Graliśmy w Total War: Attila - barbarzyńcy demolują Rzym
Do dziś przycinam w Romka 2, ze wszystkimi dodatkami, frakcjami, najnowszymi patchami oraz "wrath of sparta" jest genialnie. Attyla również będzie genialna, pamiętam jak wyciskałem ostatnie poty z barbarian invasion i byłem happy. A po attyli będzie medek 3 :)
"[...]rozgrywka startuje w 395 roku naszej ery, już po rozpadzie Cesarstwa Rzymskiego na zachodniorzymskie oraz Bizantyńskie."A ja zawsze myślałem , że Cesarstwo Rzymskie rozpadło się w 476 r. n.e
2 ---> W 476 r. upadło Cesarstwo Zachodniorzymskie, gdy ostatni cezar Romulus Augustulus został obalony przez Odoakera. Podział nastąpił w 395 r.
Choć niektórzy badacze jako datę rozpadu podają różne daty poczynając od 293 r.
A 476 rok to data umowna.
3 --> nie Cezar, tylko cesarz :D
Co do tematu, myślałem, że wpadna na cos oryginalniejszego. Barbarian Invasion był świetny, ale już mi się znudził
Zdaje mi sie, ze w tekscie moze byc kilka zle sformulowanych zdan/pokrecona gramatyka (podczas edycji/korekty cos sie pewnie poprzestawialo) - wieczorem jak znajde czas dam info chlopakom z GOLa aby poprawili :P
[2]
Jesli zas chodzi o podzial Rzymu na wschod/zachod - koledzy wyzej juz wyjasnili
[5]
Ogolnie system hordy jest bardzo fajny, ale jak napisalem - ciezko mi sie jakos zdecydowac na zakup kiedy mam Rome II z prawie wszystkimi dodatkami. Na pewno jesli ktos nie ma Rome II to warto poczekac na Attyle (no, chyba ze baaaardzo zalezy mu na grze Kartagina czy grekami).
w kwestii formalnej, system "hordy" nie jest nowością, taka opcja była w dodatku do rome1 "barbarion invasion" - czyli nie jest to nowość, a zastosowanie takiego samego rozwiązania z poprzednich części serii.
a co do reszty, zmiany ikonek, drzewka , rodzina, jak dla na mnie na plus.
[7]
Well jak widac beda non-stop robili: podstawka a pozniej "dodatek" stand-alone rozwiajajacy podstawke. Stawiam garsc pomaranczy przeciwko garsci orzechow, ze jak wyjdzie Medieval 3 to dodatek wprowadzi krucjaty/podboj ameryki/kampanie w anglii
pińdzisiont
Akurat z taki dodatek do Med 3 wcale bym się nie obraził. Nie mogłem się nadziwić Kingodoms, bo za 60zł dostawałem 4 razy więcej tego, co inni sprzedawali za 100 zika. Świetne, urozmaicone kampanie.
Rewelacyjnie to mi się to nie zapowiada, za dużo tych płatnych kampanii i kolejny dodatek, to już mnie tak nie bawi.
[11]
Zgodze sie - u mnie Kingdoms nadal na 1wszym miejscu, RomeII na drugim :) Tylko, ze Med2 mocno sie postarzal (no i szczerze nienawidze systemu budowania ze starszych TW - preferowalbym cos pomiedzy RomeII a starszymi).
Nie wiem czy ktoś to pisał ale na głównej stronie jest błąd w tytule jest napisane Arena a nie Attila
Mnie w Med2 denerwowało AI. Kampania na normalnym poziomie jest za prosta, a na bardzo trudnym denerwująca (i w sumie prosta też; byle do splądrowania pierwszego dużego miasta). Mam wielkie, potężne królestwo, a małe państewka i tak atakują mnie i tylko mnie. Tak więc Maurowie wolą przepłynąć całe Morze Śródziemne, żeby zaatakować moją cytadelę na Rodos, a zupełnie nie są zainteresowani niebronionym, wielkim, hiszpańskim miastem. I tak, po 100 turze gracz nie ma żadnego sojusznika i gra przeciwko WSZYSTKIM nacjom. W Rome się tego nie odczuwało. Nie wiem jak Rome 2, bo nie grałem. W Kingdoms wydaje się to trochę poprawione, chociaż też słabiutki przeciwnik potrafi wbić nóż w plecy, atakując świetnie bronione miasto.
