Heroes of the Storm – konkurencja dla League of Legends rozwija skrzydła
No nie wiem, głos 'Jasnoskrzydłej' budzi we mnie odruch wymiotny :p
Graj na angielskim dublingu, bo po polsku wszystko brzmi lamersko :P
juz udowadniam blad w materiale
nie nie mozna grac Diablo z D1 czy D2 tylko jest diablica z d3 tego scierwa ktore ma tylko tytol diablo w nazwie nic wiecej
Dobra gra. Przy lolu trochę czasy spędziłem i wiem, że zabiera go dużo . W Hotsie rozgrywki są znacznie bardziej dynamiczne. Nie ma tu żadnego farmienia czy innych tego typu rzeczy. Po prostu mamy cele na mapie i je realizujemy z całą drużyną. Samemu tutaj nic się nie ugra. Co ciekawe pomimo tej dynamiki gra nie jest jakąś bezmyślną sieczką. Jeśli ludzie ogarniają i wspomagają siebie nawzajem to na prawdę trudno tutaj o "kille".
Facebooktoscierwo
Przecież jest dokładnie odwrotnie. Diablo jest z pierwszej części gry dostępny.
@Bezi2598 - serio ? dyskutujesz z największym trollem, który gdyby GOL miał faktycznie jakichkolwiek adminów dawno byłby zbanowany :D
Liczba konkursów, w których biorę udział, żeby dostać klucz tylko mi zwiększa chęć zagrania ;/
syfiata gra jak wszystko od srajzarda, jeszcze te drakonskie makroplatnosci :D
O widzę fana sriota i lagów z ledżend
Gram aktualnie w betę, i inne MOBA według mnie mają bardzo poważnego konkurenta. Wszystko w tej grze mi się podoba poza paroma rzeczami. Hajsu sie naprawdę mało dostaję (20 golda za porażke, 30 za zwycięstwo) gdzie bohaterowie od 2000 do 10000 kosztują.
Dostajesz jedno zadanie dziennie za 200 - 400 golda, w dodatku za 5 lvl w każdej postaci po 500 golda. Za levelowanie profilu też wpada dość dużo kasy. Kupno pierwszych pięciu bohaterów to kwestia tygodnia.
Świeżo dostałem dostęp do bety, zdążyłem zagrać tylko kilka gier (bo awaria netu), ale powiem że gra zapowiada się obiecująco. Zwłaszcza dla kogoś, kto nie jest już nastolatkiem i nie ma czasu grać całymi dniami. Bardzo dynamiczne i w miarę krótkie rozgrywki, do tego niski próg wejścia, bez konieczności uczenia się skomplikowanych buildów (brak itemów do kupienia), drużynowy exp, to moim zdaniem ciekawe podejście i fajne rozwiązania. Gra pewnie nie przyciągnie hardcorowców, którzy za wszelką cenę chcą pokazać indywidualnego "skilla" i wiedzę o grze, ale to wcale nie musi być wada. W końcu będzie tytuł, dla graczy chcących po prostu zrelaksować się w starciu z innymi ludźmi i nie traktujących tego jako życiowe osiągnięcie.
DłońzCiasta - angielska Jasnoskrzydła też powoduje otwarcie noża w kieszeni, więc argument nienajlepszy ;)
Czyli MOBA dla casuali? Świetnie. Nie miałem czasu, ani nerwów użerać z LOL'em i Dotą i ich spiętych niczym gumka w majtkach community. Dzisiaj otrzymałem odstęp do bety i obadam.
Zobaczymy jak to będzie. Grałem w wersję beta i rozgrywka była bardzo dobra, chociaż nie zaryzykowałbym stwierdzenia, że ta MOBA od Blizzarda wymiecie LoLa. Istnieje jednak szansa, że część graczy LoLa przejdzie z czasem do HotS.
Potwierdzam gra świetna. Jest to co prawda moje pierwsze MOBA, nigdy mnie one nie pociągały, nie miałem też wiele czasu, teraz po dostaniu klucza postanowiłem jej dać szansę. Najprzyjemniej się gra w sprawdzonej grupie z dobrym liderem, który jest w stanie pokierować grą i zmyślnie wyznaczać cele. Blizzard robi naprawdę dobre gry sieciowe, po Heartstone moja druga ulubiona gra.
Słabe to strasznie. Na razie nie ma jak konkurować z większością mobów, o wiodących dwóch tytułach nie wspominając.
