Total War: Warhammer | PC
Pisze to w momencie gdy mam 25h w grze. Gra mile zaskoczyła. Dzięki wprowadzeniu uniwersum warhammera frakcje różnią się od siebie całkowicie pod każdym względem. Czary są miłym dodatkiem a nie czymś co przesądza o wygranej (mam namyśli dmg) co mnie zaskoczyło bo tego się bałem. Dużo osób pisze o tym, że optymalizacja jest zła... Gram na 144hz monitorze i mam stabilne 144 klatki przy bitwie 60 oddziałów na 40 oddziałów klatki spadają ale gra chodzi płynnie. R390 i i5 6600k 16gb DDR4. Wydaje mi się, że użytkownicy nvidi maja gorsze osiągi ponieważ gra jest optymalizowana pod radeony. Ogólne polecam. PS. w sklepiej znalazłem steelbox jedynie 10 zł drożej od zwykłej wersji więc polecam się rozejrzeć bo wygląda fenomenalnie.
Jak to? Piszesz, że masz stabilne 144fps a potem piszesz, że są spadki. Kiedy w trakcie bitwy sobie na te klatki spojrzysz a nie jak wojska stoją i przybliżysz grę to nie zobaczysz więcej jak 30-pare. Przy tak wielkiej bitwie oczywiście.
Jako, że przegrałem już ponad 30h też się może wypowiem trochę konkretniej o tytule. Przede wszystkim gra ma przeogromny powtórzę to PRZEOGROMNY potencjał, pytanie które się przy tym nasuwa czy to zasługa samych twórców czy całego świata Warhammera FB? To co twórcy dali nam graczom na początek rozbudza apetyty co poniektórych, widząc ogrom mapy na samym początku mamy wrażenie, że my po prostu tego wszystkiego nie podbijemy...i słusznie bo twórcy uniemożliwili nam taką ewentualność co mnie osobiście może nie drażni ale zastanawia-dlaczego? Przecież wystarczy chwilę pomyśleć i do beta testów wziąć prawdziwych wyjadaczy...Przejdźmy dalej-frakcje tak jak już wszyscy napisali są naprawdę różnorodne i prowadzi je się zupełnie inaczej, do tej pory grałem krasnoludami oraz wampirami i taktyka jeśli chodzi o prowadzenie bitew jak i o samą ekonomię jest o 180 stopni przekręcona. Owszem jak już wspomniał któryś z moich przedmówców brakuje mi także większego podziału-ludzie to nie było tylko imperium ale głownie pierdyliard mniejszych księstewek, które nie zawsze były grzeczne i wierne imperatorowi. Co do samej dyplomacji-kiszka, kiszka i jeszcze raz kiszka-to czego mi brakuje to przy oblężeniu np wysyłanie posłańca z prośbą o ratunek takie drobne zabiegi dodałyby więcej dramaturgii. Co do samych bitew standardowo cud miód i nie będę się tutaj czepiał zbyt małej ilości jednostek bo to będzie się zmieniało bowiem fala dlc zaleje nas jak fala chaosu :)
Podsumowując, ciężko ocenić tą grę ponieważ grając ma się wrażenie, że nie jest to produkt skończony, ciągle czegoś brakuje i tłumaczymy to sobie dwójnasób: poprawią to w patchu/wydadzą to w dlc. Tak czy inaczej szykujcie się na długie godziny w tej grze bo jest po prostu wymagająca i będę obstawał przy tym, że jednak warto pocieszyć się tym światem...i liczyć na kolejne dlc :)
Gab - dobrze prawisz i mam podobne zdanie że świat ma ogromny potencjał i myślę że w DLC i patchach wiele rzeczy będzie nam dane jeszcze poznać i miejmy nadzieje że wiele rzeczy zostanie rozwiniętych :) Czekamy na kolejne frakcje i trochę też na polepszenie optymalizacji (+ obsługę DirectX 12) by można było wszystkie efekty ustawić na max włącznie z antyaliasingiem, który nawet na moim GTX 1080 kupionym w dniu premiery musi być na MLAA tak jak u wszystkich innych zamiast na 8x :/ Czekamy i gramy dalej :)
Total War-y zawsze a to zawsze potrzebują mocnego procesora i ramu, grafika nigdy nie była najważniejsza jestem nawet skłonny napisać że jest na 3-cim miejscu jeśli chodzi o tą serie. Czy miałem gtx285 czy gtx670 czy teraz gtx980ti to nie widzę jakiegoś skoku w fps-ach, dodatkowo silnik gry jest mocno przestarzały.
Nie przesadzajmy, gra i tak jest lepiej z optymalizowana niż Attila. Na i5 czwartej generacji i 970 chodzi bez żadnych problemów. Jedynie podczas "kotłów" w pojedynkach 2x2 już porządnie zwalnia.
Rumcykcyk - będą sterowniki Nvidii pod Warhammera z obsługą DX 12 to gierka ładnie skoczy w górę z klatkami bo wszędzie o tym piszą na forach zagranicznych i na Steamie CA napisało dokładnie to samo :) Z każdą odsłoną Totala jest tak na początku, a miesiąc-dwa później już wszystko pięknie. Także czekamy, a gra się i tak przyjemnie i gierka mega wciągająca.. jak dla mnie najlepsza odsłona jak do tej pory :)
Poszę o pomoc w moim problemie/ i zapraszam jednoczesnie ...
Może chodzi Ci o tytuł Corsairs? Świetna strategia ;)
https://www.gry-online.pl/gry/corsairs-conquest-at-sea/zac3d#pc
Jak ściągnąć DLC chaosu ? Mam informację o DLC w okienku startowym Warhammera, ale nie wiem jak to ściągnąć. Grę kupiłem w dzień po premierze, a więc łapię się na darmowe pobranie, ale jak !?
Ja mam z tym problem i już dowód zakupu wysyłałem itp......napisz najpierw do cenegi jeśli kupiłeś do 31 maja i oni ci dadzą istrukcje co dalej.
to masz za a free do dodania z poziomu steam pisze dodaj, ale jeśli zmiesciles się w okienku zakupu to z automatu ci dodaje to dlc.
Jak kupiłem grę ale zrobiłem to na steam i to sporo wcześniej to grę pobrało mi od razu z chaosem / był dopisany do konta od razu jako DLC a samo DLC było oznaczone jak N/A, możliwe że chodzi o czas aktywacji. Wychodzi na to że jeśli gra miała premierę 24 maja to do 31 maja powinno być za darmo jeśli aktywowałeś w tym okresie. Jeśli będzie problem to napisz do supprotu steam.
1. Czy rasą Chaosu można grać w singlu? Czy jest tylko do multi/potyczek?
2. Czy tu są tylko 4 kampanie w singlu czy można sobie po prostu wybrać jakaś frakcję i grać bez żadnego tła fabularnego, coś w rodzaju swobodnej gry?
1. Tak, jeżeli kupiłeś DLC
2. Można grać tylko 4 frakcjami + Chaos jeżeli masz DLC
1. I ten chaos ma osobną kampanie w singlu?
2. Nie o to mi chodzi. Czy można grać tylko zrobione przez autorów kampanie single czy mogę wybrać sobie jakąś dostępną frakcję i grać w formie swobodnej gry - bez jakieś fabuły i zadań?
Pozytywnie, polecam bo ostatnio jeden z lepszych total war-ów. :)
Na tyle już pograłem że mogę z czystym sumieniem stwierdzić że to dla mnie najlepszy total war jaki wyszedł, wszystko zostało przemyślane i doskonale wykonane. Oczywiście są też pewne minusy, które z czasem poprawią patche i mody więc jest to diament ze skazą.
co należało by poprawić
1. agentów i szansę na ich zabicie zranienie
2. więcej frakcji (to na pewno będzie dodane)
i to tyle, ode mnie moim zdaniem właściwa ocena dla tego co jest dostępne na chwilę obecną.
Agenci sa ok, Warto sprawdzac jakie maja bufy bo czesto to uniemozliwia ich ubicie.
Ja poki co takich skaz kilka wylapalem, najbardziej uciazliwe sa bledy z misjami glownych generalow i wrogie armie z kapelusza. Komp nagle potrafi wystawic 1-2 armie zlozone z jednostek do ktorych nawet nie ma infrastruktury co jest nagminne u Orkow. I nie mowie tu o tych Waaahaaa armiach bo te akurat trzymajasie takiego tieru na jaki pozwala infrastruktury w danej prowincji.
Bleh. O ile da rade przezyc AI nacji startowych to chaos jest totalna padaka.
O ile w pierwszej rozgrywce Imperium, skonsolidowane sily rozbily chaos bardzo szybko i myslalem, ze no coz zdarza sie, to w ponownej rozgrywce Krasnalami jest nieporownywalnie gorzej. Pierwsza fala chaosa oczywisce po gruzach Kisleva poszla na mnie, pomimo ze siedzialem cicho pod kamieniem i tylko na poludniu tluklem orkow az im braklo miesa na armie. Ustawili sie pod forteca i tak stali kilka tur bez wojny dopoki nie zrobilem im kuku. Glowna fala chaosu oczywisce tez poszla na moja fortece, pomimo ze wszedzie indziej mogli siac postrach i zniszczenie, i znow moje dwie armie i duzy garnison zrobily kuku chaosowi :/
chaos ma chyba najbardziej wytrzymałych bohaterów, albo AI lekko oszukuje, problemem nawet nie jest walka armia vs. armia ale agenci chaosu którzy niszczą zaplecza, obiekty, podnoszą spaczenie oraz czasem mordują bohaterów.
W momencie kiedy pojawia sie chaos z wojskami i agentami, moi baheterowie sa juz na minimum 15 poziomie wiec likwidacja bohaterow chaosu nie sprawia problemow.
Ja proponuję, aby wszyscy którzy nie mają problemów z chaosem pograli na wyższym poziomie niż średni. Ja wampirami miałem ogromny problem z ich armiami, imperium zostało wgniecione w ziemię, doszło do absurdalnej sytuacji gdzie to moje wampirze armie stanowiły jedyną ochronę przed chaosem dla całego imperium i krasnali razem wziętych. Obecnie mam 250 turę stoję pod stolicą imperium i jestem o jedno kliknięcie od zalania ich swoją szarańczą....ale czy chcę? Przecież na południu już parę razy krasnoludy wykrwawiały moje oddziały, pora dać im nauczkę i sprawić by imperium nie miało żadnej nadziei na ratunek...
Nie zgadzam się-zapuść sobie tą samą bitwę na easy i na very hard. Zobaczysz po ilości straconych jednostek jaka jest różnica.
Oczywiście, że AL oszukuje znikąd pojawiają się np wampirze armie, wypakowane po brzegi mocnymi jednostkami (nie biorę pod uwagę piesków, nietoperzy, zombie, czy szkieletów). Wszystko fajnie ale nie gdy sytuacja ma miejsce w 10 turze. To samo u orków nie znam sposobu ich rekrutacji bo jeszcze nie grałem tą nacją ale ludzie 8 tura a oni w armiach mają już trolle. Słabo.
Orki mają WAAAAGH!, więc dosyć łatwo spamują dodatkową armię.
Z kolei Wampirzy Lordowie rekrutując w miejscu gdzie toczono bitwy dostają dostęp do wypasionych jednostek.
no to ja gram w inna gre bo u mnie Vampiry w opcji Rise maja dostep jedynie do badziewia sluzacego jako miesa armatnie.
Dracula, a rekrutujesz jednostki w miejscu oznaczonym na mapie kościaną łapką?
Na polu bitwy, na którym zginęło kilka tysięcy walczących (po najechaniu na znacznik licznik pokazuje ile dokładnie poległo) możesz nawet rekrutować elitarne jednostki.
Paczaj: https://www.youtube.com/watch?v=CAmHRZRzz2I&index=2&list=PL5gRsYLlSX2u43hhsKa9GS-1FTA8e17F6
od 31:40
A najbliższe pole bitwy jest w prowincji sąsiadującej z zamkiem startowym.
Oczywiście że jest różnica w prowadzeniu bitew przez AI względem poziomu trudności, trzeba zagrać kilka razy w bitwę scenariuszową aby zobaczyć jaka jest różnica. Co do samej gry niesamowicie mobilizuje do myślenia, zobaczymy kto pierwszy dostanie aczka za legendarny poziom bez przegranej bitwy :)
Patrzył już ktoś z was z ciekawości czy jest jakaś zmiana w optymalizacji po instalacji nowych sterów od Nvidii które dzisiaj wyszły?
Alex - to też dotyczy ciebie bo nawet przy 2xTitan na pewno nie chodzi ci płynnie z włączonym antyaliasingiem x8 ;) Ja również nie mam byle czego bo podczas premiery kupiłem GTX 1080 :)
Sunbeach81 - u mnie zawsze wszystko chodzi tak jak powinno, czyli w przypadku mojego monitora 60fps+, jeśli nie dało by się na TX to byłby np. trzy 1080. Nie zmieniłem tylko dlatego że za mały przyrost i czekam na właściwego następcę TX. Za to zamówiłem 6950X bo w końcu 10 rdzeni i 20 wątków :), a że podstawka ta sama to zmiana procesora to 5 minut roboty.
Mam mieszane uczucia co do tej gry. Z jednej strony jakiś powiew świeżości, śliczna grafika ok... ale... brak formacji, brak umiejętności specjalnych chociażby ściany tarcz dla krasnoludów czy formacji dla konnicy. Brak bitew morskich. No i najważniejsze - mniejsza skala bitew. Jednostki mają po 100 ludzi a nie 160 jak w poprzednich częściach.
