Ponad 450 samochodów i multiplayer dla 24 osób w Forza Motorsport 6
Zobaczymy czym odpowie na to Sony. Bo jeżeli ich gra to 2000 samochodów z czego 80% to modele z poprzednich części to podziękuję. Więcej nie równa się lepiej.
Ciekawe co będzie ze współpracą z Top Gear po likwidacji programu... Oby jeszcze obowiązywały umowy i nadal w F6 były obecne ich komentarze i tor testowy...
Mogliby dac też więcej długich tras widokowych - i będzie super
gran turismo to gowno, nie oszukujmy sie ... chwala sie 1000 aut( z czego jest wiekszosc tch samych aut ale z innym silnikiem etc. zenada), a 90% to kratnowe dziadostwo....forza bije na leb gran turismo, i jesli chodzi o wyscigi, to xbox ma lepsze i nie widze by w najblizszym czasie sie to zmieni :) bo japonce jakby zaczely robic te 1000 aut to by gra wyszla za 10 lat i miala grafike tak sprzestarzala , ze nikt by w to nie gral.
nie , nie mam xboxa, mam ps3, ale mialem x360 i gralem w forze , juz poprzednie odslony byly lepsze :) a takie gt 6 wyszlo juz jaksi czas temu i nawet nikt sie nie jara, nikt o tym nie pisal, nic o tym nie slychac...
Bardzo sie ciesze, forza jest najlepsza gra, jezeli chodzi o soczystosc jazdy i przyjemnosc prowadzenia. Moze byc tylko lepiej, cudownie.
Długo grzebali się ze stworzeniem zmiennych warunków pogodowych, PD na starym PS3 wycisnęło co się dało w GT5 i GT6, szkoda, że po tylu latach Turn10 dopiero odpowiedziało.
Wiarołomca
takie gt 6 wyszlo juz jaksi czas temu i nawet nikt sie nie jara, nikt o tym nie pisal, nic o tym nie slychac...
A to dobre :) jak siedziałeś po kamieniem to na pewno nic nie słyszałeś. Akuratnie trwa jeszcze siódma edycja GT Academy, w lutym były mistrzostwa GTPlanet 24h Nurburgring (startowała polska repka z poland24racing) i to tylko z pierwszego kwartału tego roku. Mniejszych rangą eventów w roku jest znacznie wiecej. GT jest troche kupiaste ale wsparciem Polyphony, Sony, Nissana i przede wszystkim społeczności, miażdży Forzę. GT wykroczyło już daleko poza "tylko" grę, no ale przecież "nikt sie nie jara, nikt o tym nie pisal, nic o tym nie slychac". Ten cytat Wiarołomco musi trafić hall of fame bo jest mistrzowski :)
kapitan_konsola - no to gosciu to jest mega dziwne, bo jestem codziennie w internetach i nic o tym nie slyszalem, ba, nawet nie wiedzialem jakis czas ze jest 6 czesc :) w smie ona wyglada tak samo jak 5 wiec nie wiem co tam nowego dali :) jak miala byc premiera 5 czesci to wszedzie pisali, wszedzie podjarka, hype na maxa, a o 6 sie dowiedzialem przez przypadek
No to ja już nie odpowiadam za to gdzie ty byłeś, że nic nie słyszałeś. Hajp był mały bo to kolejne GT w dodatku w okresie przejściowym na nową generację, ale wokoło samej gry dzieje się dość sporo w przeciwieństwie do konkurencji a o 7 na pewno nieraz usłyszysz - każdy przecież bedzie chciał sprawdzic GT nowej generacji.
gt5 i gt6 wyszło na tą samą konsolę, więc nie mogło się za bardzo różnić... przypominam oburzenie po premierze forzy 4, że graficznie to w sumie trójka.
a porównując obie serie (nie grałem w forzę 5), forza lekko wygrywa - głównie dzięki o wiele lepszemu interfejsowi i zintegrowaniu z siecią - ale gt to nadal świetne gry.
Najbardziej w Forzy irytuje sposób przedstawienia statystyk samochodów: przyspieszenie 6,7; szybkość 7,8; prowadzenie 5,8. Co to ma być, Need For Speed jakiś?
Jeździ mi się przyjemnie w obu grach, ale to GT jest lepszą grą samochodową.
