to konto mam nowe ale nie trolluję was, z paroma osobami z tego forum utrzymuję kontakty dlatego musiałem nowe konto zrobić bo nie chcę by dręczyli mnie pytaniami lub wyśmiewali. Chodzi o to, że jedna moja koleżanka, taka trochę dziwna, wygląda na lekko zamkniętą w sobie i głównie siedzi w domu, nie lata na imprezy żadne, nawet nie ma żadnej przyjaciółki chwilami jest dziwna. Studiujemy na pierwszym roku więc jesteśmy dorośli. Ja również nie mam ziomków żadnych bo są zbyt głośni, wiecie o co mi chodzi.
Wynajmuję tanie mieszkanko, ona także i dzieli nas kilka klatek schodowych, są dwa bloki złączone ze sobą. Przez to że tak blisko mieszkamy (ona też sama mieszka) to utrzymujemy kontakty przez net i często się spotykamy ale nie ma tu żadnych uczuć, zwyczajna koleżanka, latamy do marketów na zakupy, czasem do parku, gadamy o zwykłych rzeczach, książkach kryminalnych itd i czasem ona do mnie wpada, czasem ja do niej. Czasem coś jej na komputerze ustawie, naprawię, wywalę toolbara lub użyję adwcleanera bo ona trochę nie ogarnia podstawowych rzeczy, czasem chwali mi się jakimś przepisem i patrzę jak gotuje bo przecież sam też muszę sobie gotować jedzenie, w końcu mieszkam sam. No i na tym koniec.
Ona ostatnio wypaliła do mnie z tekstem, czy jakby jakiś mój znajomy był w wolnym związku z koleżanką tylko dla seksu bez zobowiązań, to czy akceptuję takie rzeczy, no to powiedziałem, że jak chcą latać do łóżka tylko dla rozrywki to niech latają. No i wtedy ona mi się zapytała czy chciałbym z nią być w takim związku, oczywiście bez miłości, tylko dla seksu. Zamurowało mnie, uśmiechem zareagowałem i powiedziałem że nie wiem, powiedziałem, ze jest ładna, bo jest (8 z minusem na 10) ale na razie nie jestem w stanie odpowiedzieć. Ona powiedziała, że takie rzeczy to normalka i że jak zdecyduję się to mam jej dać znać. Jeśli was to interesuje to ona nigdy nie uprawiała seksu z nikim, chłopaka miała przez 2 miesiące w liceum, nic poważnego i do niczego nie doszło. A i powiedziała, że nie będę musiał gumek kupować bo może wstydziłbym się i że ona sama kupi. Rozwaliła mnie tym. Ja bym wstydził się takie teksty wypalać komuś.
Szczerze mówiąc, chciałbym ją przelecieć ale gdyby mnie wtedy chciała rozbierać to odmówiłbym bo jednak coś we mnie mówi mi bym nie robił tego, może to obawy o wpadkę. Nie wiem nic o antykoncepcji, w necie wyczytałem, że zwykłe gumki nie gwarantują braku wpadki, że można kupić jakieś gumki ze środkiem plemnikobójczym ale nie wiem ile one bezpieczeństwa zapewniają, wy wiecie? Powiedzcie. No i nawet jakbym był zagwarantowany, że wpadki nie będzie to nie wiem czy zgodziłbym się na ten układ. Sam układ wydaje się super, zaliczenie też ale ten wewnętrzny głos mówiący nie rób tego. Co sądzicie o całej sprawie? Potraktujcie to poważnie, sytuacja jest śmieszna i trudno mi uwierzyć w to ale to nie był sen i chcę z wami pogadać o tym.
Bez problemu bym powiedzial tak. Super sprawa. Pobzykasz, masz z nia dobry kontakt i jednoczesnie nie masz tych zlych stron zwiazku, czyli narzekania etc.
