God of War | PS4
Panowie i Panie(może grają tu jakieś), pytanko małe - dużo bym stracił na historii i wątkach Kratosa, gdybym przygodę z GoW'ami zaczął od tej części? konsolę mam od niedawna, dlatego starszych GoW'ów niestety nie mam jak nadrobić
Nie. Dla tła fabularnego obejrzyj na YT podsumowanie historii Kratosa. Aczkolwiek możesz to kompletnie pominąć.
1) Nie warto grać na niższym, niż najwyższy poziom trudności. GoW zamienia się wtedy - znów - w starego GoWa, czyli grę dla dzieci, gdzie naciskanie jednego przycisku miażdży wszystko i wszystkich. Ciosy przeciwników są tak chamsko markowane, że trzeba mieć refleks żółwia, aby nie sparować / zablokować ciosy. Dodatkowo przeciwnicy bardzo, bardzo rzadko atakują jednocześnie. Niby stoją blisko, ale tylko tyle.
2) Jak na kopii partnerki usłyszałem polski dubbing, to parsknąłem śmiechem. KATASTROFA. Sądzę, że jest to najgorzej zdubingowana gra przez Sony. Do pięt nie dorasta jakości Uncharted.
3) Gra na raz. A szkoda. Nie widzę - póki co - potencjału na New Game+.
4) Walki z bossami epickie, ale MOCNO, bardzo mocno wyreżyserowane. Trzeba trafić w odpowiedni trigger i reszta w zasadzie toczy się sama.
Tak czy owak, jest to kawał dobrej gry -- aczkolwiek hype ewidentnie podbił końcowe oceny. Nie widzę tu potencjału dla 10/10. Ale mocna 9 jak najbardziej.
Pierwsze 2.5 godziny są tak dobre że nie można się oderwać. Nieziemska grafika, fenomenalny świat, świetnie zapowiadający się historia i niesamowity system walki. Powodzenie RDR 2.
W RDR2 stałę 30 to będzie szczyt marzeń, przy znacznie gorszej oprawie.
To samo miałem napisać - powodzenia RDR2 ;)
Generalnie w tym roku jest raj dla graczy Single Player, zwłaszcza jeśli się oczywiście ma PS4
Yakuza 6, Ni No Kuni 2, God of War, Detroit Become Human, Spider-Man, Shadow of The Tomb Raider, Shadow of the Colossus, Yakuza Kiwami 2, Red Dead Redemption. Jeszcze niech FS zapowie na Koniec roku tego eksa na PS4 co tam robi.
Jeszcze metro exodus i może Call of Cthulhu.
Najbardziej liczyłem oczywiście na god of war, Detroit ;)
Coś słabo tutaj. Na PCLabie powstają 3 posty na minutę :>
Nabyłem za 199 zł, byle do wtorku :) Przejdę i sprzedam za tyle samo :p
Bill Gates raczej nie musi liczyć się z pieniędzmi.
Nie kupię, nie zagram.
To po co się wypowiadasz?
Mam wrazenie, ze na tym forum jakies 90% to pecetowcy, stad pewnie malo wypowiedzi ;p
Ja zagram jak skoncze Far Kraja 5 ;p
E nie, to tylko ból tyłka.
A ja grać nie mogę, bo okazało się, że dostałem zwykłą edycję zamiast Day One i muve ma zamienić... Do tego czasu mogę popatrzeć na pudełko, bo "prosimy o nie otwieranie towaru niezgodnego z opisem". Dzięki muve, już nic u was nie kupię :D
Eucliwood4
Powiem Ci, że dodatki nie są warte czekania. Chyba, że aż tak zależy Ci na napisie na pudełku, 2 tarczach i motywie (który jest średni). Nic więcej ta edycja nie zapewnia.
Ok ok wszystko rozumiem, ale to nadal jest towar niezgodny z opisem na stronie ;)
Ja akurat stwierdziłem, że zamówię w preorderze w Mediaexpert z odbiorem. Godzina 10 otwierają. Jadę po 11, bo miałem akurat coś w okolicy do załatwienia (najwyżej wezmę poza zamówieniem z półki po prostu), a tam półki wypchane grami, a GoWa nigdzie nie ma. Pytam czy się wyprzedały? A oni, że dopiero rozkładają towar. Zwątpiłem i pojechałem kawałek dalej do Mediamarkt. Tam z kolei pustki dlatego, że wszystko się rozeszło i trafiłem akurat przedostatni egzemplarz z dzisiejszej dostawy. A co najlepsze godzinę temu SMS od Mediaexpert: "Twoje zamówienie jest gotowe do odbioru". Dziękuję k**** bardzo... W tym momencie to ja już mam 20% gry za sobą :D
No i pierwszy tegoroczny exclusive, który utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrym ruchem było wydanie 800zł na konsolę w promocji świątecznej. Po kilku godzinach jak dla mnie najlepsza odsłona serii (w co nie wierzyłem, że nastąpi) i najlepsza metroidvania od czasów Bioshocka. Zdecydowanie przebija w tym gatunku świetnego (przynajmniej w moim odczuciu) Preya. Gra dopracowana w każdym szczególe, wszystko na swoim miejscu, nie ma bezsensownych znajdziek w dziwnych miejscach co jest często bolączką tego typu gier. Solidny kandydat do gry roku i niesamowicie ciężko będą miały Metro i RDR, aby przebić tą perełkę. Na koncie jakieś 5-6 godzin i w sumie wciąż nie dopatrzyłem się żadnej wady.
Metro raczej nie będzie takim hitem 90+, Last Light mialo 81 do idealu tej grze sporo brakowalo choć klimat miala fenomenalny.
Czuje, ze Detroit i Spider-man mocno namieszają, stawiam na 88% ;)
Ghost2P90
Też liczę na Detroit, bo to jednak na tą grę bardziej czekałem od GoW, ale nie spodziewam się, że namiesza ona w wyborach gry roku. Co do Metra to nowa część uderza bardziej w mainstream jeśli chodzi o rozwiązania co może przynieść korzyści, ale też może mieć to swoje wady. No i jednak główną przyczyną niższych not Last Light był w dużej mierze Bioshock Infinite, z którym Metro zestawiano wtedy jeśli chodzi o noty.
Znawca1974
Nie wierzyłem, bo od zapowiedzi widziałem, że GoW idzie w dziwną stronę dla tej serii. Okazało się to jednak strzałem w dziesiątkę, bo mimo, że wszystkie części trylogii były wybitne to całościowo ta część bije pozostałe na głowę. Co do wieku pewnie kilkanaście lat więcej od Ciebie patrząc po Twoich postach.
dzis promocja w radiu slyszalem 1500zl z gra GOd of war, nie klam
To źle słyszałeś panie pcmr.
Gra jest swietna, najlepsza muzyka, walka bardzo fajna. Spider-Man i RDR2 tylko te tytuly moga zagrozic GOW.
Zaraz odpalamy to cudo :> Pytanie tylko, co to za redeem kod w pudełku? Warto w ogóle go wbijać ?
Cobtzn motyw dynamiczny?
Pierwsze wrażenia mega pozytywne. Gra robi wrażenie klimatem, ma świetną walkę a jakby nie patrzeć, na tym głównie się opiera, a mówię o pierwszych 4 godzinach grania. A że jest rozwój postaci, to z czasem będzie jeszcze lepiej i bardziej zróżnicowanie. Jest też wymagająco, może nie należę do zbyt wyćwiczonych graczy, normalny poziom mi wystarcza prawie wszędzie, a tutaj (ten drugi od początku) jest na prawdę satysfakcjonujący. To nie samograj, do sterowania trzeba przywyknąć a potem uczyć się walki z poszczególnymi wrogami bo szybko pojawiają się tacy których nie da się załatwić spamowaniem jednego klawisza. Pierwsze zagadki z jakimi miałem styczność są przyjemne, to nic co wymaga rozmyślania nie wiadomo o czym, to po prostu środowiskowe łamigłówki, wystarczy się rozejrzeć, wykorzystać to co ma się pod ręką - poniekąd dosłownie - i można się trochę wyluzować, odpocząć przed czekającą nas kolejną potyczką. Poza tym, klimat jest genialny, czuć go niesamowicie, praca kamery to mistrzostwo świata, muzyka idealnie zgrywa się z tym co dzieje się na ekranie. Dopiszę tu coś więcej jak już przejdę, ale jak na razie gra bez wad, mega wciągająca. I śliczna, w trybie odblokowanego FPS wygląda miodzio i chodzi na prawdę płynnie. Mi tam 60 klatek do szczęścia potrzebne nie jest, jakby było w 30, też bym nie płakał bo wiem w co i na czym gram. Ale tu z marszu jest odblokowana płynność, oczywiście tylko na PS4 Pro. Rozdzielczość pewnie coś tam w obrazie poprawia, ale na TV FHD jakoś nie widzę potrzeby żeby się w to bawić. Supersampling nie jest wcale taki ważny, zwłaszcza jak siedzi się daleko od TV.
Odpowiedz mi proszę na powyższe pytanie.
Jestem po ponad 20 godzinach. Mam około 1/3 głównej historii i 1/5 poboczne zawartosci. Na ten tylko moment gra jest większa niz trylogia God of War z PS2/PS3. Spokojnie można założyć że całość jest większa niz wszystkie GOWy razem wzięte.
Świetne- SWIETNE opcjonalne questy. Masa sekretów i znajdziek na poziomie Arkham. Ogrom zagadek środowiskowych których więcej niż chyba we wszystkich tomb raiderach razem wziętych.
System walki który na trudnym poziomie jest genialny i co chwilę czyms zaskakuje. Co I rusz odblokowuje cos nowego co pozwala grze błyszczeć przez cały czas.
Graficznie to najładniejsza gra w tym momencie. Ogrom efektów, tekstury ostre jak zyleta, Masa assetow, artystycznie to jest cudo. To jak każdy świat wygląda i jest różny no po prostu szczeka opada co chwilę.
