IEM 2015 w Katowicach zakończony - poznaliśmy ostateczne rozstrzygnięcia
Na jakiej zasadzie wybierane są drużyny LoL'a w tym turnieju ? Nie było drużyn, którym kibicuje więc nawet nie oglądałem tych mistrzostw.
Redovsky@ Zwycięscy IEMów na drodze do finału, pierwsze miejsca z poszczególnych lig oraz jedna drużyna wybrana z głosowania, chyba tak to wyglądało.
Nie wiem czy się mylę, ale zeszłoroczne zawody nazywały się EMS One i to tego majora wygrali Polacy. ESL One rozgrywał się w Kolonii i wygrał go NIP więc de facto to oni bronili mistrzostwa.
Wspaniała impreza i wielkie emocje podczas oglądania meczów w CS:GO. Komentatorzy byli fenomenalni i miło się ich słuchało i wiedzieli o co chodzi. W przyszłym roku nie ma innej opcji i przyjadę do Katowic, żeby poczuć to na własnej skórze. Szkoda Virtusów, ale takiej ilości błędów to się po prostu nie popełnia na takim poziomie. NIP ładnie przycisnęli Fnatic pod koniec, emocje sięgały zenitu, no ale przynajmniej wygrał zespół co wyeliminował naszych.
Idę sobie zrobić kawę, będzie gimbo wojna w komentarzach :D
Jako gracz z przyjemnością obejrzałem to co się działo i wszystkie finały. Tylko się cieszyć z takiej imprezy i walczyć o kolejne prestiżowe wydarzenia.
Finał ESL One (Fnatic vs NiP) to już była gra na najwyższym poziomie. Mega emocje. Szkoda, że VP odpadło, ale w końcu przegrali ze zwycięzcami turnieju więc nie jest źle :p
ten turniej pokazuje poraz kolejny zreszta ze starcraft jest gra niepopularna, nikt w to nie gra liczba ludzi ogladajacych final to było 120k a cs go 900k nawet jesli odjac podwojne konta bo gra dropi gifty to jest 1:5
wyjebał bym starcrafta i wstawił dote
Za duży turniej żeby był i lol i dota
Jeżeli chodzi o gry moba to zdecydowanie powinni wywalić tego LOL'a i dać HOTS'a Blizzarda. Mam nadzieję, że jak gra wyjdzie z fazy beta to rozgrywki będą prowadzone właśnie w tą grę, zdecydowanie najlepsza moba na rynku. Starcraft zdominowany przez koreańców dlatego popularność spada.
Nolifer - Z tego co sie orientuje to VP w zeszlym roku wygralo IEM'a, i to oni bronili mistrza w tym roku. ESL One to co innego.
Wielka_Wieśniara - Dwa lata na IEMie obok LoL'a byla wlasnie dota, tylko nie jako jedna z tych glownych gier...
Ja sam do spodka mam z 250m, wiec rzut beretem a i tak zrezygnowalem widzac te kolejki z balkonu. Niestety organizacyjnie znow srednio - ludzie potrafili stac po kilka godzin mimo tego, ze mieli wejsciowki. Co wiecej, znow zakazywano wnoszenia wlasnego picia i jedzenia a do tego medrcy - zapewne z Urzedu Miasta, nie ESL - zapomnieli postawic kosze na smieci. Przeciez syf, ktory rozwalal sie w okol spodka na pewno poszedl w swiat na zdjeciach... co za wstyd :)
Mat3iz@ Ale cs nigdy nie był rozgrywany w ramach IEM, bo ta impreza tylko dotyczyła starcrafta i lola. W tamtym roku był właśnie EMS, a teraz był ESL One. :P
Porazki Virtusow jak zreszta i calej drugiej polowy zeszlego roku nie mozna brac calkiem na powaznie przez wzglad na niedawna afere cheaterska, ktora dotyczyla kilku najlepszych teamow CSGO na swiecie w tym minimum 2 graczy Fnatic. Najzabawniejsze jest to, ze mvp zostala osoba zamieszana w ten caly proceder.
Jeżeli chodzi o gry moba to zdecydowanie powinni wywalić tego LOL'a i dać HOTS'a Blizzarda.
Nikt by tego crapa nie oglądał.
Nikt by tego crapa nie oglądał.