Zastanów się trochę gościu... z tego co gadasz, wychodzi, że jesteś jej jedynym znajomym a ją ciśnie, a że już już jest dorosła i nie ma z kim to chce to zrobić/robić z kimś kogo zna niż wcale tego nie robić. Klasyczne przypadki.
Trolololo
a co o zabezpieczeniach gwarantujących równe 100%, bo nawet jak jest ryzyko wpadki 1 na miliard to podziękuję
Dobrze że założyłeś nowe konto, być na studiach i nie wiedzieć nic o antykoncepcji?
Na dodatek dziewczyna 8/10 i jeszcze dziewica? Jasne.
Ty się zastanów, czy ta kobieta mogłaby być kobietą Twojego życia. Jeśli nie, to nie marnuj jej życia, a może nawet ją wydostań z takich głupich pomysłów.
@UP
Nie bój żaby. Jeśli chce to znaczy, że już obczajała sposoby i jest przygotowana i da mu niezbędne oprzyrządowanie. No chyba, że chce żeby wpadł to już inna sprawa :P
stary.. piszesz jak typowy prawiczek, masz okazje do zamoczenia i szukasz wymówek :D
odnosnie antykoncepcji..
jak tak bardzo ona chce się pruć to powiedz jej że jak skołuje tabletki i będzie je łykać to możecie się pruć ( daje 100% antykoncepcji ) chyba że ona próbuje Cię wziąć na dzieciaka to nie będzie łykać tabletek ;p
odnośnie gumek, to jak całowanie się przez szybę ^^ no chyba że Ci to wystarczy
ostatnia opcja to pilnowanie kalendarzyka, ona będzie wiedzieć o co chodzi.
jak dla mnie to świetna okazja żebyś trochę podymał, a to czy się zgodzisz czy nie świadczy o tym jakim jesteś mężczyzną ;]
Pjona.
ryzyko wpadki 1 na miliard to podziękuję
Jest ryzyko, jest zabawa.. ;) Głupi jak but, skoro dziewczyna ładna i nawet pomijajac to czy jest dziewica czy nie, proponuje Ci seks, a Ty chcesz odmówić bo ryzyko wpadki 1 na miliard? hah
jestem na takim etapie, że muszę wykluczyć wpadkę całkowicie. Nie nadaję się na ojca, nie mam warunków do trzymania dzieciaka i pieniędzy, jeszcze się uczę i nie ma mowy bym musiał brać odpowiedzialność za dziecko. O żonie i dzieciach pomyślę może za 5 lat gdy skończę naukę i znajdę lepiej płatną pracę.
"MistrzKonsol" jeżeli kierujesz to do mnie, to pozwól że wyśle kilka twoich wypowiedzi, i zobaczymy kto jest gimbem ;>
" piotreksik23 jak masz dałna to nie możesz. "
" kaszanka9 wypier.. geju grać w klocki lego haha wiemy że lubisz ciągnąć staremu druta "
" zamknąć dupska pecetowe szwaby. Konsole rządzą światem a wy możecie jedynie freda pomarszczyć przy swoich pczłomach. hahahaha "
dobra nie chce mi się kopiować i tracić czas na jakiegoś gimba tyranego w szkole :C
szlugeri ... no typowy prawiczek, dobra nie chcesz, nie ruchaj. :]
Nie ma czegoś takiego jak seks bez zobowiązań. Koniec i kropka.
Nie ma w 100% niezawodnego środka antykoncepcyjnego i każdy lekarz ci to powie.
Powiem tak: Rób swoje, ryzyko jest twoje. Jeden powie - bierz jak dają, drugi będzie Cię szanował za to że właśnie nie skorzystałeś. Postępuj wg. swojej moralności, a jeśli już byś się zdecydował na skorzystanie to Panna niech zainwestuje w tabletki, a ty pamiętaj o gumkach.. przynajmniej w czasie dni płodnych. A kiedy takie są.. to już sami musicie sobie sprawdzić :)
0.5/10 za chęci
Tydzień przed i tydzień po okresie.
