Integracyjna karczma dla bezsennych
Masz problemy ze spaniem? Nie wiesz co ze sobą zrobić? Zapowiada się kolejna noc z prawicą? Otóż nie! Koniec z leżeniem w łóżku i wpatrywaniem się w sufit, fantazjując o Jessice Albie. Przyłącz się do nas! Golowych bezsennych, gadających o wszystkim i o niczym. Co z tego będziesz miał? Absolutnie nic! No, może poza pijackimi gadkami i w konsekwencji zdjęciami reqa o późnych porach, bo jak przystało na ludzi cierpiących na kliniczną insomnię, musimy polewać sobie wzajemnie.
To jest ostatnie miejsce, gdzie chciałbyś normalnie być, ale zawsze lepsze niż leżenie w łóżku i wyobrażanie sobie sztucznych melonów Carmen Electry. Na pierwszy rzut oka, nie panują tu żadna zasady, co nie jest dziwne w tak bardzo zapomnianych przez cywilizację miejscach, jednak musisz mieć na uwadze parę rzeczy:
- jeżeli jesteś nowy, musisz się dostosować do stałych bywalców. Nie myśl o trollowaniu, ubliżaniu, czy śmianiu się ze stałych bywalców, jakkolwiek skrzywieni mentalnie by oni nie byli. Konsekwencje będą srogie.
- jeżeli jesteś już stałym bywalcem, możesz robić co się Tobie podoba. Jak wytrzeźwiejesz, i tak będziesz się tłumaczył.
Chcesz wiedzieć więcej? Zapytaj. Będziesz miał farta, to ktoś Ci odpowie.
Czynne: 22:00 - 7:00
I nie pałętać się tutaj po zamknięciu... :P
Historia bezsenności
Tak naprawdę bezsenność na początku wcale się tak nie nazywała. Początków szukajmy w 2001 roku pod pod nazwą (prawdopodobnie) "1sza w nocy. kto jeszcze nie śpi" Autor niestety nie jest znany. Chyba, że ktoś wie i napiszę.
Następnie w grudniu 2002 roku z inicjatywy Sir kleska. Wtedy nosił nazwę "Kto jeszcze nie spi :)" Potem przez chwilę funkcjonowała nazwa "Kto jeszcze nie spi czyli BEZSENNOSC NOCNA"
Od 15 części (rok 2003) dzięki userowi Goozys[DEA] wątek przyjął nazwę "Bezsenność - czyli kto jescze nie śpi cz. x"
Wtedy zakładali je głównie użytkownicy: SULIK, arthemide, maniek_ czy Banita_bb. Oczywiście nie tylko Oni, ale nie będziemy wypisywać wszystkich.
Przed długi czas karczma nosiła ww. nazwę
Pierwsze dodatki (jeśli możemy je tak nazwać) zaczęły się pojawiać w sierpniu 2003 za sprawą użytkownika Banita_bb, pierwszy nosił nazwę: ..."czyli nocna filia Tawerny pod Głodnym Trollem"
Natomiast pierwsze rozbudowane wstępniaki (w postaci listy stałych bywalców) zaczęły pojawiać się od części 40 za sprawą użytkownika maniek_.
Wstępniaki stopniowo ewoluowały i zmieniały się (było FAQ, muzyczne propozycję, cytaty, opis bezsenności, lista stałych bywalców z rozbudowanymi opisami użytkowników) aż w końcu osiągnęły dzisiejszy stan.
W 2004 roku z tytułu zniknął napis "czyli kto jescze nie śpi cz. x" i został zastąpiony zwykłym podtytułem. Stało się tak dzięki userowi Brisk.
W 2006, dzięki userowi Apocalyptiq powstał Wątek Dla Bezsennych 1 - Dzienne Rozmowy .Ostatni post został napisany w 2008 roku po 67 częściach
W 2008 za sprawą PatriciusaG roku powstała bezsenność w premium, ale niestety upadła po pierwszej części [*]
W 2009 rokuza sprawą mavioza powstała alternatywa dla bezsennych w dzień - izolatka, powstało ponad 100 części.
Obecnie bezsenność liczy ponad 450 części, wielu przepowiadało jej koniec, Storm93 pisał " (...)Raczej odchodzimy z klasą i połyskiem". " ale na razie kolejne części wciąż powstają...
~ mannan
Pozdrowionka z Bonn dla wszystkich stałych i niestałych bywalców, wszystkich nocnych Marków i lunatycznych duchów. Miejsca starczy dla wszystkich, a wiec gośćcie się tu jak u siebie!
[made by arthemide]
Buziaki dla wszystkich stałych GOLowych nieśpiochów
[made by Ewunia]
Każdy cierpiący na bezsenność znajdzie bratnią duszę w tym wątku !
[made by Łyczek]
Mamy duzo milosci do rozdania dla wszystkich golowych dziewczecych duszyczek, ktore blakaja sie bez celu o tak poznej porze.
[made by Harrvan]
Let''''s make some noise !!! Noc - najlepsza pora na dobry melanż :D
[made by Kasztan]
Dziwni jesteście.
[made by Pat]
Dziwni ludzie:
Trzeźwy Kasztan
Śpiący Łyczek
Odbanowany Taikun
Diabelski Harrvan
Smutny Pat
Gruba Kasia
Spokojny Ddza
Bezbronny Apo
Stetryczały Glob3r
Rozkoszna Fiona
Stara Kicia
Racjonalny i konsekwentny Soul
Raptusiewicz Padre
Mądry Kolczes
Cichy RPN
Pijany Arxel
Martwy MasterDD
Ekstrawertyczny Gandalf
Polonista Pl@ski
Kumaty mannan
ENJOY!
Poprzednia nieprzespana część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13593579&N=1
Wzór wstępniaka: http://etxt.pl/bezsenni
Enjoy!
To kto chętny na dodanie jakichś fajnych piersi?
@Emil Kuroń Może film o lalce to średniak ale ta lalka naprawdę istnienie.
PS: Nie wiem co się ze mną dzieje. Już 3 bezsenności pod rząd założyłem ale ta jest ostatnia. Niech kolejnymi się zajmą bezsenni z dłuższym stażem :)
@up Może być :)
A ten Deliver us from evil to jakiś nowy film i czy jest na faktach?
A co, jeśli Ci powiem, że na wszystkich trzech to ta sama babeczka? :) To niemożliwe.
Z tamtego roku. Chyba tak, jak większość z holyłódu. Fakty, których nigdy nie było :)
Tak, to ona też ;)
Też pokażę ci fajną aktorkę:
A teraz wygląda tak:
gamer - może i istnieje, ale nie sądzę żeby była opętana :D
Ah, zjadłem sobie dziś pierogi. Nie ma to jak ruskie swojej mamy <3 Niebo w gębie.
Kurde zaraz tu pokaże zdjęcie swojej żonki :)
może i istnieje, ale nie sądzę żeby była opętana :D Kiedyś też taki niedowiarek w to nie wierzył. Kpił sobie z tej lalki i wracając na motorze do domu zginął.
Ta lalka jest opętana. Poczytaj o tym poprzez google.
To chyba jakiś mature jest, bo nie znam :)
emil - ponoć jest. Jest napisane wyraźnie, żeby nie otwierać. Zamknięta jest w takiej pionowym pojemniczku, ze szkłem :)
Ta aktorka jest z serialu Esmeralda: https://www.youtube.com/watch?v=AEFD0C2a_vs
PS: Nie wiem czemu ale podoba mi się Ewelina Flinta :)
Kiedyś też taki niedowiarek w to nie wierzył. Kpił sobie z tej lalki i wracając na motorze do domu zginął.
ale to nie lalka go zabiła :P
mały - o to chodzi, musi być chwyt, żeby ludzi zaciekawić ;p
Ogólnie te horrory "prawdziwe i na faktach autentycznych" są bardzo przejaskrawione i trzeba te fakty w takich filmach brać mocno z rezerwą. Gdzies tam coś istnieje i już taki reżyser to ładnie ubierze i jest film na faktach.
ale to nie lalka go zabiła :P No lalka nie tylko demon żyjący w niej.
mały - o to chodzi, musi być chwyt, żeby ludzi zaciekawić ;p Chwytem to była opowieść a Amityville.
Emil Kuroń Może dla ciebie jest to śmieszne takie coś, że istnieje demon i istnieje też Bóg. Możliwe jest też to że nie wierzysz w życie pozagrobowe. Poczytaj sobie coś o egzorcyzmach.
ok, tutaj chyba zmierzamy w kierunku wiary czy niewiary, wiec może lepiej odpuścić.
Szanuję Twoje zdanie. I na tym zakończmy.
Oj, Evka, czemu jesteś taka zajebista? :)
Ewelina ładna jest :)
emil - no wiem, że tak to działa :) Ciekawe jednak jak to był oz Amityville... Czy faktycznie ten syn zabił?
Polecam blog :) http://catinthewell.pl/1486/czy-w-amityville-naprawde-straszy/
spoiler start
emil, gamer, tak to jedna i ta sama laseczka jest na tych wszystkich zdjęciach- oprócz tego z cyckami. Ewa Pozdrowieniepiękna :)
spoiler stop
@Emil Kuroń OK :)
Wiecie jak można sobie filmik ściągnąć z facebooka?
Czy faktycznie ten syn zabił? Warrenowie zajmowali się tą samą sprawą co w przypadku tej rodziny, której historia jest krótko ukazana w filmie Obecność. Mieli też do czynienia z lalką Anabelle.
Tak to prawda. Ten syn zabił tą rodzinę ale nie że został opętany tylko po prostu z własnej głupoty (psychol).
Później po tej historii pewna rodzina zamieszkała w tym domu i zmyślili sobie historyjkę że u nich zaczyna się dziać coś dziwnego. A nic tam się nie działo. O kasę im chodziło. Warrenowie ich zdemaskowali.
mały - nigdy bym nie powiedział, że cały zdjęcia tej samej kobity. A na zdjęciu z [5] wygląda trochę jak ta aktorka ze Świata wg Bundych (C Applegate). W ładniejszym "wydaniu; :P
gamer - szczerze mówiąc to się chyba nie da :p
chociaz http://www.download.net.pl/jak-pobierac-filmy-umieszczone-na-facebooku/n/2614/
@up Oblukam tą stronkę i zobaczę czy w praktyce będzie ok. Dam znać wkrótce.
