tvgry.pl Przegląd Tygodnia - zalew rozgrywki MGS, Bloodborne, Battleborn

Ktoś mi może powiedzieć o co chodzi z tym, że ciała można posyłać na balonie do góry, albo inne tego typu zjeby.... tak jest w całej grze ? Psuje to klimat i wczówkę jak dla mnie.

Mój komentarz tyczy się MGS V.

mozna ale nie trzeba teego uzywac.....w kazdej z odslon byly podobne elementy ale klimatu to nie zniszczyło na szczescie

Dan2510 ta seria jest zjebana i to gameplayowo i to fabularnie.... ( japonia )

Raiden nikt nie powiedzial ze w GTA musisz uzywac samochodow....

Ok, dzięki za odpowiedzi. Pamiętam, że był jeszcze motyw z ukryciem sie bodajże w kartonie na którym widniał malunek jakiejś ,,laski'', albo konik walący klocka i jeep wpadający w poślizg. To ten rodzaj poczucia humoru, który raczej budzi niesmak i jest żałosny. A nie bawi/śmieszy. Takie rzeczy to raczej jakieś Symulatory Kozyt itp. No ale jak się da grać ,,normalnie'' to fajnie.

Nie chcesz to nie używaj, twórcy nie będą specjalnie usuwali elementów, które zawsze były w serii bo się jakimś baranom nie podobają.

@Dan
To jest MGS, nie Splinter Cell. MGS nigdy nie traktował rozgrywki śmiertelnie poważnie i takie humorystyczne akcenty zawsze były w serii obecne. To czy ciebie taki humor bawi czy nie nikogo specjalnie nie obchodzi.

@Dan Wszystkie ficzery które nazywasz "zjeby", tworzą serie MGS, i bez nich była by to zwykła strzelanka, bądź zwykłe przejdź z punktu A, do punktu B. A tym bardziej nie było by tak ogromnego społeczeństwa fanowskiego. Jeśli ci to przeszkadza w grze, to po prostu nie jest to tytuł dla ciebie, a jeżeli szukasz "Realizmu", to polecam ArmA, Operation Flashpoint itp. #każul

@Nemesis8020
Dla jasności. To właśnie jak dla mnie wszystko byłoby fajnie, tylko te akcje/głupotki/zjeby (niepotrzebne skreślić) psują trochę klimat. Pasują jak kwiatek do kożucha (czyli nie pasują). No bo sytuacja taka: Zaintereowany tytułem oglądam gameplay. Snake jest na pagórku z którego roztacza się piekny i dość dokładny widok na całą bazę, schodzi w dół, zbliża się. Wszystko jest ok. Dopóki jego koń nie robi kupy, a nadjeżdźający jeep nie wpada w poślizg. Myślę sobie: Co to, kurwa, jest ? Oczywiście, że od gier nie oczekuję super realizmu, ale sytuację kiedy protagonista ochoczo biega w kartonie po bazie wyszkolonych żołnierzy, po czym radośnie posyła ich w górę na baloniku, to no cóż, gra nie jest chyba adresowana do dziesięciolatków, prawda ? No właśnie.
Jak dla mnie temat zamknięty. Jak fajnie wyżej zostało napisane, to nie psuje klimatu i można tego nie używać.
Z grami mam do czynienia już od ponad 20 lat, a MGS jest jedną z niewielu serii, z którą nie miałem do czynienia. Z pewnością więc zagram, bo gra się prezentuje b.dobrze.
Dismissed ;)

Dying Light, Hellraid..., osobiście czekam na kontynuacje Dark Messiah of Might and Magic :DD