[199]
Ty w ogóle oglądasz jakieś turnieje? W tym miesiącu przewinęła się masa wariacji oil/miracle rogue i tak te decki też można spotkać na ladderze.
Czasami jak cię czytam to mam wrażenie, że gramy w dwie różne gry.
bo gracie, Piotras kreci sie przy rank 15, ty zakladam rank 5
Ile skrzydeł będzie miało BRM? Czy pierwsze będzie darmowe tak jak w Naxxramas?
Eh, dopiero od niedawna zacząłem zbierać na naxxramas, bo wróciłem do gry po długiej przerwie, i teraz nie wiem co odblokowywać najpierw :(
[202]
W sumie racja. Ja gram tylko żeby zrobić daily i w zasadzie kończę miesiąc w rankach 8-5.
Róźnie to bywa, bo różnymi klasami muszę grać, a że nienawidzę grać długich control meczy to np warriorem/priestem nie jest łatwo robić daily.
W końcu mogłem sobie pozwolić na stworzenie control Warriora i muszę powiedzieć że jest to zdecydowanie jeden z fajniejszych decków do grania, tak jak nigdy fanem gier rankingowych nie byłem, tak granie Wojownikiem jest bardzo przyjemne.
Ja gram czymś takim i nie bardzo mi idzie. Zaliczyłem szybki spadek z rank 9 na 13. Shredder i Kel coś by tutaj pomogły ?
http://www.hearthpwn.com/news/827-blackrock-mountain-final-14-cards-reveal
Ujawniono pozostałe karty. Czyli znamy już wszystkie.
edit:
sorki, są w trakcie ujawniania.
http://www.hearthpwn.com/forums/hearthstone-general/card-discussion/37425-new-card-emperor-thaurissan
Co myślicie? Chyba najmocniejsza karta do tej pory.
2xInnervate + coin
Działa wam stream? Bo mi się ładuje w nieskończoność.
Pograłem troszkę control warriorem. Leją mnie: rogue, priest, druid. Ja leję huntera, maga i szamana. Z paladynem różnie. Ogólnie deck na lekki minus.
Twing-->Jak będzie z automatu dawało 8 HP, albo nawet 15 to będzie meh :)
Daje 8hp, hero power 2mana -> 8dmg w randomowego przeciwnika.
Kripp robił recenzję w ostatnim filmiku.
Ogólnie nic nie zapowiada złagodzenia agresywności, są mechanizmy 'kosztuje mniej za każdego zabitego przeciwnika' itd. ale nie sądzę by to działało. Co z tego że zagramy kartę nie w 9 a 5 czy 6 turze skoro w żaden sposób nie jest to odpowiedzią na face huntera, spell-mech magea itd.
Zobaczymy. Eh no i kolejny paywall.
jesli przegrywasz control warriorem z rogalem to cos robisz zle Piotras
Piotrasq--> Rogue ma skończoną ilość DMG jaką może zadać i tylko kilka stronników do wystawienia. Musisz mieć naprawdę tragiczne karty na starcie, żeby to przegrać. Kontrujesz wszystkie jego zagrania, bronią zdejmujesz stronników i budujesz armor. Potem wykończy się sam brakiem kart.
Priest też nie powinien być wielkim wyzwaniem, tylko musisz uważać, żeby mu Sludge Belchera nie wystawić, bo przejmie. Poza tym pojedynek niezbyt trudny, bo mało który priest teraz ma MC.
Z druidem jest o tyle dobrze, że klasa ta nie ma hard removala. Co najwyżej może rzucić wyciszenie, ale to nie jest wielki problem. Masz 4 wielkie hard removale i to to tanie. W ręce startowej chcesz mieć taskmastera i execute, by pozbyć się kombosa z innervate.
Dla mnie największym problemem był szaman i paladyn jak grałem warriorem. Szaman spamował totemami i ciężko było utrzymać kontrolę stołu nie tracąc kart. W przypadku paladyna sytuacja jest po prostu taka, że te pojedynki ciągną się do ostatniej karty i na koniec zawsze przegrywa warrior. Chociaż to zależy od samej mety, obecnie paladyni grają trochę inne talie niż kiedyś, więc może jest z nimi łatwiej.
Hmm... no to nie wiem. To jest lista raptem z kilkunastu pojedynków - może miałem pecha.
Ale jednego jestem pewny: Priest leje mnie strasznie. Kradnie moje karty (z talii i ze stołu), niszczy miniony powyżej 5 mana (a takich mam multum) i przejmuje MC.
Do maga, paladyna i kapłana dołącza kolejna klasa na 12 zwycięstw. Co ciekawe po pierwszych trzech grach miałem już dwie przegrane ale jakoś dobiłem do końca. Miałem w decku jedną legendarkę, deathwinga którego wybrałem ponad sylvane i alex, żeby było zabawniej i okazał się całekiem przydatny, wygrał dwie gry w których traciłem już kontrole na stole :)
z priestem jest ciezki matchup dla warriora, wedlug mnie najwazniejsze jest nie granie rzeczy ktore moze ukrasc - po 6tej turze nie rzucac niczego co moglby ukrasc cabal, uwazac na shadow madness itd
A new achievement has been added which rewards you with a classic card pack for watching a friend win a game.
Watch and Learn!
Watch a friend win in spectator mode
Reward: Expert Card Pack
Taki mały bonus :)
adrem--> Priest od zawsze dobrze radził sobie z taliami kontrolnymi, jednak żeby skutecznie przeciwstawić się warriorowi musi mieć odpowiednią do tego talię. Ostatnimi czasy widuję priestów nastawionych typowo anty-agro i z nimi nie ma większego problemu grając mid-range'ową czy kontrolną talią, bo nie mają za bardzo czym grać w późnych turach.