Jeszcze bym się przyczepił do polskiej wersji językowej. Pierwszy raz chyba od Napoleona jest polski dubbing.... ale tylko w filmikach i w poradach. W bitwach przemowy przed starciami są po angielsku, rozkazy też. Więc jest absurdalna sytuacja kiedy raz mówią po angielsku a raz po polsku. Dziwne.
Witam, mógłby ktoś rozpisać jaka jest optymalna Armia dla krasnoludów, bo niezbyt wiem co rekrutować :(
Prawdopodobnie to co w innych grach Total War.
Zrekrutuj sobie 40% armii taniej, na bufor przed siłami wroga. Pierwsza linia tania, ale nie najtańsza, żeby nie padła na strzała. Potrzebujesz ze 2 mocne oddziały do utrzymywania linii. Ze 3 oddziały do flankowania przeciwnika i miażdżenia ich od tyłu.
Resztę rekrutuj według uznania, zależy jaki lubisz styl rozgrywki.
majson nie masz pojęcia o czym mówisz to jedyny TW gdzie jest tak duża różnica w frakcjach i jednostkach takie schematy to sobie wpisuj gdzie indziej, prawdopodobnie - ja pier... nie grał, nie wie ale się wypowie, komediant.
Hohoho, co to się podziało z tymi developerami, chyba całkiem już na głowę im padło.
Od kiedy to się wycina z gry połowę frakcji i sprzedaje jako DLC?
Wystarczy spojrzeć jakie ma komentarze dodatech 'Chaos Warriors' na steamie. Moje zdanie jest takie samo.
Chciałem kupić tą grę, ale skoro Chaos ma być tylko dla wybranych, lub tych, którym nie szkoda hajsu, a gra ma być kompletna za rok to wolę sobie poczekać na cracka od misiów ze Skidrowa miesiąc czy dwa. Na pewno nie zamierzam kupować czegoś co kosztuje tyle samo co Wiedźmin, a nawet mu do pięt nie dorasta i jeszcze pluje na konsumenta swoją polityką sprzedażową. Nic dziwnego, że studia mają problemy finansowe. Te gry tych czasów wyglądają jak burgery z McDonald'a. Na zdjęciach najlepszy burger jakiego widziałeś, ale jak już zpłacisz to dostajesz jakiegoś suchego i marnego burgerka.
Witam. Grałem dotąd tylko Imperium ale chciałbym wyrazić swoją i tylko swoją opinie na temat gry :). Grałem we wszystkie odsłony Total War i ta (oprócz oczywiście pierwszych) wydaje mi się najbardziej.... nie dopracowana. OK, faktycznie klimat warhammera (grałem wiele lat w papierowe RPG) jest wspaniały, odwzorowanie mapy super, frakcje, bitwy, magia, inwazja chaosu itp zasługują na pochwałę.... Ale, drobnostki jak niska ilość frakcji grywalnych, dziwne ograniczenia zajmowania terenów (ok, ok rozumiem że miała być taka gruba linia oddzielająca "ich od nas" ale można było to jakoś rozwiązać np. przez przystosowanie terenów itp.), brak możliwości wznoszenia fortyfikacji polowych, mała mapa, małe zróżnicowanie jednostek (w tym takie same jednostki dla nacji "pokrewnych" jak np. imperium-Estalia :(). Jest jeszcze kilka takich "smaczków" jednak daruje sobie dalsze marudzenie. Jednym słowem podsumowując gra jest fajna przez klimat ale nie można się oprzeć wrażeniu że nie jest dokończona i pewnie nas czeka wiele ulepszeń. Daj Boże nie płatnych jak DLC.
to jak grałeś tylko imperium to wróć jak zagrasz pozostałymi 4 frakcjami wtedy zobaczysz jaka to gigantyczna pozycja, poza tym mała liczba jednostek, człowieku co ty jarasz ? królestwa bretonii czy norskie mają zupełnie inne jednostki, poza oczywistymi innymi z czterech pozostałych frakcji co daje nam ok. 100 różnych jednostek, a to dopiero początek bo możesz czekać na dlc albo sobie pobrać z warsztatu jak ci mało. Brak możliwości zajmowania innych terenów niż frakcyjne oddaje nam klimat świata, a nie robi z tej gry zwykłą strategie ekspansyjną. Zresztą połowa która tutaj się wypowiada powinna zamilknąć zanim odtworzy buzie, bo przykro to się czyta po prostu wypowiedz się po a nie przed, kolejny z dupy recenzent.
mrokota - nie bądź śmieszny ;) Jeśli grałeś tylko Imperium (którym ja w ogóle jeszcze nie grałem, bo to tak jakbym grał bardziej w Medievala) to kompletnie nie wiesz co to za gra.. zagraj sobie np Vampirami a dopiero zobaczysz zupełnie inną mechanikę i zupełnie inną grę niż poprzednie Total Wary które też wszystkie zaliczyłem :) Jak dla mnie ten Total jest najlepszy ze wszystkich i jeśli dojdzie tylko kilka poprawek i oczywiście nowe frakcje to będzie cud i miód :) Zresztą będziesz i tak musiał przywyknąć bo teraz Warhammer będzie przez najbliższe 3-4 lata rozwijany (trylogia i dodatki) także jeśli chcesz coś innego to sobie poczekasz.. dla mnie po przegraniu 26 godzin bajka i w końcu coś świeżego!
Właśnie steam dodał do db informacje o DLC2 i 3 nie wiadomo jeszcze co to będzie ale myślę że w ciągu kilku godzin ewentualnie dni je dostaniemy :)
Alex sprecyzuj "db" bo ja nic nie widzę ;)
Mam pytanie do graczy lubiących serię TW
Podobala mi się najbardziej TW rome 1/2 - wprowadzenie stylu SF do TWW teoretychnie jest zacne :)
Mam teraz czas i ochotę zakupić tę grę, tylko jedno pytanie. Czy jest możliwość rozstrzygania bitew AUTOMATYCZNIE ?:)
Bo nie bardzo lubię bitwy manualne, głównie interesuje mnie mapa kampanii a nie same walki, wiem, ze pewnie to dziwne, ale tak mam :D
Poza tym mój PC 8ggb ramu (1600) procek 6*4000 ghz (FX 6300) grafika R9 270 (OC)
wiesiek 3 na maxa bez HW Nvidii... jakieś 40fps średnio, pytanie, jak to zadziała w TWW ?
granie przez obliczenie wyniku na podstawie siły jest moim zdaniem bez sensu w tej grze, gdzie największą frajdę sprawiają starcia armii i ich prowadzenie można wygrać armią bez szans jeśli dobrze taktycznie ją poprowadzimy nie raz udawało mi się wygrać 20 z porządną 40 (dwie armie mocno dopakowane) gdzie komputer określał moje szanse jako przegrana z góry.
Alex - rozumiem Cię doskonale, ale już od kilkunastu lat nie lubię strategi czasu rzeczywistego (RTS).
A bitwy w TW są właśnie takie:)
Dla mnie bylo by ok aby bitwy były w stylu turowym, wtedy TW u mnie by zyskały:)
A najlepiej by do trybu auto bitwy dodano jakieś wizualizacje samej walki z dynamicznymi paskami postępu samej bitwy (zyskiwanie przewagi itd.) + jakieś korekty w rozmieszczeniu armii, przed startem potyczki... Oczywiście, wiem, że należe do mniejszości z moim poglądem na tę grę.:)
I jeszcze jedno...
Czy można na steam dodać inny komputer, innegom gracza ( znajomego) by pobrał grę i grał w nią, gdy ja tego nie robię, i jak by się to robiło jeśli to możliwe?
Z w/w przyczyn, nie będę za wiele w to grać, a ktoś by mógł skożystać, NP dostał bym dostęp do ostatniego Tomb Raidera, w zamian za mojego Total Wara warhammera... Taka wymiana, nie wiem czy się tak da, ale zakladam, ze tak...
I jeszcze drugie :D
Czy jest jakieś narzędzie do modowania tej gry na steamie w warsztacie?, bo lubie to robić jak wielu z Was wie... i to by zapewne poprawiło moje podejście do tej gry ( modyfikacje graficzne)...
Jest Pack File Menager do Rome 2 i Attyli ale działa też przy plikach Warhammera. Można zmieniać wartości w tabelkach jednostek. Ja np. zwiększyłem morale wszystkich jednostek żeby tak nie uciekały w panice i wielkość wojsk: 160 piechota (tylko słabiutkie wampiry na 200), 120 łucznicy, 100 jazda. Bitwy są dzięki temu dłuższe i bardziej epickie, a spadek klatek, przynajmniej u mnie, niewielki.
W to się nigdy nie bawiłem, ale ludzie dodają swoje tekstury, zmieniaja kolory jednostek itp. Poszukaj na http://www.twcenter.net/forums/forumdisplay.php?2183-Total-War-WARHAMMER
gdzieś powinien być wątek moderski.
OK, juz to ogarnąłem:)
Pack file manager z RTW2 działa jak trzeba:)
Jak zrobie modyfikację to dam cynk + workshop.
Może zrobię w 2 opcjach, standard rozmiar textur (2048*2048) i mniejsze, pewnie bedzie sporo ludzi z chęcią na 4096*4096 :)
Jakie macie tempo rozgrywki, bo wydaje mi się, że mam odrobinę za szybkie. Kampanie chaosem ukończyłem w ok 90 tur, imperium 78, wampirami ok 70, teraz krasnoludami jest w 60 rozwalilem zielonoskórych i większość armii chaosu, został mi tylko Archaon, gdzieś zwiał w okolice Kisleva.
Mój problem polega na tym, że event z chaosem pojawia się w okolicach 30 tury, a w 50 mam Archaona. Kończe kampanie nie mając nawet wybudowanych miast do 5 poziomu. Też tak macie?
Widocznie jest taka opcja, zapewne nie dokonałeś cudu:)
Zawsze możesz zmienić poziom trudności, lub dokładnie eksplorować mapę, a nie tylko "gonić" za questami...
Co do tego drugiego, nie jestem jednak pewien, czy jest coś takieego w tej grze, jak np. armie neutralne itd, zbyt malo w to gram:)
Ale jak nie ma takich opcji i neutralnych budynków to lipa...
Przyznam szczerze, a uważam się za weterana serii, ta gra potrafi zaskoczyć. Zdarzyło mi się kilka sytuacji z wykorzystaniem nowej mechaniki gdzie się zatknąłem i nie wiedziałem co zrobić i jak to ugryźć. Tylko dlaczego do cholery nie można zmieniać obciążenia podatkowego? Komu to przeszkadzało! Ogólnie rzecz biorąc gra podoba mi się coraz bardziej!
@vito74m
Niektórych questów nawet nie da się zakończyć. Przykładowo dla lorda wampirów jednym z subquestów jest zniszczenie trzech miast Imperium. Problem polega na tym, że zanim udało mi się zatrudnić bohatera, Karl Franz pełnił już od dawna służbę w jednej z moich armii jako zombie, a jego miasta przejmowałem.
Baltazar Gelt miał 4 poziom, gdy na spółkę z Karlem rozsmarował połączone armie Archaona i blondasa (jedna z najbardziej epickich bitew jakie stoczyłem). Niestety, podobnie jak w większości moich kampanii nie miałem najbardziej wypasionych jednostek, bo do osiągnięcia odpowiedniego przyrostu miast, wybudowania budynków i rekrutacji potrzebowałbym ze 30 dodatkowych tur...
Chyba źle zrobiłem, że zaczałem moją przygodę z grą od kampanii chaosu. Zdawałem sobie sprawę, jak szybko można stworzyć niesamowicie silną armię, dodatkowo naczytałem się komentarzy ludzi, którzy twierdzili że inwazja naschodzi bardzo szybko, więc starałem się odpowiedni do tego przygotować. Niestety wygląda na to, że im szybciej podbija się prowincje, tym szybciej przychodzi chaos i gra się kończy:)
Ile macie prowincji dajmy na to w 50 turze?
@ZawodowiecM
Mi akurat ograniczenie nędznej namiastki ekonomii z poprzednich części bardzo pasuje, bo można skupić się na podboju i bitwach, a kasy i tak jest jak lodu:)
no to moja wersja gry jest inna :p
U mnie glowne sily chaosu pojawija sia w turze 100, tak mialem we wszystkich 3 kampaniach wlacznie z legendarna. Dodatkowo w Legendarnej glowna fala Chaosu respawnuje sie 3x wiec do pokonania jest 4x5elitarnych stakow
Ja z kolei mógłbym się przyczepić trochę do dyplomacji. Gram imperium. Mam wspaniale 3 armie, nikt mi nie podskoczy. Ze wszystkimi prowincjami imperium mam dobre relacje ale... nie idzie utworzyć konfederacji. Wolą być niezależnymi państewkami. Dostają po dupie od wampirów, ja ich bronie, ale nic to. Dopiero zbrojna konfrontacja czyli podbicie wszystkich prowincji jednoczy całe imperium. Trochę słabo to wygląda.
Alex - masz rację i rzeczywiście na stronce Steamdb.info widać że coś zaczynają dodawać i testować na Steamie :D Oby to był w końcu jakiś duży patch lub dodatkowa zawartość :) Czekamy bo już 28 dni minęło od premiery a tutaj nic...
Sunbeach81 - na pewno na dniach coś dojdzie ponieważ jest już załadowane DLC2 i 3 ale co to jest i kiedy dostaniemy do tego dostęp ciężko powiedzieć, wiele osób liczyło na dzisiaj ale z CA Com popłyneło info że musimy uzbroić się w cierpliwość.
DarkStar - proponuje zmienić poziom trudności, ja mam obecnie w dwóch kampaniach blisko 200 tur i nie wiem czy przed 300 skończę (wątpię), poza tym jeśli Chaos rozbiłeś kampanie przed 100 turą to ... hehe zacznij jeszcze raz :) W grze są fajne rzeczy, ale nie będę spoilerował.