Gra generacji na ten moment i jedyne co to może zmienić to chyba The Last of Us part 2.
Cory to prawdziwy mistrz, mam nadzieję że Sony sypnie mu teraz furę pieniędzy na nową marke.
Ktoś tam porównywal do nowych Tomb Raiderow - nowe TR to przy nowym GOW śmiech na sali. Sorry.
Prawdziwy mistrz w tworzeniu samograjów. Masz rację.
Jeszcze te argumenty o bólu dupy pcmr. O co? O samograja? O konsolę, którą można dostać za 8 stówek do ogrania tego samograja?
Beka.
Leżę z tym samograjem, bo na PC to wychodzą mega skomplikowane Far Kraje i Call of Duty, no leze po prostu.
Zagraj w God of War na najwyzszym poziomie trudnosci i wrzuc tutaj filmik jak grasz, juz widze jak wymiatasz.
O konsolę, którą można dostać za 8 stówek do ogrania tego samograja?
Lepiej wmawiać sobie, ze na PS wychodzą samograje, bo jednak te 8 stowek to duzo? :D
Lubię, jak kupujący konsolę za 8 stówek podnoszą argument o kasie, kiedy cena mojego PC przewyższa to, ile ty wydajesz na konsolę w ciągu kilku generacji :) Poza tym nie wiem, skąd wywnioskowałeś że konsoli nie mam, ale udowodniłeś, że myślenie i wyciąganie wniosków to nie jest twoja mocna strona.
Nie, po prostu nie gram w proste gry, które przechodzą się same. Ja wiem, że to boli, ale co ci zrobię?
Tylko far kraje i cody potrafisz podać z tylu gier, ile znajdziesz na PC? Naprawdę? Tylko tyle udało się w google wpisać?
Nie, po prostu nie gram w proste gry, które przechodzą się same. Ja wiem, że to boli, ale co ci zrobię?
Klasyczne w dupie bylem, gowno widzialem ale się wypowiem.
Jak to jest samograj to nie wiem co nim nie jest ;)
Lubię, jak kupujący konsolę za 8 stówek podnoszą argument o kasie, kiedy cena mojego PC przewyższa to, ile ty wydajesz na konsolę w ciągu kilku generacji :)
Już się tak nie chwal tą swoją grzałką, od mojej pewnie mocniejsza nie jest, a ja się nie chwalę bo nie ma czym. Nie ma takich gier jak na PS czy Nintendo i tyle w temacie.
Poza tym nie wiem, skąd wywnioskowałeś że konsoli nie mam, ale udowodniłeś, że myślenie i wyciąganie wniosków to nie jest twoja mocna strona.
Po tym że trollujesz? To nie jest zaden samograj?
Tak za to twoje myslenie to jest kuzwa 20/10, wchodzi do wątku z grą o której gowno wie, ktora go gowno interesuje i się wypowiada. LOGIKA
spoiler start
PC MASTER RACE
spoiler stop
ZENADA
P.S. Jak mozna byc takim kłamcom to po prostu nie ogarniam, nie ogarniam za hu*,
wchodzę na profil goscia a tam ocenione (pozytywnie) Call of Duty i Life is Strange, a w poscie 'nie gram w samograje'.
Jakim to trzeba byc deklem to sie w pale nie miesci
A ja mam pytanie czy to jest normalne że gra nie wyświetla sie na całym ekranie tylko zostają czarne pasy wokoło na ekranie.czy może jest gdzieś coś w opcjach do ustawienia tylko mi umknęło ? Dodam że gram na zwykłym ps4
Witam
Musisz wejść w ustawienia konsoli, dźwięk i obraz i zmienić tam wielkość wyświetlanego obrazu.
GOTY. Nie spodziewałem się, ze ta gra będzie az tak dobra. Wczoraj o 17 ją dostałem, miałem pograć początkowo z 2h, a jak się pobrala o 18, to siedziałem do 00:00 i tylko ją wyłączyłem przez to, ze bylem juz zmęczony. Walki z Bossami są epickie, a jedna początkowa, to jedna z najlepszych jakie kiedykolwiek widzialem, interakcja z otoczeniem, niespodziewane ruchy, muzyka.. cały czas ciary. System walki i gameplay jest świetny, do tego gra w ogóle nie jest samograjem, jak np. Rise of The Tomb Raider. Dla mnie ta gra juz jest Grą Roku, a to dopiero 6h rozgrywki:D Sony nie zawodzi i dla mnie robi najlepiej dopracowane i wciągające gry na rynku, gry TPP od nich to mistrzostwo, do tego sterowanie Kratosem przy takiej grafice.. aww <3 Brawa dla Santa Monica za ciężką pracę i wysiłek, zeby z tej gry powstało takie cudo. Kazdy ma inne gusta, niektórym pewnie gra się jakoś nie spodoba, ale w moje gusta trafili idealnie. Must-have na PS4.
AntyGimb, to g*wno ? Powiedz, ze to zart... Podobnie jak ty, na start dam 1.0 :)
W poniedziałek odbieram swoją konsolkę PS 4 za 850zł z gwarancją :). Ceny w sklepach to jakiś bandytyzm. Zobaczymy jak tam te wasze EXY konsolowcy.
Napisz to jeszcze w 10 innych tematach, może wtedy ktoś się tym przejmie.
Od premiery Wiedźmina 3 i dodatków żadna gra mnie tak nie wciągnęła jak nowy God of War.
Istny majstersztyk!
Ostatni raz taki napalony byłem na Uncharted 4, trzeba będzie niebawem zakupić GoD'a, po trailerach widać istne arcydzieło!
Jak narazie po 4 h gry jest srednio widze więcej minusów niż plusów ,brak mapy z prawdziwego zdarzenia w tego typu grze to jakiś absurd ,grafika też nie wywala z butów są ładniejsze gry np horizon uncharted ,tb rise mógłbym wymieniać więcej no i te liniowe korytarzyki znięchęcają do gry wszystko jest jakieś takie sterylne i klockowate żeby chociaż walka była jakaś wow a tu tylko poprawnie się spisuje.W poniedziałek gra zacznie szukać nowego własciciela.
>granie dla grafiki bardzo spoko
Pewnie Twój egzemplarz płacze z rozpaczy. A tak serio, to jakoś nie przekonuje mnie Twoja "recęzja". Jakbyś na siłę wymyślał te minusy, a i czas gry śmieszny.
Masz przegrane 4h i ty juz narzekasz na walke i GRAFIKE? Gosciu 4h to jest sam poczatek,zapewne utknales na pierwszym bossie i ze zlosci piszesz takie bzdury...
Miej na liczniku minimum 30h z gra to wtedy napisz cos madrego
Po częsci gram także dla grafiki w koncu od ps4pro i tv4k czegoś wymagam, a co do samej gry to wiadomo jednemu się spodoba innemu nie ,mnie nieprzekonała i myśle że 4h jak dla mnie jest wystarczające bo jeśli coś mnie nie wciągnie to dalej w to nie gram.
Uwielbiam psychofanów God of War, ktoś wymienia co mu się nie podoba i hurr durr minusy od czapy. Weźcie się nad sobą zastanówcie, bo w tematach o grach Ubi pierwsi jesteście do krytykowania gry, a tutaj ktoś napisał o grafice i bóldupienie rozpoczęte. Pysznie się was czyta.
Jak dla kogoś 4h na tak krótką grę to za mało to niech się puknie w czoło. 30 h to się w tyle to nie gra. Może od razu 300h, żeby opinia była rzetelna?
devildriver15 coś ty taki agrysywny,GOW jest dla mnie grą średnia tak ciężko ci to pojąć nie będę się zmuszał do gry kupiłem sprawdzilem nie pykło i tyle proste jak kowadło
Ale 4h gry to przeciez poczatek,wszystko i w (prawie) kazdej grze jest liniowe,wiec to troche takie dziwne,pograj dluzej i daj Kratosowi szanse
@Heinrich07
Zaden psychofan tylko po prostu widze jak ktos ocenia gre zaledwie po kilku godzinach, to cos tu jest nie tak...To wg ciebie na ile jest ta gra?10-15h?
Ta gra jest na 25 h według zapewnień twórców jeśli robisz sam wątek główny. Gra jest liniowa, nie ma co eksplorować. Więc te 25 h jest z przymrużeniem oka. Jeśli dla was 4 h to dla kogoś za mało żeby stwierdzić, że gra nie jest ok, to trochę krzywo, bo dobra gra od początku daje znać jaka jest dobra. Jak ktoś nie wciągnął się po 4 h to się nie wciągnie i po 10.
Zgadzam się ze wszystkim. Dodałbym do tego jeszcze ten 'kompas" który pokazuje kierunki żywo zerżnięty z Horizona i wgl cały menu postaci nie pasuje wizualnie do tego typu gry.. Mnie osobiście najbardziej boli- jak to ująłeś- sterylny świat i średni system walki. Tzn sam system jest bardzo przyjemny, ale w połączeniu z ujęciem kamery nie jest satysfakcjonujący. Sama wizja artystyczna też mi nie pasuje, ale chyba po soulsach i bloodbornie mam za duże wymagania co do świata przedstawionego.
jeszcze dodam, że areny na których walczy się z bossami są takie nijakie. I poza nieznajomym, nie ma jakiś ciekawych przeciwników z Charakterem. No może jeszcze takich dwóch braci, ale trochę kiepsko
swoonzi51 no dokładnie ta pierwsza walka z trollem parsknołem smiechem co to ma być wchodzisz na jakąś paskudną graficznie polankę 10x10 metra z otaczającymi skałami i latasz w kółko jak pier...nięty jeśli to ma tak wyglądać dalej to ja dziękuję, a czytałem że kolejne walki z bosami są bardzo podobne.