A jak wygląda sprawa z dyplomacją? Pamiętam że w Rome II np. doproszenie się o handel graniczyło z cudem (pomimo posiadania surowców które ktoś importował). W shogunie jakoś to łatwiej szło. No i czy znowu wszystko będzie w stolicy (jak w medku) czy może znowu będzie miasto + prowincja (jak empire czy shogun II)? A artykuł całkiem spoko.
[16]
Na poczatku gry sasiedzi byli dosyc aktywni w spamowaniu mnie prosbami o wszystko, pozniej troche wolniej toto dzialalo. Ale ciezko mi po jednej dluzszej i kilku krotkich grach cos wiecej powiedziec. Podobnie ciezko mi powiedziec jak aktywne bedzie SI na mapie - czy bedzie aktywnie sie pralo czy raczej gralo pasywnie.
Nie zrozumialem pytania o "wszystko". Konstrukcja miast jest identyczna jak w Rome2: stolica prowincji+mniejsze regiony.
Po Attyli powinni zrobić Lord of the rings Total War ,zawsze o tym marzyłem ,a nie o jakimś modzie ..
18 ---> Ja tak samo. Mody są ok, ale pełnoprawna część to spełnienie marzeń.
Ten screen z Hunami do wyboru w kampanii ciekawy biorąc pod uwagę, że na chwilę obecną nie ma ich na liście grywalnych frakcji:
http://wiki.totalwar.com/w/Total_War_ATTILA_factions
[20]
Widzisz, jednak zapowiedz z GOLa moze dac ci troche wiecej informacji niz inne strony :)
Tak, specjalnie wybralem tego screena, taki teaser :)
Z tego co widzę to ludzie już w listopadzie spekulowali, że Hunowie będą grywalni jednak (według pierwotnych zapowiedzi mieli nie być), bo na plakacie z edycji specjalnej jest pokazane 10 frakcji, a do tej pory ujawniono 9 :) Tylko czemu CA to trzymało w tajemnicy (a w sumie nadal trzyma jak widać, bo wiki nieuaktualniona) to nie mam pojęcia :)
12 - niestety kiedyś mieliśmy pełniaki, wydawaliśmy kasę raz w roku i to tak nie bolało - teraz z gier zrobili kosztowne seriale - dla przykładu podam siebie, na serie combat mission wydaję rocznie jakieś 80 - 100 dolców, do tego jeszcze premki w wocie, seria TW i okazjonalnie inne tytuły - to jakieś 1200 - 1500zł - a to zaledwie parę tytułów - jak dla mnie to jest maksimum moich możliwości - powoli zastanawiam się który z tych seriali przestać wspierać ;(
MANOLITO
Ja w podobnej sytuacji do Twojej zdecydowałem się przestać płacić Battlefrontowi za Combat Mission. Nie podoba mi się ich polityka dodatków, płatnych patchy i przede wszystkim aktywacji. Dodatkowo brak jakichkolwiek zachęt do kupna, najmniejszych nawet sezonowych obniżek bądź bonusów dla stałych kupujących. Zakończyłem przygodę na Normandii i to bez modułów.
O ile jest to faktycznie unikatowa seria, doskonałych strategii o tej tematyce nie brakuje i jest w co grać.
Ale wiem, że będzie mi ciężko przejść obojętne obok Black Sea. Bardzo lubię współczesny sprzęt i konflikty. Najwięcej w sumie to grałem w Shock Force. Zobaczymy.
Ostatnio znacznie więcej kupuję u Matrixa co kiedyś było nie do pomyślenia. Ale się zmienili na plus i to bardzo.