Drakula - jeśli będziesz grał namiętnie i długo to będzie jak z falami przypływu i odpływu / ale przypływ kolejny w dalekiej przyszłości ja w jednej rozgrywce zostałem dosłownie zaczapkowany chaosem i norskimi plemionami. Poziom trudności akurat ma znaczenie w tej grze.
ja wiem, ze ma znaczenie, ilosc przyplywow i ich moc wzrasta :)
A jesli on jakos ukonczyl przed tura 100 to pokonal tylko podjazdy chaosu a nie glowna armie, ktora jest oskryptowana aby pojawic sie w turze 100. ewentualnie uzywa modow, ktora kompletnie zepsuly skrypty.
Ale jak juz pokonasz tego zlego Big Bossa 4 czy tez 5 razy na legendarnym to jest definitywny koniec i wiecej przyplywow, orocz cieniasow z Norski nie bedzie.
Na steamie dodałem moją modyfikację, poprawiającą jakość tekstur terenu, dla mapy globalnej (kampanii)
LINK do steama - //steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=707941353&searchtext=
Dwie kampanie przeszedłem na normalu, wampirami na średnim, a teraz krasnoludami na czwartym. Jedyne mody jakie używam to polepszające pracę kamery i drobne modyfikacje graficzne.
Różnica między trzecim a czwartym poziomem jest taka, że gracz dostaje minusy do wszystkiego, a komputer plusy. Dodatkowo potrafi zrekrutować pełną armię w dwie tury. Grimgor np. na 8 levelu, bo tyle udało mu się osiągnąć gdy krasnoludami rozjechałem orki, miał epicki ekwipunek.
Inwazja chaosu wygląda standardowo, najpierw kilka słabych armii, które i tak potrafią zdemolować pół mapy, bo w 30 turze wszyscy są słabi. Następnie w 50-60 pojawia sie 4 czy 5 full armii chaosu z Archaonem na czele, Sigvald, ten smoczy ogr i ptasiek. Dodatkowo komputer oszukuje, bo grając chaosem gracz ma attrition przy zbliżeniu dwóch armii, a komputer zawsze atakuje w 2-3 armie, chodzi blisko siebie i nic nie traci.
Oto moja armia tarczowników w ostatniej bitwie
http://imagizer.imageshack.us/a/img922/6958/8EDW6n.jpg
http://imagizer.imageshack.us/a/img924/755/N7TkQO.jpg
a oto wynik 234 tura krasnoludami, fajnie że można grać dalej wszystkie bitwy ręcznie prowadzone, będę chciał drugim legendarnym lordem zrobić jego misje. Oczywiście zwycięstwo dla długiej kampanii, czyli wszystkie urazy zmazane, wszystkie frakcje krasnoludów zjednoczone w konfederacji :)
http://imagizer.imageshack.us/a/img923/8863/S7Uugu.jpg
vito74m - dobrze ci ten mod wyszedł, mam nadzieję że jeszcze nad nim trochę popracujesz dla wersji gdzie wymagania się nie liczą :)
mam nadzieje ze przyjdą takie czasy kiedy sam będę oglądał taką grafę u siebie na ekranie. screeny super
Może mamusia i tatuś dadzą ci na nowego kompa. A póki co to się śliń.
Jak dobrowolnie skłonić kogoś do konfederacji? Gram Bretonią (Louen), mam dobre relacje z innymi księstwami bretońskimi, handlujemy, ale wszystkie pilnie strzegą swej niezależności. Z ciekawości raz zasejwowałem i zaatakowałem sąsiada to nie dość, że spada rycerstwo to jeszcze Imperium wypowiedziało mi wojnę (mają uraz po moim podboju Marienburga).
Ostatnio kupiłem też DLC z Beastmenami. Gram Morghurem, tura bodaj 97. Imperium już praktycznie na kolanach (utracili Altdorf, Middenheim, Nuln i Talabheim + szereg mniejszych miast/księstw), Kislev i Bretonia przeszły do historii, podobnie kilka plemion orków np. Skarsnik. Mam 3 pełne, silne armie (bestigory, minotaury, cygory). Jakież było me zdziwienie gdy wkroczyłem do elfiego lasu jak po swoje, zniszczyłem pierwsze dwa, trzy miasta, a tu wjazd 6 (!) pełnych elfich armii (w tym dwóch LL) ze smokami itd. Pozytywnie mnie zaskoczyli :D.
misuu - Alex ma taką grafę jak my wszyscy na Ultra, jedyne co ma więcej to zainstalowanego moda GEM :)
Dobra, we wcześniejszych postach byłem na zmianę zadowolony, miejscami zachwycony ale też zawiedziony. Teraz skończyłem kampanię imperium na ok. 280 turze. Zdobyłem cały świat ludzi, z krasnoludami pokój, Nordlindzy zniszczeni, i pojawia się Archon z armiami. To jest coś. Tak powinien wyglądać najazd w Attyli :D Zaczynam grę Krasnoludami. Poproszę o więcej nacji, większą mapę, więcej wszystkiego!!! Jak dla mnie 9,5.
A.l.e.X -:D -- Powiem szcerze, że na mojej r9 270 + lekkie oc tez mam na maxa grafikę, tylko musze mieć włączoną opcję bez limitu pamięci video, bo mam 2gb na grafice:)
Tak poprawdze, to nie zmieniłem rozdzielczości textur, jedynie dodalem detale , poprawilem ostrość, saturację, dodałem nowe mapy wypukłości, i o ile teren wygłąda ok, to góry w 2048*2048 << oryginal podzialka tekstur, wygladaja słabo:(
Jak znajdę czas to może zmienie do 4096* 4096:) - ale nic nie obiecuję :)
Natomiast Ty ALEX grasz w 4k z tego co wiem, więc jak byś zapodał screeny z moim modem włączonym (mapy kampanii, to by bylo miło, bo ja mogę max 2560*1440, więc nie wiem jak to wygląda w 4k...
Powiedzcie mi, czy gra jest dostosowana do rozdzielczości 4k, czy tak jak w poprzednich częściach, trzeba grać z lupą?
Sunbeach81 - nie mam moda GEM :) to jest całkowicie czysta wersja jeśli chodzi o ME/RE ale podbita modami z warsztatu, pobawię się jak skończę kampanie albo jak wyjdzie krew, bo warhammer bez krwi... / nie nadaje się do screenów :)
vito74m - zamieszczę jutro ale mam problem z twoim modem, tzn. w przybliżeniu wszystko wygląda super jeśli oddale mapę, a gram na oddalonej to niestety wrzuca mi straszne low res i musiałem moda na tę chwilę wyłączyć.
Imrahil8888 - zależy jak masz duży monitor jeśli 40" jak ja to nie ma problemu jak 28" w 4K to jak w każdej grze opisy będziesz czytał przez lupę :) Dlatego do 4K kupuje się monitor min. 31.5" a najlepiej 40".
Zawodowiec_M - mam dokładnie takie samo zdanie ta gra jest absolutnym mistrzostwem dla tej serii, ludzie w tym ja jak nigdy domagają się DLC, a CA tym razem czeka jak nigdy.
No właśnie ja sam nie wierze, że to pisze, ale ... więcej dlc! Nowe rasy, jednostki, więcej mapy. Zawsze byłem przeciwnikiem dlc w total war bo czemu niby w Romie 2 wycieli jakieś nacje a innych nie? Jeszcze rozumiałem nowe kampanie jak Cezar w Gali ale nowych jednostek absolutnie. Tu jest zupełnie inaczej. Dobrze, że radious działa i dodaje nowe jednostki w modach :)
A.l.e.X - hmm u mnie czy na ful oddaleniu czy max zoomie, nie widze problemów...
Ale Ty masz Nvidie, a oni od zawsze ścuiemniali, by podbijać wydajność.
I paru jeszcze z nvidia pisze mi o tym problemie, dziwne, ze u mnie na radeonie nie widac zmiany rozdziałki i nikt z radkiem o tym nie wspomina...
Teraz (od kilku mc) AMD wprowadziło buforowanie shadferów na hdd = wzrost wydajności i to znaczny (poza pierwszym włączeniem danej gry = buforowanie), ale nie sądzę, żeby to bylo to.
Znasz się troszkę, więc opiszę Ci co moj mod dokładnie zmienia:)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Do oryginalnej textury (bez zmiany rozdziałki, nałożyłem nową + wyostrzenia, kolorystyka itd itp...
łącznie jest to ta sama tekstura z większą ilością detali i poprawiona ostrością, nie ma mowy o pogorszeniu jakości, Dodatkowo sama mapa wypukłości dodana robi kawał dobrej roboty, w połączeniu z normalmap.dds efekty zawsze są świetne:)
Jest jeszcze opcja, ze to nie wina samych sterownikow Nvidii, a software'u odpowiedzialnego za aplikację i dzialanie modyfikacji w grze, ale problem występuje jedynie na grafikach/sterownikach nvidii...
Dodałem spory obrazek z jedna z tekstur, z lewej oryginalna tekstura , z prawej po moich zmianach...Myślę, ze widać wyraźnie , ze po zmianach jest znacznie lepiej...Oczywiście to jest fotka poglądowa czyli nie dxt5 a zwykle jpg (95%) więc w samej grze jest jeszcze lepiej...
vito74m - jak zrobiłem update to popatrzę dzisiaj potem, gra sama zmienia LOD mapy głównej, dlatego w oddali wygląda gorzej ale po twoim modzie miałem problem że wyglądało to jeszcze gorzej, zobaczę teraz nie mniej:
Pierwsze ważne DLC Krew dla Krwawego Boga - w końcu ! nie narzekajcie na cenę bo jest mała. Pierwszy patch - dodana jednostka Krwawych Rycerzy kawaleria dla wampirów chyba nie ma mocniejszej kawalerii w tym systemie, oraz dużo fajnych zmian we frakcjach !
Super !
Zapomniałem dodać doszedł też DX12 w patchu, vito74m - mody niestety wymagają aktualizacji pod nową kompilację więc czekam na nową wersję :)
Ja polecam mody Radiousa i jego nowe jednostki. Jednak największe wrażenie zrobił na mnie mod Empire of Sigmar - dodaje nowe jednostki dla Imperium. Super to wygląda.
Zawodowiec_M - tak te mody są świetne, ale trochę psują balans można zagrać dla zabawy, ale ja osobiście i tak wróciłem do wersji podstawowej bo ta ilość jaka jest dostępna bazowo jest wystarczająca aby poznać wszystkie mocne i słabe strony danej grupy.
Tak na marginesie to co zostaje po przejechaniu kawalerii teraz na ziemi, krew, poskręcane ciała bez rąk i głów, kosmos!
Tu się nie zgodzę. Radious wydłuża bitwy, trzeba bardziej pomyśleć i nie ma tych niemal zręcznościowych starć gdzie walka między jednostkami trwa minutę bo słabszy szybko idzie w totalną rozsypkę.Przeciwnika trzeba związać walką i kombinować. A nowe jednostki nie są przegięte w żaden sposób, a jak już mają mocniejsze statystyki to liczebnie mają mniej ludzi np. zamiast 120 czy 100 jest 80 wojaków.
ALEX - Co do mojej modyfikacji, działa cały czas poprawnie, wystarczy włączyć zgodność nieaktualnych modów - i chodzi tylko o same "cyferki" przypisane przez steam do modyfikacji (system włączania modów) a nie brak zgodności plików:)
Teraz działam z teksturami pól walki... i trochę to potrwa jeszcze... Jak skończę to będzie rozszerzenie modyfikacji, czyli mapa kampanii + mapy bitewne.
Co do LOD na mapie kampanii, u mnie nic takiego nie mam, jak skalowanie w dół rozdzielczości terenu przy oddalaniu kamery, juz o tym pisałem. nie wiem czy to "myk" nvidii, czy wina samego kodu gry vs nvidia, ale piszę jeszcze raz na kartach graficznych AMD problemów nie ma...
Poza tym dam DX12 na nvidiach to żenada:) Więc raczę się zastanowić czy nie czas przetrzeć oczka i zastanowić się nad grafiką AMD a nie trzymać się legęd o niesamowitości nvidii a potem szukać cichaczem rozwiązań problemów w grach, tylko po to by samemu sobie "wciskać" jaka to nvidia jest świetna:)
Oczywiście trzeba się wzajemnie wspierać i najlepiej wymodlić kolejnego producenta GPU większa konkuręcja wiadomo co by dla nas graczy oznaczała:)
A same teorie nvidi o górowaniu na rynku (prawda 80%+) nic nie znaczą, FIAT 126p też miał główny udział na rynku PL w latach 80tych ubiegłego wieku... ale czy był lepszy od Poloneza? :D
Mam nadzieje, ze rozumiecie o czym piszę, i że posiadacze nvidii nie obrażą się na mnie:) Pozdrawiam wszystkich graczy...
vito74m - sprawdzę dzisiaj i wrzucę ci różnicę, do porównania.
walka przed dodaniem krwi i miażdżenia, cięcia, wypatraszania, odcinania rąk, głów i nóg przeciwników
http://imagizer.imageshack.us/a/img924/4898/5nxsrE.jpg
walki po :)
http://imagizer.imageshack.us/a/img921/6937/u9L4M8.jpg
a to pod koniec bitwy
http://imagizer.imageshack.us/a/img923/2990/lwkno7.jpg
teraz jak wpadają trolle, czy idzie olbrzym, albo wjeżdża kawaleria w piechotę to zaraz poleci jakiś kadłubek 20-30m metrów dalej. Epicko to wygląda muszę przyznać.
vito74m zapomniałeś, że CA podpisało umowę z AMD więc gra działa lepiej na radeonach.Tyle w temacie. Poczekajmy, ąz wyjdą lepsze sterowniki pod GF do Dx12.
