No, i trudno nie zauważyć, że reformy, już po odejściu Lecha - reforma szpitali, pakiet onkologiczny - udały się, że ho ho!
I co z tego, suchej nitki to i ja na Balcerku moge nie zostawić. Komuch z pzpr, autor podatku vat, czego się nie dotknął zamienił w gówno. Dziękuje postoje, w najgorszym razie głos powędruje na Dudę
Flyby --->
"My nie wybieramy teraz PO, czas na rozliczenie nadejdzie"
i tego najbardziej się boję, bo dziwnie koresponduje z tym, co mówił Frasyniuk:
"To Jarosław Kaczyński będzie bowiem premierem i będzie pociągał za wszystkie sznurki, łącznie z Dudą. Dla naszego komfortu i bezpieczeństwa, dobrze byłoby, żeby prezydentem został Bronisław Komorowski, bo przynajmniej części szaleństw jesteśmy w stanie uniknąć - zaznaczył."
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/wladyslaw-frasyniuk-w-faktach-po-faktach,542791.html
To znaczy, że mamy oddać parlament? I to parlament ma być "kozłem ofiarnym" polityki PO?.
[402] Powiedz, dzielny kapitanie od konsoli, na kim to zostawiłbyś "sucha nitkę"? ..Dudy już nie musisz wymieniać.
[403] Wiesz co, Angelordzie, czasami mi się wydaje, że jesteś jak ten weterynarz, który grypę u człowieka, usiłuje wyleczyć lekarstwem dla konia i to t.zw. "końską dawką".. Jak pacjent wykituje, rozłożysz ręce i powiesz "widać słaby był" albo "nareszcie zdechł". Być może rzeczywiście nie widzisz błędów "kuracji politycznej" którą polecasz a być może tylko udajesz. Niech to zostanie Twoją "małą tajemnicą", będziesz bardziej interesujący ;) (przynajmniej dla mnie) ;)
Ale przecież końska dawka pisu to parlament właśnie. Duda jest jak szczepionka.
Flyby --->
Być może rzeczywiście nie widzisz błędów "kuracji politycznej" którą polecasz
Widzę jednak błędy w "status quo" i Twoje "lapsusy":-)
Flyby - bo Balcerek to oszołom, Platforma POpapranych prowadziła przez lata nagonkę na Kaczyńskiego i PiS budując swoją pozycję tylko na straszeniu Macierewiczem, owszem - PiS miał swoje momenty. Jednak prawda jest taka, że kiedy władze przejęła Platforma POpapranych to przez kilka lat sukcesywnie rozebrali ten kraj na czynniki pierwsze. I taki osioł jak Balcerek bredzi w telewizji że będzie katastrofa...
[405] Herr Pietrus, przyznaję - otworzyło mi się po Twoim poście jedno oko (te ślepe). Wszyscy wiemy jak ważne są szczepionki, prawda? Ci, którzy ostatnio unikają szczepień, krzywdzą siebie i dzieci swoje - rozsiewają też plotki o złych szczepionkach lub szczepionkach niepotrzebnych ;( Pewnie są ślepi jak ja i na dokładkę przewrażliwieni - powinni bowiem co roku walić sobie po kilka szczepionek. Na grypy, na kleszcze, na złą żywność , na odciski i na rozum.. hmm, chyba jednak zamknę to oko. Kiedy otwarte, czuję się jak bazyliszek.
Dobra, Herr Pietrus - odmawiam szczepienia - wolę sczeznąć, razem z Sejmem..
[406] Angelordzie, "lapsus" wyżej, jest także dla Ciebie - co do twojego "status quo"..myślę że chociaż pozwoli mi się wyspać..
[407] Kapitanie, dziękuję - na razie więcej mi nie trzeba. Piękny wygłosiłeś speech:
But let your speech be, Yea, yea; Nay, nay: and whatsoever is more than these is of the evil ;)
Na jakiej konsoli żeglujesz?
Flyby --->
co do twojego "status quo"..myślę że chociaż pozwoli mi się wyspać..
Słodkich snów o POtędze, jeśli w nią nie wierzysz:
"Całą bezkształtną masę kruszców drogocennych,
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło.
Grzmotem młota w nią walę w radosnej otusze,
Bo wykonać mi trzeba dzieło wielkie, pilne,
Bo z tych kruszców dla siebie serce wykuć muszę,
Serce hartowne, mężne, serce dumne, silne.
Lecz gdy ulegniesz, serce, pod młota żelazem,
Gdy pękniesz, przeciw ciosom stali nieodporne:
W pył cię rozbiją pięści mej gromy potworne!
Bo lepiej giń, zmiażdżone cyklopowym razem,
Niżbyś żyć miało własną słabością przeklęte,
Rysą chorej niemocy skażone, pęknięte."
[Kowal, "Sny o Potędze" (1901) Leopold Staff]
[409] ..jakie to piękne, Angelordzie ;) POezja, rzecz jasna, nie "status quo"
"Wyolbrzymiałem w bezmiar! Moc mi pierś przenika!.." ..dokładnie, dokładnie.
..hmm, korekta?! Ciekawe dlaczego ;)
Flyby --->
POezja
i jaka prawdziwa, zawsze aktualna:
"BOGOWIE ZMARLI
Moc zbudziła w nim butę i dumny gniew wraży,
Iż nie ścierpiał nad sobą dłoni bóstw ciemięskiej.
Wchodzi w świątynię, w sile swej potęgi męskiej,
By tych, co nad nim władną, postrącać z ołtarzy.
Czuł swą wielkość i wiedział, że sam sobie starczy
Być bogiem światowładnym, bo moc w duszy chował.
I posągi potrzaskał, obalił na pował -
Nie padł grom z twarzy bóstwa skamieniałej, starczej.
Bogi zmarły... Powraca ku drzwiom świętokradca
I lęk go zdjął, że kiedy otworzy wierzeje,
Ujrzy świat przerażony... bo tam skonał Władca!
Przestwór w rozpacznym szale zgrozy skamienieje!...
Rozchyla drzwi... otwiera oczy trwogą mętne...
Patrzy: Wszystko, jak było... zimne... obojętne..."
["Sny o Potędze" (1901) Leopold Staff]
EDIT:
..hmm, korekta?! Ciekawe dlaczego ;)
[bo wkleiły się tylko pierwsze wersy z różnych wierszy - nie zauważyłeś?] Tu masz całość:
"JA - WYŚNIONY
Wyolbrzymiałem w bezmiar! Moc pierś mi przenika!
Stopy wsparłem o ziemię, co wobec mnie małą,
Drobną się zdaje kulą. Ogromne me ciało
Równowagę wciąż chwyta gibkim ruchem żbika.
Stoję wielki, olbrzymi, nagi, cyklopowy,
Jak posąg na cokole... W krąg mnie światy gonią...
Zagarniam złote gwiazdy, jak motyle, dłonią...
Jak wino, szał się we mnie pieni dionizowy!
Sprawia mi radość przeciw wytyczonym drogom
Ciskać światy na przekór starczym, dawnym bogom!
Zuchwały śmiech mój szumi jak potok spieniony!
Stopy me toną w kwiatach ziemi. Na skroń bladą
Gwiazdy calunki tajni zwierzonych mi kładą...
Jestem wielki - bóg pjanym weselem szalony!"
["Sny o Potędze" (1901) Leopold Staff]
[411] Myślisz że kiedy trwa wyborczy koncert, to Muzy nie czują się sprofanowane, Angelordzie?
Mogę to (niechętnie) udowodnić:
"niech żyje nam, gładki pan Duda
co dla nas wszystkich, zrobi cudaa.."
Flyby --->
to Muzy nie czują się sprofanowane?
Aż dzwoni Im w uszach:-)
https://www.youtube.com/watch?v=qEXyPSBYbMA
"Dzień dobry, tu mówi Bronisław Komorowski. Dzwonię z serdeczną prośbą o przyjacielską pomoc. Proszę o wykonanie jak największej ilości telefonów, wysłanie sms-ów z prośbą do przyjaciół, znajomych, żeby poszli do głosowania 24 maja i zechcieli oddać głos na mnie"
IMO - a to wyraża ich obu:-):
https://www.youtube.com/watch?v=w5I4OTB-OWk
Może Polacy jednak zasługują na to by nigdy nie zbliżyć się poziomem życia do zachodniej europy? Jeżeli jakiś rozjeb Kukiz dostaje 20%, a Duda z partii która mówi o zamachu smoleńskim ma ponad 30%? Szkoda. Chociaż jeszcze jest szansa dalej zbliżać się do europy zachodniej. Zobaczymy za 8 dni!
Lucky
A gwarancje zblizenia sie poziomem zycia do zachodniej Europy daje nam...?
Lucky_ --->
Jeżeli jakiś rozjeb Kukiz dostaje 20%, a Duda z partii która mówi o zamachu smoleńskim ma ponad 30%?
Masz rację - też się dziwię - przecież jest super...E-moll, C-dur, A-moll, D-dur:
https://www.youtube.com/watch?v=kfH1hxvAN30
Rozumiem że wiele elementów kampanii wyborczej (po obu stronach) może Cię drażnić , Angelordzie ..
Dziwne by było, gdyby tak nie było ;) Weź jednak pod uwagę zróżnicowanie wyborców a w związku z tym kłopoty z dobraniem metod i odpowiednich form.
Ubierzmy to w rymowankę " To, co jedni wyśmiewają, to inni, za święte mają" ;)
Jednocześnie, różnorodność reakcji społeczeństwa na bodźce wyborcze, bardzo wiele nam mówi o samym społeczeństwie - czyli o nas samych i o tym, na co zasługujemy ;)
[415] Fajne są Twoje pytania, ilprincipino
Jeżeli chcesz odpowiedzi na pytanie o gwarancje - to najpierw musisz dać odpowiedź na to, co Ty w ogóle uważasz za gwarancje (to wniosek z Twojego ostatniego speech)
Niech może wyborcy PBK jasno wytłumaczą skąd ta cała nagonka, że musimy zagłosować na Bronka bo inaczej przyjdzie "coś", "coś" bardzo złego, i stanie się "coś" co nas pogrąży. Jak słucham tego durnia Frasyniuka, Olechowskiego, tego osła Balcera to żaden nie jest na tyle rzeczowy by podac jakiekolwiek fakty! TVN to też cwaniaki, jakoś nie zapraszają do studia nikogo kto popiera Dudę tylko w kółko leci od niespełna dwóch dni ta trójka przegrańców i próbuje podpalić Polskę. Gajowy miał 5 lat, 5 lat! na cokolwiek. Platforma POpaprańców już nawet nie udaje że gra pod Gajowego obiecując razem z preziem gruszki na wierzbie byle tylko popchnąć jego beznadziejną kampanie do przodu. Żałosny spektakl w wykonaniu PO i Prezydenta. Naprawdę nie pomoże tutaj Karolak z hasztagiem i poparcie Donalda Tuska człowieka którego wszyscy mieli dość jeszcze rok temu.
Co jest takiego w Bronisławie ze MUSIMY na niego zagłosować? czy za PiSu polska się spaliła? Akurat wtedy paradoksalnie do tego co sie wyprawia w mediach Polakom żyło się lepiej, nawet zniesiono podatek co w dzisiejszej rzeczywistości PO-PBK jest nie do pomyślenia.
Czekam na argumenty.
[418] Kapitan.konsola -, który tutaj wstawia gadkę o durniach i osłach, przegrańcach i cwaniakach z TVN.
O Gajowym i POprańcach, żałosnym spektaklu wyborczym i tym podobnej beznadziei - czeka na argumenty?!
Tobie nie są potrzebne żadne argumenty, Kapitanie, za wyjątkiem jednego - spasuj z przezwiskami i wróć do konsoli.
Flyby --->
różnorodność reakcji społeczeństwa na bodźce wyborcze, bardzo wiele nam mówi o samym społeczeństwie - czyli o nas samych i o tym, na co zasługujemy
Taaaa... mechanizmy profilowania przestrzeni mentalnych etc. Można prościej - "jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz":-) :
https://www.youtube.com/watch?v=ju_Tu2ASuDg
jest na tyle rzeczowy by podac jakiekolwiek fakty!
Chyba przesłanki. Fakty to jednak coś innego
TVN to też cwaniaki, jakoś nie zapraszają do studia nikogo kto popiera Dudę tylko w kółko leci od niespełna dwóch dni ta trójka przegrańców i próbuje podpalić Polskę.
Dude zaprosili. Wczoraj był Błaszczak.
Gajowego obiecując razem z preziem gruszki na wierzbie byle tylko popchnąć jego beznadziejną kampanie do przodu.
W przeciwieństwie do kontrkandydata, który nie obiecuje nic, prawda. Mówi tylko to co mieści się w kompetencjach prezydenta, np. wycofanie ustawy o wieku emerytalnym, dodatkowe zasiłki.
nawet zniesiono podatek
Zmniejszono jak już :)
Flyby - pp tobie akurat nie spodziewam sie odpowiedzi na moje pytanie. Przyppminasz mi karczmiarza z wątków o rpg więc nie klopocz sie
Jakby wygral Duda lub Kukiz to TVNu nie ma. Co do Dudy to nie wiem ale kukiz na pewno robilby wszystko zeby tvn przestalo istniec
Oczywiście złoteuszku, wszystkiego można się spodziewać, choć nie koniecznie po Kukizie - najpierw klatka dla Komorowskiego ;)
..komentarz Dudy jest uroczy , taki w sam raz jak przystało na pisowca ;)
Znaczy się - aluzji do słynnego warszawskiego spaceru nikt nie zrozumiał?
A w polecanych linkach przy którymś z zalinkowanych tutaj materiałów natknąłem się na to:
https://www.youtube.com/watch?v=JUUbi9et3m0
Kto nie zna, warto, by poznał - a pointa jak ulał pasuje do kampanii wyborczej.
(w zależności od preferencji wyborczych i tego, kto wygra :D)
Flyby --->
Tak
Tak:-)
klatka dla Komorowskiego
I to jest właśnie język "rentierów" - m.in. prezesa PSL - od 16 marca 2004 do 29 stycznia 2005 - Pana Wojciechowskiego - język Dud, Hoffmanów, Misiów Kamińskich, Błaszczaków, Mastalerków, Palikotów...a kiedyś był tylko Urban, teraz....... końca tej listy nie widać:-). Co się stało z naszą klasą?:
https://www.youtube.com/watch?v=NTNcxGVgn9I
[426]
W związku z tym linkiem, mam pytanie Herr Pietrus (bez aluzji) zjadłeś kiedyś 12 parówek na jedno posiedzenie?
A Laskowik bawił mnie kiedyś i bawi mnie teraz ;)
[427]
Angelord, ja.. ja nie potrafię powiedzieć "co się stało z naszą klasą". ;( Przynajmniej nie tutaj, nie teraz..
Flyby --->
...to małe, prawdziwe ziarenko, kiedyś na pewno wykiełkuje i to "bez makijażu"... ale "nie tutaj, nie teraz..":
https://www.youtube.com/watch?v=LB7sI8CG-5M
[429] Tak .. może, Angelord, .. gdyby nie te, "tygrysy co przychodzą nocą" ; ;)
Nie ma to, jak "czar sondaży": http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17930658,Nowy_sondaz__I_zaskoczenie__do_Sejmu_weszliby_ludzie.html#
I jeszcze coś, w ramach wieczornych ciekawostek: http://www.tvn24.pl/andrzej-duda-na-slasku-kandydat-pis-spotkal-sie-ze-zwiazkowcami,542910,s.html
"Mamy stare przysłowia: l) Jak dudy grają, tak skaczą. 2) Jak dudy nadmiesz, tak grają. 3) Nie wie, w jakie dudy dąć. "Schować dudy w miech" znaczy to samo, co "zwinąć chorągiewkę," umilknąć"..
