Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Jak dobrze być złym - Side Quest #6

04.04.2015 14:55
topyrz
1
topyrz
77
O_O

Szybko wam się tematy skończą, jak będziecie w tym tempie nadawali kolejne odcinki. Nie to żeby mi to przeszkadzało, lecz to może oznaczać wymarcie kolejnej świetnie zapowiadającej się serii (a takich pełno na tvgry). Pomysł: rzadziej, ale za to dokładniej się przygotowujcie do tematów i może materiały ciut dłuższe przy tym.

04.04.2015 15:10
2
odpowiedz
Włodek18
32
Centurion

Fajny materiał. Co do tematu, sam chciałem zaproponować taki pomysł, ale tydzień wcześniej oglądałem filmik: "Jak żyć? Wybory moralne w grach video", więc myślałem że: "bez sensu będzie podawanie tego tematu, skoro przed chwilą było coś w tym stylu". Dopiero teraz zobaczyłem, że ten filmik miał rok i dotyczył gier w sensie ogólnym, nie tylko rpg. Co do treści filmiku, to trudno się nie zgodzić. Duży plus za wspomnienie o wampirze (oj, jak ja bym chciał żeby wyszła kolejna gra z tego uniwersum)

04.04.2015 15:41
mateo91g
3
odpowiedz
mateo91g
105
Generał

Ja bym chciał abyście poruszyli w kolejnym Side Questcie temat magii w grach RPG. Magia jest domeną RPGów, rzadko w innych gatunkach gier się ona pojawia, a ciężko znaleźć RPGa który by tej magii nie miał. W RPGach rożnie się motywuje tą magię - dar od bogów, tajemna prastara moc itp. Myślę, że to będzie ciekawy temat.

04.04.2015 15:49
4
odpowiedz
dedrach
10
Legionista

połowę filmu powstrzymujesz się, żeby nie parsknąć śmiechem ;] Arash tak na ciebie działa? ;]

04.04.2015 15:58
5
odpowiedz
dedrach
10
Legionista

A i jeszcze szybka refleksja - nie może być tak jak mówisz - złe zachowanie blokuje jakiś kontent ponieważ jest to fundament binarnego podziału moralnego świata w grach rpg, złe - karać, dobre - nagradzać,

04.04.2015 16:05
6
odpowiedz
Reaper23
18
Legionista

Moim zdaniem bardzo fajnie ta kwestia była pokazana w grze Arcanum. Jak wspomnieliście w materiale ciężko uciec od ratowania świata jednak w Arcanum własnie był wybór czy ratowaliśmy ten świat dla ludzi czy po to by samemu czerpać korzyści z jego uratowania.

04.04.2015 16:26
myrmekochoria
7
odpowiedz
myrmekochoria
45
Konsul

Pierwszy Overlord, to całkiem ciekawa propozycja w kwestii zła i manipulacji.

04.04.2015 18:37
8
odpowiedz
N-ZoT
2
Junior

No dobrze, mówicie o uzasadnionym źle, a co z Fable III, gdzie

spoiler start

Twój zły brat źle traktuje lud, nakłada wysokie podatki itp. itd. aby mieć pieniądze na armię, by pokonać siły zła? Sami przez całą grę dokonujemy obietnic, których możemy na końcu nie dotrzymać, co też czyni nas w pewnym stopniu "tymi złymi".

spoiler stop

04.04.2015 18:47
Gigsav
9
odpowiedz
Gigsav
45
Consigliere

Wow, syn Pete'a Townshenda naprawdę świetnie mówi po polsku! Skąd wzięliście go w redakcji?

04.04.2015 19:06
10
odpowiedz
metamatematyka
40
Centurion

Myślę, że istnienie w grach owego naiwnego podziału na dobro i zło jest szkodliwe dla graczy i problematyczne dla twórców. Osobiście wolałabym, żeby zamiast pięciu opcji dialogowych (w których dokonujesz wyboru między de facto dwiema opcjami moralnymi), dostać kilka opcji dialogowych bez wyboru moralnego, ale z wyborem motywacji. Jestem rozczarowana za każdym razem kiedy gra RPG ignoruje motywację mojej postaci. Odnośnie odrabiania lekcji z filozofii; pragnę z całego serca, żeby branża gier szła w tym kierunku, ale niestety obecnie nikt nie idzie w tym kierunku.

