https://www.youtube.com/watch?v=CPSVY-ayeS4
Najlepsze jest to że byli to niby dziennikarze :D Dodam jeszcze, że nie dali sobie rady z pytaniem: "Jakie kraje powstały po upadku ZSRR".
Aż w żołądku ściska, ja rozumiem trema robi swoje, ale tu mamy po prostu bandę idiotów.
Oba filmiki sprawiają, że się za nich wstydzę... choć nie powinienem. To jest elementarna wiedza, podstawa podstaw. Tego nie można nazwać debilizmem, to jest po prostu zwykła ignorancja. A Polacy się denerwują, jak ktoś kojarzy nasz kraj z niedźwiedziami, zamieciami śnieżnymi, czy brakiem morza.
Btw. Te odpowiedzi naprawdę uwłaczają człowiekowi, jako istocie inteligentnej. Po rozpadzie ZSRR Polska?! Ja pier... Największe kraje świata Anglia...REALLY?!
Kompromitacja wywiadu Korei Północnej. Agentka nie poradziła sobie z pytaniem przesłuchującego o największe Państwo na świecie. Odpowiedziała zgodnie z naukami Umiłowanego Przywódcy, czym się zdradziła. To była zasadzka... Wkrótce pewnie ją CIA zamknie za szpiegostwo.
No nie....
[2] +1
Matura to bzdura można jeszcze zrozumieć ale z taką wiedzą pchać się do Familiady ?
To Familiada wciąż istnieje? Mój ulubiony program to 1 z 10 (jeden z dziesięciu). Kiedyś uwielbiałem: Milionerzy, Koło Fortuny i Idź na całość ale niestety tych programów już nie emitują :(
Jak to nie emitują, przecież nadal są emitowane. Familiadę od dawna już emitują, chociaż w 2010 roku chyba była przerwa od nadawania, ale tego nie jestem pewien.
Idź na całość ale niestety tych programów już nie emitują :(
W 2013 pojawiały się plotki o reaktywacji programu na antenie Pulsu ale do tej pory jest cisza w temacie. Też lubiłem ten program ;)
Klasyk ;)
https://www.youtube.com/watch?v=b3NrWmwS54k
Z TV Puls to kojarzę teleturniej: Czy jesteś mądrzejszy od 5-cioklasisty?
Ale idź na całość to było coś. I ten kot w worku :)
Smutne jest to, że to nie są wcale aż tacy młodzi ludzie. Natomiast analfabetyzm wtórny i wszelkiego rodzaju dysmózgowia w gimnazjum są na porządku dziennym, wystarczy posłuchać, co mówi młodzież w szkole na lekcjach. Np. w temacie o gospodarce/rolnictwie Chin są przekonani, że w Chinach uprawia się cukier i sól. :)
A Polacy się denerwują, jak ktoś kojarzy nasz kraj z niedźwiedziami, zamieciami śnieżnymi
Lepsze i to od dzisiejszej Polski, szkoda tylko ze nawet zdrowych niedźwiedzi nie mamy
ale tu mamy po prostu bandę idiotów. Każdemu w życiu coś umyka. Każdy z was na pewno nie wie czegoś podobnie oczywistego.
@Megera ta wiedza jest w drugiej klasie gimnazjum na geografii, prawdopodobne, że prędzej odpowiedziałby ci gimnazjalista niż student
Dziwię się, że po każdym odcinku matura to bzdura nie powstaje tutaj wątek by ludzie mogli się pocieszyć, że wiedzą, gdzie leży somalia i, że są przez to tacy fajni.
[16] Co innego jest nie wiedzieć gdzie leży Somalia a co innego jest nie potrafić wymienić największych krajów świata...No please wolałbym się nie odezwać niż pier*olnąć, że największym krajem świata jest Anglia albo Korea północna...A to są przecież studenci...
Serio, ja czasami odnoszę wrażenie, że mój rocznik (92) to jedwn z ostatnich w miarę ogarniętych i posiadających podstawową wiedzę...
Serio, ja czasami odnoszę wrażenie, że mój rocznik (92) to jedwn z ostatnich w miarę ogarniętych i posiadających podstawową wiedzę...
