Pudełkowe wydanie Grey Goo w Polsce – klucz Steam otrzymamy po rejestracji w Boxoff Store
Wszystkie te dodatkowe rejestracje już odbierają przyjemność z grania ;(
Uplay poprzez Steam (Farcry 3) a już Farcry 4 nie.. Steam jako taki (ten funkcjonuje jako tako) Battle.net dla Diablo i Starcrafta .. Origin dla DA.
Wieczne aktualizacje tych stron i kłopoty z hasłami i dodatkowymi zabezpieczeniami. Klikniesz coś nie tak i po graniu. Twórz na nowo hasło czy coś innego a za jakiś czas znowu będziesz miał kłopoty. To już jest Koszmar gracza, panowie deweloperzy, wydawcy pierwsi i wtórni..
Nie, nie kupię Grey Goo, chociaż kiedyś lubiłem RTS - przestałem je lubić przy którymś z kolei command&conqer którego autorzy czy wydawcy też zaczęli odstawiać szopki, przynajmniej u nas, w kraju..
jest też inne wyjście dla wydawców, ustalić cenę w Polsce jak na zachodzie...................... i po problemie ( sarkazm!)
Dać cenę niszą na zachodzie to źle, dać taką samą też źle... Dogodzić co niektórym to wielki problem...
Cóż, jeżeli miałbym płacić 200 zł za wersje tylko na Steama, a 80 zł za pudełko, które wymaga jeszcze rejestracji w dziwnym sklepie, to mogę to przełknąć. Zwłaszcza że to tylko jednorazowa pierdoła, do której już ie trzeba wracać.
Tu "jednorazowa pierdoła", tam "jednorazowa pierdoła", gnoll i mamy zasyfioną "graczotekę" - mamy też przy okazji zasyfiony komputer i zdychający system..
W życiu nie widziałem tego cuda Techlandu. Trzeba to instalować na kompie, czy wystarczy przeglądarka?
Chyba tam straszliwie znudzeni jesteście - bo spisek tak naciągany, że aż trzeszczy. W zamian za rejestrację w boxoffstore Techland daje grę po cenie niższej niż na Steam i z pudełkiem. Korzyśc? Korzyść.
Dostają moje dane? No to instaluję sobie grę i kasuję konto w boxoffstore. Jedno wejście z przeglądarki. Co za problem? Obecnie mam konta praktycznie we wszystkich sklepach growych w Polsce - ani nikt mnie nie zadręcza telefonami, ani nie zasypuje ofertami.
Zatem bez przesady z tą wizją wydzierania danych i troski o dobro Gracza. Ostatni akapit waszego tekstu - ten ze strachem - to już żenada. Może w ramach dobrych praktyk znieście rejestrację w Waszym sklepie? Hmm? Czy strach?
O ile mi wiadomo to ta sytuacja ma miejsce po raz pierwszy w wydaniu pudełkowym, więc Pan od PR'u nie do końca ma rację. Wersje cyfrowe kupowane w różnych sklepach już od jakiegoś czasu wymagają podawania e-maila w sklepie Techlandu, co dla mnie jest po prostu wyciąganiem danych - jakkolwiek mało znaczących (reeksport i tak będzie występował, gdyby sprzedawcy kluczy nie byli zaradni to by się tym nie zajmowali). W przypadku wydań pudełkowych to jest po prostu jeszcze bardziej absurdalne i moim zdaniem przekracza granicę lub niebezpiecznie ją przesuwa.
Mogliście jeszcze zapytać czy planują tak robić z innymi wydawanymi przez siebie grami to przestanę na nie czekać (wcześniej czy później będą w promocji poza Polską, nie muszę grać w premierę, w szczególności jak wydawca/producent działa wbrew jakimś tam moim zasadom).
Władca Myszy --->
Jaki spisek? Kto mówi o spisku? Naciągane to jest tłumaczenie dystrybutora, że proceder zabezpieczy przed wypływem kluczy - nie zabezpieczy. Naprawdę doceniam niższą cenę, Techland ma moje pieniądze, bo na Steamie GG jest obecnie za drogie. Jednak podobnie jak czytelnik, który podesłał temat i kilku innych kolegów w redakcji nie chciałbym żeby to rozwiązanie stało się standardem.
Ostatni akapit, to tylko ironiczny żart, może mi nie wyszedł.
Verminus --->
Tak samo jak nie jest możliwe zabezpieczenie gry przed piratami, tak samo nie jest możliwe całkowite zabezpieczenie kluczy przed wyciekiem. Nie znaczy to, że nie powinniśmy tego robić.
