Mortal Kombat X – darmowego multiplayera jednak nie będzie
Nie mam nic do konsol ale śmiech mnie ogarnia jeśli widzę ceny gier na nie i jeszcze opłacanie tego bzdurnego abonamentu aby pograć w sieci i jeszcze dużo ludzi je kupuje a ja w cenie jednej nowej gry na konsole mam dwie na peceta. Sam mam xboxa 360 ale przerobionego a oryginalne gry kupuję tylko na PC a nowej generacji raczej nie kupie chyba że kiedyś złamią zabezpieczenia albo ktoś mi podaruje za darmo z kupą gier :p
Jak widać wszyscy dookoła mają przerąbane a nie tylko gracze PCtowi jakby wielu chciało to przedstawiać.
warass
Obawiam się, że żałosny jest brak czytania ze zrozumieniem.
.:Jj:. - widzę, że PCtowa brać się cieszy. Żeby tylko inni mieli gorzej. Żałosne.
Z tego co czytałem to wersja PC jest konwersją ze starej generacji, nie z obecnej. Także można odpuścić sobie tą grę na tej platformie.
I tak każdy kto ma PS4 ma też Plus'a.
Bardzo dobra wiadomość przed południem. Czekam na więcej takich newsów. Przecież to było oczywiste, żeby pograć w "tetrisa" to tez trzeba płacić abonament. Nie dość, że człowiek kupuje raz na 4-6 miesięcy grę, to jeszcze musi płacić abonament, żeby z ludźmi pograć. Żałosne.
USSCheyenne Dlaczego uważasz że gracze pctowi mają przerąbane? Tylko dlatego że czasem nie optymalizują niektórych gier? zazwyczaj już po 1 patchu da się w te gry pograć komfortowo (wyjątkiem jest ac unity ale na konsolach też byla lipa z płynnością), czasem trzeba zmniejszyć detale ale jakiejś dużej różnicy różnicy między ultra a zmniejszonymi nie ma Czy dlatego że trzeba czekać na niektóre gry dłużej? W sumie to byłbym za aby gry konsolowe wydawali najpierw a wersję pc np 2 miesiące później aby zrobić dobrą optymalizację
warass=> nie wiesz co to ironia?
Cieszenie się że wydawcy każą dodatkowo płacić?
Boże święty jaki Ty jesteś sfrustrowany synek, zrób sobie ziółek na spokojność.
mubio1888
Z kilku względów: słaby stan techniczny gier, który wbrew temu co piszesz nie zawsze ulega poprawie bądź trzeba czekać kilka tygodni/miesięcy aby gra działała jak należy, zamordystyczne DRM, co z kolei przełożyło się na wykończenie już w całości rynku wtórnego.
Te uznaję za największe wady. Są i oczywiście niezaprzeczalne plusy grania na PC, które mi w znacznym stopniu przysłaniają powyższe minusy no ale tutaj skupiamy się na tym co złe:)
Ciezko podejrzewac ironie, kiedy pisze takie cos uzytkownik znany z opowiadania sie po okreslonej stronie "barykady"...
Co do tego że trzeba czasem czekać na poprawę kilka tygodni lub miesięcy zgodzę się ale na szczęście takich gier nie jest dużo obecna taka gra na pc to ac unity a innej takiej to już nie pamiętam :) no może jeszcze watch dogs ale nie było aż tak tragicznie jak z ac i dało się już grać po 1 patchu komfortowo bez zacinek przy zmniejszonych detalach mam nadzieję że ubi po tym cyrku z ac wzięło sobie do serca optymalizowanie gier a co do drm też nie ma tego zbyt dużo ostatnio to jedynie dragon age i lords of fallen sprawiało problemy a co do wad konsol to cena gier, gorsza grafika niż na pc płatny abonament i gra na padzie fakt gra się fajnie np w samochodówki bijatyki fifę ale ja jako gracz pecetowy granie na padzie w gry typu wiedźmin gta i gry fps jest nie do przyjęcia
wysiak=> w każdym wątku, bez względu na platformę, narzekam na takie praktyki. Nawet przy handheldach których nigdy na własność nie miałem.
Na pewno, przy grze na którą sam czekam, mówiłem to serio.
barykady
Jakiej barykady? Jestem konsumentem, nie pracuję dla MS, Sony czy NR.
Samo posługiwanie się taką retoryką powoduje połowę problemów w takich wątkach. Nie wspominam o dziecinności takiego podejścia- bo tylko kartofle wrzeszczą w wątkach 'moje SLI zje wasz sprzęt' czy 'idę grąć,miłego czekania kwartał na waszą premierę'.
Niestety osobniki takie jak warass łatwo szufladkują, popadając w swoje skrajności.
W poprzednim wątku prosiłem Cię o argumenty w kwestii modowania, sam podałem (oczywiste) powody, dla których te same wersje gier na platformach na których nie ma modowania, są gorsze. Tego dotyczył wątek.
Ten dotyczy ujowych praktyk, które wychodzą na światło dzienne prawie każdego dnia. Czy to płątne multi, przekręt w early access czy wał sprzętowy.
Ale w końcu 'barykady'.