04.04.2015 19:07
11
odpowiedz
zanonimizowany794081
77
Generał

Najlepsze gry w związku z tym tematem to i tak są Kotory 1 i 2 i Fallouty - może i w New Vegas sojusz z Legionem jest pod względem questów potraktowany po macoszemu, ale i tu można bardzo długo pracować dla wszystki frakcji a potem opowiedzieć się albo po którejś ze stron, albo zdradzić wszystkich. W Kotorze 1 właśnie (chyba bo grałem w to 10 lat temu) dążyło się do dominacji nad galaktyką a nie do pokonania Sithów.

04.04.2015 19:11
hubert43
12
odpowiedz
hubert43
42
Pretorianin

Zawsze gram złą postacią, zabijane ludzi, niszczenie ich jest git

04.04.2015 19:34
13
odpowiedz
zanonimizowany1027056
59
Generał

Gigsav haha a może to bratanek?

04.04.2015 19:36
14
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

W KotORze 2 niby Kreia za każdym razem tłumaczyła nam, że pomaganie niekoniecznie rodzi dobre konsekwencje, bo czynimy innych słabszymi a my ich kosztem stajemy się silniejsi.

spoiler start

Ale poza tym przykładem z gościem, któremu na Nar Shaddaa dajemy 5 kredytów za co później ginie, nie zauważyłem jakichś negatywnych tego konsekwencji. Inna sprawa to to, że od początku miałem niejasne przeczucie, że Kreia będzie głównym złym.

spoiler stop


Erpeg który sensownie prezentował by rozgrywkę postacią złą, musiałby od podstaw zostać stworzony z tą myślą. Bo w niemal każdym erpegu my jesteśmy Wybrańcem, który ma uratować świat przed Pradawnym Złem, więc co byśmy po drodze nie czynili i tak na końcu będziemy bohaterem, bo uratujemy świat. Mógłby być taki motyw, że na końcu zajmujemy miejsce Głównego Złego i realizujemy jego plan o przejęciu władzy nad światem do końca.
Inną sprawą jest też to, że mechanika gry niekoniecznie nagradza tych złych. Jeśli nie wykonujemy zadań pobocznych, bo nie chcemy być chłopcem na posyłki to nie dostajemy "ikspeków". Możemy zabijać NPCów, ale wtedy spadnie nam reputacja, strażnicy w miastach będą nas atakować. Ogólnie nie ma narzędzi by delektować się grą postacią do szpiku kości złą. Chyba, że sami będziemy sobie dobudowywać różne historie grając np. w TESy, które dają sporo możliwości, ale to nie to samo. Zabijanie w grach, także tych RPG jest elementem rozgrywki, więc gdy się tak zastanowimy to nawet jeśli gramy tym krystalicznie dobrym to i tak po drodze dokonujemy zagłady małej armii. Za dobry przykład może posłużyć seria Uncharted, chociaż nie jest grą RPG, to doskonale pokazuje rozdźwięk między cut-scenkami a gameplayem. Drake jest podczas filmików zabawnym gościem sypiącym żarcikami, a podczas gry zamienia się w zimnokrwistego zabójcę, który zabija nawet ponad 1000 przeciwników. Tak samo jest w nowym Tomb Raiderze.
Najpierw więc należałoby stworzyć erpega, w której zabójstwo byłoby ostatecznością (np. zabijalibyśmy potwory albo ludzi w obronie własnej), chyba, że gralibyśmy tym złym wtedy w ten sposób moglibyśmy ułatwić sobie sporo rzeczy. Musiałyby być także co najmniej dwie alternatywne ścieżki: w jednej jesteśmy tym dobrym i ratujemy świat przed Złem, w drugiej przyłączamy się do tych Złych i wycinamy w pień Dobrych.

04.04.2015 21:02
15
odpowiedz
diesel1818
7
Legionista

Seria Fable, tam jak nigdzie indziej możemy być złym jak i dobrym wszystko zależy od nas :)

04.04.2015 21:09
16
odpowiedz
chlebczarny
3
Junior

błąd jedną z pierwszych gier która pozwalała grać jako bad guy był legancy of kain blood omen zakończenie gry pozwalało być zdobywcą albo zbawicielem co nawiasem mówiąc autorom gry chodziło o to by właśnie być zdobywcą

04.04.2015 21:14
17
odpowiedz
Felion303
16
Centurion

Świetny materiał! Mnie również irytuje infantylne traktowanie zła przez gry. W sumie do tego tematu dojrzale podchodzą gry Chrisa Avellona i RED'ów. Ja osobiście pokładam duże nadzieje w nowym Tormencie, który pod względem podejścia do wyborów moralnych wydaje mi się przeciekawy.