Swoją drogą takie związki nie mają sensu, bo z czasem dla jednej ze stron to będzie coś więcej.
też się obawiam, ze zakocha się jeszcze we mnie, jeśli już tego nie zrobiła, a ja przecież jej nie kocham, na małżeństwo się nie zgodzę. Po opłatach zostaje mi jakieś 200 zł na jedzenie, rodzice muszą mi kilka stówek wysyłać ale to był ich pomysł, mówili jedź i nie martw się o nic. W takiej sytuacji jestem. Wiem, że w dwójkę mając wspólną pensję jest prościej ale pracę ona może stracić, a ja nie będę mówił rodzicom by dawali mi dodatkową kasę bo wpadka była. Poczytam w necie o antykoncepcji, najwyżej jej odmówię, może będę tego żałował kiedyś ale lepiej żałować niż brać ślub z przymusu i zajmować się dzieckiem, którego się nie chciało.
Szczerze mówiąc, chciałbym ją przelecieć ale gdyby mnie wtedy chciała rozbierać to odmówiłbym bo jednak coś we mnie mówi mi bym nie robił tego, może to obawy o wpadkę.
Dziewczyna 8/10 proponuje Ci seks bez zobowiązań, a ty pieprzysz jakieś smuty o byciu ojcem, wpadkach? Na I roku studiów? Moja rada jest jedna, zwróć może uwagę na przystojnych kolegów, to jedyna opcja zabezpieczająca w 100% przed wpadką.
też się obawiam, ze zakocha się jeszcze we mnie, jeśli już tego nie zrobiła, a ja przecież jej nie kocham, na małżeństwo się nie zgodzę. ------------------------------------------>
Moja rada jest jedna, zwróć może uwagę na przystojnych kolegów, to jedyna opcja zabezpieczająca w 100% przed wpadką. hahahah jeb/em
To że masz ileś tam lat i posiadasz dowód osobisty nijak nie odnosi się do bycia dorosłym bo:
- byłbyś dorosły to byś nie lazł na forum z takim pytaniem, a jak już byś musiał bardzo to nie bał byś się pisać z własnego konta (siema dexapini9)
- widziałbyś przynajmniej minimum o antykoncepcji (albo zajęcia w szkole były prowadzone jak to zwykle jest prowadzone a rodzice nie uświadomili bo temat tabu), skoro masz zerowe pojęcie o tym jak i o sprawach damsko męskich to widać jeszcze nie dojrzałeś do seksu
Nadrzędnym zadaniem prezerwatywy jest ochrona przed chorobami wenerycznymi, pod warunkiem oczywiście odpowiedniego jej użytkowania, patrząc na Twoje rozkminy skończył byś pewnie tak ->
Coz, powiem krotko, jesli to nie fake, to zrob jak uwazasz. Moze faktycznie ci nie lezy, a wtedy akurat to zrobisz najlepsza rzecz, bo tak jakbys tylko skorzystal z okazji, a potem ja zostawil, to by sie moglo na niej jeszcze gorzej odbic. Inna sprawa, ze sama powiedziala o niezobowiazujacym seksie, wiec to inna para kaloszy. Moze czujesz sie lepiej samemu, moze faktycznie nie potrzebujesz sie wiazac - twoja sprawa, sa takie osobniki, najgorsze to sie przymuszac.
Ale rozwaz to.
BO JAK TERAZ ODMOWISZ, A ZA POL ROKU BEDE CZYTAC KOLEJNE WATKI O FRIENDZONE I SAMOTNOSCI, TO SIE SROGO WKURWIE !
Powiedz ze sie zgadzasz, ale na oral i na hiszpana:p
ps. Moze zarzuc tutaj numer tej kolezanki :)
W sumie w mojej aktualnej sytuacji życiowej bym się zgodził, decyzja należy tylko do Ciebie.
Związek typu "fuck buddy" czyli taki jak opisujesz to najlepszy związek pod słońcem, nie słuchaj krytykantów to to jakieś konserwatywne zaprzańce.