Polecam "Schować dudy w miech" ;)
Schować dudy w miech
Ok, tylko, które "dudy", bo się pogubiłem... :
polecam szczególnie - od 00:55 -
https://www.youtube.com/watch?v=UCj0eWSjcmE
https://www.youtube.com/watch?v=mrvKdPddAXA
https://www.youtube.com/watch?v=MDB8aAI4BYU
[432] W linku który zamieściłem, Angelordzie, były dwie dudy - dokładnie warte siebie ;) Dudy w liczbie mnogiej to też dudy.. ;)
Co do Kamińskiego, to (bez względu na jego przeszłość i poglądy) jako były spin doktor PiS, na pewno wciąż dysponuje rozeznaniem środowiska pana Dudy.. Zresztą linki które podałeś (dobra robota ;)) są przede wszystkim, ilustracją poglądów PiS. Jak wiesz, w tej partii, wypowiedzi dla mediów, były najczęściej wcześniej uzgadniane..
Flyby --->
Co do Kamińskiego, to (bez względu na jego przeszłość i poglądy)
Pardon, dla mnie to ma kluczowe znaczenie. Bo to jeden z tych "rentierów", których ja po prostu nie chcę oglądać, o których cały czas piszę. Jeśli urzędujący Prezydent sięga po środki, które kompromitują cele, to już nawet przestaję się bać "chaosu" - nim jest także - egzotyczna, wyborcza rywalizacja między "sztabem PiSu" - Duda i byłym "sztabem PiSu" - Komorowski.
w tej partii, wypowiedzi dla mediów były najczęściej wcześniej uzgadniane..
Ale w PO to pełny spontan, szczególnie teraz, gdy przesiąknęli PiSem i "zatruli się" Kamińskim? Ten "rentier" - IMO - uosabia całą patologię polskiej polityki i teraz doradza Prezydentowi. Głosuj na niego Flyby! Ja na niego nie zagłosuję.
To ja zmieniając temat odpowiem:
428 - nigdy nie byłem tak głodny (a jak byłem, nie miałem pod ręka tylu parówek) :P
Ale te z występu wydaja się małe, po całym dniu głodówki wciągnąłbym spokojnie... Lubię parówki.
[434]
Wprawdzie Cię rozumiem, Angelordzie, jednak dobrze by było, gdybyś (przy okazji, nie teraz) przedstawił swój model polityczny, oraz sposoby jego realizacji. Model wpisany w system demokratyczny, w jakim żyjemy, wraz z jego uwarunkowaniami międzynarodowymi i zależnością kulturową (kondycją, tradycją) naszego społeczeństwa.
Czyli z realiami, których prawie nie ma w Twoich wyborach.
Będę głosował na Komorowskiego.
[435]
"nigdy nie byłem taki głodny".. Ja byłem tak głodny, Herr Pietrus, i lubię parówki - zjadłbym najwyżej sześć ;))
Dzisiaj debata, podmianka PiS na PO nic nam nie da, a utrzymanie tego co jest tym bardziej. Mam cichą nadzieje że padna pytania o cel spotkania Gajowego z agentami KGB, o rozmontowanie wojska polskiego, o WSI, pro civili i inne niewyjaśnione sprawy z życiorysu tego niebezpiecznego człowieka..
To co mnie zawsze mocno rozbawia, to fakt, że show telewizyjne może wpłynąć na wynik wyborów. To dowodzi, że u części społeczeństwa preferencje wyborcze są czymś płytkim i chwiejnym.
Z drugiej strony nie każdy interesuje się polityką a debata wyborcza może być dla niego formą "skondensowania" podstawowych informacji. W istocie debata wyborcza nigdy czymś takim nie jest, bo jest obliczona na "efekt psychologiczny", a nie na rzetelne, merytoryczne, dogłębne i wyczerpujące poruszenie jakiegokolwiek tematu. Po prostu inżynieria społeczna czyli rodzaj manipulacji.
Dla mnie to będzie tylko show, nic więcej, bo ja już od dawna wiem na kogo zagłosuję. Zaskoczenie może się pojawić tylko w obrębie przygotowania aktorskiego, opanowania nerwów, doboru krawata czy odpowiedniego wybielenia zębów.
[438]
Zgadza się Ahaswer ;) Mało osób jednak zdecyduje się przeczytać, n.p. taki artykuł:
http://polska.newsweek.pl/klamczoholizm-czyli-klamstwa-pis-u-i-jaroslawa-kaczynskiego,artykuly,363321,1.html
lub podobne.
Show natomiast (jak widać po efektach kampanii pana Dudy) jest "kupowany" masowo. Co można robić w takiej sytuacji? Dostosować się do wymagań szerokiej "publiczności" .. ;)
Wiadomo, ze na pis to glosuje gawiedz, ktora omamiana socjotechnika nie wie co robi. Natomiast po drugiej stronie stoja swiatli, czytajacy newsweeka; po prostu 'ludzie na pewnym poziomie' :)
Flyby-->Jeżeli zaczniemy rozliczać obie partie to do niczego nie dojdziemy. Wybieramy między dżumą i cholerą, aktualnie trwa plebiscyt na lepszy żyrandol i tyle.
Linkując artykuł z Newsweeka dorzuć przy okazji coś z wPolityce, będzie się ładnie równoważyć (Jeżeli obrzucanie się przez małpy guanem można nazwać równoważnią).
[440] No i jak donosi nam sondaż na TVN (http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/wybory-prezydenckie-2015-z-dyplomem-na-komorowskiego-bez-na-dude,541054.html) na PO glosują w większosci ludzie z wykształceniem wyższym, młodzi, bogaci z dużych miast, dobrych rodzin i och ach... A PiS to przecież "tylko" na wsi gdzie chłop idzie do urny z kurą pod pachą... (http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/wybory-prezydenckie-2015-duda-wygral-tylko-na-wsi,541016.html)
" Mam cichą nadzieje że padna pytania o cel spotkania Gajowego z agentami KGB, o rozmontowanie wojska polskiego, o WSI"
To proste, - żeby Wołodia mógł faktycznie w te... ile to było dni? (nie wiem ile czasu na ucieczkę w razie czego)... nowymi Armatami zwiedzić Warszawę.
[440]
Uśmiech zagościł na mojej twarzy, r_ADM, po przeczytaniu Twojego posta - niestety nie był ten uśmiech ani "swiatły", ani "na poziomie" ;( Skarciłem go za to i zagroziłem mu że będę zażywał magnez, na takie skurcze mimowolne..
[441] Nie bardzo zrozumiałem, Bart2233, co masz na myśli, pisząc o "rozliczaniu obu partii" ..Jeżeli w ramach pomocy naukowej, sięgniemy po oceny Angelorda (jedna partia i druga, nic nie warta) to najlepiej należałoby poczekać z czynnym protestem wyborczym do wyborów jesiennych, kiedy społeczeństwo przedstawi pełną paletę partii. Na razie mamy do czynienia z wyborem "na żyrandol", dwóch zasłużonych i steranych polityką, ludzi. Który z nich bardziej zasłużony i wartościowy, który bardziej ubezwłasnowolniony, przez swoje partyjne zaplecza? Stąd potrzeba (jakby przy okazji) krytyk obu partii .. krytyk, eee "na poziomie"
..ech, mój uśmiech cierpi wciąż na skurcze mimowolne.
A jak o "szczegóły" chodzi, Bart - czyli odsyłanie (linki) zamiast do "Newseeka", do "wPolityce" - to gdyby tam (wPolityce) trafił się artykuł, pisany przez znanego mi i cenionego przeze mnie, publicystę, to dlaczego nie? Niestety, jak dotąd, to się nie zdarzyło ;(
[443] Już wierzę, Herr Pietrus, że zjesz jak będzie trzeba, więcej niż 12 parówek ;))
Flyby --->
Model wpisany w system demokratyczny, w jakim żyjemy
IMO - pierwszym krokiem do uzdrowienia "systemu demokratycznego, w jakim żyjemy", jest przemyślana zmiana w ordynacji wyborczej. I z mojej strony nie jest to postulat nowy [vide: post 145]. Drugim - rzetelny dyskurs "władzy" z tymi środowiskami, które popierały swego czasu PO, ale mają nieco inny, niż narzucany przez "rentierów" -"obowiązujący" - punkt widzenia. I mają konkretne - merytoryczne - propozycje zmian legislacyjnych. Przykładów takich inicjatyw znajdziesz dziesiątki, poczynając od środowisk lekarskich, uniwersyteckich, samorządowych - dalej - prawniczych, grup przedsiębiorców, na rodzicach 6-latków kończąc. BTW - dziś wspominał o tym m.in. prof. Śpiewak w jednym z "emulgatorów". A rozmowy - jeśli w ogóle do nich doszło, bo najczęściej była to po prostu wymiana "korespondencji" - zwykle wyglądały tak:
https://www.youtube.com/watch?v=oFa6ZVPemBQ
Nie twierdzę, że każda z petycji, każda z propozycji miałaby zostać przyjęta przez "władzę" w trybie natychmiastowym i bezdyskusyjnie. Twierdzę natomiast, że zbyt często darowano np. "ministerialne stołki" - politycznym "rentierom" (np. POPiSowa Kluzik-Rostkowska), którzy nie mają ani odpowiedniego wykształcenia, ani kompetencji, czy też elementarnego rozeznania, co do specyfiki resortu, którym kierują. Vide: kariera Cezarego Grabarczyka - gdy dzisiejsza, "kukizująca młodzież" zajrzy do wiki, to znajdzie coś takiego:
"16 listopada 2007 objął stanowisko ministra infrastruktury w pierwszym rządzie Donalda Tuska.
W wyborach parlamentarnych w 2011 kandydował z pierwszego miejsca listy PO w okręgu łódzkim. Uzyskał mandat poselski, zdobywając 24 582 głosy[1]. 7 listopada 2011 został odwołany z urzędu ministra[2], a 8 listopada 2011 wybrany na wicemarszałka Sejmu VII kadencji.
14 grudnia 2013 został wiceprzewodniczącym PO. 22 września 2014 objął stanowisko ministra sprawiedliwości w nowo powołanym rządzie Ewy Kopacz. W 2015 był jednym z założycieli komitetu wyborczego Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich[3]. 29 kwietnia 2015 po pojawiających się w mediach informacjach o możliwych nieprawidłowościach przy uzyskaniu pozwolenia na broń złożył dymisję ze stanowiska ministra, która została przyjęta[4]. Dzień później został odwołany przez prezydenta[5].
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cezary_Grabarczyk
To jest polskie "Pendolino" do "Tangentopoli".
Co do debaty - to nie chce mi się jej nawet oglądać. Każdemu z nich zadałbym 4 pytania, przy czym ostatnie:
- do Dudy - brzmiałoby tak - "Dlaczego Pan ucieka ze studia, Panie Kandydacie?"
- do Komorowskiego - "Dlaczego Pan znika, Panie Prezydencie?"
[445]
Co do debaty - to nie chce mi się jej nawet oglądać. Każdemu z nich zadałbym 4 pytania, przy czym ostatnie:
- do Dudy - brzmiałoby tak - "Dlaczego Pan ucieka ze studia, Panie Kandydacie?"
- do Komorowskiego - "Dlaczego Pan znika, Panie Prezydencie?"
Ojejku, jesce gadajom - ani jeden "nie ucieka", ani drugi "nie znika" ;)
Obaj już mają przemówienia inauguracyjne więc zaraz skońcom.. i obaj znikną
debata była żenująca starcie o najważniejszy urząd w państwie sprowadzone do zwykłej ustawki pis-po Komorowski ciągle atakujący dudę niekiedy bardzo chamsko a duda całkowicie wycofany bez własnej narracji nikogo ta debata nie przekonała tylko twarde elektoraty kto miał nie iść na wybory ten nie pójdzie zero pozytywów
[447] Gdybyś poczytał choćby nasze posty sprzed debaty, Battlefield - to byś zrozumiał że po żadnej debacie, nie należy spodziewać się, "pozytywów" ;) Wygrywają w debatach ci, którzy emocjonalnie punktują przeciwnika na racje ;)
Najbardziej mnie rozbawiło to że Duda właśnie w tych emocjonalnych spięciach ( a cała moc jego kampanii opiera się na emocjach) okazał się kilka razy słabszy i wypadł z roli ;)
Battlefield -----> jestem raczej odmiennego zdania. Nie ukrywam, że mój pogląd na kwestię wyborów został znacząco zmieniony w piątkowy wieczór, po słowach prof. Balcerowicza. W pierwszej turze udziału nie wziąłem, ale za tydzień ten błąd naprawię. Prezydent Komorowski nie jest oczywiście kandydatem moich marzeń, jednakże trochę głupio abym mścił się na nim za zaniedbania uczynione przez PO. Jak słusznie Balcerowicz zauważył, czas na rozliczenie się z partią rządzącą przyjdzie jesienią i jeśli faktycznie stowarzyszenie Ryszarda Petru powstanie i w wyborach wystartuje, to w końcu będę miał możliwość poparcia stronnictwa któremu najbliżej do moich poglądów.
W każdym razie głowę swą popiołem sypię za słowa w [292]. Dzisiejszego wieczora okazało się bowiem, że 'król jest nagi' i pan doktór ekspertem jest wyłącznie w produkcji kiełbasy wyborczej.
Ja oczywiście nie jestem niczym zaskoczony. No, może tylko tym, że nawet niektórzy zwolennicy Dudy przyznają, że w tej debacie wypadł od swojego konkurenta słabiej. Ale gwoli uczciwości do Komorowskiego też miałbym kilka zastrzeżeń.
Mimo wszystko doświadczenie jednak naprawdę zwyciężyło. Komorowski był o wiele bardziej przekonujący, konkretny, no i odnosił się jakoś do pytań, co Dudzie przychodziło z wyraźnym trudem. Już pierwsze pytanie, przecież dość proste, o Ukrainę, zostało przez Dudę zignorowane, jakby go nie usłyszał. Zamiast odpowiedzieć walnął jakiś szablonik. Nie rozumiem tej taktyki, bo to uporczywe nieodpowiadanie na pytania stało się wizytówką Dudy i widzowie (szczególnie ci niezdecydowani) musieli to zauważyć. Duda zapunktował tylko w temacie referendów, poza tym był jakiś taki "rozmydlony".
Nie mam wielkiej satysfakcji, że "mój kandydat" był bardziej przekonujący, bo wiedziałem, że tak będzie 2 miesiące temu ;) I nie ja tu decyduję. Bardziej interesuje mnie reakcja i opinia niezdecydowanych.
[449] Bronek kandydat co zmienia zdanie z piątku na poniedziałek-polska "racionalna" co jedynie co robi to atakowanie dudy i straszenie pisem a głos balcerowicza co szykuje szalupę ratunkową dla kacyków po jest całkowicie niewiarygodny
"Dzisiejszego wieczora okazało się bowiem, że 'król jest nagi' i pan doktór ekspertem jest wyłącznie w produkcji kiełbasy wyborczej."
Kiełbasa to dobry produkt eksportowy. żeby już nie wspominać parówek :P
Faktycznie, nieodpowiadanie na żadne właściwie pytanie aż kuło w oczy. Komorowski co prawda też z czasem dał się wciągnąć na ring i zaczął wygłaszać oświadczenia. Miał dwie dobre riposty, za to zdarte płyty wypadły słabo... Duda jednak faktycznie zniechęcił do siebie jeszcze bardziej. Nie ukrywam, że od pana doktóra liczyłem na więcej, taki był pewny siebie... (w końcu to doktór - pracownik naukowy, czyli jakoś się chyba na plus musiał na studiach wyróżnić... no tak, albo był znajomym odpowiedniej osoby :P)
jakoś się chyba na plus musiał na studiach wyróżnić... no tak, albo był znajomym odpowiedniej osoby
może jego rodzice mieli coś do powiedzenia
Wbrew opinii internetowych obszczymurków Komorowski jest człowiekiem inteligentnym. Jego riposty i reakcje były celne a momentami nawet błyskotliwe. Oczywiście, swoje zrobiły sztaby, ale dyskredytowanie inteligencji Komorowskiego jest drogą donikąd, bo gdyby był głąbem, to by raczej tak daleko nie zaszedł.
Do Komorowskiego można mieć rozmaite zastrzeżenia, ale chyba lepiej jest je formułować w sposób racjonalny.
Duda na pewno też idiotą nie jest, ale po pierwsze ma mniejsze polityczne doświadczenie (co było widać, słychać i czuć), a po drugie w moich oczach jawi się on jako konformista a momentami nawet jako człowiek lekko cyniczny. Nie jest moim zdaniem radykałem, jest graczem, dla którego cel uświęca środki, więc flirtowanie z radykałami nie jest dla niego niczym zdrożnym. Z powodu swojego konformizmu nie jest dla mnie wiarygodny. No i oczywiście jest produktem pisowskim, a ja, niezależnie od konfiguracji, nigdy na kogoś reprezentującego ten obóz nie zagłosuję.