04.04.2015 21:18
Mastyl
18
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

Zapomnieliście o czymś jeszcze sprzed JK2 - Might & Magic 7 było jedną z pierwszych gier, jakie pamiętam, pozwalających na grę drużyną po stronie zła.

04.04.2015 23:03
19
odpowiedz
Fajny227
4
Junior

Nawiązując do tematu filmiku choć nie do końca. Ja serdecznie polecam serię książek o Czarnej Kompanii Glena Cook'a. Pokrótce mówiąc. Seria opowiada historię grupy najemników zatrudnionych do zwalczania zła które okazuje się być tak de facto dobrą stroną konfliktu. W późniejszych etapach przygody wychodzą na jaw mroczne przeszłości Kompanii. Z dobrych stają się budzącą strach i w niektórych kręgach nienawiść armię, która posunie się do siłowej "resocjalizacji" narodu by osiągnąć swój cel. W tej serii jest masa takich dobrych bohaterów, robią wiele złego w uniwersum.

04.04.2015 23:19
20
odpowiedz
jaalboja
47
Generał

Gambri chyba podkolanówki miał:D

I ciekawe z czego chciał sie tak smiac:d

05.04.2015 00:33
21
odpowiedz
Maciows-fantasy-fan
1
Junior

Heroic fantasy czy dark fantasy? Co lepsze i dlaczego?

05.04.2015 01:43
22
odpowiedz
zanonimizowany1050771
50
Pretorianin

Brak elderscroolsów - głównie wątek mrocznego bractwa i złodzieji
Brak Fable 3... - to już w ogole porażka
Brak Dark Souls.....- gadacie o dorosłych grach a nie pokazaliście czegoś takiego?!

Wiem że lubicie gry z biowaru (które moim zdaniem są no.. słabe) ale może niech program prowadzą osoby o odmiennych poglądach a nie dwóch miłośników tych samych gier.

05.04.2015 02:19
Agrelm
23
odpowiedz
Agrelm
59
Pretorianin

Orek666 -- bez obrazy ale w elderscrollsach niespecjalnie jest o czym mówić w kwestii moralności bo poza tym, że dostaniesz grzywnę to za bycie dupkiem i złodziejem nie otrzymasz osobnej treści fabualrnej. Fable to jeszcze się zgodzę ale może warto było tylko wspomnieć o tym, że ta gra opiera się głównie o wybór dobro-zło (chociaż jedynka w tej kwestii to zupełnie co innego niż trójka). Przyznam ci natomiast rację, że gry Biowaru są rzeczywiście trochę nijakie.

05.04.2015 02:51
24
odpowiedz
kain_pl
92
Generał

W serii elderscrols nie czulem jakiejs typowej róznicy bedac tym ,,zlym'' ,a to gracz powinien jakos odczuc. Jezeli chodzi o takich zlych bohaterach to wlasnie seria Fable byla jednym z najlepszych przykladow mimo iż gra miala cukierkowa grafike posiadala te drugie odzwierciedlenie postaci jaka moglismy rozwijac. A jezeli chodzi o Antybohaterow to odrazu nasunal mnie sie Prototype 2 oraz Infamus z ps3 i jak dobrze pamietam to Deadpool . Szkoda ,ze nikt nie powiedzial zdania o LORDS OF THE FALLEN mimo ukazania dwa razy filmiku.

05.04.2015 03:13
Łoker men
25
odpowiedz
Łoker men
60
Teamtrheestars

Szczerze mówiąc nie widzę tutaj problemu w wielu rpg uzasadnienie ich czynów zależy wyłącznie od gracza niech będzie to zysk albo przyjemność.Nikt nie zmusza do zabierania dziecku lizaka a nawet to można uzasadnić jako że ludzie bywają okrutni tak więc nie jak grasz złą postacią która napada na bank dla własnej korzyści nie musisz kraść dziecku liazka ale możesz jeśli chcesz grać tego typu postacią .

05.04.2015 04:54
26
odpowiedz
zanonimizowany701254
8
Legionista

moze odcinek o "INTERAKTYWNOŚCI ŚWIATA". gry z serii TES umozliwialy zbieranie wszystkiego (sztucce i miotly), a gry od producenta Bioware pozwalaja na zbieranie tylko tego co niezbedne, jak pochlaniacze ciepla czy Potions. gdzie jest balans miedzy klasa gry "garbageman" a zwyklymi niezbednikami? ;) pzdr

05.04.2015 09:38
Precelv13
27
odpowiedz
Precelv13
3
Junior

Nawiązując do rzekomej słabości gier od Bioware'u fakt może i sam gameplay pozostawia wiele do życzenia, ale fabułę mają jedną z najlepszych na rynku i tego im nikt nie zabierze. A co do serii TES dalej nie rozumiem na czym zdobyła taką popularność. W moim mniemaniu są strasznie nużące. Wieczne chodzenie po jaskiniach bez wyraźnego celu długofalowego, którym jest główny wątek. Gry Bethesdy nigdy nie grzeszyły dobrą fabułą. Nie wspominając już o błędnym nazywaniu wiwern smokami (tak smoki mają cztery nogi ffs).
A tak z innej beczki to ponawiam prośbę o odcinku na temat romansów w rpgach.

