Witam chce iść po gimnazjum czyli po wakacjach do technikum informatycznego ale nw co muszę miec/zrobić itd.
Według mnie chyba aby pójść technikum trzeba mieć 4.0, dużo punktów na egzaminie gimnazjalnym i nieźłe oceny z matmy i fizy. Proszę o jak najlepiej mi napisanie jakie są wymagania żeby pójść na ten kierunek. Naradzie średnia to okolice 4,0-3,3
Powiem ci szczerze, że ja ocen wybitnych nie miałem, ale za to dobrze napisałem test gimnazjalny i dostałem się do szkoły z dobrą renomą. Niestety "dobra renoma" zawiodła mnie i to bardzo. Jednego nauczyciela od zajęć zawodowych, podkreślam ZAWODOWYCH, ma na nas iście za przeproszeniem wyje***ne i w ogóle nas nie uczy. W ogóle. Wcale. Siedzi na dupsku całe dnie i nic nie robi i tylko popija kawkę albo herbatkę. Trzeba zajrzeć do książek bo inaczej wiedzy nie zdobędę przez jakiegoś cholernego palanta.
PS: Życzę ci dostania się do TI, a przede wszystkim wykwalifikowanej kadry nauczycielskiej. Bo jak widzisz, ja szczęścia nie miałem.
Przede wszystkim - ja chodziłem do Technikum Elektronicznego w Bydgoszczy(ponoć jedno z lepszych techników w Polsce, 3 miejsce bodaj pod kątem kierunku informatyki). Dostać się było łatwiej niż do lepszych liceów(żałuję, że tam nie poszedłem, choć dostałbym się z powodzeniem, ale to zaraz). Tu, w przeciwieństwie do studiów, oceny miały też dość duże znaczenie, za każdą z liczącego się przedmiotu ileś tam punktów było(ale to za moich czasów). Odpowiedzi na te pytania poznasz jak się dowiesz jaki teraz jest przelicznik, a jak mają swoje forum, bądź "fanpejdża na fejsie" to pewnie dowiesz jak to było w zeszłych latach, jeśli chodzi o próg.
Teraz WAŻNIEJSZE!!!!!
Pójście do takiego technikum to strata roku życia i utrudnienie sobie życia na dobrych studiach.
Po pierwsze: materiał jest żałosny, nie nauczysz się nic przydatnego, na systemach uczyli nas o bezpiecznym wyłączaniu komputera i jak wygląda rejestr. Programowanie - zależy na kogo trafisz, przez 2 lata miałem żenadę taką, że to w głowie pomieścić się nie może. Oczywiście, z matmy, fizyki, poziom podstawowy, a więc licząc na to, o porządnych studiach zapomnieć można. Inna sprawa - po tym technikum nie myśl sobie, że pracę znajdziesz. Już łatwiej po zawodówce elektronik monter. W informatyce konkurencja tak duża, że biorą zazwyczaj dopiero albo od licencjatu albo od porządnego portfolio. Zresztą wiedzą, że wiedza nabyta nawet obok programowania czy webmasteringu nie stała. Może dostaniesz robotę za najniższą krajową w tandetnym serwisie komputerowym. Chłopie, ucz się na własną rękę programowania, idź do porządnego liceum z rozszerzoną matmą i zasuwaj na dobre studia.
Mówi Ci to ktoś, kto kończył niby jedne z lepszych techników w kraju. To była największa pomyłka mojego życia. Miałem trudniej na studiach i musiałem nadrabiać wszystko sam, a po technikum mimo średniej 5.12 nie miałem czym się pochwalić. Przedmioty się tak fajnie nazywają, a w gruncie rzeczy nie ma tam nic, chyba, że chcesz szpanować znajomością panelu sterowania czy opisem modelu ISO/OSI, albo napisaniem programu sprawdzającego czy z danych boków można zbudować trójkąt.
FanWiedźmin-> Z ciekawości- do jakiej szkoły chodzisz? ;> Zaczynam się zastanawiać, czy nie chodziłem do tej samej...
Wen-Chi_Lee ---> Ja uczęszczam do szkoły w mieście Płock(woj. Mazowieckie).
