Obóz pracy w Polsce już otwarty. Poniżej zdjęcia z bielan.
http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/56,136156,16877885,Centrum_logistyczne_Amazona_w_Bielanach_Wroclawskich,,1.html
Ktoś pracuje? Jakie wrażenia po pierwszych dniach?
Bardzo dobrze, będzie praca dla licencjatów z socjologii, magistrów zarządzania i marketingu oraz absolwentów kulturoznawstwa.
Jeżeli ludziom nie odpowiada wysokość wynagrodzenia w Amazonie to niech nie zgłaszają się do tej pracy - wtedy Amazon będzie musiał podnieść. Inaczej niech nie narzekają...
Chyba na onecie było info, że płacą 14zł za godzinę + (uwaga!) 1zł na obiad. Cokolwiek to znaczy. ;)
mikecortez - Brak pieniędzy oraz sensownych ofert pracy do tego zmusza. Przynajmniej większość ludzi.
Koło mojego miasta jest centrum logistyczne Biedronki i podobno harówa tam straszna no ale jak się nie ma wyboru czasem ;)
Zabronić nikomu nie można. Ani pracować, ani płacić mało innym.
Ale należy pokazywać to palcem, wyśmiewać i kpić. Bardzo dobrze, że jest społeczny sprzeciw wobec głodowych płac. Polacy w końcu powinni przestać zachowywać się jak zakompleksione i zastraszone stado owieczek :-)
Niestety, nadal nie mamy powszechnej automatyzacji na przyklad wyrzucania smieci czy w kasach sklepowych albo tym podobnych sprawach. Za to Amazon dal wiecej niz pensja minimalna, cale 300 zlotych wiec nie jest to nawet 100 euro, ale ceny mamy porownywalne, jak milusio.
Raczej brak kwalifikacji i pomysłu na życie.
Nie każdy z powodu pracy jest gotowy zmienić swoje życie i przeprowadzić się do kompletnie obcego miejsca.
Nie można wrzucać ludzi mieszkających w zapadłych dziurach z tymi którymi się nic nie chce i mają pusto w głowie. Chyba że swój pomysł na życie również jest kwestią obiektywną, sprowadzaną do tego by łapać się (lub tworzyć) czegokolwiek co w danym miejscu przeniesie, albo może przynieść, zarobek.
Tak Biedolicie a jestem pewien że przynajmniej 1 osoba w tym wątku pracuje za 1200 zł też na produkcji czy innym syfie czy na magazynie
Cały ten hejt że Amerykański tak?
Nie każdy z powodu pracy jest gotowy zmienić swoje życie i przeprowadzić się do kompletnie obcego miejsca.
To bedzie pracowal w swojej zapadlej dziurze za marne pieniadze, skoro tak woli. Jego wybor.
Ale to że nie chce zostawić swojej rodziny nie znaczy że nie ma żadnych umiejętności ani pomysłów.
Nigdzie nie napisałem że to nie jego wybór.
A kto kaze zostawiac rodzine? Ludzie przeprowadzaja sie za lepsza praca i placa na calym swiecie, jest to calkowicie normalne, nie rozumiem dlaczego Polakom ciagle wydaje sie to jakies niemozliwe. Nie dalej jak pare miesiecy temu do mojej okolicy wprowadzila sie para Anglikow, obaj pracuja w supermarkecie, ona na kasie, on w magazynie - mieszkali w jakiejs pipidowie, ale w Reading lepiej placa, to sie przeniesli. Mozna? Mozna. Co w tym dziwnego? W takim USA podroze za praca to wrecz norma, jesli gdzies jest brak "sensownych ofert pracy", to ludzie jada tam, gdzie takie oferty sie znajda - za to w Polsce wola siedziec na dupie i narzekac na "brak pracy". Jak powiedzialem, ich wybor.
Zazdroszczę ludziom, którzy są w stanie przeżyć za takie pieniądze...