Ja niemiałbym nic przeciwko żeby w GT 7 pojawiły się też auta które były w poprzednich częściach, ale kurczę niech wyrzucą te klony. Wystarczy jeden model wozu i nie potrzebne są ich faceliftingi czy wersje wyposażeniowe albo nawet rebrandy na inne rynki czy wersje exportowe, przecież jakby dali Fiata 126p to pojawił by się w 10 różnych wersjach.
Pierwszy lepszy przykład Alpine A110 1600S '72 czym się różni od Alpine A110 1600S '73 poza cyferką w nazwie?
Drugi przykład Bugatti Veyron 16.4 '09 i Bugatti Veyron 16.4 '13.
Idąc dalej po alfabecie kolejne jajca można znaleźć.
To tylko modele zachodnie, a w japońskich to dopiero jaja, wystarczy wygooglać GT6 car list i zobaczyć np. na nissana skyline, #bekazgt. Tam już nawet można znaleźć kolejno '95, '96, '97...
Wystarczy jeden model wozu i nie potrzebne są ich faceliftingi czy wersje wyposażeniowe albo nawet rebrandy na inne rynki czy wersje exportowe
Ponieważ tego oczekuje typ ludzi którzy GT kupują - tzw. petrol head. Jest to ogromna zaleta Gran Turismo, możliwość kolekcjonowania czy po prostu kupowania i jeżdżenia swoją ulubioną wersją modelu. Nie zrozumie tego nikt kto petrol headem nie jest.
Mimo iż sam nie zagram (jakoś nie czuję potrzeby inwestowania w tą konsolę dla kilku exów plus exów tymczasowych) to cieszę się i liczę iż gra będzie jeszcze lepsza od FMS 5 i samochody będą wykonane naprawdę należycie oraz trasy będą zróżnicowane.
Swoją drogą czemu pod tematem o Forzie jest spam o GT od Sony? Czy naprawdę muszą wszędzie być wojny fanboyów?
Cziczaki ale to są roczniki, to nie sa wersje aby się diametralnie różniły, są one po to żebyś na poczatku kariery mógł czymkolwiek jeździć bo wiadomo że wyższy rocznik tym droższa fura. Przykładowo żeby zrobić 100% gry musisz zaliczać eventy np. Hondy i mieć kilka Civiców naraz, by mieć w garażu te ze specjalnym malowaniem jak i te standardowe wersje, bo tego wymagaja poszczególne imprezy i np. nie cofniesz dokonanych już modyfikacji i musisz kupić następny wóz pod jeden tylko wyścig :). No i tak jak mówi Cyniczny - detale, smaczki.. w sumie w większości dla samochodowych freaków.
Dla mnie mało wniesie ta Forza, gdyż powrócono do wielu a nawet bardzo wielu rozwiązań z Forzy Motrosport z 2005 roku.
Tam już były trasy których nie było w Forzie 2,3,4 i 5. Do tego nocne wyścigi + lepsze ficzery graficzne jak lakier zostający na bandzie, model zniszczeń, nocne trasy, jak i miejskie trasy.
Forza Motorsport 2 cofnęło się bardzo do tyłu pow względem poprzedniej części.
Długo grzebali się ze stworzeniem zmiennych warunków pogodowych, PD na starym PS3 wycisnęło co się dało w GT5 i GT6, szkoda, że po tylu latach Turn10 dopiero odpowiedziało.
Bierz pod uwagę że w GT 6 miałeś raptem 3 wyścigi w deszczu na całą grę........ co jest raczej żałosnym marketingowym posunięciem. Zwłaszcza że bardzo się tym Sony chwaliło. Już nie piszę że w deszczu bardzo źle gra chodziła spadki klatek do 20 nie była to żadna przyjemność z grania jeszcze jak było się otoczonym przez kierowców.
A to dobre :) jak siedziałeś po kamieniem to na pewno nic nie słyszałeś. Akuratnie trwa jeszcze siódma edycja GT Academy, w lutym były mistrzostwa GTPlanet 24h Nurburgring (startowała polska repka z poland24racing) i to tylko z pierwszego kwartału tego roku. Mniejszych rangą eventów w roku jest znacznie wiecej. GT jest troche kupiaste ale wsparciem Polyphony, Sony, Nissana i przede wszystkim społeczności, miażdży Forzę. GT wykroczyło już daleko poza "tylko" grę, no ale przecież "nikt sie nie jara, nikt o tym nie pisal, nic o tym nie slychac". Ten cytat Wiarołomco musi trafić hall of fame bo jest mistrzowski :)
Niestety ale o GT6 nie było tak głośno jak o GT5......
