok do Mistrzostwa !!!
Wlasnie 3:0 wiec na razie wszystko pięknie. Tylko takie płótna mocno niepotrzebne...
Jest tam Lis, czyli jedna z najbardziej opiniotwórczych, a zarazem najbardziej polaryzujących polskie społeczeństwo osób obecnych w naszych mediach, także mi się podoba.
Jak na razie wygląda na to, że [325] się sprawdza ;)
Nigdy nie zrozumiem, co robi polityka na stadionach.....
To proste. Tak to już bywa w życiu, że opinie pojedynczych ludzi gów.... znaczą. Więc gdy są w grupie to wtedy im się wydaje, że opinia ich grupy "coś znaczy". Stąd te różne bzdurne polityczne deklaracje etc.
No dobra, żeby jeszcze do końca po komplet polecieć i jesteśmy w domu na 100-lecie :)
To może Liga Mistrzów w przyszłym roku? Trzymam kciuki, nawet nie będąc kibicem Legii :) Ale w Lidze Mistrzów kibicować im będę.
4 do zera, trafiła Legia frajera ;) I tyle po buńczucznych zapowiedziach piłkarzy Piasta. Już pod koniec pierwszej połowy mieli dosyć. 4:0 to najmniejszy wymiar kary ;)
Niech oni jeszcze ograją Lechię i będzie się z czego cieszyć. Wczoraj wynik fajny, ale jest jeszcze jeden krok do zrobienia.
Zgadza się, najlepiej było by wygrać z Lechią i już nie patrzeć na nic. Mam nadzieję, że Stasiek też wyjdzie z tego założenia. Wczoraj w drugiej połowie już chłopaki mogli sobie na luzie potrenować. Jest szansa, że jak wyjdą drugi raz w takim samym składzie, to będzie widać jeszcze lepsze zgranie, bo widać że Hama i Aleksandrow jeszcze nie do końca są zgrani z resztą.
Oj, Czerczesow postanowił podnieść emocje, bo wystawił dość eksperymentalny skład...
Malarz - Jędrzejczyk, Lewczuk, Hlousek, Brzyski - Masłowski, Guilherme, Vranjes, Aleksandrow - Hamalainen, Nikolić
Pewnie jest ugadany z Pogonią na 3 punkty, więc chce zobaczyć zmienników w akcji.
Albo Lechia daje 3 pkt za kupno Vranjesa i Borysiuka... Jedyna logika, to zdjęcie zawodników zagrożonych wykluczeniem w ostatnim meczu. Tylko po co?
W ostatnich 2 meczach Pazdan był ostro obijany po kolanie więc nie zdziwię się jakby miał jakiś lekki uraz. Jodłowiec też chyba w 100% zdrowy nie jest.
Jaki skład, taki wynik. A i sama gra bez pomysłu - ani pressingu, ani konsekwencji w obronie.
Pogon i tak da Legii wygrac. Rozumiem, ze w przypadku rownej liczby punktow mistrza ma i tak Legia?
Kurwa, właśnie wszedłem do domu i patrzę, a tu jeden zero....
Patrzę, a tu Masło gra..... Już domyślam się, co za chwilę zobaczę.....
Pogon i tak da Legii wygrac.
Tak szczególnie, że prowadzą z Cracovią i jak tak skończą spotkanie to będą mieli szansę na puchary. Dlatego odpuszczą Legi....
EDIT: No i 2-0. Z taką grą i składem nie ma szans na wyrównanie....
Wchodzi...... Kopczyński....
Zaczynam mieć podejrzenia, że Czerczesow to ruski Konrad Wallenrod.
No i czerwo dla Lewczuka. Z Pogonią będzie mocny skład.
Edit: I Gui kontuzja!
Brawo, brawo panie trenerze. "Oszczędzamy" się w meczu z Lechią.
Biała flaga została wywieszona już przed meczem, a od 10 minuty zaczęli nią powiewać.
Lewczuk chyba będzie mógł grać, bo to 2 żółta.
Jak chciał w ciula lecieć i oszczędzać się na Pogoń to mógł wystawić cały ogórkowy skład. Teraz Lewczuk nie zagra, Gui kontuzja.
Fakt może. Nie mniej kontuzja Guiego to spore osłabienie.
Nie wiem, po co chciał oszczędzać się na Pogoń, zamiast po prostu pocisnąć dzisiaj i mieć to z głowy.
Też tego nie ogarniam. Czy się przestraszył, że bez Jodłowca w środku i Pazdana w obronie nie dadzą rady czy jak?
Paudyn - nikt tego nie wie...
Gui może jest kontuzjowany, a może go zdjęto, bo i tak już nic się nie powalczy. On się zwija z bólu średnio co 10 minut, więc na razie trudno diagnozować. A z tych na boisku tylko on był zagrożony kartkami.
Jedyna pozytywna wiadomość, że przy tych wynikach Pogoń jednak nie będzie miała o co walczyć.
Po meczu z Piastem, zastanawialiśmy się z kumplem czy Staśkowi starczy jaj na pokonanie Lechii czy wystawi taki ogórkowy skład i będzie oszczędzał na Pogoń. Jak widać zabrakło mu jaj. Ale najgorsze jest to, że Legia nie istnieje w meczach wyjazdowych. Jeśli Stasiek uwali mistrzostwo, to niestety powinien zrobić OUT. Mam nadzieję, że jednak w niedzielę będziemy świętowali !
Taka złośliwość rzeczy martwych, zobaczcie z jaka reklama oglądam relacje ;)
Mamy trochę szczęścia, że dla Zagłębia też jest to mecz o wszystko (puchary), a ci są tej wiosny w naprawdę dobrej formie.
Mistrz! Mistrz! Legia mistrz!
Odpoczywam, było rewelacyjnie. Dzieci do domu, więc nici z Zamkowego :/
Legia mistrz! Czerczesow mistrz! :D
Natomiast zdradzę, że piłkarze lepiej świętują, niż grają. Ale poprawimy to.