Zatrudnieni pewnie sami dzieciaci coby pracownicy za szybko nie pouciekali. Po roku pewnie zostana nawieksze lizodupy i skurwiele wzgledem pracownikow szeregowych i rotacja z posredniakow. Dziwne czemu od razu na Ukrainie nie wybudowali ? placili by nie 370 euro a 70 euro miesiecznie. Juz cos podobnego przerabiałem, gdy pracownicy zaczeli sie buntowac to dostali szybkiego buta a na ich miejsce wpadli ukraincy. Z pierwotnych zapewnien firmy o zarobkach i premiach zostalo tylko to, ze jak sie nie podoba to nikt nie zmusza nikogo i wyp***, z drugiej strony dzieciakow zwyklego pracownika tez nie nikt nie zmusza by jadł, zawsze moze szczaw zbierac (idac slowami pewnego mądrego polityka). Obóz pracy taki sam jak za dawnych czasów tylko czasy sie i metody sie zmienily.
Kyahn --> 13 zł za godzinę brutto, czyli na rękę dostaniesz coś koło 9 zł.
dominik12kow --> Nie, hejt jest stąd, że firma prowadzi obozy pracy za niewolniczą pensję, traktując pracownika jak śmiecia. W Niemczech pracowników pilnowali neo-naziści, robiąc bezprawne rewizje w miejscu zamieszkania i zastraszajac zatrudnionych. Z powodu braku klimatyzacji, ludzie mdleli z goraca (zainstalowali ja dopiero po naglosnieniu sprawy przez media), a każdego dnia musisz przejść średnio 20-25 km i nosić maksymalnie ciężar 15 kg (tak jest w ofercie pracy). Z powodu trudnych warunków mało kto wytrzymuje tam dłużej niż kilka miesięcy. A teraz pomyśl sobie, że Niemcy nie chcieli tam pracować za bodajże 9 euro za godzinę. Nie wspominam już o tym, że budżet nie ma absolutnie żadnych korzyści z takiej firmy, bo podatków tutaj nie płaci.
9 zł na rękę to nie jest jakoś wyjątkowo mało jak na standardy polskie.
W Radomiu i okolicach, czyli pewnie jednych z najbiedniejszych rejonów kraju niektórzy pracownicy fizyczni nawet tyle nie zarabiają.
Nie wiem ile jest prawdy w tym "wyzyskiwaniu" przez amazon, ale w sumie to się im nie dziwię, że nie płacą więcej, bo i po co mieliby?
@ raziel88ck
Ludzie po prostu mysla, ze praca sama do nich przyjdzie. Tak jak juz wysiak wyzej napisal - na zachodzie jest normalnym zjawiskiem, ze nawet cale rodziny przeprowadzaja sie do innego miasta w poszukiwaniu lepszych zarobkow. A u nas? Ta twoja "wiekszosc" siedzi w domu na dupie i narzeka w internecie czekajac na zbawienie. Jeszcze nie slyszalem zeby ktos sie od tego wzbogacil :)
przeciez nikt nikomu nie kaze tam pracowac... mysle, ze pelno ludzi tam poszlo po prace i jest to calkowicie normalne.
13PLN w takim zadupiu to nie jest tak malo... a przynajmniej praca jest.
15 lat temu pamietam jakstawka godzinowa byla 3 zl do reki i ludzie zadowoleni, ze maja prace... teraz bezrobocie srednie w okolicach 11% i juz nie oplaca sie pracowac. Jakby sie nie oplacalo to by ludize tam nie pracowali... zawsze mozna nie isc tam i np sprowadzic ukraincow, ktorzy beda wdzieczni, ze maja mozliwosc pracy
Ale tak jak powiedział Kyahn w biedniejszej części Polski
taką pracę by wzięli z pocałowaniem ręki
Znam 40 osób którzy pracują za 6.50 na rękę i to jeszcze trzymają się tej pracy jak ognia
- w Wakacje pracowałem na produkcji zrezygnowałem po tygodniu po SMSie że pomylili się z stawką w umowie
zamiast 11 zł to 6.50
i z tego co gadałem to każdy tam pracował za 6.50 i biały murzyn pilnował tej pracy jak ognia
Znam 40 osób którzy pracują za 6.50 na rękę i to jeszcze trzymają się tej pracy jak ognia
Piękne zdanie.