To powinno być DLC do Rome II a nie oddzielna gra. Pomijam to, że dopiero teraz, gdy wyszedł mod DeI, Rome 2 jest grywalny. Słowem, nie warto kupować Attyli, bo to znowu 2 lata łatania, modowania itp. Lepiej kupić Rome 2 za grosze (przeceny!) kupić dodatkowe kampanie (Cezar w Galii jest świetny!) i poczekać na patche do Attyli. Tyle w temacie. A co do zmian - to drzewka rozwoju generałów były już w Shogunie II ale w Romie od tego odeszli. Czyli teraz przywrócili kilka wcześniej skasowanych rzeczy, wprowadzili kosmetyczne zmiany i myślą, że wszyscy się na to rzucą. Ciekawe, że jeszcze gra nie wyszła a już zapowiedziano DLC o Wikingach. Przypomina to sytuację z premiery Rome II i DLC o Atenach i Sparcie. Pewnie po 3 miesiącach wypuszczą nową kampanię i tak się będzie kręcił interes. Bo kto nie chce zagrać Wikingami czy Spartą?
[25]
A co do zmian - to drzewka rozwoju generałów były już w Shogunie II ale w Romie od tego odeszli.
Drzewka byly i sa w Rome2 - sa po prostu bardzo uproszczone (mniejszy problem) ale aby sie do nich dostac trzeba non-stop grzebac w encyklopedii albo miec screena na alt-tabie (wiekszy problem). Oczywiscie jak zagrasz kilka gier to juz wiesz na pamiec co w nich jest, co nie zmienia faktu ze dla poczatkujacych jest to strasznie niewygodne rozwiazanie.
A do reszty ciezko sie nie zgodzic. Sam po prostu nienawidzę DLC, a zapowiedz kolejnych DLC przed premiera gry jest po prostu niesmaczna.
Na głównej na banerze widnieje: "Graliśmy w Total War: Arena" zamiast Attila. Swoją drogą ciekawe ile jeszcze DLC planują, poczekam jeszcze parę miesięcy zanim wezmę się za Rome.
[25] DeI ? wez nie rozsmieszaj prosze. Dyplomacja w tym modzie lezy i kwiczy. Zaczalem ostatnio kampanie jako Arwenii i po podbiciu kilku mniejszych nacji poza wyspami brytyjskimi jestem w stanie permamentnej wojny z calym swiatem, nawet Egipt jest przeciwko mnie mimo ze nawet nie wiedza gdzie ja sie znajduje. Nikt ale to nikt nie chce pokoju nawet przy ofercie 200tys dukatow. Jakas paranoja ten mod a nie ulepszenie rozgrywki.
Menu, interfejs i mapa kampanii
https://www.youtube.com/watch?v=xXfca9CN8fw
Rzym vs Jazygowie
https://www.youtube.com/watch?v=HkvlMRFkDyk
Rzym vs Hunowie
https://www.youtube.com/watch?v=0jzq73BdOIM
Rzym vs Alanowie
https://www.youtube.com/watch?v=iyugF76o0vY
Rzym vs Wizygoci
https://www.youtube.com/watch?v=VBPCcHR7tqA
Sasi vs Longobardowie
https://www.youtube.com/watch?v=kX_q3xq9bFw
Frakcje powinno się odblokowywać w jakiś sposób a nie że są w postaci DLC bo DLC to dla mnie Cezar w Galii itp. Ja nie jestem weteranem serii. Mój pierwszy kontakt to Medieval II całkiem nie dawno i się zachwyciłem. Zacząłem drążyć temat i natknąłem się na mocno już połatanego Rome II, który mi się bardzo spodobał. Pewnie dlatego że króciutko jestem z tą serią. Attyla wydaje mi się że będzie dobrą grą i pewnie się zaopatrze.
Ten okres to najfajniejszy wg mnie, zaraz przed wczesnym średniowieczem (VIII-XIw.) uszczerbek jego był Medievalu. Nie mogą tego zepsuć. Jednak jestem mile zaskoczony, że będzie można grać Hunami od razu na premierę a nie po DLC - bo myślałem że żeby nimi zagrać to trzeba będzie wykupić go.