Hmmm pograłem trochę no i faktycznie jest to taka casualowa wersja moba niektórym się spodoba niektórym nie. Jak dla mnie wielkim minusem jest brak przedmiotów do zakupu w trakcie gry, jeśli ktoś trochę pograł w lola czy dote to wie w jaki sposób urozmaica to grę. Otwiera to droge do grania jedną postacią na wiele sposobów. Tak ktoś zaraz napisze, że tu jest drzewko umiejętności ale w lolu też jest pod nazwą Masteries. Następnie brak farmienia co niektórym pewnie do gustu przypadnie ale jest to jedna z najważniejszych rzeczy w grach takich jak dota czy lol po tym idzie rozpoznać czy ktoś grać umie czy sie dopiero uczy. Ja farmienie (last hittowanie( minionów lubie bo wymaga od gracza nie tylko klikania jak pajac ale też podzielności uwagi jeśli ktoś skupia sie tylko na harrasowaniu a miniony olewa to za kilkanaćie minut nie będzie miał już nic do powiedzenia jeśli nie zdobył killa a tu zbytnio nie zwraca się na to uwagi. Wspólne zabójstwa kolejny odważny wybór z jednej strony zabiera to wszystkie płacze typu "U KSED ME I GO AFK" a z drugiej miło jest widzieć swój nick po każdym kolejnym zabójstwie i słyszeć znane z lola teksty typu "Legenda" czy "XY jest boski". Podsumowując przyjemna gra ale raczej na chwilę przynajmniej jak dla mnie. Zbytnie uproszczenia nie koniecznie na plus. Nie jest to gra , w którą będziesz grał jedną postacią 200 razy i ciągle się nią tak naprawde szkolił. Jak da mnie daleko do gigantów i wątpię aby udało im się ich dogonić ale jak będzie czas pokaże w końcu to Blizzard a to ciągle beta.
Co do osób którym się polonizacja nie podoba (według mnie dubbing jest genialny), to nie widze problemu aby zmienić sobie napisy, ewentualnie odgłosy na angielski i cieszyć się "full engliszmenem". Tłumaczenie takie a nie inne zostało przyjęte nie tylko w HOTS, bo w książkach też mamy "śmiercioskrzydłego", i świat przez to nie upada.
@Silinace ale moim zdaniem to właśnie dobrze, że jest zupełnie inna. W końcu jakaś alternatywa dla ludzi, którym nie odpowiadają obecne tytuły, po co robić dziesiąty raz z kolei coś, co jest takie samo?
Ja myślę, że przyjęte rozwiązania mogą właśnie poradzić sobie z największą bolączką "poważnych MOBA", czyli kompletnie zrytą społecznością, gdzie większość graczy skupia się na wyzywaniu innych i udowadnianiu, że każdy powinien grać akurat tak, jak oni sobie tego zażyczą.
Jeśli ceną za to ma być brak smaczków typu "Legenda" itp. to ja z tym nie mam problemu. Chcę móc usiąść do kompa i cieszyć się grą, nie będąc zmuszonym do wysłuchiwania ciągłych kłótni i wyzwisk i nie mając obowiązku przywiązania się do kompa na najbliższe 40-60 minut, z bandą sfrustrowanych "pro graczy".
wiecie co jest najlepsze że jak by ta gra wyszła od jakieś innej firmy niż blizzard to była by kolejną mobą o której nikt by nic wiedział. ale że jest od blizzarda to wszyscy to kupią będą to grać płacić nawet nie będzie ani grama płaczu.Tylko szkoda że nie dobrali się ice forga i valve i nie zbrali mu praw do nazwy dota, bo wtedy by jeszcze więcej zarobili, dodatkowo zarobią jeszcze więcej jak wyznaczą nowe progi produkcyjne dla gatunku bo teraz każda firma będzie chciała mieć taką samą mobę jak blizz.
#radeplug. Na szczęście ta gra jest tak słaba że nawet marka jej nie pomoże. Albo coś się drastycznie zmieni albo będzie to gniot.
#GuyBrush. Dobrze że jest inna w tym droga do sukcesu. Ale takie spłycenie rozgrywki nie sprawia że nagle staje się ona fenomenalna i lepsza.
#Siliance. Dokładnie tak. Twoje zdrowie.
