Kholat – pomóż wybrać okładkę i zgarnij klucz do gry
Zdecydowanie wybieram okładkę numer 2. Jest ona bardzo tajemnicza i w stu procentach odpowiada klimatowi gry. Jej górna część przedstawia las będący mroczną tajemnicą lokacji w grze, natomiast dolna część może być zagadką...podłoga w domu? szpitalu psychiatrycznym? Okładka numer 2 daje nam dyskretne wskazówki o tej grze. Możemy z niej wyczytać, że przygoda, którą podejmiemy zagłębiając się w tę grę, nie będzie do końca jasna, będziemy wiele razy błądzić, nie zawsze wiedząc, czy wyjdziemy z tego cało.
Dle mnie okladka numer 2, Co to wiem po gameplayu czaszka w tak przedstawiony sposob nie pasuje do samej gry. Majac gre z okladka numer 1 bylbym pewien ,gry survival action z horrorrem,a tutaj mamy mroczna przygodowke ,w ktorej mamy poznac ten wielki sekret.
Wybieram Nr 1 ponieważ wersja Nr 2 wygląda jak okładka z gry niskobudżetowej ( 9,99 zł zł) Wersja nr 1 będzie lepiej wyglądać na półkach sklepowych i bardziej przyciągnie klientów :) A o to właśnie chodzi...
Moim zdaniem okładka nr.2 oddaje ten klimat (mrok , strach). Okładka nr.2 cechuje się każdym z elementów "dobrej okładki horroru". Taka okładka powinna przyciągać graczy.Dlatego wybieram okładkę nr.2
Według mnie zaszczycona powinna być okładka numer JEDEN, ponieważ ma bardzo tajemniczy wygląd. Gracz, który będzie miał okazję ją zobaczyć zada sobie wiele pytań: Co to za stwór? Czy będzie moją zmorą w tej grze? Okładka ta ma bardzo mroczny klimat, pięknie zilustrowana oraz oryginalna. Naprawdę, zasługuje ona aby pojawić się na pudełkach Kholat'a. Pozdrawiam
A właśnie, ze ta druga jest lepsza. Ta pierwsza wygląda na jakaś budżetowa słabą produkcje pokroju Enemy Front tylko w innym klimacie. Druga bardziej pasuje do konwencji horroru, trochę tajemnicza, zagadkowa. Chociaż obie są spoko, to ta druga mi bardziej pasuje, przynajmniej jakbym miał kupować to bardziej bym się zainteresował właśnie tą.
Bardziej podoba mi się okładka number 2, czaszka wygląda trochę jak gra z przysłowiowego "kosza". Za to druga wprowadza wiele tajemniczości ( na pewno nie przeszedłbym obojętnie obok takiej okładki w sklepie ), ta droga... Dokąd prowadzi? Widać las... Co się w nim kryje? Przypomina mi to prozę lovecrafta ( swoją drogą genialna, polecam ) Droga za mną się rozpada: brak powrotu, serce zaczyna mi bić szybciej. Ta okładka zdaję się szeptać... gdy się wsłuchasz usłyszysz : "odkryj tajemnicę"...
Wybieram okładkę nr 1. Zdecydowanie ciekawszy, wyrafinowany wzór, a za razem kojarzący się z klimatem gry, nawiązującym do pradawnych obrzędów, okultyzmu i mistyki. W trailerach i w filmach zamieszczonych w tym artykule można zauważyć podobne motywy tj. konstrukcje z kości, kamieni i szamańskich symboli. Poza tym podoba mi się połączenie konarów drzew z rogami czaszki i piktogramów w tle, co moim zdaniem ukazuje jedność natury i człowieka.
Z dwojga złego wybrałem wersję okładki nr.1. W każdym razie obie wyglądają przeciętnie - jak niskobudżetowe "gry z kosza", a tam czasami cą ciekawsze. Średnia kompozycja i brzydka czcionka.