Szoł był niezły, chociaż trochę nudny. Mam nadzieję, że w TVN będzie mniej drętwo po obu stronach. Ale cóż, jeszcze nigdy żadna debata nigdy nie wpłynęła na mój głos. Pooglądam dla zabawy.
Oglądałem skróty i zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że chyba jednak:
Ziemiec wypadł lepiej, niż Gawryluk.
Mojego zdania na temat podpisywania ministerialnych nominacji w imię "POPiSowego rentierstwa" - albo - "na ślepo" - nie zmienią telewizyjne debaty. Bo nominacje Nowaka, Grabarczyka, Kluzik-Rostkowskiej etc. mogliby podpisać tak samo Ziemiec, jak i Gawryluk - efekt wciąż ten sam.
[457] "Szoł był niezły, chociaż trochę nudny."
Za to po debacie, było mniej nudno: - http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,143907,17936003,Awantura_po_debacie___Kaczynski_mnie_oszukal__Duda.html
Flyby --->
Za to po debacie, było mniej nudno
No to Komorowski zyskał kolejnego "zgodnego i bezpiecznego" wyborcę:-)
Andrzejek spod Krzyża nigdy mnie nie zawiedzie <3
https://www.youtube.com/watch?v=3Tne60NlUzo
To on jest prawdziwym zwycięzcą kampanii... każdej! :D
Były pytania o Pro Civili, czy wszystko grzecznie?
Na razie Duda wykazał trochę rozsądku, by o tym nie mówić. Tak, jak i powinien milczeć odnośnie jutrzejszych rewelacji --->
Jeśli odezwie się chociaż słowem, zostanie uroczyście stracony po odczytaniu werdyktu "paranoik, poszukiwacz spisków, pisowski pies gończy" ^_^
[461]
To jeszcze trochę lektury dla Ciebie, Angelord:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,17920668,Wygaszanie_Polski_1989_2015__Nieskonczony_katalog.html
Może Herr Pietrusowi, też się spodoba? ;)
[465] Hegla? ;)
Myślisz, Angelordzie, ze "dozorca" i coś tam jeszcze, który na załączonych obrazkach przez Ciebie - "rozdaje karty", czytał Hegla? ;) On nawet Manifestu Komunistycznego nie czytał, choć jest jego owocem..
To, że niewiele zmieniły się metody manipulacji społeczeństwem, że pan "dozorca", dorobił się postawy i pudru z seriali a Ty wciąż serwujesz "złote myśli" z poprzedniej epoki - to również społeczne życzenie..
Czy myślisz, że jeżeli pan "dozorca", zmieni garnitur na kurteczkę a zamiast agitki zacznie śpiewać "protest songi", to przestanie być "dozorcą"? "Śmiej się pan z tego" - zresztą możemy pośmiać się razem ;)
A widzisz, Flyby, interesujące.
Jako człowiek oczytany, co prawda raczej w innym gatunku literatury, znasz moze jednak jakieś tytuły będące przykładem "kryminałów dla dzieci (!) z szeroko rozbudowanymi wątkami homoseksualnymi"? Skłamałbym twierdząc, że ten opis nie jest frapujący i nie działa na wyobraźnię... :P
[467] -"kryminałów dla dzieci (!) z szeroko rozbudowanymi wątkami homoseksualnymi"
Nie jestem w stanie ocenić granic czy ograniczeń Twojej wyobraźni, Herr Pietrus - ani też (sądząc po cytacie wyżej) - jej "frapujących" potrzeb. ;)
Czy mogę tym Twoim potrzebom, wyjść na przeciw? Niestety, nie mogę ;(
Flyby --->
to również społeczne życzenie..
Nie moje.
Kariera "rentierki" odpowiedzialnej w tym kraju za edukację dzieciaków:
Pani Minister Edukacji Narodowej - Joanna Kluzik - Rostkowska - co zobaczy młodzież w wiki? Ano to:
"17 listopada 2005 objęła stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, przejmując m.in. część kompetencji Pełnomocnika Rządu do spraw Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn (urząd ten został zlikwidowany przez nowego premiera Kazimierza Marcinkiewicza). Funkcję tę pełniła do 13 lipca 2007. Tego samego dnia została powołana przez premiera Jarosława Kaczyńskiego na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego.
Tuż przed objęciem przez nią stanowiska w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej udzieliła wywiadu "Gazecie Wyborczej", w którym m.in. wypowiedziała się pozytywnie o zapłodnieniach in vitro, co wywołało sprzeciw popierającej rząd w parlamencie Ligi Polskich Rodzin. W innych publicznych wypowiedziach m.in. krytykowała organizację Marszów Równości i Parady Równości. Jednocześnie skrytykowała propozycje zmian w ustawie o oświacie autorstwa Romana Giertycha, które obejmowały m.in. zakaz tzw. propagandy homoseksualnej.
W lipcu złożyła dymisję i przeszła do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, kierowanego przez Grażynę Gęsicką. 13 sierpnia 2007, po zerwaniu koalicji PiS z LPR i Samoobroną, wróciła do pracy w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej na urząd ministra. Stanowisko to zajmowała do 16 listopada 2007, tj. do zaprzysiężenia jej następcy w rządzie Donalda Tuska.
Wcześniej w tym samym roku w wyborach parlamentarnych uzyskała mandat poselski, kandydując jako lider listy PiS w okręgu łódzkim i otrzymując 41 171 głosów.
26 kwietnia 2010 została szefową sztabu wyborczego kandydata na prezydenta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.
5 listopada 2010 decyzją Komitetu Politycznego PiS wraz z Elżbietą Jakubiak została wykluczona z partii. 16 listopada 2010 wspólnie z kilkoma politykami PiS ogłosiła złożenie wniosku o utworzenie stowarzyszenia Polska Jest Najważniejsza. Została również wybrana na prezesa ugrupowania[2]. 23 listopada powstał klub parlamentarny o tej samej nazwie, na czele którego stanęła. W styczniu 2011 była wśród autorów wniosku o rejestrację partii o tej nazwie. Ugrupowanie zostało wpisane do ewidencji 17 marca tego samego roku. 28 kwietnia 2011 prezydent Bronisław Komorowski powołał ją w skład Rady Bezpieczeństwa Narodowego, z zasiadania w której zrezygnowała 15 czerwca tego samego roku[3].
Joanna Kluzik-Rostkowska kierowała ugrupowaniem[4] do momentu wyboru na jego prezesa Pawła Kowala 4 czerwca 2011 na pierwszym kongresie partii[5]. 3 dni później ustąpiła z funkcji szefa klubu parlamentarnego PJN na rzecz Pawła Poncyljusza[6]. 13 czerwca zrezygnowała z członkostwa w partii i jej klubie parlamentarnym, podejmując współpracę z Platformą Obywatelską[7]. 28 czerwca została przyjęta do klubu parlamentarnego tego ugrupowania[8]. W wyborach parlamentarnych została liderem listy PO do Sejmu w okręgu rybnickim, uzyskała mandat poselski liczbą 22 418 głosów[9].
20 listopada 2013 premier Donald Tusk zapowiedział jej nominację na stanowisko ministra edukacji narodowej[10]. Urząd ten objęła 27 listopada 2013 na skutek powołania jej przez prezydenta Bronisława Komorowskiego[11]. 22 września 2014 objęła to samo stanowisko w rządzie Ewy Kopacz."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Joanna_Kluzik-Rostkowska
Brawo! Brawo! Wiwat! Panie Gospodarzu!
https://www.youtube.com/watch?v=3D6HyPRiNxQ
[469]
Nieźle, nieźle - Angelord ;) Widać że i Ciebie "rozgrzała" debata, skoro "schylasz się" do grzebania po życiorysach, zamiast "walnąć" Leśmianem lub Staffem.
Nie lepiej i krócej, napisać - "po owocach ich, poznacie ich"?
Flyby --->
do grzebania po życiorysach
To tylko 10 lat kariery "rentierki" - ministerialne stanowisko "owocem pracy" Pana Prezydenta, a w resorcie edukacji, podobnie, jak w resorcie sprawiedliwości trwa "wieczna majówka".
Pani Minister to "przykład" dla dzieci:
https://www.youtube.com/watch?v=Nd-pZi5sm-g
I jak "ładnie" podsumowuje Komorowskiego:
https://www.youtube.com/watch?v=fE_NJ1st53k
[471] Mógłbym Angelordzie, odpowiedzieć na takie "zarzuty", lecz doskonale wiem że to mijałoby się z celem, ponieważ podobnych "rentierów" jest znacznie więcej - na miarę całej "klasy politycznej", wraz z wielką częścią, starzejącego się społeczeństwa.
Wiem że jesteś ponad "społeczne życzenia" - bo sam o tym napisałeś w poście 469. Ponad, obok - nieważne. Jeżeli uważasz że owi "rentierzy" powinni odejść ( po obu stronach barykady) to czy, stosując ich metody polityczne (choćby grzebanie po życiorysach) byłbyś lepszy od nich i miałbyś coś więcej od nich do zaoferowania? To zresztą pytanie, na które także będzie sobie musiał odpowiedzieć, pan Kukiz..
Flyby --->
stosując ich metody polityczne
Buchacha - 5 minut "googlowania", żeby wykazać brak elementarnej, ludzkiej przyzwoitości w 5 latach prezydentury i "rentierstwo":-)
miałbyś coś więcej od nich do zaoferowania?
10 minut "googlowania" - zmiany w ordynacji wyborczej i brak "rentierstwa".
[473] Pięknie Angelord ;) Jaka prosta formuła polityczna :) Googlowanie.. Powinieneś założyć partię, nazwę mam: "Gogiel Mogiel" ;)
Flyby --->
założyć partię, nazwę mam: "Gogiel Mogiel"
Ale to już jest - i nazwę ma - "POPiS":-)
Flyby --->
A to takie proste... Nie łudźmy się wszak - w szkolnym spisie podstawowych tekstów kultury - tego serialu raczej nie znajdziemy. Jest bowiem zbyt realistyczny - i jeszcze dzieci skojarzą "coś nie tak" i zamiast "Gogiel Mogiel" - będzie "Gog i Magog":
I.
https://www.youtube.com/watch?v=P0ydPVlUj5Q
II.
https://www.youtube.com/watch?v=RhvOjp2oHpM
"Czy mogę tym Twoim potrzebom, wyjść na przeciw? Niestety, nie mogę ;("
Tak jak myślałem - będę musiał poczekać na pojawienie się kogoś reprezentującego prawą stronę sceny politycznej, ktoś taki wiedzę na temat takich pozycji z pewnością musi posiadać. :(
Tak sobie myślę, że w chwili obecnej to, kto będzie Prezydentem Polski przez następnych 5 lat zależy już tylko od Kuby Wojewódzkiego
mohenjodaro --->
Tak sobie myślę, że w chwili obecnej to, kto będzie Prezydentem Polski przez następnych 5 lat zależy już tylko od Kuby Wojewódzkiego
Buchacha:-))) Wychodzi na to, że Flyby - cytując Dorna [vide: post nr 309]:
będzie to, "czyste hejterstwo polityczne robione w celebryckim stylu" ;) Niezła alternatywa.
wyprorokował:-)
Chciałem głosować na Dudę, przeciwko PO, ale pewnie znowu napiszę im na kartce tylko bardzo, bardzo brzydkie słowo rodem z "Alternatywy 4":-):
https://www.youtube.com/watch?v=m7_E9D3AhRo
[477] Angelord -"Gog i Magog" też może być , tyle że z poprawką Lucy Maud Montgomery ;)
[478] Herr Pietrus - taką wiedzę, mogą posiadać osoby, niezależnie od strony politycznej, mnie się akurat nie trafiło ;(
[479] [480]
Coś Ty napisał, mohenjodaro, zobacz jak Angelord się podniecił i przywalił mi Dornem ;(
Teraz będę musiał dać linka do pisemka "wPolityce", ktoś zdaje się mi tutaj zarzucał że cięgiem tylko jakieś "Newseeki" podaję: http://wpolityce.pl/polityka/244558-prezydent-komorowski-wystapi-u-wojewodzkiego-beda-razem-wtykali-polskie-flagi-w-psie-kupy
Tam u nich, "wPolityce", dramat wielki, wszędzie (jak zwykle) psie kupy!
Kupami, mości panowie, kupami rzucać, jak się da i gdzie się da.. ;)
Flyby --->
Kupami, mości panowie, kupami rzucać, jak się da i gdzie się da.. ;)
Zawołajmy "Miećkę":-)))
https://www.youtube.com/watch?v=oFfs7btDeWg
Jedno jest pewne - macie jeszcze tydzień na przeczytanie tej oto pozycji i dokonanie słusznego wyboru.
Kurski negocjuje debatę w TVN ze strony PiS. Jarek mu wybaczył? W sumie zawsze miał do niego słabość. ;)
Być może Kamiński jest dobrym propagandystą, ale uwiera mnie, że ktoś taki został przyjęty do obozu PO. To w jakiś sposób podważa wiarygodność tej formacji, zważywszy, że w jej orbicie znajduje się też Roman Giertych.
Z drugiej strony nie od dziś wiadomo, że politycy to jedna wielka rodzina. Przed kamerami psioczą na siebie, ale po godzinach idą razem na wódkę. Skądinąd wiem, że w innych europejskich krajach jest całkiem podobnie, również w tych o długiej tradycji demokracji. Różnice ideologiczne pomiędzy PO a PiS nie są aż takie głębokie. Obie partie zaliczane są do prawicowych i w dużym stopniu konserwatywnych, przynajmniej według kryteriów europejskich. Transfer Giertycha do partii Palikota raczej nie byłby możliwy ;)
Herr Pietrus --->
Pojedynek Kurski-Kamiński to jest to!
Hiech, te dwa "półprodukty" PiSu już dziś "emulgowały" w "Kropce nad Pi" w E-tvn24:-)))
BTW - "Miećka" jest pilnie potrzebna:
http://wyborcza.pl/1,75478,17941873,Tomasz_Lis_i_Tomasz_Karolak_cytowali_w_TVP_falszywe.html
I na koniec piosenka w wykonaniu Pana Karolaka - autorem tekstu jest... Paweł Kukiz - mój kandydat - i strasznie się cieszę, że nie muszę wstydzić się tego, że głosowałem na niego w I turze. W drugiej skreślam "Komodudy" i wrzucam nieważną kartę!. Ot, vita brevis, ars longa!:
- tekst:
http://www.tekstowo.pl/piosenka,paczki_w_tluszczu,tylko_badz.html
- klip:
https://www.youtube.com/watch?v=SSTzwGtRU6E
Nie ma to jak obrzucic blotem na oczach milionow a przepraszac na twitterze. Lis to jednak podla kreatura jest.
Przeprosił? Przeprosił, resztę ma gdzieś. Córka Dudy powinna pozwać i Lisa, i Karolaka.
HAHA! Dzisiaj Kurski przyznaje, że to on wymyślił pytania o Jedwabne i o milicjanta.
Co za wygodna sytuacja dla sztabu - jeśli Duda wygra to będzie zasługa wielomiesięcznej ciężkiej pracy sztabu, jeśli przegra, to będzie wina Kurskiego. :)
Cieszy fakt że Lis już w ogóle przestał udawać że jest dziennikarzem, i spod tej maski wychodzi zwykły klakier i propagandzista Jedynie Słusznej Opcji.
Do Dudy mi daleeeeko, ale takie akcje pokazują tylko jak zdesperowany jest BK i jego świta by usadzić zad w Pałacu i o kolejne 5 lat przesunąć przewietrzenie szaf i podniesienie dywanu. Wstyd, Lisie. Nawet jak na ciebie, podłe zagranie. Karolaka nie liczę, bo nie wydaje się najostrzejszym nożem w szufladzie więc pewnie się zwyczajnie ochoczo zgodził na tą ustawkę "przypadkiem mam pod ręką cytat o którym mówisz"...