@lukjag1 No niestety, reszta walka bardzo podobna. Ktoś pisał o różnorodności przeciwników. To cóż, nie ma jej. Przynajmniej ja jej nie widzę. Jak na grę 2018 to jest tego malutko. I dalej większość aren z bossami jest jeszcze paskudniejsza :/
K...a! Napisałem minicrecke (pisałem na tel chyba z pół godziny, czy chyba nawet 40 minut) i dupa, nie wczytalo jej. Zróbcie coś z tym, bo to już którąś taka sytuacja na forum. A napisałem o niej wszystkie doznania, wady i zalety ehhh. No nic, napiszę później ze stacjonarnego pc, bo mnie to zniechęciło. Jedyne, co napisze to to, że grę oceniam na 9, ale gra ma też wady, a w zasadzie nie tyle gra co konsola, ale napiszę później.
Miałem tak wiele razy - w końcu nauczyłem się, że przed wysłaniem robię ctr+c i w razie czego można odzyskać wiadomość.
Zauważyłem taką zależność głównie na telefonie. Szkoda,no ale opiszę później wrażenia i tak, bo jest, co opisywać. W każdym razie jedna z najlepszych gier tej generacji (pomimo drobnych wad), ale o tym później.
AntyGimb to powinien dostać perm-bana za postawę(bezpodstawne ocenianie gry na 1) i bzdury, które wypisuje. Gówno interesują kogoś Pillarsy, na forum dotyczącym zupełnie innej gry. Z kolei sam byłbym za tym, żeby na GOLu wprowadzić karanie za:
1. Bezpodstawne ocenianie gier.
2. Ocenianie niewspółmiernie do rzeczywistości(dawanie 1 dobrej grze, BO TAK, to zwykły troll, idiotyzm i bezsensowne zaniżanie grze oceny. Nieważne, czy gra się komuś podoba czy nie).
3. Trollowanie/wypisywanie głupot i bzdur/bezsensowne obrażanie gry i jej entuzjastów, jakie można przeczytać w wypocinach (zdecydowanie nie)Anty-Gimba.
Nie, sam w GoWa jeszcze nie grałem. W przyszłości jednak zamierzam, choć w żadne GoWy jeszcze nie grałem.
wystarczy mi opinia masy ludzi, którzy posiadają konsolę, opinie, które czytam w internecie i materiały, jakie mogę obejrzeć na YT. Nie trudno wywnioskować, że GoW to nie jest zła gra. Nawet, jeśli nie jestem entuzjastą cyklu.
To skąd wiesz, że to dobra gra, skoro nie grałeś?
No, a skad wiesz ze samograj skoro nie grales??????????????
Na metacritic od graczy jest 9.1, cos co rzadko się zdarza, ale na golu oczywiscie 1 i 0 na prawo i lewo, od ludzi ktorzy się nie interesują tym tytułem, albo grają tylko na PC.
Ta strona upada
Każdy kto gra wie że to arcydzieło. Resztą niech płacze;)
Ghost
Najlepsze to jest jak ja czy inni zadowoleni gracze gramy w tą grę która jest świetna. Gra zbiera 10 na lewo i prawo. Jest bezsprzecznie zajebista.
Pamiętam jak o Soulsach było że samograj dopóki musztarda nie wyzebrala Dark Soulsow.
Wczoraj AngryJoe 1.5 godziny walczył z minibossami 49 razy próbował przejść. Taki to samograj z tego god of war że kopie dupe nawet na normalu ;) system walki złożony 3 razy bardziej od poprzednich części ale oni grali na Youtube. Beka
Na najtrudniejszym gra to miazga której
Czyli nie wiesz, wiesz od kolegów?
No, a skad wiesz ze samograj skoro nie grales??????????????
"wystarczy mi opinia masy ludzi, którzy posiadają konsolę, opinie, które czytam w internecie i materiały, jakie mogę obejrzeć na YT. Nie trudno wywnioskować, że GoW" to samograj taki sam jak każdy exclusives na plejkę.
Na metacritic od graczy jest 9.1, cos co rzadko się zdarza, ale na golu oczywisciekę.
>sugerowanie się metacriticiem jako wyznacznikiem tego, że gra jest dobra
Każdy kto gra wie że to arcydzieło. Resztą niech płacze;)
Arcydzieło w samoprzechodzeniu się, to prawda.
Nie wiem, kto pisał, że Soulsyto samograje, chyba sobie to z powietrza wyciągnąłeś. Soulsy wymagają skilla, ale gow to akurat samograj i jakiś tam angryjoe co się obraża na fanów mało mnie interesuje.
Far Cry też zbiera 9 i 10, a ta gra was jakoś boli i wtedy opinia nie jest miarodajna. Zdecydujcie się.
No tak bo potrzebuje zgody pecetowej biedoty intelektualnej na to żeby się dobrze bawić.
Pamiętam jak o Soulsach było że samograj dopóki musztarda nie wyzebrala Dark Soulsow.
Ależ boli, ależ boli. Kilka razy post edytowany, ale dupka boli :)
Odpisałem w poprzednim poscie, ale napiszę jeszcze raz tu.
Piszesz, ze nie grasz w proste gry, a oceniasz bardzo wysoko Life is Strange czy Call of duty WWII.
Jakieś rozdwojenie jaźni masz czy jak?
>sugerowanie się metacriticiem jako wyznacznikiem tego, że gra jest dobra
Sugoerowanie się opinią trolli takich jak ty, ze gra jest samograjem <3
to samograj taki sam jak każdy exclusives na plejkę.
Yhym, Bloodborne samograj, Uncharted 4 na miażdżacym samograj, Horizon ZD samograj.
Idźmy dalej, wszystkie gry jakie istnieją są samograjami :DDDD
Arcydzieło w samoprzechodzeniu się, to prawda.
Wrzuć na najwyższym poziomie trudnosci filmik jak grasz w tego ''samograja''.
Bedzie ubaw po pachy :)
Far Cry też zbiera 9 i 10, a ta gra was jakoś boli i wtedy opinia nie jest miarodajna. Zdecydujcie się.
A ile bylo tych 9 i 10? LOL 81 to nie 95? Czyżby oprocz myslenia istnial jeszcze problem z rozróżnianiem liczb?
Ależ boli, ależ boli. Kilka razy post edytowany, ale dupka boli :)
Boli najbardziej takich jak ty, co nie grali a się wypowiadają tak jakby cala gre mieli za soba ;)
Czemu ma mnie boleć? Gra ma 95% na meta. Jest najlepiej sprzedającym się tytułem na Amazonie/Ebayu. 9.1 od graczy. Gram w nią od 30 godzin i może w połowie jestem. Mam świetny tytul który prawdopodobnie zostanie gra generacji. Ja jestem szczęśliwy. Ciebie musi bardzo boleć skoro siedzisz w temacie gry której nie masz na konsole której nie posiadasz i próbujesz wmawiać innym jakieś bzdury. Pozdrawiam misiu ;* postaraj się bardziej następnym razem ja wracam grać.
"Czyli nie wiesz, wiesz od kolegów?"
Wiem, bo sam potrafię ocenić, czy gra jest dobra czy zła. Uważam ponadto, że nie ma gier(tych z górnej półki), które zasługiwałyby na 1. Każda gra, w którą włożono kupę kasy, pomysłów, pracy, nadgodzin, potu, nerwów zasługuje na uznanie. Nie ocenię gry na 1 tylko dlatego, że mi się nie podoba. Na ocenę składa się nieco więcej czynników. Pytanie tylko, czy jesteś w stanie te czynniki chwytać nawet oglądając gameplay na YT, czy strzelisz 1 z trolla, bo Tobie się gra nie podoba.
Tak jak juz pisałem. W poniedziałek odbieram ps4 i w ciągu miesiąca zrecenzuje te wasze niby super exy typu RDR, UNCHARTED czy GOD OF WAR.
Już widze te recenzje - Uncharted 1/10 bo w trzydziestu efpesach nie da sie grac, bo slonce za bardzo swieci. God of war 0/10 bo kratos brzydki
Przecież już zrecenzował GoW. Dał 1, bo tak.
To pozostało Ci tylko zazdrościć, jeżeli nie miales wczesniej okazji grać w te gry:)
W RDR nie pograsz na PS4
Co znaczy, że gra jest "samograjem"?
Odłożyłem pada przy walce z trolem, ogrem czy nawet draugiem i coś mi nie chce przejść i ciągle ginę. Czyżby moja wersja gry była skopana? Albo to jakiś bug?
Wygrałeś XD
Co znaczy, że gra jest "samograjem"?
Ależ jestem ironiczny, hehe. To znaczy dowolny exclusives na PS4, no może z wyjątkiem Bloodborne.
Szkoda, ze nie ma lekarstwa na idiotyzm.
Obrażanie mnie, typowy odruch fanboja pudełka za 8 stówek.
Piszesz, ze nie grasz w proste gry, a oceniasz bardzo wysoko Life is Strange czy Call of duty WWII.
Life is Strange jest samograjem, ale ma wspaniałą historię z prawdziwymi, zk rwi i kości, świetnie udźwiękowionymi, bohaterami. God of War nie ma ani wspaniałej historii ani bohaterów z krwi i kości. A CoD dostał ode mnie 7.5 z tego co pamiętam. To dla kogoś wysoko, kiedy samograje dostają 9?
Yhym, Bloodborne samograj, Uncharted 4 na miażdżacym samograj, Horizon ZD samograj.
Idźmy dalej, wszystkie gry jakie istnieją są samograjami :DDDD
*Każdy exclusive poza Bloodborne na Sony to samograj. Poprawiłem, bo masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
I poziom trudności to nie jest tylko zwiększenie obrażeń wrogów i padania na jeden strzał, przykład z Uncharted jest od czapy. Kiedyś gry były trudniejsze w inny sposób. Zagraj w cupheada jak nie rozumiesz.
Wrzuć na najwyższym poziomie trudnosci filmik jak grasz w tego 'samograja'.