Twoja wypowiedź dobrego świadectwa temu "rocznikowi" raczej nie wystawia.
Serio, ja czasami odnoszę wrażenie, że mój rocznik (92) to jedwn z ostatnich w miarę ogarniętych i posiadających podstawową wiedzę...
Za każdym razem to samo gadanie.
A oni to co? Może 99?
Ponieważ w internecie sporo jest gierek/quizów, które pozwalają taką wiedzę utrwalić, to wystarczy nasze dzieci tylko odpowiednio nakierować. Jeden młodzieniec ma w komórce aplikacje z grą, w której na czas musi wybierać właściwe stolice świata spośród czterech opcji (jak w teście). I jest w tym mistrzem. W każdym razie nigdy już nie skompromituje się w towarzystwie twierdząc, że stolicą Rumunii jest Budapeszt. Łatwo go było tego nauczyć? Banalnie łatwo. Z uśmiechem na ustach, poprzez zabawę. Czy ta wiedza jest bezużyteczna? Nie uważam tak. Odpowiedzialność za wpojenie tzw. wiedzy ogólnej ponoszą przede wszystkim rodzice.
Ameryka Południowa nie jest państwem. Faktycznie ich poziom jest z podstawówki. Przecież mogli podać: USA, Kanada czy Brazylia.
W bibliotece młodzi ludzie:
-Wezmę "Dziady"-
-Ty, "Dziady" to "Chłopi" tak ?!-
Ręce opadają. Co będzie dalej z obecnym i przyszłym pokoleniem ? Strach się bać.
KoRReq
Super. Dzięki za podzielenie się Twoim zdaniem. Naprawdę myślisz, że oni będą płakać z powodu, że Ty źle o nich myślisz? Gdyby nawet to byliby równie niepoważni jak studenci, którzy zaczynają palić bo towarzystwo pali i chcą by dobrze o nich myślano.
Serio, ja czasami odnoszę wrażenie, że mój rocznik (92) to jedwn z ostatnich w miarę ogarniętych i posiadających podstawową wiedzę...
No wiadomo, sławna sentencja, za moich czasów...
Ahaswer
Ponieważ w internecie sporo jest gierek/quizów, które pozwalają taką wiedzę utrwalić, to wystarczy nasze dzieci tylko odpowiednio nakierować.
Ja bym radził nakierować ich na naukę programowania, elektroniki czy prawa a nie bzdet. To im się bardziej przyda.
W każdym razie nigdy już nie skompromituje się w towarzystwie twierdząc, że stolicą Rumunii jest Budapeszt.
Takiemu człowiekowi radziłbym jak najszybciej zmienić towarzystwo.
Czy ta wiedza jest bezużyteczna? Nie uważam tak.
To zapytaj się tych z familiady kiedy ostatnio odpowiadali na takie pytanie. Założę się, że powiedzą Ci, że... w szkole.
Ten uśmiech politowania.
To jakaś lipa jest. Karolowi suchary już nie wystarczą to reżyseruje cały program.
Ale ci "studenci" pewnie smieja sie dalej z Amerykanow ze nie znaja sie na geografi;)
Serio, ja czasami odnoszę wrażenie, że mój rocznik (92) to jedwn z ostatnich w miarę ogarniętych i posiadających podstawową wiedzę...
grontix-> to samo myślało moje pokolenie (86). I jak sądzę, nie byliśmy pierwsi.
Serio, ja czasami odnoszę wrażenie, że mój rocznik (58) to jedwn z ostatnich w miarę ogarniętych i posiadających podstawową wiedzę...
A ja jestem 99 i sądzę, że moje pokolenie jest najzjebalniejsze.
mevico - obronca ucisnionych...glabow :)
Owszem zapomina sie pewnych rzeczy, szczegolnie jesli przez lata nie ma sie z nimi stycznosci ale pewne informacje to wiedza elementarna i nie wiedziec odpowiedzi na pytania z powyzszych filmikow to tak jakby nie wiedziec ile to jet 3x3 :)
Dokładnie. Do tego nie trzeba być geografem. Wystarczy ze parę razy zobaczy sie w życiu mapę i nie walnie sie gafy pokroju Anglia. Zbłaznili sie na całego i tyle.Mój 10 letni kuzyn potrafi parę większych krajów wymienić, bo widział w życiu atlas geograficzny...
