Witajcie!
Mamy dla Was kolejny konkurs, tym razem wygrać możecie płytę główną Z170A Gaming M5 oraz inne nagrody.
Waszym zadaniem jest przedstawienie nam jakim jesteś graczem - czy to tekstowo, graficznie czy poprzez film video. Oceniać będziemy Waszą kreatywność i pomysłowość. Możecie podejść do tego tematu na luzie lub poważnie - nie ma ograniczeń.
Zgłoszenia przyjmujemy do 14 września. Wszystkie zgłoszenia należy umieszczać pod tym postem, na naszym forum.
Pełny regulamin i opis nagród znajdziecie na stronie http://z170agamingm5.gry-online.pl
Dobrej zabawy i powodzenia!
Kolejny super konkurs dla grafików,nie można zrobić normalnego czy to wymuszają na was z "góry"?
Uprzedzę -tak widziałam ze jest tez tekstowy i "youtubowy" wariant ale nie oszukujmy się nikt nie wygra w nim,grafik zgarnie nagrody po czym szybciutko sprzeda je na alledrogo.
Nikt nigdy nie wygrał z plastykiem i nie wygra.ale powodzenia w próbowaniu i oby więcej takich konkursów może koleś wystawi plyte taniej na olx :)
Agamas, W teorii to wygląda tak film>grafika>opowiadanie>wiersz. Zresztą ja niejednokrotnie widziałam jak jakiś szybki wierszyk wygrywał z grafiką na którą ktoś poświęcił więcej czasu :)
agamas
Kolejny super konkurs dla grafików,nie można zrobić normalnego czy to wymuszają na was z "góry"?
Uprzedzę -tak widziałam ze jest tez tekstowy i "youtubowy" wariant ale nie oszukujmy się nikt nie wygra w nim,grafik zgarnie nagrody po czym szybciutko sprzeda je na alledrogo.
Nikt nigdy nie wygrał z plastykiem i nie wygra.ale powodzenia w próbowaniu i oby więcej takich konkursów może koleś wystawi plyte taniej na olx :)
Nie wiem po co ten foch. Faktycznie konkursy tutaj były wygrywane przez bardzo dobre prace, ale oprócz walorów artystycznych widać tam było DOBRY POMYSŁ, który jest najważniejszy.
Poza tym co z tego, że przyjdzie tu tysiąc profesjonalnych grafików - to jest serwis, a konkursy mają za zadanie przyciągnięcie nowych użytkowników.
spoiler start
Inna sprawa, że twoje konto zostało tutaj założone tylko w celach konkursowych, a sam/sama rzucasz się o to, że ktoś przyjdzie tutaj , żeby zgarnąć nagrodę.
spoiler stop
agamas [3]
Polecam maść =>
A obojętnie kto wygra może to sprzedać, wszak do tej płytki brakuje trochę podzespołów.
- Szeregowiec NajPhil zgłosi się do służby
Skrzek głośnika wyrwał mnie z letargu.
"No pięknie, znów trza pozabijać paru gnoi"
Ciemność, a potem obraz kompleksu hal - Oho, to Fabryka 311.
I właśnie w tym momencie, zamiast poczuć wciśnięcie W - no ewentualnie W z Shiftem jeśli trafiłby mi się nadgorliwiec - zacząłem przesuwać się jakoś bokiem, cofać, aż w końcu trafiwszy w róg i szturchany Spacją, bezsensownie podskakiwać.
"O kuźwa, trafił mi się operator z psychiczną chorobą"
Kierowany ręką debila z padem pobiegłem niezdarnie do pobliskiego budynku i od razu runąłem na ziemię skoszony serią z kałacha. "To będzie długie popołudnie"
Respawn, ale coś się zmieniło. Mój operator nagle nabrał wigoru, sterując mną jak zawodowiec. Obrót, strzał i headshot. Wciśnięcie R, bieg, obrót, strzał i trup i kolejne R. Od tego przeładowywania już mnie zaczęły boleć ręce, ale byłem teraz niczym bóg wojny, mogłem wszystko, euforia rozsadzała mi żyły.
I nagle ciemność. Co jest?
Uwaga! Połączenie z serwerem zostało zerwane. Użytkownik dostał bana za używanie niedozwolonych cheatów.
Taki ze mnie gamer :D Samodzielnie zrobione. Trochę mi to zajęło, ale mam nadzieję, że było warto :) Oby któryś z oceniających kojarzył wszystkie mapy i ich podobieństwo.
Uważam ,że Gaming to moje przeznaczenie ponieważ gdy byłem u kolegi który grał w popularną strzelankę i dał mi spróbować mocno mnie to wciągnęło.gdy wróciłem do domu od razu włączyłem tą grę i wciągu zaledwie 3dni miałem takie same umiejętności co kolega który miał przegrane ponad 290 godzin.Odkryłem wtedy ,że mam talent ... i jest to Gaming. Zacząłem mocno trenować i mam nadzieje,że kiedyś znajdę się w pierwszej czołówce najlepszych graczy na świecie !!
Jakim jestem gamerem? Hym... Może opiszę wam swój dzień.
Rano :
1.Wybudzanie się z kapsuły hibernacyjnej
2. Przeczołganie się do bazy obiadowej
3. Przygotowanie się do walki z bossem o nazwie "Szkoła"
4. Wyruszenie na walkę
Południe:
1.Walka ze "Szkołą" i jej podwładnymi ,którzy posiadają moc telepatii i telekinezy. Potrafią wyczuć najsłabszego wojownika i zniszczyć go za pomocą perfekcyjnej bani.
2. Powrót z nieudanej walki z bosem.
Wieczór :
1. Posilenie się i przygotowanie do kolejnych zmagań z tyranią "Szkoły"
2. Przeczołganie się do kapsuły hibernacyjnej i regeneracja ran.
Wakacje to taki czas ,który osłabia " Szkołę". Ale niestety ona się regeneruje i dalej pochłania kolejnych żołnierzy , którzy muszą udawać się na walki z tyranią.