Okładka #1 robi na mnie większe wrażenie. Gra jest gatunku horror, więc okładka powinna jako tako właśnie przedstawiać tę tematykę. Czaszka na froncie będzie takim małym przedsmakiem festiwalu strachu, która nada produkcji jeszcze większe zainteresowanie wśród graczy, którzy jeszcze się nią nie zainteresowali.
Czaszka symbolizuje śmierć - będzie to zwiastować, że Kholat, to nie jest tytuł przeznaczony dla mięczaków.
Przy okazji odstraszy rodziców od zakupu dla chcącego w to zagrać, dzieciaka. ;)
Wybralbym nr 2. Bardziej tajemnicza i bardziej oddajaca klimat gry. Pierwsza wyglada na taka, pod ktora znajdziemy gre z kiosku. Druga zacheca bardziej osoby dorosle, ktorych nie za bardzo przyciaga paszcza potwora na calosci, a to raczej do nich bedzie skierowana ta gra. Tajemnica, mrok, podloga sugerujaca jakis budynek (eksperymentalna baza wojskowa?) Gory Ural to dosc trudny i niebepieczny teren, tak jak i teren gory Cholat Sjakl...
Ile juniorow! :O
Edit: literowki :)
Wyjątkowo przeczytałem wszystkie posty i powiem jedno - japier...e. Komuś nieźle wali w dekiel że tworzy multiukonto/a specjalnie żeby wsiąść udział w konkursie.
Mam nadzieje że profile z zerową rangą nie weźmie się pod uwagę przy losowaniu.
Co do okładek.
Obie dupy nie urywają, ale jednak dwójka jest nieco bardziej klimatyczniejsza, mroczniejsza, tajemnicza.
Czaszka wygląda strasznie tandetnie biorąc pod uwagę jaka gra będzie i o czym opowiada.
Okładka 1 - powód? Bo okładka nr 2, swoja grafiką przypomina mi okładkę gry w szachy :) Tylko, takie bardzo mroczne szachy :) Kostka, napis sugerujący rosyjskich mistrzów gry... Tymczasem pierwsza to takie małe zło samo w sobie.
Moim zdaniem pierwsza okładka jest znacznie lepsza od drugiej. Bardziej zachęca gracza do zakupu. Z ilustracji możemy odczytać od razu gatunek gry. Jest jednocześnie prosta, jak i klimatyczna. Jeżeli bym dostał dwie okładki (bez tytułu gry) to zdecydowanie bym wybrał tą pierwszą. Natomiast okładka druga kojarzy mi się z niskobudżetowym produktem, jakąś wersją demo, nie przekonała by mnie ona do zakupu, co więcej kojarzy mi się z inną grą, która wyszła już na rynek. Ostatnie zdanie i tak będzie należało do producentów gry, lecz mogłem pomóc w wyborze ilustracji do gry.
1 okładka nie pasuje do klimatu i tematyki gry. To ma być w końcu gra-opowiadanie w klimacie horroru, z koniecznością zwiedzania lokacji i poznawaniem historii. Nie kolejny zombie-shooter czy Resident Evil. Druga okładka jest wyraźnie bardziej tajemnicza i klimatyczna, niż sztampowa czaszka.
Wyżej wszyscy piszą o domniemanym większym zainteresowaniu taką czaszką potencjalnych nabywców w sklepie....nie. Ta gra ma być wyjątkowa i specjalna, inna niż wszystkie nie podchodząca pod wszelkie schematy. Tak więc okładka też musi być oryginalna.
Uważam iż okładka nr.1 jest lepsza ,ponieważ wprowadza taki nastrój grozy, tajemniczości, strachu i napięcie.
Jest to bardzo ładna okładka pod kątem graficznym, doskonale dopracowana.Z pewnością przyciągnie rzesze fanów , w szczególności z Polski;). Dlatego właśnie wybrałem okładkę nr 1.