Tzn nie chcę tego filmiku pobierać na dysk tylko chcę znać jego url aby tu na golu w kategorii polityka i religia go udostępnić. Wiesz jak to zrobić? Ten filmik nie jest z youtube.
Mogę ten filmik tylko udostępnić na facebook nic po za tym. Nie ma żadnego linku.
wlacz jakis film i skopiuj po prostu jego adres.
przyklad https://www.facebook.com/video.php?v=10153120299185982&set=vb.8585725981&type=2&theater
dobranc maly.
@maly No trzymaj się :)
@Marcin Mam skopiować adres z przeglądarki?
Dupa Tam się wyświetla moje imię i nazwisko.
To nie jest mój film. Tylko kogoś z sieci. Odtwarzając go wciąż w przeglądarce widnieje moje imię i nazwisko.
Dla rozluźnienia posłuchajmy jakiejś nuty: https://www.youtube.com/watch?v=MAoBCcU3tM4
instrukcja co masz zrobic:
1. szukasz tego filmu na fb
2. odtwarzasz go, wciskajac play
3. gdy film bedzie odtwarzany kopiujesz adres z przegladarki na gorze
poradzisz sobie :D
Ok, ja już powoli też spadam. Dobranoc gamer i reszta.
No pobawię się z tym. Sleep tight emil kuroń :)
@up Muminki obejrzane? Jeśli tak to do łóżka :)
Szczerze to kiedyś balem się Buki w Muminkach :P
W UK mają swoje In the night garden: https://www.youtube.com/watch?v=TAx_rCOfsVQ :)
https://www.youtube.com/watch?v=40Lw8zA9zAU
Szczerze to nie wiedziałem o tym, że nasze stare Muminki i Smerfy są nieznane dla UK :)
Ale Franklin już nie jest polski: https://www.youtube.com/watch?v=F9y51G8ZSL8
Lubię oglądać Franklina. Przy tej bajce uczę się angielskiego. To tak jak Van Damme kiedyś powiedział, że on uczył się angielskiego dzięki Flintstonowie :)
@DiabloManiak Szczerze to przypomniałeś mi o tej bajce. Kiedyś ją uwielbiałem :) He-Man!
Aż zapuszczę jeden odcinek: https://www.youtube.com/watch?v=N6QpD-MaFuo
A pamiętasz to: https://www.youtube.com/watch?v=quQf6W6yGS4
Pamiętam jak kiedyś Dragon Ball leciało i się tym jarałem. Było to na RTL7 (obecny TVN7).
Tak: Pegasus, playstation one, rtl7. To były czasy :) Pamiętam jak kiedyś Polsat zapuścił dwa filmy pod rząd named Pogromcy Duchów.
ja dragon balla nigdy nie rozumiałem ... tak jak tsubasy po kilkunastu odcinkach..
jak ta piłka leciała leciała i leciała .. zasnąć można było :)
:P
jak ta piłka leciała leciała i leciała .. Mi chodzi o te inne dragon ball co w latach 90' leciały na RTL7.
https://www.youtube.com/watch?v=1sEiQJfbsTM
Ale Tsubasa to nie Dragon Ball :)
BTW: Pamiętasz to: https://www.youtube.com/watch?v=Kjpq2GfO8MM :)))
No to musisz być w podobnym wieku co ja. A i fajnie :)
Bezsenność to spoko karczma ale bez łyczka, mannana czy innych stałych bywalców to ta karczma traci na znaczeniu. Jeszcze maly ją jakoś podtrzymuje :)
A co z Emsik? Już dawno jej tu nie widziałem???
Wiesz Ewuni tez brakuje :P
ile lat w tej karczmie ;-)
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3110592
dla radości part z 2004 :P
aż się prosi co wy wiecie o karczmowaniu i bezsenności ;P
wy młode dupy jesteście ! :D
dla radości part z 2004 :P Jakoś nie widać abyś się tam wtedy udzielał :) Ja gry-online aż do roku 2009 kupowałem. Potem już nie sprzedawali.
wy młode dupy jesteście ! :D No może młoda dupa to nie jestem ale mój start z gry-online jest bardzo późny a karczmowanie jeszcze późniejsze :)
No faktycznie udzielałeś już się tam wtedy. Nawet snopka tam widziałem. Nie wiedziałem, że on się udzielał w karczmach :)
Ja wtedy neta nie miałem :(
Tak czytam tą karczmę z 2004 i powiem ci że żałuję, że wtedy nie miałem dostępu do internetu. Sądzę że wtedy to forum wyglądało inaczej i nie było tyle trollów co teraz :)
czasem tak bywa :)
więc jak ktoś mi jęczy że bezsenność to już nie to samo co rok temu czy dwa to .. :)
wszystko się zmienia .. ale fakt brakuje wyraźnych osób które ożywiały sobą :P
Ciapens się obraził, Arxiu płacze w kieliszek albo podrywa co ma sukienkę..
więc jak ktoś mi jęczy że bezsenność to już nie to samo co rok temu czy dwa to .. :) No faktycznie masz rację :).
A kto to taki Ciapens?
A Ewunia_kr to emsik?
w ramach spamu :
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3099963
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3214750
masz snopka w jak pocieszyć (drugie jak nabijał posty) :D
Ciapens czyli Megera :D
A kto to jest kamikaze? Dalej się udziela tylko pod inną ksywką a czy opuścił to forum. A co z Normo (no wiesz ten z 4 gwiazdkami)?
Ciapens czyli Megera :D Miło wiedzieć :D
A nutkaaa udzielała się w bezsenności?
DiabloManiak to ty masz tu niezły staż i sądzę, że czasem tęsknisz za tym rokiem (2004). Po prostu czułeś z nimi tą więź...
Z tego co wiem to opuścił :P
tak jak Ewunia vel kochanka prezesa vel .. ;P ( a jaki to był szal i burza za zdjęcie cycka)
I nie to nie Emsik :P
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2147939
tu jakoś w bezsenności Narmo gościnnie :P
(on to raczej pomocny był jak Mirencjum kiedyś ) :P
a nutka chyba nie :P
masz nawet Ciapensa z zlotu ( i lans moją koszulę i komórkę ! :D)
No fajnie, poszedłem spać na 2-3 godziny o 18.00 obudziłem się przed chwilą a za 2h do szkoły :/
@DiabloManiak Która na tym zdjęciu to Megera? Ta z prawej?
A to ty ten po lewej?
A to już tajemnica osób z Lolka ! :D
ale miały niezłą skuteczność dziewczyny w wkręcaniu się imprezy zamknięte i zwijaniu żarcia :D
Nie wiem która to Megera ale ta z prawej strony jest w moim typie :)
Sądzę że Megera to ta w okularach. Zgadłem?
Tak ta w środku to musi być Megera. Ale tą z prawej też kojarzę. Ona chyba Lilus?
A ten koleś po lewej to kto to? Może Łyczek?
Yoghurt? Czaję go ale nie udziela się w bezsenności ale może kiedyś to robił.
To ci mówię. Ta w środku to Megera a ta z prawej to Lilus.
Gdzie dostałem podpowiedź? Który post? Megera to ta obok ciebie tak?
masz nawet Ciapensa z zlotu ( i lans moją koszulę i komórkę ! :D)
Dlatego sądzę że Ciapens to ta z prawej. Ale kto ta w środku? Na pewno to nie Emsik, bo wiem jak ona wygląda.
No ale z drugiej strony to ta z prawej jest podobna do Lilus...
Mieszasz mi w głowie :)
łyczek mi wyjaśni who is who. I think so :)
Dobranoc :)
Dobry :)
No to pisałem, że ta po prawej to Liluś.
Penny Dreadful. Polecam jeśli ktoś lubi mroczne klimaty wiktoriańskiej Anglii :)
Koniec drugiego odcinka...
spoiler start
FATALITY!
spoiler stop
Diablo, uprasza się o niepublikowanie kompromitujących zdjęć, tym bardziej takich, które zdarzyły się 7 lat temu.
maluch
Z Marty nawet fajna dupa :)
Albo tyle nie pij, albo idź do okulisty ;* /no chyba że pomyliłeś mnie z Lilusią/
Dziękuję, dobranoc.
Albo ujecie dobre, ale na prawde 7 lat robi roznice :p ale gdyby wiedzial jak teraz wygladasz :p zagladlem kiedys do jak wygladacie, stad wiem, ktora jest ktora :) ale wydaje mi sie, ze takich oczu Ems to zadna miec nie bedzie i mowie tu o oczach, a nie oczach :)
Tak w ogole to z tego zdjecia najbardziej rozjebuje mnie lokiec Yogh. Czerwony od nolifenia albo od innych rzeczy :D choc faktem jest, ze skubany czesto dobrze gadac i porownaniami sypie jak z rekawa :)
Ide spac, bo 8 pobudka, rrrr... :b
Chyba każdy bywalec Bezsenności
(brzmi lepiej niż bezsennik,
bo to zupełnie jak nocnik... )
i może częściej w nietrzeźwości,
zadał sobie choć raz to pytanie:
"co o tej porze tu jeszcze robię?
ledwo w klawisze trafiać mogę"
oj skończy się to niewyspaniem...
także tego... rymy a-b-b-a,
ale gdzie tam do Abby..
ha-ha-ha
Huh. Z tych wspominkow az mi sie przypomnialo, ze kiedys, daaawno, wrzucilem w "Jak wygladacie" zdjecie swoje :-D
Fakt, Narmo milo wspominam, a i Yoghurta z dawniejszych czasow, teraz juz chyba mniej sie udziela.
Hucik jednak nie jest taki ponury i czasami wyziewa z niego płomyk pozytywnej energii :)
Menczoncy dzień. Baniak mnie napierdala, lenćwie sie ciongnom. Grypa idzie. W poniedziałek pszyjdzie nowy dyrektor firmy, a ja pujde na chorobowe. Fuck logic.
^ no to bierz jakieś teraflu czy po prostu kwas acetylosalicylowy.
dziękuję z pozytywną recenzję mojej liryki. powstawała w sennym otępieniu także grafomania +4
Bry wieczór.