Zawsze sobie myślę, jak by to było,jak by to wszystko się ułożyło,gdyby Gamingu na tym świecie nie było,w co byśmy grali,kompa nie znali,może niechcący byśmy się oszukiwali,wizja tego stanu bardzo mnie dławi, boję się, że kiedyś to się objawi,żyję w swoim życiu, tak sobie po cichu, widzę gry dookoła, widzę avatara swego, czas już przeleciał,tak się rozleciał, że czuję coś w środku, to nie jest w porządku,że nie grałem od początku,trochę nie bardzo da się to przewinąć,teraz trzeba do innego kompa zawinąć,już nie tego samego,nie tego ogranego,całkiem inaczej złożonego,spójrz w swoją obudowę,myśli granatowe,złącza jałowe,na płycie, na bicie, to nie życie przy słabej płycie. Jak by to było, gdyby Gamingu nie było, jak by to było gdyby się płyte zmieniło, co by się zmieniło, co by się skończyło, bo jak by to było, gdyby Z170A Gaming M5 się nabyło?!
Witam, można używac muzyki której licencja brzmi: "możesz używać mojej muzyki w swoich własnych filmach, dopóki nie mają przy sobie reklam i pod warunkiem, że zalinkujesz mój kanał na YouTube."?
Koleś robi naprawdę fajną i idealnie pasującą do mojego pomysłu muzykę. Naturalnie spełnię jego warunki licencyjne, ale chciałbym mieć też zielone światło od administracji :)
Gamerka ze mnie jest zdecydowanie wyjątkowa
bo pośród chłopców grających w gry jestem filigranowa
lecz nieważne czy to mężczyzna czy też kobieta
liczy się, że komputer zawsze na mnie czeka
w szkole, pracy czy w kościele
gracz w głowie przelicza czy gier ma wiele
ze mną jest bardzo podobnie
nie odstaję od innych, bo to niewygodnie
mówią mi, że tylko gdy się obudzi
w grach zabija niewinnych ludzi
jednak komputer czy konsola to arena walki
tam udowadniasz ile jesteś naprawdę warty
dla mnie gry to duża część życia
jest to sens mojego bycia
każdy dzień, każda noc
ja przed kompem, a gdy zimno na nogach koc
choć procesor już się gotuje
ja nie przestaję, bo statystyki sobie zrujnuję
ciepło bucha z komputera
ale nie przestanę-na pewno nie teraz
pot po twarzy leje się strumieniami
emocje od początku rozgrywki są z nami
nie ma czasu na chwilę wytchnienia
bo możesz od razu dostać zniechęcenia
a przecież udowodnić im musisz
że na odpoczynek się nie skusisz
czy to strzelanka, czy przygodówka
na nie zawsze musi być gotówka
bo czymże jest posiadanie pieniędzy
kiedy robię sobie od grania przerwy
nie liczy sie to jaki mam sprzęt, lecz technika
która zrobi ze mnie dobrego zawodnika
i tak na co dzień wmawiam sobie
że jutro dam odpocząć mojej głowie
ale instynkt ciągnie mnie w stronę biurka
by po raz kolejny odpalić mojego Burka
tak nazywam mój kochany sprzęt
kupiony z dwóch babci rent
a na koniec powiem wam w sekrecie
że nie jestem najlepszą gamerką na świecie
bo liczy się wyłącznie dobra zabawa
a nie tak jak mówiłam nałóg i pora grania późnawa
więc graj tak jak ja-nie za długo, nie z krótko
poświęć czas dla przyjaciół, czy wujka z bródką
tym pouczeniem kończę już moje gadanie
gdyż bliscy wzywają i trzeba zrobić pranie
Jakość wideo będzie się liczyć o wygraną?
Nie mam kamery, a planuję nagrać smartfonem.
Bitten liczy się pomysł a nie kamera.. Nawet jadąc na REDzie za 50tysięcy z gimbalem, filmowymi obiektywami i niewiadomo jakim rigiem, nagrywając białą ścianę nic się (raczej) nie wygra :p
Dzisiejsze telefony mają naprawdę dobre kamery, zalezy czy umiesz wykorsystac ich potencjal :)
Np. Ja akurat mam nokię 7230 i kompletny brak czegokolwiek, czym mozna nagrywac. Jak chce cos zrobic to jestem na łasce rodziny i przyjaciół :p
Trochę mi to zajęło, ale jakoś dałem radę. :) Co do gamingu to gram kiedy tylko mogę, w co mogę, i ile mogę. Oglądam profesjonalnych graczy, aby samemu stawać się lepszym. Interesuje mnie podnoszenie statystyk, choć nie pogardzę pograniem ze znajomymi dla zabawy. ;) Planuje zostać stremarem HoTSa albo LoLa, ale narazie mam za słaby sprzęt, zbieram po trochu na nowy choć idzie ciężko. :(
Myślę że ta galeria w stu procentach oddaje moją Gamingową pasję.
https://plus.google.com/photos/117813335924848021316/albums/6129505845047862113
Ponad 400 (oryginalnych oczywiście tytułów) zbieranych latami, wiele już niedostępnych... no i typowo gamingowy sprzęt, choć już leciwy i z tego powodu chętnie przytuliłbym coś od MSI ;P
Pozdrawiam wszystkich fanów grania...
Wybaczcie ... ale żeby regulaminowi stała się zadość umieszczam oprócz linku powyżej ...
Moje pudełko pełne snów ...
Chyba znalazłem błąd w regulaminie konkursu: 7. Konkurs zostanie przeprowadzony na stronie internetowej playitcool.gry-online.pl stworzonej przez GRY-OnLine S.A. .
