Zapowiedź Black Desert – czy piękne MMO zdominuje gatunek?

"jednak po sukcesie World of WarCraft, żadna azjatycka produkcja nie była w stanie mu poważniej zagrozić. Black Desert to pierwszy tytuł, który ma naprawdę realną szansę."

Hahahahha. Piszecie to pod każdym większym nowo zapowiedzianym mmorpg xD
WoW'a nic nie przebije chyba że jakiś inny mmo od Blizzarda. Ilu to już było tych wielkich konkurentów Warcrafta, a żaden nawet do połowy mu nie dorównał.
A co do BD to widziałem gameplay i od razu podziękuję. Nie lubię takiej sztucznie dynamicznej walki z milionami odskoków i jakiś tanich bajerów.

Gra bez wątpienia prezentuje się interesująco. Zobaczymy co z tego wyjdzie. No i ciekaw jestem jakie Black Desert będzie mieć wymagania.

Nagłówki powalają. Tak, zdominuje tak samo, jak każde inne MMO wcześniej - przejdzie po kilku miesiącach na f2p.

Ile razy ja w zapowiedziach słyszałem że "ta gra ma szanse na stawienie zagrożenia dla wow'a"? WoW jest za mocno okopany i nic go nie pobije. To się nie sprawdzi, w sensie że zagrożenie. Piszecie o stu tytułach że mają szanse na sukces z WoW'em, a takie tytuły padają lub przechodzą na F2P po miesiącu!

Moim zdaniem Black Desert zapowiada się naprawdę imponująco osobiście lubię właśnie takie Azjatyckie klimaty ale fakt faktem czy gra naprawdę odniesie sukces będzie zależało nie od zaawansowanego kreatora postaci ale od wciągającej fabuły I interesujących questów . Choć przyznam możliwość wykorzystania Okulusa brzmi ciekawie.

wert - Aj, przepraszam, nie doczytałem dokładnie ;) Mój błąd oczywiście. Co nie zmienia faktu, że nie zdominuje gatunku MMO.

Ja czekam na jakieś porządne MMO z bardziej średniowiecznym klimatem. Coś jak Lotro, bo już za dużo tych azjatyckich MMO.

Ja pierdzielę, niektórzy są żałośni. Wystarczy, że dzieci WoW'a przeczytają nagłówek i już się ciepią, bo oczywiście ich najpiękniejszy WoW zawsze będzie najpiękniejszy. Drogie dzieci, istnieje coś takiego jak przemijanie i wszystko kiedyś się kończy. Erę WoWa czeka to samo, nie mówię, że ludzie przestaną w niego grać, to może zdarzy się najwcześniej za parenaście lat, albo raczej paredziesiąt, ale prędzej, czy później, ktoś weźmie się ostro w garść i stworzy grę od niego lepszą. Black Desert jescze nie wyszło, więc ocenianie go od gorszego mija się z celem, nie twierdzę, że będzie lepszy ale uważam, że ma szanse zdominować ten gatunek, co z tego wyjdzie? Dowiemy się dopiero za rok. Ale na miłość Boską, dajcie sobie powiedzieć i przekonać wreszcie, że wasz WoW nie jest wcale taki boski, a nawet jeżeli to gra z wyższej półki, to kiedyś w końcu jej świetność minie, bo nie można ciągnąć wszystkiego w nieskończoność, w końcu dobre pomysły się skończą i trzeba będzie szukać czegoś świeższego. Ale mimo wszystko, sam uważam, że to gra dobra, a w BD pokładam wielkie nadzieje.

Po obejrzeniu prawie wszystkich filmików na YT (w zrozumiałym dla mnie angielskim języku), nie będę ukrywał że czekam na tę grę. Grafika powala na autorskim silniku (ale to średnio ważne), kreator postaci, system walki wydaje się być bardzo ciekawy, PvP zapowiada się zacnie, oblężenie zamku, GvG itd itp, brak teleportów (chcesz gdzieś dotrzeć to galopuj), ekonomia też zapowiada się interesująco.
Co mnie martwi to ta moda teraz na sandbox, czyli my wam damy zabawki a wy róbcie co chcecie, brak mi wodzireja w postaci contentu PvE, dungeonów, rajdów itp
W Polsce wydawca niepotrzebny (jakiekolwiek MMO ma takiego?), wystarczy dobry wydawca na EU. Gra wyjdzie najpierw w Rosji (bez blokady IP) więc będzie można potestować za darmo (gra jest f2p) nim nie pojawi się bez krzaczków czy cyrylicy.
Co do WoW-a, MMO nie tworzy sama gra a ludzie, którzy się dookoła niej zgromadzili, na tym polu WoW ma kilka ładnych lat przewagi ale widać, że ludzie szukają czegoś nowego. Czy to będzie BDO? Nie sądzę, ale grze na pewno trzeba dać szansę. Pożyjemy zobaczymy.

