Czekając na Wiedźmina 3… zagraj w Wiedźmina 2!
Akurat na czasie, dopiero zaliczyłem jedynkę ( 4-ty raz ) i zabieram się 3-ci raz za dwójeczkę :P. Zdecydowanie najlepsza i najbardziej klimatyczna "seria" jaka dla mnie powstała. I to ,że polska nie ma akurat dla mnie żadnego znaczenia. W żadnej grze nie było tak ciekawego bohatera i tak gęstego oraz ciężkiego klimatu. Z reguły jestem nastawiony "anty-polsko" , wszystko odpalam w języku Szekspira i tak dalej. Tutaj jednak dubbing jest tak genialny że nawet nie przewijam dialogów - a to zdarza się w naprawdę małej licznie gier. Uwielbiam też to iż w przeciwieństwie do takich Risenów/Skyrimów/Amalurów itd. ( staram się nie porównywać gier ze sobą ale to akurat dobry przykład ) tutaj zadań jest stosunkowo mało ale są nieźle rozbudowane, podobnie ma się sprawa z postaciami. Dla mnie miodzio. Do tego nasi potrafią nawet wersję pudełkową wydać z naprawdę zacną zawartością i to jeszcze taniej niż całą reszta + potem wydać darmowe dodatki które wnoszą naprawdę sporo. Nasi czy nie nasi - jak tu nie kochać takiego podejścia ?
Ostatnio nawet mimo posiadania pudełeczka od dnia premiery zakupiłem na steamie zarówno jedynkę jak i dwójkę za jakieś grosze typu 2 i chyba 4 euro. Pudełek i tak już nie ruszam więc niech sobie będzie w elektronicznej bibliotece.
P.S. A easter-egg z martwym asasynem i tekstem Geralta to coś pięknego :).
to ciekawe bo mam calkiem inne zdanie dla mnie jedynka to gra nie grywalna od strony technicznej to gniot jakich malo zerowa fizyka w grze , grafiki po prostu nie ma jest jej brak 2007 to byl Crysis...
animacja w grze niby walczymy mieczem a nie ma tej animacji... WTF???
dodam do tego ze gameplay nie porywa w zaden sposob.
jak bym byl maniakiem fabuly to bym ksiazki czytal sapkowskiego i zobaczyl na jednym filmiku wszystkie cut scenki z wieska i nie musial bym grac...
ale wlasnie gameplay stanowi gre i wolnosc w niej dlatego wlasnie bohater jest niby jeden zachowan jego wiele i tak samo zakonczen w grach typu RPG lubie to ze kazdy z nas gryczy tylko zaczyna pierwsza sekunda taka samo historie reszta jest calkiem inna az do konca i to wlsnie moge nazwac dobrym RPGiem ktorym jest The Elder Scrolls i Mass Effect...
co do wieska 2 to spoko juz jest grywalny nie to co jedynka ale tez szalu nie ma ( duzo lepsza gra )
zatytulowano Odmienne Zdanie...
Najpierw książki, potem jedynka, dodatki, a potem dwójka. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że jedynka jest zdecydowanie lepsza. Natomiast bez książek wiele się straci w całym uniwersum.
Już kilka miesięcy temu po raz trzeci ukończyłem "dwójkę" a także odświeżyłem sobie opowiadania i sagę. "Jedynkę" przeszedłem dwukrotnie i już mi się nie chciało. ;P Teraz nie pozostaje mi nic innego jak czekać na trzecią część, o ile ruszy na moim pececie.
Tu się z niektórymi zgodzę, pod względem czysto technicznym część pierwsza w porównaniu do dwójki leży. Mody trochę pomagają ale nie na tyle aby różnice był tak ogromne.