Głośno o GT6 było ale chyba tylko w Japonii gdzie większość matieriałów było właśnie prezentowane z kraju kwitnącej wiśni gdzie odbywały się różnego rodzaju pokazy itp: u nas w europie i ameryce GT6 nie było jakimś wielkim wydarzeniem, byłą premiera przeszłą premiera każdy zapomniał. Nie to co w GT5
TOPIC: Dla mnie Gran Turismo spadło mocno w dół odkąd pojawiła się Forza Motorsport, przeszedłem GT 1,2,3,4,5,6 ale z reką na sercu GT 5 i 6 to nie to samo, uważam że to gorsza jakość względem fenomenalnego GT4.
Forza Motorsport weszła na rynek i narobiła niezłego zamieszania bo wprowadziła model zniszczeń (zewnętrzny) itp: ale jak napisałem wcześniej Forza Motorsport 2 i 3 cofnęły się pod tym względem, i dopiero w Forzie 4 system zniszczeń powrócił w lepszej formie, gdzie w GT dalej samochody ocierały się jak resoraki i przy kolizjach zachowywały się jak resoraki.
GT pod względem symulacji jest nieco lepsze od Forzy, lepsze urozmaicenie tras,eventy itp: ale tylko tyle. Głupota w GT stałą się mentalność wpychania przesadnej ilości samochodów, z czego podzielono je na Premium i zwykłe. Z czego zwykłe wyglądają koszmarnie zarówno w kokpicie jak i z zewnątrz.
Tu się sprawdza powiedzonko "Więcej nie znaczy lepiej" albo " Nie liczy się ilość tylko jakość" to drugie powiedzenie stosuję seria Forza Motrosport.
XOne'owy pewniak. Może nie na tyle rewolucjonizujący gatunek by dostawać najwyższe noty, ale must have dla fana ścigałek , najściślejsza czołówka gatunku.
Forza Motorsport to w sumie jedyna seria, za którą tęsknię po przesiadce z Xboksa 360 na sprzęt Sony. Szczególnie teraz po zapowiedzi szóstki, bo wreszcie dostanie ona m.in. nocne wyścigi, które miały pojawić się już bodajże w trójce. No i rozmiary bazy aut porównywalne do tej z czwórki, poza tym w Forzie w przeciwieństwie do serii GT nie przegina się z oferowaniem minimalnie różniących się odmian tej samej fury (poza paroma wyjątkami jak np. samochody z tych samych serii wyścigowych jedynie z różnymi sponsorami).
Bierz pod uwagę że w GT 6 miałeś raptem 3 wyścigi w deszczu na całą grę........ co jest raczej żałosnym marketingowym posunięciem. Zwłaszcza że bardzo się tym Sony chwaliło. Już nie piszę że w deszczu bardzo źle gra chodziła spadki klatek do 20 nie była to żadna przyjemność z grania jeszcze jak było się otoczonym przez kierowców.
Gran Turismo 6 posiada 44 tory w tym 88 konfiguracji. 44 konfiguracje na których można jeździć w deszczu i 42 konfiguracje na których można jeździć o każdej porze dnia i nocy lub samej nocy (zsumowane) i ty mi wyjeżdżasz że są 3 wyścigi na całą grę?! W jaką ty grę grałeś? Polyphony Digital na większości najpopularniejszych torów dało możliwość ścigania się o każdej porze, ba nawet tak dokładnie odwzorowali to w swojej grze, że położenie geograficzne toru jest odwzorowane dzięki odzwierciedlonej konstelacji gwiazd, o czym się mówiło wiele na gtplanet i nie raz sprawdzano wiarygodność tej tezy, bo wielu było niedowiarków.
Spadki fps były ale nie do takiego stopnia o jakim ty mówisz, polecam przeczytać raport Digital Foundry. Przy 16 pojazdach w nocy i deszczu klatki spadały do poziomu 35-30 fps, spadki poniżej tylko w ekstremalnych przypadkach, które występowały naprawdę bardzo sporadycznie: https://www.youtube.com/watch?v=QtJ7s3u4bAs Jak na możliwości PS3 to Polyphony odwaliło kawał dobrej roboty.
Na koniec dodam, że GT jest grą dla wybranej grupy, która interesuje się nie tylko samymi wyścigami, jest to gra kierowana głównie dla kolekcjonerów i pasjonatów motoryzacji. GT Vision jest tego idealnym przykładem. Poczytaj.