Z tym, że meta zmienia się cały czas. Na stronie głównej hearthpwn pojawił się deck warriora w polecanych i wczoraj w ranked miałem 3 pojedynki z tą klasą pod rząd. Przypadek? Nie sądzę. Wątpię jednak, by ta klasa była tak popularna jak hunter jakiś czas temu, ale mimo wszystko pociągnie to za sobą zmiany w taliach, by lepiej tego warriora kontrować.
Davidian - Nie osiągnięcie a zadanie. Rzadkość to pewnie coś pomiędzy 60 a 100 g.
Twinings - teraz doczytałem na hearthpwn, coś czuję że będzie jeszcze rzadziej niż quest za 100.
Otworzyłem dziś 17 paczek i sypnęły mi 4 legendy: Gazlowe (nawet nie wiedziałem, że takie coś istnieje), Old Shredder i dwa Voljiny - zwykły i złoty.
Pytanie jakie legendy z classica są teraz najbardziej przydatne? Mam pyłu na dwie może trzy, a nie mam w zasadzie żadnych dobrych (jedynie Geddon w miarę).
Robić Sylvanę i Ragnarosa?
Sylvana na 100%. Z Ragnarosem się zastanów, czy nie potrzebujesz jakiejś legendy klasowej.
Właśnie Rag mnie jakoś nie przekonuje, bo chyba nawet nie miałbym gdzie go wstawić. To samo z Yserą. Alexstraza chyba jeszcze gorsza.
Z klasowych chyba najlepszy Jaraxxus i Tirion, a to są jedyne dwie klasy, którymi w ogóle nie gram :P
Na razie Sylvanę zrobiłem, poprzeglądam decki na harthpwn i może coś mi wpadnie w oko.
Sylwana moim zdaniem nie jest "must have" jeżeli nie posiada się innych legend.
Obecnie najbezpieczniej jest robić Booma.
Te nowe karty z BR (legendarne)to bedą w podst. paczkach?
Z GvG już mam to co chciałem łącznie z boomem.
Te nowe karty z BR (legendarne)to bedą w podst. paczkach?
Nie, tylko w kampanii.
Teraz nie ma sensu wydawać pyłu na legendy. Niebawem będą nowe karty i nowe style gry, więc może się okazać, że jakaś nietypowa i dotychczas mało używana legenda będzie popularna.
Jak dla mnie to większość kart z Blackrock ssie, Nefarian wydaje się ciekawy, ale widze go chyba tylko u Wojownika jako wzmacniacz late game.
Pierwsze skrzydło otwarte i szybko skończone :) oczywiście normal i wyzwanie klasowe (dla maga jest świetne)
Ogólnie normal elegancko załatwił control warrior.
Pierwsze skrzydła jest naprawdę proste idzie je zrobić w kilka minut bez problemu na normalu. Nowa plansza prezentuje się całkiem ciekawie.
Na jakiej zasadzie jedno skrzydło Naxa było za darmo? Teraz też będzie coś takiego?
Wtedy to była pierwsza przygoda teraz niestety trzeba płacić za wszystkie skrzydła.
Face hunter załatwił sprawę bez problemu. Ostatnią turę trochę skopałem, bo mogłem załatwić jeszcze żonkę, ale nożownik akurat trafił w przeciwnika i zabrał mu ostatni 1 HP.
Pokonać tego pierwszego na heroicznym poziomie nie lada wyzwanie;/
Widzę, że Emperor Thaurissan robi niezłą furorę - widziałem go już chyba w każdym decku turniejowym. Obniżenie kosztu ręki u takiego Handlocka o 9 jest spoko opcją. Quick Shot też zagościł u Face Hunterów. Z resztą kart się nie spotkałem póki co, ale też długo nie grałem.
W tym dodatku zrobienie heroica daje cos wiecej niz rewers? Mam wrazenie ze gdzies mi mignela informacja ze dostanie sie zlote wersje kart.
Ja widuję sporo tego dziadostwa co przyzywa własne kopie. U maga i wojownika potrafi być wkurzające.
Ja do warriora od razu wsadziłem Grim Patrona - robi masakrę z Death's Bite, Unstable Ghoulem, albo Cruel Taskmasterem i Inner Rage.
Dostałem kłesta, żeby obejrzeć zwycięski pojedynek znajomego. Poratuje ktoś? :P
ja teraz gram jakbys byl zainteresowany ;) adrem007#2134
Wysłałem zaproszenie, ale nie mam żadnego potwierdzenia. Ostatnio jak próbowałem dodać kumpla to były z tym problemy. W razie czego tutaj masz mój nick Lopot#2847
gg
Oj biedaczek z najbardziej irytującymi zaklęciami.
Wejdzie Revenge dla Warriora to się zacznie on dosłownie:)
Da sie jakos zdobyc dodatki do gry czy trzeba bulic prawdziwa kase ?
Dodatki można odblokować za złoto w grze o ile chodzi Ci o przygody. Jedne skrzydło kosztuje 700 złota.
Gralem przed chwila przeciwko rogalowi z bounce deckiem. Ze tez ludziom nie szkoda zycia na takie decki. Fakt przegralem bo koles zagral ta nowa karte co dale 3 kopie do decka... ale kuzwa trwalo to z 30 minut.
Grałem przeciwko temu czymś. Wygrałem, bo grałem druidem z Great Wall of China. Zanim zaczęły mi się palić karty, miałem sporo tauntów na ręku i na końcu nie mógł mi już nic zrobić.
Fajny czy nie, to juz kwestia gustu. Mi po prostu bylo szkoda czasu na ta gre bo w te 30 min to mozna 3 gry zagrac, a nie jedna. To mnie zastanawia, gdzie tu sens rozciagac gre to granic absurdu. Chyba ze to kwestia ze koles sobie nie radzil i tyle mu to zajelo.
Pewnie mill roque. Podobno ma być świetny https://www.youtube.com/watch?v=yoRxMyX-7KQ
Dokladnie tym gral.
Mi po prostu bylo szkoda czasu na ta gre bo w te 30 min to mozna 3 gry zagrac, a nie jedna.
