Windows 10 trafił już na ponad 75 milionów urządzeń
Ciekawe czy prowadzą jeszcze statystki po ilu dniach zniknął z tych komputerów na rzecz starego systemu.
Ciekawe czy pokaza rowniez statystyki ilu ujadaczy internetowych zainstaluje Win 10.
Nie jestem w stanie pojąc Windows 10 - setki świetnie opłacanych programistów, inżynierów i specjalistów wszelakiej maści pracuje latami nad systemem, który nie dość, że jest koszmarnie brzydki i niewygodny, to na dodatek działa fatalnie, a momentami tragicznie w porównaniu z Win 7 i 8. Korzystałem ze wszystkich Win od czasu 3.11 i tylko o pierwszej wersji Visty miałem tak złą opinię (ale ona chociaż była ładniejsza)...
Korzystałem ze wszystkich Win od czasu 3.11 i tylko o pierwszej wersji Visty miałem tak złą opinię A używałeś kiedyś Windowsa ME? Bo to najgorszy system z jakiego korzystałem. U mnie 10 działa tak samo jak 8.1.
Dla mnie Windows 10 jest godnym następcą Windows 7 i 8. Jestem z niego mega zadowolony, jako uczestnik programu Windows Insider, idei systemu jako usługi i jednego na wiele urządzeń.
pisz --> Możesz cofnąć się do prehistorycznego XP lub zacznij korzystać z Linuxa albo Mac'a. Właśnie przez takich "krzykaczy" niepotrzebnie jest hejt na nowy OS. Nie to nie jest już w modzie. Nawet nie podałeś co Tobie nie działa, tak to jest jak się o komputer nie dba. Pozdrawiam :)
warass-> tak, pamiętam dobrze. Ale zmiana ze świetnie działających 7 i 8,1 na 10 jest absurdalna na ten moment.
Marcinkiewiczius -> Tak, tak. Hejt, krzykacze, korzystaj ze starego systemu... typowa internetowa argumentacja. Rozumiem, że jesteś dumnym uczestnikiem WI, ale spokojnie z tą agitacja na rzecz Microsoftu, poradzą sobie sami. Jak powiem, że zawiesza się na 20 minut na amen przy file explorerze, to już jest potrzebny hejt czy nie? Albo na drugim firmowym sprzęcie na którym 8.1 śmigało bez zarzutu, teraz zamulają aplikacje łącznie z officem? Do tego kretyńska wyszukiwarka, źle działające okno powiadomień itp itd.
@MaxDamage87
Ciekawe czy prowadzą jeszcze statystki po ilu dniach zniknął z tych komputerów na rzecz starego systemu.
Jak były informacje o 14 milionach i 50 milionach czytałem dokładnie to samo. Coś ten W10 nie chce znikać z komputerów :D
@Marcinkiewiczius -> Cytat: "Dla mnie Windows 10 jest godnym następcą Windows 7 i 8" -> Dobry żart, bo ja tak nie uważam.
pisz --> Jak jest syf w komputerze to nie ma co się dziwić. Ja dbam i żadnych problemów nie mam. Spróbuj odświeżyć komputer w ustawieniach.
Sir Xan --> Każdy ma prawo do swojego zdania.
Mam Win 10 na laptopie. Wcześniej miałem 7. Z tego co zauważyłem działa znacznie wolniej niż na 7.
Jak ktos nie ma SSD to moze cos zauwazy;)
Postep czegos wymaga.
Swego czasu WinXP tez ludziom haczyl na maszynach ze 128MB ramu i marudzili.
System daje rade, jak ktos smeci o "jaka to tragedia ten Windows 10" to jest przyslowiowym IT januszem z vlogiem filatelistycznym
Zaskoczyło mnie ilu było napaleńców na tę nowość. Teraz chyba się wyciszyli :D
Teraz chyba się wyciszyli :D
Jeszcze się pojawią fanboje, spokojnie, kwestia czasu :)
Wynik nie dziwi, ale ja póki co nie będę kolejnym urządzeniem z tym systemem. Nie spieszy mi się, póki nie zobaczę pierwszych gier pod DX12.
[8] A nie uważasz tak bo...? Zainstalowałeś w ogóle? Popracowałeś chociaż 5 minut? Z tego co pamiętam Twoje posty, to nie. Więc może najpierw sprawdź, a potem się wypowiadaj czy uważasz tak, czy inaczej. Ja zainstalowałem i nie widzę potrzeby powrotu do poprzedniego systemu. Działa ok, a tyle wymagam od systemu operacyjnego.