Zawodowiec_M - nvidia ma problemy z dx12 spowodowane nie z winy samego softu, lecz architektury gpu, co oznacza czekanie i czekanie i czekanie na nową architekturę = nowa seria, a w tym czasie AMD moze iść krok dalej, a nie szukac rozwiązania problemu...
Poczekajmy...:)
dx12 jest opracowywany nie od wczoraj, jak nvidia mogla tak spartaczyc ASYNC, ze właściwie go nie ma?:D
PODSUMOWANIE. nvidia w dx12 jest gorsza i to duzo, a nie tylko gorsza w TWW.
A od kiedy AMD wprowadzilo Pamięć Podręczną Szaderów - wydajność podskoczyła o kilkanaście procent w grach które sprawdziłem u siebie, poza pierwszym włączeniem gry, gdzie shadery są kompilowane/buforowane...\
Więcej można znaleść w sieci, co uchroni ćię od wypisywanie tego co napisałeś, ze to w tww i ze to sterowniki:D
Poza tym jak pracuje przy modyfikacjach graficznych, to nvidia w ogóle sobie nie radziła i nie radzi z programami do obrabiania tekstur ... Więc nie bardzo chce płacić więcej i mieć zamulanie na ekranie przy pracy z texturami... Poza tym jak ktoś z nvidi przechodzi na amd od razu widać (w grach) różnicę w jakości obrazu, nie tylko w tww, gdzie moj mod pokazal jak nvidia szuka wydajnosci, na zasadzie dynamicznego downsamplingu textur LOD...i to nawet w dx11...
vito74m - nie zgodzę się NV jest obecnie lata świetlne przed AMD, co oczywiście nie zmienia faktu z problemami jakie miała seria 9xx i niższe przy obsłudze AS i DX12. Obecne wersje 10xx, zostały odpowiednio zmodyfikowane. Na tę chwilę hasło DX12 pozostaje praktycznie tylko hasłem. Jeśli chodzi o LOD mapy głównej to jest to wina samej gry a nie sterownika jednego czy drugiego producenta. Nie chodzi mi o to że wygląda to źle, tylko chodzi o to że mogłoby lepiej. O ile twoja modyfikacja sprawdza się przy niskich rozdzielczościach o tyle w 4K możesz mapę naprawdę mocno oddalić i wtedy LOD psuje efekt. Niemniej nadal liczę że zrobisz modyfikację mapy głównej i map pod porządne rozdzielczości i wymagania sprzętowe. Sama twoja modyfikacja jest dobra i polecam ją wszystkim.
NV nie jest lata swietlne przed AMD tylko w d...p jesli chodzi o support do dx12 czy vulkana. To, ze maja swietny i lepszy od AMD software i swietny support pod dx11 wcale nie swiadczy o zaawansowaniu technologicznym wyprzedzajacym AMD.
Wydaj sie, ze mamy doczynienia z fanboyem. Tak jak w przypadku okropinie slabych poczatkowych produkcji Spider, ktorych tak zazarcie broniles.
Mnie na przyklad kompletnie nie obchodzi z czym Ty sie zgadzasz. AS nie jest w peni obslugiwane przez NV. To wina czesciowej tylko jego implementacji, ktora ponoc spowodowana jest brakiem odpowiednich sterownikow. Niestety w necie mozna znalesc takie oto opinie:
"How do i explain this.......Asynchronous-Compute is like......Hyper-threading for your GPU instead of your CPU. Its not exactly the same but the principles are similar. AMD GCN cards have ACE's (Asynchronous Compute Engines) physically built into their silicon chips. Nvidia maxwell cards do not have them on their chips.
Now what Nvidia has is a software driver that allows them to Run the Game engine code on a DX12 game where Asynchronous compute is running. But they run the code in a serial pipeline like DX11. So your card can run the code but it cannot take advantage of the code. You get no performance boost and you actually lose a little bit of performance because of schedule switching that slows up your GPU a little bit depending on how well optimized nvidia drivers are.
So you can theoretically with GOOD drivers run a DX12 game with Async-compute but you cannot leverage that feature to reduce frame latency and boost FPS because you do not have the physical SMT(simultaneous multi-threading) engines build into your hardware.
Ciezko stwierdzic jak jest naprawde, bo NV nabrala wody w usta. Moze sie wiec okazac ze wszyscy Ci, ktorzy zakupili maxwella czy pascala wyrzucili spore pieniadze w bloto. Bo choc 1080 miazdzy to bedzie ja trzeba niebawem wymieniac. Dlaczego, bo w przeciwnienstwie do tego czego bys sobie, wbrew dobru nas wszystkich zyczyl dx12 nie jest tylko haslem. Windows 10 jest rewelacyjnie pracujacym systemem, a przyszly rok pokaze co dx12 potrafi w swiecie gier kompuerowych. Jest wiec (dx12) kwestia czasu postepujaca lawinowo. Przejscie na dx12 jest nieuniknione. Jesli sie okaze, ze posiadacze nowych cacek od NV sporo przeplacili za karty, ktore go w pelni nei obsluguja bedzie placz.
I jeszcze raz. Facet Ci wytlumaczyl dlaczego TWW to problem jest po stronie NV. Ty sie upierasz, ze wiesz lepije tak samo jak w przypadku tego jak to wspaniala gra okazala sie GOT firmy spider. Opamietaj sie facet.
Jak już mowa o DX12 to skromne pytanko. Lista kart NVidii, zamieszczona na TWC która obsługuje TW:W obejmuje tylko serie 9xx i 10xx. Na stronie NVidii lista obejmuje również inne serie. Czy DX12 nie będzie współpracowała w TW:W z innymi kartami, albo czy obecna lista dotyczy tylko beta patcha? Ktoś coś wie?
zefir to bardzo proste wsparcie pełne ma tylko 9xx i 10xx, a pozostałe tylko emulacje ale powinno dzialac
vitusiu kochany musze stwierdzić ze zrobiłeś dobrego moda ale po oddaleniu mapa głowna wygląda jak kupa wiec cos jest nie tak
Już nie wiem jak to napisać, czy narysować :)
Downsampling textur terenu na mapie kampanii (LOD) występuje WYŁĄCZNIE na kartach graficznych NVIDIA !!!
Na AMD nie widzę tego problemu, gram w podziałce 2560x1440...
więć "coś jest nie tak" <<< z kartami graficznymi nvidia... a nie z grą czy modyfikacją. Być może jakiś kolejny patch lub sterownik dla nvidii naprawi problem.\
Downsampling na AMD nie występuje, czy oddale na maxa, czy przybliżę na minimum, zawsze mam ostre textury, Nawet w oddaleniu na maxa powiedział bym, ze mogły by być mniej ostre, (tereny orków zwłaszcza). Kilku graczy mi napisało, ze są aż za ostre po oddaleniu, a Wy macie odwrotnie:) Widocznie sterownik nvidia robi to z automatu, gdy textury są oddalane, by utrzymać wydajność... nie zamulic pamięci graficznej...Wiem, że się to może nie podobać, ale tak to wygląda, gdyby to robiła sama gra, to i na AMD teren po oddaleniu by mi się rozmywał, a jest wręcz odwrotnie, wszystko mniejsze ale ostre jak cholera...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
ALEX - textury w mojej modyfikacji maja org rozdzielczość, czyli 2048x2048 max.(difuse) gdy bym je zwiększył na 4096x4096 (difuse). To musiał bym, zmienić również (normalmap i specularmap) które teraz mogłem pominąć.
Skutek był by katastrofalny, już tłumaczę...
Aktualnie tekstura 2048x2048 jest skompresowana do formatu DXT5 (czyli transparentna) i w w/w formacie ma 5.33mb
ale gra format ten musi rozpakować, przed zaaplikowaniem (w pamięci karty graficznej) a wtedy taka tekstura ma 21,3mb ale razy 3 bo difuse+normalmap+specularmap czyli 21,3*3 = 63,9 mb, a to zaledwie jeden rodzaj terenu z mapy globalnej !!! a jest ich kilkadziesiąt !!! (72)
po zmianie z 2048x2048 na 4096x4096 wygląda to tak...
tekstura 4096x4096 jest skompresowana do formatu DXT5 (czyli transparentna) i w w/w formacie ma 21.3mb
ale gra format ten musi rozpakować, przed zaaplikowaniem (w pamięci karty graficznej) a wtedy taka tekstura ma 85,3mb ale razy 3 bo difuse+normalmap+specularmap czyli 85,3*3 = 255,9 mb, a to zaledwie jeden rodzaj terenu z mapy globalnej !!! a jest ich kilkadziesiąt !!! (72). Czyli zwiększenie tej rozdzielczości spowodowało by, że Wasze karty graficzne i pamięć RAM będą potrzebowały 4 razy więcej alokacji (ramu) niż w tej chwili ( w procesach możecie sobie sprawdzić ile sam proces gry zajmuje pamięci RAM, i nieważne jakie macie ustawienia gry pomnożyć to razy 4:)
tekstury terenu mapy kampani liczą dokładnie 72 tekstur difuse czyli 72 x 3 = 216 x 21.3 = 4600,8 mb = 4,6 GB !!!
Jak bym zrobił to o czym pisze ALEX czyli zwiększył rozdzielczość tekstur do 4096x4096 wyglądało by to tak...
72 x 3 = 216 x 85.3 = 18424,8 mb = 18,5 GB !!!
Zakładając, że gra wyświetla jednocześnie 30% tekstur, to dodatkowe 20% bliskie okolise krawędzi tekstur (te niewyświetlane, ale zaraz za ramką monitora, są buforowane, by mogły być szybko wyrenderowane. to daje nam średnio 50% (stream z pamięci ram gpu i vramu) z każdej z sum które wyliczyłem.
z 4.6 gb jest ok, ale z 18gb, wychodzi nam tragedia, a trzeba pamiętać, ze gra to nie tylko tekstury terenu , ale i fizyka samej gry + efekty graficzne z osobnymi teksturami + mechanika gry + tekstury interfejsu + muzyka i sound fx, i kilka pomniejszych:)
Więc wybaczcie, ale zmieniając wszystkie textury terenu mapy kampanii z "2k" na "4k" na najmocniejszych grafikach na rynku mielibyście 1 fps max :D bo czasy dostępu do pamieci ram z gpu i z gpu do cpu zamulily by masakrycznie, nie wspomnę już o dekompresji, samo wczytywanie mapy po bitwie czy start gry (load) trwał by 4 razy tyle ile trwa:) a nvidia po oddaleniu i tak robi downsampling, uff:)
Mam nadzieję, że komuś ten opis się przyda:)
Modyfikacja ma za zadanie poprawić jakość lub zawartość gry, a nie ją zarżnąć:)
Do skyrima widzialem już modyfikacje uwaga gałki oczne w rozdzielczości 4k :D:D:D
Więc po prostu, wybacz ALEX, ale jeszcze NIE MA karty graficznej + rau na niej tak szybkiego by takej modyfikacji podołał...
dodam od razu, ze nie można ustalić sobie między 2048 a 4096 pośredniej wartości, bo formaty DXT 1/3 lub 5 są tak napisane, ze jedyne opcje to wielokrotności, nie wspominając juz o mipmapach których jest 11 na każdą teksturę difuse (są zawarte w pliku samej tekstury, i to one odpowiadają za skalowanie do odpowiedniej podziałki, i to z nimi właśnie nvidia ma kłopot:)
Podsumowanie - świat (cywilny) nie ma dostępu do komputera który był by to w stanie ogarnąć nawet z 10 fpsami :D
A sami oproducenci gry wiedząc o tym tekstury gór pozostawili w "2k" mimo, że aż się proszą o "4k" zobaczcie sobie tekstury góry za głównym miastem startowym w kampanii krasnali:) po sporym oddaleniu dopiero jest ok, a z bliska masakra bo model ma kawał siatki a tekstury w 2k, Jest to tekstura wszystkich rodzajów (kształtów) gór danego typu, jest ich 4 więc zmiana samej tej textury juz by zmniejszyla wydajność gry spokojnie o 15/20%
Może mnie zjecie ale uważam, że to pierwsza odsłona której niepotrzebny jest GEM. W Attyli i Romie to był mod must have, a tutaj gra lepiej wygląda na czysto :D Bardzo mnie to zdziwiło.
I stało się to czego się wszyscy spodziewali. Wiadomo, że miły być dlc ale... CA i Sega pojechali po bandzie. Nowe frakcje zawsze kosztowały po 10 Euro, a do Warhammera 15 w promocji, ponad 17 w normalnej cenie. To jest przegięcie, dlc za 1/4 całej ceny gry?!
Jedyną rzeczą na plus w tym przeważnie negatywnie odbieranym DLC jest to, że CA zaczęła zwracać uwagę na najpopularniejsze mody. Takim to sposobem mamy Khazraka i Malagora rozpoczynających kampanię w dwóch różnych miejscach mapy; nie przypomina to wam czegoś :)?
Zawodowiec_M - tylko że to DLC to nie jest dodanie rasy, tylko dodanie wielu opcji w tym nowej kampanii na nowej mapie, całkiem sporej, masz na forum warhammera. Poza tym DLC nikt nikogo nie zmusza do kupowania żadnego DLC, gra sama w sobie jest gigantyczna i świetna.
Tylko z całej gry wycieli właśnie ten kawałek mapy, żebyś go kupił w dlc. Taka różnica.
