Wielcy producenci gier, których nie już nie ma
Racja wiele dobrych ekip musiało odejść z rożnych powodów aczkolwiek zapomnieliście dodać też studio "bullfrog"
z którym związany był nasz Piotruś pan :)
Red Alert,DUne,Blade Runner wszystkie te gierki dobrze pamiętam, Westwood bardzo dobre studio heh szkoda właśnie że odeszli. Red Alert trafił w złe ręce bo do EA oni zaś skopali tą strategie totalnie.
Gunship 2000 tez było niezłe i na wielu dyskietkach :D
trzeba tez przyznać że OKAMI pokazuję jak doskonale przenieść klimat JPN na ekran. Ta gra miała coś w sobie zresztą podobnie jak iCO i Shadow of the COlosus że chciało się w to grać i grać i jeszcze raz grać!!.
Wielcy producenci gier, których nie już nie ma
Macie błąd.
Reality Pump nie zbankurtowało jest aktualizacja tej wiadomości
AKTUALIZACJA: Mamy dobre wieści dla fanów Reality Pump. Otóż okazuje się że studio żyje, a pogłoski o jego śmierci okazały się trochę przedwczesne. Reality Pump składa się bowiem z "kilku jednostek biznesowych" i tylko jedna z nich wystosowała wniosek o bankructwo. Reszta studia ma się dobrze, a firma TopWare, w ramach której funkcjonuje Reality Pump, określiło ten manewr jako "odbywającą się od czasu do czasu restrukturyzację".
[źródło: VG24/7]
Producencji/wydawcy, ktorych jak widzialem logo to wiedzialem, ze gra bedzie bardzo dobra:
3DO, Bullfrog, Interplay i BlackIsle, Monolith, Eidos
Maxis, LucasFilm Games, Acclaim, Bullfrog, Neversoft, THQ... RIP in peace
Origin Systems - mistrzowie nad mistrzami
Wing Commander I (1990) The Secret Missions (1990)
Wing Commander II: Vengeance of the Kilrathi (1991)
Ultima: Worlds of Adventure 2: Martian Dreams (1991)
Ultima VII: The Black Gate (1992) Forge of Virtue (1992)
Strike Commander (1993)
Wing Commander: Privateer (1993)
Wing Commander Academy (1993)
Ultima VII Part Two: Serpent Isle (1993)
Pacific Strike (1994)
Wings of Glory (1994)
Ultima VIII: Pagan (1994)
Wing Commander III: Heart of the Tiger (1994)
Wing Commander: Armada (1994)
CyberMage: Darklight Awakening (1995)
BioForge (1995)
Crusader: No Remorse (1995)
Crusader: No Regret (1996)
Privateer 2: The Darkening (1996)
Wing Commander IV: The Price of Freedom (1996)
Jane's AH-64D Longbow (1996)
Jane's Longbow 2 (1997)
Ultima Online (1997)
Wing Commander: Prophecy (1997)
Kiedyś bugi były w stanie ubić sprzedaż i grę, dziś odpowiednio poprowadzona i napompowana machina marketingowa napędza sprzedaż. Trochę to przykre, że większości konsumentom brakuje rozsądku. Niemniej przewrotnie niskiej sprzedaży Bloodlines nie upatrywałbym w błędach, a raczej w gatunku jakim jest RPG. Dziś już bardziej action (dzięki Mass Effect) niż role, kiedyś był bardziej niszowy. Przecież można wymieniać i wymieniać niedocenione poprzez sprzedaż pozycje z gatunku: Gothic, Planescape, Arcanum... Żeby RPG trafił na pierwsze miejsca list sprzedaży, trzeba go wykastrować z podstawowych zalet, tak aby trafił do większości. Ot choćby taki Skyrim - historia licha, sandbox niezły, ale wystarczy by się do dziś nieźle sprzedawać. Dziś określane mianem "hardcorowe" role playe, to niestety nisza i chyba zawsze tak było, tylko branża się rozrosła, a także inaczej mierzony jest sukces.
Nie wiem dlaczego żadne studio nie spróbowało nawet zrobić kontynuacji Bloodlines. Gra osadzona w uniwersum, które ma mnóstwo fanów, a samo będące jeszcze młode/niewyeksploatowane, co daje sporo możliwości... Dlaczego?
Ile firm dobiło EA, dlatego tej korporacji tak nie lubię - Origin, Bullfrog czy Westwood. Upadek Troiki to też wielka strata, chciałbym kiedyś zagrać w Arcanum 2 albo w nowe wampiry. Dobrze, że wiele z tych osób trafiło do Obsidian, gdzie znowu robią świetne gry.
P.S. Team Bondi czyta się "tim bondaj", nazwa pochodzi od bardzo znanej plaży Bondi Beach w Sydney.
Wspomniałbym jeszcze o Pandemic Studios.
poprawcie tytuł - może brakuje przecinka, może tak ma być ale chyba jest o jedno "nie" za dużo
A ja wspominam i tęsknię za Argonaut Games. Twórcy takich gier jak Croc i Croc 2, a także mojego ulubionego I-ninja oraz już słabszego Malice. Malice gra którą studio skończyło swój żywot.
