gg blizzard z tymi krwawymi odlamkami u kadali. nie wiedzieli jak to nerfnac to w koncu im sie udalo. :) wlasnie wydalem 500 czyli odpowiednik 2.5k przed paczem i dostalem jedna pomaranczowa legende...
nawet z tego slawnego blizzardowskiego rng jakas srednia mozna wyciagnac i narazie na jakies 1k krysztalow (czyli jakby nie patrzec 5k !!! przed patchem) wychodzi to kurewsko blado. takiej biedy chyba nigdy nie bylo wczesniej, tak jak pisalem kiedys - jak sobie liczylem wychodzilo mi prawie jak w zegarku po 2k srednio na setowy item (a ubralem crusa i dh w full secik wiec troche tego bylo).
150 odlamkow (czyli stare 750) i jeden shield to tez dupy nie urywa... chyba ze akurat to ta tarcza ktora chcesz to mniejszy bol ;)
500 odłamków poszło, kolejna legenda, przed patchem miałem średnio od 0 do 2 z maksymalnej ilości shardów, więc ja tam różnicy nie widzę.
Nie rozumiem tylko po co się bawisz w jakąś konwersję na stare i nowe odłamki, miałem na myśli 150 shardów, nie 750...
Niestety, ale jeszcze nie pierwsza setka :p
yakuz -> Z rng to juz tak jest ja wydalem 6k shardow na sezonowej i dostalem 1 lega a ostatnio dostalem 6 wydajac 100 :P To samo mialem z GR bossami wbijalem ostatnio 2 gemy od 0 do 25 praktycznie na tych samych GR z jednego gem-runa 8x GR mialem 10 legend z drugiego 36 :P z RoRG podobnie najpierw 20 kiepskich ringow i pozniej dwa naraz, jeden z CDR drugi z CDH :)
Według nowej receptury jest prawie 90% szansy na legendę, gdy się kupi 20 przedmiotów od Kadali, czyli wyda od od 500 do 2000 odłamków w zależności od ceny przedmiotu.
Mogliby zwiększyć limit shardów do 2000, ale to się raczej nie stanie, bo obecny limit 500 wynika z tego, żeby bociarskie sklepy nie oferowały np. 5000 odłamków za 10$. Teraz co 2-3 rifty trzeba iść do Kadali i te odłamki wydawać.
Mi do szczęścia brakuje pierścienia i amuletu, a te są po prostu zbyt drogie. Jestem w ogóle ciekaw, czemu amulety są 4x droższe niż np. spodnie? Z punktu widzenia gry jest to po prostu niezrozumiałe. W skrytce mam z 20 legendarnych pierścieni i amuletów, a drugie tyle przemieliłem. Nie jest to jakiś rzadki drop, ale upolowanie dobrego jest trudniejsze niż czegokolwiek innego, bo o ile inne sloty mają dość sztywno określone affixy tak amulety mogą rollować się naprawdę losowo.
Ulepszyli triale, ta... niby nie ma już tych dystansowych kózek, ale wciąż są stojące w miejscu zombie i te potwory z 5 aktu co błyskawicami strzelają.
Wszystkich gemów z gr riftów jest 13+1 z gold dropem i to jest trzynaście na całe konto, czy na pojedynczą postać? Ja gram barbem, moja luba monkiem i zdublowały nam się ze trzy, a tak właściwie ja wydropiłem część i ona część. Da się, zebysmy oboje mieli wszystkie, po 13, czy juz nam nie wydropia?
Nic mi nie leci ciekawego, ale włażę już na tormenty i gr rifty, wiec moze cos ulegnie zmianie, powoli do przodu, t2 spokojnie, 75 paragon. ;)
[208]--> http://zaczku.pl/diablo-3/legendarne-klejnoty-kompletny-przewodnik/
Trochę mniej paragonów od Ciebie mam i spokojnie na t3 daje radę, a tam mi już sporo fajnych rzeczy dropło. Może warto spróbować :)
maly_17a--> Nie ma sensu dublować wszystkich gemów, ale jeśli chcesz mieć jakiś konkretny w liczbie większej niż 1, to wrzuć go do plecaka innej postaci, byleby go nie było w skrytce i na postaci, którą aktualnie grasz, a poleci ze strażnika grifta kolejna sztuka.
co do tego "poradnika"
nie wiem kto go pisał ale gość chyba ma blade pojęcie o grze/klasach postaci:
Bane of the Powerful Najlepszy gem na początek ponieważ jego pełną efektywność uzyskujemy już na 25 lvl. O jego wymianie można myśleć dopiero na greater riftach 45+.
Bane of the powerful jest słabym gemem w Greater Riftach i ogólnie chyba najsłabszym gemem dla DH ponieważ nalicza dmg "na płasko", druga sprawa, że na wysokich Griftach gdzie elite ubija się dobrą minutę jest bezużyteczny, bo w dużej mierze zależy od tego jak obfity w elity będzie dany poziom Grifta.
No i ostatni zarzut... do wymiany na Griftach 45+ ? lol... gość pewnie na oczy nie widział takiego rifta, może literówke zrobił i chodziło mu o 35+ :))
Istnieje jakiś zestaw karwasze, medalion, pierścień? Upchnąłbym tak czwarty set na mojego barba.
Malaga dzięki za podzielenie się Twoją opinią. Akurat WP podsunął mi Twoją wypowiedz więc ustosunkuje się do niej.
nie wiem kto go pisał ale gość chyba ma blade pojęcie o grze/klasach postaci:
Bane of the powerful jest słabym gemem w Greater Riftach i ogólnie chyba najsłabszym gemem dla DH ponieważ nalicza dmg "na płasko", druga sprawa, że na wysokich Griftach gdzie elite ubija się dobrą minutę jest bezużyteczny, bo w dużej mierze zależy od tego jak obfity w elity będzie dany poziom Grifta.
Zgadzam się w zupełności z tym że inne gemy wypadają docelowo lepiej i właśnie to jest napisane w poradniku. Wnioskuję że przeczytałeś kawałek treści zamiast całość i wyciągnąłeś bardzo pochopne wnioski.
Natomiast aby szybko progressować jest on na początku najlepszym wyborem. Dowodem na to jest przeważająca obecność moich znajomych w top10 zarówno drużynowo jak i w każdej klasie.
No i ostatni zarzut... do wymiany na Griftach 45+ ? lol... gość pewnie na oczy nie widział takiego rifta, może literówke zrobił i chodziło mu o 35+ :))
Tutaj moim zdaniem w zupełności nie masz racji. Tak ten gem najlepiej jest zmieniać około 45 poziomu griftów. Dlaczego? Ponieważ do poziomu 45 jesteś w stanie spokojnie zabijać elitę i trash między nią a kolejną co 1 min.
Ps. Dobrze jest używać sarkazmu mając pewność swoich wypowiedzi, jak widać Ty niestety nie masz ponieważ od ponad tygodnia gram tylko i wyłącznie 50+. Choć może od patcha 2.1.1 się to zmieni ponieważ nie będzie już tak łatwo wyciągnąć 50tki na trialach.
Jeśli chciałbyś zapytać o jakieś szczegóły zapraszam na priv.
Blood--> Dzięki za rifciki na t6, dzięki temu nie wiem ile czasu zaoszczędziłem na dropienie klaty od Marudera :)
Malaga -> duzo ludzi gra grupowo GR 45+ -> monk + 3x dh lub monk + 2x dh + 1wd / wizz.
Ta nowa Kadala srednio mi zreszta tak jak stara :P ceny amuletow/ringow to jakis joke leci tego od ch..... i mam wrazenie ze RNG tu strasznie kopie w dupe wydalem 2.5k shardow dzis i 3 legi dostalem oczywiscie 2 skurwiale rolandy :P
Wyrazem 500 shardów z czego mialem 5 legów z czego dwa naramy zaklinacza, Roland, akhan (<3) i jakies pomarańczowe gunwo na przemiał :)
Jutro musze pofarmic shardów i skompletować akhana całego, build pod kucyki jest piekny. Jedyny problem to wrath który zniszcze perm akaratem.
A swoje shardy puscilem na pierscienie, legów oczywiscie zero, wiec jak zwykle ;)
Barb
widziałem Twoje konto na BN i nawet nie masz wymaksowanego DH do 70 poziomu więc o czym chcesz dyskutować? o tym, że kolega Twojego kolegi gra DH? ja nie zgrywam alfy i omegi dla Crusa tylko dlatego że czasem odpale stream mannercookiego. Dobrze jest pograć klasą o której się pisze zwłaszcza w przypadku gdy pisze się o topowych DH, bo żaden przeciętny DH nie wbije na Grift +45
Tak jak pisałem Bane of the powerful daje płaski dmg w przeciwieństwie do Zei's Stone of Vengeance, który jest znacznie lepszym rozwiązaniem, bo nie dość że dmg się skaluje to każdy kolejny upgrade daje przyrost dmg w przeciwieństwie do stałych wartości z Bane of the Powerful.
Bane of The powerful jest dobry na szybkie rifty T6 gdzie elita goni elitę i uptime dla gema masz praktycznie non stop. Grifty to już loteria i jak trafi się wysokopoziomowy Grift z kiepską gęstością (co akurat jest normą) i do tego z kiepską mapą to mamy wsadzony gem, który tylko nam zajmuje miejsce.
Propsy dla Piotrasq i Matta za to, że pomogli mi wbić ten relikt na 70lvl.
26h i tylko 49 level, wbijanie poziomów w podstawce było doprawdy wspaniałe :p
Jest jakiś dobry build dla dh nim się cały set zgarnie?
Zaczalem w sumie dziś tez grac dh, tak każdy zachwala, że w byle szmatach sie młóci, ze aż chcialem to sprawdzic. Gnałem sam (zawsze gram sam w sumie) na t1, ale chyba lekko trzeba upuścić w dół, bo bez broni lega, to sie nie podziała za wiele na tormentach. :v
W sumie sam mam tez ochote sprobowac gry DH, zeby przekonac sie o jego mocy na wlasnej skorze - swojego podbilem w swoim czasie do 70ki, ale gra nigdy nie sprawiała mi specjalnej frajdy, a ze gear byl zawsze w najlepszym razie przecietny to i efekty marne, ale skoro klasa jest znow na absolutnym topie to ija podpisuje sie pod prosba o build do zbierania gearu.
DH w szmatach młóci? Bez Marouder6 cokolwiek bym nie robił, męczyłem się na T3. inna sprawa, że jak już ten set jest, to sprzęt może być dziadowski :)
Czegoś takiego używałem, wilka w sumie tylko dlatego że miałem płaszczyk +2 wilki. Na niższych levelach można zamienić Vengeance na Rain of Vengeance
http://eu.battle.net/d3/en/calculator/demon-hunter#aRdSjO!cbeY!YZbcYc
@malaga
jakiś czas temu w dość przypadkowej dyskusji z moim kolegą Tomkiem obiło mi się o uszy ciekawe stwierdzenie: "nie zniżaj się do poziomu dyskusji debila bo zniszczy Cie swoim doświadczeniem".