05.04.2015 11:34
frer
28
odpowiedz
frer
169
Legend

System dobra i zła w grach cRPG niestety sprowadza się zazwyczaj do systemu nagród i kar, zbilansowanego tak, aby osiągnąć zamierzony przez autorów skutek.
Szkoda, że zabrakło np. gier z serii TES. Dla mnie jednym z lepszych przykładów wyborów moralnych są sytuacje np. z niektórych questów wymaganych do zdobycia deadrycznych artefaktów w Skyrimie. Gdy na szali stoi moralność vs możliwość zdobycia potężnego artefaktu, wtedy pojawia się prawdziwy dylemat, który może nas skłonić do gry złą postacią. Paradoksalnie, uważam, że brak długofalowych konsekwencji jest w takim przypadku zaletą. W momencie, gdy wybór pomiędzy dobrem a złem skutkowałby głębszymi konsekwencjami, zawsze któraś ze stron będzie faworyzowana.
W kontekście systemu nagród i kar często wybierana ścieżka dobra nie zawsze jest wyborem wynikających z decyzji moralnie uzasadnionych, co raczej z wiedzy, że będzie ona przynosiła większy zysk (więcej xp, złota, lepszy sprzęt). Najlepszym przykładem tego była seria Baldur's Gate, gdzie gra dobrą postacią była po prostu bardziej opłacalna. Gdy np. przy spotkaniu ze smokiem mieliśmy możliwość wycofania się po krótkiej rozmowie i kontynuowania podróży, chyba nikt tego nie robił, tylko wolał ubić bestię. Zazwyczaj nawet nie z chęci wyplenienia zła z krainy, co z chęci zdobycia dużej ilości XP i unikalnych przedmiotów. Gdyby dogadanie się z bestią skutkowało taką samą, albo i większą nagrodą, ciekawe ilu bohaterów uniosłoby się honorem.
Ścieżka dobra jest niestety w większości przypadków faworyzowana przez twórców gier cRPG. Gdyby wybory dobro vs zło skutkowały takimi samymi konsekwencjami lub dobro przynosiłoby mniejsze korzyści, więcej graczy opowiadałoby się za stroną zła. W praktyce, dobry wybór może być wyborem egoistycznym (związanym z oczekiwaną nagrodą), wynikającym z czystej kalkulacji, a zły może być po prostu wynikiem bycia bucem (jak to ładnie określono w materiale).

05.04.2015 12:09
29
odpowiedz
zanonimizowany1050771
50
Pretorianin

kain_pl - w elderscrolsach to raczej kwestia wczucia się ale chodzi o to jak jest tam ujęte bycie złym, jak jest ono usprawiedliwione.

A gry z biowaru to gry gdzie nie zapamietałem żadnej postaci pobocznej. Są one dla mnie bardziej nijakie niż np Call of Duty.

05.04.2015 13:22
30
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

@Precelv13 - Nawiązując do rzekomej słabości gier od Bioware'u fakt może i sam gameplay pozostawia wiele do życzenia, ale fabułę mają jedną z najlepszych na rynku i tego im nikt nie zabierze.

Radzę zapoznać się z KotORami. Uniwersum Mass Effect garściami czerpie ze Star Wars oraz Star Treka, gdy sobie to uświadomiłem seria straciła nieco w moich oczach. Ponadto fabuła bazuje na książkowym cyklu Alastaira Reynoldsa "Przestrzeń objawienia". Przynajmniej tak słyszałem, bo jeszcze z książkami nie miałem się okazji zapoznać.

05.04.2015 14:41
ollbrzym
31
odpowiedz
ollbrzym
39
Pretorianin

Oglądając ten odcinek czuje pewne zażenowanie. Dowiedziałem się, że zły jest to ten kto manipuluje bardziej niż ten kto zabija. Owszem w grach zabijanie jest trywializowane i niejako wpisane w mechanikę, lecz jeśli chcemy o tym rozmawiać poważnie, a na takie coś się sililiście, nie ma manipulacji, która by nie była warta zaoszczędzenia ludzkiego życia. W zasadzie czekam na grę gdzie będzie możliwość przejścia gry bez zabijania kogokolwiek.
Zarzucacie producentom, że patrzą na zło komiksowo, jako jakąś bucowatoś, a odnoszę wrażenie, że sami zrównujecie zło z pragmatyzmem, zło to nie machiawelizm.

