Assassin's Creed: Unity – anomalie czasowe na nowym zwiastunie
Niewiem, ale oglądając to miałem uśmiech na twarzy. Za dużo assasyna. Widać ,że twrócy wepchną wszystko żeby zgarnąć kase za to samo....
Pierwsza myśl - CZY TO JUŻ prima aprilis ?! Serio ? No ludzie, uwielbiam serie AC ale takie bajki to już nie na moją głowę.
Jeżeli mają być tego typu anomalie czasowe, to zaczynam myśleć, że coś jest nie tak. Gra ma się toczyć w czasach rewolucji francuskiej a tu nagle skok w II wojnę światową? Nie zdziwię się nawet jak chcą sprawdzić, czy gracze chcieli by "assasyna" podczas II wojny światowej.
Zestrzeliwanie nazistowskich samolotów z wieży Eiffla w asasynie? To w Rogue pewnie atak na lotniskowiec będzie.
Skoro całe asasyństwo to tylko jakieś projekcje z przeszłości do których wskakuje gościu na futurystycznej leżance, to takie anomalie są niezłym pomysłem
niestety sam zwiastun jest idiotyczny, bo twórcy zepsuli być może najciekawszy smaczek w całej grze - trailer spoilerem, zamiast zostawić to graczom do odkrycia...
Mnie w AC najbardziej przeszkadzały te współczesne wstawki.
Te anomalie czasowe to bardzo fajny pomysł. Oczywiście, jeśli Ubisoft go odpowiednio wykorzysta. Jak mają zamiar wstawić jeden etap w trakcie II wojny światowej, to niech nawet nie marnują na to czasu. Jeśli jednak się przyłożą, to może z tego wyjść kolejna zaleta serii.
po tym czymś, nasuwa się na moje usta wiązanka samych przekleństw!!- czy oni są normalni? - to jakiś joke! - gry bardziej poje...nej nie było!! a tym bardziej, że to jest tylko marne AC
Kombinują już jak koń pod górę. Ten okres historyczny totalnie nie pasuje do serii AC. Assasyn i IIWŚ?! Nie. To nie koreluje ze sobą.
fajne. ale po uj?
Nie widzi mi się to, psuje klimat, dla mnie w ogóle w tej serii najgorszym i niepotrzebnym elementem są wyjścia poza symulację.
E?! Że co?! Nie wiem, może o tym było wiadomo już wcześniej, ale po tym trailerze... całkowicie przeszła mi chęć zagrania w tę grę!
Nie znosiłem współczesności w każdym poprzednim Asasynie, ale tam chociaż w jaaaakiś tam sposób było to wszystko oddzielone od siebie grubą kreską - bohaterowie swoich czasów nie przenikali do współczesności ani nie podróżowali w czasie. Tu natomiast... II wojna światowa?! Bez jaj! Cały klimat rewolucyjnego Paryża przez takie wstawki pójdzie się dymać.
Zawiodłem się bo miałem nadzieję, że - po zakończeniu historii Desmonda - z części na część skupią się bardziej na "asasyństwie", a współczesność ograniczą do naprawdę niezbędnego minimum*. Tymczasem tu... karabiny maszynowe, samoloty z II wojny światowej! WTF?! No ja pier*olę. Będzie współczesność, rewolucja francuska, II wojna światowa... Może jeszcze, kutwa, przyszłość i zahaczą o Remember Me albo starożytność, gdzie spotkamy Asterixa i Obelixa?!
Zawód, gigantyczny zawód. Przez ten trailer (a konkretniej - przez pomysł na grę, który ten trailer przedstawia) moje zainteresowanie Unity spadło w zasadzie do zera - że tak to matematycznie ujmę: ze 100% do 0,1%. Podziękował.
*Choć i tak moim cichym marzeniem jest, aby całkowicie ją wywalili w cholerę.
Po pierwsze wchodzenie w Animusa to zawsze był stały element tej gry więc czemu nagle marudzenie o to. W tej grze zawsze o to chodziło i zapewne się to nie zmieni.
Po drugie czemu marudzicie o jakieś marne liniowe anomalie, których pewnie w całej grze będzie może 2 albo 3 najwięcej.
Ciekawy bajer zobaczymy co z tego będzie, mogą dać i nawet fajnie wyjaśnić jeśli chodzi o współczesność.
Ciekawe jest też to, że większość użytkowników ostatnio chciała 2WŚ w AC a teraz nagle oburzenie. No ale co ja się dziwie, to przecież GOL
Czemu Ubi nie wrzuca trailerów z AC:U w 60fps skoro YT daje taką możliwość? Oh, wait.
@Irek22
Dokładnie. Nie wiem czemu aż tak źle na to zareagowałem, ale jest to pierwszy moment, w którym się zastanowiłem, czy na pewno nie lepiej było kupić najpierw FC4. Może i jestem fanem AC i długo napalałem się na tę grę, ale mało co mnie tak wnerwia jak niespójność miejsca i czasu akcji. Już w poprzednich AC brała mnie cholera, gdy trzeba było wychodzić z Animusa a tutaj wrzucają takie coś ;/ Mam tylko nadzieję, że to będzie jakaś pięciominutowa scenka, a nie regularny przerywnik.
