Recenzja gry Blackguards 2 - Czarna Straż wraca w lepszej formie
Grałem w część pierwszą i bardzo przypadła mi do gustu. Dwójka również jest fajna - jeszcze jej nie ukończyłem więc trudno wyrokować czy lepsza.
Na pewno jest klimatyczna a fabuła zaciekawiła mnie na tyle by nie czuć znużenia kolejnymi potyczkami.
Natomiast jeden denerwujący element pozostał: zarówno część pierwsza jak i druga nie radzą sobie dobrze z rozdzielczościami powyżej "full hd". Mój monitor pracujący przy 1440p (2560x1440) wyświetla mocno rozmazany tekst (reszta gry jest ok). Przy zmniejszeniu do 1080p ten jest już normalnie wyświetlany. Jako że obie gry cierpią na tą przypadłość to pewnie wina samego silnika gry (lub może nie została stworzona czcionka w odpowiedniej rozdzielczości?).
Poza tym to innych niedociągnięć technicznych nie stwierdziłem.
@up
"Poza tym to innych niedociągnięć technicznych nie stwierdziłem"... ciekawe, bo na forach aż wrze od ilości bugów, i to bugów uniemożliwiających ukończenie gry.
--->bletz - nie stwierdziłem tej przypadłości o jakiej piszesz, a gram w 2160p. Część druga jest tak samo dobra jak pierwsza, świetne gry, a bohaterowie, no cóż, mają na tyle niezłe teksty że nie raz człowiek się uśmieje.
Grałem w pierwszą część i niestety straszny badziew na tle innych taktycznych RPGów w które miałem okazję grać.
Recenzja w pierwszej z zalet wyróżnia udoskonalony rozwój bohaterów - niestety jednak już w samej recenzji nie opisano tych udoskonaleń.
--->Tuminure - nie wiem co ci się nie podobało system świetny jak samo Dark Eye, mechanika walki przejrzysta, a cały system zapożyczony z P&P i sprawdza się tutaj świetnie. W jakie to wyśrubowane taktyczne rpg grałeś jeśli mogę spytać ?
Nie nazwałbym ich "wyśrubowanymi" - ot po prostu dobre, solidne, taktyczne rpgi. A jeżeli chodzi o tytuły, to każdy z FFT, Jeanne d'Arc (psp), Gorky 17. Znalazłoby się też parę gorszych (choć nadal lepszych od Blackguards), jak Wasteland 2 czy Shadowrun.
--->Tuminure - no tak ale chodziło mi o nowe, te co wymieniłeś to skończyłem dawno temu, jeśli chcesz super taktyczną grę to polecam Space Hulk Ascension i poziom najwyższy, gwarantuje doznania które żadna z powyższych ci nie zapewni. Wracając jednak do Blackguardsa nie sądzę aby Gorky 17, JaD, a tym bardziej Wasteland 2 przeskoczył poziom Blackguarda, jedyna gra która tak naprawdę przeskakuje je wszystkie poza SH:A, wydana w ostatnim czasie gra rpg to Divinity Grzech Pierwotny, na najtrudniejszym poziomie faktycznie walki były wyzwaniem samym w sobie.
czy ta recenzja to jakiss zart?
przeciez kazda z tych zalet to nie jest odzwierciedlenie gry.
@TobiAlex
własnie ukończyłem grę i jedyny bug jaki napotkałem to ten związany ze statuą pająka w obozowisku - opisany jest jako "error...." i nie rozpoczyna żadnej rozmowy, ale na zakończenie gry nie ma wpływu.
Taka mala sprawa - blackguard to nie "czarna straz".
http://www.oxforddictionaries.com/definition/english/blackguard
"Definition of blackguard in English:
noun
A man who behaves in a dishonourable or contemptible way."
Wiki mowi wprost: "scoundrel"
--->Asmodeusz - przetłumaczyli dosłownie, wiadomo że miało być łajdacy. Wynika to i z znaczenia słowa i z samego kontekstu z gry.
przetłumaczyli dosłownie
serio? nie domyslilbym sie...
Jeśli chodzi o tytuł recenzji, to "łajdacy wracają w lepszej formie" brzmiałoby dość idiotycznie :) Sensownego tłumaczenia 'blackguard' na polski brak, a tak wiadomo o co chodzi.
@Saed
właśnie, że nie wiadomo. Co za "straż"? Czyja straż?
Nikczemnik to dobre słowo moim zdaniem.
Zmieniło się coś w balansie broni w stosunku do poprzedniej części? Na przykład da się grać zabójcą ze sztyletami? W jedynce poległem na takiej postaci i musiałem zaczynać grę od nowa.