Chodzi głównie o walkę, oprawę graficzną ( to akurat nic dziwnego - zresztą jedynka i tak nie wygląda źle ) oraz niektóre elementy, jak chociażby fizyka. Jednak jeśli chodzi o klimat to nawet zdaje mi się iż pierwsza część jest lepsza. Ale faktycznie raczej więcej razy już do jedynki nie wrócę, zaś do dwójki na pewno. W przeciwieństwie do książek/filmów w gry gram jednak w co najmniej 50% dla rozgrywki. Historii już tyle razy powtarzać nie ma sensu jeśli "gameplay" już tak nie bawi.
co do 3 moj kolego to nie hejce gry ale fanbojstwo ktore tu na golu jest sa dwa fanbojstwa generalnie na golu drugim jest gtaV
no ale nie tym raczej chialem o tym ze przewiduje wieska na 30 godzin gameplayu troche malo mowia o 60 godzinach ale 50% to beda filmiki
przewiduje wieska ze dostanie 9,00/10 i namawiam do wedlug mnie oczywiscie lepszej gry : Kingdom Come Deliverance
w sumie na cos takiego zawsze czekalem czy to w grze RPG czy Grze Akcji 5000 wojsk na 5000 w sredniowieczu :D wiesiek maxymalnie bedzie lalczyl z 6 stworami obstawiam...
U mnie wczoraj dwójka pękła po raz kolejny. Tym razem po stronie niebieskich pasów. Teraz się chyba zabiorę za jedynkę, bo znam ją zdecydowanie gorzej i chyba czas nadrobić co nieco ;)
Jedynkę przeszedłem chyba z 8 razy, dwójkę z 5. Obok serii gothic to moje ulubione gry. Fabuła, świat, postacie, muzyka no i ten KLIMAT. Pamiętam jak w jedynce chodziło się nocą po ulicach Wyzimy i nagle atakował nas Fleder. Coś niesamowitego.
Czekając na Wiedźmina 3… przeczytaj wiedźminologię -> zagraj w Wiedźmina 1 (najlepiej z modem FCR) -> z sejwem z Wiedźmina 1 zagraj w Wiedźmina 2 (najlepiej z modem FCR 2) -> zachowaj sejwa z Wiedźmina 2!
kończę Mass Effect 2 i zabieram się na dniach za Wiedźmina 2, będzie to mój pierwszy raz z tą grą ;) długo czekałem na ten moment i świetnie się wpasowuje w oczekiwaniu na 3kę :) w końcu sam się przekonam co jest w niej słabe a co dobre, bo opinie są bardzo różne :D
Jak dla mnie jedynka lepsza pod względem klimatu, ale ta różnica rekompensuje wszystkie inne na korzyść dwójki. Może w oczekiwaniu na 3 w końcu wymaksuje 1 i 2, żeby potem przenieść sejwa do nowego Wiedźmina.
Wybory - Gra znakomita, ale pomysł odrębnych linii fabularnych w III akcie kompletnie nie przypadł mi do gusty. Zdecydowanie wolałbym połączenie ich w jeden spójny i długi wątek w ramach jednolitej, spójnej i dłuższej fabuły. Dzięki temu mógłbym czerpać z całości wartość gry podczas jednego przejścia. A tak, aby nasycić się pełnią produktu muszę zmusić się do kolejnego powtórzenia 3/4 zawartości, tudzież pozbawić się imersji przechodząc III akt klinicznie, tj. po wgraniu stosownego save'a.
Też bym zagrał drugą ścieżkę fabularną ale niestety instalując z płyty wyskakuje jakiś dziwny błąd natomiast po instalacji z GOGa gra nie rozpoznaje mi klawiatury Logitecha a padem nie będę się katował. Ehhh...i kupuj tu oryginały...
Wiedźmin II jest bezkonkurencyjny, najfajniej aby poznać całość intrygi jest zacząć od ścieżki Rocha, a potem na drugi raz wybrać Iorweth'a. Oczywiście może się okazać że i to nie wystarczy i trzeba będzie zagrać jeszcze z raz. Polecam mod na FRC który mocno zmienia grę i przede wszystkim zmienia układ rozwoju postaci który jest zdecydowanie bliższy opisowi wiedźminskiemu. Ogólnie część druga to perła na scenie rpg, jednak nie dla każdego, fabularnie bardziej nastawiona na dorosłego odbiorcę który lubuje się w politycznych intrygach.