Bedzie ubaw po pachy :)
J.w.
Mam nadzieję, że też nie stwierdzasz, że gówno smakuje ohydnie, przed musisz spróbować.
ile bylo tych 9 i 10? LOL 81 to nie 95? Czyżby oprocz myslenia istnial jeszcze problem z rozróżnianiem liczb?
LOL, czepianie się o całe 14 punktów w skali metacritica, ubaw po pachy.
Boli najbardziej takich jak ty, co nie grali a się wypowiadają tak jakby cala gre mieli za soba ;)
Mnie nic nie boli, to nie ja po kilka razy edytuję posty ;)
Ciebie musi bardzo boleć skoro siedzisz w temacie gry której nie masz na konsole której nie posiadasz i próbujesz wmawiać innym jakieś bzdury. Pozdrawiam misiu ;* postaraj się bardziej następnym razem ja wracam grać.
Wolność słowa polega na tym, że mogę tez coś skrytykować. To robię. Ty z uporem maniaka próbujesz jej bronić, bo metacritic i amazon. Płyty Lady Gagi też się sprzedawały w swoim czasie świetnie, to są produkty dla mas. GoW nie jest wyjątkiem misiu.
jesteś w stanie te czynniki chwytać nawet oglądając gameplay na YT, czy strzelisz 1 z trolla, bo Tobie się gra nie podoba.
Nie oceniłem tej gry ja, tylko AntyGimb.
Jak tak z boku czytam te Wasze komentarze, to łapie się za głowe, kłótnia o to, czy gra jest samograjem czy niesamograjem, że jest za łatwa lub za trudna, dramat chłopcy:) Gra jest po to, żeby sprawiała przyjemność i dopóki to robi, to znaczy, że jest dobra. A ta najwyraźniej jest dobra, a renomę sobie w jakiś sposób nabiła. Skończcie tę dziecinadę :)
No ma sprawiać frajdę i fajnie że sprawia, ale co jest złego w okreslaniu faktów?
*Każdy exclusive poza Bloodborne na Sony to samograj. Poprawiłem, bo masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
I poziom trudności to nie jest tylko zwiększenie obrażeń wrogów i padania na jeden strzał, przykład z Uncharted jest od czapy. Kiedyś gry były trudniejsze w inny sposób. Zagraj w cupheada jak nie rozumiesz.
Leżę
No tylko drogi kolego haha jakby ci to powiedzieć trudność tego Bloodborne, który wg ciebie nie jest samograjem nie polega na jakiejś zlozonosci, tylko wlasnie na tym ze sie pada po 2-3 (albo nawet i po jednym) strzalach od wroga.
HEHE
Life is Strange jest samograjem, ale ma wspaniałą historię z prawdziwymi, zk rwi i kości, świetnie udźwiękowionymi, bohaterami. God of War nie ma ani wspaniałej historii ani bohaterów z krwi i kości. A CoD dostał ode mnie 7.5 z tego co pamiętam. To dla kogoś wysoko, kiedy samograje dostają 9?
Ale wiesz, ze GOW tez ma ciekawe postacie i ciekawą historię, swietne udziekowienie itd i bys zginal w nim nie jeden raz na dodatek?
Nie, ty tego nie wiesz, wymyslasz bzdury ktore nie maja ZADNEGO pokrycia z rzeczywistoscia.
To są te twoje 'argumenty'
LOL, czepianie się o całe 14 punktów w skali metacritica, ubaw po pachy.
Cale 14 haha, odejmij sobie od tych 81, 14 i ile wyjdzie geniuszu?
Wyjdzie Sea of Thieves, 14 to SPORO, no ale w swiecie PC Master race liczby wygladaja najwidoczniej zupelnie inaczej.
Wolność słowa polega na tym, że mogę tez coś skrytykować.
Czego nie widzialem, nie slyszalem itd. Wolność słowa nie polega na tym, zeby pieprzyc farmazony, tylko jezeli juz to pisac cos konkretnego.
Obrażanie mnie, typowy odruch fanboja pudełka za 8 stówek.
Wypisywanie farmazonów przy grach only PS, typowy odruch fanboja grzalek
Skończcie tę dziecinadę :)
Ja próbuje tylko naprostować PCMR, ale to chyba niewykonalne
No tylko drogi kolego haha jakby ci to powiedzieć trudność tego Bloodborne, który wg ciebie nie jest samograjem nie polega na jakiejś zlozonosci, tylko wlasnie na tym ze sie pada po 2-3 (albo nawet i po jednym) strzalach od wroga.
Jak na exclusivy na plejkę to ta gra wymaga jednak ruszenia jedną szarą komórką, czego o GoW nie można powiedziec.
Ale wiesz, ze GOW tez ma ciekawe postacie i ciekawą historię, swietne udziekowienie itd i bys zginal w nim nie jeden raz na dodatek?
Ciekawe xD Nieznajomy, a cała reszta to jakieś postacie, które w ogóle nie posiadają żadnych cech charakteru, nie mówiąc już o synu Kratosa.
Wyjdzie Sea of Thieves, 14 to SPORO, no ale w swiecie PC Master race liczby wygladaja najwidoczniej zupelnie inaczej.
Niezbyt sporo biorąc pod uwagę stopień obiektywności recenzji.
Wolność słowa nie polega na tym, zeby pieprzyc farmazony, tylko jezeli juz to pisac cos konkretnego.
Nie moja wina, że fakty to dla ciebie farmazony.
Wypisywanie farmazonów przy grach only PS, typowy odruch fanboja grzalek
Wyzywasz mnie od idiotów, a teraz próbujesz w tak żenujący sposób odbić piłeczkę. Ile masz lat? 14? Biorąc pod uwagę, że spuszczasz się nad jakimiś samograjami to chyba tak.
Ja próbuje tylko naprostować PCMR, ale to chyba niewykonalne
Jedyne co robisz to się ośmieszasz ze swoim bólem tyłka.
-----------------------------------
Admin: Może skończycie panowie tę dyskusję, bo za chwilą poza obopólnym obrażaniem się nie będziecie mieli nic do powiedzenia. Ochłońcie, bo poleci rank.
No nie wiem stary, choćby Divinity 2? Choćby takie gry jak Furi, strategie, rozmaite gry platformowe jak cuphead. Jasne, nie ma tam super polished AAA game, nie ma połysku i super naparzania jednego guzika przy super efektach graficznych. Ale przynajmniej te gry się same nie przechodzą, wymagają jakiegoś myślenia i podejścia.
Trochę zabawne jest coś takiego czytać. Czyli niesamograjem są stricte arcadówki wymagające iście małpiej zręczności w palcach. Albo strategie (jakie nie wiadomo -edit a sorry, nie zauważyłem tego D2). Ani jedne ani drugie jakiejś rozbudowanej fabuły nie posiadają. W ani jednej ani drugiej nie da się stworzyć więzi z prowadzoną przez nas postacią. A patrz, GOW (i inne mieszane przez ciebie tytuły) te elementy posiada. Wniosek jest taki, że za późno się urodziłeś chłopie, trzeba było żyć w latach 80.
Nie rozumiem tylko, jaki jest sens wykłócania się w wątku o grze, w którą raz nie grałeś, dwa ewidentnie nie leży w sferze zainteresowań. Ja nie siedzę w wątku o D2 i nie narzekam, jaka ona jest zbyt turowa.
Heinrich przeciętny gracz ps4 chce samograja więc takie powstają. Chcesz trudniejsza walkę to zwiekszasz poziom trudnosci. Za trudnych zagadek nie bedzie bo kto to kupi na ps4.
No ma sprawiać frajdę i fajnie że sprawia, ale co jest złego w okreslaniu faktów?
Nie ma nic złego. Gra jest po prostu świetna, z pięknym światem, cudownym soundtrackiem, epickimi walkami, z wyrazistymi postaciami, fabularnie bardzo interesująca i wciąga od pierwszego uruchomienia. Absolutnie zero zdziwienia, że zbiera same 9 i 10.
Jeżeli dla kogoś nowy God of War to szit w każdym aspekcie, to wypada mi tylko współczuć, że gra nie trafiła w jego gusta. Życie.
Ja tam wracam do tego "samograja" i będę do niego wracał kilka, jak nie kilkadzisiąt razy, bo już wiem, że przejdę ją nie tylko raz.
Trafiony zatopiony. Dobrze to ująłeś, ja sobie grę kupię niebawem i pewnie też nie raz będę ją przechodzić.
Nie ma co z takimi Heinrichami dyskutować. Bo najlepsze w tym wszystkim jest to, że jego zdanie nie ma żadnego znaczenia. Każdy kto gra wie jak gra wygląda i gra w arcydzieło.
Dokładnie tak ;) dorośnie to zrozumie, na razie to dziecko któremu rodzice kupili kompa, a konsoli juz nie i wypisuje farmazony o samograju
Jestem po walce z
spoiler start
synami thora
spoiler stop
Miazga, na Hardzie już było mega ciekawie ale co dopiero będzie na najtrudniejszym.
Ogólnie cały poziom świetny, bardzo fajne zagadki i spoko miniboss. To jak historia się rozwija bardzo wciąga. Normalnie za 3 godziny muszę wyjechać na 2 dni i chyba mnie sam kratos swoim Toporem od Konsoli nie oddziabie :p
Muszę bardzo SSM pochwalić za świetne dialogi i genialnie napisane postaci! Mimir, Krasnoludzcy bracia, Freya więcej zdradza nie będę Ale jest świetnie!
To co jeszcze jest ogromne i w co widać że złożono dużo pracy to bestiariusz. Nawet w połowie nie jestem A już ilosc i jakosc przeciwnikow przebija nawet takiego Wiedźmina 3.