Ale ta talia jest szybka. Kończy grę w 10-11 turze, czyli mniej więcej w tempie talii mid-range'owych.
Wygrałem, bo grałem druidem z Great Wall of China. Zanim zaczęły mi się palić karty, miałem sporo tauntów na ręku i na końcu nie mógł mi już nic zrobić.
Jakbyś zobaczył ten filmik z youtube, to byś wiedział, że taunty to żadna przeszkoda dla tej talii. Praktycznie w ogóle nie zadaje obrażeń bezpośrednio bohaterowi. Kontroluje stół i trzyma przeciwnika na 10 kartach do momentu aż może w jednej turze przemielić 6-10 kart. Daje to potężny burst dmg, gdy wróg jest bez kart.
To co wyróżnia tę talię na tle innych przemiałowych, to możliwość dostosowania się do konkretnych przeciwników. Grał przeciw hunterowi i zrobił sobie 6 healbotów. Tak samo może rozmnożyć taunty i standardowo coldlight oracle.
Co nie zmienia faktu, że jest to dość trudna talia do gry, bo wymaga używania kombosów. Szczególnie odpowiednie użycie minionów +spell dmg może zadecydować o wyniku.
W każdym razie jednak wielkie pozytywne zaskoczenie, że Blizzard kombinuje z nowymi stylami gry. Meta może być teraz znacznie ciekawsza.
Ale ta talia jest szybka. Kończy grę w 10-11 turze, czyli mniej więcej w tempie talii mid-range'owych.
To cos mu nie poszlo bo gre wygral dlatego ze skonczyla mi sie talia i nie mialem juz minionow a on byl w stanie sie wyleczyc z 5x. 10 runda byla, z 10 rund wczesniej :).
Likfidator ----> ale on popełnił błąd, bo robił Coldlighty, a ja miałem na ręku 2 x Ancient of Lore. Spalił się po prostu pierwszy.
Murloki jakiś renesans przeżywają? Przez pół roku zdążyłem zapomnieć, że takie coś istnieje, a w ostatnich dniach co chwilę mnie leją :P
Piotrasq, no właśnie pisałem wyżej, że to nie jest prosta talia do grania. Coldlighty to właśnie broń obusieczna i taki finisher tej talii. Gang up właśnie daje łącznie +6 kart do talii i to z reguły wystarcza, by wygrać pojedynek.
Kusi mnie, żeby sobie tą talię zrobić, ale nigdy nie grałem rogue i nie mam 2xprep, a 800 pyłu mi trochę szkoda, szczególnie, że to połowa legendy.
Może ktoś polecić jakiś streamerów, najlepiej z Polski. Sporo już się naoglądałem zagranicznych streamerów ale nie mogę wyłapać nikogo z Polski oprócz MKRR3.
Lol pierwsza gra dzisiaj i grałem właśnie na ten deck. Odechciało mi się dalej grać...
Przed chwilą Rogue Gang Upowała Ragnarosa. Milusio jest dostawać w ryj po 8 dmg od trzech z nich :D
Brak owieczki to jest standard, bo bardzo by to mojemu warlockowi pasowało ?
LOL grałem właśnie z typem, który przez TRZY CAŁE TURY próbował namierzyć Arcane Nullifiera jakimś zaklęciem. Normalnie bym pomyślał, że ktoś ma dziwne poczucie humoru, ale że to był nie kto inny tylko face hunter, to obawiam się, że mogło być inaczej...
Pewnie nie mógł kliknąć portretu-->
Leeroy z paczuchy :P, może nawet zacznę grać fejshuntardem.
Wyfarmiłem trochę pyłu i przydałoby się scraftować jakąś legendę. Powiem tak, nie mam żadnej legendy, zmieliłem Muklę i Toshleya, także jest wybór. :) Głównie gram Warriorem (wytwór własny :D), Shamanem(wytwór własny :d) i mech Mage'em. Czasami też poleci się najtańszym fejshanterem. :c Póki co to Dr. Boom chyba najlepszy i najbardziej uniwersalny jest Dr. Boom, co wy na to?
Dr boom, sylvanas, black knight. IMO 3 najbardziej przydatne karty obecnie.
Rob Booma, nawet jeśli go znerfią, to pył odzyskasz.
Ja sam bym tym dziwactwem mill rogue pogral, ale nie mam 2x preparation, booma tez nie mam. Nic urwa nie mam, a gram od marca zeszlego roku.
edit:
Control Warrek nie istnieje bez Gromasha raczej.
Dla wojownika ważniejszy jest Ragnaros czy Gromm? Nie wiem co zrobić w pierwszej kolejności.
Gromma widuję u każdego Control Warriora, a Raga ostatnio nie widuję wcale. Osobiście robiłbym Gromma.
meelosh-->Gromm, Gromm i Alex to obowiązkowy win condition dla warriora. Zamiast Ragnarosa możesz wrzucić do talii np. Kel'thuzada lub inną legendę o wysokiej wartości jak Ysera.
Ok, to będzie Grom.
Zrobiłem Booma. Ta karta jest w chuj op. :v Nie dość, że mamy Booma 7/7 to jeszcze te skurczybyki małe. Trochę nim pograłem i zwykle jak go wywalam, to jest zasadzie pozamiatane.
Jeśli przeciwnik ma coś na stole, a potem jest jego siódma tura i wykłada na stół Booma, to jest gg. Nie ma możliwości już odzyskać przewagi na stole, ale za to jest chęć uduszenia blizzarda gołymi rękami. No i przeciwnika. :P
Gromm aż taki ważny nie jest. Można go zastąpić Ragnarosem, czy Gorehawlem. Dużo ważniejsza jest Alekstrasza, bo pozwala ignorować zadawanie obrażeń przeciwnikowi przez 8 tur, a w trudnych chwilach daje leczenie.