W związku z powyższym i jednocześnie odpowiadając na Twój komentarz:
widziałem Twoje konto na BN i nawet nie masz wymaksowanego DH do 70 poziomu więc o czym chcesz dyskutować? o tym, że kolega Twojego kolegi gra DH? ja nie zgrywam alfy i omegi dla Crusa tylko dlatego że czasem odpale stream mannercookiego. Dobrze jest pograć klasą o której się pisze zwłaszcza w przypadku gdy pisze się o topowych DH, bo żaden przeciętny DH nie wbije na Grift +45
informuję że mogę rozpocząć z Tobą merytoryczną dyskusję w momencie kiedy pokażesz mi na swoim koncie przynajmniej 8 gemów z poziomem 50+.
Jednocześnie informuje Cie że 45 poziom zrobiłem z teamem z francji (choć nie w czasie bo wtedy nie było to jeszcze możliwe) w drugim dniu po opublikowania patcha 2.1.
Trafiłem wreszcie swój pierwszy RoRG, niestety z inteligencją. Trzeba szukać dalej.
[220][221]--> Tak wygląda moje DH i obecnie t3 nie sprawia mi większych problemów http://eu.battle.net/d3/en/profile/Ajani-2765/hero/46224233
[225]
http://eu.battle.net/d3/pl/profile/carrygrant-2337/hero/47527971
przydałby mi się Twój kołczan ;)
[218] [223]
[link]
@karelpeter -> ja grałem od d-day na PC, potem na PS3, a teraz z przyjemnością na PS4. I generalnie to dobry wątek, chociaż większość gra tu na PC, więc skupiam się głównie na czytaniu, póki na PS4 nie ma 2.1.x ;).
Nota bene 2.0.6 na PS4 jest syte. Biegamy sobie z narzeczoną po T5 duetem wizard (tal rasha set, paper dps ~1500k) i dh (maruder set, paper dps ~1000k) jak jeszcze niedawno po normalu. Na T6 idzie już zdecydowanie wolniej, jestem ciekaw na ile progres jest tutaj możliwy jeszcze na 2.0.6, a na ile musimy poczekać na legendarne gemiki. Paragony ~140 i nadal nam się nie nudzi. Jest w zasadzie jedna wada: online poza grą ze znajomymi raczej nie gramy - niestety nie ma bnetu i masa cziterów/duperów przez to :(.
kali93--->lol, patrzylem na twoj profil. Masz bron na crusie pod holyshotgun a grasz na kucyki? Po co grasz kucykami skoro nie masz ani broni ani tarczy pod ten build?
@230 - niestety nie mogą, bo to w sumie trochę inne gry (w wersji na PS3 nie ma wszystkiego i prawdopodobnie nie będzie też niestety 2.1).
jakiś czas temu w dość przypadkowej dyskusji z moim kolegą Tomkiem obiło mi się o uszy ciekawe stwierdzenie
Fajnie, że tyle lat żyłeś w nieświadomości o tym powiedzeniu...
Wbiłeś tu jak Filip z konopi, obrażasz doświadczonych userów, zapraszasz na priv, którego tu nie ma i jeszcze mówisz co innego niż pokazuje twój bnet, weź wyjdź człowieku, bo aż żal to czytać.
Nie to żebym był adwokatem jakiegoś randomowego juniorka na forum, ale gościu ma kilka gemów pociśniętych ponad 50 i był w WQW (klan w top 30 na świecie) a teraz jest w VR (#2 na świecie).
Więc "jakieś" pojęcie raczej ma. A to że obraża wcale mnie nie dziwi, ktoś linkuje jego artykuł i widzi odpowiedzi w kpiącym tonie, w dodatku nie mające do końca racji - bane of the powerful jest dobrym gemem i używa go całkiem sporo DH, bo daje niezły boost (praktycznie 35% dmg z bardzo dużym uptime) w przeciwieństwie do Zei's Stone nie jest upierdliwy (szczególnie solo) bo w tym drugim dmg boost liczy odległość nie tylko od DH, ale także od samych turretów, przez co utrzymywanie optymalnej odległości jest czasem trudne, szczególnie w ciasnych mapach.
PS. [225] latasz z buildem pod M6 bez setu, weź jakiś generator i preparation chłopie, jakim cudem nie masz ciągle problemów z hatred :o?
Fulko--> Trzeba uzbierać ten sprzęcik jakoś prawda?:)
Amadeusz--> To co polecasz zmienić, jestem otwarty na porady. Poza tym nie bijcie, dopiero od niedawna bawię się w Diablo ;)
Wpadł mi w końcu czwarty kawałek Marudera, teraz to jest rzeźnia... Te pety robią masakryczny damage, jescze tylko gema wymaksuje i spokojnie t4 wbijam.
http://eu.battle.net/d3/en/calculator/demon-hunter#aRVSd!Ybe!ZbZcb
Spróbuj czegoś takiego - przede wszystkim nie będziesz musiał co chwilę czekać aż odnowi się hatred, gameplay będzie pewnie dynamiczniejszy i po prostu przyjemniejszy.
Jako ostatni slot sugeruję ognisty cluster arrow (na bossów/elity) albo jakiś cooldown - chociażby sentry (choć bez M6 robią średniawy dmg) albo vengeance.
Z pasywów możesz wziąć cull the weak (zakładając że będziesz używał dużo binding shot) albo coś defensywnego.
Grałem podobnym buildem jak sam gearowałem DH i T4 szło bez problemów, elemental arrow zostawia ogniste plamy które robią siekę z trash mobów a cluster arrow szybko niszczy elity.
Ja sobie pierwszy raz zrobiłem szczelinę na T1 z randomami... Solo w sumie bym nie dał rady, a w grupie całkiem sympatycznie - nie zauważyłem, żebym mocno odstawał od reszty, jak mój kolega za plecami, co przykleja się do T6 i liczy, że go nie wyrzucą.
Kiedyś była większa tolerancja. Teraz na T6 gracze poniżej 100 paragona dostają kicka w moment.
No właśnie ta pijawka próbuje, próbuje, próbuje aż mu się uda. Na sezonie ma 35 paragona, na normalnym 130.
Barb
rozumiem, że dyskusję zaczynasz od inwektyw... gratuluje poziomu.
Nie wiem tylko jakim musiałbym być przygłupem i nołlajfem żeby maxować aż 8 gemów podczas gdy gram tylko jedną klasą i 3-4 to jest max co jest przydatne.
Gdybyś chciał dyskutować jak człowiek a nie cham i prostak to wywnioskowałbyś z mojego komentarza, że nie chodziło mi wcale o to kto ma większego e-penisa, ale o sam fakt, że wypowiadasz się o klasie, którą nawet nie grałeś na end-game z kimś, kto na DH zjadł zęby.
Tak więc w świetle Twojego "poradnika" o gemach dla DH powiem więcej - pisałeś wszystko przez pryzmat gry grupowej więc tym gorzej wypada Bane of the Powerful na tle Zei's.
tak więc z mojej strony EOT chyba że ładnie przeprosisz za tego debila :)
ps. Akurat WP podsunął mi Twoją wypowiedz więc ustosunkuje się do niej.
tiaa...a świstak siedzi... :))
kali-->no trzeba ale build sie układa pod sprzęt a ty masz 0 bonusów do fizycznych, 0 bonusów do falangi, nie masz tarczy do falangi i broni pod fizyczne. Wiec build bez sensu ułożony kompletnie nie pod twoj sprzęt ergo zerowa efektywność.
Ja bym sie zrobil pod holyshotgun na twoim miejscu.
Drop na moim sezonowym krzyzaku w porównaniu do zwykłego jest niesamowity. Mam sprzęt do najlepszych buildów juz praktycznie (w składzie 2 miecze i tarcza pod condona i fotf pod shotgun dzisiaj mi wypadł), brakuje mi tylko jeszcze korony leoryka, spodni i rękawic akhana.
BloodPrince---> podejrzalem twojego crusa i ciekawie mnie ile masz cdr i jak sobie radzisz z wrath bez żniwiarzy? U mnie wrath leci jak głupie, brakuje mi akarata. Poradzisz co zmienić i na co zwrócić uwagę jak juz zbiore akhana?
Na chwile obecną t4, 20kk dpsu na elitach.
eu.battle.net/d3/en/profile/Qverty92-2463/hero/49073284
@malaga
odpowiem krótko i na temat w kwestiach w których ewidentnie brakuje Ci wiedzy:
Nie wiem tylko jakim musiałbym być przygłupem i nołlajfem żeby maxować aż 8 gemów podczas gdy gram tylko jedną klasą i 3-4 to jest max co jest przydatne.
Ktoś napisał obrażaniu więc zastanawiam się jak użytkownik z taką reputacją jak Ty może pisać coś takiego do "nowicjusza". Gdzie ta tolerancja? Teraz nasuwa się pytanie czy warto Twoim zdaniem obrażać kogoś kto w 3 dni osiąga to co Tobie zajmuje kilka tygodni? Cóż ja bym się powstrzymał ale spoko ciśnij dalej zobaczymy co z tego wyjdzie:) Mówisz tyle o swoim doświadczeniu a sam przyznajesz, że brak Ci gemów które można wylewelować w kilka dni - fail nr 1!
Gdybyś chciał dyskutować jak człowiek a nie cham i prostak to wywnioskowałbyś z mojego komentarza, że nie chodziło mi wcale o to kto ma większego e-penisa, ale o sam fakt, że wypowiadasz się o klasie, którą nawet nie grałeś na end-game z kimś, kto na DH zjadł zęby.
Ponownie kto tu kogo obraża hmm... xD Przy okazji skoro zjadłeś na DH zęby to dziwne że nie znasz buga z Bane który pozwala na niskich poziomach zachować stack non stop na griftach Oooo
fail nr 2!
ps. Akurat WP podsunął mi Twoją wypowiedz więc ustosunkuje się do niej.
tiaa...a świstak siedzi... :))
trzecia wypowiedź i 3 fail z Twojej strony. Polecam zaznajomienie się z WP i wtyczkami szczególnie Jetpack.
Ps na realmie jest mniej niż 10 Dh z ostatnim BP, więcej połowa z nich gra aktywnie lub grała ze mną a Ty próbujesz insynuować że masz większą wiedzę na temat DH wtf^^
Polecam poczytać:
[link]
naprawdę sporo się dowiesz!
A może ktoś grał/widział, jakie gemy najlepiej pasują dla ww light barba ? Cały czas się miotam i nie mogę się zdecydować.
Amadeusz ^^-> Nie to żebym był adwokatem jakiegoś randomowego juniorka na forum, ale gościu ma kilka gemów pociśniętych ponad 50 i był w WQW (klan w top 30 na świecie) a teraz jest w VR (#2 na świecie).
Na tym forum to nie ma znaczenia moglbys byc pierwszy na swiecie i tak zostaniesz zjechany, bo sa tacy co wiedza lepiej i tyle :) Ja juz to przerabialem teraz mam wyjebane w wiekszosci przypadkow na pewne wypowiedzi golowych expertow :)
Piotrasq -> zalezy ile gemow masz i co chcesz grac GR czy fast t6 clear :) Zauwazylem ze w przypadku crusa lepiej miec amulet z +elem dmg niz wsadzic tam gema jesli +elem nie ma.
