Hejt na Hejtred – poprowokacyjne spostrzeżenia
Tak myślałem, że to prowokacja, ale nie sądziłem, że dla eksperymentu, a po prostu dla sporej ilości wejść. :P Złapać się nie dałem, ponieważ temat Hatred mnie ni grzeje, ni ziębi. Nie lubię gier typu Manhunt, Postal, a w GTA staram się nie zabijać postronnych, choć czasami robię sobie demolkę jak mi się nudzi, ale później tego nie zapisuję. :) Jednak nie uważam by należało zakazać dystrybucji gry. Niech każdy gra w to co chce, choć naturalnie media będą mieć pożywkę. Już sobie wyobrażam "Wiadomości" i fragmenty soczystych egzekucji w Hatred, przy okazji kolejnego reportażu o szkodliwości gier.
Co do gameplay.pl to się zgadzam, ostatnio rzadziej odwiedzam ten serwis, bo coraz mniej ciekawych tekstów się pojawia.
Bo sztuką jest napisać coś ciekawego i merytorycznego i jeszcze tym zainteresować innych. Tyle w temacie. Ale nawet po Gameplayu widać, że takie wpisy są.
Nie ma to jak zrobić z siebie męczennika, gdy przegrywa się dyskusję.
Sorka nie kupuję tego.
https://www.youtube.com/watch?v=01RbUVcZncg
Boże... autorze, zachowujesz się jak jakiś celebryta. Nie piszesz jak osoba, która jest swiadoma, że tekst przeczyta góra tysiąc osób. Twoje teksty są bardziej pompatyczne od Władcy pierścini, co to, jakiś hymn jest? Gdy czytam ten 'artykuł', to mam w głowie Morgana Freemana, tylko on byłby w stanie odpowiednio to przeczytać.
Weź sobie na wstrzymanie, nie wygłaszasz przemowy, która ma zachęcić stutysięczną armię do walki tylko piszesz nic nie znaczący tekst na stronie, która umiera w mękach.
Trochę luzu.
@BloodPrince
Tak, powyższy artykuł jest chyba najmniej dojrzały od czasów odwiedzania gameplaya przez K.Kopańko
Szkoda, że w tej całej gównoburzy związanej z Hatred, mało kto zauważył rewelacyjną fizykę, destrukcję elementów otoczenia, klimatyczne finiszery i nadający atmosferę czarno - biały styl graficzny na trailerze.
Może po prostu Wiesz, że się wyglupiłes i teraz boisz się do tego przyznać?
To jest ostatnio modne w internetach. Napisać głupotę a potem tłumaczyć, że tylko uprawiałeś tzw. "Trolling"
Prawdziwy mistrz zła!
Ja doskonale wiem, że przeciętne teksty nie mają wielotysięcznej widowni, a teksty przeciętnego autora spoza topu pewnie mają "najnowszych" (niestety nie mamy żadnych statystyk, a przynajmniej ja nie mam). Wystarczyło jednak napisać coś, co pasuje do mediów typu Fox News (no sorry, kto by się na to nabrał, gdybym napisał na przykład, że Hatred wyjałowi psychicznie człowieka i zainspiruje go do naśladowania np. Breivika, który grał zresztą intensywnie w misję "No Russian" w CoD: MW 2), aby w ciągu 24 godzin zebrać kilkadziesiąt komentarzy i x razy więcej wyświetleń (licznikom nie to robi różnicy). Gdyby tekst miał być np. wpierw zaakceptowany przez moderatora, prawdopodobnie by nie przeszedł. Niestety beka i hejtowanie/krytyka znacznie sprzyjają klikom, dlatego opłaca się tworzyć content, który je prowokuje. Gdybym przestraszył się krytyki, a nie od początku pisał prowo z premedytacją, to albo skasowałbym tekst, albo napisał kolejny, w którym broniłbym swojego punktu widzenia (i przy drugim pewnie mógłbym jeszcze liczyć na komenty i kliki). Przyznam jednak, że nie wiem, jak sam zareagowałbym na podobne teksty. Ale nie nalegam i nie przekonuję, bo i tak każdy zdążył sobie wyrobić własne zdanie na temat, co staram się uszanować, dopóki wyraża to w akceptowalny sposób.
A tak swoją drogą, to na przykład w Mortale grałem już za dzieciaka na Amidze i miałem przy tym wielki ubaw z kumplami. Ba, między innymi dzięki MK (zwłaszcza przez filmy kinowe) zainteresowałem się sportami walki. ;)
@Mephistopheles: śmiechłem przy obrazku. :D
Lubię jak ktoś udowadnia, że tematy popularne są popularne i jeszcze stara się do tego dorobić jakąś ideologię. Yay!
@U.V. Impaler - +1
Uvi komu Wy dajecie możliwość pisania na gameplaju?
To działa na zasadzie losowania czy jak?
--->BloodPrince - jak chcesz to piszesz, jak nie to nie piszesz, w sumie takie blogi to plus dla GOLa, bo od pewnego czasu jest co raz mniej wszystkiego, kiedyś wchodziłeś i miałeś co poczytać, teraz to w sumie można wchodzić tylko na forum.
Z mojego punktu widzenia cała ta "afera" jaka wynikła z pokazania gry, to genialna reklama. Im więcej szumu na temat danej gry tym większy będzie na nią popyt. Jak wspomniał ktoś powyżej warto spojrzeć na umiejętności programistów. Ktoś może zauwarzyć co potrafią i wesprzą może inny ich projekt. I tyle :)