Jak oceniacie ten zegarek? Mozes byc? dostalem go w prezencie (no powiedzmy) w pracy i nie wiem czy mozna nosic, bo nie znam sie na modnych zegarkach :P moim zdaniem wyglada calkiem znosnie.
jakosc zdjecia dupy nie urywa, ale cos tam widac
miałem kiedyś coś podobnego(ale nie tak masywny, w tym mi się to nie podoba). zgubiłem :( mój jedyny zegarek w życiu
tego se kup :D https://www.kickstarter.com/projects/597507018/pebble-time-awesome-smartwatch-no-compromises
Emil
To mosz dobre po wsi lotać :D
Nie wiem, nie noszę zegarków.
Szukałem jakiegoś edytora zdjęć na androida, takiego co by tylko można coś napisać na wykonanym zdjęciu itp no i ściągam pierwszyz brzegu PicsArt, ocena duża więc pewnie jest to dobry program ale kurde nie spodziewałem się że aż tak :O ma opcji tyle co photoshop, wszystko można zrobić a obsługa bsrdzo prosta, w photoshopie kilka godzin tutorialu nie pomagało a tu sam ogarnąłem w 10 minut :D
Pokazałbym Wam co ten program może bo bawiłem się tym zdjęciem co Diablo wstawił ale ktoś mógłby się oburzyć lub zdenerwować bo niezłe obrazki wyszły :P
No i znów to samo co w 58, ale tym razem nie muszę iść do szkoły :P
A tu pusto, piątek to grube melo pewnie :D
http://www.miejski.pl/slowo-Melo
Melo to melanż, grube melo to gruba impreza/gruby melanż, tak się mówi :P
Mały u mnie to samo..Rozchorowałem się. Z nosa leci, że nie nadążam wycierać :/.
To kobiety sprawiają, że odjeżdżasz daleko
nie pomoże Ci psychiatra, nie pomoże zaden lekarz
wiadro z lodem i pokrzywą możesz sobie wsadzić w d...
Chciałem zapytać o opinie dotyczące pewnego sklepu z cyfrowymi kluczami do gier, a tu mnie oskarżąją o jakieś niecne reklamy i dwukrotnie usuwają temat... świat schodzi na psy :)
Bizon, a mysladm, ze to jaki owoc :p
Gtx, akurat przeziebienie trzyma mnie od wczoraj. W ogole dzisiejssy dZien. Z reszta nie tylko mi tak minal. Od samego rana w piekarn ja wstapilem po drodze i z kuchni slyszalem pominowany damski glos "zamknij sie kurwa!" :D
Szymon - te kobitki co?
A sis nie chwale, zeby nie zapeszyc :)
Melo czy melon, właściwie różnica żadna :D
A sis nie chwale, zeby nie zapeszyc
Chwal się chwal, byle będzie co poczytać bo nudno jak szlag o takiej porze, jeszcze ostatnio nic mi się nie chce, sobota wolny dzień a ja siedzę jak przysrany...
BTW wczoraj nieźle wkurzony byłem po szkole więc postanowiłem użyć najlepszego dla mnie odstresowywacza czyli roweru. Jadę jak zawsze pośmigać trochę po lesie ale już na jego początku było błota tyle że myślałem czy nie odpuścić no ale wracać się nie będę bo w domu i tak nic nie ma do roboty więc jadę dalej i patrzę dość duża kałuża przede mną, z racji tego że wszędzie było błoto, woda i chlapa to nie chciałem się zatrzymywać bo mam w miarę nowe buty i nie chciałem ich ubrudzić więc trochę przyspieszyłem i chciałem po prostu przez nią przejechać ale gdy już przednim kołem byłem w tej kałuży to zauważyłem że jest dość głęboka, w sekundzie całkowicie się zatrzymałem (od tej ilości błota po prostu mnie zatrzymało) i musiałem się podeprzeć żeby nie wypieprzyć się do tego błota i podparłem się całą nogą, but z szarego automatycznie zmienił kolorystykę na brązową, nogawka zresztą też a potem przez chyba 5 minut siłowałem się z rowerem bo kałuża była na tyle głeboka że sięgała do połowy koła. Efekt tego wszystkiego? Upieprzone i przemoczone nowe buty, całkowicie ujebany rower i jeszcze gorszy humor niż jak wyjechałem z domu. Dopóki nie przyjdzie wiosna to siedzę w domu....
BTW 2
Zapowiada się strasznie nudna noc :P chyba spróbuje w końcu wywołać LD albo pouczę się OOBE, jednak tegk zawsze się balem bo podobno jak nie wyjdzie to bardzo łatwo można dostać paraliżu sennego a to ostatnie czego bym chciał, od samego czytania o tym boje się normalnie zasypiać :D
A nic ciekawego bizonie :)
Dlatego jezdze w starych trampkach :) tez lubue po lesie/polnymi drogami po kaluzach i blocie :) raz jak przyjechalem to cale plecy w blocie mialem :D bo bez blotnikow. ale zadowolenie bylo bardzo duze :)
Sz yy mon, tak myslalem. :)
Co sadzicie o Michalach? :)
Mam kolege Michala. Fajny gosc, mozna na nim polegac, dobroduszny, uczciwy, ale troche niezdecydowany i czasem troche zbyt podatny na wplywy innych
a takich Twoich nie kumpli? :)
Bo tez znam tylkow sumie jednego Michala i jest w porzadku. Ale cala reszta Michalow to wlasnie niezdecydowani, saminie wiedza co chca, zdradliwi :p
Zamknij morde szczurze... to, ze gosciu dal z "bara" w "klubie" to na prawde mam to w dupie. daj spac innym kurwa... takie uroki mjlieszkania blisko pubu..
Znam jeszcze innych, ale z tamtym sie koleguje najbardziej :P Jeden jest juz ustatkowanym kawalerem, drugi spoko ksiedzem, trzeci to kuzyn, ktory ma dziewczyne "na powaznie" i mieszkaja razem u jego rodzicow. Byli jeszcze, ale sie wyprowadzili. Ostatecznie chyba nie ma wspolnego czynnika, ktory by ich spajal.
http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2015/02/8cc25cade07caacc050406fd391c2936.jpg
pamiętajcie - uważajcie na koty :D
Dobranoc zatem.
Smieszy mnie gadanie o tym, ze "Polonez byl przestarzaly". Wedlug jakiej konwencji sie to mierzy ? Jesli wedlug takiej, ze jednostka i rozwiazania technologiczne sa starsze od premiery samochodu, mimo licznych modernizacji, to dzisiaj wszystkie nowe samochody sa przestarzale. Bo tak naprawde, poza nowymi wyposazeniami, wieksza iloscia elektryki i usprawnieniami istniejacych podzespolow, to samochody osobowe maja bebechy z samiutkiego poczatku XXI wieku. Zupelnie nowe wynalazki opracowuje sie dla supersamochodow, ewentualnie do wypasionych wersji sportowych, pomijam strefe samochodow koncepcyjnych, bo stamtad i tak sporo pomyslow nie trafia do produkcji. Wynikaloby z tego, ze OBRSO robilo dobra robote, a Poloneza produkowano tak samo jak VW Jette (produkowano ja w Chinach, az do 2014 roku, wtedy przyszedl nastepca - mimo faceliftingu i nowinek we wnetrzu, pod maska byl mocowany stary dobry 1.6, ktory widzial wiele wiecej niz Polonezowskie GLI z lat 90.). I znowu gadam o autach, widac piwko mi nie sluzy :P
hut - co do theraflu to z proszków biore tylko to, bo tylko to na mnie działa. Teraz testuję Vicksa. :)
diablo - coś znów palił? :)
Ogólnie to padam na ryj- z nosa sama woda ciurkiem leci. oczy mnie bolą, a tu jeszcze 7 godzin... Pójde wezme odkurze trochę.
Widzieliście to? :O
https://www.youtube.com/watch?v=5CqUYBopWLs
Arabom się we łbach przewraca i nie mają na co już tej kasy wydawać :P na żywo pewnie wrażenie niezapomniane.
Trzeba by w końcu zadania zrobić...
generalnie u szejków można zbić niezłe kokosy...
A vicks to niby to samo co theraflu, paracetamol na ból i gorączkę, coś tam na obrzęk i coś tam przeciwhistaminowego, tylko pewnie substancje się różnią.
Ja jeszcze nigdy ani theraflu ani vicksa nie brałem, jak czuję, że jestem chory, to biorę polopirynę(najtańsza aspiryna), jak to nie pomaga, to idę do lekarza :P Ostatnio niestety tak było, tzn. czułem się już dobrze, oprócz masakrycznego kaszlu, na który dopiero antybiotyk pomógł. Chyba. Bo może by samo przeszło. Albo bym dostał zapalenia płuc :P
bizon, no to do roboty. Ucz sie, a bedziesz pracował potem w Dubaju w takim zoo i zarabiał kokosy. Albo z kokosa :D
Hut - nie porównuje składników, ale pewnie to samo, bo co innego? :D Ja jak czuje, że mnie coś bierze, to od razu theraflu :D
Lubie poczytać takie tajemnicze historie :)
http://wmrokuhistorii.blogspot.com/2015/02/tajemnica-ksiedza-saunierea.html
Problem tych historii jest taki, ze kazdy moze je wymyslec- zdecydowanie bardziej wole poczytac cos o fizyce ;)
Czerstwiak
Wymyślić kurna a nie wymyśleć. Nie wiem co ludzie mają z tym słowem żeby lisać eć zamiast ić...
bizon, no to do roboty. Ucz sie, a bedziesz pracował potem w Dubaju w takim zoo i zarabiał kokosy. Albo z kokosa :D
Mhm już mnie rwie :P
A do Dubaju to nigdy nie pojadę bo jakoś nie widzi mi się ten ich język :P jeszcze piszą czy tam czytają od prawej do lewej...