Oj, chyba komuś tu się nie chciało na nowo pisać regulaminu. ;-)
Jestem Gamerem. Grami zacząłem się interesować od wczesnego dzieciństwa, wtedy już kupowałem dużo gier, które w tej chwili leżą gdzieś w schowanku. W obecnej chwili jestem tzw. ,,nałogowym'' graczem. Czas jaki spędzam przy nawalaniu w klawiaturę, po to żeby postać na ekranie komputera się ruszyła zaczynał się od jednej godziny, potem dwóch godzin, trzech, zdarzały mi się przypadki grania do upadłego, czyli ok. siedem godzin. Nie jestem w jakiejś światowej elicie w strzelanki, ale wiem jak używać myszkę i klawiaturę w dobry sposób i nie raz byłem uważany za cheatera ;). Gamerstwo to moje przeznaczenie. W przyszłości chcę być informatykiem, a w domu profesjonalnym Gamerem.
22.08.2015 01:42
Capsel
Witam, można używac muzyki której licencja brzmi: "możesz używać mojej muzyki w swoich własnych filmach, dopóki nie mają przy sobie reklam i pod warunkiem, że zalinkujesz mój kanał na YouTube."?
Koleś robi naprawdę fajną i idealnie pasującą do mojego pomysłu muzykę. Naturalnie spełnię jego warunki licencyjne, ale chciałbym mieć też zielone światło od administracji :)
Można, ale tylko i wyłącznie, jeżeli autor zezwala na komercyjne wykorzystanie utworu. Zastrzeżenie uniemożliwiające użycie w przypadku reklam wskazywałoby na zakaz takiego wykorzystania.
- - -
23.08.2015 19:21
Szymon_1904
Chyba znalazłem błąd w regulaminie konkursu: 7. Konkurs zostanie przeprowadzony na stronie internetowej playitcool.gry-online.pl stworzonej przez GRY-OnLine S.A. .
Oj, chyba komuś tu się nie chciało na nowo pisać regulaminu. ;-)
Łał, poważny błąd - dzięki za wskazanie go! Zwykle opracowujemy regulaminie na podstawie już istniejących i ot wkradł się taki błąd. Dzięki za zwrócenie uwagi!
Trochę się namęczyłem ale chyba było warto. Wszystko oprócz napisu to ręczna robota choć rysownik ze mnie żaden ;)
Moja przeróbka Inwokacji A.Mickiewicza, mam nadzieję, że będzie się podobać oraz że nie będą Wam przeszkadzać w ocenie nazwy z gier
Pececie, platformo moja, tyś jest jak pizza z piekarnika
kiedy spalona to dostaję bzika
Dziś oddanie moje w całej szczerości
chwalę i opisuję by zaznać smaku epickości
Drogi Mario, co musisz ciągle zwiedzać zamki
i heroicznie walczyć z żółwiami, trójco z piątki,
która nowe GTA uczyniłaś istnym grania cudem
I Geralcie co znów spotkałeś się z wdzięcznym polskim ludem
(Gdy po dwóch genialnych częściach w powszechnej opinii,
Dziki Gon ci jeszcze więcej fanów oddanych przyczynił)
-Wy czynicie bogatą mą gamerską duszę.
Jednakże nie wy tylko - bowiem przyznać muszę,
że serce me po różnych światach przenosiłem
odczuwając dziwną przyciągania siłę
Po Rapture podwodnym, Skyrimie zielonym
ze smokiem wysoko w niebie rozciągnionym,
Krainach wypełnionych stworem rozmaitem
pełnych ekspa i nadzianych złotem,
których jeden cios sprawiał, żem jak orzeł latał
(Chociaż w multi mi mówią, że jestem fajtłapa)
Zwycięstwa z lubością przepaszą me skronie...
Lecz ''Game Over''- o nie, co to to nie!
Moje przeznaczenie
Granie to nie tylko zabawa, ale także poważna sprawa,
statystyk podnoszenie, prestiżu wznoszenie,
stażu nabijanie i premier wyczekiwanie.
Choć inni twierdzą, że to mózgu pranie to ja sądzę,
że granie to sens mojego życia i kwintesencja bycia,
nie tylko klawiszy stukanie i myszką operowanie,
ale także przyjaciół zdobywanie,
przygód doświadczanie i zręczności nabywanie,
bo granie to decyzji podejmowanie i szybkie reagowanie.
Choć oczy już załzawione to ręce nie znużone,
grać by dalej chciały, bossów ubijały, nowe światy odkrywały,
na Płotce galopowały, z wodną babą wojowały,
w Tamriel smoki ubijały, z Larą Croft polowały i ruiny eksplorowały,
jako assassin się skradały i wrogów zabijały!
Ja jestem gamerka wielka, w swym fachu nie prześcignięta,
taktykę mam przemyślaną, cierpliwość wygórowaną,
w cs’a często wygrywam, w GTA kasę zdobywam,
do walki się zagrzewam i tym innych zdumiewam!
Czy to we dnie, czy to w nocy mój komputer zawsze czuwa,
para z niego nawet bucha i choć szumi i telepie
ja nie daje mu wytchnienia-to jest nie do pomyślenia!
Bo gry to moje przeznaczenie, pasja i dobre czasu spędzenie.
Witam.
W załączniku plik z pracą graficzną.
Pozdrawiam serdecznie
https://www.youtube.com/watch?v=kE_AbjyMnd0
Oto mój komiks w postaci mini filmiku, z góry przepraszam za jakość i paru bajerków :) ale troszkę na szybko, ale mam nadzieje że pokazuje jakim a może jakimi graczami jesteśmy.