Na fast t6 rift/bounty clear:
Wreath of Lightning -> zjada wszystkie gemy wali niezle aoe + do tego daje 25% movment speed. Jak sie ma duzy bonus do lighting to wali mocno, na crusie testowalem 25 lvl wbilem i gem wali po 6.5-8kk kryty + praktycznie 100% up time w walce. Zapewne na light barbie mozna go tez na GR miec
Boon of the Hoarder -> zloto i movment speed za podnoszenie zlota op shit na fast clear :)
Trzeci Bane of the Trapped lub Bane of the Powerful
Na "wysokie" dla twojej postaci :) GR coz ja bym postawil na Wreath of Lightning + Bane of the Trapped +Bane of the Powerful, ewentualnie Taeguk jesli grasz WW barbem bo wtedy latwo utrzymac duza liczbe stackow na 25 lvl ten gem ma 45 stackow i daje 22.5% dmg i 22.5% armor :D
Oczywiscie nie bardzo chce mi sie wbijac lvl na gemach wiec to jest z punktu widzenia gema max lvl 30 :)
Amadeusz
bane of the powerful jest dobrym gemem i używa go całkiem sporo DH, bo daje niezły boost (praktycznie 35% dmg z bardzo dużym uptime) w przeciwieństwie do Zei's Stone nie jest upierdliwy (szczególnie solo) bo w tym drugim dmg boost liczy odległość nie tylko od DH, ale także od samych turretów, przez co utrzymywanie optymalnej odległości jest czasem trudne, szczególnie w ciasnych mapach.
ja nie pisałem że jest złym gemem, ale mając do wyboru 3 sloty to odpowiedź jest oczywista zwłaszcza jeśli piszemy o grze w party, gdzie moby zatrzymuja się na towarzyszach dzięki czemu odległość mobów od wieżyczek się nie zmniejsza jak w przypadku gry solo. Wiadomo - trzeba umiejętnie rozstawiać wieżyczki, no ale przyrost mocy jest zdecydowanie większy
Na tym forum to nie ma znaczenia moglbys byc pierwszy na swiecie i tak zostaniesz zjechany, bo sa tacy co wiedza lepiej i tyle :)
pierwszy na świecie w czym ? :) bo chyba nie mówimy tu o Griftach, których ukończenie przed czasem jest zależne od RNG. O skillu w D3 też nie ma co mówić... skill w D3? lol... skill to może i jest ale na Hardcore, nie SC
D3 to allgear, zatem jedyny skill to umiejętność zdobycia tego gearu. Dodałbym do tego umiejętność oceny przydatności gearu (a raczej różnych połączeń i zależności), ale w dobie netu wszystko jest podane na tacy, zatem zostaje tylko kwestia zdobycia itemków. HC jest tak samo skillowe/rng jak SC, trzeba jedynie bardziej na lagi uważać i nie lecieć na pałę. Jedyny skill jaki dochodzi to umiejętność skipowania potencjalnie trudnych kombinacji elitek. Zakładam powyzej że każdy jest w stanie opanować posługiwanie się myszką/klawiaturą/padem w stopniu osiąganym obecnie przez 10-latki :).
Kilgur ----> chodziło mi o wysokie GR. Na fast T6 nie potrzebuje już gemów :P Mam wszystkie gemy powyżej 25 lvl.
W tej chwili latam z Wreath, Enforcerem (gram perma Cota i chłopaki załatwiają mi ładny dmg reduction, więc raczej tego nie ruszę) i Pain Enhancerem. I właśnie co do trzeciego mam największe wątpliwości. Wypróbowałem już wszystkie gemy na tej pozycji i dalej nie wiem.
A ja probuje wydropic helm lub napiersnik z setu Ognistego Ptaka i ni chu ja....kadala nie daje ... nie wapda , no cholera jasna ;/ brakuje mi jednej rzeczy i nie moge tego dorwac ;/
Amadeusz nie no rozumiem, niech sobie nawet będzie najlepszy na świecie, ale buców to ja nie lubię ;)
Coś dla rozluźnienia atmosfery, kucepcja! ->
Piotrasq -> no mi sie wydaje ze jako ze pewnie WW masz 95% uptime to Taeguk moze sie sprawdzic masz 22.5% dmg + armor na 25 lvl, musisz tylko sobie sprawdzic jak szybko wbijasz stacki i jak dlugo je utrzymujesz. no i wiadomo Bane of the Trapped dobry jak sie mu lvl podniesie i Bane of the Powerful 15% extra dmg vs elity to zacny bonus nawet jak buff po killu zniknie to 15% mamy zawsze.
Malaga -> nie tak dawno, pare tygodni po wejsciu RoS, jak wkleilem profil Alkaizera z jakim sprzetem on t6 robil to wiele osob wysmialo mnie ze to nie mozliwe i ze to nie jest prawda, ale on to robil widzialem na streamie :P A co do calej tej sytuacji coz typowe zachowanie z forum GOL-a napierw jedziesz po gosciu ktory zrobil poradnik wogole nic o nim nie wiedzac (ile w d3 gra, jak wysoko zaszedl etc) , a pozniej sie dziwisz ze sie odgryza :P Ja wiem ze duza czesc top ludzi jest tam bo RNG, ale tak debile z blizzarda to zrobili i poprostu w grze liczy sie szczescie :)
Co do skilla to duza czesc gry to itemy i RNG, ale jesli chodzi o RNG to mozna je pokonac wystarczy wystarczajaco wiele prob zrobic :) Skill ma znaczenie, bo skill to maksymalne wykozystanie danego sprzetu, a 70% graczy d3 mozna dac lepszy gear niz ma np Alkaizer lub Mannercookie, a i tak nie osiagna tego co oni :P wiekszosc sama nawet buildu pozadnie nie jest w stanie zrobic :P
Theddas -> Dodałbym do tego umiejętność oceny przydatności gearu (a raczej różnych połączeń i zależności)
No tego to wiekszosc ludzi w d3 grajacych nie potrafi dobrze zrobic :)
N00b question: co to jest RNG?
RNG = Random Number Generator, d3 losuje przed praktycznie wszystkim otwierasz rifta losuje ci jakie mapy jakie kapliczki etc. no i wiadomo ze jesli chodzi o pewne rzeczy np loot nie jest to do konca Random :) Mozna RNG okreslic synonimem szczescia :)
Kilgur
ależ ja się nie dziwię, że się odgryza, ale można to robić bez inwektyw. Poza tym zanim napisałem tamtego posta to odwiedziłem profil na BN i widziałem, że jak na ironię wymaksowane do endgejmu ma wszystkie klasy prócz DH, więc poczułem się wywołany do tablicy.
Ja nie zgrywam eksperta w D3, bo od 2.1 gram strasznie mało, ale jak napisał BloodPrince - nie ważne czy top 3 czy top 3000, buc będzie bucem i tyle :)
Malaga
nie ważne czy top 3 czy top 3000, buc będzie bucem i tyle :)
przykro mi że masz tak niską samoocenę:)
Malaga -> To ze ktos niema wymaksowanego DH do engame, nie oznacza ze nie moze miec wlasnego zdania odnosnie gemow. Szczegolnie ze bliztardzi tak zrobil ta gre i wszystko trzeba robic "na czuja", a nie ma dmg metera + RNG na riftach i bardzo ciezko wyczuc szczegolnie jak roznica jest mala. Mozna korzystac z turbohuda, ale on niestety ma w 2.1 problemy ze zliczaniem dmg wiec tez nieda 100% odpowiedzi. Jednak nie jest to powodem zeby wypisywac nie pierwszy raz i calkowicie bezpodstawnie takie rzeczy cytuje:
nie wiem kto go pisał ale gość chyba ma blade pojęcie o grze/klasach postaci:
No i ostatni zarzut... do wymiany na Griftach 45+ ? lol... gość pewnie na oczy nie widział takiego rifta, może literówke zrobił i chodziło mu o 35+ :))
Z gory zalozyles ze gosc ktory napisal ten poradnik jest zwyklym warzywem jakich pelno w d3 i ten flame rozpoczoles, a okazolo sie ze on robi rzeczy ktore robi moze 1% graczy w d3, wcale sie nie dziwie ze sie zirytowal. Jako ze nie jest stalym bywalcem, nie jest swiadom ze pewne rzeczy/wypowiedzi nalezy tu ignorowac odpowiedzial jak odpowiedzial jego sprawa jak go ludzie beda postrzegac :)
Dla mine EOT, a przynajmniej taka mam nadzieje :)
Kilgur
po tonie jego wypowiedzi stwierdzam, że jest "warzywem"* z rozdmuchanym ego :)
poradniki to się pisze na bazie własnych doświadczeń, albo nie pisze sie wcale :)
*fajne określenie tak swoją drogą :)
Kilgur jak chcesz to możesz sprawdzić ten kalkulator do mierzenia dpsu offline.
http://www.diablofans.com/forums/diablo-iii-general-forums/diablo-iii-general-discussion/89743-offline-dps-calculator-diablo-3
Sam jeszcze nie używałem, bo ciągle zapominam pobrać, ale wygląda obiecująco.
Mam jeszcze jedno pytanie do pro wizadrów, otóż myślę nad zrobieniem sobie postaci sezonowej (dotychczas omijałem ten tryb) i będzie to kolejny wizard, tym razem pod ogień :) Moglibyście doradzić optymalny build (widziałem parę różnych ale sam nie wiem który wybrać) + item set :) thx za pomoc z góry :)
Ja gram hybrydą tego i gra się miło i przyjemnie:
http://www.reddit.com/r/Diablo/comments/21feso/firebird_tal_rasha_set_theory_crafting_fire_wizard/
Oczywiście możliwości jest sporo więcej, ale bardzo dużo zależy od dostępnych itemków (jak zwykle) :).
BloodPrince -> te kalkulatory daja tylko teoretyczny dps ktory niezyt sie sprawdza do tego nie uwzglednia gemow :) np moj holy shotgun niesezonowy crus ma tam 40kk dps a moj sezonowy condon crus ma 7kk. Bijac bossa single target condon wg diablohud, ktory zlicza numerki, wyciaga ok srednio 140kk :) niepamietam ile holy shotgun ale tez w granicach 100kk bylo :)
Ja od ponad 2 tygodni praktycznie 0 progressu, nawet mi sie niechce GR robic, brakuje mi 2 itemow i robie speed farm t6, ale krew mnie powoli zalewa, bo przemielilem przez te 2 tygodnie ze 100 amuletow i same pierd... gowno, odechciewa mi sie grac, a do WoD jeszcze ponad miesiac :(
Jednego nie rozumiem. Czlowiek chce pofarmić shardy, wchodzi na publika rift zwykły a te tumany robią gr :/ no tak ciężko sobie w zakładce ustawić gr i grac na takich publikach?
Drop znów jest dla mnie łaskawy. Dzisiaj poleciały mi spodnie akhana, korona leoryka i do tego korbacz pod Fist od heavens. W zasadzie teraz to mogę sie bawić buildami pod krzyżowca jakimi chce, brakuje mi tylko rękawic akhana i jakiegoś porządnego amu. I pomyśleć, ze w jakies 10h na sezonie zebralem wszystkie itki które farmie na zwykłym crusie przez jakies 90h i dotąd mi nie wylecialy (korbacz pod shotgun, korbacz pod foh)...pewnie jutro mi wypadnie ostatni lot znając życie.