Debata:
- Panie Prezydencie, ptaszki ćwierkają żeś pan chędożony sługa Nilfgaardu jest. Gadaj waść jak było...
- Urwie syny, za wami stoi konwent czarodziejek!
[493]
Minasie Morgul, coś mi się wydaje, że prezydent (z racji swoich doświadczeń myśliwego oraz wieku) całkiem nieźle pasuje do roli Wiedźmina polującego na pisowskie demony i potworki ;)
Czyli - jak pokazała zresztą pierwsza debata, w drugiej role "ustawek", nie zmienią się ;)
Flyby --->
całkiem nieźle pasuje do roli Wiedźmina polującego na pisowskie demony i potworki
Masz na myśli Przerazę-Rostkowską, czy Skolopendromorfa-Kamińskiego? Bo z nimi sobie Wiedźmorowski nie poradził. Za długo w Pałacu, za krótko w Kaer Morhen.:-)
Minas Morgul - you made my day!
A srebrny miecz na potwory to chyba bardziej Duda szykuje... Na pewno na smoka-sienkieiwcza co ognistym podmuchem budki podpala.
Angelord
Flyby ma na pewno na myśli bohaterów ostatnich taśm, o których dziwnym trafem w mediach absolutna cisza. Ale po co mówić o takich pierdołach. To, że ministerstwo gospodarki ma w dupie gospodarkę, a były szef msw urządza sobie międzynarodowe prowokacje to nic nie znaczy. Ważniejsze jest to, co napisała córka Dudy i straszenie złymi pisiorami.
Ja ani do Kamińskiego (obecnie PO), ani do Kurskiego (prawie PiS) nie mam szacunku ni zaufania. Uważam, że ludzie tego pokroju wywodzący się ze środowisk pisowskich popsuli polską debatę publiczną. Można nawet powiedzieć, że ją zapaskudzili oszczerstwami, insynuacjami, pomówieniami oraz językiem czarnego pijaru. W jakimś stopniu wyparli debatę merytoryczną na temat konkretnych problemów.
Dlatego PiS przegrywał kolejne wybory. Nie miał nic do zaoferowania poza takim językiem konfrontacji, zaś wizja Polski wyłaniająca się z rozmaitych pisowskich przekazów była zatrważająca.
Niestety, podczas drugiej kadencji Platforma zaczęła się ku tej konwencji zbliżać. Co prawda nie kontestowała jeszcze polskich osiągnięć (co nieustannie robi PiS), ale zaczęła posługiwać się językiem konfrontacji, insynuacji i szczucia. Przyciągnięcie do PO Kamińskiego i po części Giertycha moim zdaniem było błędem i o czym już wspominałem dla sporej części elektoratu PO było decyzją niezrozumiałą.
Platforma po dobrej pierwszej kadencji ześlizgnęła się w stronę bylejakości. Nie ma tu wizji, nie ma wyzwań, jest jechanie na jałowym biegu, siłą inercji. Wiadomo, że w takiej sytuacji można już tylko gdzieś na jakiejś górce stanąć. I nic więcej.
I tak Platforma miała cholernie dużo szczęścia, że trafiła jej się taka marna opozycja w postaci PiSu i w postaci dogorywającego pod rządami Millera SLD.
Dlatego ja się zgadzam, że żółta kartka dla tego środowiska to fajna i rock&rollowa rzecz, która może tego czy tamtego zmobilizować do pracy. Zgadzam się, że przydałaby się sensowna, racjonalna alternatywa. Ale nie zgadzam się, że należy zastąpić tę władzę jeszcze gorszą. A nie mam wątpliwości, że PiS władzą lepszą nie będzie. Co więcej - istnieje realne niebezpieczeństwo, że poprzez swoją nieodpowiedzialną politykę Polsce zaszkodzi. Cokolwiek byśmy złego nie mówili o PO, to nie możemy stwierdzić, że partia ta wpędziła nas w chaos, osłabiła pozycję Polski w UE, albo że skłóciła nas z większością unijnych partnerów. Faktem jest, że Polska w roku 2007 była niemal izolowana, podobnie jak w 2000 roku Austria, w której do koalicji rządzącej weszli populiści i postfaszyści z Partii Wolności Joerga Haidera. I słysząc różne postulaty i pomysły pisowców obawiam się, że historia może się powtórzyć. A czasy mamy teraz przecież trudniejsze...
Ahaswer --->
A nie mam wątpliwości, że PiS władzą lepszą nie będzie. Co więcej - istnieje realne niebezpieczeństwo, że poprzez swoją nieodpowiedzialną politykę Polsce zaszkodzi
Przecież szkodzą już i mają władzę - Kamiński, Rostkowska. I szkodzą faktycznie - a nie jeno w "fobiach". Edukację dzieciaków powierzył Prezydent PiSowi - bez wahania podpisał ministerialną nominację szefowej sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego w ostatnich wyborach. Teraz jego ustami przemawia Kamiński, to za kilka tygodni - i Pani Szydło (obecna szefowa sztabu Dudy) pewnie zostanie przez Głowę Państwa nominowana na stanowisko ministra. Mnie nie trzeba straszyć PiSem - widzę bowiem, jak dziś rządzi - i jak Prezydentowi doradza.
[498]"Zgadzam się, że przydałaby się sensowna, racjonalna alternatywa."
I ja się zgadzam, Ahaswerze ;)
Lecz sądząc po linkach [497] [496] a także [495] - takiej, "sensownej, racjonalnej alternatywy" na razie - nie ma.
[495] Angelordzie - odsyłasz ciągle do fragmentów serialu "Alternatywa 4", ustawiając się na pozycji, daleko, zbyt daleko posuniętej negacji, rzeczywistości. Przypomnę Ci, że taka pozycja, choć przyniosła sukces PiS-owi, jest niemożliwa do przyjęcia, przez wciąż liczący się, ogół Polaków ;) Zakrawa to z Twojej strony na szczególnie kiepską ironię, biorąc pod uwagę to, że krytykujesz także PiS ;)
Wygląda na to że usiłujesz lansować "Alternatywy 5", nie wiele więcej warte (póki co) od "Alternatyw 4"..
Jak na razie, te nowe "Alternatywy", będą miały na pewno dobrą ścieżkę muzyczną (solisty nie wyłączając ;))
Flyby --->
te nowe "Alternatywy"
Stare - póki co - czegoś uczą. Twórz zatem mity "nowych alternatyw", bo w faktach, to się dawno temu pogubiłeś. Jeżeli akceptujesz nominowanie PiSowców na decydenckie stanowiska w tym kraju, to dla mnie jesteś PiSowcem, który myśli, że nim nie jest:-).
Kto tutaj się "pogubił w faktach", Angelordzie, oraz tworzy "mity nowych alternatyw" - to, być może ciekawy temat do dyskusji - tyle że pozwolę sobie z taką dyskusją, poczekać na inny wątek. ;) Możesz na mnie, przy innej okazji, jak zawsze, liczyć. ;)
Ja tylko przytaczam wypowiedzi jednych z najwazniejszych ludzi za Twoich ulubionych rzadow dwudziestopieciolecia Flyby.
Lepsza alternatywa od takich ludzi bylaby zbieranina ludzi z pierwszego lepszego supermarketu, przynajmniej byliby mniej cyniczni i obludni niz co drugi polityk PO.
[503] Cóż, ilprincipino, być może masz chwalebne i słuszne "zamiary", lecz nijak nie mogę doszukać się w Twoich postach, "wypowiedzi jednych z najwazniejszych ludzi" - dostaję tylko insynuacje wątpliwej jakości, wraz z równie wątpliwymi ocenami.. Nawiasem, skąd Ty wiesz, jakimi porcjami obłudy i cynizmu, dysponuje "przypadkowa zbieranina" ludzi z "supermarketu"? Obserwowałeś ich może, oraz ich zachowania, przy okazjach otwarcia nowego "supermarketu"? ;))
Flyby --->
Kto tutaj się "pogubił w faktach"
To, co określa efekty realnej władzy, to nie "partyjna etykietka", którą sobie można - niczym forumową sygnaturkę zmieniać do woli - ale umiejętności ludzi, ich postawa etyczna oraz mentalność. PiS to bowiem stan umysłu - "rząd dusz" - pisałem już o tym [vide: post 175] oraz totalny brak kompetencji "emulgowany" z "propagandą". Niemal całą demaskację podobnej mentalności znajdziesz w tzw."bareizmach". I niestety - stwierdzam to z dużą przykrością - Pan Bronisław Komorowski - Urzędujący Prezydent - w chwili, gdy takich "POemulgowanych" PiSowców uczynił faktycznymi decydentami - stał się po prostu "bareiczny". Stawiaj mu "pomniki", wynoś na ołtarze, ale faktów nie zmienisz. Każdy Twój "pomnik" i kadzidlana woń - to też "bareizmy":-)
dostaję tylko insynuacje wątpliwej jakości
To, ze tvn24 o tym nie informuje nie oznacza, ze sa to insynuacje. Prosze,
https://www.youtube.com/watch?v=R5nsyb5dRbI
zrob sobie kawke, usiadz wygodnie w fotelu i posluchaj
[505]
" Stawiaj mu "pomniki", wynoś na ołtarze, ale faktów nie zmienisz. Każdy Twój "pomnik" i kadzidlana woń - to też "bareizmy":-)"
Do Twojej wiadomości, Angelord - chociaż już gdzieś o tym pisałem: Nie znoszę defilad, parad, pomników i przemówień - nie znoszę od wczesnej młodości, więc możliwe że to indywidualne. Na nic się nie zda, wciskanie mi "bareizmów" ;) Jeżeli przyczyny dla których głosowałem na PO czy Komorowskiego są poza możliwościami Twojej obserwacji i zrozumienia, to pewnie z "Alternatywami 4", jest podobnie. Zobaczyłeś w nich tylko to, co pasowało do Twojej wizji..
[506] ilprincipino - czy możesz najpierw (zanim zrobię sobie kawkę ;)) napisać czym dla Ciebie jest "youtube" i dlaczego powinienem właśnie "youtube" traktować jako "źródło wiarygodnej informacji"?
Kiedy oglądam zamieszczone na "youtube" klipy muzyczne, oraz jakieś wstawki z gier - to widzę tam ponadto,
kpiny z informacji, plotki, propagandę - opierająca swoją siłę na wulgaryzmach i pomówieniach, wszelkiego rodzaju.. Lecz dla tego typu produkcji, szkoda mojej "kawki" ..
Flyby --->
czy Komorowskiego są poza możliwościami Twojej obserwacji i zrozumienia
widzę to ---->
i nie rozumiem:-)
https://www.youtube.com/watch?v=qKhd2ByEjPc
Flyby
Ludzie, ktorych co kilka lat wybierasz pluja Ci w twarz, Ty to masz nagrane, a nadal uwazasz, ze deszcz pada. No coz, Twoja sprawa.
Kiedys Kukiz tak spiewal
https://www.youtube.com/watch?v=vrMU7fnUvrA
ale widocznie wkurwienie i niecierpliwosc przekroczyly jego granice tolerancji do obecnej wladzy co obserwujemy dzis :)
https://youtu.be/3_wHjQGWGk8?t=1598
Drackula --->
Rozumiem go lepiej, niż "tajne motywy" Flyby`a:-)
[508]
Tylko to widzisz, Angelordzie? Współczuję ;(
[509]
ilprincipino - będę nosił parasol (choć parasoli też nie lubię) ;(
Flyby --->
Tylko to widzisz, Angelordzie? Współczuję ;(
Niepotrzebnie - bo widzę też i to ---------->
od lat na stanowisku:-)
https://www.youtube.com/watch?v=B4isZk7ij5Y
[513]
Zaczynasz mnie nudzić , Angelordzie ;)
Spójrz na to: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,143907,17946602,Debata_u_Kukiza_moze_sie_odbyc__Sztab_Komorowskiego.html#
Zawsze coś nowego.. i napięcie rośnie
..ponieważ wciąż linkujesz piosenki, ja też coś dodam - akurat pasuje:
https://www.youtube.com/watch?v=3S7a4Uj2yME
Flyby --->
Zaczynasz mnie nudzić
Opatrzyły Ci się te twarze? Nie żartuj! Przecież to coś więcej, niż wyborczy spleen. Nie wybierałeś ich przed laty - głosując na Kaczyńskiego? Polacy głosowali na Komorowskiego - ale to ci ludzie zostali wybrani. Zanudzisz się więc po wyborach - bo będziesz ich nadal oglądał:-).
A to - zamiast egzotyki:
https://www.youtube.com/watch?v=tQYw9ZhRwcQ
Herr Pietrus --->
Jacek to miecz obosieczny
Dlatego tak prawdziwy. Takich przestróg nie znajdziesz jednak dzisiaj w szkolnej edukacji. Prezes jest! Ale skąd się wziął...?
Wizyta Prezydenta RP w programie u dziennikarza, który wtykał Polską flagę w "psią kupę".
No cóż - jak widać, obecnie urzędujący chwyci się nawet zwykłego gówna, byleby się utrzymać na stołeczku.
[517]
O, właśnie, Angelord, ewoluujesz znaną drogą. ;) "Zawłaszczasz" sobie historię i intencje Jacka Karczmarskiego (nie tylko), jak kiedyś Prezes Kaczyński, "zawłaszczał" sobie początki Solidarności (też nie tylko) ;)
[518] A Grzesia odsyłam do redakcji pewnej gazety z postu 481 - skoro mu kup wciąż mało ;)
Okej, poprawię się - sam nie wkładał, ale namawiał do tego swoich gości (wyrwane z kontekstu brzmi nawet zabawnie ;)). Tak, czy siak stacja została ukarana za znieważenie polskiej flagi.
Rozumiem, że wg Ciebie nie ma nic niestosownego w tym, że Prezydent, który niejednokrotnie mówił o szacunku do państwa, o święcie flagi, itd. przychodzi do takiego dziennikarza?
[520]
Grzesiu, Wojewódzki to nie jest "dziennikarz" ;) To satyryk, publicysta i celebryta. Przede wszystkim, satyryk ;) Jeżeli jako satyryk, przekroczy granice prawa (co satyrykom często się zdarza z racji specyfiki zawodu ;) to będzie, jako publicysta, ukarany, razem ze stacją w której pracuje ;) Taka jest wymowa wyroku SN.
Czy to znaczy, Grzesiu, że dla tego satyryka, niczym jest poszanowanie flagi polskiej i jej Święto? ;)
Za daleko idące wnioski, Grzesiu, oj, za daleko..
[521]
Flybuś, nie za daleko, oj nie.
Masz rację - nie ukończył dziennikarstwa.
Znieważył flagę?
Znieważył. Został prawomocnie ukarany.
Komorowski przyjmuje zaproszenie do programu satyrycznego, w którym satyryk/publicysta zachęcał do wtykania flagi w atrapę psiego kupska. Litości ...
Może doczekamy się odcinka Tańca z gwiazdami lub MasterChefa z udziałem Bronka?
O! A może skok do wody?
Flyby --->
"Zawłaszczasz" sobie historię i intencje Jacka Karczmarskiego (nie tylko), jak kiedyś Prezes Kaczyński, "zawłaszczał" sobie początki Solidarności (też nie tylko)
Pardon, zapomniałem, że dzisiaj - gdy zaszczytne stanowisko Ministra Edukacji - zajmuje Kluzik-Rostkowska - szefowa sztabu wyborczego J.Kaczyńskiego - obowiązuje już tylko jedna - i jedynie słuszna - interpretacja świata, historii i poezji. Na dodatek wprowadzana do szkół w jednym - i zapewne jedynie słusznym - obowiązującym podręczniku.:-)
[522] "O! A może skok do wody?"
Właśnie "skaczą do wody", wspólnie z Dudą, Grzesiu a Ty im w tym kibicujesz ;) Bądź wyrozumiałym kibicem i przynajmniej nie rzucaj kupami.. ;)
[523]
Nie wątpię, Angelordzie, że kiedy już (w ramach "licentia poetica") zobaczysz przy władzy swoich bardów i poetów - jednym z nieskalanych ministrów być może Ty będziesz, poddany weryfikacji co najmniej dobrych chęci, wraz z całym wachlarzem dodatków.. To wszystko będzie jednak wymagało sporych przeróbek "tu i tam"- mniej więcej w stylu wczesnych wysiłków partyjnych, pana Giertycha ;) Jako że na takie sukcesy, trzeba lat, pewnie umrę, zanim zdążę Ci pogratulować ;(
..hmm, kto wie, może zafundujesz potomnym, znacznie więcej "obowiązujących podręczników" a może uwolnisz ich od podręczników - raz na zawsze. Praktycznie, wedle porad z jakimi, miałem tutaj przyjemność, się zetknąć - w zupełności wystarczy "youtube" oraz parę tysięcy portali towarzyskich..