Grałem w każdą mobę i zarówno LOL jak i DOTA nie przyciągnęły mnie na dłużej niż kilka godzin. HOTSa katuję już od 3ch miesięcy i nie mam dość, więc jest coś na rzeczy, mimo iż nie jest to mój gatunek.
[14]
Problem w tym że było to typowe polowanie na czarownice.
Po tym jak polecieli KQLY i Sf zrobiło się gorąco i szukano kolejnych ofiar NA SIŁĘ, jak pooglądasz filmiki przeciwko Flushy to 2-3 są naprawdę podejrzane, reszta to typowe prefire spoty albo po prostu nietypowy crosshair placement.
Już nie mówię o sytuacji w której ktoś wypuścił filmik w 16 tickrate, na wszystkich forach zrobiło się gorąco (FLUSHA CHEATERRR!) a później ktoś odpalił DOKŁADNIE to samo demo w 128TR i okazało się że "aimlock" i strzał wcale nie był na głowę przeciwnika, a kilka dobrych szerokości celownika obok - jedna z wielu zupełnie zbędnych afer.
Pomijam fakt że na każdego pro gracza mamy tysiące godzin nagrań rozgrywek i gdyby się uczepić na każdego z nich można znaleźć bardzo bardzo nietypowe strzały albo zupełnie nieświadome trzymanie celownika na głowie przeciwnika za ścianą, przez kompletny przypadek.
Po tym jak Dreamhack Winter 2014 miał mega zaostrzone przepisy przeciw oszukiwaniu (brak internetu, brak połączenia ze steamem, sprawdzanie sprzętu) bardzo wątpię żeby jakikolwiek cheat się prześlizgnął, a tam Flusha i Olof także grali bardzo dobrze.
Grałem w każdą mobę i zarówno LOL jak i DOTA nie przyciągnęły mnie na dłużej niż kilka godzin. HOTSa katuję już od 3ch miesięcy i nie mam dość, więc jest coś na rzeczy, mimo iż nie jest to mój gatunek.
Ja lola katuje już od ponad 2 lat i jest dla mnie dużo lepszy od Doty i Hotsa. Do tego jest o wiele popularniejszy od tych 2 gier razem wziętych, więc tak szybko nie zniknie.
Obejrzałem tylko Starcrafta i finał był nawet niezły jak na PvP. Na pewno było ciekawiej niż rok temu. Szkoda jednak, że nie doszło do wymarzonego pojedynku Life vs. Maru.
Mat3iz - cos Ci sie chyba pomylilo. Nie pamietam żeby dota 2 byla na IEM tym bardziej w Katowicach. Sam Carmac mówił, że to niemożliwe... Dowód jakiś proszę.
Cześć,
Zapraszam do obejrzenia krótkiego podsumowania finału IEM 2015 z mojej perspektywy.
https://www.youtube.com/watch?v=HYXPq5_qWXc
Ci co mówią że LoL to crap i powinni dać Hotsa.... Hots jest zrobiony dla casuali, ma niski próg wejścia i mało możliwości taktycznych, zero itemów i brak farmienia, to softcore'owa wersja moby nie wymagająca takiego myślenia jak Lol a co dopiero Dota2. Gdyby nie LoL i ich wieli sukces to Hots by nigdy nie powstał. Gdyby LoL i Dota nie były dobre, to skąd te rzesze graczy? W Lola a zwłaszcza Dotę trzeba pograć godzinami żeby w ogóle ogarnąć o co tak naprawdę biega i odnosić jakieś sukcesy, gry wymagają myślenia o wielu czynnikach, buildach, objective'sach, farmie, lane pushu, kompozycji drużyny, ścieżkach w jungli. W porównaniu Hots wypada trochę bladziej, dlatego do esportowych turniejów lepsze są gry wymagające skilla i dające możliwość wykazania się nim. Oczywiście nie neguję tego że Hots jest dobrą grą , jest po prostu przystępniejsza i prostsza w założeniach. Ale zmieszanie z błotem Lola tylko dlatego że mało grałeś i go nie oganiasz to trochę przesada.
Proszę mi nie imputować, że napisałem, że lol i dota to gry słabe i mieszam je z błotem. Dałem obydwu grom szansę i nie uważam ich za trudniejsze czy bardziej wymagające, po prostu lepiej gra mi się w HOTSa a to sprawa subiektywna. To naturalne, że wolałbym oglądać gry, które mi się bardziej podobają. Pozdro.