Dziecioróbstwa się nie bój -niech dziewczyna załatwi sobie tabletki -dają bardzo dużą skuteczność (aczkolwiek nie 100%)
ALE -nawet jak będzie wpadka to żadna katastrofa można szybko, sprawnie i profesjonalnie przeprowadzić aborcje (w Katolandzie co prawda zakazane, ale co za problem ciut podjechać? )
http://natemat.pl/111057,aborcja-all-inclusive-za-1600-zl-znalezienie-zagranicznej-kliniki-z-polska-obsluga-zajmuje-kilka-minut
http://wyborcza.pl/1,87648,15560844,Przyjacielska_aborcja_z_dowozem.html
Po prostu obgadaj z nią sprawę ze dzieci absolutnie wykluczone, i czy zgodzi się na powyższa opcję.
a i jak będzie kupować gumki niech kupi także lubrykant -bo coś myślę że mogą wam grozić odparzenia :p
jak dziewczyna bedzie chciala zlapac cie na dziecko to lapie
powie ze lyka tabletki a nie bedzie, pomiesza godziny, zapomni jednej
inne rzeczy tez moga obnizyc dzialalnie tabletek
do tego one nie sa 100% skuteczne, znam pary, ktore wpadly a uzywaly
gumki tez nie daja 100%
z drugiej strony ok 25% par ma problemy z zajsciem w ciaze
ogolnie uklad swietny, ale tylko i wylacznie jesli jestes dziewczyny pewny
ja w twoim wieku pewno bym sie zdecydowal:)
To nie musi być fejk, takie cichutkie i spokojniutkie często są niegrzeczne. Te pomysły kolezanka ma nie do konca 'dziwne' jak ująłeś w tytule, może po prostu ją swędzi. :v
W sumie, nie wiem jaki procent ludzi zastanawiałby się czy korzystać i o czym toczy sie gadka. :D Masakra, przecież takie coś nie zdarza się w życiu każdemu, a niektorzy nawet nie zamoczą nigdy, jeśli nie zapłacą. Ale jest jeszcze druga strona medalu, może nie jesteś jednak jedynym, którym to ona proponuje i zarazi Cię jakimś syfem, albo wpadnie z tym innym, a poleci do Ciebie..
W sumie to tu nie pisze,ale na to poswiece posta bo takie problemy to kabaret.Laski rzadko są tak dosadne bo lubią być zdobywane i na ogół wolą inicjatywę faceta i w twoim przypadku to pewnie się boi,że jak ty będziesz mieć inicjatywę to się do końca życia nie doczeka,to w zasadzie powiedziała "no wyruchaj mnie wreszcie".Laska ma chcicę,chce żebyś ja wziął i jak tego nie zrobisz to masz gwarant,że zrobi to ktoś inny szybciej niż myślisz...bo penisa sobie znajdzie szybko jak jest niedopieszczona i tym bardziej tak dosadna.Czemu miałaby po prostu nie powiedzieć tego samego komuś innemu ? (Laska 8\10 mówi "przeleć mnie",zgadnij reakcję 90% facetów)po tym jak ty będziesz jej pie....te bzdety co tu o dzieciach,ślubach...troche zbyt powaznie,wystraszysz ja,powie ci "ok rozumiem,masz racje" i zaraz da sie pzeleciec komus innemu :) Ona chce zwyczajnie seksu i tyle,zadna filozofia. Od seksu zresztą też można zacząc związek,czemu nie ? raczej jak tego nie zrobisz to wasza przyjaźn na tym ucierpi,bo niby tylko przyjaciele ale...może się po tym od ciebie odsunąć kiedy już przysunie się gdzie indziej.
Ciekaw jestem dlaczego jeszcze zadna osoba plci zenskiej sie nie wypowiedziala.
Bo już mają swoich wybawicieli, ten im niepotrzebny.