15 lat temu pamietam jakstawka godzinowa byla 3 zl do reki i ludzie zadowoleni, ze maja prace...
O inflacji słyszał? Ja na początku studiów pracowałem za 7/8 złotych za godzinę i uważałem to za niezłe złodziejstwo, a to było dobrych parę lat temu. Teraz bym za te pieniądze nie kiwnął palcem w bucie.
tak slyszal. Inflacja rosla duzo wolniej niz zarobki, a zarazem wyzysk pracodawcow malal...
ty mlody czlowiek jak widac, zaczales pracowac w znacznie lepszy okresie.
a to, ze teraz bys nie kiwnal palcem to chyba raczej wzielo sie z tego, ze jestes bardziej doswiadczony i masz lepsza prace... wiec normalne, ze jak np teraz ktos zarabia 5tys to do pracy za 1200 nie bedzie sie kwapil. Chyba, ze nie mial by wyjscia (utrzymanie rodziny, niemoznosc znalezienia pracy).
sa jednak ludzie, ktorzy nie wyprowadzaja sie z rejonow gdzie bezrobocie wynosi 30% i nie moga znalezc pracy x lat...
No ja nie wiem, stawki za śmieciową pracę raczej nie wzrosły, bo niby czym miałoby to być spowodowane? Ludzi do roboty jest nadmiar, do prostej pracy zawsze się ktoś znajdzie. Jeśli ktoś jest w stanie za takie pieniądze przeżyć w Warszawie, to ja gratuluję.
tak slyszal. Inflacja rosla duzo wolniej niz zarobki, a zarazem wyzysk pracodawcow malal...
Mówię o okresie ostatnich ośmiu-dziesięciu lat.
A w Somalii, cały kraj żyje za mniej niż 10 centów. Co w ogóle wnoszą do dyskusji takie stwierdzenia, że ktoś pracuje za 3zł i był zadowolony?
Takim jesteśmy narodem. Że jak spadnie na nas g..., to ktoś zawsze powie: A na Zenka tez spadło i w sumie to.. nie narzekał, to czemu Wam źle? :-)
Vader [ 124 ] - Legend
A w Somalii, cały kraj żyje za mniej niż 10 centów. Co w ogóle wnoszą do dyskusji takie stwierdzenia, że ktoś pracuje za 3zł i był zadowolony?
bo musisz zrozumiec, ze jaka praca taka placa. Dodatkowo mowilem o 3zl 15 lat temu, teraz jest to 8zl... za 10 lat bedzie to powiedzmy 15zl.
a takie slowa bardzo duzo wnosza, bo narzekanie ludzi sie bierze z tego, ze nie rozumieja tego, ze osiagniecie poziomu zachodniego pensji potrzeba czasu.
nie dzieje sie to z dnia na dzien, normalnym jest ze za ta sama prace bedziemy duzo mniej dostawac. Jest to normalna kolej rzeczy. W Somalii za wyciecie drzewa trzeba zaplacic pol dolara, w Polsce 2 dolary, w Niemczech 5 dolarow.
ludzie nie rozumieja, ze 15 lat temu bylo znacznie gorzej i idzie w bardzo dobrym kierunku. I to jest najwazniejsze. Zamiast sie cieszyc, ze powstaje miejsce z duza liczba miejsc pracy to ludzie narzekaja, ze pensja za 300zl wiecej niz minimum krajowe.
normalnie skandal...
