Witam!
Dawno temu miałem kilka gier z tej serii. Sprzedałem je kiedyś koledze. Ale mniejsza o to.
Ostatnio przyszła mi ochota na Need For Speed'a. Nie chcę kupować serii gier. Interesowała by mnie jedna, jak najlepsza gra. Którą możecie mi polecić? Nie chodzi mi o takie jak Shift. Bardziej interesują mnie wyścigi z policją. Na pierwszym miejscu ma być fabuła/ciekawość rozgrywki. Na drugim, grafika (aż tak bardzo nie jest ważna :-)). Na trzecim miejscu cała reszta, tz. muzyka, cena itp. A może są inne gry lepsze od NFS'a?
Proszę, aby wypowiedzi były troszkę bardziej rozwinięte (no chyba że ktoś czasu nie ma ;-)).
Z góry za pomoc dzięki!
Dla mnie ulubioną częścią jest NFS: Underground. Ale mam też sentyment do NFS III: Hot Pursuit, NFS: Road Challenge i NFS: Most Wanted (2005). I od siebie właśnie te 4 tytuły polecam.
NFS Porsche i MW z 2005 są najlepsze. Zaraz po nich Undergroundy i wszystkie staruszki.
The Runa i Undercovera nie ruszać. Najgorsze części według mnie. Reszta z nowszych jest średnia z wyjątkiem HP 2010, którego oceniłbym jako dobrą część, która jednak do tych, które wymieniłem na początku nie ma startu
Moim zdaniem najlepszy był Most Wanted z 2005 roku. Zarówno pod kątem fabuły(była uzasadniona, z czasowymi przerywnikami filmowymi, ale też i z umiarem), pościgi policyjne NAJLEPSZE, budziły adrenalinę, najechanie na kolczatkę kończyło zabawę, a nie tak jak w tych nowych, automatyczne pompowanie opon xD Naprawdę można było się spocić ukrywając przed policją, chcąc zdobyć kamień milowy, czy punkty reputacji. Samochody policyjne były dość realistyczne, a nie jak w Rivalsie, że kilka Bugatti za Tobą jedzie. Wszystko to było bardziej realne i przyjemniejsze. Jakby tego było mało - muzyka też moim zdaniem(ale to subiektywne) najlepsza w serii.
PS: była to jedyna część tej serii, która przeszedłem kilka razy.
Z tych starszych to zdecydowanie Most Wanted. <3
Underground 2, Most Wanted 2005. MW na drugim miejscu, bo bywało bardzo irytujące.
Zapomniałem wspomnieć, że Shifty też są bardzo dobre i wstawiłbym je do pierwszej kategorii. Oczywiście jak ktoś lubi klimat legalnych wyścigów
Czyli tak:
Bardzo Dobre - MW z 2005, Porsche, Underground 1 i 2, Shift 1 i 2 oraz wszystkie od TNFS do NFS HP2
Dobre - HP 2010
Średnie - MW 2012, Rivals, ProStreet, Carbon
Słabizna - The Run, Undercover
Need for Speed Most Wanted 2005. Wyścigi z policją są najlepsze w całej serii, mój najdłuższy to jakoś 44 minuty ale spędziłem go głównie na takim podeście na tym głównym dworcu autobusowym, tam nam policja nigdy nie wiedzie i można tam stać cały dzień. Jak minęło 40 minut to postanowiłem uciekać i z racji tego że nie chciałem żeby mnie złapali (wszystko by poszło się...) to jechałem jak zesrany :D
Grafika to wiadomo, 2005 rok nie ma jakichś ekstra efektów ale grafa w ogóle nie razi w oczy, powiem nawet że w połączeniu z klimatem Most Wanted grafika jest bardzo ładna :)
Muzyka, elita Need for Speedów: Tao of The Machine, Decadence, Hand of Blood (trochę darcie mordy ale fajnie się słucha gdy jest bardzo wymagający wyścig albo popierniczamy 250 przez zatłoczone miasto :)) Nine Thou (też bd fajny), I Am Rock, Do Ya Thang...za każdym razem jak słyszę czy widzę te nazwy to przypomina mi się jak w wieku już 7-8 lat jeździłem po autostradach w Most Wanted słuchając właśnie tych kawałków :3
Żaden inny Need for Speed nie da Ci takiego klimatu i muzyki której można słuchać 10 lat później i nadal uważa się ją za świetną.
Moim zdaniem najlepszy był Most Wanted z 2005 roku. Zarówno pod kątem fabuły(była uzasadniona, z czasowymi przerywnikami filmowymi, ale też i z umiarem), pościgi policyjne NAJLEPSZE, budziły adrenalinę, najechanie na kolczatkę kończyło zabawę, a nie tak jak w tych nowych, automatyczne pompowanie opon xD Naprawdę można było się spocić ukrywając przed policją, chcąc zdobyć kamień milowy, czy punkty reputacji. Samochody policyjne były dość realistyczne, a nie jak w Rivalsie, że kilka Bugatti za Tobą jedzie. Wszystko to było bardziej realne i przyjemniejsze. Jakby tego było mało - muzyka też moim zdaniem(ale to subiektywne) najlepsza w serii.