Jeśli potem nasze kody STEAM pojawiają się za naszą zachodnią granicą i niszczą np. rynek EU, developer ma pretensje do nas tu w Polsce. I koniec końców cierpią na tym gracze.
Dlaczego ?
Bo developerzy i wydawcy zagraniczni będą dążyli do tego, żeby ceny w Polsce na STEAM były tak samo wysokie jak na rynkach zagranicznych aby chronić rynku EU (jak ostatnio sprawdzaliśmy to € stoi wyżej niż PLN ;-) ).
Poza tym dzięki temu możemy naszym fanom rozdawać różne upominki w postaci cyfrowej. A to przecież miłe jest :) Więcej informacji już niedługo...
Wszystkim nam tutaj w Polsce powinno zależeć na tym, aby chronić nasze wspólne interesy.
Dlatego ten artykuł pomimo tego, że jak widzę trochę boicie się nowych rozwiązań, bierzemy za dobrą monetę ;)
Techland Wydawnictwo Team
super cena, warto bylo czekac :)
poza StarCraft 2 nie ma innych RTS wartych uwagi w ostatnich latach. nie przeszkadza mi nawet rejestracja w tym calym Boxoff Store o ile nie bedzie zbyt upierdliwa.
wersja premierowa już miała polską wersję ale kosztowała w PL 139.99 PLN muve, obecna cena 79.99 to praktycznie 60% wyjściowej więc moim zdaniem informacja świetna szczególnie że gra jest niezła, może nie do MP, ale w SP będziecie bawić się co najmniej dobrze.
NITRO_TECHLAND --->
Jakoś jestem przeciwnikiem działań pozorowanych :). Sytuacja wygląda tak, że największy (Steam) nie potrafi dobrze poradzić sobie z blokadami regionalnymi, by biedniejsze rynki mogły dostosować ceny do portfeli swoich konsumentów. Odpowiedzialność więc zrzucana jest na Was (wydawców lokalnych), a na koniec dnia dodatkowa robota spada na konsumenta. Pan Kazek handlujący kluczami ze spółką na Cyprze i tak sobie poradzi...
Po drugie prawie każdy chce wbudowywać w swoje gry własne systemy społecznościowe - mamy kolejne logowanie do Uplayów, Battlelogów czy systemów powiązanych z konkretną grą jak DA Keep czy Weapon Dockets. Jak wydawcy zaczną, oprócz bazowych platform, dodawać jeszcze pośredników to zbliżamy się do granicy absurdu. Jak napisałem wyżej, w przypadku GG przeżyję ten dodatkowy krok, ale rozumiejąc Wasze powody wyrażam swoje obawy jednocześnie ciesząc się ceną :)
Naprawdę nie jestem podstarzałym tetrykiem, który uważa, że gry to powinny być na CD bez DRM w dużych pudełkach (bo DVD boxy to wymysł szatana), ale boję się że gdzieś umyka to co najważniejsze, czyli sama gra i wygoda konsumentów. Stąd ten news, który pełni funkcję lampki ostrzegawczej, a nie manifestu przeciwko złym wydawcom.
To chyba nie jest pierwszy raz, kiedy techland wciska na sile kolejne "zabezpieczenie" w wydanym przez siebie tytule? Wczesniej ekstra drm, teraz kolejne rejestracje gratis. Natepnym razem proponuje zebyscie zrobili rejestracje osobiscie w waszym biurze, na pewno developerzy beda z was zadowoleni.
ps. przestalem jakis czas temu kupowac gry wydawane przez techlad i widze, ze dobrze zrobilem - traktujcie swoich klientow jakbyscie sami chceli byc traktowani, a nie jak potencjalnych zlodziei i cwaniakow
Marketingowa papka, wykorzystuja gre aby wypromowac swoj serwis i tyle. W dobie powszechnych vpn, generatorow falszywych danych itp nie mam pojecia w jaki sposob ten ruch mialby zabezpieczyc cokolwiek przed czymkolwiek.
Osobiscie mi to nie przeszkadza, jesli utrzymaja swoj wysoki poziom obslugi klienta, to moge sie bawic z ich strona.