Ja jeszcze kilka miesięcy temu grałem w zasadzie tylko warriorem w ranked i to nie mając ani Gromma ani Alekstraszy. Sylwana, Ragnaros, Ysera, Cairne i Wyżer(w czasach, przed jego chwilową popularnością) pozwalały wbić 10-8 poziom rankingu. Fakt, że to było przed Naxxramas.
Tak na marginesie. Wczoraj miałem daily na warlocka i męczyłem się cały wieczór w trybie casual. Nie działało ani ZOO, ani handlock. Blizzard dokładnie znerfił tę klasę. Co prawda nie mam legend klasowych, ale jeszcze jakiś czas temu to nie była wielka przeszkoda.
No i oczywiście trafiłem na mill rogue. Najgorszy możliwy matchup. Byłem o krok od wygranej. Miałem karty na ręku, które pozwoliłyby się wyleczyć i zadać lethal, ale niestety. Jak zaczął mielić, to zostałem na -9 hp (z ok. 15).
Nie znerfił. Lock ma świetne decki, tylko pewnie ty używałeś tych starych już dość nieaktualnych.
Obecnie na topie są combolock czy demonlock.
Kyahn--> Nie mam właśnie kart do nowych talii tej klasy, a wybrakowaną talią to nie ma sensu grać. Zresztą grałem w trybie casual, żeby tylko daily zrobić. Miałem do wyboru priesta i warlocka, z czego tą pierwszą nie grałem znacznie dłużej niż lockiem.
Zresztą jeszcze tylko 300 złota na ostatnie skrzydło i będę mógł wrócić do robienia daily na arenie klasami, którymi nie gram w ranked.
Dostałem sneeda wczoraj z paczki
Swoją drogą był kiedyś taki deck tocken druid chyba ? Ooze fioletowe z naxxa, harves golem, shade, pajak, jajo ...
Idea taka - wystawic jak najwiecej stworkow na stol, które są sticky, isc caly czas face, wykonczyc savage roar
1 na 20 pakietow to legenda? Nice bullshit w listopadzie wyleciala mi ostatnia legenda, helmet do teraz ani jednej a paczki otwieram codziennie albo 1 na 2 dni.
Mi sypnęło 6 w ostatnim tygodniu, z czego 4 jednego dnia :P
Wszystkie heroiki z wing 1 zrobione:
1. Priestem.
2. Rogue.
3.Warriorem.
p.s Grommash? Najważniejsza karta dla Warriora.
Też tak jak meelosh miałem że w 2 dni 3 legendy, a teraz w przeciągu miesiąca 2.
Generalnie to trzeba mieć po prostu szczęście, ale był okres że przez pół roku wypadły mi tylko 2 legendy.
Lel, to ja grając już "zawodowo" od jakiegoś października dostałem tylko Muklę i Toshleya. Pora kończyć otwieranie GvG. Ułożyłem całkiem ok mech mage'a, w każdej paczce przeciętnie 2-3 karty to powtórki. Wybuchająca owca już 6 razy dropnęła. :) Pora wrócić do classiców, ew. kupić skrzydła z Ohydziarzem, bądź Taurisanem (pytanie, czy dobry jest? :D).
BTW z tych legend co mi wypadły największą furorę robi... Gazlowe. Zastanawiałem się na początku czy go nie spalić i dobrze, że tego nie zrobiłem. W mech deckach ta karta w połączeniu ze spare parts potrafi działać cuda w pojedynkach, które zbytnio się przeciągają i normalnie zaczynałoby już brakować mocy. Dodatkowo Toshley, którego też mam, zyskuje dodatkowe value.
No i wykrakalem pierwsza legenda od dawien dawna i oczywiscie sylvanas, ktora juz mam...
Ja mam posuchę od paru tygodni. A niedawno spodobała mi się Myrmions Head. Koleś rozwalił mnie nią w jednej kolejce. 32 dmg :)
A ja nie narzekam na liczbę legend jaka ostatnio mi wypadła, 6 legend z paczek GvG i jedna legenda z klasycznych. Jak na 35 paczek to całkiem niezły wynik. Kusi trochę by pograć Huntardem coś nie mogę zejść poniżej 7 rangi w tym miesiącu.
Ja mam posuchę od paru tygodni.
U mnie to trwa po pare miesiecy, wiec nie jest tak zle ;)
Kupilem sobie dzisiaj calego naxxa i black rock mountain, wkoncu jakies normalne karty beda :)
Drugie skrzydło znacznie trudniejsze od pierwszego. Pierwszego przeciwnika pokonałem midrange'owym magiem na sekrety klonowania i antyspell. Wystarczyło zadbać o to, by miniony wroga padały 1 na turę.
Baron Geddon poległ z rąk face huntera. W zasadzie każda szybka talia by się nadała, ważne żeby zużywać całą manę i najlepiej używać hero power w każdej turze, żeby kart nie zabrakło.
Ragnaros ma styl na wzór handlocka. Cały trick polega na tym, by w jednej turze zadać +15 obrażeń, co nie jest trudne, bo nie wystawia prowokacji, a w następnej 16. Jeśli zjedziemy wroga na 10 HP, to wystawi 6 gigantów 8/8 i po zabawie.
Udało mi się za drugim razem tą samą talią co pierwszy pojedynek, ale miałem szczęście, że fireball dostałem w ostatniej turze.
Wyzwania klasowe dość łatwe. Warrior to naturalny wróg Garra, pojedynek banalny. Szaman zaś wydaje się najgorszą klasą do walki z Geddonem, ze względu na przeciążenia, ale wystarczyło zagrywać tak, by zużywać całą manę i jakoś poszło.
Zobaczymy co przyniosą nowe karty. Warrior dostał już dwie karty, które tworzą całkiem dobrą synergię ze sobą. Może nas teraz czekać zalew midrange'owych warriorów. Karta szamana jest bardzo ciekawa, bo odpowiednio zagrana potrafi dać mu szalone tempo. Karty z przeciążeniami są znacznie silniejsze niż te bez, a teraz, gdy efekt przeciążenia można anulować w następnej turze, szybki szaman przeciążeniowy stał się jak najbardziej możliwy.