Edit
Dobra pierwsza połowa i odblokowalem:
spoiler start
ostrza chaosu
spoiler stop
:o :o
Jest nowe drzewko, nowy crafting, otwiera się cała masa nowego gameplayu z tym związane. Masakra jaka tą gra jest dobra.
Moment jak usłyszałem- muszę po cos wrócić do domu - Aż mnie ciary przeszły. W ogóle nawiedza nas
spoiler start
Athena
spoiler stop
I już widać że szykuje się konkretnie większa akcja.
Jak miło sobie wejść i poczytać jak ludzie obrzucają się błotem w temacie o gierce ;).
Normalnie elegancko Panowie.
Fan service pełną gębą. Idealna połowa gry i to Co się dzieje to jakaś rzeź.
spoiler start
Atena, Zeus, młody się dowiaduje że jest Bogiem, ostrza chaosu
spoiler stop
Jeśli to jest połowa to ja nie wiem co będzie dalej ;o
A jak się system walki otwiera to poprzednie części się chowają. Samograj hehehehe zacny dowcip.
Chowają xD Poprzedni system walki był skillowy, był slasherem, a nie czymś z trzeciej osoby udającym każdy ex na PS4, z uproszczonym systemem walki i podobnymi w walce bossami. Ale widać, że okreslenie boli. Znaczy, jest prawdziwe.
Poprzedni system był skillowy? Przecież cała walka we wcześniejszych częściach to ciągłe powtarzanie tej samej kombinacji: kwadrat, kwadrat + trójkąt.
God of War nigdy nie był skillowym slasherem, skillowa to jest Bayonetta lub Ninja Gaiden.
był slasherem, a nie czymś z trzeciej osoby udającym każdy ex na
No widzisz, a tu masz slasher tylko z trzeciej osoby rozbudowanymi kombosami i większa ilością możliwości niż w poprzednich częściach. Właśnie dzięki temu że zmieniono perspektywę. Chwała im za to. Dzięki temu mamy grę generacji.
Po 10 godzinach dla mnie gra generacji. Chyba najlepszy explor w jakiejkolwiek grze.
10/10.na moim facie i full hd bravia,szkoda mi ze nie mam pro i 4k ale jade do znajomego zobaczyc to cudo na oledzie za 9tys ,podobno to dopiero wypala galki oczne
gra skończona i ocena idzie lekko w górę. Dużo combo się odblokowuje po zdobyciu nowej broni i walka staje się bardziej różnorodna. Fabuła typowy średniak tak jak w innych gow-ach. I tak jest wiele rzeczy które mi się nie podobają jak areny z bossami, sterylny świat, sama walka jest ok,ale nie jest tak fajna z jak z poprzednich części. Tylko trzech bossów jest spoko, reszta średnia. Postacie są słabe. Jako całość jest ok. Daje 8/8,5 na 10.
O kurde..
Miałeś przed premierą czy taki maraton 2 dniowy bez snu ?:D
Sterylny swiat?Napisz co to jest i daj kilka przykladow lokacji?Bo chyba nie mowimy o God of War
we wtorek kupiłem., ale przechodziłem głównie wątek główny, tylko pare zadań pobocznych zrobiłem . 24h i gra skończona. Z pobocznymi to pewnie i na 40h starczy. Grę mogę polecić bo jest dobra, mi nie przypadła do gustu za bardzo, ale na pewno nie jest zła i zdecydowanie nie jest samograjem.
@devildriver
Może złego słowa użyłem, Chodzi o to,że jest taki jednorodny, lekko plastikowy, pusty, nie ma w nim nic charakterystycznego. Trudno mi to wyrazić słowami. Myślałem,że jak gra idzie bardziej w stronę rpg-a z większymi otwartymi przestrzeniami niż typowego slaszera to świat będzie zaprojektowany nieco inaczej.
Jak frame rate na zwykłym PS4?? Zamierzam kupić ps'a a nie wiem czy warto dokładać do wersji pro gdyż nie mam tv 4k.
Różnica tylko roździelczości i Pro ma do tego tryb płynności który działa gdzieś tak średnio w 45 fpsach.
Aż zerknąłem na spoilera Ogame'a w sprawie boss.....ów i na maksa mnie tylko zachęcił do dalszego grania. Próbowałem się zniechęcić przez piękną pogodę, ale przy Waszych opiniach się nie da :P
Jak jeszcze sobie pooglądałem na Youtube gemplaja to się jaram jak kościół norweski. Szkoda że nie wydali na inne platformy. kusi jak diabli by kupić PS4, no ale trzecia maszyna do grania to chyba jednak lekka przesada.
E tam przesada ja w samym salonie mam 6 konsol ;p tzn brak miejsca na więcej.
Sprzedaj tą inną niż PC i kup PS4. Problem solved by grać we wszystko, co jest na rynku.
Jestem po około 3 h i cóż.
Ta gra idealnie pokazuje, czemu recenzje są niemiarodajne. Z szybkiego slashera, gdzie mogłeś poczuć się jak bóg zrobili symulator chodzenia z jakimś cieniem Kratosa i maksimum przemocy ile się dało. W starym god of war siekałem i czułem się jak ktoś ubijający bogów. Tutaj czuję się jak jakiś drwal z jęczącym dzieckiem przy boku. Nic mnie nie angażuje w tej grze, ani historia, ani konflikt, nic.
NO ALE 10/10, GRA GENERACJI xD
Dobra był samograj teraz ju jest symulator chodzenia. Jakie jeszcze głupoty wymyślisz? :o
Przecież pisałeś że samograj i nie grasz w takie gry
Weźcie sobie dajcie spokój z taką jednostką. Pewnie na komunie nie wybłagał PS4 i stąd ten hejt i prowokacje.
Newgravedigger
Wiem że nie ma. To jest tym bardziej smutne że trzeba być na prawdę smutnym człowiekiem żeby, z jakichś nie do końca logicznych (zazdrość? Zawiść? Ból dupy?) Powodow, próbować wmówić osoba które się dobrze bawią że nie mogą się bawić dobrze. Tym bardziej że nie grał w grę, Tym bardziej że wszystkie recenzje zarówno graczy jak i mediów mówią całkowicie inaczej. No przecież to już jest jakieś bez sensu. Przynajmniej jest jakaś rozrywka na forum ;)
Nie wiedziałem, że z filmiku na YT można wyciągnąć takie wnioski.
ludzie przechodząc gre na youtube, a później piszą że samograj czy inne takie bo zapomnieli wcisnąć pauzę idąc do kibla.
Ej, ale mnie to naprawdę nie interesuje, czy wy mi wierzycie czy nie xD
Zamiast się spuszczać, to po prostu weźcie pomyślcie, że kupienie czegoś za taką kwotę dla człowieka zarabiającego ciut powyżej albo koło mediany płac w Polsce to nie jest sztuka.
Chociaż oszukiwanie samego siebie ci wychodzi. Dobre i to :)
Jest gdzieś możliwość sprawdzenia ile godzin ma się na liczniku? Ani w menu gry, ani w zapisie, nigdzie nie moge znaleźć tej informacji.
Przyłączam się do pytania.
To prawda, że są dwa zakończenia ?
spoiler start
Nie. Jest jedno zakończenie + jedna dodatkowa scena, a la epilog, jak wrócisz do chatki po zakończeniu gry.
spoiler stop
spoiler start
Rozumiem, że ta dodatkowa scenka, to coś ala true ending, czy to jakieś osobne uzupełnienie fabuły o wątek, który nie ma za wiele wspólnego z tym pierwszym ?
spoiler stop
https://www.youtube.com/watch?v=MtXfd0W8KIU
Moja pierwsza gra z serii God of War, do której miałem okazję siąść... To będzie solidny temat pod grę tego roku. Ciężka droga do przebycia przed kolejnymi premierami. :-)
Kaftan, lubię oglądać Twoje walkthrough'y, podobnie jak Sarche'a (czy jak to tam się pisze jego nick). Macie fajnie wyważony głos jak na youtuberów growych. Jak gdzieś utknę i koniecznie już będę musiał sprawdzić, co dalej, skorzystam z Twojego filmiku.
juz sie nie moge doczekac az zagram xd jutro psa4 wymieniam na pro w media expercie, obczajta jest odkup w sklepach stacjonarnych xd
Po jakiś 8h grania narazie jest nieźle, gra wciąga, ale nazywanie jej najlepszym tytułem na ps4 w histori to lekka przesada. To już the last of us czy U4 zrobiło na mnie większe wrażenie.
The Last of Us to tak na prawdę gra na PS3, a Uncharted to mniej więcej ten sam poziom. Za to dla mnei Horizon odstaje od obu gier razem wziętych.....wstecz.
No to chyba kwestia gustu. Dla jednych może być najlepszy nowy GoW a dla innych TLoU, dla innych Persona czy jeszcze coś innego. Generalnie komentarze są subiektywne :)
Gra ukonczona na liczniku ok 50h,fabula i zadania poboczne...Swietna Fabula pokazujaca relacje Ojca z Synem ktore nie sa latwe...Walka Mega satysfakcjonujaca,z kazdym ulepszeniem topora,czujesz jego moc i te ataki runiczne,no po prostu epickie...Graficznie to jest arcydzielo(monitor 24',full hd,ps4 pro i tryb wydajności) i gra jest sliczna...Minusy?...Rolowanie Kratosa jest za krotkie,spadki animacji ale bardzoo rzadkoo,ogolnie bledy do naprawy w pierwszej lepszej aktualizacji...Jak dla mnie mocna 10...P.S...
Sindri najlepsza postac w grze:D
Nie ma.
devildriver15
Rolowanie Kratosa jest za krotkie
Może nie zauważyłeś, ale masz zaklęcia wydłużające dystans uniku. U mnie jedna z walk
spoiler start
z Walkirią
spoiler stop
nie mogła się bez z niego obejść.