To co wyprawia Kukiz jest niepoważne. Rozumiem, że głosy na niego były głosami sprzeciwu wobec obecnych elit politycznych, ale jeśli Kukiz miał ambicję by na bazie takich nastrojów stworzyć jakąś poważną formację polityczną, to chyba zgubił drogę. Wyjdzie z tego co najwyżej kolejna Samoobrona.
Flyby --->
w zupełności wystarczy "youtube" oraz parę tysięcy portali towarzyskich..
Słowackiego [vide: post 156], Leśmiana [vide: post 324] i Staffa [vide: post 409 i 411] zignorowałeś - to wczytaj się uważnie w "POezję" a la - "PiS Kluzik-Rostkowska i Ministerstwo Edukacji" - taką przecież nominował Bronisław Komorowski:
- Flyby ma kota?
- Czy kot ma Flyby`a?
Tak Jarek z Bronkiem
robią sobie jaja.
I to jest cała Prawda
o polskich wyborach!
- Myślisz inaczej?
- To gnij...
...w mysich norach!
pewnie umrę, zanim zdążę Ci pogratulować
Nie spiesz się zbytnio z własnym umieraniem. A Komorowskiemu zresztą pogratulujesz "przy urnie", wbijając "kolejny gwóźdź do trumny".:-)
Ahaswer ---->
Wyjdzie z tego co najwyżej kolejna Samoobrona.
Diabli wiedzą. Może tak być.
Bądź wyrozumiałym kibicem i przynajmniej nie rzucaj kupami.. ;)
Nie jestem kibicem, jestem obywatelem i wyborcą. I chciałbym, aby Prezydent moje Kraju, który ubiega się o reelekcję, był poważnym człowiekiem, który nie rzuca słów na wiatr, i który konsekwentnie trzyma się tego, co mówi.
Jakby "miał jaja", to by prowadzącemu przypomniał jego odcinek "satyrycznego" programu z 2008 roku.
A tak, okazał się "miękkim misiem", który próbuje być przebojowy i młodzieżowy - "selfie", wypchana kaczka, żyrandol ... litości.
Nie popieram ani Dudy, ani Komorowskiego, jednak to, co robią media w ostatnich dniach, to po prostu przechodzi ludzkie pojęcie. I jedne, i drugie - chociaż te pierwsze, to się już zatraciły w ratowanie elektoratu ...
Ech .."Flyby, Angelord [526]
w jednym żyli domu
Flyby, na dole
Angelord na górze..
Flyby, spokojnie
nie wadząc nikomu..
Angelord śpiewem,
robił dziury w chmurze..
Któregoś ranka,
podrażnione chmury
domek rozmyły..
Ze szkodą dla obu,
Angelord ochrypł
i z Flyby pospołu
poszli poszukać
cichej, mysiej dziury.. ;(
[527] Jeżeli, Grzesiu, jesteś "poważnym obywatelem i odpowiedzialnym wyborcą" - to nie wątpię że już dawno w wyniku samodzielnej logicznej analizy, podjąłeś właściwą ocenę.. Czyli, nie powinny "kłuć Cię w oczy", jakieś tam "igrzyska medialne" ..Nie wszyscy, Grzesiu, są tak poważni i odpowiedzialni.
Flyby --->
Ładne:-)
Kiepski to domek, co się boi chmury,
gdy ta deszczykiem marzenia rozmywa
Kiepska też dziura, w której już są szczury,
a zamiast deszczu, wciąż wina ubywa
Bądź wszak Waść pewien, że nawet w piwnicy,
choćby ją zamknąć wraz z nami wszystkimi
śpiewu nie zamkniesz
....uleci w przestworza
ponad chmurami
odmętem zamieci...
I go podchwycą
w swych niewinnych sercach
na przekór chmurom
znowu
małe dzieci...
[529]
Nic nie było w mojej podróbce, "o zamykaniu śpiewu", zaś sama natura potrafi załatwić najsolidniejszy domek, nie wspominając o polityce właśnie ;)
"Niewinne dzieci", mnie rozczulają, lecz nie na tyle, aby nie zdawać sobie sprawy że najczęściej dzieci wyśpiewują, pod nauki dorosłych. Nawet Piotruś Pan, mój idol z dzieciństwa ;(
Natomiast ująłeś mnie, tym "odmętem zamieci"..
Flyby --->
Natomiast ująłeś mnie, tym "odmętem zamieci"..
„Płomień rozgryzie malowane dzieje,
Skarby mieczowi spustoszą złodzieje,
Pieśń ujdzie cało.”
[Adam Mickiewicz, "Konrad Wallenrod"]
Panowie, nie marnujcie talentu! Skoro już Jacka wzięto w obroty, to może...
Przeróbcie lepiej trochę oryginał:
https://www.youtube.com/watch?v=c7MEoJtWqcQ
- będzie w sam raz pieśń na nowe czasy.
A może wystarczy zamienić 20 na 14-15?
[528]
Flybuś, a właśnie kłują.
Ratlerek Kuźniar nadaje:
http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/tak-wyglada-studio-w-ktorym-odbedzie-sie-dzisiejsza-debata-prezydencka,1425372.html?playlist_id=18201
"Oto miejsce decydującej debaty" - jeszcze brakuje Pospieszalskiego i Lisa - mielibyśmy trzech muszkieterów.
[533] "Ratlerek Kuźniar" ;)
Powiedz Grzesiu, do jakiego pieska siebie byś porównał?
..skądinąd, mój Pikuś poczuł się dowartościowany, chociaż ratlerkiem nie jest ;)
Ja jestem tylko marnym robakiem. Do psów mi daleko jeszcze ;)
Co najwyżej mogę być jeszcze małym wilczkiem :D
Pewnie niewielu pamięta, że niedawno niezależny sąd zmiażdżył IV RP.
Za areszty wydobywcze, za nasyłanie CBA na niewinnych obywateli, za fałszowanie dokumentów, podstawianie agentów (słynny agent Tomek, ale także ten który w sprawie "Doktora G" obiecywał lekarce małżeństwo w zamian za wynoszenie dokumentacji medycznej"). To były metody, które stosowali posłuszni Jarkowi urzędnicy zaczynając od Ziobry i Kamińskiego.
Sąd nie zostawił na tym suchej nitki porównując to do najczarniejszych lat stalinizmu.
Nie mam ochoty, żeby kolejny sługus Kaczyńskiego został na 5 lat prezydentem. Nie dzięki, nie będę ryzykował. Lata rządów PiS-LPR-Samoobrony dowiodły, że wolność nie jest dana raz na zawsze. Mały dyktatorek za bardzo dyszy żądzą odwetu.
Bronek też nie jest z mojej bajki, ale czas na ukaranie PO przyjdzie podczas wyborów parlamentarnych na jesieni. Nie wątpię, że wtedy ludzie dadzą im popalić i PO będzie miała farta jak ugra może 20% poparcia. Czy PiS-Kukiz stworzą rząd, jaki to będzie rząd? Nie wiem, ale wolę, żeby wtedy to Bronek był prezydentem, a nie posłuszny aparatczyk Duda.
Hm, też przez wiele lat głosowałem przeciwko PiS w obawie, że w razie ich wygranej słońce przestanie dawać mleko, ale jednak jeśli pomyśleć sobie o obecnych realiach... przypadki osób trzymanych w areszcie bez procesu, facet trzymający krzesło zamknięty w psychiatryku, wzrost ilości podsłuchów i inwigilacji. W czasach IV RP ja, jako obywatel nie czułem terroru (nie czuję go i teraz, w Polsce zawsze czułem się bezpiecznie - i za postkomunistów i za kaczystów i za czasów miłości), biorąc pod uwagę to, co napisałeś - nikt nie bał się jechać po rządach PiS-u bez trzymanki, w czym zresztą sam uczestniczyłem i byłem dumny, że udało mi się zwerbować kilkanaście osób w jesiennych wyborach w 2007 do głosowania na PO. Jeśli ktoś już trzęsie portkami, to GW, bo jak się skończą subwencje rządowe, to przy 6-krotnie niższym popycie może być cienko :). Jeśli wrócić pamięcią do tamtych czasów, chyba jedynie promowanie kreacjonizmu przez starego Giertycha działało mi autentycznie na nerwy.
Ach i moim największym wówczas marzeniem politycznym było uzyskanie większości przez PO i prezydent, który będzie wspierał rząd w budowaniu zielonej wyspy.
Zgnuśnienie, do jakiego to doprowadziło, już kompletnie wybiło mi te pomysły z głowy. Trudno mi snuć przypuszczenia, czy zwycięstwo Dudy doprowadzi do zwycięstwa PiS-u jesienią... wówczas wolałbym Bronka na stanowisku prezydenta. Niestety nie jestem jasnowidzem. Kukiz musi wpierw mieć struktury, a więc zdefiniowane ramy programowe. On jest świetny jako głos narodu, ale czy będzie dobrym organizatorem struktur? Dużo większe szanse widzę dla ugrupowania PO-Balcerowicz :). To stare lisy i z taką organizacją nie będą mieli problemów. A wówczas, przy ich zwycięstwie, wolę, żeby ktoś im patrzył na łapki.
Ostatecznie, kogokolwiek by nasz naród nie wybrał w niedzielę, będzie to miało swoje plusy i minusy. Choćby i symboliczne zwycięstwo kandydata PiS-u na pewno zadziałałoby jak kubeł zimnej wody na PO i potencjalne struktury sojusznicze. Raz na jakiś czas taki kubeł zimnej wody się przydaje. Dla ich własnego dobra... i naszego :).
A swoją drogą, trochę mi Bronka szkoda. Ja go autentycznie lubię. To bardzo sympatyczny pan, którego potencjalna reelekcja nie wstrzeliła się w odpowiednie ramy czasowe. Gdyby człowiek ten został prezydentem już w 2007, spokojnie zostałby wybrany ponownie, zanim rząd PO zaczął wypuszczać głośne i smrodliwe dmuchy. Kto wie, może taki nieskrępowany już niczym prezydent, mógłby zbudować swój silny obóz, wywierać nacisk na rząd, odważniej dyskutować zmiany przezeń proponowane... ale to już tylko gdybanie.
[536] sądzisz ze straszenie pisem w obecnej sytuacji gospodarczej kraju ma sens młodzi ludzie nie chcą głupich wojenek pis-po tylko poprawy sytuacji materialnej a tej po nie może zapewnić a wiec nie mogę także zaakceptować prezydenta z po którego jedynym na to rozwiązaniem jest "zmiana pracy i wzięcie kredytu"
E-tvn24 właśnie wyemulgował obszerny zwiastun dzisiejszej debaty. Ach, jakich składników w tym nie było! Dokładna analiza przyczyn porażki J.Kaczyńskiego w starciu z Tuskiem - niebieskie teczki, pistolety w windzie, nieporadne okulary i ceny produktów. Był nawet dzisiejszy doradca Pana Prezydenta - Michał Kamiński - który wówczas szkolił J.Kaczyńskiego i była cała papka komentarzy. Zabrakło wszak odpowiedzi na proste pytanie - dlaczego dziś Kamiński szkoli Komorowskiego?.
"Czy to Jarka Przyjaźń,
czy Bronka Kochanie?":
https://www.youtube.com/watch?v=krksWron54w
Minas Morgul --->
Kto wie, może taki nieskrępowany już niczym prezydent, mógłby zbudować swój silny obóz, wywierać nacisk na rząd, odważniej dyskutować zmiany przezeń proponowane... ale to już tylko gdybanie.
Też tego chciałem, nawet bardzo. Dlatego, wbrew większości obiegowych opinii - szanuję Wałęsę.
Pewnie niewielu pamięta, że niedawno niezależny sąd zmiażdżył IV RP.
Niestety pamięć ludzka bywa krótka i wybiórcza.
Nie mam ochoty, żeby kolejny sługus Kaczyńskiego został na 5 lat prezydentem. Nie dzięki, nie będę ryzykował. Lata rządów PiS-LPR-Samoobrony dowiodły, że wolność nie jest dana raz na zawsze.
Trudno się z tym nie zgodzić, ale nasza młoda demokracja musi zaliczyć kolejny eksperyment, bo społeczeństwo żąda bliżej nieokreślonych "zmian".
Tuż po I turze zawyrokowałem, że wybory minimalnie wygra urzędujący prezydent. Teraz uważam, że się myliłem. Choć Komorowski po debacie być może trochę odwrócił trend, to jednak nie na tyle by wygrać z Dudą, który wciąż jest na fali wznoszącej i ogólnie jest pchany ku prezydenturze ową ideą "zmiany".
Oby nasze społeczeństwo się w tej swojej potrzebie zmiany nie zatraciło i nie przegięło. Jeśli wygra Duda, a potem PO straci władzę na rzecz PiSu, to może się zrobić, najnormalniej w świecie, niebezpiecznie. Platforma popełniła cały szereg błędów, ale nie wpędziła Polski w stan chaosu, konfliktu i ogólnej politycznej destabilizacji. Również nasza gospodarka nie stoczyła się ku recesji.
PiS jaki jest każdy widzi. Każdy widzi, że w tej populistycznej partii drzemie ogromny potencjał destrukcji. Zresztą postulaty pisowskie są przede wszystkim destrukcyjne i oparte na koncepcji burzenia. To środowisko konstruktywnych pomysłów zbyt wielu nie ma, może dlatego, że z zapleczem intelektualnym, naukowym u nich krucho. Wystarczyło jednak schować prezesa Kaczyńskiego i wiceprezesa Macierewicza, by Polacy uwierzyli, że PiS to "mniejsze zło". Czyżby?
Ahaswer --->
Platforma popełniła cały szereg błędów, ale nie wpędziła Polski w stan chaosu, konfliktu i ogólnej politycznej destabilizacji.
IMO - już prawie wpędziła. Bo niby skąd Kukiz?. Skąd notowania Dudy?. Skąd panika w Platformie i pięciodniowe próby naprawiania pięcioletnich zaniedbań?. To nie tylko komuniści wywołali w Rosji rewolucję - ale także car - swym absolutyzmem. Z nowszych przykładów masz - Tangentopoli.
Grzesiek23 --->
nawet miło się prezentuje
To sympatyczny i miły Człowiek, świetny gawędziarz, ale niestety - politycznie - jako "zakładnik klanu" -jest już tylko"produkowany". Notabene - i to jest najgorsze w tym wizualnym przekazie:
1."za plecami" Komorowskiego stoi... Duda - to widać
2. a jak wiemy - za Dudą Kaczyński.:-)
Głównym grzechem Platformy jest jej wypalenie i jałowość polityczna drugiej kadencji. Oraz brak perspektywicznych, dlugofalowych wizji rozwoju kraju. Były afery i aferki, ale zasadniczo na sytuację gospodarczą i międzynarodową zbytnio nie wpływały. To był raczej wymiar estetyczny, wywołujący poczucie niesmaku, zażenowania. Generalnie rządy PO to pewnego rodzaju stabilizacja. Pierwsza kadencja natomiast była "przywróceniem normalności" po okresie anomalii związanych z rządami PiSu, Samoobrony i LPR.
Faktem bezspornym jest, że polskie finanse trzymane są w ryzach, a Polska ani razu nie stoczyła się ku recesji. Nie są forsowane żadne durne pomysły mogące kosztować budżet państwa 300 miliardów złotych. Wprowadzono reformę emerytalną, która wywołała niezadowolenie sporej części społeczeństwa, ale aprobatę znakomitej większości ekonomistów. W kwestiach międzynarodowych pozycja Polski bez wątpienia wzrosła. Decyzje o przyznaniu Polakom stanowisk przewodniczącego Parlamentu Europejskiego i przewodniczącego Rady Europejskiej miały swój wymierny polityczny ciężar.