Mkrr pokonal ragnarosa mil rogalem strasznie fajnie to sie ogladalo.
Czyżby jakieś darmowe paczki rozdawali ?
spoiler start
Hearthstone on Mobile is now LIVE
spoiler stop
Tak, będzie paczka ;)
Już pobieram, zaraz zdam relację z mojej budżetowej motoroli moto E
Da się grać, ale bez rewelacji i są zacinki.
Na galaxy s3 mimo że mowi ze nie spełnia wymagań potyczka chodzi płynnie. Ale baterie zabija w moment.
Na Alcatel POP C7 nie chce się uruchamiać. :/ Pisze, że wymagań nie spełnia. Jak to nie spełnia?!
Na Galaxy S5 działa bardzo dobrze.
Co prawda gra ma jeszcze drobne bugi przy logowaniu czy wychodzeniu z gry,
ale nie przeszkadzają w samej rozgrywce.
Baterie natomiast zżera ekspersowo, 2 mecze zabrały mi 10%.
Na note 2 chodzi pięknie ale bateria spada w oczach :) na note 4 jeszcze nie próbowałem. Z paczki dostałem alexstraszę ale już ją mam więc 400 pyłu, złotego rarea i złotego commona więc rewelacja.
Teraz mi powiedzcie co wycraftować. brakuje mi gromma jaraxxusa sneeda malganisa voljina cenariusa. Gram właściwie wszystkimi klasami. Najbardziej mnie kręci grom i cenarius. Ewentualnie poczekam na wszystkie karty z brm bo się może meta zmieni.
@Bart2233: Też mam moto E, mam nadzieję, że jest jak mówisz i nie trafi mnie szlag jak odpalę :D
Mam małą sprawę do Was, zamierzam wrócić do HS o ile będzie jakoś chodził na moto E. Na jakie karty zwrócić uwagę? Są jakieś "ło pe" karty? Powinienem crafić coś zwykłego, czy dozbierać golda i dokończyć naxramasa(skończyłem na 3 skrzydłach)?
Mi to tam gra całe miejsce na telefonie zajmuje... Motorola Moto G. Chwile pograłem, pościnała, usunąłem, bo za mało miejsca. :)
Ściągnąłem szczęśliwy odpalam, brak miejsca na instalację :D Chyba pora w końcu zakupić kartę pamięci, to przy okazji i mobilnego wota obadam :) Bo przecież nie odinstaluję wszystkich aplikacji dla samego hearthstona :D
demon92 ---> ja bym kończył naxxa. Zawsze to zabawa :) A kart "must have" jest sporo, więc ciężko coś doradzić.
Co do screena: lubię takie sytuacje. Mam pełny stół (w tym dwóch voidów), warek rzuca brawla, zostaje mi na stole jeden void, drugi ściąga malganisa z ręki, w mojej turze przychodzi doomguard i po grze :)
Czy ktoś mógłby rozegrać jedną grę w practice mode tak żebym dostał paczuszkę ?
Masz na myśli hc?
Właśnie zabiłem pierwszego bossa zmodyfikowanym freeze magiem za pierwszym podejściem (deck niekopiowany z żadnej stronki), jutro zastanowię się jak ugryźć resztę.
Nie da się grać na rankingu deckami nie z "metagame", no po prostu się nie da.
Zacząłem męczyć questy klasami, które nie są na topie i bam z 7 rangi na 11 i masa frustracji.
Wolę casual i concede po 2 rundach jak widzę, że jestem bardzo do tyłu.
Dragon paladin na chwilę obecną to jest takie gówno, że aż szkoda gadać.
[319] Ja dzisiaj w nocy przegrałem 8 (słownie osiem!) pojedynków z rzędu. Spadłem z końcówki 8 na 9. Tego Palka spotkałem tylko raz, za to widuję masę uciążliwych aggro warriorów z tymi nowymi jajkami, mechami 1/3, Rampage, Inner Rage itd.
Co do skrzydeł to na normalu są banalne. Wszystkie pojedynki przeszedłem za pierwszym podejściem Face Hunterem, tylko w dwóch musiałem zmienić talię bo po prostu się nie dało (ten gość co w każdej turze zadaje 1dmg każdemu i kolejny, który wystawia same koksy za 1 - w obu przypadkach po zmianie decku wygrałem za pierwszym podejściem). Wyzwania klasowe też były prościutkie.
Nie zrobiłem heroica, bo najpierw próbuje swoimi standardowymi deckami. Potem dopiero szukam buildów na necie.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13642665&N=1#ostatni
Polecam tego użytkownika. Jak tam Wam idzie z priestami?
Tzn. o co chodzi: masz rozegrać z friendem mecz w practice, czy masz obserwować taki mecz, bo nie kojarzę tego questa.
Mój telefon niby nie spełnia wymagań(w sumie już swoje przeżył) a jednak gra się odpala i chodzi całkiem przyzwoicie tylko czasem zdarza jej się lekko zamulić. A myślałem że się w ogóle nie odpali :D. W razie czegoś zawsze jakaś alternatywa gdyby coś się stało z moim PC.
Zadam głupie pytanie, ale nie znam się nic na telefonach. Jeśli mam karte micro sd 8gb, to da radę jakoś przekierować instalację na tę kartę? Nie mam wystarczająco miejsca na telefonie, ani na tablecie, a paczuszki by się przydały. :P
Udało wam się pokonać tego drugiego bossa w heroic ? Tego co wszystkie miniony ma za 1 mana. Ja wystawiłem najcięższe legendy druidem z full tauntami i nawet przy idealnej ręce, czyli w pierwszej kolejce alexa, w drugiej ragnaros, nie daję rady...
Tak udało się.