Tamto to detale, na które można przymknąć oko ze względu na to, że mówimy o grach i w swoich opiniach pewnie kierujecie się dobrem rozgrywki, moje prawdziwe oburzenie wywołał komentarz, że "machina 3 rzeszy" skłoniła narody do niewyobrażalnie złych czynów. Pomijając fakt, że to nie jakaś abstrakcyjna "machina" tylko NIEMCY, kierowani interesem gospodarczym opatrzyli sobie w mniejszości żydowskiej wroga mającego usprawiedliwić jej niepowodzenia. Poza tym, takie "rzeczy" działy się cały czas. Lepiej, żeby młodzi ludzie przeczytali "jądro ciemności" nie oglądali wasze płytkie, pełne ignorancji przemyślenia.

05.04.2015 14:50
Alt3ir
32
odpowiedz
Alt3ir
88
PlayForFun

Świetny materiał - trudny temat ale dość obszernie go rozłożyliście na czynniki pierwsze.

Właśnie ogrywam 2-gi raz trylogię ME ale tym razem ciągiem i z importem save'ów i muszę powiedzieć że jest to chyba najlepsza gra jako całość w jaką grałem ( ewentualnie jedynka jest słabawa prze ubogi gameplay i identyczne lokacje ale 2 i 3 to już dziełka sztuki ).

Ale o co mi chodzi - za cholerę nie potrafię grać w niej ani dupka ani "złego" gościa. Gdy ktoś z załogi podejdzie do mnie i spyta się o radę to nie jestem w stanie mu powiedzieć - "nie zabieraj mi cennego czasu - spadaj frajerze". Zawsze szukam opcji poklepania owego osobnika po ramieniu i odzywki "będzie dobrze - jak mogę Ci pomóc? " :). Zapewne bierze się to z tego że tak działam na co dzień i gra czy nie gra - nie jestem w stanie zmusić się do innego działania.

Ale tematyka bardzo ciekawa i w grach ciężka do ukazania. Najcięższe wybory to takie gdzie wybór w ogóle nie jest jasny, obie opcje wydają się podobnie "dobre" lub podobnie "złe" i nie możemy poznać konsekwencji owych wyborów na przyszłość. A najlepiej jak jeszcze czas jest ograniczony :). To właśnie jest chyba najlepsza symulacja trudnych sytuacji z życia wziętych.

05.04.2015 15:15
Dragon_666
33
odpowiedz
Dragon_666
70
Get Twiztid

Wygral gosc ktory zarejestrowal sie tylko po to, by napisac post ktory az wali sztucznoscia po oczach i tyle go będzie widać. Podejrzanie dziwne jest to, ze przewaznie wygrywają goscie ktorzy sie tylko po to tu rejestrują.

05.04.2015 16:03
😊
34
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

@Dragon_666 - Też tak myślę. Zresztą chyba we wszystkich konkursach na GOLu tak jest, że nagle objawia się cała masa nowych użytkowników, którzy zarejestrowali się tego samego dnia którego napisali komentarz. To są tzw. "konkursowicze", pewnie wielu z nich zakłada multikonta. Wg mnie powinny być jakieś wytyczne odnośnie stażu na forum czy ilości napisanych postów. Nie chcę być tutaj źle zrozumiany, bo nie mam jakiegoś bólu tyłka, ale szkoda, że nie premiuje się tych, którzy regularnie udzielają się na forum. W końcu tak samo jest w rolplejach: jesteśmy nagradzani za wielorakie działania. ;) A tego gościa, który wygrał w poprzednim odcinku już nie zobaczymy, bo zgarnął co jego. Pozostaną ci dla których ta seria co znaczy, naturalnie do następnego konkursu. :P W sumie to chłopaki po jego poście powinni napisać, że jest zwycięzca w ten sposób oszczędziliby niektórym tych kilkunastu/kilkudziesięciu minut spędzonych na napisaniu posta. :)

05.04.2015 16:10
Tomeis
35
odpowiedz
Tomeis
114
Konsul

W NWN2:maska zdrajcy chyba miala dobrze wykonana sciezka historia "złego" bohatera, tyle, ze trzeba iść nią cały czas, by zobaczyć ją w pełni, więc raczej była na drugie przejście? Arcanum jest przykladem gry, gdzie od pewnego momentu w grze bylo rozdzielenie glownej fabuly w zaleznosci czy bylo sie "dobra" czy "zla" postacia.