Okładka nr.2 zdecydowanie więcej mówi o tym czym ta gra jest. Pusty korytarz i gałęzie drzew wywołują wrażenie osamotnienia i niepokoju. Drobinki śniegu wskazują na mroźny klimat. Jeszcze jedna ważna rzecz to przestrzeń obrazka. Czaszka wydaje się w wyobraźni wystawać z obrazka. Atakuje i odstrasza. Długi korytarz, którego koniec ginie w mroku, zdaje się zaciekawiać i zapraszać gracza do zgłębienia jego tajemnic. Skoro gra była zapowiadana jako nastrojowe opowiadanie grozy to ten obrazek zdecydowanie bardziej pasuje. Nr.1 przyciąga wzrok, ale kompletnie nic nie mówi o samej grze.
Pierwsza wymiata, bardziej oddaje klimat i mroczność tej gry.
Zdecydowanie okładka numer dwa. Niezwykle klimatyczna. Moim zdaniem właśnie ona w pełni oddaje charakter rozgrywki. Jest tajemnicza i budząca niepokój. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że ta wersja okładki wręcz sugeruje nam, że w trakcie rozgrywki będziemy eksplorować nieznane, budzące grozę miejsca
Wybrałem okładkę nr 2. Jest ona mroczniejsza, zasiewa ziarno niepewności. Należy pamiętać, że zagadka, co wydarzyło się na Przełęczy Diatłowa nie została rozwiązana i okładka gry powinna zachęcać do wkroczenia w tą tajemnicę. Korytarz prowadzący niewiadomo gdzie oraz ciemne drzewa - to bez wątpienia może przyciągnąć miłośników horroru i dreszczyku. Niestety, nigdy nie byłem w tamtych rejonach, ale wydaje mi się, że taka sceneria może odpowiednio oddawać klimat gry i delikatnie wprowadzać gracza pomiędzy mroczne ścieżki Uralu.
Wybrałem okładkę numer 1 z trzech powodów. Na pierwszym planie mamy czaszkę czegoś lub kogoś niezidentyfikowanego, nadprzyrodzonego, na pewno martwego i groźnego co tłumaczy mi iż twórcy zapraszają mnie na spotkanie ze śmiercią twarzą w twarz jednak nie mówią mi z czym będę miał tak naprawdę do czynienia, zostawiają to mojej ocenie i wyobraźni a sprawia to iż moja ciekawość wzrasta. Mgła w tle. Mgła? Na tym polega osobista interpretacja tego co widzimy na obrazie. Jest tajemnicza, powoduje dreszcze, ograniczone pole widzenia, pobudza zmysły, sprawia iż działamy pod wpływem instynktu, obracamy się aby sprawdzić drogę za plecami. Czy przed komputerem doświadczyłem czegoś podobnego? Nie przypominam sobie i wiem że mogę tego oczekiwać od tego tytułu. Drzewa na kształt rogów (obecność czegoś demonicznego? uwielbiam te klimaty!), pozostałości po nich, wyglądają jak martwe. A przecież były żywe, tak jak i ja teraz a więc nie zwiastują nic dobrego. Groza, tajemniczość, klimat... Biorę!
Na pierwszym planie mamy czaszkę czegoś lub kogoś niezidentyfikowanego,
spoiler start
Bardzo niezidentyfikowanego - czaszka niedźwiedzia...
spoiler stop
2 jest lepsza. 1 nie za bardzo związana z grą bo przywodzi na myśl grę w której rzuca się czarami walczy z nieziemskimi istotami itp. Druga okładka ma w sobie coś intrygującego, mrocznego, sekretnego i przez to pociagającego. Chodzi głownie o te drzewa i ten rozdarty chodnik. Po prostu patrzę na 2 okładkę i myśle muszę to mie.
Szczerze to mogli się bardziej postarać, z dwojga złego to druga okładka jest lepsza bo ta niby straszna twarz jakaś taka kiczowata.
Kholat wg zapowiedzi branżowych najbardziej kojarzy mi się z zimnem. Dużo bardziej sugestywna wydaje się okładka 2. Klimatyczne logo gry w drugiej wersji sprawia, iż wraca się pamięcią do mroźnych zimowych poranków, kiedy zimno przenika aż do kości podczas oczekiwania na komunikację miejską.