Idealna ręka to nie jest Ragnaros, a Sylvanas turn1, KT turn2.
Ja go pokonałem zmodyfikowanym freeze magiem za którymś tam razem z ręką Dr Boom turn1, KT turn2.
Ta walka to jedno wielkie RNG.
No tak - nie pomyślałem o takim combo. Alexą zdejmowałem go do 15hp, a potem myślałem, że da się go szybko skończyć waląc prosto w mordę.
To jest jakiś bug, czy jakieś zmiany wprowadzili o których nie wiem ?
Wygrałem wreszcie z tym gnojem. Tylko dzięki jakiemuś bugowi. Po prostu ani razu jego minion mnie nie zaatakował. Tylko je stawiał i wciskał następną kolejkę.
Można i tak...
Z pakietu iphone telefon wypadła mi legenda Czo :) chyba do spyłowania :)
Zaraz sprawdzam co wypadnie na andku :)
A może jeszcze wieczorem zalicze ipada
Cho może być wnerwiający, ale szkoda by mi było marnować miejsce dla niego w talii.
Mam też proroka Valena który jest mi zbędny dla proboszcza więc chyba spyłuje obie i coś zrobię.
Tylko co?
Mam BK, Raga, całość dla warlocka, vojlina, sylwie, maga dla maga, gromasza, dr. balanced.
Myślałem żeby zrobić może Tyriona, jagera lub alexe
Z tej trójki wybrałbym alexę. Chyba, że nie lubisz grać controlami.
Mam już prawie całego warka zrobionego brakuje mi właśnie jagga, alexy i BGH + 2 uderzeń tarczą bo dawno ( o ja głupi) je spyliłem.
Bez BGH da się żyć, ale Shield Slam jest przydatne, jeśli chce się dożyć do combo alexa->grommash.
Alexa to w koncu dragon, teraz jej wartosc moze urosnąć. Ja bym poczekał aż sie meta ukształtuje, sam zrobiłem Cairne'a, a potem przyszły szybkie talie i jest już bezużyteczny, nie było warto.
Poki co mam golda na wszystkie skrzydła i będę powoli sobie dziadował. ;> Kupilem 15 paczek z gvg i nic, z czterech epikow tylko sabotage przydatny, jeszcze wielu rarów nie mam, takie zycie free to playowca.
Miałem tak samo z Yaserą straciła na wartości a teraz z nowy zaczyna się pojawiać (co cieszy też mojego proboszcza bo często udaje mi się ją przechwycić :D)
Dobry pakiecik a ostatnio (2 dni temu?) dostalem kupieckiego ksiecia galiwiasza :D
@Edit nie wiem czemu sie obrazek nie laduje ale byl epic rekombulator oraz mechaniczny termowtyk
Przez hungry dragon odechciewa się grać na arenie. Innervate + to gówno i gg.
Wiadomo, że ciężko trafić na taki setup, ale akurat miałem tak 2 gry z rzędu i po prostu nie da się z tym nic zrobić:(
Na arenie często niestety nie da się nic zrobić, już taki jej urok. Ostatnio miałem talię wg mnie 10-12 wins, a skonczylem na 6-3, kiedys byle czym tez sie udalo tyle wbic. :P A z tym hungry dragonem nie do konca zawsze jest kolorowo. Np gdy przeciwnik dostaje flame impa, albo zombie chow.
Warto trzymać dwa rekombulbazaury?
Nie wiem czemu ta gra jest taka złośliwa, nie mam chyba nawet połowy epików z gvg, a te co mam to już dostawałem podwójnie albo nawet potrójnie.
Tak samo się czułem jak mi wypadł drugi Cairne, przypomniałem sobie że od paru miesięcy nie mam go w żadnej talii.
Mi ostatnio Bolvar wypadł, a ze 2 tygodnie temu spaliłem wszystkie karty paladyna. Niby kiepska legenda, ale i tak mnie to wkurzyło.
Znow sie powtorze ale... wam przynajmniej wypadaja i nawet jak macie to spora ilosc proszku bedzie. Ja nawet tego nie mam. Za to dostaje pakiety z ktorych 5 kart idzie na mielonke za te kilkanascie dustu.
Po dwóch miechach zbierania golda na dodatek w końcu wróciłem do aren. To tutaj gra ktoś inną klasą niż mag? ->
Mitsukai--> Kupowanie paczek kart jest po prostu nieopłacalne jak już posiadasz większość kart. Ja po prostu zbieram złoto i jak mam więcej wolnego czasu to gram areny. Z pomocą tej strony: http://www.heartharena.com/ układaj talie na arenie i 4-5 zwycięstw jest gwarantowane bez wysiłku, a nawet to jest znacznie bardziej opłacalne niż zakup paczki, bo za 150 złota dostajesz paczkę + 30-60 dustu, albo trochę złota, czy (złotą) kartę. Przy 7+ zwycięstwach masz już paczkę kart za darmo, bo masz gwarantowane min. 150 złota.
Likfidator - tyle ze ja wcale nie mam wiekszosci kart, a juz napewno nie tych, ktore sa w meta deckach.
Zreszta mi bardziej chodzi o fakt, ze niektorzy tu pisza jakiego to maja niefarta bo po 20 packach dopiero legenda. :)
Ja dostalem 1 po 60 z GvG i na nastepna sie nie zanosi, a o legendach z podstawki nie ma co wspominac. Gram od ponad roku, jak nie poltora a mam 4 z postawki. Zadna tez mi sie nie powtorzyla zeby z niej chociaz dust na inna miec. Dust natomiast leci na zwykle karty zebym byl w stanie sprawnie daily robic.
Aren nie gram bo za malo czasu poswiecam dla HSa i latwiej jest mi zagrac 1 czy 2 gry dziennie niz Arene.