Ogólnie Polska jest postrzegana w świecie zachodnim pozytywnie, a zmiany, które u nas zaszły w ciągu ostatniego ćwierćwiecza oceniane są wręcz entuzjastycznie. Co więcej - wciąż eksperci różnych dziedzin skupieni są wokół obecnych władz, współpracują z nimi na szczeblu rządowym, pozarządowym, instytucjonalnym. Tymczasem zaplecze naukowe opozycji jest marne.
Polacy po prostu są zmęczeni Platformą i jej wieloletnimi rządami. Nawet gdyby nie było tych aferek, też byliby zmęczeni, bo Polacy to nie Brytyjczycy ani Szwedzi i nie są przyzwyczajeni do sytuacji, w której w warunkach demokracji jedna formacja utrzymuje się tak długo u władzy. Chcą zmian na zasadzie "urozmaicenia" i jest to zupełnie naturalne w przypadku demokracji młodych i niedojrzałych. Dodatkowo Polacy zauważają niedoskonałości naszego systemu, które obecna władza konserwuje, co oczywiście jest jej kolosalnym błędem. System wodzowski, w którym często jednoosobowo podejmuje się decyzje odnośnie np. kształtu list wyborczych jest dla Polaków nieakceptowalny, stąd pojawiają się pomysły by uczynić polską politykę bliższą ludziom, bardziej obywatelską i bardziej demokratyczną. Petryfikacja polskiego systemu partyjnego sprawia, że obywatele mają wrażenie braku kontroli nad politykami i braku realnego wpływu na rządzenie.
PO mając naprzeciw siebie fatalną, nieudolną i populistyczną opozycję popadła w zgnuśnienie i arogancję. Już nie wychodzi ludziom naprzeciw i nie podejmuje wyzwań w tematach społecznych. To, że tutaj komuś należy dać kopa na zachętę, nie podlega dyskusji. I nawet chętnie bym wymienił tę władzę na inną. Sęk w tym, że nie widać na horyzoncie żadnej racjonalnej, rozsądnej alternatywy, nie licząc projektu Ryszarda Petru, na który być może zagłosuję, ale który dla większości Polaków jest odgrzewanym kotletem. Mnie to rybka czy to są starzy czy nowi politycy, bo dla mnie liczą się przede wszystkim kompetencje a tutaj takie znajduję (mimo, że wiele razy z profesorem Balcerowiczem się nie zgadzałem). Jednocześnie widzę zagrożenia związane z tym projektem, bo doskonalę zdaję sobie sprawę, że jeśli ci ludzie weszliby do Sejmu, to odbierając elektorat Platformie i tylko Platformie. W rezultacie kto wie czy realne poparcie dla formacji "zdroworozsądkowych" nie byłoby ostatecznie niższe...
Problemem polskiej polityki jest też zanik lewicy, a raczej niepowstanie nowoczesnej socjaldemokracji, która już by się w żaden sposób nie kojarzyła z PRLem. Paradoks polega na tym, że choć polskie społeczeństwo ma w większości skłonności lewicujące, to musi głosować na prawicę i konserwę. Co prawda PiS to jest partia socjalistyczna, ale mimo wszystko populistyczna, więc i tak nigdy nie wiadomo co ostatecznie wymyśli, natomiast w sferze światopoglądowej jest ewidentnie prawicowa, miejscami skrajnie prawicowa, przynajmniej według kryteriów europejskich. ;)
Tak czy owak jest po polsku czyli smutno i wesoło zarazem.
PiS nie jest mniejszym złem. Niezależnie od wszystkiego staram się zachowywać proporcje. Zawsze powtarzam, że PiS przede wszystkim ośmieszał się nie podczas swoich nieudolnych i konfliktogennych rządów, ale w okresie gdy był w opozycji. Ta partia zawsze miała bardzo niewiele do zaoferowania Polsce i zawsze o tym będę pamiętał. Nie wymienię stabilności na kolejną polityczną rozpierduchę, bo uważam, że Polska nie zasługuje na taki los, szczególnie teraz, w czasach gdy trzeba ostrożnie stąpać po lodzie. To co musi zrobić Polska to obudzić swoje elity i zmusić je do aktywności politycznej, społecznej i obywatelskiej. Tak by do władzy nie dochodziły miernoty, ale ludzie kompetentni, mylący się, popełniający błędy, ale mający elementarne pojęcie o sprawach, którymi się zajmują i mający świadomość konsekwencji wszelkich podejmowanych decyzji.
PiS to ludzie, którzy gotowi byli Polskę podpalić byleby się dorwać do władzy. O tym ich "poczuciu odpowiedzialności" za kraj nigdy nie wolno zapominać.
Ahaswer --->
To co musi zrobić Polska to obudzić swoje elity i zmusić je do aktywności politycznej, społecznej i obywatelskiej. Tak by do władzy nie dochodziły miernoty, ale ludzie kompetentni, mylący się, popełniający błędy, ale mający elementarne pojęcie o sprawach, którymi się zajmują i mający świadomość konsekwencji wszelkich podejmowanych decyzji.
Pełna zgoda. Cały czas to akcentuję. Nie wiem wszak - jak zachowa się PO, gdy pozostanie "Prezydent-bezpiecznik":
Może być i tak:
"No chłopaki, blisko było, ale to tylko wpadka kampanii przed pierwszom turom i zmęczone szkołom gówniarstwo. Kręcimy dalej lody, ale więcej kasy ładujemy w propagandę. I będzie git!. Aaa..tefałen ma siem zabrać do lepszej roboty. Genia, no daj im cynk, że jak nie, to pojedziemy im po dupie, przypomnij Durczoka. Aaaa i jeszcze jedno - Kluzikową wymieniamy na Szydło. Henio, weź ty z niom pogadaj, bo jom lepiej znasz."
Wówczas PO dostanie kopa jesienią i będziemy mieli "Herfsttij der Middeleeuwen" J.Huizingi - tak, jak dziś mamy jego "Homo ludens".:-)
I mając takie właśnie obawy - skreślam oba "Komodudki".
Generalnie rządy PO to pewnego rodzaju stabilizacja.
Chyba chodziło ci o stagnacje.
Faktem bezspornym jest, że polskie finanse trzymane są w ryzach, a
Taa. O tym świadczy ciągły deficyt budżetowy oraz zadłużanie się bez pamięci. To na pewno świadczy o gospodarności ministerstwa gospodarstwa.
Jeśli będziemy się ciągle zadłużać to staniemy się drugą Grecją. Pomysł ,że można ciągle pożyczać i nic się nie stanie świadczy o głupocie naszych rządzących.
Wprowadzono reformę emerytalną, która wywołała niezadowolenie sporej części społeczeństwa, ale aprobatę znakomitej większości ekonomistów.
Pytani są ekonomiści, pytane jest społeczeństwo, pyta się czy to przysporzy nam korzyści ale nikt nie pyta czy to jest słuszne, i sprawiedliwe! Otóż jednostronne zmienianie umowy w trakcie jej trwania bez zgody drugiej strony nie jest dobre. To tak jakbyś miał kredyt na 10% i bank by ci zmieniał 10 % na 20% bo są "ciężkie czasy" czy inne durne usprawiedliwienie.
W kwestiach międzynarodowych pozycja Polski bez wątpienia wzrosła
O czym świadczy nasza obecność w rozmowach mińskich.
Oczywiście zostanę oskarżony przez ciebie o oszołomstwo, czy jak tam nazywacie ludzi inaczej myślących niż wy.
Problemem polskiej polityki jest też zanik lewicy, a raczej niepowstanie nowoczesnej socjaldemokracji,
Przecież prawie cały sejm jest lewicowy. Platforma jest partią socjaldemokratyczną, ponieważ prowadzi taką politykę (podwyższanie podatków, utrzymywanie państwowego górnictwa, popieranie redystrybucji dóbr). To co teoretycznie ma w statucie jest nieważne. Jest też jak ty to nazwałeś "nowoczesna", przecież to ona chciała wprowadzić związki partnerskie.
Sam przecież Tusk nazwał się socjaldemokratą, a Kopacz jest na lewo od niego.
http://www.wprost.pl/ar/415604/Tusk-nazwal-sie-socjaldemokrata-Slusznie/
Przez całą III RP rządzi lewica i nie jesteśmy tygrysem gospodarczy, więc teraz powinna panować prawica. Ta prawdziwa nie PiS, bo oni nawet jak bardzo by chcieli prawicą nie są. Partia która ma poglądy gospodarcze w większości socjalistyczne jest partią lewicową. Jak ktoś jest patriotą to nie znaczy ,że z automatu jest prawicą. Lewicowiec też może być patriotą.
Angelord - Jeśli PO dostanie kopa jesienią w sytuacji gdy prezydentem będzie Andrzej Duda, to zrobi się nieciekawie. I zapewniam rodaków, że choć ich potrzeba "zmiany" zostanie zaspokojona, to ich nadzieje względem poprawy sytuacji w Polsce będą płonne. PiS najnormalniej w świecie nie ma odpowiedniego potencjału intelektualnego. Najlepsze co ta partia mogłaby wtedy zrobić, to nic nie robić.
Przypominam, że zwycięstwo Dudy będzie de facto wzmocnieniem PiSu, nie tyle politycznym, ile przedwyborczym. Moim zdaniem zwycięstwo Dudy da zwycięstwo PiSowi w wyborach parlamentarnych. Proszę więc się zastanowić nad sytuacją, w której partia antypaństwowa ma pełnię władzy i proszę zastanowić się nad konsekwencjami takiego stanu rzeczy.
Pamiętam jak jeden z ekonomistów wyraził zdumienie, że ktoś taki jak Krzysztof Jurgiel funkcjonuje w polityce krajowej. Pytał się kto tego człowieka do polityki dopuścił. Tymczasem Jurgiel nie tylko funkcjonował w polityce krajowej, ale też trafił do parlamentu, a ostatecznie został ministrem rolnictwa. Dziś jest "głównym ekspertem" PiSu w tej dziedzinie i kandydatem na ministra. W PiSie takich ludzi jest znacznie więcej i część z nich trafi do rządu, jeśli PiS przejmie władzę.
Nawet zakładając "dobre intencje" PiSu w temacie reform, to przy braku kompetencji próba przeprowadzenia jakichkolwiek reform może skończyć się "piękną katastrofą". Ja jestem dętka w kwestii mechaniki samochodowej. Ilekroć próbowałem dłubać w swoim samochodzie, to wychodziło z tego nieszczęście. Dlatego zawożę swoje auto do warsztatu i powierzam je ludziom znającym się na rzeczy. Samemu się już nie tykam.
Natomiast PiS chce się tykać rzeczy, o których nie ma pojęcia i nie ma w swoich szeregach ludzi, którzy by pojęcie mieli. I to jest niefajne.
Ahaswer --->
W PiSie takich ludzi jest znacznie więcej i część z nich trafi do rządu, jeśli PiS przejmie władzę.
Przecież trafia nawet, gdy rządzi PO - żeby dać Kluzik-Rostkowskiej MEN, trza faktycznie mieć mentalność PiSu. Nigdy nie zagłosuję na PiS, to na mentalność PiSu tym bardziej.
Cały czas mówię o zachowywaniu proporcji. Platforma spisiała, ale nie aż tak by stać się PiS-bis. Dlatego ja wiem co jest "mniejszym złem" ;)
Ahaswer --->
Dlatego ja wiem co jest "mniejszym złem" ;)
Ja już nie wiem. Bo w moich oczach te proporcje zatarły się na tyle - szczególnie, gdy widzi się korzyści, jakie obie partie mają ze "status quo" - że dla mnie - to już jedna hydra - ten sam ogon - tylko głowy dwie. Na ogon głosował nie będę:-)
Jeśli PO to socjaldemokracja, PiS - katolewica, to co mówić o "programie" Kukiza"?
Prześledziłem kilka jego wypowiedzi na temat gospodarki i powtarza się tam cały czas: "utrzymywanie miejsc pracy, silne państwo w gospodarce". Toż to czysty lewak. Skrajny lewak.
To się kucyki zdziwią jak partia Kukiza wejdzie w sojusz z PiSem i zacznie rządzić. Będzie wesoło.
Mi to w ogóle mi to nie przeszkadza, platformie należy się kop w dupę i ławy opozycji. Po prostu teraz lepiej Bronka zostawić jako bezpiecznik, żeby najgłupsze pomysły tamtych blokował.
Na razie o partii Kukiza nie można nic powiedzieć, sam Kukiz to jedynie symbol sprzeciwu i niezadowolenia(także mojego) wynikający z opieszałości i ignorancji polskiej klasy politycznej, która zwłaszcza nas młodych ludzi traktuje jak idiotów.
Kukizowi kibicuje żeby mu się udało, żeby skupił wokół siebie osoby które trochę nim pokierują i wskażą dobrą drogę. Nie mam pojęcia czy mu się to uda, ale zawsze jest jakaś nadzieja. Póki co jest tylko symbolicznym batem na władzę.
Tlaocetl --->
Bronka zostawić jako bezpiecznik, żeby najgłupsze pomysły tamtych blokował.
On nie będzie blokował "najgłupszych pomysłów" - tak, jak "z braku mądrości" nie blokował nominacji "najgłupszych" ministrów, którzy swoimi durnymi, przemycanymi rozporządzeniami potwornie namieszali - niemal we wszystkich dziedzinach. On będzie "głupio" blokował, tak samo - jak leci - i te mądre, i te durne. Tego zresztą można spodziewać się i po Dudzie, który "salowej" od "pielęgniarki" nie odróżnia.
Przecież prawie cały sejm jest lewicowy. Platforma jest partią socjaldemokratyczną, ponieważ prowadzi taką politykę (podwyższanie podatków, utrzymywanie państwowego górnictwa, popieranie redystrybucji dóbr). To co teoretycznie ma w statucie jest nieważne. Jest też jak ty to nazwałeś "nowoczesna", przecież to ona chciała wprowadzić związki partnerskie.
Sam przecież Tusk nazwał się socjaldemokratą, a Kopacz jest na lewo od niego.
Tak, przy uwzględnieniu kryterium podziału owoców, pochodzących z pracy Polaków, w sejmie nie ma partii klasycznie prawicowej. Tu jest zgoda.
Spróbuj natomiast powiedzieć Ikonowiczowi, że SLD to lewica i poczekaj na jego reakcję :). Skrajna prawica nazywa PO i PiS partiami lewackimi, zaś ci, którzy mają się za prawdziwych lewaków, uważają te dwie partie za bezideową masę, której sensem istnienia jest bycie przyklejonym do żłobu i wzajemna wymiana uprzejmości. Bo lewica bynajmniej bezideowa nie jest :).
Z ciekawości przyglądałem się trochę debatom po lewej stronie elektoratu i większość przedstawicieli lewicy narzeka, że nie ma w sejmie partii "postępowej". Palikot to skompromitowana chorągiewka, SLD to postkomuniści i krętacze, PO to żadne mniejsze zło, bo dla nich Komorowski to konserwatysta. Zieloni są zupełnie antynaukowi i nikt nie traktuje ich poważnie. Powstaje kolejna inicjatywa w postaci ruchu Hartmana, ale z tym ich 70%-owym podatkiem dla najbogatszych życzę zdrowia i pomyślności :D.
Minas Morgul --->
większość przedstawicieli lewicy narzeka, że nie ma w sejmie partii "postępowej"
W Polsce - jak widać - politycznie możliwe jest prawie wszystko. Gdyby Kukiz zaorał jeszcze większą część elektoratu, to może PO z PiSem złączyłyby się już oficjalnie w POPiS (tak przecież miało być, ale koledzy pokłócili się przy piwie o stanowiska) - by w "imię zgody narodowej", i wreszcie - "w imię kompromisowo wyjaśnionej" tej czy innej afery etc., dać odpór już "totalnym barbarzyńcom i burzycielom Kukiza". Jak wyjaśnią to wyborcom? Bardzo prosto - mają przecież wspólnego fachowca - Misia Kamińskiego - "fachowca od utrzymywania stanowiska.".