Hejka mam pytanie czy bede mogl uruchomic ta gre w directX 12 posiadam gtx 970 4GB bo poki co nie moge, wiem ze biblioteki obsluguja moja karte. i co teraz ?
DLC Call of the Beastmen na Plati macie za 8 euro sam tam właśnie zakupię...Tak samo jak zakupiłem podstawkę za 2 dychy.
vito74m - skalowanie terenu mapy jest na wszystkich kartach także radeonach bo sam sprawdziłem, po prostu jeśli grasz nie na ultra tylko na np. medium to mapa wygląda kupiasto cały czas i w tym tkwi sekret :) Jeśli chodzi o podołanie kart w 4096 teksture pack to nie martw się nawet z twoich obliczeń wynika że +/- potrzeba 6-7GB po stronie v.ram, a kart 1070/1080 mają 8196 TX które mają już 2 lata mają 12 do pełnego adresowania. Więc jeśli by ci się chciało to oczywiście czekam.
Potrzebowałem 400 Tur aby podbić cały stary świat pod sztandarami Imperium. Nie to że się chwalę, ale hmm to jest pierwszy Total War w którym mi się to udało, przez co doszedłem do wniosku, że jest strasznie nudnym, mało terenów do zwiedzania, do tego małe urozmaicenie jednostek, w poprzednich total warach jak opracowało się technologie pancerzy płytowych to było widać jak żołnierze owe pancerze płytowe noszą :) Graficznie nie mam zastrzeżeń, choć bitwy mnie szybko znudziły, nawet z tym krwawym DLC... a to co najbardziej mnie irytowało to to, że miałem wrażenie, że każda inna rasa walczy tylko ze mną... Orkowe siły które w teorii powinny atakować wszystko na swej drodze, pomijały sobie Wampirzych władców i wesoło plądrowali ziemie imperium, a Wampiry za orkami sobie przechodzili i zajmowali ruiny heh, ale mimo to i tak ich wszystkich wybiłem do nogi. A na sam koniec jak już kontrolowałem większość regionów i gotówka wpływała mi w takim tępię, że spokojnie mogłem pognać Orków a na końcu krasnoludów... Gra ma potencjał, ale mała liczba jednostek dla danej frakcji + mały świat sprawiają, że szybko się znudziłem, a do tego te DLC za 18 dolców -_-
Oceniasz grę grając jedną z 5 frakcji, nieźle :) zmień poziom trudności z łatwego na najtrudniejszy i wtedy się pochwal że podbiłeś Imperium cały stary świat :) Wątpię czy utrzymasz więcej niż dwie prowincję za nim nie zaczapkują cię orkowie, wampiry, Middenland wejdzie Chaos z Norską w ilości 6-8 armii raczej po 3 w ataku + Bretonia wykorzysta okazję aby zrobić ci najazd od tyłu. Mi się nie udało Imperium skończyć na poziomie najtrudniejszym, a zaczynałem już może z 8 razy.
Jeśli chodzi o kto walczy z kim, to Wampiry szybko będą chciały powiększać swoje terytorium sąsiadami, Orkowe jeśli przejdą Krasnoludów to szybko rozejdą się po mapie w Hordzie, Chaos idzie od góry i niszczy wszystko, więc wszystko się zgadza jak się okopiesz w Imperium to prędzej czy później dostaniesz atak z 4 stron.
Orkowie jeśli nie muszą to nie atakują ziem wampirów bo ze względu na spaczenie mają duże straty w armii. Dla mnie wszystko jest wiernie oddane tak jak być powinno.
Jak ci brakuje wrażeń i jednostek to masz ok. 2000 modów w tym z 200 z jednostkami różnego typu.
A czy napisałem gdzieś, że gram na poziomie łatwym? albo, że pograłem jedną frakcją? Napisałem tylko, że grając Imperium podbiłem wszystkich :) Ja nie piszę, że gra jest zła czy coś, tylko poprzednie Total Wary dłużej mnie trzymały przy sobie. A gra powinna być ciekawa i bez modów, a gdyby nie te 2000 modów to pewnie było by jeszcze gorzej ;)
Każdą Rasą gra się inaczej ale mnie nudzi oglądanie ciągle tych samych jednostek, jakby chociaż ulepszenia były widoczne na polu bitwy to co innego... No tak ale mogę pobrać mody ;) szczyt lenistwa Twórców gier, zrobić grę w której sporo brakuje i pozwolić graczom robić do niej mody ;) a za kolejne dodatki żądać kupę kasy ;)
Z całym szacunkiem do Warhammera, bo uwielbiam tego Fantasy i 40 000. Ale spodziewałem się czegoś więcej po tej grze :)
pierdolino ciąg dalszy, jeśli skończyłeś na trudnym lub legendarnym to daj link do konta steam i aczków to zobaczymy a tak to każdy może sobie napisać co chce
gra jest wybitna jeśli chodzi o markę total war.
Internety nie wyszły z formy, człowiek wyraża swoją opinię to go zjadają ;) Nie muszę niczego udowadniać, dla mnie gra zasługuje na 7.0 i możesz się zesrać z bólu :) Teraz nawet do tej gry nie zaglądam co jeszcze potwierdziło to, że nie jest taka wciągająca :) Pozatym czy 7.0 to zła ocena? Jakby wystawił 3.0 to pewnie byście do Dudy skargę pisali xD
Panowie, gra jest super!! Po spędzeniu parunastu godzin w kampanii wziąłem się za "ladder battles". Idzie mi średnio, głównie szlachetne porażki jak i nieznaczne( wygrałem może z 5 bitew na razie). Macie jakieś porady jak najlepiej grać aby wygrywać? Aby jednostki nie uciekały trzeba zapewne dobrze manewrować Lordem lub bochaterami. Wiem, że na pewno jest tu wielu bardzo dobrych strategów, którzy zjedli zęby już na wcześniejszych total war. Jeśli ktoś uważa się za kozaka w ladder battles proszę o kilka porad. Interesuje mnie też czy stawiać bardziej na ilość jednostek czy na ich jakość(podbijanie jednostek). Pozdrawiam
Stawiać i na to i na to. Pierwsza linia to mięso armatnie do związania przeciwnika, z tyłu trzymaj elitę i wsparcie strzelające. Flankuj jazdą i najeżdżaj tyły przeciwnika, powtarzaj to wielokrotnie aż przeciwnik pęknie, wtedy jazdą go ścigaj, żeby nie wrócił do bitwy. Zwolnione jednostki piechoty wysyłaj na tyły linii przeciwnika, rozbij jego strzelców i wtedy atakuj od tyłu jego jednostki. Staraj się go zamknąć i wybić. Może niektórzy się nie zgodzą, ale moim zdaniem najlepiej wybić na początku słabe jednostki wroga, które pękają najszybciej, wtedy możesz się tłumnie rzucić na jego elitarne oddziały.
Jako strategia i RTS dla kogoś kto nie grał nigdy w Total War to pewnie będzie mocne 8/10.
Jeśli się patrzy na tę grę w pierwszej kolejności jako kolejnego Total War'a to mamy okrojoną kiszkę, krok w tył i robienie z graczy dojnego bydła.
Najbardziej boli brak umiejętności jednostek. W Attyli i Rome 2 już każda jednostka mogła zmieniać formacje, ściana tarcz, falanga, klin itp. Umiejętności np. płonące strzały albo ścinanie głów czy lepsza szarża. A tu wszystko wycięli. Łeh. Może dojdzie w dlc :D
Wraz z drugim DLC (trzecim licząc armie chaosu) dostaniemy :
- kampanie dla zwierzoludzi oraz dodanie ich armii do głównej kampanii (płatne dlc)
- dodany amber wizard dla imperium (za darmo jako FLC) - z potężną szkołą magii
- oraz fajne zmiany w update 2
http://wiki.totalwar.com/w/Total_War_WARHAMMER_Update_2
Poradzi ktoś coś na buga z filmikami że nadciąga Chaos?Nie można przejść do następnej tury...
Gra dla dojnego bydła. Dlc i dlc i dlc. Tak pociętego shitu dawno nie miałem. Obecnie trzeba wydać 300 zł, a to dopiero początek. Na ilu się kwota skończy 1000 zł?
Najlepszy Warhammer fantasy to wciąż Dark Omen
Wolfman_PL - bez przesady, podstawka starczy na setki, godzin jak ktoś chce więcej to kupuje dodatki, które są porządne i poza frakcjami wnoszą nowe kampanie. Nie rozumiem, czemu CA miałaby pracować nad nimi za darmo kiedy grę wydała kompletną ? Druga sprawa to free DLC które dochodzą z każdym patche. Jak widzisz sprzedaż dodatków oznaczone jako BS, czy czytasz forum CA to wiesz że ludzie wręcz domagają się od nich intensywniejszej pracy i wprowadzania DLC, każde sprzedaje się doskonale.
Dla mnie na tę chwilę najlepsza gra w świecie Warhammera, przywoływanie Dark Omena który na tę chwilę jest archaiczny do tego ma zawartość w stosunku do TW:Warhammer ułamkową jest po prostu dziwne.
Dark omen archaiczny? Jakby to odświeżyli to byś zapomniał pewnie o tym Total war.
Wole 30 intensywnych misji , niż rozwleczoną kampanię. Żadna z tych gier nigdy mnie nie porwała wciągająca historią. Tak bym chciał przechodzić dalsze misje. Jedynie co to powtarzalność i schematyczność.
Poza tym te dodatki wychodzą praktycznie po premierze. Nowa rasa powinna być w patchu, podobnie jak i paczka z flaczkami.
Proszę bardzo, kampania orkami, 33 tura, poziom trudny, pierwszy chaos ---->
Opłaca się kupować zwierzoludzi? Nowa kampania daje radę?
Właśnie Voksi z bułgarskiej grupy złamali wszystkie gry i wydali działające cracki + all DLC. Najlepiej to świadczy dla Warhammera bo @Wolfman_PL ma rację że cena gry jest bardzo wysoka a kolejne DLC to koszt wyniesie ponad 500 zł za wyciętą zawartość.
No kufa wszedł teraz jakiś patch a buga z jebanym Chaosem dalej nie poprawili...
@Rumcykcyk
Tak i nie ma w tej grze praktycznie żadnej wciągającej fabuły która by mnie napędzała. Schematyczna i powtarzalna rozgrywka. Typowa gra do multi. Ja odpuszczam, więcej dlc też nie zakupię.
ludzie oceniają Uncharted przechodząc grę dla samej fabuły na easy jako arcydzieło. W grze musi być motor napędowy bym chciał wiedzieć co jest dalej. Tutaj nie ma nic. Bezpłciowa fabuła w total war to plaga
Jak można porównać uncharted z serią total war. Normalni jesteście? W Lolu też fabuły byś szukał? Czy w EU?
Część, mam takie pytanie, czy poziom trudności skaluje w jakiś sposób statystyki jednostek?
Na poziomie łatwym zwykły oddział wojowników krasnoludzkich robi jak chce szermierzy imperium, a już na b. trudnym szermierze wykańczają moich krasnali. Taka sama sytuacja!?
Chyba nowe dlc się szykuje (możliwe, aczkolwiek niekoniecznie)
(zdjęcie z twittera total war)
Moja ocena gry to... jest podana obok :d
Teraz Total War Warhammer jest już zupełnie inną grą jeśli chodzi o zawartość. To co dodają z każdym DLC rozbudowało ją już bardzo mocno.
Strony konfliktu :
Imperium
- Imperator Karl Franz
- Balthasar Gelt
- Volkmar Ponury
(do tego dodane jednostki znanych regimentów i najemników)
Krasnoludy
- Thorgrim Strażnik Uraz
- Ungrim Żelazna Pięść
- Grombrindal – Biały Krasnolud
(do tego dodane jednostki znanych regimentów i najemników)
Klan Angrund – Klan Krasnoludów
- Belegar Żelazny Młot
(do tego dodane jednostki znanych regimentów i strażników)
Zielonoskórzy
- Grimgor Żelazoskóry
- Azhag Rzeźnik
Krzywy Księżyc – Klan Goblinów
- Skarsnik
(dodatkowo jednostki znanych najemników oraz hobgolbiny)
Krwawe Ręce
- Wurrzag Wielgi zielony prorok
(jednostki dzikich orków)
Wampiry
- Mannfred von Carstein
- Heinrich Kemmler
- Vlad von Carstein
- Helman Ghorst
(dodatkowo jednostki znanych regimentów)
Wojownicy Chaosu
- Archon Wszechwybraniec
- Kholek Pożeracz Słońc
- Książe Sigvald Wspaniały
Zwierzoludzie
- Khazrak Jednooki
- Malagor Mroczny Omen
W następny miesiącu Leśne Elfy i ich oddziały :)
Rumcykcyk - jeszcze dużo dodadzą mają być dwa duże dodatki oraz jeszcze co najmniej kilka DLC najbliższe będzie zapewne drogie bo będzie takie jak Zwierzoludzie, z oddzielną kampanią na oddzielnej mapie (Leśne elfy). Gra jest wybitna na ten moment na pewno najlepsza gra ze świata warhammer + najlepszy total war.