Drackula
Dodawania, odejmowania używasz praktycznie na co dzień, więc gwarantuje Ci, że każda z tych osób wiedziałaby ile jest 3x3. A Ty masz po prostu problem z tym, że Ci ludzie nie pamiętają tego co im mówiono x lat temu. Szkoda, że niektórzy nie potrafią ZROZUMIEĆ, że jeden ma lepszą pamięć do wiedzy, którą się baaardzo rzadko używa, jeśli w ogóle, a inny gorszą. No ale cóż, są ludzie i parapety jak Ty.
Z ust takiego tytana intelektu to niczym komplement.
Mozna nie wiedziec gdzie lezy Burkina faso ale ze po rozpadzie ZSRR powstala Polska? Takiej osoby to bym nawet na stanowisko sprzataczki nie zatrudnil bo jeszcze by cos chlapnela:)
Drackula
Z ust takiego tytana intelektu to niczym komplement.
Bardzo merytoryczny kontrargument. Ty byś się nawet na sprzątaczkę nie nadawał.
Sprawdź czy Twoi przyjaciele i rodzina wiedzą wszystko to co Ty, bo może się okazać, że ich będziesz również musiał nazwać ich debilami ze względu na ich słabszą pamięć.
Odpuściłbym, jakby to była pierwsza klasa gimnazjum.
To jest podstawowa o świecie w którym się żyje. Oczywiście- codziennie nie przydaje się w praktyce.
Ale są pewne standardy, które dla pewnych osób oddzielają głąbów od ludzi z olejem w głowie.
Wiem że standardy te nieustannie się obniżają, ale nie przesadzajmy.
ed: to nie są pytania o stosunek sił w Bitwie pod Racławicami, okres panowania jakiegoś papieża czy konkretną masę atomową.
Elementarne rzeczy.
.:Jj:.
Elementarne rzeczy.
No cóż, dla mnie elementarną kwestią jest nieocenianie innych po możliwościach ich pamięci. Każdy ma swój punkt widzenia.
up- Możliwości pamięci? Takich rzeczy jak Ameryka płd to kontynent, raczej nie trzeba się uczyć na pamięć.
[38] nie zwalaj swojej glupoty na problemy z pamiecia. Taki argument to chory na Alzheimer'a moze miec.
ZSRR/Rosja to nie jest zadna egzotyka. Jest to panstwo, z ktorym graniczymy i ktore przewija sie w polskich massmediach codziennie. Nie potrafic odpowiedziec na pytanie o rozpadzie ZSRR to nie tylko brak elementarnej wiedzy o spoleczenstwie i historii ale tez kompletny brak jakiejkolwiek wiedzy o swiecie otaczajacym danego delikwenta codziennie.
Drackula
nie zwalaj swojej glupoty na problemy z pamiecia. Taki argument to chory na Alzheimer'a moze miec.
Nie wiedziałem, że zapamiętywanie faktów nie jest związane z... pamięcią. Dzięki geniuszu.
uwazaj zebys swojego imienia nie zapomnial forumowy bystrzaku.
Jak tepym trzeba byc aby dalej brnac w zaparte i usilnie wierzyc ze woda to jednak sucha jest.
Drackula
Człowieku, już się ośmieszyłeś twierdząc, że zapamiętywanie nie ma wiele wspólnego z pamięcią. Nie pogrążaj się już nieuku.
[43] oz ty inteligencie, moze dasz mi wyklad na trmat ludzkiej pamieci? z checia sie doksztalce :).
Zeby nie bylo ze sie nie znam i plotr glupoty to zacytuje:
Semantic memory is a more structured record of facts, meanings, concepts and knowledge about the external world that we have acquired. It refers to general factual knowledge, shared with others and independent of personal experience and of the spatial/temporal context in which it was acquired. Semantic memories may once have had a personal context, but now stand alone as simple knowledge. It therefore includes such things as types of food, capital cities, social customs, functions of objects, vocabulary, understanding of mathematics, etc. Much of semantic memory is abstract and relational and is associated with the meaning of verbal symbols.
