Recenzja gry Sherlock Holmes: Zbrodnia i kara – niezbyt trudne sprawy
Wiadomo, że Carter z zerowym contentem to legendarna sztuka dla wybranych, a nowy SH to gierka jedna z wielu.
Up, taa. Ta część w porównaniu do poprzedniej jest wyraźnie gorsza, więc jaką ocenę powinna dostać? Wyższą od Testamentu? ZEC jest czymś nowym, co może się bardziej komuś podobać niż kolejna część serii, tj. Zbrodnia i kara, która notabene jest wyraźnie słabsza.
Choć przyznam, że osobiście dałbym mocną ósemkę.
Chyba sobie kupię. Czytałem o niej i oglądałem gameplaye i wygląda naprawdę zacnie.
Czy recenzent lub "opiniator" może jednoznacznie wskazać, czy nowy Sherlock wypada lepiej od Testamentu?
Ostatnia część była fantastyczna pod względem scenariusza, choć niektóre zagadki powodowały u mnie ból głowy (W jednym momencie byłem zmuszony skorzystać z poradnika, bo nie do końca zrozumiałem zadania), ale poza tym - bardzo mi się podobało. Uproszczenie wydaje mi się dobrym posunięciem. Nigdy nie trawiłem przygodówek, a mimo to, seria z Sherlockiem przemówiła do mnie jak nigdy, stąd cieszę się (Chyba), że łamigłówki nie zabierają aż tak dużo czasu.
Mi tam bardzo się podoba. Wydaje mi się, że w porównaniu do Testamentu gra jest troszkę lepsza. Bardzo dobry klimat, dialogi i postaci. Zagadki może nie są jakieś specjalnie trudne ale to wcale nie musi być coś złego. Bardzo miło się w to gra. Bardzo zaskoczyła mnie grafika, dużo lepsza niż w wielu innych super nowych grach obecnej generacji.
Czemu ocena 7.5 jest na żółtym tle? Przecież to wysoka ocena. Moim zdaniem powinna być na zielono, bo ten żółty troszkę wpływa na odbiór recenzji.
kęsik
Rzeczywiście gra wygląda ładnie. Taki urok gier z małymi, zamkniętymi lokacjami, chociaż postacie też nieźle wyglądają.
Gra wypada słabiej od Testamentu, jest łatwiejsza choć jest pewien haczyk: wszystko idzie jak po maśle, właściwie prawie ni trzeba używać szarych komórek i dochodzimy do finału sprawy, a tam praktycznie wszystkie rozwiązania są prawdopodobne, ba czasem prawdziwe wydaje się niewiarygodne. Np:
spoiler start
w jednej sprawie sprawca zamiast zniknąć po dokonaniu przestępstwa, koczuje zdenerwowany w jego miejscu nie wiadomo na co czekając.
spoiler stop
Nuda. Straszna nuda. Jedyne wyzwanie (jakkolwiek średnie) stanowią łamigłówkowe mini gierki, które zresztą można w dużej części pominąć. Nad niczym nie trzeba się zastanawiać, bo wystarczy na wszystko klikać. Pójść tu, poklikać, pójść tam, poklikać. Nawet pszeszukiwanie pomiszczeń jest banalne, bo trzeba się jedynie rozejrzeć. Super Sherlock podświetli co trzeba. To jest gra dla małych dzieci. Właściwie polega na tym, że idzie się tam, gdzie gra podpowiada i robi się to, co gra podpowiada. Założę się (i mówię poważnie) że przeszedłbym tą grę nawet gdyby była po chińsku. To ma być przygodówka? Detektywistyczna?
@Bezi2598, witamy we współczesnym świecie oceniania. Nawet 6/10 jest niezłą oceną. Ale czego się spodziewać po ludziach, którzy na czerwono zaznaczyli połowę skali. :)
Poprzednia część była bardzo dobra, więc chyba zagram w Zbrodnię i karę. Może te uproszczenia są zbyt denerwujące, za to system dedukcji niczym z serialu "Sherlock" wygląda naprawdę spoko.
Oddam w dobre ręce klucz Steam na Sherlock Holmes: Zbrodnia i kara. Właśnie kupiłem trzypak Gramy w kryminały a Zbrodnie miałem już wcześniej.