Uwielbiam gry z serii Total war a jeszcze bardziej że świata warhammer fantasy oraz 40k także połączenie tych gier jest dla mnie perfekcyjną grą strategiczną odemnie 10/10 gra ALE patrząc na te "ukochane" dlc i cała resztę tego typu nawet nie komentuje tego zdzierstwa, nie jesteśmy Niemcami z 3000 € na miesiąc i z wydatkiem 15 € tylko Polakami z 1500 zł i wydatkiem ok 70 zł za jedną frakcje w grze..... (oczywiście to jest tylko przykład ale oddający realia miej wiecej podejścia sprzedawcy do klienta wiadomo każdy zarabia inaczej chodzi mi tu o traktowanie nas w tak piękny sposób) ale mimo to liczę na to co obiecano czyli coś w rodzaju 3 map na jednej jak w empire Total war, większej swobody i multum ras, ale jak Ja osobiście będę coś kupował z dlc to tylko na sporych promocjach na steam albo na normalnych cenach w Polskim sklepie. Gra grą pozostanie to jest tylko rozrywka nie ważne ile każdy może pozwolić sobie wydać kasy ale dać za gre na tę porę 500 zł to jest gruba przesada a co będzie pod koniec 2000 zł??
Doszła nowa kampania dla elfów, dwie frakcje elfów na głównej mapie, a z darmowych grey wizard i jade wizard, obecnie jest już 10 DLC w tym 4 darmowe. Oczywiście FCL w samej grze z jednostkami. Dla frakcji zwierzoludzie doszły harpie. Obecnie ta gra powiększyła się o kolejną dużą zawartość (gigantyczna). Takie DLC to ja rozumiem do każdej gry, minęło pół roku, a gra urosła trzykrotnie, przy czym w tym konkretnym przypadku każdy wie za co płaci i czeka na więcej. W lutym darmowa Bretonia :) a potem Skaveni itc.
I po kampanii elfami :) w sumie mają najmocniejsze jednostki więc szybko raczej je znerfią
Cena 1/3 podstawki za jedną frakcje i mini kampanię to jakieś przegięcie. Drożej niż w przypadku Rome 2 i Attyli. Fajna gra, ale żal d*** ściska co z nią robią. Śmieszy mnie obrona tej polityki. Najlepsze było, jak trzeba było kupić jakąś gazetke, żeby dostać kod na dlc. Robienie z ludzie idiotów. Tyle w temacie. Chcą wypuszczać dodatki niech zrobią passa za 60 euro. Żeby jeszcze w Beastmenach były wszystkie jednostki... ale też nie, sporo wycieli, znowu dopiero moderzy załatwią fajnych żołnierzy. Tragedia. Skończyłem.
Dodam, że samej grze wystawiłem 9,5. Powyższa opinia dotyczy tych durnych, wyciętych kawałków z gry zwanych dlc...
Zawodowiec_M - harpie dodali teraz do Zwierzoludzi, poza tym nie narzekaj gra dostała bardzo dużo darmowego contentu, kilka jednostek, kilka legendarnych lordów, do tego trzech magów ze szkołami czarów. W lutym dostaniesz Bretonie, a jeśli chodzi o DLC moim zdaniem są warte swojej kwoty. Obecnie gra jest gigantyczna i na tym nie koniec, bo dodatki mają wychodzić przez najbliższe dwa lata. Jeśli chodzi o Białego Krasnoluda mogłeś dostać kod z White Dwarf - jeśli kupujesz, ja kupuje, a ci co nie kupują i tak dostaną w marcu za darmo.
Z całym szacunkiem AleX ale dajesz się robić na szaro. Przez 2 lata będą wydawali co kilka miesięcy dodatki za 20 euro to wyjdzie cena 3-4 gier. Super interes.
Co z tego, że CA dodało darmowy content w postaci KILKU jednostek, jak moderzy dodali ich tysiące? Latające gryfy, jazda krasnoludów, szkielety z łukami, dzikie i wielki olbrzymy, smoki, lepiej wyglądający rycerze czy kapłani Sigmara. Mam wymieniać dalej? To mody są siłą tej gry, CA dzięki nim może co chwila wydawać dodatki.
Z modów korzystam ale głownie graficznych, nie gram na modach z jednostkami, czy zmianą mechaniki, ale próbowałem. Moim zdaniem dodatki są warte swojej ceny bo dużo do gry dodały (bardzo dużo), obecnie mamy grę na setki chodzi, a jak będzie to tak fajnie funkcjonować to jeszcze na wiele setek następnych. Po sprzedaży widać że nie tylko ja mam takie samo zdanie. R2 czy Attyla to przy W:TW jak gry z innej epoki.
Alex, abstrahując od naszej dysputy na temat dodatków, czy mógłbyś powiedzieć jakich modów graficznych używasz? GEM czy coś innego? Pozdrawiam :)
To możę warto sprawdzić co za darmo dodają piekielnie zdolni moderzy a dopiero potem wychwalać CA za kilka jednostek na krzyż?
Że co? Fani dodają jednostki zgodnie z księgami, dodają nowe tekstury, jednostki elitarne itp. CA odwaliło fuszerkę dając graczom 1/3 jednostek z książek. Gracze muszą to niestety sami naprawić.
Gra jest świetnia! Grałem wczesńiej Rome 1 i Medievala 2 i uwielbiam tą serię, w późniejsze Total Wary nie grałem, bo nie podchodziły mi realia historyczne. Natomiast lubię klimaty fantasy (czy jak to się tam zwie w Warhammerze). Gra jest idealnym połączeniem Heroes of Might & Magic (misje, rozbudowa miast i bohaterów, ekonomia), ma niezłą dyplomację na Total Wary (niezły potencjał dla moderów) i klasyczne epickie bitwy z Total Wara, które nabierają nowego wymiaru wraz z magią, lordami, bohaterami i specjalnymi jednostkami. Wreszcie microzarządzanie zostało ograniczone do minimum przy jednoczesnym zachowaniu różnorodności wyboru ścieżek rozwoju naszego imperium (jak chociażby drzewka technologiczne czy konieczność wyboru między budynkami ze względu na ograniczone miejsce). Jestem pod koniec MAŁEJ kampanii Wampirami, bawiłem się świetnie i mam zamiar skończyć ją do końca i kontynuuować jako wielką kampanię - mimo ponad 100h na liczniku jeszcze się nie znudziłem. Ras jest ponad 4 (podstawka) + extra frakcje więc to naprawdę dobrze wydane 90zł w Empiku. Płatne DLC trochę bolą, ale biorąc pod uwagę to na ile godzin wystarcza podstawka oraz jak bardzo poszczególne frakcje różnią się od siebie jak i fakt, że każda kampania zawiera jeszcze minikampanie i ciekawe misje to gra wystarcza na naprawdę potężną ilość czasu. Odjąłem pół punkta za płatne DLC i pół punkta za wciąż czasami siermiężne zachowanie jednostek podczas bitwy typowe dla TW czyli łamanie & gubienie szyku, czasami irytujące nie wykonywanie rozkazów przez jednostki i opóźniony czas reakcji na polecenia - inaczej by było 10/10! Mimo wszystko polecam, podstawka da wam wiele godzin zabawy, a zanim się nie obejrzycie to wszystkie DLC będzie można kupić w zestawie za grosze jak to zwykle bywa. Moim zdaniem, najlepszy Total War w jaki grałem! Mam nadzieję, że seria pójdzie w tym kierunku :)
wszystkie total war jak dla mnie to zamulone gowno nie zmieniajace sie od pierwszej czesci , jesli sie myle to poprawcie
Gra to w sumie tylko walki - zero innych motywów. Prymitywna ekonomia i polityka + gra zadżumiona jak jasny gwint. Teraz po 93 rundach nie mogę wczytać save, bo wywala do pulpitu :(
Wiesz to Warhammer. Czego sie spodziewać po uniwersum w którym odpowiedzią prędzej czy później wojna?
Do trzeciego marca możecie kupić Total War: Warhammer i kilka innych gier na Humble Monthly Bundle za 12$, czyli około 45 złotych.
https://www.humblebundle.com/monthly
Kupiłem tą grę pre-order za ok 160zł + dodatek Blood for the Blood God (+-10zł). Wszystko fajnie ale teraz chcący zagrać w pełną wersje musiał bym zapłacić jeszcze za: The King and the Warlord (+-30zł), The Grim & The Grave (+-30zł) i dwa duże dodatki, Realm of The Wood Elves (+-70zł), oraz Call of the Beastmen (+-70zł). Czyli dodatkowe 200 zł. Sumując wszystko jak narazie wychodzi 370 zł za grę. Nienawidzę płatnych dlc i sprzedawania gier na raty, to tak jak bym kupił demo za prawie 200 zł i musiał dać dodatkowe 200 zł żeby zrobić z niej pełną wersję. Gra jest świetna i chętnie pograł bym dalej ale nie stać mnie na zapłacenie kolejnych 200 zł.
Dlatego Rome 2 kupilem juz bez dlc a Total War warhammer juz wcale z tej gry zrobił sie taki wyciskacz kasy ze nie ma co sie z tym bawic
Nie lubie tej polityki kupowania gry na raty, polityki wspierania sprzedaży wydolnego sprzetu, poza tym nigdy nie lubilem żadnego Warhammera, ale to w końcu Total War, wiec nie chodzi mi o pieniądze - tylko pierdzielenie z tym dokupywaniem. Mam nadzieje że wrócą do jakaichś realiów, np 2 wojny światowej. Nikt nie mowi że za taką kase ma być łatwo :d
Słaba optymalizacja i masa dlc. Szkoda, że CA ma monopol na rynku, jeśli chodzi o takie bitewniaki.
Nie tyle monopol co nikt nie chcę/umię robić porządne gry w tym stylu :(. Ale dlc to choroba wielu gier i głównie strategii (patrz. Paradoks)
Total War-y podchodza mi bardziej w rzeczywistych-historycznych klimatach ale im więcej oglądam i czytam o tej części tym ciągnie mnie do niej bardziej :) Być może w końcu się przełamię :)
Dużo total wara z jednostkami warhammera, mało warhammera w realiach total wara.
Jak mnie ta gra irytuje, jak zresztą cała seria od dawna. Poziomy łatwe za łatwe, poziomy bardzo trudne praktycznie niemożliwe. Save - Load bez końca, tym bardziej że gra postępuje liniowo. Jak zawsze chora przewaga liczebna i napakowane statystyki AI, tym śmieszniej że gram zielonoskórymi i powinno być jakby na odwrót. W nastej turze podeszły mi pod stolicę dwie armie krasnoludów i mnie masakrują. Zasadzki nie działają, pod ziemią lepiej wogóle nie walczyć. Żeby dzielić siły, robić dywersję to musiałbym mieć trzy razy więcej wojska, a nie tyle samo co przeciwnik, on okuty w zbroję 80, ja 30.
Wydaje mi się, ale mogę się mylić, że ta gra jest wielkim sukcesem. Biorąc pod uwagę hejty ze strony "historyków" to jest to bardzo udana produkcja po porzednich edycjach. Dodatkowo nikt nie narzeka, że to już było, ba, nawet nie narzeka, że zostały zastosowane podobne rozwiązania techniczne.
Bretonię którą udostępnili w formie darmowego DLC mogę podsumowac jednym słowem - pedały. Tak pedalskiej i słabej nacji mogli nie dodawać w ogóle. Bez kitu kurwa oni dostają wpierdol od każdego.
I jeszcze jakim to tępym baranem trzeba być żeby rzucać w gracza od samego początku dziesiątki pełnych armi nordlingów, chaosu i zwierzoludzi. Ktokolwiek robił tą kampanię powinien być ukrzyżonwany i nigdy więcej nie pracować w branży gier.
No pewnie, że bierzesz tydzień wolnego od życia, bo przecież nie od uczciwej pracy, złodzieju i leniu śmierdzący.
Za każdym razem kiedy próbuję włączyć bitwę nie ważne jaką czy startową własną to mnie wywala na pulpit ktoś wie dlaczego ?
Gra spoko ale od jakiegos czasu często zaczęła mi crashowac reinstal nic nie pomógł i ta polityka z dlc jest śmieszna.
Teraz przed premierą części II jest to kolos - 17 grywalnych frakcji w tym 30+ legendarnych lordów. Po połączeniu z częścią II ... Nie sądziłem że dożyje czasów kiedy będę mógł zagrać w tak gigantyczną pozycje że świata Warhammera. Dla przypomnienia na premierę było 5 :)
Teraz Norska i czekamy na W2 :)
Grywalnych frakcji dokładnie jest 9 bo reszta to klony z których wychodzi 17.
Rumcykcyk - nie zgodzę się z tym, ponieważ różnice są bardzo duże między frakcjami, szczególnie widać to w frakcji elfów, krwawy księżycu, czy norsce. Bretonia i Wampiry są blisko siebie ale że gra jest oparta na legendarnych lordach to nawet tam, zupełnie inaczej to będzie wyglądać.
A.l.e.X
Chodziło mu chyba bardziej o frakcje takie jak:
- Imperium (nie posiada "sub-faction")
- Krasnoludy ("sub-faction" to "Klan Angrund")
- Bretonnia ("sub-faction" to "Bordeleaux" oraz "Carcassonne")
- Leśne elfy ("sub-faction" to "Argwylon")
- Zielonoskórzy ("sub-faction" to "Krzywy Księżyc" i "Krwawe Rence")
- Wampiry ("sub-faction" to "Von Carstein")
- Wojownicy chaosu (brak "sub-faction")
- Norska ("sub-faction" to "Zimowy Kieł")
- Zwierzoludzie (brak "sub-faction")
Fakt, grywalnych stron konfliktu jest 17, ale grywalnych frakcji jest tylko 9 (reszta to "sub-faction")
(sub-faction -> cywilizacja(?) posiadająca te same zasady co frakcja główna np. Von Carstein ma te same zasady gry co Wampiry (obie wskrzeszają jednostki, rozsiewają spaczenie, otrzymują obrażenia na nieskazanej wampirycznym spaczeniem ziemi) itp.)
Brak możliwości zmiany języka audio = gra niegrywalna.
Pełnej polskiej wersji językowej nie zdzierżę.