"Po drugie prawie każdy chce wbudowywać w swoje gry własne systemy społecznościowe - mamy kolejne logowanie do Uplayów, Battlelogów czy systemów powiązanych z konkretną grą jak DA Keep czy Weapon Dockets. Jak wydawcy zaczną, oprócz bazowych platform, dodawać jeszcze pośredników to zbliżamy się do granicy absurdu." [16] ;)
Absurd czy koszmar - jak się zwał tak się zwał ;) Ja walczę z hasłami, potwierdzeniami, emailami i reklamami producentów czy dystrybutorów, które często jeszcze nie są po polsku - mój system przy instalacji kolejnych gier też ma kłopoty, gubi jakieś pliki, startuje wolno i z przygodami - bo Origin, Steam czy Uplay, właśnie "gryzą się" się między sobą na aktualizacje czy reklamy ;)
"Wszystkim nam tutaj w Polsce powinno zależeć na tym, aby chronić nasze wspólne interesy. Dlatego ten artykuł pomimo tego, że jak widzę trochę boicie się nowych rozwiązań, bierzemy za dobrą monetę ;)"
NITRO_TECHLAND --->
Przez wspólne macie na myśli swoje. To po prostu nie jest dobre rozwiązanie, kropka. Nikt na tym nie zyska oprócz bazy adresów e-mail Waszego sklepu, więc proszę nie traktować graczy jak idiotów i wmawiać, że to dla ogólnego dobra. Istnieją inne sposoby ograniczania krążenia kluczy, ale Wy wybraliście celowo taki, który pomaga Wam w promowaniu sklepu. Nadal nie uzyskałem odpowiedzi na podstawowe pytanie - czy zamierzacie tak robić z kolejnymi wydawanymi przez Was grami?
Verminus --->
Wszystko jasne :) Nikt nie powiedział, że uważamy redakcję GOLa za tetryków. Wolelibyśmy tak nie uważać. Wszak nasz Team jest w podobnym wieku ;-)
Mike 307 --->
Jak rozumiem, nie pracujesz w wydawnictwie, ani w branży, nie masz do czynienia z partnerami i innymi wydawcami zagranicą więc możesz po prostu nie rozumieć złożoności problemu. Jeśli z kolei pracujesz w branży i udaje potrafisz sobie poradzić z szarym importem... czapki z głów :)
I tak, jeśli tylko wydawca będzie nas obligował do zabezpieczenia kodów STEAM (czytaj jego interesów) na pewno będziemy używali do tego BOS. Zauważ, że jeśli nie musimy tego robić, jak w przypadku Dying Light, nie robimy tego.
Według nas lepiej mieć jedną rejestrację więcej i niższą cenę, niż nie mieć tej rejestracji, ale płacić takie same kwoty jak w EURO.
Poza tym taka rejestracja umożliwia nam przesyłania prezentów naszym fanom: poradników, artbooków i soundtracków.
A dopiero się rozkręcamy :)
Poza tym taka rejestracja umożliwia nam przesyłania prezentów naszym fanom: poradników, artbooków i soundtracków.
A także specjalnych koszy upominkowych, dobranych idealnie do gustu obdarowywanego. A wszystko to dzięki śledzeniu jego maili, postów na portalach społecznościowych oraz historii przeglądarki.
NITRO_TECHLAND --->
Już miałem nie marudzić, ale skoro wyciągnęliście Dying Light... Zdajecie sobie sprawę, że na Allegro sprzedawane są klucze do tego tytułu z aktywacją przez Boxoffstore? Fabryka Kluczy (firma z Wysp Marshalla, a wcześniej chyba z USA) sprzedała już pewnie parę setek takich kluczy. Proszę więc jeszcze raz mi wytłumaczyć - jak ta aktywacja przez Wasz sklep utrudnia reeksport skoro taka sprzedaż jest prowadzona.. Czy może to jest w porządku dopóki sprzedaż jest prowadzona w Polskim serwisie aukcyjnym i macie e-maile każdego kupującego?
Ostatnia sprawa, która dopiero teraz przyszła mi do głowy... Skoro zależy Wam jak twierdzicie na zablokowaniu reeksportu wydawanych przez Was gier, a nie na zdobywaniu klientów dla Waszego sklepu to dlaczego nie wprowadziliście aktywacji tych kluczy na... stronie wydawnictwa? Techland.pl wygląda na idealną stronę do tego i nikt nie zarzucałby Wam niecnych celów w postaci wyciągania danych dla własnych korzyści. W końcu to Techland wydaje te gry, nie Boxoff Store, a dla zagranicznych partnerów raczej nie ma to różnicy (choć pewnie wybraliby transparentność).
edit. Jeszcze jedna sprawa - aktywowałem Wasze Grey Goo i wersja na Steam odblokowała mi się z Soundtrackiem, więc te bajki "aktywacja na Boxoff Store pozwala nam przesyłać gratisy jak soundtracki, poradniki, itp." możecie chyba sobie podarować, bo i tak je otrzymujemy. Niemniej chwali się, że zawsze staracie się dawać gry z jakimiś dodatkami (choć to może być równie dobrze bardziej decyzja partnerów).