Powyzsze na podstawie modelu ludzkiej pamieci Atkinson-Shiffrin.
@mevico
Bronisz ignorantów, którzy tak właściwie mają w dupie otaczający ich świat. Wybacz ale tego nawet nie trzeba się uczyć, wystarczy raz w życiu spojrzeć na mapę. Gdyby ktoś powiedział, że ziemia jest płaska też byś go bronił?
Dodatkowo osoby te studiują dziennikarstwo więc sorry, ale od dziennikarzy wymaga się jako takiej wiedzy o świecie...
Drackula
Powiedz jakiemukolwiek badaczowi, że pamięć o faktach nie jest powiązana z pamięcią, to Cię wyśmieje.
Też nie widzę powodu do obrony tych ludzi.
Trema też ma swoje granice, choć do końca tego ocenić się przez ten pryzmat nie da.
Podstawy, elementarne rzeczy- na czerwonym się nie przechodzi, papież jest w Rzymie, jakim środkiem transportu był Titanic.
Jak ktoś ma powtarzające się problemy to lekarz mógłby wysłać na badania, piszę serio- guzy uciskające różne obszary mózgu mogą powodować nietypowe efekty.
Podobnie jak ocenianie dziecka z zaburzeniami rozwojowymi jako 'łobuza'.
Wismerin
Wybacz ale tego nawet nie trzeba się uczyć, wystarczy raz w życiu spojrzeć na mapę.
Najpierw przeczytaj czym jest umiejętność przyswajania wiedzy, i że może być różna u każdego człowieka, a potem się wypowiadaj.
Dodatkowo osoby te studiują dziennikarstwo więc sorry, ale od dziennikarzy wymaga się jako takiej wiedzy o świecie...
Za całym szacunkiem, ale sadzę, że dziennikarze mają w głębokim poważaniu co jakiś tam forumowy hejter od nich wymaga.
Czy pan mevico nie jest czasami jednym z uczestników feralnego odcinka? :)
.:Jj:.
Podstawy, elementarne rzeczy- na czerwonym się nie przechodzi, papież jest w Rzymie, jakim środkiem transportu był Titanic.
Jak ktoś ma powtarzające się problemy to lekarz mógłby wysłać na badania, piszę serio- guzy uciskające różne obszary mózgu mogą powodować nietypowe efekty.
Spokojnie napinaczu, pewnie niejedna osoba powiedziałby Ci, że pytanie, które Ci zadała, a na które nie znałeś odpowiedzi, to wiedzą podstawowa i nazwałaby Ci ignorantem. A że nie rozumiesz co to jest własny punkt widzenia, to już Twój problem. W internetach każdy jest mądry.
@mevico
Za całym szacunkiem, ale sadzę, że dziennikarze mają w głębokim poważaniu co jakiś tam forumowy hejter od nich wymaga.
Chyba jednak źle sądzisz.
http://www.wykop.pl/wpis/11513448/odnosnie-znaleziska-z-asami-familiady-%C2%BA-%CA%96-%C2%BA-wyk/
[53] Istnieje przecież mozliwosc ze czlowiek moze nie pamiętać ze bral udział w teleturnieju.
Mevico blyszczy.
|54| - zlitujcie się nad nim
Wasza dyskusja jest raczej filozoficzna, a nie merytoryczna.
bo obie strony maja racje. Bez pamieci nie ma wiedzy. Wiec Wasze wysmiewanie mevico jest smieszne. Bo ma sporo racji.
np. na pewno ta bidulka wiedziala kiedys, ze Polska nie nalezala do ZSRR, ale tego nie zapamietala lub stres ja zjadl. Co z tego ze czlowiek przeczyta encyklopedie jak nie zapamieta 90% rzeczy? ludzki umysl jest skomplikowany i jesli czlowiek nie potrafi siegac do swojej pamieci to raczej kwestia niskiego ilorazu inteligencji lub wlasnie stres
polecam artykul:
http://cogprints.org/636/1/KnowledgeMemory_SchankAbelson_d.html
To chyba rzeczywiście kwestia inteligencji. Zdolność nie tylko zapamiętywania, ale też przetwarzania danych, kojarzenia, analizowania, wyciągania wniosków i rozumienia.