Fulko
na publikach przeważnie jest taki schemat:
Normal Rift > Klucz Próby > Robienie Grifta z Triala jakiego randomowe party dało radę wyciągnąć :)
Niestety, ale jak się nie przyłączysz to pozostaje Ci tylko wyjść z gry chyba że chcesz robić solo Bounty podczas gdy pozostali tłuką Grifta :)
Prezentuję Wam kolejny build dla krzyżowca, tym razem coś z Rolandem.
http://eu.battle.net/d3/en/calculator/crusader#ZYXfdV!agSR!bbZYcb
Uprzedzam jednak, by się zbytnio nie ekscytować, Roland odstaje od Akkhana praktycznie pod każdym względem, oprócz frajdy płynącej z rozgrywki, więc jeśli szukacie buildu, który wzniesie Waszego krzyżowca na wyżyny ladderu to tu go nie znajdziecie.
Najkrótsze ukończenie rifta na T6 jakie udało mi się osiągnąć z tym buildem to 7min, zaś najdłuższe 11 minut, więc można powiedzieć, że na tym poziomie trudności Roland nie jest aż tak bardzo z tyłu za konkurencją.
Krzyżowiec z tym buildem przypomina trochę charge barba (nawet ginie na fire chainie :p )z tą różnicą, że Shield Bash nie przyciąga do siebie przeciwników, ale mimo wszystko pozwala na błyskawiczne przemieszczanie się pomiędzy nimi. Potyczki potrafią być niesamowicie przyjemne gdy walczy się z dużymi grupami przeciwników i okropnie frustrujące gdy trzeba zmagać się z bossem ponieważ to wtedy zaczyna brakować gniewu i nasz damage zwalnia.
Głównym plusem buildu, który moim zdaniem sprawia, że gra się nim tak fajnie jest po prostu fakt, że wymaga od gracza więcej uwagi i skupienia. Koniec z przysypianiem przy klawiaturze, walki z elitami wymagają koncentracji, a użycie jakiegoś skilla za wcześnie może czasem doprowadzić do zgonu.
Nawet samo spamowanie i szarżowanie na wrogów Shield Bashem jest sympatyczne.
Do minusów buildu zaliczyłbym to, że nie jest przeznaczony do gry grupowej, gdyż jest silnie zależny od synergii płynącej z podwójnego Unity
Niestety, ale także i Rolandowi nie udało się uniknąć gromadzenia cooldown reduction, ta statystyka jest niezbędna przy zmniejszaniu przestoju na Unstoppable Force (redukuje koszt umiejętności o 50%).
Kolejnym minusem jest to, że trzeba mieć dość wysoki paragon żeby to wszystko banglało, przynajmniej 400, a najlepiej to 600 lub nawet 800.
Sprzęt:
broń z str, cdr, %obrażenia, socket http://us.battle.net/d3/en/item/the-furnace
tarcza z str, cc, cdr, %shield bash -na szczęście można wycraftować, ale i tak zrobienie czegoś porządnego wymaga masy dusz http://eu.battle.net/d3/pl/artisan/blacksmith/recipe/piro-marella
karwasze z str, vit, %fizyczne cc -powrót do starych i niezawodnych http://eu.battle.net/d3/en/artisan/blacksmith/recipe/reapers-wraps
hełm z str, %shield bash, cc, socket http://eu.battle.net/d3/en/item/leorics-crown
pas z str, vit, %life, cdr http://eu.battle.net/d3/en/item/vigilante-belt
pierścień 1 grunt by był z cdr i socketem http://us.battle.net/d3/en/item/ring-of-royal-grandeur-3qRFop
pierścień 2 z cc, cd, socket http://eu.battle.net/d3/en/item/unity
amulet oczywiście Hellfire Amulet najlepiej z którymś z pasywów wykorzystywanych w buildzie, Holy Cause na T6 lub Indestructible bądź Wrathful na głębsze szczeliny
Pozostałe przedmioty to 5 części Rolanda, poniżej najbardziej optymalne statystyki dla poszczególnych itemków:
buty z str, vit, all res, %shield bash
spodnie z str, vit, all res, 2 sockety
tułów z str, vit, all res/ %życie
rękawice z str, cc, cd, cdr
naramienniki z str, vit, all res, cdr
Legendarne Gemy:
Pain Enhancer- ponieważ pakujemy w obrażenia fizyczne
Bane of the Trapped- ponieważ zadajemy obrażenia z bliska
Moratorium- ponieważ build potrzebuje czegoś co zniweluje nagłe i mocne obrażenia przeciwników
Gogok of Swiftness- niestety odpada z powodu trudności utrzymania stacków, ale jeśli macie wystarczającą przeżywalność na t6 to nie jest aż tak złym wyborem.
Pisali gdzieś, co będzie z paragonami sezonowymi po zakończeniu sezonu? Fajnie mi się gra moim czarownikiem (dawno nad żadną grą nie siedziałem do 2 w nocy i zmuszałem się, żeby iść spać, bo dzieci i tak obudzą i szóstej) w sumie sprzęt zaczynam mieć fajny, paragony lecą, ale co później? :)
Mój sezonowiec: http://eu.battle.net/d3/pl/profile/yasiu071-2359/hero/48119492 - próbuję ciągle zrobić dziurę w RotRG, ale nie idzie, więc próbuję też wyfarmić nowy. Do tego poluję jeszcze na źródło z tal rashy i jakąś spoko broń.
Mnie to zastanawia co zrobia z sezonowa skrzynka :) W tym momencie mam obie pelne prawie :D
Po tygodniu gry z postaci robiacej ledwo T1 wbilem dzis na T6 nie czujac ze reszta druzyny odwala za mnie robote.
Dzieki Kadalo i przegiety bonusie dla DH z Maraudera :).
W końcu zdobyłem spodnie Reakora i mogłem zrobić przetasowanie w legendach. Kosztem Maximusa i jego 19% fire dmg udało mi się wstawić całego IK i wygląda to na dobrą wymianę. Stały bonus z COTA jest więcej wart, a dodatkowo zyskałem 7 mln wytrzymałości i teraz T6 = normal, no może potworki dłużej padają, ale ogólnie teraz trzeba naprawdę się postarać, żeby zginąć.
Jeszcze ten nieszczęsny amulet i pierścień do wymiany i postać będzie skończona. Tylko czemu te przedmioty są takie drogie u Kadali?
Ja tam nie narzekam na Kadale. To znaczy narzekam, ale nie na ilość legend (wczoraj za 200 shardów dostałem 4 leg), ale na to, że nie daje tego, co potrzebuję. A potrzebuję już naprawdę niewiele...
[273] Nie jestem specjalistą, a i magiem nigdy nie grałem, ale imo cała biżuteria jest do wymiany. Pas na wiedźmę i karwasze na lacuni lub coś z dmg od żywiołów. Ale to już bardziej endgame'owe itemy.
@[273] - zerknij na [263] - wszystko co tam jest wymienione lepiej się sprawdzi niż to co nosisz, tzn. w zasadzie uzupełnij po prostu ubranie o Tal Rasha i broń jakąś lepszą ubierz z wymienionych w tym linku :).
Nie wiem o co te bole zadu o Kadalę, ona dużo i często daje. Jakiś koleś topowy na streamie, losuje i na 5 pierwszych itemów leg-set-leg-set-yellow, ja na 5 pierścieni dwa nagele, niby te legi lecą, ale, że rzadko leci to, czego chcemy - to fakt, ale po to się gra, jakby nam od razu wypadło, to by było bez sensu. :)
Ja bardziej już mam ból zadu o hełm leoryka, barbem mam ponad 50h gry i nie poleciał, a założyłem huntera i gdzieś jak mialem 30 lvl poleciał na rifcie. :D
A prawda to, ze na t6 z wora = 100 % leg? Poluję oczywiście na pierścien krolewskiej wpanialosci, ale dostaje ciagle te amulety z przyzywaniem szkieletów za masakrę.
[263] ciekawe, aczkolwiek raczej myślałem o czymś strikte tylko pod ptasiora :) ktoś ma jeszcze jakieś propozycje dla fire wizarda (build + set) ?
maly_17a -> pizdala jednym daje innym nie daja RNG i tyle ja znow 2k shardow bez lega :P
maly_17a-->czytając twojego posta odrazu przypomniał mi sie koleś na forum blizza który dziwił sie jakoś krótko po premierze dodatku dlaczego nie wszyscy crusi biegają w full akhanie skoro on swój zebrał w dwa dni, "przeciez ten set leci jak szalony" - pisał i irytował polowe forum. Koleś nie mógł zrozumieć, że skoro jemu tak szybko cały set poleciał to nie znaczy, że każdemu leci.
Ja dzisiaj 1000 shardów wywalilem w rękawice - sama żółć i blękit
musisz sie wylogowac zeby sie profil uaktualnil. :P
no coz, gratuluje tym co kadala sypie legami, u mnie w gildii (jakies 10osob) nie ma osoby ktora po patchu ma takie samo zdanie jak wy.
Mój nowy nabytek, jakieś cudo to to nie jest biorąc pod uwagę, że są lepsze miejsca na CDR jak amulet, ale i tak jestem zadowolony ;]
Teraz jeszcze tylko jakiś SoJ pod holy.....
Czy ktoś mógłby poświęcić trochę czasu i mnie przewieźć z 45 levelu? Samemu już mi się wybitnie nie chce xpić. Będę wdzięczny za pomoc - JanesHQ#2323
Tu nie chodzi o to ile legend sypie, ale dlaczego różne rodzaje przedmiotów mają różną cenę? Legendarne pierścienie i amulety to nie jest wcale rzadki drop, więc dlaczego tyle kosztują u Kadali? Ja prawdę powiedziawszy nie dostałem od niej ani jednej użytecznej legendy w sezonie. Poleciały jakieś setowe, których szukałem, ale zanim się przydały i tak znalazłem lepsze rolle.
Co do legendarnych amuletów, to ja już nie wymagam nie wiadomo jak dobrego, ale zwykłą legendę co ma main stat, CC, CD i socket. To jest mój ostatni żółty przedmiot na postaci mimo iż legendarnych amuletów przemieliłem z 20-40. Już nawet rachubę straciłem, bo za każdym razem wypada śmieć.
Pierścienie i amulety są najtrudniejsze do upolowania, bo ich staty są najbardziej losowe. W pozostałych slotach prawie zawsze tylko jeden stat nie pasuje i można go przerollować, w najgorszym wypadku trafiają się dwa nieużyteczne staty, ale to rzadkość. Dlaczego zatem u Kadali jest tak wysoka cena biżuterii? Mam wrażenie, że to pozostałość po Diablo 2, która obecnie nie ma żadnego sensownego uzasadnienia.
ja obstawiam ze dlatego jest tak droga bo daje najwiekszy boost do dpsu (poza bronia) :P, jako ze powinny byc na niej tylko ofensywne staty, wedlug tego chyba sa te ceny krysztalow. poza tym taka bizuterie najprosciej przerzucic na druga postac, wiec np majac dwa dobre ringi i bron na barbie automatycznie masz i crusa ubranego do polowy..