Bizon - czerstwy zart bo ponoc tak na slasku sie gada :)
tam jezyk... lae kokosy! :)
Ide spac, bo trzeba wstac :p dobrej wszystkim :)
No nie wiem, ja mieszkam na śląsku i nikt kogo znam tak nie gada. ;)
Na co Ci nietoprerek jak masz nas ? :)
Szymon - pij bracie pij ! :)
zycie bedzie latwiejsze (poki kac nie zlapie :P )
Ale my nie robimy tego co nietoperek :D
Pewnie. Swiat po alkoholu jest latwiejszy do przyjęcia :p
No, powoli mozna isc lulu
bizon -> ano widzisz, nie wiedziałem nawet, żeś ze ślunska :P
maniek -> dzieki! Twoje zdrowie! :)
emil > jaki netoperek lepiał? :)
Co do Annabelle, o której ostatnio rozwiązała się rozmowa :)
http://9gag.com/gag/ay0Bpmq
Dobrym, a nawet bardzo, bardzo dobry. Postawiłem 10zł w STSach a wygrałem 175, niby mało bo zdarzają sie przypadki gdzie koleś stawia 5 zł a wygrywa 2000 ale takie typy są praktycznie pewne że się przegra. Ja nie mam żadnej roboty więc dla mnie te 175 zł to majątel :)
Kurde nie zasne całą noc :D
Banan, ja z okolic wodzisławia, śl, 20 km od rybnika ;)
mały - ''Początek'' Nolana :P
No to promotor wybrany. Teraz będziemy prace pisać :D
Bizon, ja z okolic Częstochowy ;)
Idę spać bo jutro o 4 muszę wstać.
@ banan
Jak możesz mówić, że jesteś ze Śląska, skoro jesteś z okolic Częstochowy? Wiesz, że to jest poza Śląskiem?
A częstochowa to nie na śląsku? :D coś Ty pił? :P
Huth bo nie wiesz? :)
ślask jak Warszawa ciągnie się od jednej granicy do drugiej ;)
Dobry. :)
HutH ------> http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Plik:%C5%9Al%C4%85skie_administracja.png tak wygląda śląsk. [Piszę z tele. więc nie mogłem wstawić zdjęcia]
BANAN NOZ KURWA CZESTOCHOWA TO NIE SLASK ! W GNASZYNIE, KTORY LEZY JUZ ZA CZESTOCHOWA BYLA PRZED WOJNA POLSKA GRANICA, WIEC NIJAK PASUJE DO SLASKA.
I nikogo nie ma. Nie chcialem byc nerwowy. Przepraszam.
Po prostu od kiedy w 1999 wrzucili nas do slaskiego, to wszyscy mysla, ze to juz Slask. Ma to taki sam sens, jak Tomaszow Mazowiecki w woj. lodzkim :P
900 postow, kiedy to bylo. U mnie za 8 postow bedzie 9000. Ale ty jestes chyba od niedawna, wiec jeszcze wiele przed toba.
No ej ludzie, częstochowa nie na śląsku? To gdzie? W kujawsko-pomorskim?
Częstochowa to śląsk, jak tam jadę to nigdzie nie ma po drodze znaku że opuszczam śląsk i wjeżdżam do innego województwa.
A ja mam 5198 postów, nawet nie wiem kiedy to zleciało, przez wakacke 2014 zrobiłem bodajże 2000 (tzn tyle miałem wtedy a nie że przez same wakacje 2k postów).
Witam bezsennych :)
O tej godzinie chyba tylko wy mi pomożecie :D
Co powiecie o takim projekcie pokoju -> http://www.homestyler.com/designprofile/e574e531-a5ce-44d6-816a-36a7c2d2a640
Wymaga pewnych poprawek ze względu na braki w programie (strasznie mały wybór mebli) ale ogólny koncept się zgadza.
Bizon, troche kulawa ta logika. Krainy historyczne nie pokrywaja sie zbyt dobrze z administracyjnymi.
Fakt, ze pod Czestochowa tez byly kopalnie, byla huta i przemysl ciezki ... Ale to nie oznacza, ze to dalej Slask. Mieszkalem tam 9 pierwszych lat mojego zycia, ludzi poslugujacych sie jezykiem slaskim znalem moze ze dwoch, sam nie umiem prawie nic. Faktycznie mozna powiedziec, ze to taka umowna granica. Nazwij kogos z Klobucka slazakiem, to sie zdziwi mocno, a w koncu to nadal to samo wojewodztwo ;)
Manstein - malo mebli, moj pokoj byl projektowany podobnie (biurko, polki, kanapa, maly stoliczek, szafka na ksiazki, dodatkowo lozko i zabudowana szafa, ale jest tez troche wiekszy). Rozumiem, ze to nie ma byc pokoj "do zycia" czyli sypialnia, jadalnia i goscinny w jednym, ale po ponad 8 latach spedzonych w moich 4 scianach juz srogo brakuje mi miejsca. Szafa poupychana mocno, duzo rzeczy pochowanych w pudelkach pod lozkiem, biurkiem i stolikiem. Moze i bedzie nieco ciasniej, ale jak sie zyje w mieszkaniu, to co i rusz dochodza nowe rzeczy, ubrania, ksiazki, elementy dekoracyjne, jakies hobby sie pojawi ... Z wygladu bardzo ladnie, ale musisz przemyslec, czy wystarczajaco praktycznie
Manstejn
wygląda całkiem przyzwoicie. Ładny kolor ścian (no, ja lubię zielsony akurat), nie jest przesadnie na siłę przepełniony. Moim zdaniem fajnie.
o widzę, że szymon z kolei uważa że zbyt mało wypełniony :D
Po pierwsze, to jest domek jednorodzinny, mam osobno salon a tu jest taki mój prywatny kącik, jak mam nadmiar niepotrzebnych rzeczy to stawiam na regale na poddaszu czy w garażu, czyli o to nie ma się co martwić. Zastanawiam się też czy szafka RTV i telewizor koło drzwi to dobry pomysł, tym bardziej że służyłby prawdopodobnie tylko do konsoli, może jednak lepszym pomysłem byłby kolejny regał albo przeniesienie szafy tam? Nie jest mi śpieszno ale mam dziś jeszcze kilka luźnych godzin w pracy i chciałem je konstruktywnie wykorzystać :)
Ed. Jest jeszcze jeden mały problem, szyb kominowy w pokoju, ale uznałem że biurko sobie samodzielnie zrobię, wycięcie 20x20cm w rogu chyba nie powinno być wielkim problemem?
Emil, kiedys wklejalem na GOLa zdjecie swojego pokoju, chyba gdzies sie zachowalo nawet. Od tamtej pory (circa 2007 rok) w umeblowaniu wiele sie nie zmienilo, poza przemieszczeniem stoliczka (teraz spoczywa na nim drukarka). Doszlo jednak do niego tyle nowych rzeczy, ze zwyczajnie zrobilo sie nieco ciasnawo, mimo tego ze staram sie wszystko poukladac, by zajmowalo jak najmniej miejsca. Czesto jest niewielki balagan, ale glownie z tego powodu pokoj nie bedzie juz wygladac tak samo jak kiedys. Juz zreszta kiedys mowilem, ze jestem fanem mebloscianek i innych patentow, ktore moga zaoszczedzic miejsce (bo nie oszukuje sie, ze bede mial wielki palac za kilka lat - ewentualnie za kilkanascie :P), meble nie do kompletu mozna okleic na jeden kolor i wsio. Byle nie bylo sytuacji, ze wszystko lezy mi na wierzchu, tworza sie nowe kupki rzeczy, nie mam co z tym zrobic, ogolnie jest lipa i wiele rzeczy w ramach czystki idzie na smieci, a po 2 miesiacach sa pytania "A gdzie jest to i to". Gdybym w grudniu nie kupil choinki, to te swieta rowniez obchodzilibysmy przy mojej "kieszonkowej" dlugosci 35 cm. A po swietach, trzeba gdzies ja schowac ;)
Pewnie tez znacie moje podejscie ogolnie do zycia, nie chce marnowac tego, co moze sie kiedys przydac (troche zbaczajac z tematu). Na przyklad glupie komiksy "Kapitan Zbik", ktore pewnie kazdy z was kojarzy. Ile tego poszlo na makulature, 15 lat temu mozna bylo miec je praktycznie gratis. Teraz za 3 sztuki trzeba zaplacic 100 PLN. I tak z coraz wieksza iloscia rzeczy ;) Wkrotce okaze sie, ze "Treny" Jana Kochanowskiego, ktore moj dziadek uratowal od spalenia (rok wydania 1898 !!!) sa warte nieco wiecej niz pare zlotych w "swiecie ksiazki", wiec polecilem mu je trzymac.
Wciecie nie powinno byc problemem, jesli wszystko dobrze pomierzysz, to potem tylko kilka dodatkowych wkretow i bedzie jak oryginal. TV ja bym chyba zostawil w tym samym miejscu, wtedy wchodzace osoby nie beda przeszkadzac w ogladaniu, bo drzwi otwieraja sie w druga strone
szymek, rozumiem.
Fakt, wartościwoe rzeczy warto trzymać. W domu moich rodziców są choćby w piwnicy stare meble - antyki (nie wiem ile mają lat dokładnie, ale mysle ze na pewno ladnych kilkadziesiat) czy stare ksiazki chyba z poczatku zeszlego wieku. Za kilka lat to wszystko będzie miało swoją dobrą cenę.
ale mnie w gardle dziś suszy, jakiegos piwka to bym sie napil, ale zapasow nie ma..
Jeszcze mam taki pomysł, wrzucę screen z programu bo na rendery trzeba czekać po kilka(naście) minut.
W miejscu gdzie miał iść telewizor szafa, w jej miejsce łóżko a obok okna na wprost telewizor (którego moze nigdy nie być). Projekt też ma jakiś sens, ale regał z książkami koło biurka wydaje się lepszym pomysłem, tym bardziej że w miejscu gdzie był TV raczej nie zmieszczę jednocześnie szafy i regału których miejsce zajęło łóżko.
Ed. A co do piwka to ja mam taką straszną ochotę, prawie 3 miesiące bez alkoholu. Mała impreza w domu, wszyscy pili a jakoś do domu muszą się dostać to poprosiłem kolegę (trzeźwego) żeby wziął mój samochód i porozwoził znajomych. Samochód wrócił z rozbitym reflektorem i nadkolem, od tego czasu "ograniczam" piwkowanie i sam prowadzę :)
@ banan1000
Człowieku, nie masz pojęcia, co mówisz przez 'Śląsk'. Tobie chodzi o śląskie. Wo-je-wódz-two. Więc nie piszesz, że jesteś 'ze Śląska', ale piszesz, że jesteś 'ze śląskiego' albo, że mieszkasz 'w śląskiem'. Bo to, że jesteś 'ze Śląska' może znaczyć nawet, że jesteś spod Wrocławia... Ale nie spod Częstochowy, bo to jest Małopolska. Tylko że administracyjnie nie wcisnęli tego do małopolskiego.