[2] Już jest podane wymagania

Poziom max 50 lvl

Black Desert: wbicie 1-50 lvl zajmie 200 godzin, ale osiągnięcie lvl cap, to już wyczyn "jak za czasów starego Lineage"

Jeszcze pół roku temu, twórcy Black Desert mówili tak:
Gra nie miała mieć lvl capa, a osiągnięcie „głupiego” 50 poziomu wymagało 1-2 miesięcy gry. Teraz nieco „zcasualowali” swoje zdanie, jednak wciąż nie będzie to żaden sprint, który pozwoli nam osiągnąć max w parę dni.
1-50 lvl w 200 godzin, aby później… EKSTREMALNY grind jak za czasów starego Lineage’a (Lineage 2 tak sądzę). Leveling curve pójdzie tak w górę, że osiagnąć lvl cap będzie niezwykle trudno.
Mi się podoba, ale ja akurat jestem ulepiony z innej gliny. Dla mnie grindowanie 12 godzin dziennie pod rząd (Knight Online i słynne Apo) nie jest czymś nowym. Ale jak na to zareagują casuale, którzy nigdy nie mieli styczności ze „starymi" grami, w których nie było quest grindu?

klimu111 - strasznie widzę Cię pośladki bolą. Pomijam fakt, że było MULTUM prób podejmowanych w celu detronizacji WOW-a. Ludzie uczą się na błędach i wiedzą, że od obietnic do ich spełnienia jest gruba granica, czasem nie do przekroczenia. Tak było w przypadku KOTORA MMO, TES MMO, Conana itd. Dużo prób można wymieniać i wszystkie spełzły na niczym, dziwię się, że ktokolwiek jeszcze próbuje zdetronizować WOW po tylu próbach. Powodzenia.

to kiedyś w końcu jej świetność minie - dobre stwierdzenie. KIEDYŚ. Dominacja WOW trwa już tyle lat, że póki co grze od Blizzarda nic nie zagraża.

Czepiasz się mnie klimu? Ile było tych dominatorów? SWTOR miał bić WoW'a, Elder Scrolls Online miał pobić WoW'a, Wildstar miał być panem na potęgę? I gdzie to się podziewa? SWTOR jest F2P, Elder Scrolls cichutkie, a o Wildstarze też ani widu ani słychu. Ja daje spore szanse tej grze, aczkolwiek WoW ma za dużo lat i historii aby go można było ot tak posłać w zaświaty. <3

wowa nic nieprzebije ^^ go nietrzeba przebijac sam upadnie miasta swieca pustkami nie jak to bylo za tbc i woltk bliz tylko calyczas sieje propagande ile to ma time triali i niektywnych kont ostatnio nawet zaczeli laskawie odbanowywac skradzione konta-wkoncu nic tylko czekac na f2p :) czego symptomy juz sa jak tylko wejdziesz do gry 1 postac odrazu otrzymuje lvl 90 a reszte mozna kupic :) 1 f2p 2 p2win

Zalosne sa te bunczuczne zapowiedzi na gol-u. Potem okazuje sie ze kolejne koreanskie grindowe gowno. Czym ma mnie podniecac rewolucyjny system unikow gdy i tak kajtuje bossa lucznikiem na max range? Kolejna "rozbudowana" gra z endgame ponizej 15% mozliwosci WoW-a ...