Ostatnia wspomiana gra nie-rpg to bylo this war of mine?

05.04.2015 16:31
36
odpowiedz
TomekDex
22
Legionista

Zgadzam się z Reaper23. Zabrakło w tym zestawieniu świetnej gry Arcanum i o ile dobrze pamiętam tam można było świat porostu zgładzić i granie złą postacią było dużo wygodniejsze i łatwiejsze.
Tomeis nie do końca było tak na początku była to fabuła neutralna (ktoś chciał mnie zabić i chce wiedzieć dlaczego) potem się decydowało ale od samego początku można było grać złą postacią.

A co do gier nie RPG granie złymi było w Dungeon keeper i tylko złymi można było grać i na samym początku był tekst "Jak dobrze być złym" od razu mi się z ta grą skojarzyło.

05.04.2015 16:59
37
odpowiedz
luki349
30
Chorąży

1. W Fallout NV grając po stronie Legionu byłeś niejako tajnym agentem Legionu (bo musiałeś siedzieć w Vegas, które kontrolowało NCR), więc ten 4 questy w Legionie zamienia się w jakieś kilkanaście tylko, że robiłeś zadanie normalnie dla NCR ale kończyłeś je "po stronie" Legionu (np.: znalazłeś szpiega Legionu i zamiast go zabić to mu pomogłeś i wrobiłeś jakiegoś niewinnego gościa, że niby on był szpiegiem).
2. Gry są aktualnie postrzegane w kategorii animacji: animowane=dla dzieci, nawet jeśli jucha leje się potokami, więc ciężkich i nie moralnych rozwiązań twórcy nie umieszczają, ale chcą i mamy takie krojone pseudo moralne wybory.
3. I nie było ani słowa os Dark Souls 1 ? Grze w której do dnia dzisiejszego nie wiem, które zakończenie było tym dobry, grze, w której pojęcie dobra i zła zostało tak rozmyte przez cel, do którego darzymy aby... do niego dożyć ?

05.04.2015 18:38
paul181818
38
odpowiedz
paul181818
75
Generał

co to za gra 5:30-6:00?

05.04.2015 19:00
39
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

@paul181818 - Baldur's Gate: Enhanced Edition

05.04.2015 20:28
typical hater
40
odpowiedz
typical hater
99
Aedan Cousland

W następnym side queście zajmijcie się rzemiosłem. Omówcie zdobywanie surowców, naukę, sposób tworzenia. Nie trzymajcie się kurczowo tych samych gier(Baldur's Gate, Fallouty) i wspominajcie też o mniej znanych produkcjach.

05.04.2015 21:23
kzwwdo
41
odpowiedz
kzwwdo
75
Generał
Image

Zapomnieliście o Dark Souls. W Lordran jesteś zły i nawet o tym nie wiesz.

Apropo jeszcze Star Warsów, we wszystkich grach od zawsze trzymałem się light side (brzydziła mnie infantylność dark side), po przeczytaniu trylogii Bane'a zmieniłem mój krytyczny stosunek do sithów. Zaraz po książkach odkurzyłem oba kotory i przeszedłem po "złej stronie", maksymalnie upodabniając moją postać do potężnego lorda.

05.04.2015 21:53
42
odpowiedz
metamatematyka
40
Centurion

@kzwwdo, możesz wyjaśnić dlaczego bycie zmanipulowanym i oszukanym to bycie złym?

05.04.2015 23:10
kzwwdo
43
odpowiedz
kzwwdo
75
Generał

Chodzi mi głównie o Painted World of Ariamis, który dodałem w załączniku. Wchodząc tam jesteś automatycznie najeźdźcą na obcy świat (jakkolwiek by nie wyglądał, vide: szkielety z kołami). A jak zaatakujesz pokojowo nastawioną Priscillę (tylko dlatego, że jest bossem, albo dla jej broni/duszy) to już w ogóle jesteś ***. Tak samo w Blighttown, z automatu widzisz Quelaag to ją lejesz, bo tak, bo stoi na drodze. Później dopiero się zastanawiasz coś ty kur zrobił, że tak na prawdę Quelaag broniła jedynie swojej siostry. Poza tym bycie manipulowanym i oszukanym nie wyklucza bycia złym.

05.04.2015 23:18
mastarops
44
odpowiedz
mastarops
139
Generał

Są gry, gdzie zawsze jesteś złym i dobrym zarazem (zależnie od punktu widzenia) - strategie - anihilacja odmiennych frakcji, dominacja słusznej rasy itp.