Problem z amuletami jest taki ze o ile dobrego ringa naprawde latwo wychaczyc o tyle dobry amulet to zadkosc, bo spora czesc ma premade primary :) i to zminieja szaszanse na dobry amulet. Perfect amulet teraz to taki co daje +20% elem +100 chd +socket +10cc/750stat +socket, jako ze wiekszosc klas wali teraz z 2h bardzo wazne jest wysokie CHD na amulecie, a o takie bardzo trudno. Ja licze ze wkoncu dostane dobry Squirt's Necklace ktory leci dosc czesto lub Eye of Etlich ktory leci dosc zadko :) ale oba maja o wiele wieksza szanse na roll tego co chce niz reszta :) na hellfire nie licze nie chce mi sie poprostu katowac farmiac godzinami. No ale jak narazie przed zmiana od pizdali dostalem 4 legi, a po zmianach 1 i wydalem 4x wiecej szardow w przeliczeniu :P
reksio -> tak jest pedal rainbow goblin co daje portal do krainy wecznego gejostwa, jak to kiedys w tv slyszalem " tecza tecza dla zboczenca" :)
Pykam sobie w diabełka już od premiery, ale dopiero teraz przymierzam się do zakupu PS4 i zacząłem rozważać kupno D3 na tą konsolę. Pytanie może będzie debilne, ale wybaczcie, nigdy nie miałem w ręku PS4. Czy można grać w ten sposób, że siadam przed TV z narzeczoną, biorę pada w rękę, ona drugiego (rozumiem, że trzeba będzie dokupić), zapraszamy się do gry i młócimy razem? Jak to wygląda od strony technicznej/systemowej?
P.S. Będę potrzebował dwóch kopii gry na PS4, czy wystarzy, że ja mam konto na PC, a ona będzie miała na PS4 jak kupimy grę na tą konsolę??? Trochę tego nie ogarniam, ale wydaje mi się, że pewnie wchodzi w grę kupienie dwóch gier na konsolę?
tak jest pedal rainbow goblin
Dewey--> nie musicie kupować dwóch gier, gracie coopa na jednym koncie, twoja narzeczona tworzy nową postać po prostu i tyle.
Pamiętaj, ze na konsoli nie ma dzielonego lotu co moze przełożyć sie na brak seksu po grze jak podbierzesz jej legendę :p
Fulko dzięki za odpowiedź i dobrą radę :) Czyli druga osoba może sobie normalnie stworzyć każdą postać, grać nią również samemu na tym koncie itd., a później tylko wybrać którą chce grać w trakcie coopa?
Na PS4 jest normalnie dzielony loot - nawet jak gracz pierwszy coś podniesie nie swojego to trafia to do inventory gracza, którego powinno. Kupujesz jedną grę, grać lokalnie (tzw. local co-op) może do 4 osób. Wszyscy jesteście na jednym ekranie, ekran się nie dzieli, zatem trzeba współpracować. Przy dużych akcjach można stracić kontrolę nad tym gdzie się jest, pomaga wtedy wciśnięcie R3, nad głową postaci pojawia się pomocny wskaźnik ;). Jak ktoś nie dotyka pada, a inne postacie się przemieszczają, to następuje teleport do gracza aktywnego - sporadycznie pomocne w ratowaniu dupy. A jak jeden gracz chce iść w lewo a drugi w prawo to zostaje wyjaśnienie tego na kanapie :). Ogólnie polecam, najlepsza gra do local co-opu (no, może poza Dead Nation) na PS. Jedyne o czym trzeba pamiętać, to że aktualnym patchem jest 2.0.6, 2.1.x ma dopiero nadejść.
Theddas dzięki za rozjaśnienie sprawy, brzmi fajnie i logicznie. Może się skuszę :)
Sentry u DH przy bonusie za 6 elementow Maraudera dostaje bonusy z przedmiotow do dmg skilli?
Czy jak mam Cluser Arrow i przedmiot, ktory daje mi 15% zwiekszony dmg dl atego skilla to dzialka tez beda walic 15% mocniej?
Zakladam ze Attack Speed i cala reszta przechodzi na sentry normalnie i nie ma z gory ustalonej wartosci.
Likfidator dzięki za pomoc w wyexpieniu DH na sezonie.
Jaki build dla "gołego" DH? Nie mam nic oprócz tego łuku:
http://eu.battle.net/d3/pl/item/leonine-bow-of-hashir
Na PS4 jest normalnie dzielony loot - nawet jak gracz pierwszy coś podniesie nie swojego to trafia to do inventory gracza, którego powinno. Kupujesz jedną grę, grać lokalnie (tzw. local co-op) może do 4 osób.
Serio? Ciekawe rozwiązanie. Miałem podstawkę na xboxa 360 i tam był niestety dzielony loot w coopie. Dobre usprawnienie.
Szuka ktoś może ludzi do klanu ? Z mojego starego muszę się wynieść, nie mam tam z kim grać zasadniczo :)
W racie czego mój profil:
http://eu.battle.net/d3/pl/profile/JediZipp-2141/hero/5356649
Znajdź w liście graczy Piotrasqa i Matta i zaproś ich na BN. Jak będą w grze to napisz, żeby ci dali zapro do naszego forumowego klanu. Tylko oni mogą dawać zaproszenia, więc musisz czekać aż wejdą do gry.
Mitsukai - tak, tu masz troche teorii: http://www.reddit.com/r/riokou/comments/2fiiwd/d3_dh_m6_theorycrafting_indepth/
"TL;DR: Use +Multishot Damage on gear over +Cluster Arrow Damage. If you are at the 4.15 breakpoint, use +Elemental Arrow Damage."
Mam pytanie odnośnie wieżyczek u DH. Stawiam wieżyczkę pomiedzy mobami i oddalam sie na drugi koniec mapy. Czy one nadal będą tłuc moby ktore obok nich były czy może po zbyd dużym oddaleniu sie od nich przez moją postać przestaną strzelać? Chodzi mi o to czy jest jakies ograniczenie odległości DH - wieżyczki.
Falcao
wieżyczki przestają strzelać jakieś ~10m od chwili jak znikną Ci z ekranu
Zaczyna mnie lapac lekkie wkurw na Diablo, wczoraj siadajac do gry byłem pewien ze w koncu przebije granice GR30 solo, ale oczywiście dupa, bo albo losowały sie takie zestawy trashy (winged assassins, pszczoły....) ze łoiły mnie bardziej niz elity albo albo labirynty takie ze ginac w polowie bieg z powrotem trwał minute.
Loot table z guardiana jest chyba jakies ustawione, bo w co drugim przypadku leci mi 2h sword albo 2h axe + pas, ale nigdy nic wartego uwagi tylko skorny albo goldwrapy w efekcie czego choc moj gear jest daleki od optymalnego to niczego w nim nie wymieniłem od ~2tygodni.
Mam tez dziwne wrazenie ze ten buff, ktory miał dawac 2x wieksza ilosc legów został dyskretnie wycofany bo na T6 riftach niejeden konczy sie z 1 albo zerową ilościa legend, a wiecej niz 3 nie widziałm juz od nie pamietam kiedy.
Matt -> IMO chyba jedyny sposob na w miare bezstresowy progress GR to masz zaliczony np GR 29 i robisz 10-20x kluczy na GR 30 robisz je pokolei. Z moich prob, 3x tak robilem, mi wyszlo ze 3-5 na 10 jest mega chujowe reszta srednia i 1-2 dobre. W moim wypadku srednie dawaly awans do pewnego momentu w ktorym potrzebowalem juz dobrych :) W tym momencie odpuscilem GR calkowicie i farmie t6 zabijajac przewaznie tylko elity, wychodzi mi tak 7-9 riftow na godzine i 25-35 legow/h. Duzy rozrzut, bo ostatnio zdrowia nie mam i po 1-2 h riftow zaczynam umierac z nudow i robie inne, czesto dziwne rzeczy :P
btw. Ogarniecie triala to podstawa sukcesu zeby sie nie katowac
Ten gejowski portal od goblina zrobili dla jaj, czy legend? Z jednego prezentu poleciał mi leg, ale mysle, ze to przypadek, bo juz pare razy mialem lega spod kamienia. Hełm leoryka nie leci, jak tak dalej pojdzie, to i ja zaczne marudzić na kadalę. ;d
I nie wiem czy ja mam jakiegoś niefarta, ale w tym pierwszym akcie dostalem juz chyba szósty raz ten amulet, dostaje wszystko, tylko nie ten yebany pierścień, blizzard nałożył klątwę na niego i ma najmniejsze prawdopodobieństwo z tych pięciu legów, co lecą w a1, czy co?
Największy problem to chyba brak motywacji do dalszej gry. O ile progres by robić komfortowo T6 jest świetną rozrywką, tak dalej po prostu nie ma za bardzo celu. Zaliczysz kolejnego grifta tylko po to, by polec na następnym. Na nowe przedmioty praktycznie nie ma szans, bo wszystkie postacie muszą grać setami, co bardzo ogranicza wybór ekwipunku jak i przedmiotów. W zasadzie praktycznie nie ma buildów niesetowych i to jest największy problem tej gry na dłuższą metę. Do tego jeszcze ogromna dysproporcja między skillami, większość jest po prostu zapychaczem miejsca, bo nie ma nawet w połowie tak dobrych synergii jak tych kilka najpopularniejszych.
Sety są strasznie ograniczające. Wypada fajny pas, czy rękawice, a nie możemy ich użyć, bo stracimy bonus setowy.
Chciałbym, żeby w następnym sezonie setów nie było w ogóle. Gra byłaby znacznie ciekawsza, a buildy bardziej interesujące, bo polegałyby na łączeniu specjalnych affixów z legend w najróżniejszy sposób. Szczególnie, że teraz sporo przedmiotów dostało nowe. Przykładowo wizard z głębinowcami co dają 80% większy dmg podstawowych umiejętności, źródłem co daje 2 dodatkowe magic missle, i gemem od umiejętności podstawowych byłby ciekawym buildem, ale nikt tak nie gra, bo wszyscy rzucają się na set.
Sezony mają ogromny potencjał we wprowadzaniu specjalnych zasad, a nawet określonych eventów, czy nawet szerzej pomyślanej, że tak powiem kampanii, która planuje różne eventy na cały sezon. Jednak jeśli będzie to po prostu zwykły reset, to na dłuższą metę nie ma sensu, a już tym bardziej, jeśli sezon będzie trwał 3 miesiące lub dłużej, skoro D3 ma endgame'owej treści góra na miesiąc w miarę regularnej gry.
Chciałbym, żeby w następnym sezonie setów nie było w ogóle.
To by było ciekawe. Jeszcze by wprowadzili więcej legend z pomarańczowymi affixami, żeby te buildy mogły dorównywać buildom na setach.
W czasach gdy przejście D3 na inferno było wyzwaniem (czyli tak do czerwca 2012) legendy i sety prawie w ogóle się nie liczyły. Wtedy ludzie marudzili, że na cholerę w ogóle wypada coś leg/set, skoro i tak jest z założenia do dupy. Teraz się to odwróciło i tyle :).