Ostatecznej oceny nie dam póki nie skończę, ale szykuje się solidne 9 albo nawet 10. W końcu po Nier Automata jakaś gra która mnie wciągnęła, a minęło już ponad pół roku. Rewelacja. Plusy już tu wszyscy opisali, z minusów - jak dla mnie w niektórych momentach Kratos mógłby jednak być brutalniejszy, widać że mimo wszystko elementy jatki są trochę złagodzone - niemniej taki element nijak nie obniży u mnie końcowej oceny. Dostałem ps4 od żony na gwiazdkę i dopiero teraz w pełni cieszę się z tego prezentu :)
To masz fajną żonkę.Pozdrawiam!
Jak dosiadlem się o 18 do gierki to skończyłem o 7.00 .. polecam, w CH... wciągająca i grafika powalająca gratulacje SM dobra robota
Coś temat podupada, więc spróbuję to wykorzystać i napisać swoją opinię (po raz trzeci, mam nadzieję, że tym razem tekst mi nie zniknie). W zasadzie nie jest to opinia. Nie przeszedłem pewnie nawet 1/4 gry, ale to co widziałem wystarczy by......napisać obfitą recenzję, ale czytając ją cały czas bierzcie pod uwagę, że ogrom przede mną, ale tak czy owak zapraszam na moją reckę gry, która skoryguję, kiedy zobaczę więcej, a już konkretnie to zrobię, kiedy przejdę całość. Zapraszam do mojej lektury :)
Na God of Wara czekałem od bardzo dawna. Miałem co do niego spore obawy ze względu na fakt, że jest metroidvania, dynamikę gry oraz ze względu na Athreusa, ale po kolei. Jestem po mw czterech godzinach grania, ale wiem o nim już dostatecznie dużo. Część oczywiście się dowiedziałem, ale do rzeczy. Zacznijmy od metroidvani. Takim gatunkiem oznacza się choćby Rise of Tomb Raider. Jak wielu z Was wie, jestem fanem tej serii. Przeszedłem wszystkie części, z czego klasyki (plus goldy) przeszedłem ze wszystkimi sekretami. Rise of Tomb Raider ma coś takiego, jak opcjonalne grobowce. Tam mnie jedyne co wkurzało to fakt, że nie mogłem ich przechodzić od razu po ich znalezieniu, bo musiałem zdobyć w znacznie późniejszym etapie gry jakiś przedmiot. Potem rzeczywiście nie mam co robić, tylko zastanawiać się, gdzie były te grobowce, wracać tam (quick travele nie pomagały w ogóle), po czym szukać miejsca, w którym skończyłem główną ścieżkę fabularną. Nie wkurzałoby mnie to tak bardzo, gdyby nie fakt, że znalezienie tych grobowców wpływało na procentowość przejścia gry. I tutaj dochodzimy do God of War'a. W pewnym momencie dostajemy możliwość zboczenia ze ścieżki, ale gra jest tak zrobionam, że nadal zachowuje tunelową strukturę, zwłaszcza odczuje to ktoś taki, jak ja, kto nie przepada za sandboxami. Chodzi jednak o to, że jak nie pójdziemy opcjonalną ścieżką, która nie wpływa na główną oś fabularną, to w przeciwieństwie do Rise of TR, nie wpłynie to na procentowość gry i możemy potraktować grę, jako tunelówkę, a nie metroidvanie, a co za tym idzie, w ogóle nie odczujemy znienawidzonego przeze mnie backtracingu. Brawa dla twórców, za idealne rozwiązanie tej kwestii ! To powoduje, że gra dodatkowo mnie wciąga. Fabuła jest prowadzona stopniowo i bardzo lubię taki typ fabuły. Jeśli wszystko jest odpowiednio ze sobą zgrane, nie przeszkadza mi brutalność, nawet w takich grach jak Agony. Tutaj widać, że jest to odpowiednio wyważone. Jedyne, co wręcz zadziałało na mnie to
spoiler start
początkowa scena z jeleniem. Jako miłośnik zwierząt, nie przeszkadza mi np w takim Tomb Raiderze 1-3, zabijanie wilków, niedźwiedzi itd. Wręcz przeciwnie, uznawałem to za ulubiony element starych "tombów", zwłaszcza "jedynki". Chodzi mi o to, że jeśli mamy do czynienia z dzikimi, atakującymi zwierzętami, to czuję wręcz klimat i jakiś tam strach, co u mnie akurat pozytywnie wpływa na rozgrywkę. Tutaj Kratos wręcz namawiał Athreusa na zabicie jelenia, po czym sam to zrobił, ale pokazane to było w zbyt emocjonalno brutalny (słowo "emocjonalny" powtórzę poniżej poza spoilerem w pewnej kwestii) dla mnie (zaznaczam) sposób, który gdzieś tam na mnie wpłynął. Pocieszał mnie tylko fakt, że chwilę później i tak ten jeleń by zginął od pobliskiego olbrzyma, dlatego łatwiej to strawiłem :P. Autentycznie (i nie jest to żaden trolling z mojej strony) dla mnie na tle tej sceny, takie Agony nie ma w sobie kszty brutalności. Myślcie sobie o tym co chcecie, ale w Agony np chodzenie po piekle jest dla mnie wręcz klimatem, a taka scenka, jak ta z GoW'a jest dla mnie 10x gorsza. W temacie o Agony wyjaśniłem komuś dlaczego, więc proszę bez wejścia tam i przeczytania wyjaśnienia komuś, kto też się zdziwił mojemu podejściu do sprawy, nie komentować mojej reakcji i nie odpowiadać mi na tą kwestię. W ogóle to mi to nie przeszkadzało np zabicie jelenia w Tomb Raiderze 2013, bo tam jest to zupełnie inaczej pokazane. Z kolei w Risie w ogóle nie zabijałem jeleni. Można śmiało bez tego przechodzić grę. Dlatego też nienawidzę myśliwych :P Znam jednego i mam do niego neutralny stosunek tylko dlatego, że jest mężem mojej (a w zasadzie bardziej dziewczyny) dobrej koleżanki. Tylko dlatego go toleruję. Tak już mam i mam nadzieję, że uszanujecie moją opinię na ten temat :>
spoiler stop
Poza tym faktem, fabuła wręcz z każdą chwilą mnie pochłania jak bagno. Z każdą chwilą czerpię z niej fan. Jednak jest jedno "małe ale": na mnie fabuła działa zapewne inaczej niż na większość z Was. O co chodzi ? Z jednej strony uwielbiam taki typ, a z drugiej, grając prawie się nie rozpłakałem. Dlaczego ? W listopadzie umarła mi mama, więc momentami gra działa na mnie wyjątkowo emocjonalnie. Poza momentami smutku i rozpaczy pozwoliło mi to jednak na większą wczutkę w grę i z życie się z bohaterami. Najbardziej w tym wszystkim oczywiście ciekawi mnie dalsza relacja Kratosa z Athreusem i tu dochodzimy do mojej kolejnej wcześniejszej obawy. Zanim zagrałem byłem pewien, że dzieciak tylko mi będzie plątał się pod nogi i będzie mi przeszkadzał. Dodatkowo zniechęcał mnie fakt, że nie lubię martwić się o innych członków drużyny w grach, tylko o siebie, a jak już mam bawić się w upgradowanie dodatkowych sterowanych przeze mnie postaci to najczęściej wręcz olewam taką grę. Lubię grać tylko jedną postacią. Mogę oczywiście grać też opcjonalnymi postaciami, ale niech to będzie zrobione tak, jak w Wieśku 3, gdzie gramy Ciri czy Kurtis Trent z Tomb Raider Angel of Darkness. Ot gramy sobie raz na kiedyś inną postacią i w danej chwili martwimy się tylko o nią, a już nie o Geralta czy Larę Croft. Mało tego, takie rzeczy wręcz dodatkowo mnie zachęcają do gry. W GoW'ie Athreusem jedynie, co robimy, to używamy kwadratu na padzie, by strzelać Athreusem do przeciwników. Na początku mówię: zajebiście, muszę teraz się uczyć sterowania Athreusem. Na szczęście to jedyna czynność, jaką nim robimy i mam nadzieję, że dalej już nic nim nie dojdzie, ewentualnie zmieni się jego broń, ale zostaniemy tylko przy jednym guziku. Athreus jest też odporny na nasz topór, ale jeśli komuś to przeszkadza, to może sobie wyobrazić, że ma on wrodzoną taką umiejętność i nie zagrozi to imersji :E Na mnie to zadziałało :P Mimo wszystko, gdzieś tam mam jakiś taki odruch, by uważać na dzieciaka w czasie walki, ale przyzwyczajam się do tego, że i tak mu nic nie zrobię, tylko sobie wmawiam, że Athreusowi czasem to przeszkadza, bo topór mu zasłania przeciwników :E To samo było, kiedy pierwszy raz trzeba było strzelić Athreusem. Bałem się, że będę musiał uczyć się jego ciosów, ale wkręcam sobie, że to tak na prawdę mój cios, tylko powodujący, że strzał leci z innej strony :E Oczywiście staram się wczuwać, że jednocześnie pomaga mi Athreus, ale staram się wykluczać, że dzieje się to z mojej ingerencji :P Mam nadzieję, że wiecie, co próbuję Wam tu przekazać :> Skoro jesteśmy przy walce, to teraz tak: każdego przeciwnikami musimy pokonać w inny sposób. Jednego załatwimy toporem w czasie machania nim, jednego możemy zabić tylko rzucając w niego, a jeszcze inny dostanie tylko ze strzał Athreusa. Gra nas przymusza tym do nauki ciosów. Na początku mnie to wkurzało, bo mówiłem sobie, że ło matko, muszę się uczyć pierdyliard ciosów i weź w dalszej części gry sobie przypomnij jakąś tam kombinację guzików, która jako jedyna zadziała na przeciwnika. Na szczęście tutaj działa to nietypowo. Gra jest tak zrobiona, że łatwo wpadamy na to, jak mamy zabić danego przeciwnika, a jak już