Dessloch
15 lat temu pamietam jakstawka godzinowa byla 3 zl do reki i ludzie zadowoleni, ze maja prace
15 lat temu paczka najdroższych, czerwonych Marlboro kosztowała 4,5 zł. Dziś najtańsze papierosy to 10zł. Wygląda na to, że pracownik fizyczny, za godzinę pracy, nie zarobi na paczkę papierosów...
Szybko, zreszta ja sie calkowicie nie dziwie mialem juz "przyjemnosc" pracy w centrum logistycznym, ludzie zaczeli sie buntowac to pojawili sie ukraincy hehe, jakbym tam nie pracowal to bym nie uwierzyl, ze takie rzeczy moga sie dziać w miejscu pracy (w ktorym czlowiek przesiaduje ponad polowe swojego czasu wiec wydaje mi sie, ze powinien czuc sie chociaz troche jak w domu a nie jak na wojnie).
Mogli od razu na ukrainie budowac
hehe to zaczyna byc taki trend .Panstwo dotuje , daje granty , zwolnienia inwestorowi zeby wybudowal obozy pracy dla polskich niewolnikow ( nie kazdy jest tak porazajaco inteligentny jak wysiak czy mike cortez). a jak sie okazuje ze polaczki nie daja rady zasuwac na 120% za 6 zl na godzine to sie sprowadza ukraincow.
De facto finansujemy ukrainie zmniejszenie bezrobocia.
wzruszylem sie :)
ale coz lapowki wziete wiec nie ma co kruszyc kopii i sie wsciekac bo jeszcze kaza naszym je zwrocic
Ludzie powinni protestować a media pokazywać palcem i szkalować pracodawców, którzy płacą tak śmiesznie niskie stawki.
Robotyzacja rozwiąże problem. Taki magazyn pewnie dałoby się całkowicie zautomatyzować przy obecnej technologii, kwestia kosztów. Roboty przynajmniej nie zakładają związków zawodowych i nie pyszczą.
Pracowałam jakiś czas w magazynie Orsay na Bielanach i dużo osób stamtąd przeszło właśnie do Amazona ze względu na umowy o pracę.
Z tego co wiem, mimo wszystko brakuje im chętnych, a ulotki walają się gdzieś po okolicznych mieścinach. Cóż, gdyby postawili taki magazyn na wschodzie, od razu byłby komplet pracowników :-)
Medico della Peste : taki glupi jestes ze musisz powtarzafc to co gdzies przeczytales ?
Pomysl co do robotyzacja ?
Ano tyle ze bedzie mozna zwolnic 70 % ludzi pracujacych przuy prostych czynnosciach.MOwimy tu o mlionie ludzi w takiej polsce.I ze tak skromnie zapytam co oni maja niby jesc ? gdzie mieszkac ?I za co ?
Proste formulki latwo sie powtarza ale proste rozwiazania na ogol nie sa takie latwe.
W sumie czemu nie pod warunkiem ze jednym z wywalonych z pracy bedziesz Ty i powiedzmy cala twoja rodzina.
I jak myslisz fajnie bedzie ?
Medico della Peste ---> Ale za to ow "roboty" wymagaja specjalistow :) ktorym jak cos sie nie podoba to... ida dalej....
Niektórzy mają mentalność robotników z XIX wieku, tych którzy niszczyli maszyny w fabrykach bo "zabierajo praca". Z tego wyrósł komunizm. Robotyzacja jest nieunikniona, nie da się zatrzymać postępu. A ludzie przecież mogą być zatrudnieni gdzie indziej.