Pomysł zaczerpnięty z życia :D
Gamer Anatomy
Po wgraniu na GoL znacznie spadła jakość grafiki
Oryginał tutaj: http://abload.de/img/gameranatomy96s1x.png
Zawsze sobie myślę, jak by to było,jak by to wszystko się ułożyło,gdyby Gamingu na tym świecie nie było,w co byśmy grali,kompa nie znali,może niechcący byśmy się oszukiwali,wizja tego stanu bardzo mnie dławi, boję się, że kiedyś to się objawi,żyję w swoim życiu, tak sobie po cichu, widzę gry dookoła, widzę avatara swego, czas już przeleciał,tak się rozleciał, że czuję coś w środku, to nie jest w porządku,że nie grałem od początku,trochę nie bardzo da się to przewinąć,teraz trzeba do innego kompa zawinąć,już nie tego samego,nie tego ogranego,całkiem inaczej złożonego,spójrz w swoją obudowę,myśli granatowe,złącza jałowe,na płycie, na bicie, to nie życie przy słabej płycie. Jak by to było, gdyby Gamingu nie było, jak by to było gdyby się płyte zmieniło, co by się zmieniło, co by się skończyło, bo jak by to było, gdyby Z170A Gaming M5 się nabyło?!
Styczność z komputerem mam od 5 czy nawet 4 roku życia. Odkąd pamiętam, zawsze byłem zapalonym graczem, który nie wybrzydzał jeśli chodzi o gatunki. Od FPS-ów, przez przygodowe, na RPG-ach kończąc. Jednakże moim odwiecznym problemem był sprzęt. Nigdy u mnie w rodzinie nie było wystarczającej ilości pieniędzy na to, żebym mógł sobie skompletować mój zestaw Gamera. Poza tym rodzice uważają, że pieniądze przeznaczone na lepsze podzespoły pomimo, że poprzednie działają to pieniądze wyrzucone w błoto. Na szczęście teraz zaczynam już powoli zarabiać na siebie i za jakiś czas będę mógł skompletować swój dłuuuugo wyczekiwany zestaw Gamera. Mówi się, że pierwszy milion trzeba ukraść. Ja z kolei uważam, że najważniejszy podzespół w samodzielnie kupionym komputerze - płytę główną, trzeba wygrać w konkursie. :)
Gaming, czyli jeszcze parę lat temu zamiłowanie do gier video, przyjął rozmiary zjawiska globalnego. To fenomen. Integralna, nieodłączna część składowa współczesnej rozrywki - powiedzieć, że jest *moim* przeznaczeniem byłoby niesprawiedliwe. Gaming to nasze przeznaczenie. I do tego po części już dokonane, kolejne kamienie milowe wyznaczał powszechny dostęp do Internetu czy popularyzacja konsoli w "rodzinnym" kontekście. A to dopiero początek wędrówki, do drzwi nieśmiało puka następna rewolucja, czyli rozwinięta technologia VR. Za późno na odkrycie świata, za wcześnie na podbój kosmosu, ale za to załapiemy się na fotorealistyczne gry. Całkiem fajna sprawa.
Temat ważny, tak ważny, że aż otrzymał własną nazwę. Ot, przez długi czas był po prostu graniem w gry. Nie zdziwię się, jeśli niedługo powstaną kursy badające zagadnienie i na zaliczeniach z naszej socjologii ulubionej znajdziemy coś w rodzaju dynamika przekształceń struktury społecznej trolserwera.
Tak w ogóle, dziwna sprawa z tym przeznaczeniem. Widać to już u źródeł - słowo "przeznaczenie" pochodzi od łacińskiego "destino", które z kolei powstało w oparciu o język...starosłowiański. Cóż, najwyraźniej tak miało być.
Czym jest dla mnie Gaming?
Nic innego jak granie w gry wideo,codziennie gram na komputerze,konsoli czy telefonie.
Sprawia to zabicie czasu,zabawy no i umiejętności w multi.
Oto czym zaowocowało moje zamiłowanie do Gaming'u, kiedy postanowiłem nadrobić stracony czas po wszystkich zaliczeniach, a to jeszcze nie koniec moich "trochę" dłuższych w tym roku wakacji. Ale mogę powiedzieć jedno BYŁO WARTO!!!
ŚWIETNY KONKURS!!!!!!
Chętnie bym w nim wzięła udział, ale nie mam czasu BO GRAM W GRĘ...
P.S. Trzymam za siebie kciuki!
Gaming to moje przeznaczenie,
więc nigdy tego nie zmienię.
Wiosną zagram w Wiedźmina,
wzrośnie u mnie dopamina.
Hormonem szczęścia zwana,
właśnie Gaming’iem wywoływana.
Latem włączę Gothica,
słuchając jak mysz klika.
Jesienią zagram w Dying Light,
pożerając tak kolejny gigabajt.
Gdy śnieg spadnie, będzie zima,
odpalę sobie wnet Skyrima.
A więc właśnie oto ja,
z krwi i kości Człowiek-Gra.
Już jako mały brzdąc zatracałem się w świecie gier. Początkowo był to samochodziki na przenośnej grze (nie pamiętam jak się nazywała). Grałem w nie jak opętany pobijając kolejne swoje rekordy. Z czasem przesiadłem się na słynnego PEGASUSa gdzie zabawa była wyśmienita. Dorastałem małymi krokami więc postanowiłem że za hajsy z komunii kupie swój wymarzony komputer. Fakt nie uzbierałem całej kwoty ale rodzice pomogli w spełnieniu marzeń i zaczęło się... Zostałem pochłonięty przez świat gier i grałem w co popadnie, gry z gazet, od znajomych co tylko się dało. Quake, DOOM, GTA, to tylko kilka wyśmienitych gier tamtych czasów które był wspaniałe. Później wkręciłem się w CS'a w którego nigdy nie byłem dobry. NFS, SIMSy itp gry które po dziś dzień dobrze wspominam. Teraz pozostał mi CS:GO i od czasu do czasu NFS czy FIFA :D Ahh gdyby tylko więcej czasu było i nieco lepszy sprzęt z ogromną przyjemnością zatraciłbym się w wirtualny świat na długie godziny, dnie czy tygodnie.