Zróbcie czystą instalację, a nie gównianą aktualizację. Wtedy zobaczycie, że działa świetnie...
Miałem Windowsa 95 i był ok. Potem przez długi czas 98 i również było ok. U kumpla i w szkole korzystałem z ME oraz 2000, o których najchętniej bym zapomniał. Następnie sięgnąłem po XP, które z czasem również przypadło mi do gustu. Potem spróbowałem Visty i powróciłem do XP. Dopiero przy 7 się przerzuciłem. 8 używałem u kuzyna i u znajomych - jak dla mnie brzydki oraz nieporęczny bubel. 10 zapowiada się podobnie, więc nadal pozostanę przy jedynym dobrym, a zarazem świeżym systemie. Na nowy przerzucę się dopiero wtedy gdy Microsoft pójdzie po rozum do głowy.
a nie dziwi Was darmowość i łatwa dostępność W10? nie chcę tu pisać o teoriach spiskowych ale coś w tym jest, że powiększa się zakres inwigilacji użytkownika... ja podziękuję i nie skorzystam
@Silveria
"a nie dziwi Was darmowość i łatwa dostępność W10"
Mnie nie dziwi jego model dystrybucji (darmowy) dla posiadaczy W7 i W8, ponieważ trzeba wziąć pod uwagę sprawę zamrożenia grupy odbiorców (patrz obrazek). W przypadku XP spora liczba została z tym systemem i MS nie wiedział co z tym zrobić. Nie kupowali oni dodatkowych produktów tej firmy, które stanowią najważniejszą część przychodów. W przypadku W7 istnieje podobna obawa, więc rozwiązanie jest jedno - niech chociaż spróbują W10.
>>>Zróbcie czystą instalację, a nie gównianą aktualizację. Wtedy zobaczycie, że działa świetnie...
A mi i bez czystej wszystko działa jak należy.
Nie wiem z kąd e narzekania na W10. System działa stabilniej i szybciej od 7 i 8.
Mi po aktualizacji też chodzi bez zarzutu i dużo szybciej niż 7.
Chciałem spytać czy w marketach i tramwajach też jest, ale widziałem ostatnio u mnie że jak im coś padło to była plansza z Ubuntu.
Dajcie jakieś dane.
Na razie to jest tylko gadanie o tym rzekomym szybszym działaniu powtarzane przez ludzi, co system wgrali i nie chcą po prostu wyjść na frajerów. Póki co to działanie jest zbliżone do Windows`a 7 i 8.1.
tak przesiadłem się z 7 na 10 3 tygodnie temu
pierwsze 2 tygodnie byłem pod wrażeniem, ładował się i uruchamiał szybciej, reszta bez większych zmian, trochę problemy z wydrukiem pdf przez foxy, musiałem wrócić do adobe.
Jednak na początku tygodnia wcisnęła mi się jakaś aktualizacja, nie pyta instaluje.
Od tej pory jest jakiś zonk raz dziennie zawiesza się całkowicie nie reaguje nic nie mruga, muszę go włączyć przyciskiem, po czym wstaje bardzo długo czasem nawet za 2 razem, więc już przestałem być zadowolony.
Do tego w głupiej aktualizacji wisi mi jakieś powiadomienie, ze nie może zainstalować aktualizacji do drukarki, a pies ją trącał, ale nie da się usunąć.
Równiez ciągle mi tu wyskakuje info ze nie może zrobić kopi bezpieczeństwa, cholera wie dlaczego, ogólnie lekka kicha chyba jednak 7 była lepsza.
A ja nie widze zadnej roznicy na gorsze. Baa nawet uzywam Microsoft Edge :) Mam juz paro letni komputer i system dziala tak samo szybko jak 8.1. Ogolnie jestem zadowolony.
edit: Jednak na początku tygodnia wcisnęła mi się jakaś aktualizacja, nie pyta instaluje.
A wiesz, ze mozesz wylaczyc automatyczne aktualizacje? W poprzednich wersjach Windowsa bylo podobnie, wiec nie wiem o co chodzi.
A wiesz, ze mozesz wylaczyc automatyczne aktualizacje? W poprzednich wersjach Windowsa bylo podobnie, wiec nie wiem o co chodzi.
oj chyba musieli to dość mocno ukryć, w podstawowych ustawieniach to w ogóle jakaś czarna magia jest.