IMO powinno to zostać po prostu wyważone. Sety nadal powinny być super alternatywą. Ale legi niesetowe powinny być indywidualnie z założenia lepsze niż setowe, skoro w kupie nie dają dodatkowych bonusów, no i każda legenda powinna mieć ciekawy atrybut dodatkowy, a nie tak jak teraz, że połowa nie ma ich w ogóle. A i powinny się zdarzyć od czasu do czasu zwykłe żółte itemki, które co prawda nie mają tyle podstawowych affixów, ale za to te które mają mogłyby wykraczać poza ustalone limity, np. ring +1500 int czy +75% chd. Założę się, że sporo osób taki ring ubrałoby kosztem lega/seta.
@Matt: Zapomniałeś wspomnieć o takich GR'ach gdzie biegniesz 3 km tunelem, a tam 3-4 moby na krzyż raz na 500 m i jedna irytująca paczka elit gdzieś w połowie poziomu... kończy się to tak, że kończąc piętro masz 2 - 2,5 min straty co często jest już nie do odrobienia na następnych levelach szczeliny. Wg. mnie GR'y powinny być mniej losowe, piętra powinny być krótkie (tak żeby się je dało przebiec na czysto powiedzmy max w 45 - 50 sekund) i zawalone potworami, tak że proszę siadać i to takimi których gonienie nie wymaga masy czasu (typu osy albo te strzelające małe dziadostwa z pandemonium).
@maly_17a: Wyobraź sobie moje rozczarowanie, gdy po 3h farmienia goblinów wyleciał ten bezsensowny portal do Kaprysowa... Z tego co wiem nic specjalnego tam nie leci, także ogólnie bez sensu ten motyw. A w temacie pierścienia Ci powiem: nazbieraj tych skrzynek znaczną ilość, tak z 15-25, im więcej tym lepiej. Niektórzy twierdzą, że jest większa szansa wtedy jak wszystkie na raz otwierasz, że Ci bardziej różnorodny drop poleci.
Co do setów i niedogodności z tym związanych to wg. mnie powinni też podorabiać ich więcej, tak, żeby człowiek miał wybór jaki styl gry mu odpowiada. U wizarda jedyne słuszne wyjście to set ptasiora, ten pod Archonta pozostawiam bez komentarza, a szaty Tal Rasha są zwyczajnie za słabe w porównaniu do Fire Bird'a. IMO optymalnie by było jak by każda klasa miała kilka równie mocnych setów do wyboru, każdy premiujący inny styl gry.
Matt -> też mam wrażenie ze coś z tym bufem 100% legend zrobili. Zmniejszyli lub usunęli. Ja za GRifty borę się dopiero gdy poleci coś co wyraźnie zwiększy mi szanse na pobicie mojego dotychczasowego poziomu. Tak było wczoraj - poleciało mi w końcu ostatnie unity i zrobiłem 33 bez większych problemów. Gdyby nie mało elit na 34 ten też bym ukonczył. Mimo wszystko nie planuję tam wracać aż do momentu gdy nie poleci mi SoJ pod holy. Grifty to słabe źródło legend.
Nie, najlepiej, jakby każdy GR był identyczny, wtedy byłby TAKI FUN!!!
O co te jęki, dla każdego zasady są takie same. Raz losuje się lepiej, raz gorzej, o co tu płakać? Ta gra jest o farmieniu i nie rozumiem narzekań, że farmić trzeba. Bo chyba tego byście chcieli: 2 tygodnie i wszystko wypieszczone perfekcyjnie. A nie, wtedy będziecie jęczeć, że content się skończył -_-
Lookash -> ty w d3 grasz zeby zwiedzac ?
Dla ludzi ktorzy czesto graja i tak nie ma random map na GR patterny sa oklepane do bolu, teraz jak wypierdolili z GR poola zenujace mapki z a2 jestem w stanie z 99% pewnoscia zdazac do wyjscia :P Jak widze pattern ice cave zygac mi sie chce tyle ich ostatnio mialem + najczesciej zenujaca ilosc mobow i elit :P Random w D3 jest calkowitym zaprzeczeniem optymalizacji :P blizztardom sie nie chce, albo zydza $$, bo zeby to zrobic tak jak byc powinno troche srodkow i czasu potrzeba. Moim zdaniem nic sie nie zmieni w tym sezonie, a moze do konca tego dodatku :) czyli odpowiedni pattern z mozliwoscia conduct pylona + odpowiednia ilosc mobow i elit = GG jestes 1 w leaderze. Jedyne co wczesniej lub pozniej poleci to pylony na GR ze wzgledu na whine pretendentow do leader nr1 ktorzy szczecia do pylonow nie maja :P
Jedyne co mogloby zapewnic niepowodujaca znudzenia i dlugotrwala zabawe to premade GR z odpowiednio zoptymalizowanym stopniem trudnosci poszczegolnych poziomow i dobrymi rewardami za odpowiednio wysokie poziomy. Wystarczy zobaczyc na WoW-a ile czasu ludzie rajduja, a robia nonstop ten sam event :P Niestety fani randoma tego nie ogarniaja, a pozniej zdziwnienie ze gildie wyinmeraja po 2-3 tygodniach od startu sezonu :P
W WoWie co miesiąc, góra dwa, płacisz tyle ile tu dałeś za jeden dodatek. Dodatek do gry, która wyszła 2 lata temu. DWA _lata_. Spójrz na inne gry, które wyszły dwa lata temu gdzie są i co oferują ludziom. Nie bronię Blizzarda, bo mnie wkur*ia ich polityka i to, że musiałem kupić 4 kopie D3 (2x PC, 1x PS3 i 1x PS4), ale bez przesady - cieszmy się tym co jest, bo i tak w rozsądnej cenie dostajemy 10x więcej niż dostaje się w przeciętnej grze. A whine'ujący pretendenci do season best? Naprawdę? Who cares?
Theddas -> widzisz tu chodzi o to ze blizz jesli chodzi o d3 idzie po lini najmniejszego oporu, pewnie zespol od d3 to 5-10 osob :P, GR niczym sie od normalnych rifrow nie roznia, poprostu moby sie skaluja i tyle. Najasmieszniejsze jest to, ze przez to pojscie na latwizne teraz maja problemy, bo nie widza jak zoptymalizowac te jebane RNG zeby GR byly sensownie porownywalne i tego nigdy raczej nie uda im sie zrobic :) Przez ta sytuacjie ludzie przestaja grac, bo nie kazdy ma czas zeby walnac 10x progress GR i wylosowac wkoncu taki ktory mu pozwoli skoczyc wyzej, umnie w klanie duzo ludzi juz zniklo poirytowani tym RNG na GR. Ja juz praktycznie gram tylko dlatego ze w tym momencie niebardzo mam/chce mi sie w cos innego grac i czekam dodatek do WoW-a :) Coz tak to bedzie dalej wygladac pewna stala fanow d3 bedzie grac i co jakis wiekszy patch lekki przyplyw na 2-3 tygodnie, a moglo byc inaczej.
Kilgur -- Gram, żeby grać, sprawia mi ta gra frajdę. Bawię się ze skillami, bawię się różnymi postaciami, lubię testować różne dropy, lubię je modyfikować i dostawać nowe, to jest sedno tej gry i nie przeszkadza mi totalnie jęczenie starych bab, że nie mogą wycisnąć takiego GRa, które pragną już teraz, natychmiast.
Ale ja nie mam dziennie 10h na tą grę, nawet 3h nie mam, mam może 30-60m i to nie codziennie, więc może dlatego różnimy się spojrzeniem.
Myślę też, że Blizzard myśli o takich jak ja nawet bardziej niż o hardkorowcach, którzy i tak wiecznie jęczą, ale grać grają :)
Ale ja nie mam dziennie 10h na tą grę, nawet 3h nie mam, mam może 30-60m i to nie codziennie, więc może dlatego różnimy się spojrzeniem.
Gram wiecej jak ty, a mimo to podejście mam do sprawy takie samo jak ty. Narzekanie na RNG w grze która jest zbudowana z RNG jest trochę śmieszne w mojej ocenie.
Lookash -> casuale grac beda nie zaleznie od tego jak gra bedzie wygladac, jedyny warunek musi byc niezbyt trudno :) Niestety gra sprawia frajde do pewnego mementu, ja mialem zajebisty tydzien lub dwa jak ubieralem swojego crussa sezonowego, ale dochodzisz do momentu gdzie musisz grac tak jak kaze blizzard swoimi itemami, albo nic nie zrobisz dalej i tyle, nieda sie tego przeskoczyc. W d3 widac brak jakiegokolwiek planowania na "dluzsza mete" na low lvl to sobie mozna pozwolic na zabawe we wlasne buildy, ale na gr 28+ crus juz z tych buildow zostaje praktycznie CDR build + w zaleznosci od broni i tarczy -> condon, kuce, holyshotgun, a wszystko przez to ze takie a nie inne sa itemy i skille. Poprostu zajebista roznorodnosc, tyle glowny przydupas od d3 sapal ze rolands bedzie dobry, ze shield bash to wazny skill dla nich, a to guano na maxa mozna pograc na low lvl, ale nawet na efektywne robienie t6 sie nie nadaje :P
U casuali to wygląda inaczej, bo właściwie ile sie da zrobić w 30-60 min, wliczając to wizyty u kowala i ogólnie zakładając, ze nie klepie sie rifta za riftem jak machina? Zależnie od t, nazbiera sie troche odłamków i wydropi pare śmieciowych legów. Potem na drugi dzień znow sie pogra chwile i w sumie sie bedzie grało z dobry miesiąc, albo dłużej. A jak ktoś napdala cały dzień, to wszystko zdobędzie 10x szybciej i wtedy marudzi na gr rifty. :P
Uzbierałem w koncu full set reakora, nawet z czapką, bo hełmu leoryka kadala nie daje, od razu torment up. ;) Poszukam czegoś z cdr i będzie dobrze, ale jakiś piec by się jeszcze przydał.
ed: zrobta moze nowa czesc, bo na telefonie zaczyna sie wieki ladowac. :)
@Kilgur: dokładnie taka sama sytuacja jest u wizarda... ptaszor albo nic...
I to jest właśnie najgorsze, nie masz wyboru zasadniczo jak chcesz wyżej progresować, mam prawie komplety set pod arcane dla czarodziejki i będę go musiał tak czy siak wymienić (kompletowanie ptaszora już w zasadzie zaczęte, ale najpierw muszę się starym setem jeszcze nacieszyć trochę :P) chcą ulepszyć gemy etc. Denerwująca sprawa jak dla mnie, gdyż niezbyt mi odpowiada bieganie w kółko i spamowanie zamieci/hydry/czarnej dziury, dużo przyjemniej mi się gra z obecnym buildem...
Mam kilka pytań.