Moim przeznaczeniem są gry komputerowe, ponieważ świat wirtualny daje nam to czego nie jest w stanie nam dać świat realny. W tym przypadku zabijanie wszelkiej maści mutantów i bycie stalkerem.
https://www.youtube.com/watch?v=uXCIIa2Cbo8&feature=youtu.be
Hmm.. Ostatnio, gdy wybierałam się na prawie drugi koniec miasta, zaczęłam myśleć, że przydałaby się opcja "szybka podróż" (dla niewtajemniczonych: Wiedźmin 3 :P) w życiu realnym, bardzo mi jej brakuje, chyba jestem gejmerem.. :D
Gry wprowadzają nas w ciekawe światy gdzie nasi bohaterowie wyczyniają wspaniałe rzeczy i często od nich zależy los świata. Wczuwając się w jedną z tych postaci mogę sobie wyobrazić, że to właśnie ja posiadam nadprzyrodzone zdolności, wczuwając sie w bohatera mogę być każdym. Dotyczy to także gier, w których motywem przewodnim jest rywalizacja. Nie trzeba zostawać piłkarzem czy biegaczem by poczuć wspaniałą magię rywalizacji. Uwielbiam wczuwać się w postać gdy gram, postawić się na jej miejscu co pozwala mi na skuteczniejsze działania. Dlatego też uważam, że gaming to moje przeznaczenie, coś w czym mogę być najlepszy.
Witam, nie będę załączał zdjęć, lecz w inny sposób mogę stwierdzić, że gaming jest moim życiem. Od kilku lat śledzę zmagania na scenie esportowej i czynnie biorę w niej udział, z pasji jestem grafikiem, co niektórzy znają mnie i mój profil facebookowy, "elusive graphics design". W graniu nie jestem może dobry ale największą radością jest pomoc graficzna dla drużyn, portali esportowych jak i pojedynczych graczy, co sprawia mi największą radość. Jeśli znajdę czas to zawsze staram się jakoś pomóc :-)
Odkąd pamiętam mojemu dzieciństwu towarzyszył komputer. Choć większość czasu spędzałem z kolegami na dworze to czasem po prostu musieliśmy usiąść przed komputerem i przenieść się za jego pomocą w świat który był za naszymi granicami. Siadaliśmy przed komputerem i jeden z nas łapał za myszkę a drugi za klawiaturę i choć w tamtych czasach nie był to jakiś sprzęt dobrej klasy wystarczał. Z czasem jednak coraz bardziej chcieliśmy mieć leszy komputer czy nawet myszkę. Za pomoc rodzicom w polu kupiliśmy sobie z kolegą naszą wspólną myszkę.
Ale i ona nie wytrzymała długo. Z kolejnymi latami kupowaliśmy coraz to lepszy sprzęt do komputera aż w końcu natrafiliśmy na firmę Gaming! Jakość, budowa, a nawet kolor sprzętu był taki jaki lubiliśmy najbardziej. To właśnie na tą firmę postawiliśmy!
https://www.youtube.com/watch?app=desktop&persist_app=1&v=kmAyA7p38dk
Jak pokazuje krotki filmik, może gamer ze mnie jeszcze nie najlepszy, ale na słowa uznania w tym kierunku zasługuje mój chłopak, który gra swietnie w różne gry i jak widać próbuje zarazić mnie swoim hobby i cierpliwie wspiera mnie podczas moich rozgrywek. Dlatego dziękuje mu za to bardzo, bo to naprawde świetna zabawa i sposób na wspolne spędzanie czasu! I obiecuje, ze będzie ze mnie jeszcze prawdziwy PROgamer! :)
DERRRRRRRNN!!!! DERRRRRRRNN!!!! DERRRRRRRNN!!!!
Jest 6:30. Rozglądam się ospale po komnacie, w której jak co ranek spawnuje się moja postać. Wstaje z łóżka.
Powolnym krokiem przechodzę przez drzwi do pomieszczenia obok. Krótkie aktywności. Pasek zdrowia pełny.
Id do kolejnego pomieszczenia. Kolejne aktywności. Pasek głodu w normie.
Wracam do komnaty startowej. Szybki przegląd ekwipunku i moja postać jest w pełni ubrana.
Wychodzę na zewnątrz. No tak - otwarty świat, nie ma ekranów wczytywania w tej generacji. Idę w kierunku przystanku.
Szybka podróż w kierunku upatrzonego od dawna spota. No może nie aż taka szybka jak bym chciał.
Jestem na miejscu. Zbieram party i osiem godzin koksu.
Dochodzi 16. Komunikat od Clan Leadera - kończymy na dzisiaj.
Po wszystkim zaglądam jeszcze do pobliskiego handlarza.
-Pokaż mi swoje towary.
Zapasy mikstur i żywności uzupełnione, czas wracać do lokacji startowej i wylogować.
A jutro? Jutro też zagram w Życie.
Nie śpie - Udaje się na odpoczynek ponieważ czary same się nie przygotują
Nie jem i nie pije - Uzupełniam braki many i HP
Nie chodze po miescie - eksploruje w poszukiwaniu lootu i osób które mogły by mi zlecić questa
Nie chodzę do klubu by pozanwać nowych ludzi - udaję się do tawerny w poszukiwaniu nowych towarzyszy
Nie wyrzucam śmieci - wykonuje podstawowego questa (Na szczęście nie muszę oczyszczac piwnicy ze szczórów:D )
Nie starzeje się i nie obchodzę urodzin - Zdobywam doświadczenie i leveluje
Nie jestem zwykłym człowiekem - Jestem gamerem a gaming to moje przeznaczenie
Nasz świat główny obrócił się przeciwko nam, tuż po tym jak kurz przykrył grubą warstwą jego powierzchnię. Niegdyś dumny, gamerski lud zamieszkujący świat główny od masywów PCI do gór Ramowych, żyje teraz zaszczuty w gnieździe nr 939. Czasami pozwalamy sobie na wypady odwetowe ale nie przekraczamy mostu północnego gdzie wrogie nam rezystancje stawiają zaciekły opór. Podobno w placówce rządowej BIOSyndykatu ktoś jeszcze żyje ale nie jesteśmy w stanie się z nimi skontaktować. Szara mgła, opady kurzu oraz lepkie druty po których przemieszczają się ośmionogie monstra spowijają nasz świat, skutecznie ograniczając widoczność do pięciu stóp. Sytuacja wydaje się beznadziejna ale pewna przepowiednia utrzymuje nas przy życiu. Przepowiednia mówiąca że lud gamerów czeka wspaniałe przeznaczenie - nowa ziemia, skąpana w czerni i czerwieni, świat główny MSI.