Oby to byl tylko po prostu taki feature, ktory da sie wylaczyc... ja zlozylem pre-order ale tylko i wylacznie z powodu tego klimatu rewolucji francuskiej - WWII mi w ogole nie pasuje do AC.
Bug w Animusie a ci srają jak to nie pasuje do AC. Właśnie pasuje idealnie. Animus się wysypał i wywaliło nas gdzieś indziej.
Współczesność i Desmond w AC to coś co zawsze było strasznie interesujące i zawsze chciałem tego więcej. W ACB co chwilę wychodziłem z Animusa, żeby sobie pobiegać Desem. Marzyłem o AC III w którym kierujemy tylko Desmondem we współczesności no ale dostaliśmy jakąś kupę.
Arno strzelający ze stacjonarnego ciężkiego karabinu maszynowego do nadlatującego w jego kierunku samolotu... Szczerze mówiąc myślałem że Ubisoft już niczym mnie nie zaskoczy ale jednak im się udało. Te wstawki z okresu II Wojny Światowej to z całą pewnością próba Ubisoftu mająca na celu przygotowanie gruntu pod kolejną (nie koniecznie tą przyszłoroczną) odsłonę serii która w całości będzie rozgrywać się właśnie podczas II Wojny Światowej, a to czy tak się stanie będzie zależeć tylko i wyłącznie od tego czy graczom taki kierunek przypadnie do gustu i te anomalie czasowe które będą występować w Unity na pewno dadzą odpowiedz na to pytanie.
Hej bede mial na swoim kanale filmiki z Assassina w wersji na ps4 ale porozmawiam tez o wersji pc ktora tez ogram a jutro bededzie mozna obejzec Evolv wersje alpha
https://www.youtube....h?v=a1P-hBgV7-Q
(filmik z the last of us )
Jak dla mnie coś niesamowitego! Jeszcze bardziej zachęcili mnie do kupna, naprawdę, moim zdaniem świetny pomysł.
Ubisoft trochę przegina z tymi trailerami, jeszcze chwila i pokażą nam całą grę razem z zakończeniem.
-Hej, może wrzucimy do gry coś zaskakującego!
-No pewnie! Mam pomysł, nagle Animus zrobi psikusa i wrzuci nas do zupełnie innej epoki.
-Ekstra!
...
-To teraz zróbmy trailer w którym zdradzimy tę niespodziankę, gracze nie lubią być zaskakiwani.
Z AC1 było cholera jasna to samo - przez cały okres marketingowy przed premierą była mowa o krucjatach, po czym tuż przed posłaniem gry na półki ujawniono cały twist z Animusem. Po co? Nie mam pojęcia.
Jesteś pewny? Mam wrażenie, że było właśnie odwrotnie. Masa ludzi była zaskoczona początkiem gry, bo o Animusie nie miała pojęcia. Generalnie Ubisoft do tej pory był niezły w te klocki, twist z Haythamem w "trójce" też udało im się ukryć do samego końca.
No właśnie mam podobne wrażenie, że o tym nie mówili w kampanii marketingowej. W ostatnim CDA był tekst publicystyczny o serii AC i też napisali, że ukrywali to do premiery.
Rzeczywiście takie rzeczy powinny pozostać w ukryciu i gracze powinni to sami odkryć. Szkoda, byłaby "ciekawa niespodzianka".
Jaki idiota wymyślił sobie walenie do graczy TAKIM SPOJLEREM w kampanii promocyjnej! To tak jakby przed Batman AA Rocksteady mówiło "Strach na wróble sprawi, że pomyślicie o zepsutej konsoli". Debile.
UVI -> Pamiętam przedpremierowe materiały gdzie wyjaśniono dziwne "artefakty" pojawiające się na ekranie. Wcześniej mówiono o "drugim dnie" produkcji i to wraz z ciekawymi "niby glitchami" podtrzymywało suspens, a potem jebudu - choćby Gametrailers i Gamespot pierdyknęły na dzień dobry Animusem. Być moze za dużo szukałem informacji na temat pierwszego AC przed premierą, być moze to nawet nie wina Ubi tylko portali branżowych walczących o kliknięcia (a można było to przecież zastrzec w NDA) i sam się prosiłem o spoilery, nie zmienia to faktu, że w wypadku Unity już w ogóle nie bawili się w subtelności :)
Natomiast twist z Haythamem mi się faktycznie podobał, ktoś w tym wypadku poszedł po rozum do głowy.
No cóż, to było tak dawno, że nie pamiętam czy faktycznie zdradzili istnienie Desmonda i Animusa przed premierą, czy nie. Teksty Raymond o ukrytej niespodziance za to pamiętam doskonale. Co do Unity, wydaje mi się, że chcieli pokazać tę cholerną wieżę - II wojna i wieża Eiffla to potencjalny selling point.