Frajerzy zawsze się znajdą, w pewnym angielskim magazynie normy były takie że nawet Polacy zaczeli narzekać na co kierownik pokazał im nowo zatrudnionych Rumunów którzy dosłownie biegli przez magazyn po nowe zlecenia :) Im biedniejszy kraj tym bardziej zdesperowani pracownicy
Belert - oczywiście, że ich zwolnić. Wtedy nie będą marudzić, że trzeba pracować i narzekać. Sorry ale praca robola od przestawiania paczek tyle jest warta. Jeszcze nie widziałem, żeby specjalista w przydatnej dziedzinie miał problemy z pracą czy zarobkami, narzekają głównie nieroby bez żadnych umiejętności albo magistry/licencjaty z marketingu i zarządzania, socjologii i politologii. A swój socjalizm wsadź sobie w dupę, tam gdzie jego miejsce.
@42
Absurdalne porownanie. Problem w tym, ze realny jest scenariusz, w ktorym za naszego zycia wyeliminuje sie potrzeba zatrudniania znacznej czesci robotnikow fizycznych a i praca bialych kolnierzykow nie jest odporna na robotyzacje/automatyzacje.
Nie ma opcji, zeby taka ilosc ludzi znalazla zatrudnienie w innych galeziach gospodarki bo nie zatrudnisz milionow robotnikow do programowania.
No proszę ile tu kuców którzy to jednego dnia nie przepracowali. Świat wydaje się piękny gdy się go widzi za garnuszka rodziców - jak mniemam wszyscy tu w przyszłości będą operatorami robotów albo właścicielami fabryk.
(46) Wiesz, gdyby z bycia kucem wyrastalo się po przejściu na własne utrzymanie...
system jest prosty, najpierw dają kredyty każdemu, nawet jak ledwo może go dostać, a potem ta osoba aby mieć możliwość go spłacić łapie się każdej pracy, bo nie może zrezygnować. Wszystkie zakłady jakie znam po zagranicznej prywatyzacji pierwsze co robiły a) zwolnienia, b) mocna redukcja pensji. Za to w końcu nasz premier dostał nagrodę, za zieloną wyspę :)
DanuelX -> Może najpierw przyjrzyj się działalności tej firmy, a dopiero potem będziesz komentował. Poczytaj sobie jak szantażem wymuszają na partnerach podpisywanie nowych, niekorzystnych dla nich umów, albo jak wyprowadzają pieniądze z europejskich oddziałów, by przenosić je do rajów podatkowych.
Jak myślisz, dlaczego swoje obozy pracy przenieśli do Polski? Bo Polska to jak powszechnie wiadomo dziki kraj, gdzie prawa pracownicze w ogóle nie istnieją i żaden organ państwowy nie chroni pracownika. Tutaj kapitalista może w zasadzie wszystko, np. nie wypłacać pracownikowi pensji przez wiele miesięcy i włos mu za to z głowy nie spadnie, albo płacić mu grosze i wymagać pracy ponad siły. Po drugie to kraj pełen niewolników, którzy przez lata byli przyzwyczajani do pracy za miskę ryżu i aby mieć coś do garnka włożyć, wezmą każde zajęcie.
Co więcej, społeczeństwo nie jest zgrane czego przykładem jest chociażby podniesienie wieku emerytalnego. W Brukseli reakcją na taki pomysł było demolka miasta przez 100 tysięcy wkurzonych Belgów, co nasze największe media skrzętnie ukrywają. Tymczasem u nas naród przełknął to bez zmrużenia okiem. Zachodnie firmy widzą, że nikt tu nie będzie protestował, więc wykorzystują to ile wlezie.
cytat z linku z [23]:
Ekonomiści jako jedną z głównych przyczyn niskich zarobków w naszym kraju wskazują brak dużych polskich przedsiębiorstw o znaczeniu co najmniej ogólnoeuropejskim. Zamiast nich w Polsce powstają setki montowni zachodnich oraz azjatyckich koncernów, które wysoko opłacane stanowiska pracy pozostawiają w państwach, z których pochodzą. Tymczasem Polacy wykonują słabo opłacaną pracę przy taśmach produkcyjnych
Buahaha... ci sami "ekonomiści", którzy przez ostatnie 25 lat wyprzedali za bezcen właśnie duże polskie przedsiębiorstwa.