[538] "młodzi ludzie nie chcą głupich wojenek pis-po tylko poprawy sytuacji materialnej a tej po nie może zapewnić a wiec nie mogę także zaakceptować prezydenta z po którego jedynym na to rozwiązaniem jest "zmiana pracy i wzięcie kredytu""
Battlefield, - mniej więcej, pisze wyżej, jakby w imieniu "młodych ludzi". Jakie wnioski można wysnuć z tego, dość typowego postu?
Młodzi ludzie, "nie chcą głupich wojenek", tylko "poprawy sytuacji materialnej", której PO "nie może zapewnić".
Oczywiście, nie wiadomo (zwłaszcza w tym poście) na jakiej podstawie gwarantem takiej poprawy, są "obietnice Dudy" czy PiS, zwłaszcza że bez "głupich wojenek" - na pewno obejść się nie będzie mogło, w wypadku wyboru pana Dudy. Dla tego, kto choć trochę, orientuje się w układach politycznych - jest to oczywiste.
Co nam mówi drugi człon postu: "nie mogę także zaakceptować prezydenta z po którego jedynym na to rozwiązaniem jest "zmiana pracy i wzięcie kredytu""
Dlaczego Battlefield, na podstawie jednej, niezbyt szczęśliwej wypowiedzi, buduje całościowy obraz możliwości prezydenta i PO?
Czyżby rzeczywiście urzędujący prezydent, nie miał wielu innych "narzędzi" do poprawy sytuacji młodych, w tym takich, które już usiłuje realizować?
Jeszcze raz zaznaczę - podałem ten post, jako przykład dość powszechnego sposobu oceny rzeczywistości
politycznej. To taki klip z "youtube", równie krótko rozpisany..i sprzeczny w sobie ;)
Flyby --->
przykład dość powszechnego sposobu oceny rzeczywistości politycznej
No tak - ale co zrobić z rzeczywistością polityczną, którą demaskowały "taśmy Beger", "Rywin" - lub czasopisma - i najnowsze szlagiery z youtube - czyli "Sowa i Przyjaciele"?.:-)
EDIT:
Czyżby rzeczywiście urzędujący prezydent, nie miał wielu innych "narzędzi" do poprawy sytuacji młodych, w tym takich, które już usiłuje realizować?
JUŻ usiłuje? Czyli wczoraj został Prezydentem?:-)
[558]
Ty jesteś znacznie ciekawszym przykładem krytyka rzeczywistości (piszemy o rzeczywistości politycznej, władza i takie tam) - tyle że także bez większego w niej zaczepienia ;) Korzystasz z minionych ideałów, które, przenoszone w życiowe realia i konieczności, zawsze będą dawały podobne efekty ;)
To zdaje się do Ciebie nie docierać - nie szkodzi, z czasem dotrze..
Co do owego "JUŻ usiłuje" - przypomnę, problem polityczny młodych wyborców Kukiza, nie zaistniał "wczoraj" ;)
..i "youtube" dla Ciebie - skoro już musi być:
https://www.youtube.com/watch?v=HwLk_ewj41w
Flyby --->
Korzystasz z minionych ideałów, które, przenoszone w życiowe realia i konieczności, zawsze będą dawały podobne efekty
Jeżeli przyzwoitość i po prostu - uczciwość - są dla Ciebie "minionymi ideałami", to pardon, ale rozumiem, dlaczego bronisz polskiego Tangentopoli. Masz rację - dotarło do mnie, późno, ale dotarło. Nadal jednak nie ma się o co zaczepić - bo koniec tej historii już Włosi dawno temu opisali. Też mieli swoje "brzytwy" - nie muszę ich chwytać.
problem polityczny młodych wyborców Kukiza, nie zaistniał "wczoraj"
Wyjaśnij to Komorowskiemu. Bo on "obudził się wczoraj" i teraz wydzwania do ludzi, by żebrać o głosy. Parafrazując zatem Panią Bieńkowską: "Sorry. Połączenie nie może być zrealizowane. Taki mamy klimat".
https://www.youtube.com/watch?v=NOcV56_OcQQ
Ło Jezusicku... tego bym się nigdy nie spodziewał, żeby takie coś w kościele katolickim, normalnie skandal
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Arcybiskup-senior-Tadeusz-Goclowski-o-slowach-Andrzeja-Dudy-przesada-i-zachowanie-nieuczciwe,wid,17557802,wiadomosc.html?
Sirserl --->
Podobają mi się te zdania:
Niech obiecują, niech się potem wywiązują z tych obiecanek - powiedział.
Popieram.
Jeśli doszło do tego, że jest dwóch kandydatów, to trzeba podjąć jakieś decyzje, bo Polski nie można pozbawić prezydenta. Niepójście do wyborów oznacza, że nie wybieram nikogo. Co to znaczy? Nie chcę mieć prezydenta? Czekam na króla?
Odpowiedź: Będę głosował, ale skreślam obu. Czekam na innego kandydata. Nie chcę mieć bowiem prezydenta - który jest złym politykiem. Mój wybór - i moje sumienie.
Angelord skreśli dwóch, ktoś tam jeszcze pisał że odda głos nieważny. Troche tego nie rozumiem bo nie posuwa sprawy naprzód i utrwala to co jest, a przecież chodzi o to, by małymi kroczkami wysiudać władzę warszawską. Najpierw Komorowski to rzecz najważniejsza - musimy przerwać pasmo obciachu i złej prezydentury, a potem rozprawić się z Dudą w następnych wyborach.
Cieżko tak ale inaczej w tym momencie nie da rady.
[560]
Nic nie pisałem o "uczciwości i przyzwoitości", Angelord - takie "wciskanie mi kitu", jest właśnie "nieprzyzwoite" ;).
Uważasz że uczciwość i przyzwoitość, są już tak rzadkie, że należy je mieć za "ideały"? ;)
Kapitan.konsola --->
Ciężko tak ale inaczej w tym momencie nie da rady.
Ależ da, zaoszczędzę na mydle - mani pulite - :-). Nie będę "na chama" popierał tego, co mi przyjaciół z kraju wygnało - wtedy, potem, niedawno - i wygania teraz. Nie będę zabierał głosu w obronie "mniejszego, większego, dużego, ogromnego zła". Szanuję - podobnie, jak Ahaswer - wybory większości, ale nie ma we mnie instynktu stadnego. Mój kandydat odpadł - więc nie mam kandydata w tych wyborach. A braku uczciwości nie zastąpi "mniejsza kradzież." Tangentopoli - się i tak "roz..oli" - bo triada (pisałem już o tym: vide post 312): geneza - kontekst - implikacja - zawsze jest przewidywalna. Chciałem - głosować na Dudę - przeciwko PO - ale fakty - ADHD Komorowskiego i Kamiński w roli doradcy - przekonały mnie o agonii tego systemu. Dziś nie ma bowiem - IMO - znaczenia, kto zostanie prezydentem - mamy efekt domina.
EDIT:
Flyby --->
Uważasz że uczciwość i przyzwoitość, są już tak rzadkie, że należy je mieć za "ideały"? ;)
To Ty nazwałeś je ideałami:
Korzystasz z minionych ideałów
A czy są rzadkie? Sam sprawdź - przecież proponujesz dalszą podróż w "Pendolino" do "Tangentopoli".
Niecałe 10 minut debaty i już jest żenująco. Żaden nie odpowiada na pytania zadawane przez Olejnik. Kandydaci na prezydenta z koziej życi...
A pytania zaraz potem zrobiły się nie mniej żenujące.
Jak by to wyborcy Cookiesa opisali? Bo żal.pl już pewnie passe?...
Herr Pietrus --->
A pytania zaraz potem zrobiły się nie mniej żenujące.
Grymasy Pani Pochanke są aż nazbyt wymowne:-) Buchacha!:-)
[565]"To Ty nazwałeś je ideałami"
Nie nazwałem, Angelordzie - ideałami uczciwości i przyzwoitości - pisałem o ideałach politycznych, ponad którymi powinny być takie cechy moralne, jak uczciwość i przyzwoitość..zawsze ;) A pisałem dlatego że ideały polityczne (możesz je wesprzeć określeniem, idee) bardzo szybko w praktyce, ulegają zwyrodnieniu..
Flyby --->
Jedziesz dalej w "Pendolino"?
hrrr... uważaj. Pierdyknie!:-)
Tangentopoli:
https://www.youtube.com/watch?v=A6xUOOKLffM&feature=youtu.be
hrrr... koniec:-)
EDIT:
I co zrobiła Bieńkowska? Wyemigrowała...
"10 września 2014 Jean-Claude Juncker ogłosił nominację Elżbiety Bieńkowskiej na komisarza Komisji Europejskiej ds. rynku wewnętrznego i usług, przemysłu, przedsiębiorczości oraz małych i średnich przedsiębiorstw[10]. Stanowisko objęła 1 listopada 2014[11]."
http://pl.wikipedia.org/wiki/El%C5%BCbieta_Bie%C5%84kowska
Jedziesz dalej w "Pendolino"?
Flyby --->
I na koniec... tuż przed burzliwą ciszą...
Mr President! Where have You been...?
https://www.youtube.com/watch?v=_P8j0i2vMQI
[570]
Zdaje się Angelord - że dawałem Ci wyraźnie do zrozumienia, że filmiki z youtube o podtekstach politycznych, traktuję co najwyżej, jako (na ogół marny) materiał satyryczno-propagandowy. Zatem w żadne "Pendolino" nie będziemy jechać, tym bardziej razem ;)
Bez wątpienia, masz łatwość (dość niewybredną) ferowania wyroków, to jednak niestety, trochę za mało..
.."See you later alligator, after 'while crocodile.." ;))
Flyby --->
masz łatwość (dość niewybredną) ferowania wyroków
Nie orzekam o winie, a tym bardziej nie skazuję:-) Insynuacje - to przecież Twoja specjalność, prawda? Wypunktuj sobie wszystkie "lapsusy", które zamieniłeś w "bulle", by bawić się w banderillero:-).
dawałem Ci wyraźnie do zrozumienia, że filmiki z youtube o podtekstach politycznych, traktuję co najwyżej, jako (na ogół marny) materiał satyryczno-propagandowy.
Marny - fakt - bo aktorzy są całkowicie pozbawieni talentu. Satyryczny - też fakt - bo ich szczerość jest śmieszna. Propagandowy - jak najbardziej - gdyż ludzie tego, zapewne Twoim zdaniem, nie powinni oglądać. Jak zobaczą, to ich nie przekonasz. Cóż, "hrrrr"! Youtube to nie jest "E-tvn24":-).
[polecam: Jean Burgess, Joshua Green, "YouTube. Wideo online a kultura uczestnictwa", Wydawnictwo Naukowe PWN, przekład, Tomasz Pudłowski, Warszawa 2011. Szczególnie dwa ostatnie eseje -Jenkinsa i Hartleya]
"See you later alligator, after 'while crocodile.."
Dobra - wkleję za Ciebie:-):
https://www.youtube.com/watch?v=W0bidd0Uhvk
Wśród wojskowych, obrońców krzyża i studentów. Kim jest suflerka Komorowskiego Jowita Kacik? [aktl.]Jowita Kacik i Joanna Burzyńska (fot. Facebook) Uczyła manipulacji wizerunkiem przeciwnika, fotografowała się z obrończynią krzyża, pracowała dla Grzegorza Schetyny. Kim jest kobieta, która podpowiadała Bronisławowi Komorowskiemu?
Podczas środowego spotkania wyborczego na warszawskim Powiślu za plecami prezydenta Komorowskiego stała Jowita Kacik. Kamera zarejestrowała rady udzielane przez nią prezydentowi. To Kacik powiedziała mu, by zapytał niepełnosprawną kobietę, czego jej potrzeba, zaprosił ją do pałacu i obiecał wysłać po nią samochód. Na filmie widać, jak Komorowski dwukrotnie chce zakończyć rozmowę i odejść, ale Jowita Kacik radzi mu coś jeszcze dodać. We czwartek rano prezydent przekonywał w radiu RMF FM, że pracownica stojąca tuż za nim udzielała mu jedynie „uwag technicznych”.
- Na tym polega praca całego zespołu, że ja, który idę na ogół w jakimś roju osób, także dziennikarzy, jestem informowany: teraz trzeba skręcić w prawo, teraz trzeba skręcić w lewo, teraz się obrócić, a tu jest pani, która chciałaby dostać podpis, zrobić zdjęcie, itd. - mówił Komorowski w wywiadzie prowadzonym przez Konrada Piaseckiego.
Wśród mundurowych
Internauci szybko zlustrowali karierę zawodową Jowity Kacik. To absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego. Jak podawał w 2009 r. na swojej stronie były poseł Leszek Nowak, przed rozpoczęciem pracy w administracji publicznej Kacik miała być zatrudniona w firmie MAW Telecom. Przedsiębiorstwo to zajmuje się m.in. technologią wojskową i realizuje wiele zamówień dla polskiej armii. Jak czytamy na stronie MAW, firma oraz dwie spółki wchodzące w skład jej grupy kapitałowej oferują dostawy „najnowocześniejszych systemów oraz technologii teleinformatycznych, radiokomunikacyjnych i radionawigacyjnych. Dostarczają rozwiązania w dziedzinie techniki lotniczej, łączności, dowodzenia, ochrony informacji, wojny elektronicznej, inżynierii i logistyki. Oferują także bezprzewodowe szerokopasmowe sieci miejskie oraz telekomunikacyjną i nawigacyjną infrastrukturę lotniskową”. MAW na swojej stronie wymienia wiele zamówień zrealizowanych przez siebie przed 2011 r. W 2010 r. były to m.in. „projekt, dostawa, montaż i konfiguracja urządzeń w związku z realizacja projektu darmowego szerokopasmowego bezprzewodowego Internetu w Nowym Sączu”; „dostawa i uruchomienie systemu nawigacyjnego TACAN 2010 w Bazie Lotniczej w Mirosławcu oraz Bazie Lotniczej w Malborku” (w Malborku stacjonują obecnie natowskie myśliwce F-16 patrolujące przestrzeń powietrzną nad Bałtykiem), zamówienia dla Dowództwa Garnizonu Warszawa i Sił Powietrznych oraz „zakończenie remontu rządowego samolotu transportowego Tu-154M”. Jak pisała w 2012 r. „Gazeta Polska”, to MAW wysłał rządowego Tupolewa do mieszczących się w Samarze zakładów należących do przyjaźniącego się z Putinem oligarchy Olega Deripaski. Według tygodnika, po powrocie z remontu samolot wielokrotnie się psuł.
Wszystkie ręce na pokład. Tajni Współpracownicy ratują Komorowskiego Wszystkie ręce na pokład. Tajni Współpracownicy ratują Komorowskiego
Ze stron MAW możemy się dowiedzieć, że prezes firmy Marek Wośko w latach 2001-2005 był członkiem Społecznego Komitetu Ekspertów ds. Łączności przy Ministrze Infrastruktury, a w latach 2005-2008 był też członkiem Zespołu Naukowo-Przemysłowego przy Radzie Uzbrojenia przy Ministrze Obrony Narodowej. W Radzie Nadzorczej zasiada z kolei Stefan Kamiński, członek Rady Celnej przy Ministerstwie Finansów. „Gazeta Polska” podawała w 2010 r., że wiceprzewodniczącym rady nadzorczej MAW Telecom Intl S.A. był wówczas generał broni w stanie spoczynku Henryk Tacik, który w latach 1986–1988 studiował w Akademii Sztabu Generalnego w Moskwie (tzw. „Woroszyłówce”). Tygodnik sugerował, że Tacik przyjaźni się z prezydentem Komorowskim i miał liczne kontakty z Rosjanami po 1989 r. W składzie rady nadzorczej podanym na stronie MAW Tacika już nie ma.
Jak poinformowała nas Sandra Szymczak z firmy MAW, Jowita Kacik rzeczywiście tam pracowała.
- Osoba ta była zatrudniona w spółce MAW Telecom International S.A. w okresie 15.05.2006 – 13.10.2006 na stanowisku asystentki zarządu - wyjaśniła Sandra Szymczak.
U Schetyny i Komorowskiego
Po odejściu z sektora prywatnego Jowita Kacik pracowała w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Działo się to w czasie, gdyby resortem kierował Grzegorz Schetyna. Z profilu Kacik zamieszczonego w portalu Linkedin.com wynika, że była ona doradcą w gabinecie ministra.