na to wpadniemy, daje nam to olbrzymiej frajdy. Tutaj dochodzimy do mojej ostatniej obawy. bałem się, że gra będzie zbyt toporna, ale feeling broni plus różne kombosy powodują, że czerpiemy z tego wszystkiego mega fan. Gdyby to połączyć z dynamiką z wcześniejszych części, byłoby idealnie i każdego by to pogodziło (czyli nowych graczy z osobami, których wkurza zmiana koncepcji całej gry). Niestety, twórcy nie dali nam takiej dynamiki, ale nie można mieć wszystkiego. Gdyby ten element tak zrobili, że mamy obecną koncepcję, ale dynamikę z zachowaną dynamiką z poprzednich odsłon, byłaby u mnie o pół oczka wyższa ocena, no ale nie można mieć wszystkiego :) Na szczęście tutaj jak wspomniałem i tak czerpiemy fan z walki i to pod każdym możliwym względem. Jest jednak jeden drobniutki szkopuł, o którym wcześniej nie wspomniałem. Chodzi o poziom trudności. Ten wydaje się być idealnie wyważony dla każdego, tj jeden woli tylko historię, to włącza easy, ktoś woli wyważoną rozgrywkę, daje normal, a ktoś tam woli mega wyzwanie to daje hard. Ktoś wyżej napisał, że tylko hard dawał mu w pełni satysfakcję, a dwa niższe poziomy były za łatwe. Zgoda, ale dopóki walczymy ze zwykłymi przeciwnikami. Kiedy w grę wchodzą bossowie, poziom hard to bardziej frustracja niż wyzwanie. Nie chodzi tu wcale o trudność, ale o frustrację, że pasek zdrowia bossów na hardziej (a często i na normalu) zbyt wolno schodzi i to nawet, kiedy znajdziemy już najlepszy możliwy sposób na przeciwników. Choćby nie wiem, jak bylibyśmy dobrzy w grze, hard po prostu frustruje. Dlatego na czas bossów lepiej ustawić na normal, a podejrzewam, że w dalszej części gry nawet na easy. Problem jest jednak taki, że zmniejszając poziom trudności, zmniejszają się też nasze obrażenia od przeciwników. Najbardziej to frustruje, kiedy gramy na niskim poziomie trudności, bo wtedy nasze obrażenia znikają zbyt wolno, przez co gra wyraźnie jest za łatwa i aż chcemy przełączyć na wyższy poziom. Dlatego też lepiej dawać normal, bo jest to jeszcze jakoś zachowane, choć jak pisałem, w dalszej części może frustrować nawet i na nim, bo nasza energia na bossach może drastycznie mocniej schodzić niż na easy, przy znacznie mniejszych zejściach paska zdrowia bossa, a na zwykłych przeciwnikach może być za łatwo. Sytuację na szczęscie ratuje mega fan z pokonywania zarówno bossów, jak i zwykłych przeciwników. Podobny fan czerpiemy z kolejnego mocnego punktu tej gry - zagadek środowiskowych. Wiele osób nie lubi zagadek, a tacy jak ja je uwielbiają. Ta gra łączy pod tym względem obie grupy. Jeśli ktoś lubi zagadki, to tutaj wreszcie poczuje się jak w domu. W Uncharted Lost Legacy dwie zagadki, a pierwsza z nich to już w ogóle, polegały na bezsensownym przesuwaniu fragmentów układanki tak, by utworzyć odpowiedni rysunek na ścianie poprzez padających na niego cieni od fragmentów, które przesuwamy. Nie było tam nic trudnego, bo każdy szybko mógł się zorientować, jak co poprzesuwać. Frustrował tam sam sposób tego wszystkiego. Trzeba było latać w kółko z jednej dźwigni do drugiej często oddalonej od siebie o całą planszę i wręcz odechciewało się jej wykonywać. Z kolei inne zagadki miały coś takiego jak wskazówki w formie kompasu, gdzie mamy iść, przez co o ile były na prawdę ciekawe, tak przez to wydawały sięzbyt łatwe. W ostatnich dwóch "Tombach" z kolei mieliśmy instynkt przetrwania, po którego użyciu wręcz mieliśmy gotowe rozwiązanie zagadki. W GoW'ie niby przydałby się taki instynkt przetrwania, ale przez jego brak zagadki chociaż stanowią wyzwanie. Jak to ma pogodzić osoby, które nie lubią takich zagadek ? Proste - wszystkie zagadki (przynajmniej do momentu, w którym jestem) ograniczają się do miejsca, w którym ta zagadka jest. Dodatkowo otoczenie jest tak skonstruowane, że nie wkurza nas to, że trzeba chwilę pogłówkować. Osoby nie lubiące zagadek środowiskowych nie będą w ogóle zwracać na to uwagi, tylko skupią się na samym szukaniu dalszej drogi, a po chwili się zorientują, że ta zagadka wcale im nie przeszkadzała. A jeśli zagadka dotyczy się na prawdę pięknego graficznie środowiska, to już w ogóle.Dlatego mogę śmiało pogodzić tym obie strony. Dla mnie mega. Skoro jesteśmy przy grafice - jest to najpiękniejsza gra na konsole. gram u siebie na projektorze na przekątnej około 75 cali, ale niestety tylko w 1080p i bez HDR'u. Widziałem Gran Tourismo Sport i Far Cry'a 5 na TV z dobrym HDR'em 10. Nawet nie chcę myśleć, jak to musi wyglądać na Benq W1700 czy innym droższym projektorze, tudzież 65 calowym w górę dobrym oledowym TV z porzadnym HDR'em. Dla mnie jednak najważniejsza jest duża przekątna ekranu (to jedyny powód, dla którego tak lubię gry VR, bo jesteśmy w grze), ale wiem, jak wygląda porządny HDR, co też mi daje do zrozumienia, że na pewno wiele tracę grając bez niego. Poziom grafiki w grze jest jednak tak dobry, że gra zrównuje z najładniejszymi pecetowymi grami. Np taki Far Cry 5 jest jaki jest, ale grafiki mu nie można odmówić. GoW to mw poziom pecetowego Far Cry'a ustawionego na ULTRA dodatkowo z tress fxem i modami graficznymi razem wziętymi. Niestety, jestem też pecetowcem i ostatnie gry (po ukończeniu Uncharteda LL) grałem tylko na pececie. przez co bardzo odczuwałem w GoW'ie 30 klatek. Nawet w Unchartedach nie było to tak odczuwalne, jak tutaj, zwłaszcza w cutscenkach. Gdyby gra była dynamiczniejsza, nie byłoby tak tego czuć, ale z racji, że framerate jest stały przymknąłem na to oczy. Niestety dochodzi do tego jeszcze jedna kwestia - pad od PS4. Zarówno on, jak i pad od xboxa one/360 mają guzik X. Problem polega na tym, że na obu padach ten guzik jest w innym miejscu, przez co na początku bardzo mylił mi się A z X i X z kwadratem. Do tego na padzie od PS4 zanim nie poznałęm nieco większej ilości ruchów (czytaj, waliłem na ślepo i nie umiałem jeszcze walczyć) strasznie pociła mi się ręka. Pod tym względem pad xboxowy (oba pady) bije na głowę tego od PS4. Dodatkowo na PS4 (i 3 też) przy takich scenach zsuwał mi się kciuk z analogu, co na padzie o xboxa nie miało w gogóle miejsca, bo analog jest tam idealnie umiejscowiony. Podsumowując - God of War to na prawdę wspaniała gra i cieszy mnie, że tak na prawdę dopiero w pierwszej kwarcie gry i cholernie dużo przede mną, ale jestem też pewny, że to wszystko napisał bym i po 20 godzinach obcowania z grą. Jeśli to się nie zmieni (a wszystko wskazuje na to, że będzie tylko lepiej), wówczas będziemy mieli do czynienia z pierwszym godnym kandydatem do gry roku 2018. Na prawdę poleca tą grę każdemu i jest ona mocnym powodem do zakupu konsoli, podobnie jak Uncharted 4. To właśnie te dwie serie spowodowały, że zapominam przez chwilę, że jestem rasowym pecetowcem i dlatego obie gry to u mnie mocne 9/10, ale....bez plusa. Każda gra z innego powodu :)
Serio ? Sorry ale nikt ci tego nie przeczyta w takiej formie. Znajdź na klawiaturze Enter i popracuj nad akapitami.
Na początku gra sprawiała na mnie złe wrażenie, ale im dalej w las tym lepiej, jest trochę epickich momentów, jednak trochę zbyt mało, walka jest bardzo dobra, aż zaskakująco dobra jak na dzisiejsze europejskie standardy. Późniejsze combosy są satysfakcjonujace jak piernik.
Nie mogę przy okazji tej gry obyć się bez porównania do Darksiders II bo są łudząco podobne pod względem rozgrywki, jednak sercem bliżej mi do DS2, obie gry są podobne, ale w GoWie niestety nie ma AŻ TYLU epickich momentów i lokacji i w ogóle wszystkiego jest mniej, rodzajów wrogów, zagadek, bossów i dobrych muzyczek- cały soundtrack to tylko główny motyw, inne utwory mi przelatują przez uszy, nie to co majstersztyk z DS2 gdzie w każdej lokacji grał jakiś wpadający w ucho kawalek, nie mówiąc już o bossowych "stains of heresy", " the corruption" czy "the crowfather", same walki nie były może jakieś wybitne, ale przez mega dobry soundtrack zapadły mi w pamięć bardziej niż większość walk z GoWa.
Gdyby GoW miał więcej i lepsze bossy i bardziej wyraźny soundtrack to dałbym 10, ale chyba więcej niż 8.5 nie wystawię, zobaczę jak przejdę.
?
Skończyłem Główny Wątek. Nawet nie wiem co napisać bo zakończenie a właściwie ostatnie 40 minut wgniotlo mnie w kanape. Chce już kolejna część!