Nie rozumiem kompletnie polityki syfiastego rządu i co niektórych przedsiębiorców. Masa polskich firm, które po prostu nie mogłyby upaść (taka TP SA) zostało sprzedanych lub zlikwidowanych. W czym Francuzi są lepsi, że państwo zgodziło się na sprzedaż takiego molocha, który teraz po wsze czasu będzie wysysał w Polski zyski?
Dlaczego twórca takiego allegro sprzedał je kilka lat temu jakimś Afrykanom południowym? Tego już kompletnie nie kumam. Gość, który miał samograja z ogromnym potencjałem.
Przykłady można mnożyć...
Francja czy Niemcy dlatego są bogate, bo posiadają swój przemysł, firmy produkcyjne, które TWORZĄ. Na dodatek rząd wspiera rodzimy biznes, bo wie że to prosta zależność między dobrobytem państwa i obywateli.
Przed chwilą w radiu usłyszałem, że komisja europejska nie nałożyła kar na Włochy, Niemcy, Francję, Belgię i coś tam jeszcze (nie wiem za co). I komentarz, że to jasne, bo sami na siebie nie będą nakładać. Bo są założycielami.
No tak, gdyby chodziło o Polskę lub Rumunię to nie byłoby pomiłuj...
Biedy musi zarabiać na bogatego. Zawsze tak było. Ktoś musi biednym być, aby ktoś mógł być bogatym.
mikecortez [ 59 ] - Senator
Oboz pracy? Nikt nikogo nie zmusza zeby tam pracowal
Lyberał się znalazł. To jak Ci się tak podoba, sam idź tam pracuj. Niektórzy nie mają wyboru. Ale lyberały zawsze wiedzą lepiej.
To co czytałem nt. akordowej pracy w tamtejszym Amazonie to mi przypomina sceny z filmu Ziemia Obiecana. Ale jakiś pomysłowy menegier chciał się wykazać przed amerykanckimi mocodawcami, że wyrobi 200% normy.
Ja tylko żałuje, że sytuacja jest tak słaba, że ktokolwiek musi się jeszcze godzić na takie poniżenie.
Medico della Peste : coz nie kazdy jest tak inteligentny jak Ty i niestety nie wszyscy moga byc wybitnym specjalistami w waskiej dziedzinie .
Bo gdy tych specjalistow waskich dziedzinach bedzie w cholere to wtedy beda tak traktowani jak robole z amazona.
A specjalisci jedno mowilo 20 lat temu teraz znowu p... cos innego.
Ludzie sa rozni i nie mozesz tylko dlatego ze tobie jest dobrze i masz pieniadze zadzierac nosa.Bo w zyciu roznie bywa i czasem ci co sa na gorze spadaja na dol.
A to bolesny uupadek i mozesz dolaczyc do tej czarnej bezwartosciowej masy.
Tak to juz bywa.
Pa.
--->Coolabor - a jak myślisz kto to sprzedaje ? Polska szlachta XXI wieku, czyli jak w historii sprzedawczyki, wszystko sprzedadzą za własne korzyści, taka jest polska XXI wieku. Nic z tym nie zrobisz, szczególnie że demokracje wspiera praca w budżetówce, czyli praktycznie władza nieskończona dopóki niepokoje społeczne nie przeskoczą do rebelii.
Dokładnie tak jak napisał Belert. Nie cierpie mistrzyków, którzy pierdzielą takie pseudolyberalne głupoty, a wszystkich (poza sobą) uważają za skończonych leni albo debili, którzy nie potrafią albo im się nie chce szukać lepszej pracy.
Na dodatek rząd wspiera rodzimy biznes, bo wie że to prosta zależność między dobrobytem państwa i obywateli.