Jj --> Odpowiedzialem wtedy na twoje "argumenty", przynajmniej te, zwiazane z tematem - bo NIE, tamten watek absolutnie nie dotyczyl wyzszosci czy nizszosci gier na roznych platformach, dotyczyl wylacznie wersji pecetowej. Kwestia braku modow na konsolach zostala tam poruszona tylko i wylacznie przez ciebie, w celu tylko tobie znanym, nikt o to nie pytal ani nie oczekiwal prob rozpetywania wojenek. Ale spoko, widac niektorzy nie moga sie powstrzymac od "rzucania buzzwordami".
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13603133
Wiec skoro wtedy - kompletnie bez powodu - nie zdolales sie powstrzymac od kasliwej uwagi na temat konsol, to nie bylo specjalnie powodu, by podejrzewac ironie, gdy wyraziles radosc z powodu zlej dla "konsolakow" wiadomosci.
Ach, wysiak, forumowicz znany z "rzeczowych" i "merytorycznych" komentarzy na poziomie nastolatka (waiting game itp.) zwraca komukolwiek uwagę na kąśliwe uwagi (której zresztą tutaj nawet nie było). Pocieszne.
Wow, moj prywatny stalker, gosc zapamietal zwrot ktorego uzylem raz, w listopadzie, w watku, w ktorym on nawet nie bral udzialu.
<-
Stary, pochlebiasz mi, ale nie jestem zainteresowany.
To jedynie obserwacja. Ten zwrot rzucił mi się szczególnie w oczy. Używasz też wielu innych. I nie trzeba uczestniczyć w wątku, wystarczy go czytać. A właśnie czytając forum doskonale wiadomo, po której "stronie barykady" Ty stoisz. I stąd właśnie Twój komentarz tutaj jest śmieszny:)
Jasne, jasne, wielu innych, zabieram tez dzieciom lizaki, oraz rzucam papierki na trawnik, i w ogole zly czlowiek jestem. Co jeszcze masz zapisane na moj temat w swoim kajeciku?
Strasznie dużo się produkujesz. Może na początek wystarczy taka Twoja złota myśl:
Najwyzsza pora zdac sobie sprawe, ze "rynku gier PC" nikt powazny juz nie traktuje powaznie
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13576366
W miarę możliwości i czasu na bank znajdę inne kwiatki w Twoim wydaniu. Jest ich sporo, także nie zaklinaj rzeczywistości teraz. Obok kilku innych na tym forum jesteś jednym z głównych autorów tekstów podgrzewających tę idiotyczną wojenkę PC-konsola.
Stwierdzenie prostego i oczywistego faktu to twoim zdaniem "kwiatek"?
Obok kilku innych na tym forum jesteś jednym z głównych autorów tekstów podgrzewających tę idiotyczną wojenkę PC-konsola.
Wiec z czym masz problem? Tak cie boli, ze sobie spokojnie rozmawiam z innym takim autorem?
Ach, zapomniałem przez chwilę z kim mam do czynienia. Ty się posługujesz przecież wyłącznie faktami, prawdami jedynymi i niepodważalnymi. Człowiek absolut:)
Skoro autentycznie wierzysz w to co napisałeś to w sumie ja nie mam pytań i więcej nie będę zaczepiał Twojej osoby bo szanse na jakąkolwiek rzeczową dyskusję są faktycznie żadne.
I czy zaraz cokolwiek musi mnie boleć abym się do czegoś odniósł? Te całe przepychanki co lepsze co gorsze i kto kogo za przeproszeniem dyma są tak dramatycznie śmieszne i żenujące, że wydaje mi się, że wszystkim byłoby lepiej jakby tego nie było. A niestety cegiełki dokładasz do tego regularnie. Po co?
Ach, zapomniałem przez chwilę z kim mam do czynienia. Ty się posługujesz przecież wyłącznie faktami, prawdami jedynymi i niepodważalnymi. Człowiek absolut:)
Potrafie obserwowac sytuacje na rynku, kojarzyc fakty, oraz myslec i wyciagac wnioski. Duzo ludzi to potrafi, ale jesli takie umiejetnosci czynia ze mnie alfe i omege w twoich oczach, to juz tylko twoj problem:)
Skoro autentycznie wierzysz w to co napisałeś to w sumie ja nie mam pytań i więcej nie będę zaczepiał Twojej osoby bo szanse na jakąkolwiek rzeczową dyskusję są faktycznie żadne.
Mistrzu, ty przeciez od poczatku nie szukales zadnej rzeczowej dyskusji, odezwales sie "w moim kierunku" tylko po to, zeby mnie obrazic i ponizyc, i caly czas probujesz to robic - smieszny fakt, ze ciagle piszesz "Twoich" z wielkiej litery jakbys chcial okazac rozmowcy szacunek, tego nie zmienia. Dlaczego wiec uwazasz, ze ja mialbym ochote na jakakolwiek rzeczowa dyskusje z toba?
Te całe przepychanki co lepsze co gorsze i kto kogo za przeproszeniem dyma są tak dramatycznie śmieszne i żenujące, że wydaje mi się, że wszystkim byłoby lepiej jakby tego nie było. A niestety cegiełki dokładasz do tego regularnie. Po co?
Bo mam taka ochote, wystarczajacy powod? Jestesmy na forum dyskusyjnym, wiec zajmuje sie dyskutowaniem - to, ze tobie nie pasuja tematy, na jakie dyskutuje z innymi, i ze twoim zdaniem cos "byloby lepiej", naprawde malo kogokolwiek obchodzi.