05.04.2015 23:34
Stalin_SAN
45
odpowiedz
Stalin_SAN
56
Valve Software

Paradoksalnie lepiej sobie z tym tematem radzą gry inne niż RPG, ale fakt, stworzenie gry gdzie to od naszych decyzji będzie zależeć ścieżka dobra lub zła jest o wiele cięższe niż zrobienie gry w której postać którą gramy od początku jest kreowana na złą, bądź taka się staje w trakcie rozgrywki. Co by nie mówić Mass Effect był dobrym przykładem tego, jak można stać się złą postacią, szczególnie część 2, gdzie w ostatniej misji dostaliśmy podsumowanie naszych dotychczasowych działań, bo w pierwszej części to potrafiłem wręcz parsknąć śmiechem przy niektórych złych decyzjach, pamiętam, że Shephard rzucał jakiś tekst typowego dupka przy podjęciu decyzji o zabiciu królowej Raknii, z czego śmiałem się niemiłosiernie. Chciałbym żeby gry RPG pokazały coś w stylu Shadow of the Colossus, gdzie przez cały czas robimy nieprzemyślane decyzje, a na końcu dostajemy przykre podsumowanie tego co zrobiliśmy, wielu graczy podaje właśnie SOTC jako doskonały przykład "jazdy" po naszej moralności, coś takiego chciałbym zobaczyć w grach RPG.

06.04.2015 01:02
46
odpowiedz
auguruk
24
Legionista

W wielu grach gracze na ogół starają się postępować dobrze i szlachetnie zgodnie z normami przyjętymi w naszej normalnej codzienności. Lecz gdyby powstawały gry gdzie bohater rodzi się w np. w państwie totalitarnym lub gdzie niewolnictwo lub ciemiężenie słabszych jest czymś normalnym, oczywistym i ogólnie akceptowalnym. To może w tedy było by ciekawiej utożsamiać się ze złymi charakterami. Bo co to znaczy być złym bohaterem w grach - postępować wbrew ogólnie przyjętym zasadą moralnym, wbrew własnym przekonaniom czy wbrew zasadą świata wykreowanego w grze w której gramy nie wiem czy dobrym przykładem może tu być gra "We Happy Few".

06.04.2015 02:08
Los_Emilos
47
odpowiedz
Los_Emilos
23
Legionista

Ja zawsze w gry cRPG grałem tym dobrym, ze względu na tą otoczkę, moralność itp, wyjątkiem był Gothic gdzie opłacalne było bycie chamskim- opłacalne finansowo, ale to było dość przewidywalne. Kompletnie byłem zaskoczony grając w Star Wars: Knights of the Old Republic. W początkach byłem, dobrym prawowitym człowiekiem, ale od momentu gdy poczułem ciemną stronę mocy, robiłem wszystko aby ona rosła- kończąc grę, nie miałem żadnego żalu że tak wszystko się potoczyło :) .
PS. Fajny motyw był w Overlord 2- podporządkowywanie sobie mieszkańców.

06.04.2015 09:19
48
odpowiedz
Pilaro1000
2
Junior

O Fable nie powiedzieliście? Tam tak łatwo to ukazane jest :)

06.04.2015 10:35
RobotKolejkowy EWA-1
49
odpowiedz
RobotKolejkowy EWA-1
17
Centurion

Panowie, gratuluję wam tak udanego cyklu. Dawno naprawdę dawno, nie miałem tyle przyjemności oglądając polskie publikacje o grach. Jako wieloletni gracz rpg z ogromnym stażem, przyznaję, że wiele z myśli przez was przytoczonych nie przeszło mi przez głowę. Na wiele spraw rzucacie dla mnie świeży obraz. Mówicie z sensem, wyraźnie i super się was słucha. Kibicuję gorąco i czekam na kolejne odcinki!

06.04.2015 18:40
50
odpowiedz
zanonimizowany619836
71
Generał

zero wspominki o overlord -az dziw.