WrednySierściuch --> Duzo tych skrobanek bylo ? 0_0 pozdrawiam
Elwe26 ---> Pamietaj najwazniejsze to nie sluchac innych :) tylko zyc swoim zyciem :] Rob jak Serce/Umysl/Penis (niepotrzebne skreslic) kaze :) i nie przejmuj sie opinia innych
Eh a ja ostatnio z "24 latka" rozmawialem na temat, dlaczego nie mieszka razem z swoim narzeczonym.... tylko osobno wynajmuja pokoje... i sie uzeraja z wspolokatorami... na co uslyszalem ze oboje by sie "zle czuli, mieszkajac ze soba przed slubem" coz przeciez nie musicie sie odrazu "ciac" :P jak juz tacy "Religijni" jestescie....
Kto co lubi :)
Widzę, ze się ostro boisz rodzicielstwa i tylko tyle cię powstrzymuje. Jak już chcesz pomoczyć to załóż gumę na pałę i leć tak ze 3-4 dni po tym jak jej się okres skończy. No bezpieczniej już chyba tylko w czasie okresu będziesz miał.
Stary. My tutaj widzimy to w zupelnie innym swietle. Zawsze wydaje sie, ze nasi znajomi sa bardziej nam znani niz znajomi kolegi dla kolegi.
Powinienes sam sobie odpowiedziec na to pytanie czy jestes w stanie i czy moglbys to robic. Widocznie sam nie masz doswiadczenia w sexie.
Pierwszy raz jest zawsze inny bo nie wiesz co z czym sie gryzie, jest obce dla ciebie.
Dziewczyna ma ciebie za jedynego znajomego, kogos do kogo moze sie odezwac i ona mysli o tobie nawet jak siedzi sama w domu. Nie bedac jej chlopakiem jestem jedna z najwazniejszych osob dla niej.
Albo nie chciala cie wystraszym mowiac o uczuciach albo naprawde tak jest lecz nie wierze w to bo gdyby byla latawica to by miala doswiadczenie i partnerow.
Jedna rzecz mnie nurtuje od przeczytania pierwszego posta.. Gęstochowa czy włodzix?
to konto mam nowe ale nie trolluję was, z paroma osobami z tego forum utrzymuję kontakty dlatego musiałem nowe konto zrobić bo nie chcę by dręczyli mnie pytaniami lub wyśmiewali.
No dobra to zgadujemy. Który to?
A nie czasem Trash metal? Kiedyś coś o winie i koleżance pisał, było też coś o showupie, więc kto wie?
Enx, Szanowna Franco - ja obstawiam dexapini9 - milion pytań co do studiowania, mieszkania samemu itd. (takie życiowe niedo**banie) obaj też walą ścianami tekstu w postach.
Co do zabezpieczenia to tabletki razem z prezerwatywą. Z samą prezerwatywą ludzie wpadają więc dodatkowo tabletki powinny rozwiązać sprawę.Znowu same tabletki tez lipa, nie zabezpiecza przed chorobami i może o niej zapomnieć.
Pamiętaj ze bez zobowiązań oznacza ze nie możecie być o siebie zazdrośni przynajmniej ja to tak rozumiem, więc nie zdziw sie jak się dowiesz ze bzyka sie jeszcze z kimś innym. To ze dziewczyna na pozór jest spokojna naprawde o niczym nie świadczy.
Gdzie ta koleżanka mieszka? Jak Ty się boisz wpadki to ja to zrobię:)
Zawsze pozostaje ryzyko, że to jakaś nawiedzona cichodajka, opętała ją macica i zapragnęła dzidziusia z mężczyzną w zestawie. Nim się obejrzysz będziesz już "ustawiony" na całe życie. Ale widzisz ilu chętnych, to daj im namiar.
Wiadomo, że masz wątpliwości i sie zastanawiasz, ale ja będąc na twoim miejscu prawdopodobnie bym się zgodził :D
90% lasek do 25 wieku nigdy z nikim nie spało, te co się chwalą że to robiły ściemniają.