Czym konkretnie się zajmowała? Zapytaliśmy o to MSW, ale odpowiedź na razie nie przyszła. Możliwe jednak, że Jowita Kacik doradzała w sprawach wizerunkowych. Zajmuje się tą dziedziną nie tylko w obecnej kampanii. Na Politechnice Wrocławskiej prowadziła bowiem zajęcia z „Manipulacji decyzją i wizerunkiem przeciwnika”. „Kurs stanowi skrócone kompendium wiedzy na temat form i technik manipulacji współczesnego świata. Szczególne rozszerzenie znajdzie tematyka związana z manipulacją w mediach, polityce oraz dyskredytacji wizerunkowej” - czytamy w opisie przedmiotu.
Polityczne związki Jowity Kacik z Grzegorzem Schetyną nie zakończyły się po dymisji ministra spowodowanej aferą hazardową. Po wyborach prezydenckich w 2010 r. Schetyna zastąpił Bronisława Komorowskiego na stanowisku marszałka sejmu. Kacik znalazła zatrudnienie w Kancelarii Sejmu. W 2011 r. w imieniu marszałka Schetyny odczytała list do Sybiraków podczas uroczystości na warszawskich Powązkach.
Później Jowita Kacik trafiła do Kancelarii Prezydenta RP. Na początku roku razem w Pawłem Włodkiem, innym pracownikiem kancelarii znalazła się w sztabie wyborczym Bronisława Komorowskiego.
- Pani Jowita Kacik rozwiązała umowę o pracę w Kancelarii Prezydenta RP z dniem 28 lutego 2015 roku - poinformowało nas prezydenckie biuro prasowe.
Znikający profil
Po tym, jak telewizje pokazały nagranie, na którym Kacik doradza Komorowskiemu, jej profil zniknął z Facebooka. Internauci zdążyli jednak zapisać zdjęcie, które Kacik umieściła tam w maju 2011 r. (czyli w czasie, gdy pracowała dla Schetyny w kancelarii sejmu). Fotografia jest podpisana „kto nie skacze tan spod krzyża... :)” i widnieje na niej Jowita Kacik oraz Joanna Burzyńska – obie panie pozują do zdjęcia przed budynkiem sejmu. Joanna Burzyńska zasłynęła swoim udziałem w protestach w obronie krzyża na Krakowskim Przedmieściu po katastrofie smoleńskiej. Rzucała się tam w oczy nerwowym zachowaniem. Znane jest nagranie, na którym wiesza się na biało-czerwonej wstędze przewieszonej przez krzyż. Zadzwoniliśmy na numer, którym Joanna Burzyńska posługiwała się w 2010 r. Jak się okazuje, takiego numeru już nie ma.
Tekst Pana Jalowiczor
Widzieliście to? To są dopiero "lapsusy":
"Kolejne pytanie: Czy Komorowski zatrudniłby polityka PiS w swojej kancelarii?
- Nigdy tego nie chciałem eksploatować, ale w mojej kancelarii pracują byli współpracownicy Lecha Kaczyńskiego, jak i ludzie wprost związani z PiS. Matka jednego z dość radykalnych posłów. Trzeba starać się przekraczać te podziały - mówił prezydent."
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,17962297,Wybory_prezydenckie_2015__Komorowski__Po_wyborach.html#ixzz3as0Z4O4D
i [vide: post 556]
Świetnie! Panie Prezydencie! Rozwijając nieco logikę politycznego schematu, który Pan - nie tylko proponuje - ale realizuje - to, aż chciałoby się dodać:
"Nigdy tego nie chciałem eksploatować, ale w moim kraju pracują byli współpracownicy Lecha Kaczyńskiego, jak i ludzie wprost związani z PiS. Nawet Prezydent jest z PiS. Trzeba starać się przekraczać te podziały - powiedział obywatel."
Zaproponował mi Pan głosowanie na Dudę? Buchacha!:-)
Osobiście nie skorzystam z Pańskiej propozycji, Panie Prezydencie, ale kolejny raz przekonał mnie Pan, że nigdy nie był moim Prezydentem. Głosując na Pana - pięć lat temu - ludzie wybrali sobie kancelarię z PiSu!:-)
I to jest właśnie komedia Barei.!:-)
https://www.youtube.com/watch?v=10NHyLEmvOc
Obserwuję na twitterze czołowych dzinnikarzy prawej strony i niezmiernie bawi mnie ta ich żałosna hipokryzja. Kiedy w "Gazecie Polskiej" ukazuje się artykuł: "To już pewne: był zamach" ilustrowany zdjęciem Tuska i Putina z podpisem "ZDRADA", jest to dla nich oczywista NIEZALEŻNOŚĆ dziennikarza, w jakże szczególny sposób opisującego obiektywnie potwierdzone fakty.
Kiedy jednak wczoraj wszystkie pytania Olejnik były niewygodne dla Dudy, natychmiast dostają wścieklizny i drą włosy z głowy nad upadkiem dziennikarskiego kunsztu - tym ostatecznym dnem i 5m mułu poniżej. :)
Panie i Panowie, może mnie jako prostego wyborcę interesują poglądy Pana Dudy na:
- "zamach w Smoleńsku",
- in vitro,
- aborcję
oraz wiele innych : legalizacja prostytucji, marihuany, wyprowadzenie religii ze szkół, ect...
Jeszcze tydzień temu Pan Brudziński darł łacha z Komorowskiego, że nie potrafi odpowiedzieć na niewygodne pytania "zwykłego obywatela - działacza PiS". Twierdził, że Duda nie ma problemu, żeby odpowiedzieć na żadne pytanie. To dlaczego wczoraj tak kluczył? Dlaczego od dawna nie wypowiada się na ten temat. Ostatni raz rok temu twierdził, że w Smoleńsku był zamach i nie ma co do tego wątpliwości. Zmienił zdanie, czy nie?
Tlaocetl ---->
Panie i Panowie, może mnie jako prostego wyborcę interesują poglądy Pana Dudy na:
- "zamach w Smoleńsku",
- in vitro,
- aborcję
oraz wiele innych : legalizacja prostytucji, marihuany, wyprowadzenie religii ze szkół, ect...
Też by mnie to interesowało - jeszcze pięć lat temu - ale na społeczne petycje wyborców Komorowskiego, które były wysyłane do Pałacu - odpisywali przez 5 lat ludzie "wprost związani z PiS". Śmiało zatem możesz założyć, że - jeśli np. wygra Duda - na Twoje pytania - skierowane do Prezydenta z PiSu odpowiedzą ludzie "wprost związani z PO".:-)))
Zmienił zdanie, czy nie?
Trudno powiedzieć. Mało która wypowiedź Dudy jest konkretna. Poza tym to konformista, a w działalność takiego człowieka wpisane jest bycie chorągiewką na wietrze. Uderzająca była w obu debatach jego zabawna skłonność do unikania odpowiedzi na pytania. Z takim człowiekiem trochę ciężko jest coś tworzyć, ale zawsze można się ślizgać wokół tematów i iść w poprzek. Jeśli wygra wybory będzie najmniej doświadczonym politykiem na stanowisku głowy państwa polskiego od 100 lat ;) W dodatku z racji swoich raczej niedużych kompetencji może być prezydentem zagubionym i nieustannie błądzącym. Ciekaw jestem kto mu będzie doradzał w kancelarii...
Tak czy owak być może czeka nas burzliwa kadencja. Polacy to urodzeni rock&rollowcy, lubią mocne brzmienia, lubią dawać czadu, lubią kiedy jest energetycznie. I mają montypythonowskie poczucie humoru. Powierzenie takiego stanowiska takiemu człowiekowi jak Andrzej Duda musi dostarczyć oczekiwanych emocji podczas pięcioletniej kadencji. Na pewno nudno nie będzie. Będzie się działo!
Prestiż państwa? Kto by się tym teraz przejmował? Polacy chcą igrzysk i mają do tego prawo. Ale oczywiście za rozrywkę też trzeba będzie w swoim czasie zapłacić.
^ o rany, no przecież to sa oczywistości, jest wyborcza, jest i gazeta polska, wiadomo że Duda to reprezentant PiSu i jakie oni głoszą poglądy(zresztą wcale nie jakieś straszne biorąc pod uwagę, że PO to też obyczajowa prawica tylko niby 'kompromisowa'), ale obecny prezydent i władza u mnie zupełnie straciły pozytywny charakter w czymkolwiek, więc czemu miałbym nie przyczynić się do wykopania ich, choćby dlatego, żeby choć trochę mniej śmierdziało.
Ahaswer --->
W dodatku z racji swoich raczej niedużych kompetencji może być prezydentem zagubionym i nieustannie błądzącym. Ciekaw jestem kto mu będzie doradzał w kancelarii..
Tak samo, jak Komorowskiemu - zapewne "bareiczne poczucie humoru":-)
https://www.youtube.com/watch?v=Omo-JU08hXg
Angelord - ale gołym okiem widać, że Komorowski, cokolwiek byśmy o nim złego nie mówili, ma jakieś pojęcie o funkcjonowaniu państwa, ma niemałe doświadczenie polityczne i ma określone kompetencje, choćby w temacie obronności, którego to tematu Duda kompletnie nie rozumie i dlatego albo bredzi bez sensu, albo unika odpowiedzi.
Wiem, że debata telewizyjna to show obliczony na wywarcie lepszego wrażenia artystycznego ;) ale nawet tam było widać, że Komorowski zdolny jest do jakiegoś konkretnego, merytorycznego przekazu, podczas gdy Duda wylatywał z trasy już na pierwszym zakręcie. Albo nie chciał odpowiadać na zadawane mu pytania albo nie potrafił, bo w tych zagadnieniach wiedzę ma znikomą.
Debata to starcie, jak na ringu, trzeba wykazać się agresją, bo wpisane jest to w formułę debaty. Do Komorowskiego agresja nie pasuje, to nie jest garnitur szyty na jego miarę. A mimo tego w obu debatach, a szczególnie w pierwszej, była "Duda blada a będzie sina" (jak piszą internauci).
^ Czyli tak... Komor dobry, bo starszy, polityk, minister(w tle syk 'WueSIiiii'), marszałek, prezydent, zna się, obyty, ustawiony... no kto może komuś takiemu się równać, takiemu doświadczeniu, chyba tylko Kwachu, ten to się zna najlepiej, wiadomo, aż go to przerosło, tyle że już go popiera, no bez sensu komukolwiek kandydować, przecież lud wie, kto pan, a kto warchoł...
Ahaswer --->
Zgadzam się z Twoją charakterystyką w 100% - problem w tym, że Komorowski zawiódł - bo jego "pojęcie o funkcjonowaniu państwa" - w moich oczach - przyniosło efekty "bareiczne" i tym samym totalną demaskację tego, o czym sam pisałeś:
Z drugiej strony nie od dziś wiadomo, że politycy to jedna wielka rodzina. Przed kamerami psioczą na siebie, ale po godzinach idą razem na wódkę.
[vide: post 486]
Od lat - mamy zatem w kraju "igrzyska" - zabawę w - "Ty będziesz złym, a ja dobrym policjantem" - korzystają na tym "funkcjonariusze publiczni", "rentierzy", "miernoty", "media", "korporacje", "syndykaty" i "oszuści" - z obu partii. Dlatego właśnie - tak natrętnie odsyłam do włoskiej polityki i Tangentopoli - bo - IMO - tu nie tyle chodzi o to - czy PiS wygra czy PO, Duda czy Komorowski - ale - o to, żeby te "igrzyska" trwały i wciąż były zyski ze sprzedaży biletów.
EDIT:
Ludzie zaczęli to widzieć (20% Kukiza) - i Komorowski nie omieszkał zaalarmować WSZYSTKICH -"aktorów spektaklu":
"Komorowski: wstępne wyniki poważnym ostrzeżeniem dla całego szeroko pojętego obozu władzy"
[583]
"żeby te "igrzyska" trwały i wciąż były zyski ze sprzedaży biletów"
I te "igrzyska" dalej będą trwać (niezależnie od politycznego narybku) - tyle że wzrośnie "cena biletów".
Także płacić za "bilety" będą wszyscy - bez względu na jakość "igrzysk"..
Flyby --->
Także płacić za "bilety" będą wszyscy - bez względu na jakość "igrzysk"..
Cynizm Flyby - bo ludzie już nie mają z czego - od lat. Dlatego wychodzą z tego "teatru" - szukając wrażeń w ojczyźnie Szekspira - i wołają o polską wersję "mani pulite".
Andrzej Duda wielkim świadomym kłamczuchem? Żaden offset nie był przewidziany w przetargu na śmigłowce ratunkowe.
Angelord
"Komorowski: wstępne wyniki poważnym ostrzeżeniem dla całego szeroko pojętego obozu władzy"
http://www.tvp.info/20004336/komorowski-wstepne-wyniki-powaznym-ostrzezeniem-dla-calego-szeroko-pojetego-obozu-wladzy
Hehe dobre, ale spokojnie, środowiska obozu władzy już mocno zmobilizowane...
http://wpolityce.pl/polityka/245414-panika-siegnela-zenitu-gazeta-michnika-oficjalnie-poparla-bronislawa-komorowskiego-nasz-prezydent-wasz-prezes
Tlaocetl --->
Andrzej Duda wielkim świadomym kłamczuchem
A ona?. Dziś Pani Minister Edukacji - świadoma czy nieświadoma?:
https://www.youtube.com/watch?v=tbrFa3DvkAw
Gazeta polska to pikus ale co powiedziec o Polityce?!
Z 2013 co prawda ale jednak.
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1556381,1,ranking-poslow-polityki-rozstrzygniety.read
Kapitan.konsola --->
"Nasz prezydent, wasz prezes"
Piękne! Komorowski Prezydentem, ale w kancelarii Prezes!:-) I tak się chłopaki dzielą krzesełkami!:-)
[585]
"Cynizm Flyby - bo ludzie już nie mają z czego - od lat."
Mógłbym równie cynicznie się zapytać - a kiedy to mieli, na opłacanie "biletów" za "igrzyska polityczne"? ;)
Równie dobrze można powiedzieć, że chwilowo darmowe "igrzyska polityczne", Ty dostarczasz. Napisałem "chwilowo darmowe", bo to są "igrzyska na kredyt"..
Flyby --->
Napisałem "chwilowo darmowe", bo to są "igrzyska na kredyt"..
We Frankach Szwajcarskich?:-) Czy w POlitycznej walucie Flyby`a?:-)
chwilowo darmowe "igrzyska polityczne", Ty dostarczasz.
Strasznie jestem niepolityczny. Cóż, nie przekonała mnie Twoja POlityka Flyby:-)
Podajecie to oficjalne poparcie redakcji jako cos niedobrego, a to wlasnie jest powrot do standardow zachodnich demokracji.
Gra w otwarte karty jest daleko lepsza niz to co praktykowano wczesniej czyli 'my jestesmy obiektywni i neutralni a i tak wiadomo kto jest ten jedynie sluszny'. Teraz przynajmniej wiadomo kto gdzie stoi.
r_ADM --->
Teraz przynajmniej wiadomo kto gdzie stoi.
Fakt. Ale ilu trzeba Kukizów, żeby się dowiedzieć?:-)
[593]
To nie jest moja polityka, Angelordzie, - to są zasady polityki uprawianej na całym świecie.
Nie zmieni tych zasad, hejterstwo z wczesnej epoki "kultury obrazkowej".
Flyby --->
To nie jest moja polityka, Angelordzie, - to są zasady polityki uprawianej na całym świecie. Nie zmieni tych zasad, hejterstwo z wczesnej epoki "kultury obrazkowej"
Dlatego przestań oglądać "Szkło Kontaktowe" i zacznij CZYTAĆ o Tangentopoli:-)
[597]
Nie ładnie, Angelordzie ;) Będziesz musiał do swoich pomysłów oglądania tego, co chcą podobni Tobie - przekonać sporą ilość, dość normalnych ludzi ;) Obawiam się też że Twoje parcie na przepisy czytania i oglądania właśnie tego a nie tamtego - kroniki polityczne także notowały ;(
Dlatego przestań oglądać "Szkło Kontaktowe" i zacznij CZYTAĆ o Tangentopoli:-)
A potem przyszedł boski Silvio, a w Mediolanie np. załamał sie rynek gospodarowania odpadami...