Ja ostatnio pierwszą poważną legendę wycraftowałem... Doctor GG oczywiście nią był. Z paczek dostałem Toshleya i Muklę, ale poszły w pył. Toshley wyleciał mi z jakieś 2 miesiące temu i do dzisiaj jedyne co dostaję to 4 białe i 1 rzadka, którą można o kant dupy potłuc. :)
Ostatnio jakoś nie miałem ochoty na zabawę z hc brm, ale dzisiaj podszedłem do niego ponownie i hc chromaggus to jest zdecydowanie najbardziej irytująca walka w solo adventures z jaką do tej pory się spotkałem...
Kto wymyśla to gówno.
Ja też się z nim mordowałem parę dni. Dopóki nie trafiłem na to: http://us.battle.net/hearthstone/en/forum/topic/17084479661
Poszło za pierwszym razem. Tak głupi deck, że aż piękny :)
Też użyłem tego decka.
Jednak, mimo że grałem tylko gdy mogłem zagrać w turn 1 alarmo bota to i tak dopiero za trzecim razem mi się udało.
Mitsukai-->Szerze to masz wyjątkowego niefarta, w moim przypadku to będzie to już ok. 15 legend nie licząc Naxx i Blackrock.
Chociaż ostatnio gra nie jest zbyt szczodra, jedna z lepszych paczek po miesiącu posuchy :P -->
Albo to Wy macie wyjątkowego farta. Masakra, śledzę wątek już od dość dawna, odkąd zacząłem grać (od open bety), no i co ja mam, a co podostawali niektórzy i nie musieli tego sami craftować z pyłu :o
Nawet booma jeszcze nie mam, bo nie mam takze wielu epikow z classicu. Mogę złożyć handlocka, fejs i mid rendż huntera i zoo, faktycznie fantastyczna zabawa, szczególnie gdzie przyjdzie zrobić daily innymi klasami. Instant wkurw. Z GvG ciągle tylko Toshley, nie wiem czy toto trzymać kiedyś do mecha mage'a, czy spyłować i zrobić force of nature, albo dozbierać do booma (bez którego w sumie wielu decków nie ma sensu grać).
Przed samym gvg to mi leciały legendarne karty tak gdzieś jedna na dziesięć paczek, po gvg nie leci mi praktycznie nic. Dramat.
Policzyłem swoje legendy: 32. Z tego chyba 8 było darmowych z naxxa i brm.
Chyba ze dwa lata już ta gra jest na rynku ? Wychodzi jedna legenda na miesiąc.
Mi legenda zazwyczaj leci co 20-25 paczek ostatnio po zabawie w BRM otworzyłem sobie paczkę od tak o i wypadł mi Baron Geddon od razu banan na twarzy. Jak ktoś gra sporo to legendarek ma się masę mój znajomy gra od zamkniętej bety to brakuje mu tylko kilku kart ogólnie.
Jak ktoś gra sporo to legendarek ma się masę mój znajomy gra od zamkniętej bety to brakuje mu tylko kilku kart ogólnie.
Gram jakos od pazdziernika/listopada w zamknięta bede. Mialem jedna dluzsza przerwe, z miesiac, dwa. Gram codziennie zeby zrobic daily i za caly gold (minus Naxx i chyba BRM) kupuje pakiety bo aren nie gram. Ilosc legendarek podalem wyzej :).
Tak wiec ilosc czasu napewno ma znaczenie, ale nie tak duze jak szczescie.
Bo jak napisal Likfidator, granie aren zwiększa szansę na dostanie czegoś dobrego, a na pewno wychodzi się na plus w ilości pyłu/golda, oczywiście, jeśli jest się w stanie coś ugrać, az tym to już dużo zależy od rng.
Ale patrząc z drugiej strony, zagralem ostatnio arenę, właśnie 6-3, prawie dwie godziny poszły w d.. Do tego jakby zysk niewspółmierny, bo w dwie godziny mógłbym zrobić dużo dla siebie. Dla kogoś, kto tłucze w hs cały dzien, to bez roznicy, jak ktos pracuje/studiuje, chodzi dodatkowo na jakies silownie, kursy, to jest niemozliwe, zeby cos w tej grze pograć i sie nie wkurwiać z braku kart. :)
Przecie jest rozwiązanie! Sypnij troszkę eurasów- będzie aren, przygód, dusta i golda pod dostatkiem! :>
Ktoś to zaprojektował by wyglądał system jak wygląda. Przy nasileniu innych premier mi też szkoda tłuc HS by ufarmić golda. Nadal nie mam 2części Naxa odblokowanej? 700 gold? Co się uzbiera 100-150 to od razu idzie na wiadome cele.
Przecie jest rozwiązanie! Sypnij troszkę eurasów- będzie aren, przygód, dusta i golda pod dostatkiem! :>
Jak sie ma pecha to i z 60 pakietow za eurasy nic nie poleci. Nie chodzi o fakt ze trzeba farmic golda, a to ze jednym leci legenda za legenda, a innym nie :).
Dlatego nigdy więcej nie kupie paczek. Chyba łącznie kupiłem 15 i miałem z tego parę epików.
Kilkaset pyłu za kilkanaście euro to kiepskie value ;)
Jaraxxus to jak dla mnie bardziej wkurwiająca karta, niż Dr. GG. Jak jego jeszcze da radę wycarry'ować to tego jebanego Jaraxxusa nie mogę. Może jestem po prostu noobem, ale nie mam szans go zjechać.
Gratulacje, super karta.
dvk.--> To zależy od talii jaką grasz. Jaraxxus daje 15 HP, broń i przesadzone hero power. Jednak kosztuje aż 9 many, czyli oznacza pass w 9 turze, no ewentualnie atak bronią. Jaraxusa grają tylko wolniejsze warlockowe talie, a przeciw nim strategia jest zawsze taka sama. Kontrować, powoli zjeżdżać HP do 14 punktów byle gigantów nie wystawił i w następnej turze lethal.