1. Do wyboru mam kupno Diabełka na PS3 lub PC. Na której platformie jest więcej ludzi?
2. W przypadku PC muszę kupić podstawkę + dodatek. Podobnie jest w przypadku PS3?
3. Taniej niż ok 200zł nie dostanę kompletnej pudełkowej wersji Diablo wraz z dodatkiem?
4. Może same klucze są dobrą opcją? Tylko chyba nie są znacznie tańsze i mogą potem zablokować?
1. Na PC gra więcej ludzi i jest to jedyna platforma na której warto grać po sieci. Wersje konsolowe to głównie pod split-screen, bo tryb sieciowy jest pełen cheaterów, bo nie ma battle.netu.
2. W przypadku PC podstawka + dodatek, a w przypadku konsol jest nowa edycja zawierająca od razu podstawkę i dodatek. Jednak miej na uwadze, że PS3 już drugiego dodatku nie dostanie, a jeśli nawet to znów w pełnej cenie jako nowa gra. Na PC możesz na początek pograć bez dodatku tj. przejść fabułę i wbij 60 poziom u kilku klas.
Kolejną kwestią jest to, że PS3 nie dostanie już żadnych łatek m.in. 2.1, które wprowadziło grifty i gemy. Na PS4 łatki mają być, ale do tej pory nie ma info kiedy patch wyjdzie, a już minął miesiąc od wyjścia na PC.
W skrócie jak chcesz tylko casualowo popykać ze znajomymi przy jednym TV, to bierz wersję PS3 (choć znacznie lepszym wyborem jest PS4), a jak chcesz grę do której będziesz wracał latami, to tylko i wyłącznie PC.
lol--> Własnie wszedłem w battleneta i podstawka jak i dodatek są po 19,99 ojro. Czyli wychodzi coś koło 160zł. Chyba warto.
@326
Likwidator już odpowiedział, ale dopowiem:
Do grania w sieci z nieznajomymi tylko PC. Na PS3 i niestety na PS4 również połowa graczy to cziterzy. Są fora (nawet oficjalne u Blizza) gdzie ludzie szukają innych graczy tzw. 'legit' czyli niecziterów. Ale i tam różnie można trafić. Część cheatów np. duping jest niewykrywalne. W sieci na konsolach można grać tylko z dobrymi znajomymi lub rodziną. Ale głównie gra się dla wygody (kanapa + TV to nie to samo co krzesło i garb przed monitorem) i co-opa (mega świetna sprawa już od 2 graczy).
Tyle, że na PS3 bym nie kupował - wersja na PS4 jest dużo lepsza (60fps, full hd, będą patche i dodatki). Zatem jak nie masz opcji na PS4 to bierz PC.
bounty a1 100% drop ze skrzynki na t6
A niższe tormenty? I a1 oznacza akt?:)
Tak w ogóle od dupy strony zacząłem, bo powinienem zapytać jaki ring najlepszy dla DH?
To nieźle. Niektórzy bezskutecznie robili kilkaset (na normalu). Wylosowało ci zręczność?
Sizalus--> +453 do zręczności. Dzięki RoRG, pomimo braku 6 części Marudera wskoczyłem spokojnie na t4. Trochę słabo z wytrzymałością. Mało życia, muszę coś z tym zrobić.
@325
Nieprawda, że tylko ptaszor i nic więcej :).
Ja spokojnie czyszczę obecnie T6 z tal rashą i albo hydrą (różdzka na 2 hydry) albo explosive blastem (róźdzka woha), w zależności czy bardziej chcę pograć kita czy melee. I nawet nie mam mirrorballa jeszcze. Sheet DPS też dupy nie urywa bo w okolicach 1,2-1,4M. Oczywiście z ptaszorem łatwiej. Z drugiej strony można mieć i tal rasha i ptaszora na raz i hydry w sumie też jak ktoś bardzo chce. O archonie nie wspominam, bo to inna bajka.
[337] imho nie musisz.. na dh nie gra jak sie barbem (zreszta nim tez gra sie na stunach a nie 1v1), u ciebie chodzi o to zeby dobrze kajtowac moby i zebys ty pierwszy je zabil.
yakuz -> kazda klasa nalezy miec tyle hp i toughness zeby przezyc 1 strzal elity na t6, np jailera :) jak jestes na 1 hita to za duzo sie ginie :)
Theddas -> my mowimy o gr 28+ gdzie juz wyraznie widac odstawanie innych buildow od meta buildu powered by blizzard, na 35+ to juz praktycznie nie ma wyboru, podejzewam ze crusem mozna cos w holy shotgunie ugrac na 35+, ale to wymaga przynajmniej specyficznego bossa.
BTW. zastanawiam sie jak kurwa blizzard sobie wymyslil ze Blighter ten co reke w ziemie wklada) w party na GR 37 ma mnie na 1 melee hita mam 360k hp 9kk toguh + odpalony AC prophet +150% armor wtedy mam 17kk tough. Naprawde mnie zaczyna irytowac unity + follower -> Working as intended. Wychodzi na to ze w party na wysokich GR to melee klasa moze grac full tank, albo range skillami walic, co juz jest zenujace, bo nie po to sie gra melee klasa zeby napierdalac jakimis dzidami :P
Pewnie, tylko poza GR (które są aktualnie tylko na PC) są jeszcze zwykłe szczeliny, zadania, ubery i "normalne" granie. Do wszystkich tych rzeczy na T6 nie jest potrzebny ptaszor :).
W dniu dzisiejszym przekonałem sie jak przegiety jest DH Maruder. Swoim Pet WD który składałem od przeszło miesiaca robię GR 32 a DH ktorego złożyłem z pierwszego setowego dropu zrobilem GR 36 w czasie 10 min. Nie dziwię sie ze wszyscy biadolą o brak balansu klas.
Mnie tez to denerwuje , po co sa wgl te meele klasy skoro swoim monkiem ktorego skladalem z miesiac z niezlym sprzetem wytrzymaloscia i wgl robie grifta 31-32 bo potem elity za mocno bija i nie idzie przezyc , a takim dh ktorego skladalem 3 dni z samego setu marudera robie to co monkiem na luzie .....
Mnie tez to denerwuje , po co sa wgl te meele klasy skoro swoim monkiem ktorego skladalem z miesiac
Monka od co najmniej 2.0 robi sie w zasadzie tylko pod tanka do party? Ja gram crusem w meele i nie narzekam T6 rifty idę jak przez masło. A jak próbowałem GR35 to też nie było problemów.
kil69 -> t6 jako wyznacznik poziomu trudnosci przestal istniec po 2.1, bo z gemami 4-6 minut na rift easy, ostatnio irytuje mnie te 30 sekund czekania na zamkniecie rifta bez tego pewnie 10 riftow na godzine bym robil spokojnie :P Wiem ze zadko grajacy moga miec swoj punkt widzenia, ale mnie raczej interesuja opinie ludzi robiacych przynajmniej GR 30+
Dać monkom i reszcie melee te same skille, co DH, będziecie hepi.
Dlaczego nie gracie topowymi klasami, skoro takie z was GR-whores? Hardkorowcy zawsze grają tym, co jest na topie, bo chcą hardkorowych wyzwań.
Jak chcecie grać dla funu swoją ulubioną klasą, to jaki to jest do cholery problem, że możecie zrobić te parę GRów mniej? Co to zmienia w waszych życiach?
@Lookash: nikt nie lubi czuć się gorszym, ani że ktoś mu próbuje na siłę narzucić jakiś styl gry, co wynika z faktu, że klasy są puki co źle zbalansowane, ot cały problem, którym blizz powinien się zająć a.s.a.p. Poza tym tak głupio, przynajmniej mi, porzucać postać którą grałem z powodzeniem XXXX godzin i zaczynać od nowa "bo tak trzeba i to będzie wyzwanie". W grze takiej jakości, jaką Blizzard chce żeby Diablo 3 było taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
To pewnie dla ciebie pierwsza gra z balansem w tle, ale ja już ich parę widziałem i balans to jest pojęcie utopijne. Nigdy go nie było i nie będzie, zawsze znajdą się jakieś jęczybuły, którym coś nie pasuje, bo czują się gorsi.
Jak można w ogóle czuć się gorszym, od czego w końcu są klasyfikacje klasowe? Kobiety w sporcie mają czuć się gorsze, bo nie osiągają takich rezultatów, jak mężczyźni?
Czy wy nie potraficie pokumać, że naturalną koleją rzeczy rozróżnienia rozgrywki na kilka sposobów w postaci np. klas bohaterów są różnice w wynikach, jakie osiągają?
Co do porzucania swojej postaci, to chyba czas, abyś się zdecydował, czy chcesz grać swoją klasą, czy chcesz osiągać topowe rezulaty i ścigać się na ladderach. Jeśli chcesz się ścigać, to sam wyścig jest wyzwaniem, a nie to jaką grasz klasą. Grasz taką, która zapewni ci oczekiwany wynik.
Jeśli masz swoją ukochaną klasę, to ścigasz się w klasyfikacji tej klasy.
Wszystko jest naturalne i w porządku. Klasy melee zupełnie inaczej działają mechanicznie niż ranged, więc co, Blizzard ma wymyślić wam teraz coś, co te mechanizmy zrówna w jakiś sposób? To po kiego wała w ogóle robić dwa mechanizmy, skoro w efekcie ma być jeden? To jest absurdalnie trudne zadanie, bez sensu, marnowanie potencjału wielu ludzi, aby zrobić z Monka Demon Huntera pod względem wyników. A po co to komu?
Jeszcze rozumiem potrzebę większego nacisku na balans w grach e-sportowych. Ale nawet SC2 jest wiecznie niezbalansowany. Są mapy faworyzujące jedną bądź drugą rasę. To wynika z naturalnego rozróżnienia mechanik, któym podlegają poszczególne rasy. To jest w tej grze fajne, nikt nie jęczy, że Zergowie nie mogą naprawiać sobie budynków w bazie, a Terranie nie mają tarczy, jak Protossi. I chociaż ludzie też jęczą, że meta jest na korzyść jednej ze stron konfliktu, to jakoś turnieje często temu przeczą, bo wygrać może każdy.
Dlatego uważam, że Blizzard świetnie wie, co robi. Możecie się śmiać, że pracuje przy Diablo 10 osób, proszę bardzo, kogo to obchodzi. 95% ludzi ma z tej gry fun, i to nie tylko casuale, którzy nie dbają o cyferki.
Jak ktoś tam się zastanawia, po co w grze melee klasy, to ja odpowiem: bo niektórzy chcą grać melee. To jest absurd, że pyta o to człowiek, który woli melee, sam mógłby sobie odpowiedzieć. Tylko ten gość nie rozumie ni w ząb, że tak naprawdę chodzi mu o bycie na topie, robienie tych samych poziomów GR, jak hardkorowcy. Gdyby kumał, to czynnik klasy byłby do zaniedbania. To jęczenie jest moim zdaniem jedynie wyrazem frustracji, że oczekiwania się nie spełniły, że czas poświęcony postaci poszedł w gwizdek, bo nie robi tych samych wyników. To ja współczuję nieogarnięcia. Grać tygodniami klasą, która od początku była skazana na swoją niszę.