Mam nadzieję, że ta edukacja nie pójdzie w las.
@ Manstein
Na tym biurku będzie monitor? Nie będzie światło z okna w niego świecić wprost? :)
pomyśl o narożnym biureczku. albo o biurku pod oknem. i narożnej sofie. i o narożnej szafie(pojeeemność)
HUtH - Nawet dwa, o tym nie pomyślałem, już teraz często mam zasłoniętą roletę na połowie okna bo słońce się odbija, dzięki za uwagę, zaraz coś wykombinuje :)
Aaa, tylko chciałem tam biurko ze względu na szyb kominowy, innych mebli tam nie wcisnę, a w biurku po prostu wytnę blat pod wymiar.
emil kuroń - branoc.
Mozna i tak :P W kazdym razie regiony jak regiony, na podobnej zasadzie nie ma woj. kaszubskiego. Administracyjny podzial po 1999 to w moim odczuciu porazka, bo doszczetnie zaprzepascil szanse wielu miast na dalszy rozwoj.
Dobry.
Mimo że częstochowa nie należy do śląska to jednak znam parę osób które mówią po śląsku ;)
Bo im klawiatury pozbierali :)
Dobry.
Grypa chwyciła ale 2 Vicksy i na razie nic nie czuje :)
Bo zimowy zastój :P
młody narybek jest bardziej upierdliwy niż trolowaty, starzy się grzeją pod kołdrą ;)
Bieda mocium panie bieda !
http://youtu.be/SA-v1aRvo0k
http://youtu.be/1AIu7SqX_UI
http://youtu.be/BvY_iK6klwk
Uh, przeprowadzka, remont i niedługo kolejna przeprowadzka.. Jak tu znaleźć czas na wszystko pozostałe..
Arxiu - odstawić % ! znajdzie się czas na wszystko ;)
a nie latasz po jednym sztućcu i za każdy piwo ;D
Dołączam się do życzeń. :) jeszcze tak na koniec dnia.
Ale padam dziś, więc wybaczcie. Jutro już bedzie pewnie lepiej.
Lubię Dzień Kobiet. Tyle życzeń i prezentów... dobrze w ten dzień mieć urodziny :D
24 stuknęły.
Przykro mi Diabolo, ale nie będzie. Owszem, może i będzie miało trochę wyświetleń, ale raczej z ciekawości bedą. Bo piosenka, ani skoczna, ani melodyjna, ani nic. :P
Bycie niewidocznym, a bycie ignorowanym to dwie różne rzeczy.
https://www.youtube.com/watch?v=kXYiU_JCYtU
Witac.
Kac mnie dosiega, ale wypilem dobre piwo, dwa kupilem z rzemieslniczych browarow, jestem umowiony na dwa spotkania w tym tygodniu i zdobylem dzisiaj jeden numer :) dzisiaj przyjechaly nowe meble, maly kuzyn zostal na noc... Nie ma to jak odwiedziny u brata w Poznaniu pociagiem :)
I zegnac :p jutro na rano do roboty :)
Zabiegany miesiac... no i po spotkaniu. Milena bardzo w porzadku, taka normalna dziewczyna z sasiedztwa. No i nosi koszule :D
W weekend nastepne spotkanie i potem telefon do tej z pociagu :)
Dobry
Ale fajny dzień i ogólnie cały tydzień dość spoko, nie ma to jak mieć jedną dwójkę i 8 jedynek z matmy a i tak dowiedzieć się czegoś dowiedzieć że ma się 2 na koniec bo się liczy ocena śródroczna. :Pteż swoją drogą że wybitnym trzeba być żeby nazbierać 8 jedynek pod rząd no ale temat kompletnie mi nie leży i nie ogarniam nic, tak to z maty zawsze te mocne 2 było bez jakiegokolwiek zaglądania do książek ;)
Jeszcze jak wszystko dobrze pójdzie (ale nie robie sobie dużej nadziei że tak będzie) to do końca miesiąca będę mieć jakieś +5200 zł :D
dobrze jest już powoli czuć wiosnę :]
Złapałeś jakiś rodzaj jet laga i odbierasz bodźce sprzed kilku dni czy co :D wczoraj i ogólnie cały tamten tydzień ciągle +10C i bezwietrznie a dzisiaj ledwo +2 i jeszcze trochę wiatru.
bizon - no fakt dzis i wczoraj troche chłodniej, ale nie zmienia faktu, ze wiosne już poczułem w tym roku :D
Tylko 2 z matmy? Nieładnie :)
No biorąc pod uwagę że poza zadaniami nie robię nic to IMO taka dobra dwója tk nie najgorszy wynik, jakbym przysiadł na 1-2 godziny dziennie to spokojnie 4 na koniec będzie bo wystarczy że na lekcjach słucham to sprawdzian na 3-4 napiszę ale potem średnia spada jak zostaje zapytany bo po prostu nie uczę się z lekcji na lekcje i nie umiem różnych wzorów czy definicji i 1 się złapie łatwo.
A piniondze to gruba sprawa-bizon hazardzista :D STS, mecze te sprawy :D no i sell obecnego roweru, wczoraj jakiś gość mi pisał ;)
LOL, mocne 2. Sorry bizon, ale takim tekstem to ty w internetach tutejszych raczej nie przyexpisz - za starzy na to jesteśmy. Takie wow to można robić w gimbusiarni, my już w większości z tego wyrośliśmy.
/trochę się boję, że moje poglądy robią się takie bardzo Huthowskie, mimo że jeszcze nawet na ten śląsk się nie sprowadziłam... ;)/
Megera
Ale nauka to nie mój priorytet w życiu :) mogę spokojnie mieć te 4 a może nawet i 5 ale kosztem całego wolnego czasu więc podziękuje ;)
Wolny czas? Mnie tam w czasach szkoły (i nie było znaczenia czy to gimnazjum czy liceum) wystarczyły góra 2 godziny nad książkami. W ten czas wliczało się również odrobienie lekcji.
W przyszłości jak pójdziesz do pracy to też będziesz po powrocie z roboty mówił, że "ja już nic nie robię, bo muszę mieć czas wolny"? :D
No a jak! Co się będę przemęcząl, robota odbębniona to można się walnąć pprzed TV i siedzieć :D
Nie no ale z robotą to co innego, mieszkam na śląsku, na 90% będę pracować na kopalni bo innych opcji tu nie widzę a robota na kopalni nie wymaga żeby po przyjściu do domu coś jeszcze robić :)
Dobry :)
Widzę że dzisiaj trochę głośniej w bezsenności ;) Ale niestety muszę iść spać :(
Czyli potwierdzaja sie moje slowa o gnusnosci :p
Chyba czas na wyprowadzke. W sumie to juz od dwoch-trzech lat jest. tylko nie ma bodca i piniedzy. I tak w kolo Macieju...
Jest sens bo potem jest co poczytać :P
A ja się przed chwilą obudziłem z popołudniowej drzemki :D nie pozostaje nic innego jak do rana siedzieć.
Dobry.:)
Mam nadzieję że dzisiaj nie będzie tak cicho :)
Niestety jest cicho :(
Kurwa, postawiłem te mecze i obserwuje ciągle. I tak patrzę i wszystko idzie dobrze Arsenal-WestHam 3-0, Cr.Palace-QPR 3-1 a Burnley-ManCity? 1-0 kur...!!! Nie no myślałem że mnie rozpieprzy przy tym ekranie, kompletnie bym nie przypuszczał że ten mecz może nie siąść, obawiałem się Live-Swansea a ManCity takie coś odpieprzył... 4100 zł poszło się... ale na szczęście stawiałem tylko 10 więc strata żadna ale kurna sam fakt że jedna z najlepszych drużyn w tej lidze przegrywa z takimi lamami...kompletnie nieobliczalny jest ten Barclays...
Jeszcze kurs 1.70 do ponad 7.00, każdy o zdrowych zmysłach postawiłby na ManCity no ale zachciało im się trzaskać faul co 5 sekund i w końcu przy którymś wolnym Burnley strzeliło -_-
A z dobrych wieści to sprzedałem rower i mam w końcu na ten wymarzony jaki chce :3
Edit
@down
No właśnie zapomniałem napisać że jeszcze ta pogoda taka gówniana, jutro i poniedziałek ma być podobno 10-12 stopni a wtorek? 4 i śnieg! No ja....
Kurewsko nic mi sie nie chce. ta pogoda. W robocie tez wszyscy chodzili jak takie cywki...
Nowy rower.... mi sie marzy taki komunijny grand w ciemnych barwach bez jebitnej osemeczki z tylu.. :)
Cisza niestety :(
Jak się pogrubia stopień? [wiem że głupie pytanie]
A mi się marzy ten i może w poniedziałek po niego pojadę jak dobrze pójdzie :)
http://olx.pl/i2/oferta/kona-stinky-888-glory-demo-CID767-ID9erg7.html#:b040bffe36
Na zdjęciach wygląda jakiś taki mały jak do dziecka a w rzeczywistości ma rozstaw kół 120cm (zwykłe MTB mają 100-105) i ogólnie sprawia wrażenie takiej wielkiej krowy, wiem bo na żywo podobne widziałem ;)
własciwie to ja też bym sobie kupił rower. Dotąd jezdziłem (rekreacyjnie i dla sportu - bo do pracy i na co dzień oczywiście auto) na swoim starym rowerku - góralu, ale już bym chetnie wymienił na coś nowego.
Ale dzis faktycznie pogoda nas nie rozpieszczała. Od razu inne samopoczucie ;[
Banan masz i czytaj :P
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12330276
Pogoda przygnębiająca ale jeszcze bardziej dobiła mnie Eska w TV, zawsze puszczają tylko te same hity czyli ok 10 piosenek które na okrągło włączają a dzisiaj wszystkie które kojarzą mi się z latem Flo Rida-Whistle, Magic in the Air, Party Shaker, Holidays. No kurde trafili świetnie z tą muzą...
A jeszcze w temacie rowerów...