Wiele zależy też od przeciwnika. Warlock potrafi być szalenie niebezpiecznym wrogiem, a Jaraxxus uniwersalną kartą. Oprócz ratowania skóry w 9 turze można też wyciągnąć go jako miniona na planszę. W połączeniu z argusem robi się z niego prowo 4/16.
O kant dupy tą kartę. Zrobiłem go, bo prowadzę teraz warlocka do 500 winów - wydawało mi się że jest obowiązkowy w demon talii, ale nie. Jeżeli muszę go postawić w dziewiątej kolejce, to znaczy, że jest pozamiatane - nigdy nie wygrał mi gry...
Jarek pasuje do deomonlocka jak go vodicaler wyciągnie w 4 turze ;)
Akurat z Warlocka mam obie legendy takie szczęście (wolałbym inne ale co zrobić)
Już miałem narzekać, że mi też nie lecą legendarki, ale w końcu coś się trafiło. Szkoda tylko, że to kolejna karta, z której najprawdopodobniej nigdy nie skorzystam.
Nie obserwowałem ostatnio mety, ale może przyda się na jakieś talie ze smokami ?
@Piotrasq
Talie oparte na smokach są obecnie takie sobie. Nic specjalnego, dużo lepiej sprawdzają się starsze talie. No ale może meta się zmieni i smoki staną się bardziej użyteczne.
Dostałem Antonidasa ... to chyba znak, żeby wrócić do kupowania klasycznych paczek
Ja pierdolę, każdy wysyp legendarek, a ja dalej klasyk - 4 zwykłe, 1 rzadka. :)
Przed chwilą wpadło. Jest to wykorzystywane w jakimś sensownym decku ? Bo przydałoby mi się 400 dustu...
Edit:
CzarnaKreda ---> Priest ze smoczą talią rozjechał mojego control warka jak czołgiem. Słabe to na pewno nie było :)
@Piotrasq
Że z Tobą wygrał wcale nie czyni go na tyle dobrą talią by wbić się nią do legendy. No chyba że takową posiadasz to zwracam honor i będę musiał sprawdzić co w trawie piszczy.
Czy wy też nie spotykacie już Control Warriora? Ostatnie 15 gier na Warriora i wszystkie na Grim Patrona, strasznie denerwujący deck.
Control Warriora jest obecnie bardzo mało.
Co do wersji Patron to wczoraj Kolento na streamie powiedział, że przy bardzo dobrym rozdaniu nie ma decka, który mógłby z nim wygrać.
Właśnie zdobył nim rank 1 Legend :)
I komentarz: "Kinda easy to get rank 1 on start of the season, so few legends".
Gość jest niesamowity.
Grałem Grim Warriorem. Jak podejdą karty, to jest czarna rozpacz przeciwnika. Masakra.
Ale musi być w ósmej kolejce combo Warsong + Grim. Potem gra jest skończona :)
Jak tak się wszyscy chwalicie to nie będę gorszy...
Szkoda, że to już drugi (ale oba z paczek).
Wróciłem do gry po pół roku. Do tego czasu też nie byłem jakimś zapalonym graczem, ale po wyjściu 2 dodatków chciałbym nadrobić zaległości. Zamiast zbierać kasę pomyślałem, że szybciej będzie wykupić te dodatki za realną kasę i pojawił się problem. Mimo posiadania ok 25€ na paypalu nie mogę normalnie zapłacić. Widocznie blizzard nie chce mojej kasy. Trudno, kij im w oko. A może jest możliwość zasilić konto na battlenecie normalnym przelewem?
Tak przy okazji to niech ktoś stworzy nowy wątek.
Też miałem ten sam problem.
Kredytówki nie przechodziły, PP też nie. Dopiero kupno karty internetowej BZ WBK (wirtualna, przychodzi na maila w 2h) na Allegro umozliwiło zakup dodatku.
U mnie wszystko ładnie chodzi jak sie zna kilka sztuczek. Po pierwsze, żeby płacić z paypala, trzeba mieć trochę więcej eurasów niż jest wyświetlane(30 ojro styknie). Po drugie, można bez problemu przelać pieniądze na battleneta z paypala, jeśli mamy kartę kredytową, ale i to można obejść. Wystarczy mieć co najmniej 100 zł. na pp a system bliza doda nam konto bez żądania naszej karty(nadwyżkę przelewamy po wszystkim z powrotem na swoje konto bankowe).
Przelałem na pp ponad 100 zł. Będę musiał spróbować te 30€. Dziwne to jest. Takie utrudnianie na siłę.
Czy tylko mnie obecna meta nudzi? Tak naprawdę nowy tryb przygodowy wniósł niewiele, ciągle ludzie grindują face hunterem, zoo i tempo magami (tu sie tylko zmienił mech mage na tempo), pojawił się tak naprawdę tylko grim patron warrior jako nowość, no i wszelkie testowe wariacje na dragonach, z których nic ciekawego nie wychodzi, bo stare decki są równie dobre, lub lepsze..
Grać się odechciewa, a miałem nadzieję, że powieje świeżością.
Oprócz grim warriora w miarę często widuję jedynie jakiegoś smoczego paladyna z nowych decków.
Mnie się to nie nudzi. Ale lubię mieć cel gry. Tutaj mam zamiar ozłocić wszystkich hero, co mi zajmie parę lat :)
lol, przed chwilą odpaliłem naszego kochanego hska i dostałem 2 pakiety klasyczne za frajer. To jakiś bug czy promocja, bo nie mogę znaleźć żadnego info na "karcianych"stronkach?
[edit]
Znalazłe jakieś info http://www.hearthpwn.com/forums/hearthstone-general/general-discussion/43023-two-free-packs-for-eu-server-players
http://eu.battle.net/hearthstone/en/forum/topic/14618531754
No to czekam na moje paczki :) W sumie gra wywaliła mnie jakoś 5-7 razy w przeciągu 2 dni, a zalogować się nie mogłem czasem przez godzinę, więc fajny ruch ze strony Blizza.