Tajemnicze motywy w tle przy głębszym zastanowieniu zaczynają oddziaływać na wyobraźnię: "Las?", "Budynek?", "Droga?", "Czego muszę dokonać?", "Co się za tym kryje?".
Motyw pękniętego podłoża, mroku przenikającego zarówno logo, jak i sięgającego w stronę lasu zaznacza, iż spotkamy w grze jakieś "zło", wyzwanie, a na pewno nie będzie to sielankowe spacerek w letni dzień.
Okładka pierwsza jest bardziej sztampowa, równie dobrze mogła by przedstawiać tytuł z serii Tomb Raider. Brakuje jej charakteru i sznytu tajemniczości.
Uważam, że na pudełkach z grą powinny znaleźć się okładki nr 1, ponieważ czaszka od razu pokazuje z jakim gatunkiem mamy do czynienia. Po zobaczeniu tej okładki każdy gracz będzie chciał dowiedzieć się więcej o fabule gry. Jest również wyraźniejsza od grafiki na okładce nr 2.
Zdecydowanie Okładka #2.
Kholat jest grą eksploracyjną z elementami horroru. Głównym założeniem twórców jest właśnie eksploracja gór Ural, a nastrój grozy ma służyć za budowanie w graczu napięcia oraz pobudzanie jego ciekawości, jednakże to nie strach jest w tej produkcji najważniejszy. Okładka #2 jest ukazana jako droga, która w oddali kryje ciemność. Nie wiemy co nas tam czeka, a żeby to poznać musimy postawić krok do przodu i zanurzyć się w owy mrok. Na okładce wyraźnie widać dwie scenerię: przedstawionej powyżej nieznanej drogi oraz widok lasu z odległym krajobrazem, nawiązującym do gór Ural. Poprzez połączenie tych dwóch scenerii, twórcy wysyłają odbiorcy wiadomość, która brzmi: "Jeśli chcesz odkryć historię znaną jako Tragedia na Przełęczy Diatłowa, musisz wejść w mroczną ciemność".
#Okładka 1.
Moim zdaniem ta okładka przypadła mi najbardziej do gustu. W dobry sposób ukazuję charakter gry. Szczególnie mroczność i tajemniczość gry. Na pewno dzięki temu łatwiej skojarzymy grę i będziemy się powoli wczuwać w jej klimat. Okładka 2 jest nieco inna. Na pierwszym planie droga, w tle las. Bardziej wprowadza nas w eksploracje i przemierzanie świata gry. Uważam, że lepsza będzie grafika na pierwszej okładce. Przypadnie ona do gustu wielu graczom. Każdy będzie chciał mieć taki egzemplarz gry w swojej kolekcji.
Wybrałem 2. Oddaje ona klimat gry, mrok, tajemniczość. Pierwsza natomiast... cóż, jest taka trochę pusta. Nic tak naprawdę nie pokazuje. A potwory takie jak ten można znaleźć w wielu innych grach. Druga jest po prostu bardziej zachęcająca do grania, lepsza.
Poczytałem trochę o grze, obejrzałem zwiastuny, filmiki z dema i stwierdzam, że Kholat to coś znacznie więcej niż tylko horror. Intrygująca fabuła, wspaniała oprawa audiowizualna oraz ten niezwykły klimat zrobiły na mnie piorunujące wrażenie. Ja osobiście wybieram okładkę 2. Dlaczego?
Ponieważ świetnie pokazuje istotę Kholatu, podkreśla jego niezwykłość i tajemniczość. Widoczny na niej długi tunel, kończący się gdzieś w ciemnej otchłani informuje o tym, iż grając w Kholat nigdy nie będziemy niczego pewni, nigdy nie będziemy wiedzieli co czyha za rogiem.
Okładka 1 jest ok, ale nie oddaje potencjału Kholatu. Pasuje do znacznie mniej ambitnej gry- zwykłego horroru albo do jakiejś gry akcji, w której jedynie zabijamy potwory i.t.p.