...miał być ten ale mi szczęście nie dopisało :P
http://olx.pl/i2/oferta/specialized-big-hit-2-2012-perla-CID767-ID9iPpF.html#:ef81e83438#gallery
W ogóle jak go pierwszy raz zobaczyłem to patrzę na zdjęcia i myślę "nówka", wszystko się świeci jak psu jajca :D
Nie chce ktoś kupić (zafoliowane):
Płyta z muzyką: play to play - muzyka z gier + najciekawsze filmy tvgry.pl
Gra steamworks: Dead Island Riptide (wydanie Stalowa Seria)
Bądź jakiejś części komputerowej:
Płyta główna P35 NEO2-FIR (100 PLN)
Karta graficzna: GeForce 8600 GT Palit 256RAM (~35 PLN)
Nagrywarka DVD: PIONEER DVR-112D Black (80-100 PLN) zasadniczo użyta kilkukrotnie, sprawna
Procesor: Intel Pentium Core 2 Duo E6750 BOX (50 PLN) na boxowym kiedyś poszedł bezproblemowo na 3,2 albo 3,3 dokładnie nie pamiętam
Pamięć: PATRIOT DDR2 2X2GB (albo 2x1GB, nie pamiętam) 800Mhz CL4 (140 PLN / 60 PLN)
Mam jeszcze obudowę, którą mogę dorzucić jeśli ktoś byłby chętny na całość ;)
oraz nowsze:
Grafika: Sapphire Radeon HD 7850 2GB DDR5 PCI-E FBOX (400 PLN)
Ceny orientacyjne, pisane na szybko, więc możliwe, że mogą ulec drobnej zmianie :-) Zawsze możliwość jakiejś negocjacji.
co dorosły? :D
Dzisiaj sobie pojechałem z wędką na ryby, ale wróciłem z niczym. tzn. tylko z wędka :p
^ a można na ryby pojechać bez węki? :P masło maślane, no chyba że jest się Gryllsem :)
Witam starych jak i nowych! Nie byłbym sobą, gdybym nie napisał nic odnośnie miłości. Tak więc zaczynajmy. Jakiś czas temu poznałem fajną dziewczynę. Gadaliśmy ze sobą wiele razy na żywo, pisałem do niej online itp. Wszystko było fajnie. Dziewczyna 2 razy odmówiła mi spotkania z jakichś tam powodów. Od tego czasu nabrałem lekkiego dystansu. Czasami do niej piszę ale zdarza się tak, że po wymianie 3/4 wiadomości, ona zaprzestaje odpisywać. Nie wiem czemu. Przez to nie chcę do niej podchodzić, zagadywać gdy się widzimy. Dlaczego? Myślę sobie, że skoro ona tak się zachowuje to pewnie nie chce ze mną rozmawiać. "O nie, to znowu on" - może tak nie myśli, ale może jednak tak.
Czy jestem głupi, że tak twierdzę i mimo to powinienem dalej się angażować?
Spotkania towarzyskiego czy nazwałeś rzeczy po imieniu? Jeśli to drugie i dała Ci wyraźnie do zrozumienia, że nie jest zainteresowana to daj sobie spokój.
Jakiś czas temu byliśmy na PubQuiz-ie - na koniec dosiadłem się do jakichś dziewczyn.. Mój mózg wygrał uświadamiając sobie, że nie kontroluję słów i lepiej się nie angażować i nie próbować (a do tego nie byłem pewny jak wygląda fajniejsza dziewczyna). No, ale jak zobaczyłem zdjęcia z tamtej nocy to dziewczę ładne było.. :P
W następny czwartek znowu wychodzimy.. Nie byłbym sobą jeśli bym nie spróbował sobie wmówić, iż będę kontrolował picie, aby być w stanie coś pogaworzyć jeśli natrafi się jakaś fajna dziewczyna, ale pewnie znowu skończy się to tak jak zawsze.. :P
Arxel --> Ślizgawka lub wypad na Hobbita to chyba nic wielkiego. W każdym bądź razie nie użyłem ani razu słowa "randka" ; )
Dobry.
Dzisiaj taki beznadziejny dzień miałem że szkoda gadać...
A podobno jest zorza polarna nad Polską widzicie coś? Bo ja nic.
Witam ;)
Ja tam czekam na zaćmienie słońca. Mam nadzieje, że pogoda będzie dobra i wszystko będzie widoczne ;)
A na mnie takie ostre rzeczy już nie działają, wiem jak to jeść po przejściach z Thai Chili i Cayenne ;) Dla mnie taki Sambal to byłaby rozgrzewka przed taką papryczką. Gdy pierwszy raz jadłem Thai to następne 30 minut spędziłem w kiblu z mordą pod kranem, potem jeszcze ciągle popijałem wodą. Teraz już wiem że jedząc coś pokroju właśnie Thai trzeba jak najmniej dotykać językiem i przed ugryzieniem mieć jak najmniej śliny w ustach żeby sok nie rozprowadzał się po całej mordzie :D wtedy można to normalnie zjeść i jedynie parę płaczków poleci.
BTW w skali Scovilla Sambal osiąga do 10.000SHU, Thai, do 100.000 ale "egzemplarz" powyżej 95 jest ciężko znaleźć, w takiej biedronce jakby kupować to myślę że one mają maks 80.000. 90.000 i więcej to jak już by się ją samemu robiło w odpowiednich warunkach itp. Te ze sklepów to na pewno jeszcze pryskane jakimś gównem i nie znajdzie się takiej która będzie mieć tą górną granicę ostrości. A Cayenne ma 50.000 :)
Chciałbym kiedyś zjeść najostrzejszą odmiane papryczki Habanero czyli Red Savina, ponad 550.000 SHU, to już musi być kosmos. A czysta kapsaicyna ma od 15 do 16mln (!) SHU ale to nie jest jadalne.
Albo chociaż Birds Eye (Piri-Piri), jej wartość SHU zaczyna się od 100.000 więc nie najgorzej ale kończy się na 225.000 i na dodatek jest bardzo mała więc wszystkie soki zjada się praktycznie od razu. W skali ostrości ma już 10/10, Thai 8/10 a Cayenne 7.
A pamiętacie chipsy Lays Strong Piri Piri? Gdyby faktycznie były przyprawiane czystą Piri Piri to....nie byłyby dopuszczone do sprzedaży :) bardzo możliwe że się mylę ale produktów z ostrością powyżej 100.000 SHU sklepy itp. nie mogą sprzedawać ze względu na zdrowie kupującego bo szczerze się przyznam że jak pierwszy raz tą Thai jadłem to wpadłem w lekką panikę bo ciężko się oddychało, ta ostrość jakoś tak połączyła sie z powietrzem że czułem jak pali mnie w płucach i kaszlałem ciągle. Ale przeżycie fajne :D
Wracając do Laysów, jestem bardziej niż pewny że to zwykły przekręt bo nawet te najostrzejsze Laysy Strong nie mają nawet startu do Cayenne a co dopiero Piri Piri. Na "czuja" te chipsy mogą mieć z 6-7k SHU, nie więcej. Nawet Tabasco było o wiele ostrzejsze a ma 30-50k SHU
Sie rozpisałem :D a tak z innej beczki. Wje**ło mi awatar kurde, usunąłem żeby ustawić nowy i już się nie dało, pojawia się błąd żeby przeładować strone albo wysłać meila na adres coś tam gol@ itd...
Bry.
Tak sobie zaczalem przegladac FB ludzi z UG i wpadlem w lekkie przygnebienie. Ale o tyle dobrze, ze jutro jade do Poznania, spotkac sie z kumplem - przyda mi sie troche odmiany.
no gratuluje :p
bry. Jeszcze te dwa tygodnie do 2-go dociągnąć i bedzie fajrant.
Powitał.
I jak tam dziś? Widzieli zaćmienie? Ja miałem szczęście - akurat miałem przerwę w pracy i mogłem zobaczyć ;)
Ale następne bedzie za 11 lat chyba, jakby ktos dziś nie widział to jeszcze bedzie okazja.
Dobry dobry.
Widzialem, hahs, ciemniej sie troszke zrobilo, chlodniej. nudy straszne, poszedlbym spac ale szkoda mi czasu na sen jak mozna tyle rzeczy robic..
Btw. cwiczy ktos z was ?
dobry.
No całkiem ładne, ale zdjęcia kiepskie wyszły, bo telefon ujowy... :P
wierzba - Twoja klata? :) Nie ćwiczę, ale jak cieplej się zrobi to regularnie rowerkiem sobie śmigam :)
Chciałem podziękować za dawne życzenia, bo nie po drodze mi tutaj ostatnio było :).
Jakbym dwa miesiące temu pomyślał, że dzisiaj będę mógł napisać, że "miesiąc pracy za mną", to sam z siebie bym się pośmiał :D. A tu proszę.
Kurcze.. Wydawać 2,5 tysiaka na upgrade sprzętu czy nie..
Premia niby wpadła, ale jeszcze muszę jakieś 520 zł zapłacić za wznowienie semestru magisterskiego..
Tyle dobrze, że Allegro oferuje raty 0%, przynajmniej nie odczuję tak od razu utraty tylu środków.. Pomijając już fakt, że i tak wszystko mam rozsiane po lokatach aktualnie..
Wczoraj naszła mnie ogromna ochota na piwo / alkohol.. Ubrałem się i wyszedłem z mieszkania. Schodzę po schodach i docieram na parter.. Zatrzymuję się przed ostatnimi stopniami prowadzącymi do wyjścia.. Po upływie około 15 sekund wróciłem z powrotem do mieszkania..
Witajcie kochani. Sory, ze dopiero dzisiaj wpadam, ale jakos nie bylo okazji. Jestem zmeczony i raczej nie bede dlugo siedziec.
Mialem niedawno wizje, zeby odwiedzic posiadlosc pana Tabenckiego, zabrac z niej pozostalosci Porsche nalezacego do Maryli Rodowicz, wrzucic silnik z Lanosa i jezdzic po okolicy w roli frajdowozu. Kto jest za ?
Cały weekend w domu...
Jeszcze dzisiaj jak się obudziłem to mnie klata nawala przy każdym wdechu. Jakoś nie pamiętam żebym ostatnio łamał sobie żebra :D
Pieprzyć to, nie idę dzisiaj spać*, siedzę aż mi się oczy same nie zamkną.
*zawsze tak mówię a o 1 już śpię...gdzie te czasy że siedziałem do 5 każdej nocy i nie musiałem odsypiać w dzień?
Spokojnie ja jeszcze czuwam ale 1 się zbliża, zaraz pójdę spać pewnie. Kurde czemu mnie o tej 1 zawsze chwyta? :D
Arxiu - wieszasz się :P
System musisz zrestartować ;)
Szymon - tam od razu martwa :)
normalna ...