Praca konkursowa: https://youtu.be/jRPOoNSnLGE
Zaznaczam, że każda scena oprócz materiałów z ESL została wykonana przez moją osobę. Fragmenty z filmu ESL z katowic 2014 zostały wykorzystany za zgodą i dzięki uprzejmości ESL, Pani Anny Rozwandowicz . Jestem w posiadaniu wiadomości gdzie taka zgoda została udzielona. Muzyka na licencji https://creativecommons.org/licenses/by/4.0/
Pozdrawiam.
Podczas grania energia przyjemnych doznań ogarnia moje ciało. Raduje mnie to zdarzenie – oby jak najdłużej trwało. Gamer:)
Czy ja jestem gamerem? Sądzę, że tak. Zaczęło się niewinnie, pierwsze niepewne kroki stawiane w wielkim świecie World of Warcraft przerodziły sie w setki godzin spędzonych na pokonywaniu bossów na raidach, gdzie niekiedy siedziałem całymi dniami, żeby zdobyć upragnione bronie czy inne legendarne itemy. Tysiące rozegranych aren, by dotrzeć na sam szczyt. Setki Battleground`ów, na których mój topór rozłupywał czaszki przeciwników. A dla rozrywki podczas oczekiwania na raidy czy areny kompletowanie wszystkich możliwych osiągnięć. Tak oto tworzyła się potężna postać, a w późniejszym czasie coraz większa ilość postaci i kolejne setki godzin, żeby skompletować cały ekwipunek. Dla odprężenia zacząłem również grać w League of Legends oraz Heroes of the Storm. Wszystko pięknie szło, grało się wspaniale, a kolejne godziny uciekały. Nie jestem w stanie zliczyć ile łącznie czasu minęło, ile w tym czasie klawiatur i myszy nie wytrzymało tych milionów kliknięć i setek kilometrów. Ale zawsze jak prawdziwy gamer przed przystąpieniem do gry musiałem przygotować sobie porządną wyżerkę i mikstury gaszące pragnienie oraz takie które zmniejszały zmęczenie. Zawsze gotów do boju. FOR THE HORDE!!!
dlaczego gaming to moje przeznaczenie ? zawsze interesowałem sie grami nawet wtedy gdy nie mialem wlasnej platformy do granie na poczatku jeden z moich kolegow mial ps1 i spedzalismy przy tym wiele czasu potem dostalem pierwszego pc wtedy gry zaczely naprawde mnie jarac , gram w kazdy rodzaj gry od typowych multi-player typu cs;go i lol do filmowych singlowek typu beyount two souls uwielbiam grac w gry i nie zamiezam przestac"
Ja nie do końca wiem czy jestem gamerem. Niby dużo gram i wkurzam się na każdą osobę która nie umie grać lub jej nie idzie, ale bardzo często przegrywam i nie wiem czego to jest wina moja czy ludzi z którymi gram chociaż czasami mam taki dzień/czas kiedy mógłbym zrobić wszystko i wtedy czuję się bogiem gry - wtedy czuję się gamerem.
Jedni chodzą do teatru drudzy do kina a ja kocham grać w gry bo wtedy jest adrenalina.
Bo jak coś robić, to na ostatnią chwile.
Głos dziwaczy obudził mnie ze snu mego.
A był to Sługa Pana Zła Wielkiego.
Mały był lecz groźny,
Edwardem ponoć nazywany,
Rzekł on do mnie te słowa:
Ty grać musisz, inaczej stracisz swe życie.
Odtąd grać będziesz cały czas, lecz tylko na pececie.
Jednakdnjeden problem przeszkadza w tym:
Archaiczny mój komputer, od którego czuje już dym.
Gaming to styl życia.
Wielu ludzi sprowadza granie do infantylnego stukania przycisków na klawiaturze i myszy. Jednak jest to coś więcej...
Jeśli chcemy być NAJLEPSI, musimy cały czas utrzymywać formę. Godziny spędzone na szlifowaniu jednej konkretnej czynności. Analiza gry przeciwnika. Gra zespołowa. Gra indywidualna. Inwestowanie w sprzęt, który sprawi, że będziemy o 0,1% bardziej dokładni niż byliśmy.
Gaming w dzisiejszych czasach umożliwia poświęcenie się mu w 100%. Może być pasją, z której czerpiemy rozrywkę i pieniądze. Ogromne eventy organizowane przez światowe organizacje. Nagrody liczone w setkach tysięcy. Widzowie liczeni w milionach. Globalna społeczność graczy i zasięg.
Do grania na najwyższym poziomie musimy utrzymać równowagę pomiędzy światem wirtualnym i rzeczywistym. Jednocześnie podczas walki musimy zapomnieć o tym drugim. Musimy być tu i teraz, skoncentrowani na jednym konkretnym celu, który wyznacza gra. Wszystkie nasze rozterki i problemy życia codziennego muszą zostać zepchnięte na bok w momencie kliknięcia przycisku „Graj”. Skupienie, analiza sytuacji w czasie, nieludzki refleks, przewrotność sytuacji, emocje – to wszystko sprawia, że granie stało się moim przeznaczeniem.