W tej grze masz polski dubbing jedynie w postaci doradcy, który odzywa się raz na kilkanaście minut, a w późniejszym etapie gry raz na kilkadziesiąt minut.
Gracze z każdego państwa cieszyliby się, gdyby wydawca chociaż w ten sposób uhonorował ich dubbingiem, ale na tej stronie jest masa polaczków-ojkofobów, którzy obrażają się, bo ktoś miał czelność nagrać polski dubbing do gry XD
Ja nie wiem skąd się biorą takie dzbany...
To moze ja zostawie swoja opinie tylko jako opinie o grze jako o "Total Warze". Nie wiem czym jest swiat "Warhammera", frakcje obecne w grze nic mi nie mowia. Klimat "swiata magii" nie stanowi dla mnie ani plusa ani minusa. W stosunku do gry mozna miec bardzo mieszane uczucia. Gra jest uproszczona w stosunku do Shoguna i Rome II. O ile zazwyczaj uproszczenia wlasciwie powinny dyskwalifikowac gre calkowicie o tyle tutaj to nie jest takie proste. Zniknela zywnosc. Zniknely wiec calkiem bogate mozliwosci rozwijania czesci miast w strone produkcji rolniczej, innych w strone handlu. Po przeczytaniu tego nikt kto pamieta jeszcze Medievala 1 nie powinien byc gra zainteresowany. Tyle, ze mozna odniesc wrazenie ze autorzy po prostu obcieli warstwe ktora probowali dodac ale faktycznie ktora nigdy dobrze nie dzialala. Najlepiej faktycznie dzialajacymi czesciami Total Warów był Shogun I i Medieval I. Tam komputer wystawial do walki naprawde wymagajace i trudne armie. Od tego czasu Total Wary podejmowaly rozne proby rozbudowania rozgrywki, ale wychodzilo to srednio. Co z tego ze w Rome I komputer calkiem niezle planowal na mapie strategicznej, jesli nigdy nie ogarnial ze warto zainwestowac w najlepsze jednostki ktore na polu walki po prostu najzwyczajniej nie istnialy. Co z tego ze w Romie II pojawila sie zywnosc jesli AI po prostu jej faktycznie nie ogarnial i nie umial zaplanowac wlasciwego programu aprowizacji duzego panstwa przy utrzymaniu jego sily bojowej. W Shogunie II bylo lepiej, ale przeciez tam nie istniala faktycznie zadna dyplomacja. Nie bylo mozliwosci budowy spokojnie potegi gospodarczej i dopiero pozniej ruszenia na wojne bo walczylo sie ze wszystkimi z ktorymi doszlo do kontaktu. Autorzy chcieli pierwotny pomysl gry w ktorej toczone sa fajne bitwy i mozna cos poplanowac na mapie strategicznej rozwinac w strone dodania mozliwosci glebszego zarzadzania panstwem i jego gospodarka. Rozwineli tak ze jedno rozwiniecie skutkowalo jakims totalnym blamazem na innych polach. Przeciwnicy komputerowi w ogole nie byli wiec wymagajacy. Tutaj wydaje sie ze po prostu obcieto to wszystko co graczom komputerowym sprawialo najwieksze problemy. Dzieki temu przeciwnicy po raz pierwszy od dawnych czasow zaczynaja wykonywac jakies sensowne ruchy. Ostatnim razem mniej wiecej taka glebie rozbudowania a jednoczesnie calkiem przyzwoitego wyzwania widzialem w Medievalu II. I Warhammer nie jest krokiem w tyl w stosunku do Medka II. Jest w duzej czesci powrotem do jego poziomu (szczegolnie w kwestii gospodarczej gdzie jednak znika nawet mozliwosc regulowania podatkow), pojawia sie pare roznych nowych ciekawostek jak rozbudowa wodzów i oczywiscie mamy duzo lepsza grafike. Czy takie cofniecie sie do prostoty to cos pozytywnego? Chyba tak, bo mechanizm zabawy dziala. Na dodatek - po raz pierwszy w historii w ogole rzeczywiscie otrzymujemy rozne frakcje. W poprzednich Total Warach tak naprawde miedzy frakcjami nie bylo zadnej roznicy. Z uwagi na realia historyczne kazda frakcja miala bardzo podobne jednostki, ktore roznily sie w sposob mininalny (no moze poza frakcjami dysponujacymi armiami konno-łuczniczymi ale to byl jedyny wyjatek do ktorego nalezalo zmieniac strategie). Tutaj rzeczywiscie kazdy jest inny, wobec kazdego przeciwnika trzeba stosowac inny sposob dzialania i inaczej planowac kampanie. I chyba o to chodzilo.
Fajnie jakby kiedys udalo sie polaczyc jednak te rozwiazania z proba rozwiniecia Total Wara poza gierke stricte sprowadzona do bitew i jakos urozmaicic gospodarke i inne pola mozliwego rozwoju.
Chyba, ze to jest po prostu na obecnym etapie rozwoju technologii niemozliwe. Otwarty uklad przestrzeni i roznego rozne pola rozwoju panstwa sa dla AI po prostu nie do opanowania. Czyli mozemy dostac albo bardziej rozbudowane pozycje takie jak Rome 2 albo Attila z faktycznie nie funkcjonujacymi wieloma obszarami albo takie pozycje jak Warhammer - ktore jednak sa dla osoby grajacej jakims wyzwaniem.
Wydaje mi sie ze paradoskalnie rozwiazanie drugie jest lepsze. Bo dziala i nie stwarza iluzji.
Po parunastu godzinach rozgrywki musze powiedziec cos osobom ktore moze beda mialy ochote kupic gre:
1) Gra na pewno nie zasluzyla na ocene 7,5 jaka jej na poczatku dalem. 9 mozna dac spokojnie.
2) Gra jest dobra. Serio dobra. To najlepszy Total War od lat. Szkoda niektorych uproszczen (brak mozliwosci wyboru formacji i troche braków w kwestiach gospodarczych ale to nie jest wielki problem. Choc mozliwosci wyboru formacji brakuje. Tyle ze rozumiem autorow - AI nie rozumialo jak wlasciwie dobierac formacje wiec to byl po prostu punkt dla gracza). Nie ma nawet porownania z Rome II. Wlasciwie mozna zaryzykowac twierdzenie ze to najlepszy Total War w historii.
3) Warto sciagnac mody: better camera mod (ja bez tego modu w ogole nie moglem zrobic zblizenia na wojsko - wszystko skakalo jakby byl jakis problem z grafika. Nie rozumiem czy mod mogl poprawic jakis blad - ale po dodaniu moda wszystkie problemy sie skonczyly), better autoresolve (autoresolve jakie otrzymujemy to jest jakas pomylka wygrywac tak mozna wiekszosc bitew nawet takich ktorych nie bylo mozliwosci wygrac na polu walki, na dodatek w tym ktore stworzyli autorzy wlasciwie nie istnial czynnik "rzutu kostka" - obliczenie wyniku nastepowalo na podstawie stalego obliczenia sil. Jak widac bylo na pasku nasza przewage albo mniej wiecej nawet polowe to bylo pewne zwyciestwo. Powtorzenie automatycznego rozwiazania zawsze dawalo taki sam rezultat, STEEL FAITH OVERHAUL MOD - absolutnie niezbedny. Bez niego bitwy trwaja tak szybko ze wszelkie mozliwosci manewrow sa ograniczone do minimum, oskrzydlenie mozna bylo robic tylko w ograniczonym zakresie - bo nie bylo szans zeby jednostki z flanki doszly blizej srodka. Ten mod upraszcza rzeczywiscie bitwy - ale dlatego ze jednostki po prostu potrzebuja czasu zeby zadac sobie wieksze straty atakujac czolowo - wiec logiczne ze daje to czlowiekowi wieksze mozliwosci zastasowania roznych manewrow i skopania AI dupy. Bitwy ktore dostaje sie w oryginale polegaja glownie na rozstrzygnieciu w uderzeniu spotkaniowym. Oczywiscie mozna do tego dolozyc 20-35% taktyki ale cudow nie zrobimy. Armii 2 wiekszej nie pokonamy. Mod przywraca taktyke na pole walki.
Warto tez sciagnac mod z przesunieciem w czasie inwazji Chaosu. Sily chaosu to jakas kpina (gralem na Very Hard). Jakikolwiek weteran wczesniejszych czesci nie bedzie mial problemu z ich rozbiciem. Nie bylo ani jednego momentu w ktorym Chaos zagrozil realnie mojemu Imperium. Natomiast wraz z pojawieniem sie Chaosu praktycznie przestaje istniec rozgrywka. Wszelkie walki lokalne cichna a my dostajemy kosmiczne ilosci punktow w dyplomacji za pokonanie armii Chaosu. Przestaje tez istniec bilans ujemny w dyplomacji jakim jest nadmierny rozrost sil naszego panstwa (rozgrywka Empire). Odpierajac inwacje Chaosu zajalem bedac spokojnym o inne fronty cala polnoc. W momencie posiadania takiego panstwa i tak dobrych stosunkow ze wszystkimi jakakolwiek dalsza gra przestaje miec sens. Gra byla duzo trudniejsza przed inwazja Chaosu niz w trakcie i po niej. To info dla osob ktore chca grac Imperium. Dla innych frakcji problem Chaosu moze wygladac troche inaczej (ale sadze ze co do zasady bedzie pewnie podobnie).
4) Swietne rozwiazanie rozwoju postaci. Dzieki temu gra w ogole przestaje przypominac wczesniejsze czesci Total Warow. Na mapie faktycznie pojawiaja sie bohaterowie z wlasna historia, wlasnymi mozliwosciami. Czarownicy moga calkowicie odmienic losy pola walki (czasowe paralizowanie wrogow wokolo, rozne czary jak pajeczyny, magiczne superpancerze dla wojska). Gra w tym momencie zaczyna przypominac jakis swietnie rozwiniety pomysl Age of Wonders czy starych Herosow. Szkoda troche ze co prawda niektore miasta i prowincje maja unikalne budynki ktore pozwalaja nam zrobic cos uniknalnego ale ogolnie jednostki przypisane sa danej frakcji. A fajnie byl bylo gdyby np zdobywajac jakies miasto pojawiala sie mozliwosc rekrutacji jakiejs super-unikalnej jednostki dostepnej tylko w tej lokacji (np jakichs super rycerzy, smokow czy innego ustrojstwa).
5) Caly czas trzeba patrzyc na mape strategiczna i sprawdzac kto z kim wszedl w stan wojny, kto sie gdzie zblizyl, gdzie mogla pojawic sie horda zwierzoludzi, na ktory front przerzucic sily. To po raz pierwszy od czasow chyba Total War Medieval I nie chodzi o proste parcie naprzod.
6) Dyplomacja jest bardzo dobra. Chyba rowniez najlepsza. Niektorzy narzekali ale chyba tylko dlatego ze nie rozumieli jej mechanizmow. Nie mozna idiotycznie sprzymierzac sie z wszystkimi - bo jesli tak bedziemy robic to jak do walki stanie naszych dwoch sprzymierzencow bedziemy musieli zlamac traktat z jednym z nich i dostaniemy ogromna kare dyplomatyczna co moze spowodowac zalamanie naszych stosunkow z wszystkimi. Trzeba myslec z kim zawrzec traktat. Swietne jest to ze mozna nawet lamac zasade nie wchodzenia na cudze ziemie jesli udowodni sie ze mialo to jakas podstawe - kiedy w sasiedniej prowincji pojawila sie horda zwierzoludzi wlazlem na teren sasiada i po rozbiciu hordy punkty ujemne za transpassing zostaly calkowicie przycmione ogromnym bonusem jaki dostalem u tego sasiada za rozbicie wroga (cos w rodzaju +40 za rozbicie i -10 za wejscie). W nastepnej turze sasiad sam poprosil o zawarcie traktatu umozliwiajacego wejscia armii. Wiec nasze zachowanie moze udowodnic slusznosc naszego wtargniecia. Podobnie jest z AI - jesli wlaza na nasza prowincje bez zlych zamiarow u mnie zawsze w takiej chwili gotowi bylo do zawarcia traktatu (minimum nieagresji jesli go nie bylo albo zezwolenia na wejscia armii jesli byl juz o nieagresji).
Zdecydowanie najbardziej godny polecenia Total War od lat. Jesli nie w ogole.
Z tą dyplomacją to trochę przesadziłeś... Nie ma wielu opcji z poprzednich części (np. handlu prowincjami, nie można poprosić nikogo o próbę zawarcia z jakąś frakcją pokoju/sojuszu). Nadal istnieją kary za wielką potęgę, może po prostu nie sprawdzałeś. Poza tym, komputer negocjuje dziwnie - np. potrafi nie zgodzić się na traktat handlowy tylko dlatego, że ma z tobą niskie relacje (mimo, że by na tym zarobił!). Możesz nawet możesz zaoferować milion złota, a komputer się nie zgodzi. Bo nie.
Poza tym, spokojnie można wygrywać z dwa razy większymi armiami. Ba, można pokonać nawet siły dwa razy droższe - jest nawet takie osiągnięcie na steamie i widzę, że sporo osób je ma.