PS: była to jedyna część tej serii, która przeszedłem kilka razy.
Myślałem że tylko ja mam takiego bzika na punkcie tej gry :D
BTW, ja napiszę że to jedyna część serii którą przeszedłem nie kilka a kilkanaście razy, 22 grudnia wpadł 16 raz. Przeszedłem jak zawsze, z chęcią, nigdy mnie ta gra nie znudzi i nawet jakby ktoś wypisał wszystkie wady tej gry to ja i tak trzymałbym się przy 10/10. EA to już nie to co kiedyś :(
Shift 2 też dobry, miło mi się jeździło w Evo 9 które śrutowało turbosprężarką albo LFA które ma charakterystyczny "marchew z wydechu" :D jednak ukończyłem i jakoś nie myślę o powrocie, nie urzekła mnie ta gra. Jest fajna, jak ktoś ma kierownice to świetna zabawa ale...ja stawiam na klimat ;)
PS. Jak pisałem tego posta to była tylko odpowiedź gamera, po zatwierdzeniu patrzę a tu 8 :P
Ogólnie to podsumuje to tak:
Wszystkie stare NFSy (Underground 1, 2, Most Wanted,) miały klimat a Most Wanted strasznie wciągającą fabułę (choć jakby nie patrzeć jest bardzo płytka, mimo to ciągle coś nas pchnie do tej gry i mówi żebyś my grali dalej).
Nowe NFSy to zapierdzielanie 350 km/h driftem w zakrętach Koenigseggiem czy Bugatti, teraz pomyśl: Czego chcesz? Gry którą zapamiętasz przez wiele, wiele lat czy gniotu który przejdziesz i postawisz na półkę i tak przeleży aż nie sprzedasz jej razem z kompem.
@bogi1 > Interesują mnie nielegalne wyścigi. ;-)
A jak z długością gry czy liczbami bugów?
A może macie lepsze gry niż NFS'y?
Midnight Club LA, ale to konsole.
To Juiced albo Street Racing Syndicate. test Drive Unlimited ma swego rodzaju klimat ekskluzywnych, nielegalnych wyścigów.
Dla mnie to tak:
Absolute Number One : NFS Underground
2. NFS Most Wanted (2005), nie podróbka
3. NFS Shift 2
Myślałem że tylko ja mam takiego bzika na punkcie tej gry :D Oj nie. Ja też. I moja siostra. A ta to za wyścigówkami zazwyczaj nie przepada :)
albo Street Racing Syndicate +1, bardzo dobra gra. I ciekawe nagrody za progres ;)
A jak z długością gry czy liczbami bugów?
Kiedyś Most Wanted to było około 7-8 dni, teraz jestem w stanie przejść MW w jedną sobotę zaczynając o 7 rano a kończąc wieczorem. Może to być trochę odpychające ale ja jestem właśnie takim zapaleńcem MW że mogę siedzieć aż mi prądu nie odłączą :D
A bugów takich które uniemożliwiały by przejście gry/jakiegoś gościa to nie ma wcale.
Gnoll
Juiced ma poryty model jazdy a Street Racing Syndicate to średnia ścigałka nie mająca startu do jakiegokolwiek NFSa sprzed 2006 roku. A TDU to fajne wyścigi i ekstra model jazdy ale nie klimat nielegalnego śmigania po miastach, nie ma też tuningu.
Stąd zaznaczyłem ten fakt. Ale i tak uważam ze Most Wanted będzie najlepszym rozwiązaniem, co jest nie tylko moją opinia jak widać. Choć pod kątem stricte nielegalnych wyścigów midnight club byłby bardziej rozbudowany, ale pościgi nie umywają się do tych z NFSa MW.
Juiced ma poryty model jazdy a Street Racing Syndicate to średnia ścigałka nie mająca startu do jakiegokolwiek NFSa sprzed 2006 roku. A TDU to fajne wyścigi i ekstra model jazdy ale nie klimat nielegalnego śmigania po miastach, nie ma też tuningu.
Chciał nielegalne wyścigi, to mu dałem. Na bezrybiu i rak ryba, a i tak nie podałem mu kaszanek pokroju Overpseed czy RPM Tuning.
TDU ma klimat nielegalnych wyścigów, po prostu nie takich jak w Underground 2/2 Fast 2 Furious. Bardziej porównałbym go do choćby 60 sekund.
No tak ale wiesz, chciał najlepsze NFSy czyli Underground 1/2 i Most Wanted a takie Juicedy czy SRS nie mają po prostu startu do tych gier ;) TDU to taka gra fajna na lato, śmigamy po tropikalnym O,ahu w super autach, szkoda tylko że multi nie działa bo tak to grałbym w 1 zamiast w 2 choć 2 też bardzo fajna jednak to już taka gra w której stawia się na casualowe przejażdżki i cruising (IMO), 300 km/h to w tej grze żadna frajda, miło się jeździ ale po co to komu. Lepiej z kulturką wsiąść do Ferrari 458 Italia i jeździć przepisowo a od czasu do czasu depnąć. Sprawdzałem obydwa tryby jazdy i uwierzcie że dużo więcej frajdy i zabawy z gry daje te drugie czyli powolna jazda a jak gracie przez neta to w ogóle; można wziąć jakiegoś kumpla w Lambo czy Ferrari i wtedy świetnie się jeździ.