Już w wieku pięciu lat rodzice zakupili mi komputer, choć nie umiałem się nim posługiwać szybko chłonąłem wiedze jaką przyswajał mi Tata na temat komputera, nawet nie wiedziałem jak wyłączyć komputer. Pamiętam jak z tatą grałem w swoją pierwszą grę był to Need for speed most wanted, wiadomo graficznie nie zaskakiwał, lecz to były moje najlepsze chwile spędzone w życiu. Teraz, gdy już do tych chwil się nie powróci, gdy tata jest zajęty pracą, mogę tylko sięgać pamięcią, a rzeczą która mi to przypomina jest mój komputer, może nie najlepszy dla gracza, ale najlepszy dla mnie.
"...w konkursie liczymy na wasze zaangażowanie i kreatywność."
Zaangażowanie (X) jest
Kreatywność (X) jest
Jakim jestem graczem?
Jestem graczem sentymentalnym. Tęsknię do gier z dawnych lat.
Przeżyłem przy nich wiele wspaniałych chwil z niesamowitymi ludźmi.
Niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy.
Przedstawiona animacja jest hołdem dla mojej przeszłości. ;)
Każda klatka rysowana odręcznie.
https://www.youtube.com/watch?v=xl5Nbc5EQbw
A teraz garść technicznych rzeczy.
Nie regulujcie odbiorników - dźwięku brak (za bardzo bałem się o prawa autorskie + brak czasu).
Animacja ma framerate czterech klatek na sekunde.
Niestety po przesłaniu jej na stronę Youtube serwis zjada część klatek i animacja trochę traci w oczach.
Czasami film bugguje się i początek filmu jest wyświetlany na czarno. Też wina Youtube.
Istnieje możliwość, że źle zinterpretowałem zadanie konkursowe.
Zorientowałem się dopiero gdy skończyłem pracę. Litości...
Czy ja śnię, czy też nie
Jakiś potwór goni mnie
Wzrok skupiony na ekranie
Co się tutaj zaraz stanie
Myszka w dłoni podskakuje
Ona też rytm tej gry czuje
Mama krzyczy "Obiad już
Więc szanowny tyłek rusz"
Ale jakaś grawitacja
Czy też serca palpitacja
Nie pozwala mi na ruchy
W tle słyszalne są wybuchy
Tutaj wojna, bomby, strzały
A tam obiad jest wspaniały
Żyć niewiele pozostało
Komu by się jeść więc chciało
Dzwonek do drzwi się dobija
Krzyk o ściany się rozbija
"To do Ciebie ktoś przybywa"
"Niechaj szybko stąd wybywa
Bo tu strzały są i walki"
Jak ja kocham te instalki
Dzień upływa mi kolejny
Strzał za strzałem pada celny
Oczy mi się zamykają
Na laptopa opadają
Śpię tak sobie kawał nocy
Bez poduszki i bez kocy
rankiem czasu nie marnuję
Wzrok podnoszę i startuję!
Na wszelki wypadek jest również na przeglądarce: http://pokazywarka.pl/gaming/
Pożegnanie z grafiką
Przyjacielu.
Zanim wyruszysz na świata skraj,
nim podróży i rozstań nadejdzie czas...
Odpal sprzęt. I graj, graj, graj.
Jeszcze jedna tura.
Jeszcze jeden raz.
Jest nas wielu.
Znamy już każdy kontynent i kraj.
Słowo graczy coraz więcej znaczy,
łap te chwile. I trwaj, trwaj, trwaj.
W kacie swego biura.
Albo w chacie bacy.
Nie opłyniesz już świata
na statku z bitnym wikingiem.
Ale poznasz kamrata,
co też się jara gamingiem.
Gaming moim przeznaczeniem,
Tego stanu już nie zmienię.
Wywołuje podniecenie,
czuję między nami chemię.
spoiler start
Co? Nie, nie między nami.
Między mną, a grami ʕ•ᴥ•ʔ
spoiler stop
Także drogi szerokiej.
Dobrego obiadu w czwartek.
W hotelu okna z widokiem.
I ogólnie rzec biorąc - z fartem.
Lecz nim odejdziesz, daj słowo swe:
Będziesz grał w grę.
Będziesz grał w grę.
Grałam gry od dawien dawna,
Zawsze byłam taka fajna.
Dzięki grą cosplay poznałam,
I w kostiumy się przebrałam.
Grając w gry poznałam męża,
Dzisiaj gram będąc zamężna.
Zanim jednak tak się stało,
By poskładać to się dało,
Warto wspomnieć że pierścionek,
Podarował mi małżonek,
Na konwencie gaming’owym,
Gdzie w konkursie startowałam.
Na weselu tort był z LoL’a.
Pierwszy taniec - z gier swawola.
Potem było wspólne życie,
Granie w gry w nocy , o świcie,
Teraz nam się dzidzia rodzi,
Wiec czekamy no i gramy!
Karuzela z Poro wisi,
Nad łóżeczkiem zamiast misi.
Niech się uczy mała córka,
Niech nasiąknie grą jej skórka.
Gry są z nami zawsze wszędzie,
I to pewne, już tak będzie!
Jakim jestem Gamerem? Praktycznie dopiero co zaczynam. Różnego typu gry, nawet te sprzed kilku lat poznaję dzięki MSI GeForce GT 730. Najlepsza i chyba jedyna karta graficzna, jaką kiedykolwiek miałem. Zaczynałem na grach symulacyjnych, aktualnie jestem w dziale "strzelanek". Poczułem tę moc, poczułem moc gier. Jeszcze jakiś czas temu komputer nie był mi potrzebny. Dzisiaj czuję, że byłem głupcem. Jedyne co stoi mi na przeszkodzie to brak pieniędzy na rozbudowę kompa. Rodzice nie pracują, sam też nie mam pomysłów na zarobek. No może poza e-sportem, do którego również potrzebny jest dobry sprzęt. Chciałbym móc poczuć Gaming jeszcze bardziej, aby wczuć się w rolę najlepszych graczy. To są moje marzenia. Chciałbym móc je spełnić.