Reality Pump przecież nadal istnieje, a zamknęli tylko jakiś oddział.
Mi zawsze będzie brakować THQ tak miałem nadzieje zagrać TQ 2 ale przynajmniej część z nich jest w Crate Enternaiment i robi Grim Dawn.
A co ze studiem 3DO z tego co wiem już nie istnieje a gra najlepsza na świecie ich autorstw jest nadal grywana czyli heroes 3 i 2 choć marka została przejęta ale o autorach warto pamiętać.
a gdzie NWC, 3DO? Nie spodziewałem się, by w takim zestawieniu mogłoby ich zabraknąć
+adi123321 O co ci chodzi? Piranha Bytes jeszcze żyje i za niedługo Risen 3 ukaże się na konsolach tej generacji.
Mi też brakuje Troiki. Pomijając nawet bugi ich rpgi nie były idealne ale miażdżyły konkurencje klimatem, fabułą, dialogami w ogóle pomysłowością, oni po prostu mieli genialne pomysły, przecież Arcanum to właściwie jedyny steampunkowy rpg w historii natomiast Vampire to wręcz arcydzieło. ( w ogóle gram w Vampire tym samym klanem co jest pokazany na filmiku niestety zapomniałem nazwy... tak tak cd action :D)
Mnie brakuje tylko THQ :( To co zrobiło teraz EA Sports z marką UFC to zwykłe gówno we wspaniałej oprawie... Może kiedyś 2K Sports zdecyduje się zrobić jakąś grę w kategorii sporty walki
Kiedyś studia były samodzielnymi jednostkami tworzacymi gry a pozniej szukajacymi wydawcy osobnego.
Dziś studia wieksze to w wiekszosci własnosc wydawców gier.
Wiec jakby upadły.
O tak, Westwood Studios. Pamietam ten dzien, w ktorym dopadlem Dune II... Nie szlo oderwac sie od komputera :)
3DO, Bullfrog, Interplay i BlackIsle, Monolith, Eidos
Black Isle to w zasadzie obecny Obsidian, Monolith wciaz dziala i wydalo ostatnio Shadow Of Mordor a Eidos to Square Enix Europe.
Black Isle to w zasadzie obecny Obsidian, Monolith wciaz dziala i wydalo ostatnio Shadow Of Mordor a Eidos to Square Enix Europe.
Tak, a Westwood to w zasadzie EA.
Chodzi o studia, które były sobą zanim zostały wchłonięte przez inne lub zmieniły nazwę razem z ekipą. Również można porównać Codemasters 15-20 lat temu z tym, który jest teraz.
Mnie najbardziej brakuje BlackIsle i Pyro. Chciałbym pograc w prawdziwego Baldur's 3 oraz w izo 3d nowych Commandosów.
Rzucacie tutaj przykład THQ, ale jest to w kontekście tego materiału błędne rozumowanie, THQ to był wydawca z podlegającymi mu studiami, a nie producent, do kontekstu materiału bardziej by pasowało jakby np. upadło Volition należące do THQ, a jak wiemy podlegające temu wydawcy studia zostały po prostu zlicytowane, stąd było woku tego tyle szumu, bo upadł cały wydawca, a nie pojedyncze studio.
Chodzi o studia, które były sobą zanim zostały wchłonięte przez inne lub zmieniły nazwę razem z ekipą. Również można porównać Codemasters 15-20 lat temu z tym, który jest teraz.
W ktorym przeze mnie wymienionym studiu zmienila sie ekipa w wiekszym stopniu?
Bullfrog, Clover, Westwood, Origin, Black Isle, New World Computing, 3D Realms, Interplay, Troika... Te nazwy na zawsze pozostaną w moim sercu i umyśle. Spoczywajcie w pokoju. Jeszcze mogę dodać trójcę Activi$ion: Raven, IW(dla sprostowania, dla mnie to studio po 2010 nie istnieje) i Treyarch, które tłuką CoD-y i nic innego.
Wydaje mi się, że chyba najbardziej tęsknie dzisiaj - oprócz kilku zagranicznych studio jak Westwood - za L.K. Avalon z Rzeszowa oraz TopWare ( dzisiaj wykupiony przez niemieckiego inwestora )...
Szkoda, że nie wspomnieliście Cryo Interactive, twórców rewelacyjnych Atlantis: The Lost Tales oraz Megarace 1 i 2...
Szkoda, że nie wspomnieliście o Altar Games (znane też jako Altar Interactive), czyli o twórcy Original War - chyba najlepszej strategii tamtych lat, do tego ze świetnym, polskim dubbingiem (niestety teraz już mało znana :(). Osobiście do teraz wracam do tego tytułu i innych też zachęcam, jeżeli wcześniej nie mieli okazji :).
A ja dalej wyczekuję jakiejś wzmianki o kontynuacji serii Vampire The Masquerade. Gdyby tylko jakieś studio deweloperskie zobaczyło ile ta gra ma potencjału. Nadzieja umiera ostatnia.