Yoghurt
No to chyba bardziej wina portali growych niż ubisoftu. Mi niestety twist w Ac 3 zepsuło CDA. Też bez ostrzeżenia napisali o Haythamie w recenzji.
Jeżeli chodzi o AC1 to zasiadając do tytułu nie mialem pojęcia o animusie.
W ogole ten pomysl z Animusem w serii jest zbedny. Wystarczylo zrobic serie gier w historycznych warunkach, bez wtracania fabuly na poziomie gorszym od Danikena. Ale zabraklo im odwagi i pomyslow. AC1 byla nudnawa, AC2 dawala juz niezla zabawe, ale po idiotycznym zakonczeniu juz po ta serie nie siegne.
Co do Unity, wydaje mi się, że chcieli pokazać tę cholerną wieżę - II wojna i wieża Eiffla to potencjalny selling point.
Saboteur chciałby zamienić z tobą kilka słów :)
Teksty Raymond o ukrytej niespodziance za to pamiętam doskonale
Też doskonale to pamiętam, dlatego tym bardziej dobiło mnie, że niespodziankę ktoś mi zepsuł. Nieważne, czy było to Ubi, czy dziennikarze branżowi. I dlatego tak się wyzłośliwiam na Unity, bo anomalie mogły nieźle dać z płaskiej po pysku, jak wspomniany motyw z glitchującą konsolą w Arkham Asylum, Psycho Mantis w MGSie czy choćby (powołując się na bardziej fabularne zagrywki) Revan w KOTORze.
U.V. Impaler [28]
Jesteś pewny? Mam wrażenie, że było właśnie odwrotnie.
Bezi2598 [29]
No właśnie mam podobne wrażenie, że o tym nie mówili w kampanii marketingowej. W ostatnim CDA był tekst publicystyczny o serii AC i też napisali, że ukrywali to do premiery.
O Desmondzie i Animusie jako takim pewnie nikt poza twórcami nie wiedział, ale że coś jest na rzeczy było wiadomo na długo przed premierą.
Nie chce mi się przeszukiwać internetu, ale papier nie kłamie, w związku z czym mogę powołać się na CD-Action (138) z kwietnia 2007 (gra wyszła w listopadzie 2007), stronę 46 i zamieszczoną na niej ramkę "Assassin's Creed - trylogia", gdzie wspomina się o "wczytywaniu informacji", "dostępie do pamięci komórkowej", "błędzie krytycznym" i "genetycznych wspomnieniach".
No cóż, pismaki tak mają - informacja to w końcu najważniejsza rzecz w tej branży. Nie zmienia to faktu, że dziwi mnie zdradzanie tak kapitalnych zwrotów akcji jak ten z Haythamem - sam robiłem wszystko, żeby nie napisać o tym wprost w recenzji. Owszem, czasem pewnych twistów ukryć się po prostu nie da, vide zamiana bohatera w Strogga w czwartym Quake'u, no ale to są wyjątki.
Na pierwszej prezentacji Mass Effect 2 na E3 BioWare pokazało jedynie śmierć Sheparda, po czym zabroniło o tym napisać. Sprawdzałem potem ile serwisów ten zakaz złamało. Było ich całkiem sporo. :)
Nie rozumiem narzekania. Tożto genialny pomysł. Fajnie, że będzie można to poczuć jak sypie się animus i jakie są tego konsekwencje. Jestem na tak i prawdopodobnie jak zrobią DLC z nowymi anomaliami to je zakupię.
Puchacz
To, że przez 4 pierwsze sekwencje graliśmy Haythamem. Przy czym gameplay poprowadzony był tak jakbyśmy grali asasynem i przez pierwszych kilka godzin każdy myślał, że gra asasynem. No i pod koniec 4 sekwencji następuje ten wielki twist kiedy okazuje się, że Haytham jest templariuszem. Pokazało, że templariusze i asasyni nie różnią się aż tak bardzo, to właśnie od trójki Ubi poszło w zacieranie granicy między dobrymi asasynami i złymi templariuszami. Jak dla mnie to był krok w dobrą stronę i cieszę się, że kontynuują to w kolejnych częściach.
W sumie nie wiem co o tym myśleć. Pomysł na pewno interesujący, mam nadzieję że w praniu wyjdzie to dobrze. Cóż, już wkrótce się przekonamy. Och, już tylu miesięcy czekam na Unity, aż ciężko uwierzyć że zostały tylko dwa tygodnie :) Wyczuwam zarwane nocki, oj tak...
Świetny pomysł zwłaszcza, że pewnie większość z nas(w tym ja) chciała wspiąć się na wieżę Eifela, ale czasy, w których żył Arno na to nie pozwalają i proszę, taka niespodzianka! Czekamy jeszcze niecałe 2 tygodnie!!!