Lookash -> nie rozumiesz chyba o czym ja napisalem, tu nie chodzi o numerek GR, bycie w TOP, czy balans postaci tylko o niezbalansowanie pierdolonych guardianow i riftow, dlaczego na tym samym poziomie GR na niektorych bossach jest face roll, a na np Blighter napierdala 2-3 x z melee mocniej niz inni, do tego Blighter to face roll dla range skilli o on ich nigdy nie walnie z melee. Dlaczego klasy robiace bardzo duzy dmg (2-4x wiekszy) i majace styl grania polegajacy na unikaniu atakow, maja wytrzymalasc niewiele, bo 30% mniejsza niz melee klasy ktore powinny walczyc w zwarciu. Dlaczego blizzard zmusza do grania combo unity + follower i traktowanie followera jako gabki do skilli, bez ktorego nieda sie zabic pewnych guardianow. Calosc moglbym podsumowac tak: dlaczego kurwa grajac crusem i robic 10 GR mam 7-8 najczesciej mega fail, bo malo mobow, lub boss na koncu ktorego zabijam wieki, lub oba naraz, a przykladowo DH z tych 10 spokojnie 7-8 zaliczy majac czesto slabszy sprzet. Tu wlasnie roznica jest wielka i wkurwiajaca na maxa bo wiekszosc range ma 2-3 krotnie wiekszy % zaliczonych riftow niz melee bo blizzard ma wyjebane i traktuja D3 jakby t6 i GR 30 do achivmentu to endgame, a dalej to juz maja wyjebane :P
Pytanie o WD - Czy w przypadku używania Gem of Efficacious Toxin dodatkowe obrażenia od trucizn z innych przedmiotów mają wpływ na końcowe obrażenia?
Kilka pytań początkującego:
1. Gold służy tylko do ulepszania rzemieślników, kupowania itemów od kupców i naprawiania przedmiotów? Jeśli tak to dlaczego jest główną walutą? Prawie nic z nim nie można zrobić. Nie ma odpowiedników run z D2?
2. Z tego co zauważyłem to jest odpowiednik krowiego poziomu. A są jakieś ukryte poziomy w których można zdobyć jakieś unikatowe przedmioty (torch lub ... ten kamyczek :P)?
3. Jak tutaj wygląda end game? O ile w D2 były znane najlepsze itemy i do nich się dążyło, tutaj jak jest?
1. Gold służy do ulepszania kamieni szlachetnych i zmian statystyk przedmiotów u Miriam.
2. Są - jakieś uber bossy, kraina goblinów itp.
3. A to niech się wypowiedzą Ci, co grają endgame.
ad1. Gold służy obecnie głownie do rollowania statów na itemach - im dalej tym drożej. Ja na jednym itemie doszedłem do 7kk za rolla. Jednak owszem gold w DIII na chwilę obecną jest niewiele warty i można go nafarmić całą masę w niedługim okresie czasu.
ad2. Jest Pony Level, który miał być disem na ludzi, którzy uważali DIII za zbyt jasne. leci tam specjalna legenda - nazwy nie znam - w każym razie ma skin unikalny w miejsce ostrza jest tęcza. Dodatkowo jest krowi poziom, który bardzo rzadko pojawia sie w riftach. nic specjalnego w sumie. Stado krów z dzidami.
ad3. Nie gralem w DII wiec nie wiem jak to tam wyglądało, ale oczywiście w DIII są itemy, które w hendzie trzeba mieć. sam hend w DIII opiera sie o rifty i greater rifty - instancje, w których trzeba w mozliwie najszybszym czasie zabijać mooby. Z tego względu jeżeli masz zamiar brać sie za DIII za poważnie to bez RoSa nie ma startu.
Jak tutaj wygląda end game?
Endgame w zasadzie jest taki sam jak w d2 :) walczysz z RNG farmiac best in slot itemy w d3 robisz to na riftach, greater riftach i bounty, tylko nie ma handlu :) Dodatkowo masz leader oparty o GR gdzie walczysz z RNG o dobry GR i jednoczesnie miejsce w leaderze :P
That said, thanks for the great feedback and criticism. We’ve plans for the future to add more uses for high level gems. It’s a little too early to share any details just yet (sorry for the tease!), but we just wanted you to know that there will be opportunities down the road to put the gems you’ve crafted to good use beyond just socketing your gear.
Mam nadzieję, że na Blizzconie powiedzą więcej.
Zlosliwosc diabelskiego RNG nie zna granic, przez chyba 2 czy 3 tygodnie wszystkie shardy jakie wyhaczalem na wizardzie szły na pierscionki w nadziei, ze dostane Unity - oczywiscie go nie dostalem, ale ostatnio przestalo mnie to martwic, bo zdecydowalem znow od Diablo troche odpoczac, przedtem chcialem jednak dokonczyc postac sezonowa machnalem z PUGiem kilka riftów i ....oczywiscie z trasha poleciało Unity. Fakt, ze low level, ale dla followera to bez znaczenia.
RNG....
z tym unity jest tak, ze jesli moj templariusz obrywa i pada jak pizda, to dziala tez w druga strone, ze ja obrywam tez jego 'połowę' obrazen? mi wydropiło kiedyś i nie wiedziałem co to, aczkolwiek pakuję ciekawe rzeczy w skrzynię, a ostatnio mej lubej wypadlo pod dex, ale jemu to chyba nie będzie przeszkadzać. :P
wydropilem 4 części zestawu niesmiertelnego króla, ale sieczka jest z tymi starozytnymi :D dopoki nie znajdę tej korony Leoryka, to gram z dwoma mieczami bul katosa i wszystko w szybkosc ataku + błyskawice, miazga sie dzieje jak pięciu chłopa rozrabia i jeszcze ciągle te błyski :)
z tym unity jest tak... ze trzeba jeszcze miec dla followera Focus/Token/Relic z affixem Your follower cannot die bo inaczej combo z unity nie dziala :P Ogolnie u takiego followera maxujemy AS/CDR i dajemy bron z dobrym pomaranczowym bonusem TF dla templara maximus dla baby, nie wiem co mozna dac typowi z kusza nigdy z nim nie gralem :) Reszta statow pomijalna ze wzgledu na to ze juz na t6 follower zabija biale mobki wieki :P
Jako ciekawostkę odnośnie RNG dorzucę coś takiego... gram na PS4 specjalnie offline (tzn. local co-op, z odpiętą siecią od konsoli). Specjalnie po to by wykluczyć jakikolwiek wpływ na teoretycznie sterowanie lootem. Co prawda nie ma tutaj bnetu itp., no ale... no i co? No i nic - jest tak samo jak na PC. Czyli raz w trakcie wieczoru na 10 szczelinach poleci łącznie 30 legendarek, a raz żadna. Kadala raz daje z 500 odłamków 10 legend (patch 2.0.6), a raz wydając 5000 można dostać 1 czy 2 crapy. Są serie dni bez sensu, a potem są serie dni "cudownych". A niektórych itemów na konsoli mimo całkiem sporej ilości gry (będzie pod 200h) nie widziałem jeszcze na oczy, np. Unity czy SoJ. Co jeszcze... otwieranie nagród za zadania - jeszcze mi się nie zdarzyło by otwierajac pojedynczą nagrodę coś poleciało (otworzyłem w ten sposób 100+ nagród), natomiast jak zbiorę 10-20 i otworzę pod rząd w szybkim tempie to zawsze lecą 2-3 legendy co najmniej. Tak jakby algorytm RNG się wtedy gubił lub po prostu działał inaczej. Kiedyś byłem skłonny przyklasnąć, że Blizz w jakiś sposób manipuluje dropem / Kadalą, ale teraz widzę, że to po prostu takie trochę crapowate RNG, które owszem z perspektywy 1000 godzin gry tysiąca graczy ma sens (statystyka), ale dla jednostek potrafi być mocno niesprawiedliwe / frustrujące :).
A co jeśli RNG to jeden wielki skomplikowany algorytm, który steruje naszym lootem od środka, to znaczy przez pliki gry, a nie serwery bnetu?
Sterowanie lootem wymyślili frustraci co od dłuższego czasu nie dostali dobrych itemków. Z tego co wiem to jedyne co wpływa na loot to ten licznik czasu. Jak przez dłuższy czas nie dostałeś żadnej legi to automatycznie wypada lega. To jest chyba godzina czy dwie.
Tak przy okazji, okazało się, że problem z wyborem trybu gry publicznej wynika z... buga, a nie z głupoty ludzi.
http://eu.battle.net/d3/en/forum/topic/12287148671#2
Theddas -> ilosc legow nigdy nie byla sterowany aktywnie, zalezy od ilosci elit + otwartych skrzynek itp + rozwalonych smieci na godzine + safty net. Jakosc dropu, czyli co za leg poleci, jest jak najbardziej zaszyta w systemie jako loot tables :) Bardzo duzo razy widzialem na chacie klanowym jak kilka osob w +-5 minut identyfikowalo 1+ tego samego typu legi. Teraz latwo to sprawdzic wystarczy zrobic 30+ elite only riftow i legi zaczynaja sie powtarzac :) tak ostatnio zdobylem 2 unity w odstepie 3h, jeden mi wypadl na bodajze 2 rifcie, a drugi na cos kolo 20-22 niepamietam juz dokladnie :)
btw. niebawem dobijemy do 400 postow :)
Nie mam teraz jak spradzić, ale czy na PC identyfikacja ma wpływ na coś więcej niż staty itemu? Bo tak jest na konsoli - po obrazku itemu od razu widać co to jest (o ile ktoś je rozróżnia), i jedynie staty się losują podczas ID. Zatem nie widzę opcji by ktoś w ciągu +/- 5 minut zidentyfikował 1+ tego samego typu legi o ile po prostu nie wypadły tego samego typu od początku :). Anyway my point is, że zrobiłem ten test dla zaspokojenia swojej własnej ciekawości, bo na PC jednak jest bnet i są możliwość odgórnego sterowania lootem.
Theddas -> jest tak samo jak na konsoli, identyfikacja na pc daje info na chacie klanowym, u mnie w klanie 95% ludzi identyfikuje itemy po rifcie, wiec jesli w przeciagku 10 minut 5 osob identyfikuje ten sam typ lega, to znaczy ze im w tych 10 minutach wypad ten sam typ lega ,co przy ilosci roznych legow z wysokim drop rate potwierdza ze RNG losuje nie z puli 100% legow dostepnych w grze dla danej klasy, ale z pewnej ich czesci :) Dlatego sa takie dni ze pewne itemy nie leca, a sa takie ze mi potrafily 3 TF poleciec jednego dnia :P
A to się zgadzam - na konsoli w co-opie mimo grania różnymi klasami często się zdarza, że dostajemy ten sam leg w krótkich odstępach czasu (ze statami pod daną klasę na szczęście, chociaż sporadycznie są i tu wyjątki). A "obrazki" większości legów znamy już na pamięć, 'eee znowu blackthorny', 'pfff znowu kirys', no ale to pewnie norma ;). Ten algorytm "rng" jest też używany chyba do wszystkiego innego, bo czasem trafiamy 2-3 takie same szczeliny pod rząd. No nic, taki urok komputerowej losowości, nie wieszałbym tu psów na Blizzie, kto kiedyś programował ten wie ;).
To są chyba materiały do starego Hellfire Ring, ale on jest na 60 level. Wypada z bossów ze starych infernalnych machin.