Pieprzone kuce zza komputera myślą, że są tak wyjątkowi, że świat czeka na nich z otwartymi ramionami dlatego zycie na ogół wszystko weryfikuje bardzo szybko, co wyjasnia dlaczego zwolennicy takich pierdół to na ogół ludzie do 25 roku zycia.
O ja pierdolę... Za takie grosze tak pracują. Tylko polaki takie są. Nawet chinole są już za drogie. Tak to tylko polsza, ukry i jeszcze jakieś afrykańce i to wszystko.
@ Mastyl
Lyberał się znalazł. To jak Ci się tak podoba, sam idź tam pracuj. Niektórzy nie mają wyboru. Ale lyberały zawsze wiedzą lepiej.
A gdzie ja niby napisalem, ze mi sie podoba? W latach 2004-2007 pracowalem fizycznie w 3 roznych firmach tez na halach/magazynach. W ostatniej firmie na drugi dzien mialem takie zakwasy, ze nie moglem sie ruszyc wiec doswiadczylem tego na wlasnej skorze - podejrzewam, ze bylo gorzej niz w Amazonie. I tak, pracowalem tam z wlasnego wyboru, nikt mnie nie zmuszal. Nie podobalo mi sie wiec odszedlem i zalozylem wlasna firme (uprzedzajac - bez pomocy rodzicow, bogatej zony, czy swoich niesamowicie wielkich oszczednosci). Wybor jest zawsze, ale jak juz wyzej wspomniano, Polacy mysla, ze praca sama do nich przyjdzie. Ida na nikomu nieprzydatne studia tylko po to zeby miec papierek, a pozniej budza sie w Amazonie ze skanerem w reku odliczajacym czas do nastepnej paczki.
zamknac amazona i wyrzucic wszystkich na bruk. Wtedy beda wszyscy zadowoleni.
Jest i druga strona medalu
http://www. [ link zabroniony przez regulamin forum ] /amazon-poznan-normalny-dzien-w-pracy-vt330710.htm
Jakby ludzie nie musieli za tyle pracować to by nie pracowali. Wybór miejsca to nigdy nie jest przypadek, poza tym rodowity nadzorca i praca wre. Zaraz ktoś doda z zarzadu - niech się cieszą ze nie pracują na umowę zlecenie.
@ Orrin
No dokladnie jak koles pisze. Ludzie chca zarobic, ale sie nie narobic, do tego wypic flaszke w pracy, cos ukrasc i sprzedac na boku. Baby w biurach chcialyby wiekszosc czasu spedzac w internecie przegladajac nasza klase lub fejsbuka, a jak dochodzi do tego, ze trzeba naprawde te 8-10h przepracowac, to pozniej lament w internecie jak to jest zle. Tez mialem takie przypadki na hali, gdzie koles sie sprul prawie do nieprzytomnosci, gorzole chodzil do kibla popijac woda z kranu. Inni codziennie cos wynosili, ale tu bramek nie bylo wiec nie wpadali. Nie wspominajac juz o innych uzywkach na nockach. Oj zly Amazon, bo trzeba pracowac!
Hehe amerykańskie głupole. Pobudowali zakłady w Niemczech, płacą 10 euro na godzinę, a tam strajki, związki i poruta, biadolenie, za wysokie normy, za duża presja, łolaboga!
Zamiast od razu przybyć do Bantustanu nad Wisłą, płacić 3 euro, zero podatków, jeszcze pocałunek od lokalnych wodzów wiosek w sam środek d***. Niech doliczą transport i tak wyjdzie im połowę taniej. Doprawdy nie wiem czego uczą na tych Harvardach.
No właśnie, jak to jest, że niemiecka,szwedzka albo fińska gospodarka była i jest konkurencyjna, chociaż koszty pracy były tam zawsze wysokie (czytaj: pracodawca nie dmuchał nigdy pracownika w "kakało", tylko mu należycie płacił)?