Wydaje mi się że Heroes of the Storm przebije LoL'a bo ma więcej zalet niż wad. Ciekaw jestem jak będzie z e-sportem
Jest parę plusów - jak przegrywasz to nie musisz się z warzywami męczyć 40 minut tylko 20.
Druga zaleta tej gry to comebacki. Jeszcze nie widziałem, żeby można było tak często wygrać przegraną grę.
@sechu2 ale nie musi oznaczać, że jest "fenomenalna" i lepsza, wystarczy, że trafi w inny target. Nie musi być lepsza od pozostałych moba, które rywalizują o ten sam segment graczy, bo może przyciągnąć innych. I to jest dla mnie dobre. Alternatywa dla tych, którym "typowe" MOBA nie odpowiadają.
Gra mi się w to przyjemnie, mimo że od paru dni gry nie odpalałem i nie mam ciśnienia, żeby po nią sięgać. Na pewno fajna alternatywa dla LoLa, ponieważ jest mniej skomplikowana, dużo bardziej casualowa i nie trzeba poświęcać 40 min na rozgrywkę. Szkoda tylko, że item shop jest stosunkowo drogi w porównaniu do Doty czy LoL.
Dodam jeszcze jedno, może i rozgrywka wydaje się mniej skomplikowana przez brak przedmiotów, ale wcale nie oznacza to, że grze brakuje różnorodności. Fajnym pomysłem są talenty i możliwość wybierania różnych umiejętności plus ich modyfikacji. Bardzo dużo zmieniają też same mapy, bo w ogromny sposób wpływają na rozgrywkę, wymuszając współpracę i powodując, że gra na każdej z map może być diametralnie różna.
Ja jestem ciekawy, jak gra się będzie rozwijać, na razie wróżę spore szanse na sukces.
Osobiście zdecydowanie wolę od LoL'a, bo nie trzeba tu poświęcać takiej ilości czasu na naukę, żeby zacząć cieszyć się grą, plus znacznie krótsze rozgrywki też bardziej mi pasują. Przykuwanie się do monitora na minimum 40-60 minut z góry skreśla grę dla dużej grupy osób. Tym bardziej jeśli trafi się w drużynie na idiotów, którzy za cel postawią sobie popsucie zabawy innym. W HotS ryzykujemy, że w najgorszym razie stracimy 15-25 minut z idiotami.
Casualowe moby wyglądają strasznie marnie. Przypominają mi chińskie gry f2p, gdzie uwaga gracza zawraca sklep z postaciami. Dlatego w LoLu jest p2w(więcej bohów=większa ilość możliwych kontr=wygranie linii=wygrana gra), jedyna uczciwa MOBA (arts) to w tej chwili Dota2. Nie ma w nim niedzielnych graczy, prawie zawsze można się dogadać z drużyną, jedynie poziom trudności może przerazić. Taka jest moja opinia.
Gra jest po prostu swietna. Od ponad 3 tygodni praktycznie nie odpalilem nic innego tylko codziennie wieczorem kilka szybkich meczow w hots. Jestem z tych, ktorzy od lol'a sie odbili, glownie ze wzgledu na spolecznosc, kompletnie nieznanych mi bohaterow etc. W przypadku hots sytuacja wyglada inaczej, bo w koncu kto chociaz nie kojarzy postaci z Warcrafta, Starcrafta czy Diablo? Plus nie ma (przynajmniej na razie) calej masy durni uwazajacych sie za PRO. Jak juz ktos wyzej wspomnial, czesto jest tak, ze wygladajacy z pozoru juz na naprawde przegrany mecz mozna w ostatnich minutach jeszcze wygrac wiec warto grac do samego konca nawet gdy niektorym w druzynie niezbyt to idzie. Wystarczy jeden dobry push i sytuacja sie odwraca. Co do mikroplatnosci... pewnie dla czesci polskiego spoleczenstwa 10€ to duzo, ale na zachodzie to sa raczej smieszne pieniadze. Poza tym z goldem nie jest az tak zle, jak to sie niektorym wydaje. Tak, za wygrany mecz masz 30g, za porazke 20, ale do tego dochodza dzienne zadania za od 200 do 600 czy 800g (nie pamietamm ile dokladnie jest za zadanie na rozegranie 8 meczow?) + zloto za zdobywanie poziomow. Przy 7 bohaterach z rotacji daje to 3,5k dodatkowego golda w tydzien. Warto jest zaopatrzyc sie w stymulator - szybciej leci exp + za wygrany mecz 75g. Mi to w zupelnosci wystarczy, bo z drugiej strony dziwnym byloby gdybym juz po miesiacu czy dwoch mial golda na wszystko - tak przynajmniej jest ciagle na co farmic.