Może mi ktoś powiedzieć jak to jest - bo z dyskusji zrozumiałem że warto zachować osiągnięcia z poprzedniego Wieśka by przenieśc je do kolejnego.
Czy jest to możliwe i jak to wygląda w praktyce? Co zacznę sobie Wieśka 2 z np. 20 lvl bo taki nabiłem w jedynce?
Jareczczek [17]
Czy jest to możliwe i jak to wygląda w praktyce? Co zacznę sobie Wieśka 2 z np. 20 lvl bo taki nabiłem w jedynce?
Możliwe jest.
A w praktyce wygląda to tak, że kilka decyzji* z "jedynki" będzie mieć swoje konsekwencje w niektórych wydarzeniach/dialogach "dwójki", choć od razu trzeba zaznaczyć, że nie będą to wydarzenia znacznie wpływające na fabułę "dwójki" - raczej takie smaczki i satysfakcja z rozwiązania niektórych zadań inaczej, niż domyślnie przewidzieli to twórcy.
Poza tym na starcie Geralt będzie wyposażony w lepsze miecze, pancerz Kruka (miecze i pancerz pod warunkiem ukończenia pewnych zadań w Wiedźminie 1) i dodatkową kasę.
Żadnych bonusowych leveli nie będzie i bez względu na wszystko w Wiedźminie 2 Geralt i tak będzie zaczynać od poziomu 1 (co przy odrobinie dobrej woli można w sumie wytłumaczyć wycieńczeniem po walce z Jakubem i - ewentualnie - z królem Dzikiego Gonu... :P Podobny zabieg zrobiono chociażby w Gothicu II względem Gothica I).
*Te decyzje to:
spoiler start
- opowiedzenie się po stronie Scoia'teal/Zakonu (twórcy domyślnie przyjęli neutralność)
- odczarowanie/zabicie Addy
spoiler stop
Być może więcej konsekwencji decyzji z "jedynki" będzie w "trójce" bo twórcy już zapowiedzieli, że pojawi się kilka smaczków dla tych, którzy będą mieć sejwa z pierwszej części (Abigail?).
Ciekawi mnie czy tylko ja taki "tyrpnięty" jestem ale tego typu itemy z jakiś dlc czy po wgraniu save'a często wywalam bo chcę zacząć grę na czysto a nie z jakąś wypasioną zbroją :P.
A pro po wyborów to mam podobny problem. Ale u mnie to wynika z czego innego, ja działam w grach/RPGach podobnie jakbym działał "nie w grze". Nie cierpię strony innej aniżeli Roche i grając teraz 3-ci raz i tak wybiorę właśnie jego. Czyli po prostu nigdy nie naciągam czegoś wbrew sobie aby zobaczyć coś innego w grach. Z drugiej strony Wiedźmina tak uwielbiam iż szkoda mi nie zobaczenia całego innego aktu ( bo bodajże taka jest różnica w W2 o ile pamiętam )
A ja jak zawsze będę stał na pozycji obrońcy pierwszej części. To w nią grałem z 7 razy, przeszedłem wszystkie misje poboczne i wciągnąłem się w świat w stopniu porównywalnym chyba tylko z Gothiciem. Dwójka natomiast dla mnie okazała się niewypałem, takim typowym objawem prób spłycania i casualizowania całego przemysłu. Klimatu w niej po prostu nie było Zagrałem raz, skonczyłem (a zakończenie było tragiczne), i nie czuje żadnej chęci powrotu do tej gry. Sztuczność i nadmierne nasycenie kolorów mnie odstrasza, schematyczny system walki, do którego w jedynce dało się przyzwyczaić, ograniczenie dialogów... Nigdy nie zrozumiem dlaczego w mediach promowane jest podejście "Jedynka dobra, dwójka wspaniała" gdyż moim zdaniem jedynym co wyróżniało dwójkę była tylko kampania marketingowa.