4 razy składałem wniosek o pożyczkę, znaczy rozłożenie na raty..
Trwa weryfikacja, zobaczymy. Ponoć decyzja w 15 minut, ale nie czytałem czy działa to 24/7 ;)
Jednak sprzęt z postu [229] +40 zł, ponieważ tyle kosztował mnie dzień zwłoki i namysłów.. Grafika podrożała..
Tak więc pierdziele - nigdy więcej głupich przemyśleń, trzeba działać impulsywnie!
Bry.
Wchodze w niedziele do Magnolii (Wrocław), a tam Prokop - aż zdjęcie zrobiłem (tel, wiec gowno widac). :D Ale autografa nie wziałem, bo mi sie czekać nie chciało.
Ja też muszę wreszcie sprzęt zmienić, bo mój dziadek już sie troche dusi na nowych grach. A fajnie by było ograć Wiesia 3.
zapomniałeś dodac, że z Wellmanową. Niepotrzebnie włączyłem zdjęcie...
Cięzki tydzień. Ale jutro drugie spotkanie z Mileną, więc jest dobrze :D
a co, nie lubisz jej? wybacz :p
Ten tydzień jeszcze i bede juzs liczyl powoli czas do fajrantu.
tymczazsem włączam Star wars'y. Moze jeszcze zajrze.
no nie lubie :DF Prokop spoko, żartem zarzuci, a ta ciagle sie wymadrza albo kurwa idiotke z siebie robi. nie wiem co gorsze. Dlatego nie oglądam tv :P
jakie star warsy? :)
Malutki zgadując to pewno :
star wars xxx
i jesteś za mały na szturmowca ma inne znaczenie ;)
diabolo - hehe :p
mały - a odświeżyłem sobie ostatnio starą trylogię, bo za młodu oczywiście pobieżnie oglądałem, ale było to na zasadzie zachwycania się nad mieczami świetlnymi, a mniej skupiania się na fabule, więc postanowiłem odświeżyć. Aż w końcu postanowiłem zasiąść do nowej trylogii, bo jeszcze jej nie obejrzałem do tej pory. Wczoraj obejrzałem pierwszą czesc (Mroczne widmo). Dalej morda się cieszy, mimo że klimat już nie ten sam co w starych częściach. Ale SW to SW, zawsze się je przyjemnie ogląda. Tu przy okazji mogę się pochwalić, że mam wszystkie 6 części w ładnych wydaniach na DVD. Ostatnio właśnie dokupiłem nowszą trylogię.
Powitał tak w ogóle.
Dobry
Ściągnijcie sobie na Wasze smartfony/tablety program G Stomper ;) jak ktoś dobry w te klocki to może coś stworzy, ja to nic tam nie ogsrniam. :D
kurde, dzisiaj sie nie popisałem, ale otworzyła mi oczy :D
gwiezdne wojny czy jak kto woli wojny gwiazd zawsze na propsie :)
a tu co taka cisza? pobudka.
moj stary rower już z piwnicy wyciagnałem i byłem już dziś rundkę jakies 10 km zrobić. W tym roku myślę, że na coś nowego mi się uda jednak uzbierać. Widziałem już jednego, ktory mi sie by widział. W granicy 1k się zmieszczę. :)
ja nie oglądałem, ale nawet sobie zaznaczę do obejrzenia ;P
Widzę, że tylko szymon dziś siedzi. A ja jeszcze zapuszczam odcinek House of cardds i znikam.
Siema. Graliscie moze w Batka Arkahm City na podobnych bebechach jak moje C2D 1.8Ghz, 3GB ram i GT 220 1GB/128b ? Bo sie zastanawiam nad kupnem w wiosnobraniu, chcialbym, zeby poszlo mi conajwyzej na srednich :P
Jepany telefon. Dlugi post w edycji i huja. Modern Family nie ogladalem, HoC obejrzalem dwa odcinki, ale ze bylem schalny tooo... :D
Chyba jutro nadrobie zaleglosci 3 odcinkow TWD
Dobry.
Szykuje się długa noc w garażu, rozebrałem rower i obczaiłem że przydałby mu się poważny serwis tylnego amortyzatora. Dowaiadując się takich rzeczy o 11 w nocy na język aż nasuwa się słynne, polskie lapidarne i legendarne słowo...
Nie grałem mały ;)
No kurna robota skończona, 4 godziny w garażu. Jeszcze te imbusowe śrubki zdarte tak że są już w środku owalne a nie takie jakie kształt ma imbus :D
A tera do wyra i spać :3
No, chyba 2 części Cię nie było :D
A u mnie dzisiaj słabo, wyebałem 10 zł w STSach >:(
10zł to nie majątek, ale sam postawiłeś na ryzyko :)
2 części to jest pikuś. Chyba dalej będzie ;)
Biorąc pod uwagę to że zostało mi 110 zł a poniżej 100 absolutnie nie będę schodził to do mnie to dość dużo :D
No ale kto przewidział że Izrael przegra z Walią 3-0 a Czechy zremisują z Łotwą? Tego się nie da przewidzieć :P i za to kubię STS bo obojętnie jaki mecz się obstawia to zawsze te same emocje.
Obstawianie na czuja to jest jakaś abstrakcja... przecież to trzeba porządnie estymować, a i tak rzeczywistość weryfikuje wydawałoby się najbardziej uprawdopodobnione przewidywania.
Nie obstawiałem na czuja, dwa dni temu siadłem od 21 do 23 i oglądałem wszystkie składy, sytuacje w grupie, brałem nawet pod uwagę pogodę jaka będzie w poszczególnych krajach. Wszystko idealnie wyliczone a i tak z 9 meczy siadło 5 :D
Zabrali nam godzinę czasu na granie...
Przebrzydle polskie państwo
Bry.
W koncu... od ponad 3 tygodni wypilem piwko... i znow opierdolilem tortille i zoladek juz to odczuwa :p
Dobry.
Bezsenne ziomy doradźcie, są to dobre typy?:
Leverkusen-Hamburger SV typ 1
Wolfsburg-Stuttgart typ 1
Man Utd-Aston Villa typ 1
Swansea-Hull typ 1
WBA-QPR typ 1
Arsenal-Liverpool typ 1
Chelsea-Stoke typ 1
Cordoba-Atl Madryt typ 2
Sevilla-Bilbao typ 1
Malaga-Sociedad typ 1
Stawka 10zł, ewentualna wygrana 800zł.
Ryzykować? :D bo to ostatnia dycha jaką mogę wydać na STS. Rozsądek mówi że takie kupony są o kant dupy rozpieprzyć bo za 10zł 8 stów to raz na 1000 kuponów wchodzi no ale... :P
Jeszcze dzisiaj w nocy przysiądę i przeanalizuje każdą drużynę dokładnie, jak grali ze sobą w przeszłości (ostatnie 2 mecze leverkusen przegrał z hamburgiem) składy itp.
Paaanie. Moja przygoda z bukien zakonczyla sie na Euro 2004 kiedy nie weszly dwa mecze za 6 kola :P
Najpierw Bayonetta, a potem to :)
Ale tyle postawiłeś czy tyle miałeś do wygrania?
A widze że też się "nielegalnie" obstawiało :P mam na myśli wiek, w 2004 czyli 11 lat temu miałeś 15 lat więc tak jak ja nie mogłeś jeszcze obstawiać bo bukmacherka jest od 18 ale kto to tam sprawdza :D
A ja ostatnio też miałem tak że do wygrania 3930zł za 10zł, mecze "pewniaki" :P 13 ich tam nawaliłem, taki kupon-tasiemiec praktycznie nigdy nie wchodzi ale tam mi weszło chyba 10 czy 11 meczy, 2 to wiem że sam źle obstawiłem ale przy jednym się nieźle wjurzyłem jak nie wlazł, m.in Burnley-ManCity, postawiłem oczywiście na City a...burnley wygrało 1-0 :D i weź tu obstawiaj mecze-pewniaki.
Bry wszystkim.
bizon - coś mało ryzykujesz. Wszędzie typujesz raczej faworytów, więc w teorii typy dobre ;)
ja w buka sie bawiłem jeszcze w czasach szkoły. za kieszonkowe :D
No faworytów oczywiście :D wgl zostało mi 110 zł, poniżej 100 nie chce schodzić więc to ostatnia dycha jaką mogę wydać na cokolwiek, myślałem nad zrobieniem 5 kuponów za 2 zł, te same mecze tylko np w Malaga-Sociedad dać 1X itp żeby było pewniejsze, wtedy na pewno by coś siadło.
No i w ogóle jestem zdania że lepiej postawić 9-10 meczy takich z kursami np 1.5 do 6 czy 7 niż np 3-4 mecze z kursami na równi np 2.40 do 2.65. Wszyscy mi mówią że to złe myślenie bo taką ilość meczy się na raz prawie nigdy nie trafi no ale to ja jko jedyny z rodziny jestem na plus, do tego ponad 120 zł ;)
Arsenal-Liverpool i Malaga-Sociedad, 2 mecze których najbardziej się boję i przy których dam chyba 1X.
Edit
Najlepszego mały! ;)
Obstawic za 6 kola? Kurwa, nigdy takiej gotowki w lapie nie mialem :D no dokladnie, babka tylko spytala czy 18 ukonczone, bo i ta cale osiedle do niej chodzilo :D
Dzieki bizus :)
Ahhh bukmacherka chyba każdy przez to przechodził. Pewniaków zwyczajnie w sporcie nie ma a buki dobrze o tym wiedzą. Ogólnie to szkoda floty no i to nie na moje nerwy :P
[264] babka tylko spytala czy 18 ukonczone, bo i ta cale osiedle do niej chodzilo :D
Hehe...
Arsenal-Liverpool i Malaga-Sociedad
[263] Gdybym obstawiał to 1) X 2) mocne 1 Malaga zawsze w ciul solidna u siebie zwłaszcza, tylko prosze cie nie sugeruj się bo nawet nie wiem którzy są w tabeli no i żeby potem nie było rage'a na mnie jak nie siądzie...
maly - 100 lat byq.
babka tylko spytala czy 18 ukonczone, bo i ta cale osiedle do niej chodzilo :D
u mnie zawsze się coś tam powiedziało i przekonało mimo, że nie było tych 18 jeszcze :P
mały - również i tutaj Tobie napisze i życzę najlepszego :)
Arsenal-Liverpool i Malaga-Sociedad, 2 mecze których najbardziej się boję i przy których dam chyba 1X.