@mikecortez Dobrze pamiętasz. 800g za rozegranie meczów. U mnie zalega póki co 26k bo nie czuję potrzeby kupowania więcej herosów poza ulubionymi przy rotacji tygodniowej przy takiej ilości bohaterów. Moimi największymi zaletami HOTS'a oprócz dynamiki samej rozgrywki jest jeszcze jej długość oraz póki co community, które nie wygląda jak w LOLu czy Docie. Na około 100 meczów nie trafiłem na ani jednego trolla oraz zaledwie paru leaverów, których przejmuje AI.
Mnie osobiście gra się bardzo spodobała, uwielbiam gry od Blizzarda. Jest prosta i mniej wymagająca w przeciwieństwie do LoLa i Doty co jest w sumie plusem. Przyjemne krótkie a jednocześnie emocjonujące pojedynki. Gra jak na razie ma ok community, ludzie czasem za mało piszą/pingują ale i tak jest o wiele lepiej niż w Docie czy LoLu(w Dotę grałem 80h a w LoLa coś koło 400h). Podoba mi się że Blizzard podszedł do Moby od trochę innej strony. Podoba mi się podejście Zamieci do skórek, każda ma 3 warianty kolorystyczne, każda postać ma skórkę mistrzowską za którą można zapłacić goldem z gry i w sumie po niej można poznać który gracz gra daną postacią dłużej. Bardzo dobrym pomysłem jest to że rozwijamy każdą postać z osobna przez co chce się testować inne postacie, na 5lvl każdej postaci otrzymujemy 500 golda, później są jeszcze inne kolory wierzchowców jak i kolory skórek a na 10lvl skórka mistrzowska. Fajnie że są dzienne zadania, w większości z nich nie trzeba nawet wygrać meczu wystarczy rozegrać parę meczy i już gold się zbiera.
Mogę się doczepić do cen za skórki które są wysokie w porównaniu do konkurencji ale wiadomo to jest Blizzard i oni zawsze się cenią(ja i tak zamierzam wspierać finansowo tą grę, czekam obecnie na skórkę do Nazebo :D). Drugim minusem jest to że zdarza się że czasem gra potrafi się wysypać po czym nie daje nam możliwości powrotu do gry, niby daje ale i tak gra odlicza czas aż do końca meczu z którego nas wyrzuciło. Mi się zdarzyło tak dwa razy ale wiadomo to jest beta i takie coś ma prawo się zdarzać.
Ogólnie gra dała radę odciągnąć mnie od LoLa do którego już raczej nie wrócę, zbyt przyjemnie się gra tak krótkie a jednocześnie bardzo emocjonujące potyczki.
@Bibel gra jest dopiero w fazie closed beta, ile byś chciał żeby tych bohaterów natłukli z miejsca? W żadnej grze nie ma od razu 100 bohaterów, uważam że ci, którzy są na teraz w HotS i tak są wystarczający. Nie o to chodzi, żeby pójść na ilość i naprodukować tony bezsensownych postaci, które różnią się głównie wyglądem, a nie mechaniką albo są kompletnie niezbalansowane, tylko żeby wprowadzać powoli przemyślanych i ciekawych bohaterów i zachować balans.
Jeśli chodzi o płatności, to osobiście nie trawię modelu F2P. Po pierwsze te ceny jak na Polskę są zdecydowanie za wysokie. Po drugie, F2P są wbrew pozorom chyba najdroższym obecnie modelem grania. Kupując grę pudełkową mamy pełną zawartość za 100-200zł, w przypadku gier F2P, żeby odblokować całą zawartość trzeba wydać tysiące złotych. To już nawet gry abonamentowe pewnie wyjdą taniej, bo odblokowanie wszystkiego w takim F2P to równowartość przynajmniej 5-10 lat abonamentu. A przecież płacąc abonament za jakieś MMO itp. mamy dostęp do całej zawartości, przy czym w każdej chwili możemy zrezygnować i nie ponosić dalszych kosztów. Nie wspomnę już o wielu grach, gdzie możemy grać po sieci do woli, bez żadnych dodatkowych opłat poza kopią gry.