Niestety, ale trafiają się gdzieniegdzie takie okazy... Widać że wiesz coś o tym...
Ja skończyłem technikum teleinformatyczne w Toruniu i chwalę sobie, zupełne przeciwieństwo tego, co Wy piszecie tutaj.
@resf
TECHNIK INFORMATYK
z innowacją pedagogiczną – zaawansowane wykorzystanie aplikacji biurowych do promocji i obsługi firmy lub LipDub – wstępem do produkcji długometrażowych.
z szkoły - http://www.zsmradziejow.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=169&Itemid=266
-----+----+--------
i chciałbym zapytać o co chodzi w opisie i na co szkoła patrzy oraz jak zapisać się do niego
Damianekcs : synu wbij sobie do glowy teraz juz nie ma pracy dla technikow informatykow !!No chyba ze chcesz po wielu trudach znalezc prace za minimum socjalne.Albo rodzice maja plecy i cie do jakiegos urzedu wepchaja.
Teraz licza sie studia , wiec rob jak ci radza i zapamietaj nie ma informatyki bez dobrego poziomu matmy rozszerzonej.Pozniej ofc na studiach bedzie ci ciut latwiej .
A to ze lubisz programowac jakies male g... itd to sobei wloz do kieszeni .\
Masz byc wyksztalcony , i P r z e w i d y w a l n y a taki jestes po studiach.I za takich chca jeszcze placic .Nie wiadomo jak dlugo ofc
No jak nie ma pracy po technikum informatycznym ? Właśnie jest ale ktoś musi być bardzo dobrym specjalistą - najlepiej jak już właśnie w szkole średniej po prostu już coś będzie programował czy nawet się bawił w jakieś tworzenie stronek bo później już będzie miał jakieś doświadczenie
Jak pójdziesz do technikum informatycznego, to zmarnujesz sobie rok. Technikum nie powinno istnieć, to jest w ogóle nie potrzebne. Zero przygotowania ucznia do zawodu, a trzymają cię rok więcej. Na dodatek nie skupisz się na zdaniu matury, bo według Ciebie priorytetem będą zawodowe. Tak więc przy okazji oblejesz maturę, ale co tam?! I pamiętaj jeszcze, że po technikum nie ma pracy! Nauczyciele będą wam mydlić oczy, jakie to technikum jest wspaniałe i przygotowuje do pracy w swoim zawodzie. BZDURY!
Lepiej zrobisz jak pójdziesz do liceum, a po skończeniu liceum na studia informatyczne.
[2]
+1. U mnie to samo, z tym że robi tak 3/4 nauczycieli :P. Kompletnie straciłem zainteresowanie informatyką, więc już w sumie nie narzekam.
U mnie w technikum też niczego się nie można nauczyć z przedmiotów zawodowych. Całe lekcje siedzimy na necie albo gramy w gry. Czasami tylko musimy zrobić jakiś referat, czyli skopiować informacje z neta :)
Belert ---> Coz przede wszystkim wypadalo by wbic sobie do glowy ze nie ma pracy dla "papierkowiczow"
Pracodawca placi za WYNIKI nie za bezuzyteczna sucha wiedze ( trzeba zrobic deployment na 100 maszynach 1 prekonfigurowanym os, juz widze jak mowicie... ale ale tego na studiach nie bylo ! )
Przykro mi IT to zawod gdzie trzeba sie samemu rozwijac jak liczycie ze ktos za raczke poprowadzi to sie grubo mylicie :)
Chyba ze chodzi wam o prace w Sklepie...
Panie nawet w takiej pracy w sklepie też trzeba się po prostu samemu rozwijać i po prostu tutaj akurat być na bieżąco jeśli chodzi o podzespoły. Dla mnie technikum to byłaby strata czasu bo ma się co prawda wtedy zawód technika ale po prostu to jest rok dodatkowej nauki..
No trzeba tutaj zobaczyć, że to ma 2 strony medalu bo po gimnazjum jeszcze się jest dzieciakiem i ma się bardzo pstro w głowie..Jeśli się pójdzie do technikum to oceni się po prostu to czy informatyka nas naprawdę kręci (czy tylko z nazwy nas kręci ) i myśleliśmy, że będziemy w gry pykali..