Na Arsenal postaw, bo wygrają ;) Na Malagę to nie wiem, bo hiszpańskich drużyn i ligi to nie ogarniam specjalnie, więc tutaj nie podpowiadam.
Ok Xinjin nie będę się sugerował ;) nawet nie mam zamiaru bo remisu nie dam na pewno a to dlatego że tam na wyspach to remis jest raz na ruski rok to i w ogóle rozmyślałem nad tym czy na na ten mecz nie dać dokładnego wyniku tj. 2-1 do arsenalu. Ale szkoda by było kuponu jakby nie siadło i nie mam środków żeby sobie tak pozwalać :/
Ciężko się obstawia takie drużyny jak malaga bo oni strasznie dziwnie grają, raz wygrana z Barcą a dwa tygodnie później przegrana z Granadą. Nigdy nie wiadomo co im odwali podczas meczu, nie lubię takich drużyn :/
I Leverkusen-Hamburger SV też wcale jakoś specjalne pewne nie jest bo dwa ostatnie mecze Lev przegrało z Hamburgiem ;)
Emil
Na Arsenal postaw, bo wygrają ;)
Tyle że warto zwrócić uwagę na sytuacje Live, mają 54pkt, za nim Southampton i Tottenham z 53, jak przegrają to spokojnie mogą te 2 pozycje stracić bo Totte gra z Burnley a Southampton z Evertonem co też wydaje mi się że bez problemu sobie z nimi poradzą. Więc Live będzie pewnie ostro walczyć.
Ale Burnley ostatnio szaleje, 1-1 z Chelsea i 1-0 z ManCity. Wcale bym się nie zdziwił jak wieczorem wchodząc na Livesports ujrzałbym wynik 2-0 do Burnley a może nawet i więcej.
Na pewno będą walczyć, ale Arsenal też jest w formie. Faktycznie może być w tym meczu minimalnie, coś typu 2-1 ;)
Ale bym sobie zagrał w jakąś przygodówkę. Chyba Broken Sworda sobie któregos zainstaluje na jutro, bo mi się zachciało jakiegoś point&clicka.
Nikogo nie ma, a ja chyba dam sobie spokoj na dzisiaj z szukaniem informacji. Po lekturze na temat Bohemian Grove, wraz z video zarejestrowanym 15 lat temu, mysle ze warto odpuscic. Zbyt duzo roznych informacji, by cokolwiek sadzic na ten temat.
Sto lat sto lat ...
bezsenni jak wiesz mają refleks szachistów zwykle ;)
prezent :
https://youtu.be/d-2VzHF1FZY
Witka. Dzięki Panowie za życzenia ;) Mana nadzieje, że chociażpołowa tego sięspełni. Wczoraj miałem mieć randkę, ale oczywiści odmówiła :P
Witam wszystkich.
Widzę, że niesamowita pustka dzisiaj w wątku.
No i święta
Jutro spokojnie można zrobić zakupy i już myśleć powoli o tym co będzie na stole w niedziele. :D
/właściwie to juz dzisiaj. ;]
Się poczułem dzisiaj jak na wigilie. Płaty śniegu takie że nie było widać domów stojàcych jakieś 200m dalej... :P
Wujowa taka pogoda :/
Lolz rozkrecilem dzisiaj mój stary zakurzony komputer z komuni i znalazłem w nim intela q8200 z quad corem, zawsze myślałem ze tam jest dual core i chciałem juz kupować nowego procka dla DA:I Idzie go nawet podkrecic do 3 GHz a w grach sprawdza się doskonale tylko moja stara karta go ograniczała. Muszę tylko pastę wymienic
WWW
Ej ej ej coś kręcisz :D
Q8200 miał premiere 1 września 2008 czyli 7 lat temu. Ty masz 16. 16-7=9 a komunie ma się w wieku 8 lat do tego komp na komunie pewnie nie był składany w necie tylko kupiony w jakimś markecie czy coś a takie nigdy nie mają od razu najnowszych części.
I'm a Sherlock 8)
Za moich czasów na komunie dostawało sie rower wigry i zegarek z melodyjkami
Coby nie mówić. To były lepsze prezenty. Kazdy czekał na ten komunujny rower. :)
Nie krece nie otwieralem tego komputera od kupienia. I wydaje mi się ze miałem komunie w wieku 7 lat. Zrobiłem nawet zdjęcie żeby upamiętnić chwile otwarcia tego zakurzonego pudla
Btw. Dostałem tez rower i zegarek
To jeszcze lepiej bo jak 7 to 10 lat temu :D no ale ok ;)
A co do prezentów - ja tez dostalem rower a komputer to sie kupowalo potem za kase ktora sie dostalo :D
O masz...ale syf :D chyba faktycznie troche stał :D
W takim razie musiałem mieć komunie jednak w wieku 9 lat ;) może znajdę paragon, ale watpie
Akurat dostałem Krossa Grand Adventure (ten z miniaturki na Endo), na którym jeżdzę do dzisiaj. Tylko hamulce trochę poniaciągałem (i tak chyba musiałbym oddać do znajomka bo słabe i tak), a tak to i jeszcze musze tylną felge wycentrować :) A tak to nic nie robiłem z tym rowerem :D
A co do prezentów - ja tez dostalem rower a komputer to sie kupowalo potem za kase ktora sie dostalo :D
Kasę to się oddawało rodzicom coby odbili sobie troche koszta zrobienia imprezy. A kompa kupiłem pierwszego jak już PSX (na który składaliśmy się z bratem dwa lata, od 3 podstawówki) odmówił posłuszeństwa czyli w pierwszej gimnazjum? Celeron 1.2Ghz, 256 Ramu, GF 4 MX 440, dyskietki. :D
Pytanie dla starszej braci. Wybieram się na impreze tematyczną- lata 80. Przebranie obowiązkowe. Tylko jak się ubrać? Jakieś pomysły? nie chciałbym odwiedzać sklepu z kostiumami, ale jednak nie mam maszyny do szycia, a i moje skille manualne są na poziomie "zabij szczura". Obrazki googla nie są zbyt precyzyjne c do rodzaju mody :)
Nie chce mi się czekać na pastę, jak będę używać bez niej komputera to może mi procek spłonąć czy cuś ??
Nie mogę uwierzyć, że część z was ciągle tu jest! 10 lat minęło a na GOLu jakby czas się zatrzymał :) Pozdrowienia z przeszłości.
W pażdzierniku też obchodziłem swoją dekadę na forum, ale Bregana nie kojarze. Jakie byly Twoje inne nicki?
Pozdrawiam. Lece spac, a niestety na forum pojawilem sie dopiero w grudniu 2005, wiec jeszcze 10 lat nie minelo.
A na komunie dostalem PS1 i bardzo dobrze to pamietam. Byl to rok 2001, wiec konsolka jeszcze w miare swieza, mimo ze byl to juz rok po premierze "dwojki". Mimo, ze chinska, to jednak dobry wyrob, jeszcze do zeszlego roku chodzila, obecnie laser juz praktycznie sie wypalil. Do konsoli mam tez duzo gier, a tylko 2 oryginalne :P Stadion robil swoje.
PS. Modern Family polecam ogladnac, kto nie widzial. Mozna od pierwszego sezonu, choc serial jest prawie nieliniowy, wiec po obejrzeniu pilota wiekszosc watkow bedzie zrozumiala. Jest obecnie nadawany na Fox Comedy, gdzie leci tez niesmiertelny MASH, a z kolei na Pulsie puszczaja "Co ludzie powiedza". MF to w zasadzie jedyny wspolczesny serial komediowy, ktory jest zrobiony z pomyslem, reszta nie ma juz tego czegos. Ale skoro w roli glownej wystepuje Ed O'Neil, to chyba zobowiazuje :P
Stary, stary dobry Al :D
No to jutro ściąganie mnie czeka :)
Właśnie zrobiłem sobiee jedną z najzajebistrzych kanapek.. Ser grubo krojony Edamski, surowa papryka (kilka pasków), ser. Zapiekłem w piecu na chrupko i dodałem sałaty... Jednak piękno kryje się w prostocie.. :)
malutki a gdzie mięso? ;P
bo zaraz się okaże że to jednak malutka i weganka ! :D
Nie weganka acz wegetarianinka :) Nie myl tych pojęć. :) ok, ale żeby być weganem i wpierać innym, ze jest się wegetarianinem? :) Miałem taki przypade kw obocie :P
i to dopiero szał ciał .. malutki nie zaprzeczył że jednak jest kobieta :)
bardziej bolało oskarżenie o warzywka ;D
ale podobno 21 wiek ;) tolerancja itp :D
i 13 w metryce :D
Na pewno Jezus przyszedłb i sprawdził czy nie zjadłem plsterka szynki i sprawdził czy umyłem dla niego okna :D Oczywiście Wielkopiatkowy, Wielkosobotni i Wigilijny post szanuje i przestrzegam. normalnego piatkowego nie :)
A potem pomalowac, najlepiej na bialo :)
spoiler start
Po czym poznasz, ze Twoja siostra ma okres? Po tym, ze kutas Twojego starego ma smak krwi
spoiler stop
:O
A potem pomalowac, najlepiej na bialo :)
hehe ;)
hej tomasz.
Ja idę nyny, gardło mi do tego wszystkiego siadło i złapałem świąteczne przeziębienie.. Coś mnie łamie w kościach, może dłuższy sen dobrze mi zrobi.
Dobrej.
Malutka - pamiętaj smaż , piecz może jaki facet wpadnie z jajkami ! :D
Emil - to jakaś wódeczka dezynfekuj wewnętrznie ;D
Diabolo - podobnie jak u thomasa, wódeczki dziś i jutro nie zabraknie. Mam nadzieje, że wyleczy i postawi od wtorku na nogi :P
Ja przyznaję szczerze, że nie chleję nigdy jak świnia, aby się nawalić. W święta również, a może nawet tym bardziej. Kilka kolejek i po piciu.
Trochę mnie nie było.. długo by opowiadać.. Trochę pozytywnie dość. :-)
Odezwę się za jakiś czas..