Dodatkowo DLC na jakie możemy się przygotować to - Jakas kampania "Walka o Brytanię" - walki saksoński,piktyjsko,romano-brytyjskie. Jakies pakiety plemion (Roksolanie, Słowianie, plemiona skandynawskie)
Czy w grze dalej brak "funkcji", którą ostatnio widziałem w Medieval 2 o ile nie nawet w Rome 1? Mianowicie w Rome podczas walki jednostki nie walczyły 1v1 tak jak to ma miejsce teraz. Przykładowo w Rome jeśli oddział 5 żołnierzy walczył z oddziałem 2 żołnierzy to np. 3 równocześnie biło pierwszego przeciwnika i dwóch równocześnie biło drugiego. W ostatnich częściach wyglądało to natomiast tak: walczy 2 żołnierzy z naszego oddziału (1v1), a 3 się patrzy i czeka aż jeden z naszych walczących wojaków przegra "pojedynek".
Powrót do drzewek rodzinnych i sprawdzonych już w Shogunie drzewek rozwoju generałów jak najbardziej na plus. Niemniej jak dla mnie mogliby dodać w ustawieniach możliwość przełączania obrazków symbolizujących jednostki. Mnie bardzo się spodobały rysunki w Rome II a powrót do modeli jednostek to w moich oczach cofnięcie się o parę lat do poprzednich odsłon serii. Poza tym coraz mniej podoba mi się ich polityka DLC, to już zaczyna być chore, że płacąc niemałe pieniądze za grę dostajemy niepełny produkt. To już nawet nie chodzi o dodatkowe jednostki bo to jakoś można przeboleć, a o grywalne frakcje. Toż to ordynarne zdzieranie kasy z ludzi
Ja bardzo chętnie w tą produkcję zainwestuję bo może okazać się bardzo ciekawym tytułem. Zobaczymy:)
@kubas246 , 1vs1 to tylko się tak zdaje wg mnie. Z tego co zauważyłem, każda jednostka atakuje losowo najbliższego żołnierza i tutaj juz zależy ile ma HP ten żołnierz. Jeśli dużo, to zostaje odpalona zwykła animacja pchnięcia czy krótkiej wymiany mieczem i znowu powracają do "fazy oczekiwania i dobierania" , gdy natomiast ma mało HP jest juz 'celem" do zabicia i odpalona zostaje animacja zwykła czyli tego pchnięcia , lecz tutaj za bardzo nie widać żeby go tym mieczem dotknął chociażby, ale też często jest wywoływana animacja "ostatniej walki" kilkunastosekundowa scena walki z której z góry ginie cel naznaczony czyli ten z mniejszym HP.
Czekam tylko na medievala 3, reszta gier z tej serii w innych okresach historycznych niż średniowiecze w ogóle mnie nie interesuje. No... może Empire było jeszcze w miarę dobre.
17 - "o wszystko" chodziło mi o konstrukcję poszczególnych regionów, w Shogunie 2 czy Empire mieliśmy stolicę regionu (np. Warszawa) i kilka mniejszych miasteczek dookoła (np. Kraków) gdzie można było budować konkretne budynki (z tego co pamiętam to w empire to był zajazd dla dyliżansów, szkoła, szkoła kościelna i warsztat rzemieślniczy). W shogunie było to samo - stolica i małe miasteczka dookoła. Natomiast w Medievalu czy Romie jest tylko stolica regionu i w niej jest wszystko. Możliwe oczywiście że podział świata na prowincje a prowincje na regiony jest czymś na kształt rozwinięcia pomysłu tych miasteczek.
Mam nadzieję, że teraz wyraziłem się jaśniej :D
[38]
W Rome2 tez tak bylo: masz prowincje (np. pomorskie) podzielona na regiony (powiedzmy Gdansk, Slupsk, Tczew) - Gdansk jest "stolica" prowincji i tam mozna budowac kilka lepszych budowli (np. akwedukty) a w mniejszych miastach mozesz maksymalnie miec np. studnie. W Attyli jest identycznie, poza jednym malym mykiem - czasami miasto moze byc spalone (Desolate czy Desolate site) - mozesz tam osiedlic czesc zolnierzy (wlazisz armia i odbudowujesz miast) i zaczynasz od zera. Na szczescie jak masz pieniadze rozbudowa od zera do "maksimum" to kwestia bo ja wiem... 30 tur?