06.04.2015 23:05
Vinso
51
odpowiedz
Vinso
5
Junior

A Fable? Liczyłem że się pojawi :(

07.04.2015 17:03
52
odpowiedz
champion99
6
Legionista

Wiem, że ten temat może być trudny do poruszenia ale nie ma dobrego RPG bez dobrego soundtracka. Dla mnie muzyka w grze odgrywa jedną z kluczowych ról poza fabułą, mechaniką i grafiką. O czym można by było porozmawiać? O kształtowaniu się muzyki w grach na przestrzeni lat. Wiemy, że muzykę w grach możemy podzielić na rewelacyjny cały soundtrack w którym można się zakochać (np. Skyrim) oraz rozpoznawalną po tzw. main themach (Dragon Age 3, Lords of the Falen) gdzie reszta soundtracku była taka sobie ale to właśnie main theme zapadało w pamieć. Temat myślę że jest do zrobienia i liczę na taki odcinek:)

08.04.2015 10:26
FanVonRoheds
53
odpowiedz
FanVonRoheds
23
Centurion

ten temat proponowałem już wcześniej przy poprzednim odcinku (co można sprawdzić) ale widocznie tylko mający abonament wygrywają ... a poza tym materiały z tego cyklu bazują tylko na kilku tytułach i nie zawsze tych najbardziej oczywistych ... to tyle dla mnie słuchania o tym o czym sam wiem i mam szersze spojrzenie na ten temat

08.04.2015 22:44
👍
54
odpowiedz
champion99
6
Legionista

FanVonRoheds
To było do mnie? Abonament premium mam. Po prostu nie czytam wszystkich komentarzy - przyznam się bez bicia. A im więcej osób będzie się dopominało o dany tamat, tym większe szanse że go zrobią:)

11.04.2015 11:25
😉
55
odpowiedz
lord_noobol
21
Legionista

Cała seria SideQuest - to strzał w dziesiątkę - a co do tematu przyszłych odcinków, to proponowałbym głupotki i niekonsekwencje świata i mechaniki. Przykład ? Proszę bardzo ! Biowarowe : Uratowałeś Świat, to teraz wynieś śmieci ...

14.04.2015 19:17
56
odpowiedz
Basswolf
6
Legionista

Ah mój odcinek! Jak miło się ogląda :3
Nawiązując do odcinka i jego tematu. Bycie złym w grach jest ciężkie, zawsze czuje że jestem bardziej dupkiem niż właśnie geniuszem zła. Brakuje mi właśnie iluzji, aktorstwa i manipulacji które pozwala odgrywać tego złego bohatera. Piękny i niewinny na zewnątrz, a zepsuty i plugawy w środku, szuka szybkiego zysku i spełnienia własnych ambicji. Dla mnie najbardziej trafną grą uderzającą w te klimaty był właśnie Mass Effect. Może się to wielu nie spodobać, ale to właśnie tam chciałem mieć jak najwięcej do powiedzenia i ustawiałem wszystko pod swoje "widzi mi się". W The Elders Scrolls brakuje tej otoczki fabularnej i immersji ze światem, możemy robić co chcemy ale ludzie w okół mają to wszystko w dupie, za przeproszeniem. Aby powstała kiedyś gra o byciu złym będziemy potrzebowali dużo narzędzi i mechanik do budowania nie tyle naszej postaci co całego świata w okół nas. Bo to właśnie nasz cel, a nie droga definiuje to czy jesteśmy źli czy nie. Zabrzmi to jak bełkot nawiedzonego kolesia, ale chciałbym grę w której mogę podbić i zawładnąć światem nawet na wstrętne sposoby. Możliwe byłoby to wtedy gdyby świat był "żywy" na tyle ile to możliwe, a podczas tworzenia postaci mamy możliwość wybrania naszych ambicji, celu, a to jak je osiągniemy zależy od nas i od naszych działań. Podsumowując nasz zły bohater będzie mógł rozwinąć skrzydła gdy będziemy mieli wolną wole w grze. Brzmi strasznie, ale jestem ciekaw jakie filmiki moglibyśmy obejrzeć z takiej produkcji.
Wczoraj, 13 kwietnia obchodziłem swoje 22 urodziny i to właśnie wczoraj otrzymałem paczkę z grą! Serdecznie dziękuje i mam nadzieje ze seria Side Quest będzie jak najdłuższa.

18.04.2015 23:52
Adrianun
57
odpowiedz
Adrianun
122
Senator

Świetny odcinek Side Questa! ;)

02.05.2015 01:03
bajf
58
odpowiedz
bajf
69
Konsul

Przecież Hatred niedługo wychodzi :D

07.06.2015 19:03
WhiteWolfIron
59
odpowiedz
WhiteWolfIron
32
Chorąży

Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magi - ta gra oferowała opcje gry na prawdę postacią na maksa złą :) Grając jako nekronomanta dało się zabić każdego, a potem przywołując jego ducha zmusić do przekazania ważnych informacji :P Działało również w wątkach głównych ;) Ubaw niezapomniany :D

tvgry.pl Jak dobrze być złym - Side Quest #6