Pozostało do zrobienia masa pobocznych rzeczy i 2 światy do zbadania.
Wszystko w tej grze zagrało idealnie. Dla mnie gra roku na ten moment i jedna z najlepszych gier w jakie grałem.
10/10
Dla tych co piszą że gra mniej epicka, że mniej akcji że wolna - nie ośmieszajcie się tylko zagrajcie. Bo gra w kilku epickich scenach rozkłada na łopatki poprzednie części.
Gameplayu i systemów oraz zawartości jest więcej niż we wszystkich poprzednich częściach raz3m wziętych.
Dziękuję SSM za jedna z najlepszych przygod jakie zaserwowala mi gra wideo.
Ale wiesz, że te dwa światy to jakieś bieda arenki, a pozostałych trzech w ogóle nie da się odwiedzić? Nie podniecaj się aż tak.
Jedna z najlepszych gier w jakie gralem wlasnie.skonczylem I powiem.jedno zakonczenie.otwiera mnie rozwalilo
spoiler start
Jak wrocilem do domu I stanal.thor.NIe moge sie doczekac.nastepnej czesci I epickiej walki to,bedzie cos
spoiler stop
Gra ma dyszke a I.jezeli koledzy piszecie,o tym ze gra jak.film.to zagrajcie a nie sie serio.osmieszacie bo to jakies glupotu wiecej walki zagadek I wspinaczek w tej grze.niz "filmu".pff na youtube to moze taka wygladac
Sorry za bledy pisze.na tele
No i tak jest. Tu jest więcej gamepkayu niż we wszystkich poprzednich częściach. Tylko na yt ciężko stwierdzić hehe
Spoiler dotyczący zakończenia:
spoiler start
Wiesz, że to prawdopodobnie dotyczy do nadchodzącego dodatku? W tej grze są 2 światy czyli Asgard i jakiś jeden i nie ma żadnej możliwości żeby się dostać do tego świata. A po drugie to zakończenie z Thorem to sekretne zakończenie, więc na pewno jest jakiś powód. Jeżeli twierdzisz że Thor będzie w następnej części to po co są te 2 nieodkryte światy? BTW twórcy potwierdzili że nie będzie żadnego season passa czyli pakiet DLC ale to nie tylko oznacza że nie będzie żadnych dodatków. Horizon Zero Dawn też nie ma season passa więc zawsze jest nadzieja. Może się dowiemy na targu E3.
spoiler stop
Dzisiaj zaczynam zabawę.
Czy działa to tak że jeśli przejdzie się wątek główny to jest mapa ze znacznikami jak we wiedźminie czy far cry ?
Czy koniec poprostu ?
Tak, normalnie możesz grać po zakończeniu wątku. Jest cała masa rzeczy do zrobienia po zakończeniu głównej fabuły.
Rozbudowane i świetnie napisane questy poboczne
Mapy ze skarbami
Tablice z cała masa lore i historiami że świata
Zwoje które opowiadają o odynie
2 dodatkowe światy z cała masa wyzwań
9 pobocznych bossów do ubicia
Dziesiątki Artefaktow do znalezienia
Cała masa zbroi i ulepszeń do zrobienia
Do tego sporo skrzyń z relicami (specjalnymi atakami)
Wyrwy między światami do zamknięcia
Cała masa zagadek środowiskowych
Zawartość jest całkowicie otwarta po zakończeniu gry.
Wszystkie poprzednie gry razem wzięte się chowają;)
Super, dzięki.
Rewelacja
Rozwój postaci czysto slasherowy, czyli ulepszamy jedynie ataki. Mi pasował tu idealnie. Dzięki temu ten GoW zachował coś ze starych odsłon. Ba! Na początku widziałem w tej grze coś co podpina się pod markę. Będąc jednak pod koniec gry widzę, że w dużej mierze jest to po prostu God of War tyle, że ze zmienionym położeniem kamery w celu zmiany balansu pomiędzy walką a światem/fabułą.
Po przejściu wystawiam grze 8.5, więcej nie dam bo niedomaga w kwestii walk z bossami i ogólnie nie wywarła na mnie aż tak dużego wrażenia, a te wysokie oceny uważam za mocno przesadzone. Resztę bolączek napisałem wyżej
Gra pozamiatała. Murowany kandydat do gry roku mimo tylu świetnych premier jeszcze przed nami. Dawno nie spotkałem się z tak dopracowaną grą w każdym szczególe. Gra trzymała mnie bez choćby najmniejszego momentu znudzenia w trakcie długich wielogodzinnych sesji. Mimo wielu moich obaw przed premierą co do zmiany stylu gry, to cofam wszystko i uważam za najlepszą odsłonę serii i obok Wiedźmina 3 najlepszą grę tej generacji. Gra jest tym czym Darksiders mógłby być gdyby miał kolosalny budżet.
Plusy:
- Właściwie wszystko!
- Świetnie prowadzona fabuła (jest to dalszy ciąg przygód Kratosa, a nie coś oderwanego od serii).
- Mistrzowsko wykreowany świat.
- Genialny feeling systemu walki, w którym czuć moc ataków.
- Praca kamery na najwyższym poziomie i płynne przejścia pomiędzy cutscenami a gameplayem (brak ekranów loadingu poza śmiercią).
- Masa aktywności pobocznych, z których żadna nie jest wepchana na siłę.
- Cudowna grafika.
- Rewelacyjne animacje.
- Kapitalne udźwiękowienie.
- Czuć, że to wciąż jest God of War tyle, że ze zmienionym balansem pomiędzy walką a fabuła/eksploracją (szczególnie podczas misji na statku odczułem starego dobrego GoWa).
- Świetnie wykonane zagadki środowiskowe.
- Moment otrzymania drugiej broni! (człowiek czuje się jak te kilkanaście lat temu).
- Dużo endgame'u bez konieczności grindowania.
- Mega satysfakcjonujący poziom trudności (mowa o "wyzwanie", bo na niższych jest zdecydowanie za łatwo).
- Zróżnicowanie przeciwników, ale...
Minusy:
- ... nie w kwestii bossów. Tutaj widać, że gra jest początkiem "nowej" serii i twórcy nie chcą rzucać wszystkiego od razu.
Gra jest początkiem "nowej" serii God of War i jeśli ta część jest tak genialna to nie wiem co się będzie działo w kolejnych częściach, gdy w końcu wejdą do gry Ci najwięksi. Ode mnie ocena 10/10 i gra ląduje w moim top5 gier wszechczasów.
<3
Jestem na początku, około 2h gry.
I narazie to bardziej jak tomb raider niż far cry, znaczy w sensie otwartego świata, czy te misje poboczne będą na mapie, znaczniki żeby to robić ?
A kto Ci naopowiadał historii, że tam jest w pełni otwarty świat?
Myślalem że jak są poboczne, misje, bossowie to tak to będzie wyglądac
Kamilowy
Gra bardziej przypomina właśnie Tomb Raidera niż Far Cry jeśli chodzi o świat. Ogólnie jest to metroidvania i najbliżej tytułowi do Darksiders jeśli chodzi o całość. Aby rozpocząć misje poboczne trzeba znaleźć ich zleceniodawców na własną rękę, ale jak je dostaniemy zadanie to znacznik się pojawiają. Bossowie poboczni też bez znaczników, ale po zakończeniu gry pojawiają się ich lokacje. Znajdźki nie mają znaczników na mapie, ale jest informacja ile w lokacji się ich znajduje (jednak trzeba najpierw znaleźć choć jedną z danego rodzaju, żeby się pojawiła ich liczba).
Nigdy bym się nie spodziewał, że wystawię taką notę konsolowej grze, ale jest w pełni zasłużona. Jedyne wady jakie znam:
1. Ciągłe, irytujące krzyki dzieciaka (przynajmniej w polskiej wersji)
2. Średnio rozbudowany crafting
Reszta stoi na najwyższym poziomie.
Wpadłem tylko dopisać, że jedyne walki z bossami które stoją na wysokim poziomie pod względem mechaniki to te z valkiriami, tylko co poszło nie tak z tymi zgłównego wątku ;(
Gra wgniata w fotel. Niesamowita grafika na ps4pro, bardzo dobra fabuła, ciężko odejść od konsoli. Twórcy w niektórych momentach dają do zrozumienia, że Kratos albo Atreus wybierze się do Egiptu szlachtować bogów egipskich:). Ale to pewnie odległa przyszłość, bo teraz wałkują mitologię nordycką.
Po 2 godzinach. W żadnej grze nie widziałem tak satysfakcjonującego systemu walki, soczysty, czuć moc każdego ciosu, plynny, widowiskowy. Pierwsza walka z bossem:
spoiler start
Nieznajomy
spoiler stop
Dżizys, zgniotło mi jaja, co się tam działo. Płynne przejścia z cutscenek do gry potęguje dynamikę pojedynków.
Gra jest przepiękna, na zwykłym PS4 nawet, fabuła jest bardzo interesująca i intrygująca, klimat i wykonanie lokacji - świetne. Nie mam się do czego przyczepić. Coś pięknego.
Wchodzisz w menu, masz tam ustawienia hudu, wyłączasz wszystko.
Nigdzie w żadnej grze nie widziałem aż tak dużego smoka aż bałem się go uwolnić :)
https://www.youtube.com/watch?v=JfPvf8LxpRQ
Szukam dalej tej opcji, u mnie po prostu brak jest tego HUD i Dostepności
Jak to możliwe? nawet na tym filmie jest druga opcja "HUD" (Po polsku Interfejs). Potem masz tam opcje interfejsu i wybierasz "Imersja".
2:59 na filmie.
Kolega @Albanoid dobrze ci powiedzial 2:59 opcja 'Immersive'...Czego jeszcze nie wiesz?
Musisz być w grze, wchodzisz do menu, naciskasz trójkąt żeby pokazało się menu gdy, ustawienia, interfejs