@Gaybrush - ale HotS jest prawdziwym F2P. Wydane w grze prawdziwe pieniądze nie mają wpływu na Twoje wyniki w grze. Na prawdę wszystko co daje możliwość gry można zdobyć farmiąc i to wcale nie trzeba wiele. Po miesiącu sensownego grania masz 30lvl i 10 bohaterów na własność co już daje Ci dostęp do Ranking Mode. A Wymaksowanie 10 bohaterów to w pełni wystarczająca ilość do pełnej radości z gry. Wydanie tej gry w wersji pudełkowej całkowicie by ją skreśliło z pozycji kandydata na rynku MOBA. Masz F2P takie jak LoL, DotA2, HoN, SMITE, STRIFE i mase innych w tym gronie w pełni płatna gra nie miałaby racji bytu.
@RealWaaagh
Po pierwsze, proszę nie przekręcać nicka :P
Po drugie, nie. Niestety nie jest, podobnie jak większość tytułów. Posiadając 10 bohaterów jesteś w bardzo niekomfortowej sytuacji względem osób, które mają ich więcej. Ktoś może dobrać bohatera, który dobrze kontruje twojego, a ty już tego komfortu nie masz. Podobnie jeśli bohaterowie, którymi dobrze grasz zostaną zajęci, znów jesteś w sytuacji w której zmuszony jesteś np. obrać rolę, w której nie jesteś dobry. Nie mówię już nawet o czystej frajdzie z większych możliwości wyboru.
Co do rynku, to oczywiście że gra pudełkowa miałaby szanse. Producenci po prostu zobaczyli, że F2P to znacznie większe zyski. Myślę, że gracze o wiele chętniej wydaliby 150-200zł na odblokowanie ponad 100 postaci, niż farmili na to kilka lat albo za porównywalną kwotę odblokowali ich kilkunastu. Tylko po co producent ma się pozbawić pieniędzy...
Przy okazji gra pozbyłaby się gówniarzy, którzy wchodzą i robią totalny syf, bo gra za darmo i utrata konta nic nie kosztuje.
Guybrush - sorki za nick :)
Z pudełkowym wydaniem i argumentem o gówniarzach masz rację. Ale Blizzard celuje tak wysoko jeśli chodzi o ilośc użytkowników, że nie może tego zrobić. Oni chcą zrobić następcę SC2 w esporcie z tego tytułu (masa pro graczy SC2 już gra w teamach HotS).
10 postaci spokojnie wystarcza żeby bawić się w quick match. Tam nikt Ci kontry na postać nie zagra bo nie wie czym grasz. A zabawa jest też bardzo fajna, nie tylko ranking się liczy (np. dla mnie jest całkiem zbyteczny bo rzadko gram)
RealWaaagh -> Proszę nie mylić faktów. HoTS to nie następca StarCrafta. To po prostu nowa produkcja tego studia. Scena SC ożyje na nowo wraz z wypuszczeniem na rynek LoTVa.
HoTyrionDor - chciałbym wierzyć w to co piszesz, ale szansa jest bardzo mała. SC2 umiera bo jest zbyt wymagającym tytułem. Mnóstwo osób się wciąga świetną historią i kampanią, by potem w Mutli się przekonać, że w tej grze istnieje poziom dostępny tylko dla wybrańców. SC2 nie umrze bo CEO Blizzarda kocha tę grę, ale to nie pomoże mu jej utrzymać na piedestale. Już teraz na twitch.tv SC2 zajmuje 6-9 miejsce w najchętniej oglądanych grach. Dwa lata temu taka sytuacja była niewyobrażalna. Nawet jak są ważne turnieje to SC2 wskakuje na 4-5 pozycję. LotV wznowi tą grę na pół roku i wszystko wróci do stanu z dzisiaj, lub nawet gorszego. Kocham tę grę, ale niestety, to co się dzieje to fakty.
Hots nigdy nie będzie grą e-sportową bo co prawda jest ona nastawiona na grę zespołową, ale tutaj jest mało mechanik związanych czysto z wyskillowaniem czegoś, wobec czego jak się już zna bohaterów to każdy jest na podobnym poziomie umiejętności i owszem, wiem co mówię, bo grałem i w jedną i w drugą grę.
radekplug piepszenie trabie ze blizzard to scierwo od lat to jest od 2000 roku nie zrobili nic godnego mojej uwagi a kiedys to studio bylo legendarne