Mnie nie obchodzą ustawienia tylko to że singiel jest tu główną atrakcją gry i właśnie w nim mamy raptem 3 wyścigi w deszczu, 100% da się zrobić w niecałe 30H co jest bardzo słabym wynikiem.
A powodzenia w graniu po Multiplayer w deszczu itp:
Już nie wspominam o samej narzuconej mikropłatności co było kolejnym idiotycznym zabiegiem.
Na koniec dodam, że GT jest grą dla wybranej grupy, która interesuje się nie tylko samymi wyścigami, jest to gra kierowana głównie dla kolekcjonerów i pasjonatów motoryzacji
No przecież nie dla lajka który lubi sobie tylko pojeździć. Co nie zmienia faktu że jak na razie Forza jest w lepszej sytuacji niż Gran Turismo.
Pisz sobie co chcesz ale Gran turismo 5 i 6 nie maja startu do Gran Turismo 4.
100% da się zrobić w niecałe 30H co jest bardzo słabym wynikiem.
Nie da się, chyba że wszystko wygrasz za pierwszym razem, co raczej jest niemożliwe. W niecałe 30 godzin to ledwo można do końcowego filmiku dojść.
Platyna zajęła mi dokładnie 90 godzin, z czego ostatnie 10 godzin to już właściwie tylko jeździłem w kółko by kilometry wbić. A jeśli w te 100% wliczasz też wszystkie złota w wyścigach Senny, no to w ogóle - powodzenia. Złoto w ostatniej czasówce Senny jest tylko dla cyborgów.
Ale na pewno jednak GT6 jest krótsze niż piątka, tutaj nie ma wątpliwości. Gdzie się podziały wyścigi 24-godzinne i cała reszta wytrzymałościowych?!
Mnie nie obchodzą ustawienia tylko to że singiel jest tu główną atrakcją gry
Singiel główną atrakcją gry... ręce opadają. Widać, że nie startowałeś w żadnej porządnej lidze multiplayer w GT6. GT6 odżywa w multi i community, które organizuje całą masę lig, patrz GT Planet. Każdy znajdzie coś dla siebie i ci grający na padach i ci co chcą pościgać się z wyłączonymi asystami w deszczu w nocy i na czym chcą, są nawet endurance i zloty drifterów. Mówienie o tym, że singiel jest jedyną atrakcją gry to po prostu ignorancja. Samych zawodów sezonowych jest 2-3x tyle co oferuje singiel.
Już nie wspominam o samej narzuconej mikropłatności co było kolejnym idiotycznym zabiegiem.
Mikropłatność w GT6 ma tak marginalne znaczenie, że aż dziwne, że ludzie o tym wspominają. Jest to na tyle opcjonalne i gra ani razu o tym nie przypomina, że naprawdę głupio, że o tym w ogóle wspominasz. Wszystko da się zdobyć nie wydając centa i wcale nie jest to takie trudne, dzięki zawodom sezonowym.
No przecież nie dla lajka który lubi sobie tylko pojeździć.
A kto ci broni sobie pojeździć jak chcesz? Do wyboru do koloru można ustawić jaki się chce wyścig na jakim się chce torze i z jakimi sobie zażyczysz przeciwnikami... Mało? A Vision GT i Akademia GT to już więcej niż tylko gra.
Co nie zmienia faktu że jak na razie Forza jest w lepszej sytuacji niż Gran Turismo.
Subiektywna opinia. Ale wypisywanie wad na siłę o GT6 jest głupotą.
Pisz sobie co chcesz ale Gran turismo 5 i 6 nie maja startu do Gran Turismo 4.
A to zdanie zupełnie poza tematem. Pisz sobie co chcesz ale Forza 5 nie ma startu do Forzy 1... /s
Forza jest naprawdę przyjemną serią, ale brakuje jej tego czegoś według mnie. Pomimo tego, że GT technicznie nie powala, to czuć, że mamy do czynienia z produktem stworzonym przez pasjonatów. Forza natomiast to dzieło rzemieślników, bardzo dobrych rzemieślników, ale brak jej duszy. Na koniec plus dla GT, który nie dotyczy akurat bezpośrednio gry a obwarowań twórców konsol - w GT mogę sobie podpiąć którąkolwiek z popularnych kierownic i grać, na x'ie albo pad albo kiera za 1-2k zł.