Okładka nr 1. Dlaczego? Pierwsza okładka w lepszy sposób odwzorowuje nastrój oraz rodzaj gry. Poza tym okładka nr 2 może zniechęcić do kupna gry. Dodatkowo kolory okładki pierwszej są lepsze. Drzewa wyrastające z czaszki dają lepszy efekt. Wybrałem pierwszą okładkę też dlatego, że druga jakoś do mnie nie przemawia.
Według mnie pierwsza okładka jest trafniejsza dla gracza. Co więcej przedstawia ona jedną z mozliwych opcji jaka spotkała 5 studentów w lutym 1959 roku na uralu. Widząc ją od razu o tej teorii pomyślałem, w którą sam wierzę. :)
Okładka NR 2 bardziej pasuje do klimatów horrorów.
Dlaczego 2? Bo wbrew pozorom, podkreśla tajemniczość i grozę płynącą z przedstawionej opowieści.
Okładka nr 2 jest według mnie lepsza dla "Kholat", gdyż pokazuje mroczny klimat gry. Zaciekawia wejściem do korytarza, o którym nie wiadomo, co się nim kryje. Daje wrażenie, jakby było się już w świecie gry. Znajdując się w nieznanym, budzącym grozę pomieszczeniu, a potem w mroczny, starym lesie. Jedyną granicą między tymi miejscami jest złożony z sopli i lodu napis "Kholat".
Zdecydowanie wybieram okładkę nr 2. Dlaczego ? Każda straszna gra typu survival horror kojarzy mi się z długim, ciemnym, niezbadanym korytarzem, który "niestety" prosi się o to aby przez niego przejść. W końcu takie zamierzenie gry - mamy się bać, mamy czuć niepokój od początku do końca rozgrywki. Tak więc bardzo trafna dolna część okładki. Co myślę o reszcie ? Jak dobrze wiemy, miejsce akcji gry to mroźne i mroczne tereny gór Ural, również lasy co świetnie obrazuje okładka nr 2. Wszystko to co napisałem zachęca gracza do zagłębienia się w niezwykle klimatyczny świat gry. Ogólnie mówiąc, druga okładka to strzał w 10! :)
Wybrałem okładkę drugą ponieważ przedstawiony na niej jest świat gry, co bardziej oddaje klimat tej gry oraz mówi o czym jest gra w przeciwieństwie do okładki 1 na której jest przedstawiona jedynie czaszka,która nie oddaje klimaty i fabuły gry. Okładka 2 cechuje się jeszcze tym, że obrazuje mroczny klimat jaki panuje w Kholat'cie :)
Według mnie powinna wygrać okładka 1, ponieważ:
- Podobizna podświetlonej czaszki od razu kojarzy się z horrorem; przypomina złowieszczą, mroczną, tajemniczą postać, która przyciąga większą uwagę i przedstawia główny motyw, symbol w grze.
- Okładka jest mroczna; szara, mglista kolorystyka bardzo pasuje i przedstawia faktyczny klimat, z jakim będziemy mogli spotkać się w grze. Widoczne odnogi, konary równie uwzględniają motyw lasu z drugiej okładki, tylko w bardziej interesujący sposób. Jest to jakby połączenie w sobie dwóch motywów jednocześnie w prosty, ciekawy sposób.
- W porównaniu z drugą okładką, poza dużym napisem "KHOLAT" przedstawiony jest tylko jeden duży mroczny symboliczny obiekt, który wypełnia większość miejsca. Prostota, skupienie się na jednym interesującym obiekcie przyciąga większą uwagę; bardziej rzuca się w oczy; szczególnie na sklepowej półce.
- Można również dostrzec małe znaki (symbole), które dodają takiego smaczku i wzbudzają większą ciekawość, tajemniczość, chęć zagrania i odkrycia tych symboli.