Wszyscy się tutaj dosłownie spuszczają na myśl o witcher. Ja nie grałem i nie będę grał. Ta gra dla mnie nic nie znaczy. Czekam na GTA5 na PC, to będzie gra, która pobije wszystko.
Heh, ja ostatnio przeszedłem jedynkę po raz 8 (z FCR'em-genialny mod), a dwójkę po raz 4. Niestety nie zapisałem save'ów, więc przejdę jeszcze raz przed trójką. Osobiście wolę jedynkę, ale dwójka też stoi na całkiem wysokim poziomie. Choć przede wszystkim brakuje jej klimatu, finezyjnej walki oraz w miarę otwartego świata. Cóż trójka zapowiada się genialnie, czuć ten KLIMAT!
datez---->
Nie wypowiadaj się w wątku o grze, która Cię nie interesuje. A tak BTW. to Wiedźmin, a nie witcher, jesteśmy w Polsce.
Wole jedynke. No i 3'ka zapowiada sie genialnie ofc.
jedynka
To, że W2 jest genialny, wszyscy wiedzą, osobiście niedawno skończyłem po raz 5 Wiedźmina 2(jakieś 10 dni temu) :)
Wczoraj ukończyłem właśnie Wiedźmina 2 po raz pierwszy (wstyd się przyznać). Gra jak i fabuła są epickie. Z minusów to wymieniłbym niewielki świat, niewygodne menu ekwipunku oraz brak wyboru neutralnej ścieżki, brakuje mi też świetnego systemu walki z części pierwszej. Poza tym jest to jeden z najlepszych action-RPG w jakie grałem.
BTW Zapomniałem wspomnieć o genialnym dubbingu i komiksowych wstawkach z retrospekcjami.
To że Wiedźminy to genialne gry są każdy wie. Właśnie po raz pierwszy kończę jedynkę, a po jedynce czas przejść drugi raz Zabójców królów. Ogólnie to dwójka jest dla mnie ciut lepsza, ale to tylko ciut. Ale obydwie miażdżą pod względem klimatu, dialogów i dojrzałej fabuły. Jeden z najlepszych RPG jakie powstały.
Ja przeszedłem tylko pierwszego wieśka, drugą część też posiadam ale zirytował mnie system ukrytych bonusów (bez tutka nie da się ich wszystkich odkryć) stąd grę porzuciłem po kilku godzinach (strasznie mnie irytują takie dodatki, ponieważ nie mogę przeżyć gdy coś pominąłem i nie mogę tego poprawić). Może gdy skończę czytać sagę Sapkowskiego (kończę właśnie "Czas Pogardy") to zdecyduje się na przygody Geralta tylko po to by wzbogacić wiedzę na temat uniwersum (książka wbija mnie w fotel i nie mam ochoty na granie ;))
Druga część to straszna słabizna pod względem fabuły, beznadziejnie się prezentowała. Mam nadzieję, że w ostatniej części skończą z tymi politycznymi intrygami i resztą dennych oraz nudnych zagrywek.
Irek22
Tu masz listę ukrytych bonusów w grze wiedźmin 2:
http://forum.wiedzmin2.net/t-umiejetnosci-wiedzmina?highlight=umiej%C4%99tno%C5%9Bci
lub
http://www.forum.gamewalk.pl/viewtopic.php?f=147&t=1390&start=0
dododo
a mnie z kolei najbardziej wciąga gra czy książka gdy mamy zawiłości fabularne ;)
najlepsza książka jaką dane było mi było przeczytać to saga "Pieśń Lodu i Ognia" gdzie główne skrzypce gra walka polityczna a cała reszta to tylko tło.
h1To [32]
No ale, w czym to przeszkadza? Grę da się przejść bez specjalnego szukania tych "bonusów". Poza tym część i tak uzyskuje się w miarę postępów w grze - znów - bez specjalnego ich szukania.