Jako wieloletni fan serii stwierdzam, że jest to najlepsza gra ze wszystkich Total Warów i w ogóle najlepsza strategia w jaką grałem kiedykolwiek. Fakt, są gry trudniejsze i bardziej złożone/taktyczne, ale żadna nie potrafiła osiągnąć tak świetnego balansu między prostotą i przystępnością gry, a ogromną satysfakcją z osiąganych zwycięstw okraszonych piękną oprawą audio-wizualną. Wystawiam tej grze ocenę 10/10 i polecam niehardkorowym fanom strategii oraz tym, którzy szukają czegoś lżejszego dla odmiany - grę można podsumować jako połączenie Heroes of Might & Magic 3 i symulatora epickich bitew! :D
+ Genialna grafika i audio
+ Czytelny i świetny interfejs
+ Kompletnie różne frakcje i style gry
+ Świetne DLC (polecam kupować na przecenie 50-75% Steam)
+ Potężna scena moderska
+ Całe mnóstwo questów, artefaktów, perków (prawie RPG xD)
+ Niepowtarzalny klimat świata Warhammera
+ Świetna fizyka na polu bitwy (najlepsza w serii) - jednostki wreszcie mają masę!
+ Uproszczone mikrozarządzanie i poprawiona dyplomacja
+ Piękna i urozmaicona mapa kampanii
+ Mam 300h w grze - dawno żadna strategia mnie tak nie przykuła do monitora!
Żałuję że kupiłem,nie ściągam gier ale w tym momencie zrobiłbym wyjątek.Co to ma w ogóle znaczyć?Jedna z podstawowych nacji do zakupienia w DLC.I jeszcze sama ocena gry na tym portalu: 8,6? serio??? Naprawdę lubicie jak się was okrada ? Myślałem że przy RTW 2 seria zaczęła upadać ale po tym co zobaczyłem w Warhammerze...Jednym słowem tragedia...
Po dłuższej przerwie od RTS'ów, gra mnie bardzo zakoczyła, jak ktoś się zastanawia nad ograniem jakiejś nowej strategi, śmiało mogę tego total wara polecić
Czekałem na ten tytuł długie lata. Kiedyś marzyłem o tym (jakieś 15 lat temu) grając w grę fabularną i oglądając "bitewniaka" na konwentach fantasy. Marzyłem o tym, aby była gra w świecie Warhammera. Shadow of the Hornet Rat i inne z tego typu taktycznych gier dawały mnóstwo frajdy, ale seria Total War (grałem w chyba już wszystkie gry z tej serii poza Warhammer II) to majstersztyk. Strategia i taktyka pełną parą nie jak w jakichś Strongholdach, czy Warcraftach (grałem i taktyka w tamtych w porównaniu do serii Total War nie stoi nawet na poziomie Rowu Mariańskiego do Mount Everestu) mimo oczywiście dobrego klimatu fantasy w Warcrafcie.
Nie liczyłem na wiele i sądziłem, że się mocno zawiodę grając w Warhammera. Myślałem, że opisy użytkowników są trafne, ale jak w większości przypadków było to pier$#%. Seria Total War charakteryzuje się dodatkami. W Warhammerze tych dodatków jest więcej z jednego powodu: Games Workshop. Popatrzcie ile dodatków zostało wydanych do Świata Warhammera. Kilkadziesiąt co najmniej jeśli nie ponad sto. Mówię o Warhammerze Fantasy Role Play do którego sam podręcznik kosztuje około 80zł (kupowałem używany 20 lat temu za około 30zł) plus około 20zł za jeden dodatek. Tych podstawowych dodatków wydanych na rynku polskim jest około 20 więc przyjemność zagrania w Warhammera fabularnego (grę wyobraźni!) to koszt około 100zł wraz z zestawem kości plus jeśli ktoś chce zakupić wszystkie dodatki to około 400żł dodatkowo. Jeśli chodzi o bitewniaka, czyli Warhammera Bitewnego, gdzie na stole stoją figurki i gracze toczą ze sobą bitwy to koszt jednej armii jest olbrzymi. Wacha się od 1000zł do kilkunastu tysięcy a może i więcej.
Więc błagam narzekaczy, aby nie pitolili głupot, że drogo! Macie możliwość zagrania w kultową grę i zobaczenia na własne oczy Świata Warhammera, gdzie ścierają się zielonoskórzy z krasnoludami, ludzie, elfy i chaos oraz skaveni... właśnie tych ostatnich mi brakuje. Mimo to, że gra opiera się na DLC to uznaję tą produkcję za uczciwą cenowo, jak na zachodnie standardy za to nieco zbyt drogą dla polskich graczy. Jednak nie zgodzę się z narzekaniem, że przyjemność dowodzenia armią krasnoludów liczącą kilka tysięcy wojowników, żyrokoptery i wielkich herosów może być za droga.
Co do zaś samej gry to najlepszym co zrobili to zupełnie odmienne podejście do gry każdą rasą. Elfy mają bursztyn, Chaos swoje mobilne centrum dowodzenia, ludzie nie mogą zamieszkiwać krasnoludzkich twierdz kutych w skałach zaś wampiry będą próbowały psuć ziemią swymi herosami dopóki zielona trawa nie zwiędnie pod ciemnymi chmurami. Jest więcej różnic, które powodują, że gra każdą rasą jest zupełnie inna i wymaga elastyczności, aby osiągnąć zwycięstwo. To, że szło mi świetnie Chaosem i już niemal rozwaliłem Imperium nie oznacza wcale, że z południa nie nadciągną latające spiczastouche skurczybyki i po jakichś 200 turach nie pokażą mi kierunku północnego, gdzie musiałem uciekać. Takich nagłych zwrotów akcji było więcej. Piszę ten komentarz mając na koncie około 150h w tą grę, około 300h w różne inne Warhammery (nie wliczam fabularnego) i ponad 2000h we wszystkie Total Wary. A grałem w pierwszego wiele już lat temu bo około 12. Gra jest świetna i nie mogę się doczekać, aż zmienię kartę graficzną i będę mógł zagrać w W II.
P.S.
Jak nigdy nie chcieliście zagrać goblinami to polecam jednak Greenskin's ponieważ... mają ciekawy sposób na pociski do katapulty ;)
@michal2010
Nie zgodzę się z tym, że AI działało coraz słabiej w kolejnych Total Warach. Grałem w każdego (nawet w ten pierdołowaty Napoleon Total War) TW i od lat obserwuję polepszenie AI zarówno w kwestii pola bitwy (taktyka), jak i zarządzania zasobami na mapie strategicznej. W Shogunie I i Medievalu I nie istniało coś takiego jak obrażenia od pocisków. To samo w Medieval 2. Próbowałem stworzyć wspaniałą armię Anglików złożoną w większości z najlepszych łuczników. Niestety zadawali tak niewielkie obrażenia nawet lekkozbrojnym, że szkoda było na to czasu i służyli jedynie jako eliminator jednej jednostki lub egzekutor uciekających przeciwników, gdy konnica zajęta była czymś innym, niż pościgami. Typowa strategia w M2? Słabe jednostki włóczników po środku, ciężkie na flankach a bardziej na flankach konnica. Z tyłu 5-6 łuczników. Z racji tego, że i tak trudno byłoby użyć większej ilości jednostek walczących w zwarciu, niż te powiedzmy 15. Na ogół bitwy, aż tyle nie trwały, gdy dowodziłem. Czy flanki powinny być chronione przez włóczników? Po co?! Przecież kawaleria w M2 była po to, aby szarżować, a nie bawić się w oskrzydlanie mojej armii. I tak właśnie dochodzimy do absurdu. Przechwycenie flankującej konnicy było mega proste. Strzelcy nic nie robili, a działa na ogół zabijały po wystrzeleniu całej amunicji najwyżej jeden oddział. Mówię tu o bugu, który powodował, że czasami można było wystrzelać całą amunicję z dział, katapult czy jednostek strzeleckich i w ten sposób zabić sporą część silniejszych oddziałów. Przeciwnik nawet się nie ruszył. W Shogunie II z kolei łucznicy po ustawieniu opcji (była taka w ustawieniach rozgrywki!) silniejszego ostrzału dziesiątkowali... nie, to złe słowo! "Setkowali" przeciwnika zanim ten zdołał do mnie dobiec. Po wyłączeniu opcji zwiększającej efektywność ostrzału definitywnie tracił on na znaczeniu. Aż za bardzo, ale nie do tego stopnia, aby powiedzieć, że był to powrót do "gumowych" grotów z Medieval II. Nie grałem wiele w Shoguna II więc o taktyce i ogólnie AI się nie wypowiem. Empire Total Warto siłą rzeczy postawienie naprzeciw siebie kilku oddziałów z bronią palną na ogół i powolne strzelanie do siebie. Fajna nie-taktyka, która obowiązywała wtedy na świecie. Pierwsza zmiana co do AI podczas bitwy- konnica potrafiła oskrzydlać wroga. To znaczy nie mogłem się już czuć tak bezpiecznie i chowanie się za osłoną nie stanowiło już tylko i wyłącznie osłony od kul czy strzał. Wreszcie brak jako takiej religii. Wnerwiała mnie w M2 choć rozumiem jej znaczenie w tamtych czasach. Wzbogacenie mapy strategicznej wieloma nowymi budynkami. Co do zaś Rome 2 to definitywnie same plusy. Po pierwsze robienie sobie z przeciwnika żywej, nieruchomej tarczy było niemożliwe, a po drugie oskrzydlanie armii było podstawową taktyką komputera. I bardzo dobrze! Cała masa usprawnień i dodatków. Ży6wność, niewolnicy itd. Pole bitwy zaczęło być nie lada wyzwaniem poprzez różne taktyki jakie stosował komputer, a w wielu przypadkach wynikały one z różnych bojowych formacji jednostek. Nie jestem pewien, ale chyba dopiero w Attili dodano, aż tak wymagającą AI na mapie. Gdzie bym się moimi Wikingami nie ruszył, to jakiś cholerny skurczybyk wjeżdżał na moje ziemie od tyłów. Było to irytujące do tego stopnia, że ciężko się grało nawet na normalu. Ale za to poradzenie sobie z tym przyprawiało o dreszcz zadowolenia. Oskrzydlanie nie zawsze miało sens, ale komputer stosował je nader często lecz nie za często tak jak w Rome II. Po prostu lepiej dobierał taktyki do sytuacji. Warhammer I uważam za spore cofnięcie się do tyłu ponieważ to właśnie tutaj komputer nie potrafił skorzystać ze wszystkiego co mu dano. Niestety z większością wielkich potworów radziłem sobie świetnie. Nie licząc tych latających wielkich nietoperzy od Wampirów, które na ogół stosowane były świetnie. Co do zaś modów w Warhammerze I to nie użyłem żadnego, a mimo to pokonywałem armie mające nade mną niemal trzykrotną przewagę. Wracając do Rome II pamiętam do dziś, jak pokonałem garstką żołnierzy siły dziesięciokrotnie większe od moich. Z racji wykorzystania wielkich stworów w W I pokonywałem niewielkimi lub mocno przetrzebionymi siłami armie liczące około 1500 przeciwników lub 3 armie niszczyłem jedną. A co do krótkiego czasu starcia frontowych jednostek to zapewne chodziło ci o twoje jednostki bez pancerza lub z jakimś znikomym wystawione przeciwko jednostkom posiadającym dobry oręż. Nic więc dziwnego, że się szybko kładli twoi wojownicy. Jednej z bitew nie mogłem przejść ze względu na to, że grając chaosem miałem ograniczone możliwości szkolenia jednostek strzeleckich. Dlatego też starcie z Leśnymi Elfami (siły mniej więcej 2:3) kontra moi Wojownicy Chaosu zawsze wypadało na ich korzyść i nie byłem w stanie tego zmienić mimo wielu prób. Ruchy taktyczne na mapie też moim zdaniem są okey w W I. Nie ma tutaj wiele do gadania- po prostu potrafią zaskoczyć.
Akurat w Warhammerze zbyt duża ilość strzelców mało się opłaca. Nawet grając krasnoludami miałem proporcje 12 oddziałów wojowników walczących w zwarciu (w tym lord) + 4 strzelców + 3 armaty + jedna jednostka latająca. A bywały frakcje, w których miałem jeszcze mniej strzelców.
Frakcje się od siebie różnią wszystko fajne i grywalne ale strasznie dziwne są bitwy automatyczne np. wskazuje że wróg ma nad tobą wielką przewagę klikam walka automatyczna przegrana, walczę ręcznie ani jednej jednostki straconej. Jak widzę to się nie zmieniło od Rome 2. Nie ma też ograniczeń jeśli chodzi o edyty w każdej podbitej prowincji można je wydać bez ograniczeń co do ich ilość na imperium . Szkoda że można atakować miasto tylko z jednej strony przez co jak rozbijesz jednostki wroga to uciekają w głąb miasta gdzie jest koniec mapy i nic już z nimi nie można zrobić .
Czy warto zagrać w Total War Warhammer? Gra ma dość duży próg wejścia i moim zdaniem nie warto sięgać po nią, jeśli miałaby to być pierwsza strategia w życiu. Lepiej najpierw zapoznać się z innymi tytułami, jak np. z Cywilizacją, aby później lepiej rozgryźć tę grę. Nie zrozumcie mnie źle, jest to dobra produkcja dająca sporo radochy, lecz jest ciut zawiła. Liczne zasady, jak i kilka paneli, które wyrzucają z siebie wiele informacji, mogą spowodować zamieszanie z poplątaniem, a porady narratora, które niekiedy mogą nam wyjść bokiem, wprowadzają bałagan do rozgrywki.
www.adziszagramw.blogspot.com/2018/01/recenzja-total-war-warhammer.html
eee cywilizacja to zupełnie inna gra i nie ma co porównywać, total warhammer to jest łatwa i przyjemna gra (easy i normal level) nastawiona na efektowne graficznie bitwy w czasie rzeczywistym, jesli ktoś szuka wyzwania i mocnego myślenia to niech zagra w gry paradoxu
Podejrzenie osobiste: sprzedaje się lepiej i oferuje więcej zawartości w tym momencie, więc CA i SEGA zarabiają na niej lepiej jak ani jeżeli na nowszej dwójce.