- Krótko mówiąc, pierwsza okładka wzbudza więsze zainteresowanie. Skupia się tylko na jednym konkretnym obiekcie, jest bardziej symboliczna, dlatego przykuwa większą uwagę. Druga okładka niby pusta, ale zbyt wiele na niej elementów dekoncentruje uwagę i główny motyw w grze.
Okładka - nr. 2 - Lepiej oddaje klimat zagubienia i niepokoju, który ponoć ma towarzyszyć tej grze.
To oczywiste!
Druga okładka!
Druga okładka ma klimat!
Druga okładka ukazuje jaki będzie Kholat!
Jedyneczka jest dziwna, źle mi się kojarzy. Kozioł to znak szatana. Dwójeczka pokazuje nasze zadanie, to co będziemy musieli działać w grze. Dwójeczka pokazuje jakiś nieokreślony bliżej krajobraz, w górach. Wprowadza element tajemniczości.
No mnie się podoba 1 Okładka, czaszki kojarzą się ze strachem śmiercią i mrokiem tym bardziej jeśli jest to zwierzęca czaszka, dodatkowo kolory są ciepłe i nasycone co daje ten klimat. Głosowałam na 1 okładkę, chodź gdybym miała wybrać okładkę, która strikte ma ukazać grę albo byłaby na tylniej części pudełka lecz z nieco cieplejszymi kolorami to zdecydowanie wybrałabym 2 okładkę, która swoją grafiką bardziej pasuje do tej gry (ocena wdg gameplayu ;) ) No... Ale na razie wybrana 1 zakładka zostaje :P I na nią głosowałam ;)
Według mnie okładka numer 2 ponieważ najlepiej oddaje klimat gry i jest ładna.P.S czekam na Kholat z niecierpliwością.
Stanowczo "Okładka nr 2", gdyż moim zdaniem ona bardziej oddaje klimat gry, a o ile się interesowałem grą to esencją tej gry jest podróż w osamotnieniu i lokacje budzące grożę i właśnie moim zdaniem numer 2 bardziej oddaje ten klimat. Pusty i zniszczony korytarza, a na jego końcu mrok oraz ponury las, kojarzy mi się to z dobrym horrorem, a osobiście nie chciałbym znaleźć się samotniej w miejscach na tych obrazkach przedstawiony i myślę że to właśnie oddaje bardziej klimat gry - groza wynikająca z eksploracji lokacji, niewiedzy tego co się czai w mroku czy za zakrętem to właśnie chyba niepewność ma tutaj budować napięcie, bo jeśli chodzi o "okładkę nr 1" to ta kojarzy mi się jakby potwory miały być najstraszniejsze w Kholat i w ogóle nie kojarzy mi się ona z eksploracją terenów.
Sądzę że bardziej do tego typu gier pasuje mroczna okładka, która postawi jeszcze więcej pytań dlatego według mnie powinna zostać wybrana okładka 2. Myślę iż bardziej ona pasuje do tak mrocznie zapowiadającej się gry, którą z pewnością jest gra Kholat.
Zdecydowanie okładka numer dwa. Może najpierw napiszę dlaczego nie okładka numer jeden. Oklepany motyw czaszki, który można podłączyć pod niemal każdą grę, która zawiera element grozy, bądź też śmierci, nie mówi nic a nic o samej grze. Że będzie strasznie? Tego możemy równie dobrze dowiedzieć się z grafiki numer dwa, a nawet lepiej, gdyż druga okładka daje obietnicę przygody i tajemnicy. Cóż może skrywać się w przyprawiającym o dreszcze, ciemnym lesie, czy za rogiem przerażającego korytarza? Dla wirtualnego bohatera raczej nic dobrego, a dla gracza na pewno mnóstwo emocji. Tak bez dwóch zdań lepsza jest druga, posiadająca głębie okładka.
Zdecydowanie okładka nr.1 , ciekawszy i bardziej przykuwający wzrok motyw .
