Z góry przepraszam, jeśli zrobiłam coś nie tak, ale właściwie założyłam to konto jedynie dla tego wątku :). No i jeszcze muszę zwrócić uwagę na to, że nie jestem jakimś fachowcem od gier itp. więc będę ograniczała się do potocznych słów. Wybaczcie :)
Nie obijając w bawełnę, problem wygląda tak: po roku postanowiłam odświeżyć moje PSP z czysto sentymentalnych powodów. Bateria padła w 100 procentach, w związku z tym podłączyłam ją pod ładowarkę. Przez pierwsze pół godziny problemów nie było, lampka sygnalizująca ładowanie świeciła po czym nagle zgasła. Oczywiście próbowałam uruchomić konsolę, lecz się nie działo. Stosowałam wiele różnych dostępnych mi metod, korzystałam z innej ładowarki i wyniki były negatywne. Teraz nasuwa się pytanie: czy to wina baterii, czy raczej coś "wewnątrz"? Ogólnie liczę się z kosztami prawdopodobnej naprawy, ale najpierw chciałam zapytać czy ktoś znalazł się w podobnej sytuacji?
Model to PSP3004 (bez gwarancji)
PSP z tego co pamietam moze dzialac bez baterii pod sama ladowarka. Mozliwe, ze wejscie padlo...
Ja jak długo nie używałem PSP to też miałem taki problem i to była wina baterii. Kupiłem nową i wszystko było w porządku. Możliwe, że u ciebie jest to samo.
Z baterią to podejrzewałam, bo większość po dłuższym czasie nieużytkowania traci swoją "wartość". W sumie chciałam się ustrzec przed głębszymi usterkami (właśnie z wejściem na ładowarkę). Teraz nie wiem na co się zdecydować, czy sięgnąć po serwis saturna, który pewnie będzie kosztował swoje, czy też wyłożyć te 60 dych i kupić nową baterię. Dziękuje ślicznie za pomoc :)
Ale ta konsola działa bez baterii (a przynajmniej tak było w pierwszych modelach, może w późniejszych to zmienili), tylko na samym zasilaczu, więc to raczej nie jest bateria. Wyjmij całkowicie akumulator, podłącz ładowarkę i sprawdź czy się uruchomi.
Ehh, niestety i ten patent nie działa. Zostawiłam na całą noc w geście rozpaczy i po południu przed wyjściem sprawdziłam czy coś się zmieniło, jak na razie nadal się focha. Ewentualnie jakby ktoś wpadł na pomysł jak podłączyć PSP z laptopem (z tego co pamiętam opcja "USB Charge" wyłączona). Póki co i tak nie mam wystarczająco czasu, żeby sprawdzić czy panowie z serwisu satruna podejmą się "naprawy". Wracając jeszcze do usb to w ostateczności czy playstation 3 by tu coś pomogło? :)
@Haszon. Ja przy modelu 300x podłączałem ładowarkę z baterią i bez baterii i nic się nie świeciło, nic się nie działo. Kupiłem nową baterię i problem znikł.
Właśnie dlatego napisałem, że w nowszych modelach taka opcja może nie działać, choć wydaje się, że powinno. A działa na pewno w 1004 i w 2004, bo przed chwilą sprawdziłem.
Miałem dwa razy podobny problem w wersji 2004. Pierwszy z mojej winy bo zalałem :P, dałem do serwisu z konsolami i tam gostek mi wymienil baterie + jakies częsci tam gdzie bateria zaczyna stykać. Jak masz jakis serwis co zajmują sie konsolami to lepiej nie czekać. Cały koszt naprawy wyszedł mnie jakies 80 zeta (jakies 2 lata temu) w tym nowa bateria. Raz na dziesieć razy wtedy udało się włączyc konsole bez baterii.
No to widocznie w modelach 300x wycięli taką opcję.
Zawsze warto sprawdzić. :)
Jejciu jak 80 zł za naprawę PSP to bardzo mało, jak buszowałam po aledrogo to baterie chodziły po 6, 7 dych. Po za tym propozycja serwisu jest naprawdę kusząca, nie mam jakoś ręki do urządzeń. Sądzę, że w największej wsi w Polsce znajdzie się jakiś serwis w miarę ludzkiej cenie. Decyzje podejmę za pewne jutro, jeżeli nie zapomnę o tym wątku to opisze jak wyglądała moja sytuacja, może ktoś kiedyś odkopie. Tak czy siak dziękuję za jakikolwiek odzew. :D
Hej, no i jak, po wymianie baterii działa? Mam ten sam problem - dłuższy czas nie używana, zero ładowania, na zasilaczu też nic nawet nie błyśnie. Z góry dzięki za odpowiedź.
mi ani na jednej konsoli nie chce mi się ładować a na drugiej ładuje się i uruchamia na 30 sekund z czarnym ekranem
PS
mam dwie konsole PSP (playStation Portable) PS3