Rzeczywiście, kolor i wzór tęczówki oka, czy długość i ułożenie poszczególnych kosmków włosów na głowie to rzecz, dzięki której pobiją WoWa. Kiedy ci ludzie się nauczą, że kreator postaci nie ma większego znaczenia bo i tak wszyscy latają w hełmach... Gdyby oddali do wyboru 30 różnych klas i 10 ras, z bogatym rozwijaniem skilli pokroju "Path of Exile" oraz wieloklasowość pokroju "Rift" i dobrze przemyślany crafting - może by coś z tego było

Dokładnie "kolejne azjatyckie mmo" szkoda że kolejne zachodnie mmo są tak słabe że każdy czeka i rzuca się na "kolejne azjatyckie mmo" bo oni przynajmniej starają się zrobić coś innego niż następny WoW clon. Ludzie będą coraz bardziej znudzeni WoW i coraz częściej będą szukać czegoś innego.
Może Black Desert nie pokona ilością subskrybentów WoWa ale też to nie oznacza że jest/będzie gorszą grą, zresztą ciężko porównywać gry które się tak będą różnić.

Tylko te nowości bardzo przypominają to co wyszło teraz z Archeage :/

Housing - za mało miejsc, więc albo miałeś szczęście przy headstarcie albo płać teraz tysiące bo cheaterzy teraz zajmują każdy wolny slot hackami...

Craft przedmiotów w jednej prowincji żeby zanieść go do drugiej - a spróbuj zanieść to na wrogi teren bądź teren, gdzie może Cię zaatakować własna frakcja... albo grasz w zerg gildii albo kolejna część gry nie jest dla ciebie... ludzie potrafią siedzieć o każdej porze dnia i nocy i kampić żeby tylko sprzedać złupiony przedmiot.

I najlepsze przedmioty z craftingu... czyli 100% wprowadzą coś jak punkty pracy w archeage >.>

Zajebiści są pan Al DU IN i Boim. Czy ja napisałem, że BD przebije WoWa? Nie, powiedziałem, że może mieć jakieś szanse, ale niekoniecznie. Zaznaczyłem również, że WoW jest grą dobrą, a przemijanie jest czymś naturalnym, nawet w czymś takim, jak WoW, ale nie. Niezrozumiali gracze musieli od razu zacząć krytykować, bo napisałem, że WoW kiedyś przeminie i tylko to mieli już przed oczami. Ludzie, kurwa, czytajcie ze zrozumieniem i pogódźcie się z tym, że nie wszystkim musi podobać się WoW i że on naprawdę kiedyś w końcu przeminie, mówiłem, że może za paredziesiąt lat może, ale według was nie, kurwa mać, za 300 lat pewnie też będą w niego grać ludzie, jak już nikt nie będzie pamiętał czym jest. Napisałem swoją opinię, w dodatku wydaje mi się, dość wyrozumiałą i nierażącą w jakiś specjalny sposób obu stron, a mimo to przez maniaków WoWa i tak zostałem zgnojony. Żal mi was ludzie, trochę zrozumienia też i wyrozumiałości. W co do WoWa, grałem w niego kiedyś trochę, nie zachwycił mnie specjalnie, ale no cóż, gra ma dobre oceny, więc przecież nie spieram się z opinią większości, a nie mówię też, że gra jest zła. BD nie wiem jakie będzie, dlatego mówię jedynie, że ma sznasę, podkreślam do kurwy nędzy SZANSĘ, na zdominowanie gatunku. Aha, no i wspominając inne gry MMO, nawet nie przywiązywałem do nich wagi, kiedy były zapowiadane (mowa o Conanie, Star Wars i TES, a BD rzeczywiście mnie zainteresował, ponieważ to o czym mówią nam twórcy, mamy czysto na ekranie i relacjach z BET).

no nic, jak po GW2 przestałem lubic mmo to na BD czekam z niecierpliwoscia - ciekawy jestem co to będzie za gra a planuje się sam przekonać - wygląda super :)

[26 - FloMeisster] Na jakiej podstawie jest Twoje zdanie, że zagorzali gracze odchodzą, a nowych już World of Warcraft nie zainteresuje? Mnie jakoś zainteresował, choć WoWa poznałem z prywatnych, a na globalu nie byłem nigdy. W najbliższym czasie ogarniam sobie battlechest i się pojawię. Na allegro aukcje związane z WoWem cieszą się dużą popularnością. Na eBay czy Amazon to samo. Jedyną prawda to taka, że nie znasz prawdy. Kiedyś nie było mnie stać, zresztą nadal, ale wziąłem się w garść. Spędziłem w wielu darmowych MMO wystarczająco dużo czasu, by ocenić, że WoW tak szybko sobie nie pójdzie. Cytat z F2P. Też bym tak powiedział jeszcze lata temu, bo na global szkoda byłoby mi wydać nawet grosz. Jednak grając w F2P zawsze czułem się tak, jakbym grał w produkt niekompletny. Wolę podrzucić trochę hajsu Blizzardowi na abonament, dodatki i mieć uczucie, że dostaję to za co zapłaciłem, bez jakichś fekaliów-mikropłatności. Wątpię, że jakiekolwiek inne MMO zdąży mnie przekonać bardziej niż WoW. Chyba że w końcu ktoś poza Blizzardem skupi się na uniwersum niż na tym jakie ładny kreator postaci dodać albo jakie mounty za prawdziwy hajs upchać. No i takie MMO musiałoby być płatne, bo wiadomo, że nie ma nic za darmo. Gdyby było, to na pewno jakiś diabeł tam czyha. (:

I nie wykończy na równi z prymitywnym gameplayem i oprawą, bo przecież musieliby stworzyć całą grę na nowo, żeby to tak spi*rdolić. Srsly. Tak naprawdę, to nawet nie lubię uniwersum Warcrafta, ale w World of Warcraft powoli się przekonuję z racji, że content naprawdę trzyma poziom. No i jest na dłuuugi czas.

@kub4 Azjatyckie MMO to jedyne co teraz będzie wychodzić, nie licząc EverQuesta.

klimu111 - gdybyś sam umiał czytać ze zrozumieniem (czego brak zarzucasz mi, chociaż wydźwięk Twojego posta jest jeden), to byś przeczytał DOKŁADNIE co miałem na myśli. Nikt nie jest tu fanatykiem WOWa, a tylko odpowiedział na Twoje argumenty. Ty zareagowałeś jak czterolatek, któremu zabiera się cukierka. Dla Ciebie odparcie argumentów=atak fanatyków WOWa. Gratulacje, widzę że na forum GOLa nadal jest kopalnia beki. Nie zamierzam się z Tobą wykłócać o to, że po prostu nie zrozumiałeś, o co ludziom chodzi i odpowiedź na swój post traktujesz jak atak. Mało dojrzale.

I dołóż więcej kurew, to na pewno podwyższy wartość Twojej wypowiedzi. Miałem na to nie odpowiadać, ale tak słodko się złościsz, że aż musiałem ;)

Panowie i Panie, grę śledzę od ponad pół roku (wywiady z twórcami, gameplaye z zamkniętych betatestów, opinie osób które w tych testach udział brały itp.) i chce tylko zaznaczyć, że gra jest tworzona na klimat średniowiecznej europy. Przynajmniej taki jest zamysł twórców.
Miasta wyglądają jak zabytki Chorwacji - piękna stylistyka. Ta gra to nie tylko rozbudowany kreator postaci. Przed napisaniem komentarza polecam zapoznać się obszerniej z grą.

jeśli w tej grze bezie można robić dobre uniki oraz chronić się tarczą będzie genialnie no i prawdopodobnie koniec z samym klikaniem 1,2,3... ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca gra może być ciekawa oczekiwania mam duże ale jak to będzie wyglądać zobaczymy sami :P)

AL DU IN
To ty pierwszy zareagowałeś na mój post słowami, że mam ból dupy, to chyba jasno świadczy o tym, że coś zabolało cię w moim pierwszym poście. Jeszcze raz mówię, że WoW to gra dobra, a o BD przekonamy się za rok, więc niby dlaczego wynika z tego, że mam jakiś ból dupy? Ale no cóż, z takimi idiotami jak wy, nie idzie się dogadać, bo wy nie jesteście w stanie przyjąć do świadomości tego, że coś co jest wam znane, może się zmienić, na przykład wasza opinia na temat czegoś z biegiem czasu. A co do kurew, to zabronisz mi przeklinać? To jedno z najbardziej unikatowych słów naszego języka, co do wulgaryzmów, podkreślam nimi czasem wypowiedź, a jeżeli sądzisz, że kurwa użyta w odpowiednim miejscu jest oznaką braku kultury, to zapraszam do lektury Ojciec Chrzestny (o tak, nie chodzi mi o kurwy w dialogach, lecz w narracji Maria Puzo). Sam piszę książki i najpewniej, gdy wydam swój debiut (tzn. gdzieś w przyszłym roku), spróbuję jakoś zainteresować nim gry-online oraz inne podobne portale, a wtedy możesz sam się przekonać, ile jedna kurwa może zmienić w wyobraźni widza i nadać wszystkiemu o wiele większy sens, niż bez niej. Może też inaczej ująłbym moją wypowiedź w stosunku do ciebie, gdybyś nie napisał, że mnie pośladki bolą. Boim ujął to lepiej, może nie powinienem wciskać go do jednego worka z tobą i nawet przyznać mu rację w pewnych kwestiach, bo rzeczywiście większa częśc jego wypowiedzi ma sens, a odpisując wam obydwu byłem już lekko śpiący.