Pamięć? Jeśli ktoś ma chorobliwie słabą pamięć, to raczej sukcesu w życiu wielkiego nie osiągnie, prawdopodobnie nawet szkoły żadnej nie będzie w stanie skończyć i na pewno pozostanie osobą z niskim wykształceniem. Tacy ludzie za inteligentnych raczej nie uchodzą.
Ale ja wobec tych ludzi z tv mógłbym mieć odrobinę wyrozumiałości w jednym temacie: stres. Stres potrafi uczynić z człowieka kretyna. Wielu mądrych ludzi zjadały trema i stres, i z tego powodu w publicznych wystąpieniach wypadali fatalnie. W skrajnych przypadkach człowiek poddany hiper silnemu stresowi, ogarnięty emocjami, nad którymi nie panuje, może nie pamiętać własnego imienia.
Dessloch
Oj widzę, że przynajmniej jedna osoba potrafi merytorycznie się wypowiedzieć, bo wszyscy inni, z Ahaswer na czele, to banda dzieciaków nie mających zielonego pojęcia o czym pisze.
Przykład z encyklopedią bardzo trafny. Jednak uważaj bo pewnie niedługo zleci się tutaj więcej geniuszy typu Ahaswer twierdzących, że wystarczy dwa czy trzy razy w życiu przeczytać encyklopedie i już się ją zapamięta.
No co? typowa młodziez nasza, zero zainteresowań poza dyskotekami, imprezami, remizą itp. podstawowa wiedza jest obca...
zaraz wpadnie jakiś golowicz i zacznie bronić, że na co taka wiedza, skoro się nie przyda
Widze, ze mevico znowu błyszczy. A prosił już o "dowody"? Nie, nie zamierzam czytac jego wypocin, koles jest uposledzony co udowodnil (hehe) juz wiele razy.
Wg mnie nie ma czegoś takiego jak wiedza elementarna. Dla każdego coś innego jest wiedzą "podstawową" i ocenianie kogoś na podstawie palnięcia głupstwa jest słabe. Acz uśmiechnąć się można.
Mnie też w szkole nauczyli wszystkich państw świata + stolice, rzeki, wulkany, wyżyny, góry, rowy, cieśniny, prądy i sam nie wiem co jeszcze, do tego geografia Polski praktycznie w 100%, a po czasie (wcale nie takim długim) jestem w stanie przypomnieć sobie z tego pi razy drzwi oszałamiające 5%. Łatwiej mi już nazwać pierwiastki po symbolu i podać wagę węgla, wody i kilku innych. A daleko mi do nazywania tego wiedzą elementarną, bo "przecież było w gimnazjum".
Deton
Dokładnie, a najbardziej zabawni są pieniacze komentujący pod odcinkami matura to bzdura, którzy z radością piszą komentarze "przecież tego uczą w podstawówce". Nigdy nie mam szczęścia spotkać takiego cwaniaka w realu bo zawsze chciałem zadać im kilka pytań z podstaw współczesnej fizyki czy historii świata. No ale ci wszyscy cwaniacy to pewnie jakiś pół promila społeczeństwa więc raczej marna na to szansa.
Zrozumiałe, że nie każdy ma wiedzę ogólną z geografii na tyle świeżą, jak po liceum, ale żeby być pytanym o największe kraje (!) na świecie i wymienić Amerykę południową? 'Mycka czarnej dziury', wymazuje IQ na czas teleturnieju? ;d
Zadziwiające, ile w tym wątku zrozumienia, nie pomyliłem czasem for? Więcej, niż jedno zwierzę, to? Lama! Owca?
A myślałem, że widziałem już wiele a jak zobaczyłem ten filmik to się zdziwiłem. Normalnie człowiek widzi nowe rzeczy przez całe życie i się uczy.