Amazon otwarty? Jak tylko skończę 18 lat to pędzę tam i się zatrudniam! Te świetne warunki pracy, wysokie zarobki, lekka robota... Żyć nie umierać! :D
Mastyl [ 128 ] - Legend
No właśnie, jak to jest, że niemiecka,szwedzka albo fińska gospodarka była i jest konkurencyjna, chociaż koszty pracy były tam zawsze wysokie (czytaj: pracodawca nie dmuchał nigdy pracownika w "kakało", tylko mu należycie płacił)?
Miały okres w którym państwo za specjalnie się w gospodarke nie wpierdalało. Ludzie sie bogacili, kwitła klasa średnia i pwostawały znane na cały świat firmy ? Cały socjalny syf przyszedł dopiero później :/
A u nas ? Zaraz fiskus się przywali, że coś nie tak z VAT czy innym gównem.
No właśnie, jak to jest, że niemiecka,szwedzka albo fińska gospodarka była i jest konkurencyjna, chociaż koszty pracy były tam zawsze wysokie (czytaj: pracodawca nie dmuchał nigdy pracownika w "kakało", tylko mu należycie płacił)?
rzecz w tym ze wszystkie te gospodarki (poza finska) wlasnie dorobily sie na kapitalizmie i wolnym rynku, a dopiero jak wlazi socjalizm to zaczelo sie z nimi zle dziac... i sie dzieje coraz gorzej.
o ile szwecja ma duzo surowcow, to niemcy po prostu zdychaja i sa zastepywani przez turkow na socjalu...
O niemiecką gospodarkę bym się Desslochu nie martwił. Nie niskie ceny pracy są przyczyną jej potęgi, ino:
- specjalizacja pracowników
- świetna organizacja pracy
- praktyczne i prawidłowe wykorzystanie wysokich technologii
Niemców stać na dobry socjal. A przy dobrym socjalu pracowników stać na dobrą pracę. I tak to się napędza.
I nawet "lubieżny Turczyn" na zasiłku tego nie zniweczy.
i chyba złośliwie sam sobie dopiszę --->
... no chyba, że będzie tych Turczynów ze 20 milionów... ;)
O niemiecką gospodarkę bym się Desslochu nie martwił. Nie niskie ceny pracy są przyczyną jej potęgi, ino:
- specjalizacja pracowników
- świetna organizacja pracy
- praktyczne i prawidłowe wykorzystanie wysokich technologii
przeciez napisalem:
wlasnie dorobily sie na kapitalizmie i wolnym rynku,
specjalizacja pracownikow nie jest z dupy, a raczej z wydajnosci
- świetna organizacja pracy
dawno dawno temu...
- praktyczne i prawidłowe wykorzystanie wysokich technologii[
dawno dawno temu. kiedys samochod niemiecki mercedes czy bmw byl samochodem niezniszczalnym, niepsujacym sie...
a teraz? jest jedna wielka kupa...
zrozum to w koncu. Niemiecka jakosc juz nie istnieje, smieja sie wszyscy z tego.
Chyba żyjemy w dwóch różnych światach. Niemcy to bodajże 4 gospodarka świata, ale OK, śmiejmy się.
tak w 4 roznych swiatach zyjemy.
bo nie zauwazasz tego, ze niemcy od 20 lat umieraja smiercia naturalna. I nie widziales jak Niemcy wyprzedzili wszystkich w latach 70-80.
spojrz na ich wskazniki gospodarcze, pojedz tam! niemcy umieraja.
tak samo jak Szwedzi, tylko ze Szwedzi maja surowce.
Ale, dla nas jest dobrze, bo tacy jak ty podstawiaja sie
/edit...
tsss do poprzedniego mowiacego:) tak tylko mowie, bo nie kuma:)
http://www. [ link zabroniony przez regulamin forum ] /amazon-poznan-normalny-dzien-w-pracy-vt330710.htm
http://www.s a d i s t i c.pl/amazon-poznan-normalny-dzien-w-pracy-vt330710.htm