Wykonanie i jakość beznadzieja, wiem. Na więcej mnie nie stać. :P Nie mówiąc o ograniczonych możliwość - uszkodzony komputer to nie żart, musiałem pożyczyć laptop od brata na jakiś czas, aby jakoś to sklecić. Rozmiar obrazka nie pozwala na lepszą jakość, więc przepraszam.
Tutaj bardziej widoczne: http://imgur.com/RsXfwxW
Healer, support, kapłan, biały mag, obrońca to właśnie ja :P
Gra kooperacyjna to mój żywioł. W pacyfistycznej roli sprawdzam się wybornie co nie przeszkadza mi jednak od czasu do czasu nieźle komuś dowalić :>
Spędzałem przy projekcie praktycznie każdy dzień od początku konkursu, nie do końca się udało ale liczę na to że Wam się spodoba! :)
https://youtu.be/jBvtI0hMwaw
Filmik przedstawia gracza, który po zobaczeniu świetnego traileru gry nie może o nim zapomnieć i cały czas rozmyśla co może zaoferować gra (mi się to często zdarza, np. Cyberpunk 2077, nie mogę się doczekać :3), nie chcieliśmy trzymać się tylko SW: Battlefront, więc użyliśmy przeróżnych motywów, a to wszystko zamknięte w klatce czasu :p
Jestem gamerem, więc nie jeżdżę rowerem.
Odpalam Need for Speeda i zgrywam Colina.
Wysiadam z bryki i już robie triki. Mijam Ronaldo,
kiwam Messiego, podaje do Lewego i jest dwa do jednego.
Mecz w Fifie już prawie wygrany, lecz nagle robię się załamany.
Płyta główna była za słaba, komp się zawiesił, partnerka blada.
By na dziewczynie nie wyżywać się, odpalam Quake i relaksuje się.
Wszystkich wkoło równo kasuje, lecz trwa to krótko, bo gość czituje.
Włączam Takkena, potem Street Fightera, idzie mi słabo, wybieram Sapera.
Po chwili Counter Strike się ładuję i nagle bomba eksploduje.
Tymczasem grzybek w prawo ucieka, Mario zjada smok i Szymek się wścieka.
Chwilę się zdrzemnę i znów spróbuje, jestem gamerem, więc wiecie co lubię!
No to teraz czekamy tylko na wyniki. Mam nadzieję że będą niebawem.
Witam serdecznie!
Dziękujemy wszystkim za udział w konkursie! W najbliższym czasie ogłosimy wyniki, więc bądźcie czujni :)
Pozdrowienia!
Teraz liczę że do końca tygodnia będa wyniki. I tak nie wygram ale jakby coś poszło nie tak i bym wygrał to by zaważyło na moim upgradzie który zbliża się nieuchronnie
OGŁASZAMY WYNIKI!
Hej! Dziękujemy raz jeszcze za Wasz liczny udział w konkursie. Z całą pewnością każdy z Was pokazał, że "Gaming to Jej/Jego przeznaczenie" i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Wasze prace były kreatywne, ciekawe i pomysłowe - cieszy nas, że tak wiele czasu, uwagi i energii poświęcacie swojemu ulubionemu hobby :)
Kończąc jednak wstęp i przechodząc do konkretnych rzeczy, chcieliśmy podzielić się z Wami wynikiem konkursu! Wybór był niezwykle ciężki, ale oto są:
I miejsce - Matysiak G
II miejsce - FuNe
III miejsce - ReEdiT
Serdecznie gratulujemy!
Dziękujemy także wszystkim za wspólną zabawę i zapraszamy do udziału w innych konkursach na Gry-Online! :)
JEJ! WYGRAŁEM! JEJ! ALE SUPER!
Dzięki. To na pewno zasługa kota. Internet kocha koty. Na imię jej Gabi.
Niby o gustach się nie dyskutuje, ale...
To że poświęciłem dwa tygodnie wolnego czasu (wakacje tylko z nazwy) na rysowanie animacji nie boli tak, jak to, że żaden z moich faworytów nie wygrał. Było naprawdę dużo dobrych prac i wybór nie był prosty...
...ale ma być "śmiesznie" w pracy konkursowej i tyle.
Żadnego wyróżnienia dla KubuSScrew? Nic? Na co spędził tyle godzin w AE?
PRZEMUUU? orczyna? BlackElffu? Serio nic? :(
praskiczajnik? (wiersz ma trochę skaz, ale sam koncept jest super)
Po co marnować wiele godzin? Ma być "śmiesznie".
Na przyszłość wolałbym, jakbyście bardziej sprecyzowali zadanie konkursowe.
Bo zdanie "gruszki na wierzbie" można zinterpretować "betoniarki na drzewie".
Nie no panowie... bez jaj :D
jedni robią na zasadzie "byleby było" a inni ciskają nie wiadomo ile godzin i nic z tego nie mają D:
wg mojego osobistego zdania pierwsze powinien zgarnąć KubuSScrew...
Widać jak byk że ziomeczek naprawdę posiedział przy projekcie a wygrywa.. no w sumie całkiem spoko filmik, ale kurcze.. to nie to samo D:
Gratuluję!
Czas odpuścić sobie konkursy :) Gratulacje :)
Oj tam, taka magia konkursów w Internetach. Jak głosują uczestnicy, to wygrywają znajomi albo skrypty, jak wybiera jury, to rodzą się kontrowersje. Nidyrydy wszystkim dogodzić.
Gratulacje!
Bardzo ciężko nagrodzić wszystkich, zwłaszcza kiedy liczba miejsc nagradzanych jest ograniczona. My wybraliśmy te prace, ponieważ najbardziej przypadły nam do gustów. Nigdy nie wybierzemy tak, by wszyscy byli zadowoleni, ale mam nadzieję, że wszyscy dobrze się bawili :)
O gustach się nie dyskutuje....
Pewnie koledzy za płotem rozdają sobie nagrody, a inni siedzą godzinami nad projektami...
:)