Wybrałem okładkę nr.1. Postać przedstawiona na tej okładce, moim zdaniem nawiązuje do pradawnych wierzeń słowiańskich, dzięki czemu nadaje smaczek grze. Świetnie oddaje mroczny klimat gry, gdzie czujesz oddech "czegoś" na skórze, a wystarczy chwila nieuwagi żeby tego doświadczyć... Kolorystyka ponura, przytłaczająca czyli taka jaka powinna być w produkcji survival horror. Podsumowując patrząc na okładkę wiesz, że czeka Cię kilka nieprzespanych/niespokojnych nocy...
Wszyscy stawiają na okładkę 1 gdzie 2 jest zdecydowanie lepsza. Możliwe że 1 przyciąga uwagę ale nic poza tym. Patrząc na 2 widzimy z jakim tytułem mamy do czynienia a jeśli ktoś zna całą historię od razu się ze mną zgodzi bo okładka numer 2 jest odzwierciedleniem rozgrywki. Czaszka jakiegoś 4 noga ? To bardziej pasuje do pustyni i westernu niż do zaśnieżonych mrocznych górskich ostępów. Pozdrawiam.
Okładka została wybrana, dzięki za głosy.
IMGN.pro wybrało komentarze, których autorzy zostaną nagrodzeni pełną wersję gry po premierze.
meren1282
Shaw
nagelfar
Według mnie nr2. Wspaniale oddaje mroczny klimat gry. Patrząc na nią aż chce się w nią zagrać w nocy z założonymi słuchawkami. Niezmiernie czekam na premierę tej gry.
WHAHAHA weś mnie "Voodens"nie rozwalaj swym tekstem "okładka 2 pasuje bardziej do horrorów...WHAHHAHAHHA
które toczą się w zimie w górach,...whahaa zal pl//do sillent hilla czy czegoś co dzieje się w opuszczonym mieszkaniu...blisko lasku czy parku a nawet sadu tak....lecz szczeka zmutowanego niedźwiedzio demona jest lepsza wchu.....do prac rosyjskich nad mutacją i zjawiskami paranormalnymi. kurwa to nie Blair wich project by "2" z cała precyzją !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111111111111111!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Śmieszne te konkursy. Jakoś po dzień dzisiejszy nie otrzymałem żadnej nagrody ani klucza. Bardzo irytujące. Ludzie już dawno grają, a ja mam czekać do us**nej śmierci?
No właśnie chciałem się zainteresować czy tylko o mnie zapomniano czy jak? Ale widzę że nie. Normalnie miałem kupić grę zważywszy na cenę gry 40zł... no ale skoro miałem otrzymać klucz to się wstrzymałem. Teraz chciałbym chociaż wiedzieć kiedy mniej więcej można liczyć na te klucze, bo to już tydzień po premierze. No ale czekam cierpliwie.
A ja właśnie dzisiaj otrzymałem klucz do gry wraz z przeprosinowym e-mial'em za opóźnienie (cóż, jest 18 sierpnia...), a także bonusowy kluczyk (do Spec Ops: The Line) w ramach rekompensaty za zwłokę.
Z jednej strony ten prawie półroczny poślizg to trochę wtopa redakcji, jednak z drugiej - potrafili elegancko się zachować i wyjść z twarzą z tej trochę niezgrabnej sytuacji.
Ja sam bardzo się cieszę, że wygrałem w konkursie, że w końcu dostałem nagrodę i że teraz będę mógł się zagłębić w oszronione chłodem nienazwanej, ale wszechobecnej grozy lasy Kholat...
[EDIT] OK, czuję, że powinienem sprostować jedną rzecz. Napisałem, że poślizg był prawie półroczny. Tak właściwie to od zakończenia konkursu minęło prawie pół roku, ale od premiery gry (a wtedy miały być rozsyłane nagrody) tylko 3 miesiące. Czyli w sumie to jesteśmy prawie kwartał do przodu ;) I tak trzymać !
Aha, dodatkowym bonusem, jaki jeszcze dorzuciła Redakcja, jest miesięczny Abonament Premium do serwisu gry-online. Czyli w sumie - warto było czekać :)