My Gumball car ----->>
:D
najlepszy NFS tp taki na zywo :), ciekawe ilu z was by sie zesralo jadac 250 na godzine :p
Ja widziałem, nie jechałem. Gumball 3000 2014 przejeżdżał przez Śląsk, nie mogłem ominąć tej imprezy. Koenigsegg, Lamborghini, jakiś Aston Martin też się nawinął. Nawet widziałem perełkę czyli stare Shelby GT500! i jakiś GT-R też był. Ogólnie pełno się tych superaut widziało, wypisałem tylko takie które zrobiły na mnie największe wrażenia. Nie zapomnę do końca życia jak Koenigsegg CCR stanął pod mostem na którym staliśmy i tak go przegazował że się przestraszyłem a w brzuchu rąbało :D
najlepszy NFS tp taki na zywo :), ciekawe ilu z was by sie zesralo jadac 250 na godzine :p
A z komputerowych to tylko i jedynie NFS Porsche, reszta to takie podanie raczki tym co nigdy za kolkiem czegos pozadnego nie usiada :p
Need for Speed: Hot Pursuit polecam bo to moja jedyna część z innymi nie miałem styczności ale jest naprawdę fajna.
Dużo tych postów.
Widzę, że dużo osób preferuje NFS: MW (2005). Oglądałem każdą propozycję. Widziałem screeny i trailery. Najciekawsze propozycje to:
- Need For Speed: Most Wanted (2005);
- Need For Speed: Hot Pursuit (2010);
- Need For Speed: Underground 2 (2004);
Którą z tych trzech wymienionych gier wybrać? Wiem, że MW ma najwięcej głosów, ale z tych 3-ech która najlepsza?
Oczywiście możecie dalej podawać tytuły gier podobnych do NFS'a. :-)
1. Need For Speed 4
2. Need For Speed: Porsche Unleashed
3. Need For Speed: Rivals
4. Need for Speed: Most Wanted (2012)
5. Need For Speed: ProStreet
6. Need For Speed: Shift
7. Need For Speed: Hot Pursuit (2010)
8. Need For Speed: The Run
W takiej kolejności. Pozostałe, mimo że dobre, nie są dla mnie niczym szczególnym. Każda z wymienionych części ma w sobie coś, co mnie przyciągnęło bardziej niż wychwalane Underground, czy stare Most Wanted.
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA WYPOWIEDZI! :-)
Oglądałem i czytałem recenzje/gameplay'e, obejrzałem screeny z gier, czytałem opisy itp. Więc wytypowane zostały dwie gry, które najbardziej przypadły mi do gustu, ale nie wiem, która z nich będzie lepsza. Oto one:
- Need For Speed: Most Wanted (2005);
- Need For Speed: Hot Pursuit (2010).
Obie gry mają podobne oceny, obie dobrze wypadają w recenzjach. Według mnie, lepszym wyborem będzie NFS: HP. Ale najczęstszą propozycją był MW. Dodam, że wczoraj znalazłem DEMO Most Wanted'a. Fajne, ale tak jakby czegoś tam brakowało. ;-) Którą byście wybrali?
Proszę o krótkie recenzje obu gier (oczywiście nie musicie, wystarczy podać tytuł lepszej gry).
Kupiłem sobie jednak Need for Speed'a: Hot Pursuit'a. Grałem też w demo NFS: MW, i cieszę się, że wybrałem HP. HP od MW jest lepszy w grafice, fizyce, modelu jazdy itp. Fabuła w obu grach jest wciągająca.
Proszę, abyście wypowiadali się w następującym wątku:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13565855&N=1
Dziękuję Wam wszystkim za wypowiedzi!
TEMAT ZAMKNIĘTY!
jak tak teraz patrze to miałem takiego dobrego kolegi który mi zawsze dobre gry zapodawał na kompa.Tak się składa ze w Most Wanted grałem długo i soczyście i bardzo mi się podobało,bardzo.Też pamiętam na pościgi policyjne.Też mam słabość do tej gry.Muszę ją sobie załatwić.Polecam Most Wanted.Rewalacja.
Najlpesza gra to nfs hp 2020 rematered potem burnout paradise remastered bfs the run reszta dno undercover nie jazda po masle jakbybto wygladalo reszta payback heat unbound to tylko tuning a payback za krajobraz i fabula.. The crew to tuning i fabula moze byc shift tuning no e byc gra ok ale nudna po 3 godzinach jak kazda gra od nfs odslona serii.. To tyle z nfs reszta dno jak symulatory czy rajdowki to gowno ...