Wygląda całkiem nieźle ale znając życie to kolejny "pogromca WoW'a" o którym po roku już nikt nie będzie pamiętał.

alien " znając życie"... to byś wiedział że nic nie jest wieczne i koniec WoW p2p pewnie przyjdzie niespodziewanie, a druga rzecz że jak WoW przejdzie na f2p to pewnie będzie miał jeszcze więcej graczy :P co nie znaczy że inne gry nie będą lepsze, bo że coś jest popularne nie znaczy że dobre/najlepsze np gry MOBA, które są nudne i głupie.

"po sukcesie World of WarCraft, żadna azjatycka produkcja nie była w stanie mu poważniej zagrozić. Black Desert to pierwszy tytuł, który ma naprawdę realną szansę." - dalej nie czytam. Czy wasze umiejętności "dziennikarskie" są tak ograniczone, że jeżeli tylko wychodzi byle MMORPG musicie napisać, że zapowiada się killer WoW-a, szczególnie, że od lat nigdy to się nie sprawdziło ? To już jest nudniejsze niż Kevin na święta.

klimu111

Napisałem ból dupy, czy że masz ścisk pośladków? Jest różnica? Ja nie używam takiego zlepku słów jak "ból dupy", bo jest to dla mnie język denny. Jeżeli tak czytasz ze zrozumieniem jak piszesz, to jakoś ten "debiut" mi się nie widzi.

Naprawdę nie interesuje mnie co sądzisz o prze-kurwa-cinkach. Ja Ci zwróciłem uwagę, ponieważ kurwami nie podniesiesz wartości wypowiedzi, a tylko Ją obniżasz i jeżeli używasz takiego języka w miejscu pracy/uczelni/szkole, to tylko Ci mogę pogratulować kunsztu i jestem ciekaw reakcji otoczenia. Jeśli byłeś śpiący mi odpisujesz, po co bijesz pianę? Skończ.

Ile już takich opisów słyszałem " czy piękne MMO zdominuje gatunek?" kolejne F2P albo inna kupa co nie zaistnieje na dłużej

AVE WOW

Ja pierdziele, a ten dalej swoje. Al DU IN, po pierwsze nie obchodzi mnie, czy napisałeś ból dupy, czy ścisk pośladków, przekaz jak dla mnie ten sam i logiczny, a użycie dwóch czy trzech kurew w tam długim komentarzu, to chyba nie jest nic złego. Nie ucz mnie, jak mam się wyrażać w stosunku do innych, żyjemy w takim społeczeństwie, że czasem inaczej się nie da. A chodzi mi jedynie o twoją odpowiedź "ścisk pośladków", przez którą jasno widać, że coś cię zabolało w mojej wypowiedzi, a teraz odwracasz kota ogonem, jakbym to ja zaczął. A jeżeli chodzi o mój debiut, możesz kupić i sam się przekonasz, jak człowiek prosty może użyć swojego umysłu do stworzenia złożonej fabuły, prawdziwego świata posiadającego własny system i przede wszystkim rzeczywistych bohaterów. I już od razu mówię, to nie jest książka o walce dobra ze złem, tam nie da się określić, co jest tak naprawdę złe, a co dobre, więc może cię to zainteresuje.

Kolejne azjatyckie MMO, ktore ma byc pogromca WoWa. Chcialbym to slyszec po raz pierwszy, moze latwiej by bylo mi to lyknac.

do gościa FloMeisster takie gadki typu wow pada slysze od kilku lat i jakos nic z tego,gram do 5 lat i jakoś wow ma się ok a wszystkie produkcje które wychdzily i miały pobic go sa już f2p albo niema ich

Interface dalej taki sam... Mam go już dość. Kiedy w końcu jakieś studio zmieni jego wygląd? Wszystkie elementy zawsze są w tych samych miejscach... Tak trudno jest wymyslic nowy?