Graliśmy w Assassin's Creed: Unity – nareszcie spore zmiany w mechanice rozgrywki!
Weterani serii będą zmuszeni do zmiany przyzwyczajeń. Bieg nadal znajduje się pod prawym triggerem, a wychylenie lewej gałki inicjuje wspinaczkę, jednak kierunek podróży uzależniony jest od przytrzymania przycisku „A” lub „B” na padzie.
UV przypominam, że weterani serii zaczynali właśnie od takiego sterowania (RT+A) i dopiero w AC3 i AC4 uproscili sterowanie do samego triggera. Co do RT+B to też zawsze był to minimalny uskok w dół, ale nie tak płynny jak tu.
Co do gry to nie mogę się doczekać premiery Unity. Chyba najbardziej oczekiwany tytuł tego roku obok Hotline Miami 2.
Assassin's Creed: Reborn albo Return - wreszcie można będzie zagrać w Assasyna po latach przerwy, bo w żadnych piratów ani jankesów nie miałem ochoty inwestować kasy.
puci3104 ---> Oczywiście masz rację, ale to schemat z dwóch ostatnich odsłon był obowiązujący. Niedawno pogrywałem trochę w "dwójkę" i jednak musiałem się przestawić.
Mam duże zaufanie do twego osądu, UV, także po obejrzeniu twojej relacji z Unity, oraz przeczytaniu tego tekstu, jeszcze bardziej się na tą gierkę nakręciłem :) Ach, październiku, przybywaj jak najszybciej!
"chwyciłem Xboksowego pada do ręki" mam rozumieć ze Panowie Redaktorzy grali na XONE(PC) ? Jak jest z grafiką skoro wiadomo że Microsoft znów odpalał swoje gry z PC ?
U.V. Czy do misji kooperacji możemy wyszukiwać obcych graczy, czy będziemy zmuszeni grać tylko ze znajomymi?
warass
Będziemy mogli grać sesje prywatne ze znajomymi, bądź gry publiczne z osobami dobranymi nam przez matchmaking. Jeśli grałeś w tryb "Wataha" w poprzednich częściach to będziesz wiedział na jakiej zasadzie to działa (oczywiście nie mówię o gameplayu).
Assassin's Creed jak zawsze cool.
Po tych krótkich eksperymentach zabrałem się do roboty, zwłaszcza, że partner zdołał już znaleźć się przy wejściu do kanałów. I tutaj od razu warto wspomnieć o kolejnej nowości. W misjach kooperacyjnych na ekranie widoczny jest wskaźnik nagrody, który zmniejsza się za każdym razem, kiedy nasza pozycja zostanie ujawniona. Najlepiej premiowane jest działanie w ukryciu i unikanie jak ognia otwartej walki. Pomysł jest naprawdę świetny, bo zmusza uczestników zabawy do skradania się i koordynowania działań.
Genialny pomysł. Wreszcie gra postawi bardziej na działanie w ukryciu.
Dziś złamałem swoją jedną zasadę - obejrzałem, przeczytałem itd. nowe informacje o grach serii AC. Żałuję. Normalnie wychodzę z założenia, że skoro serie takie jak Cod, BF, AC, Gears of War mnie nie interesują (ponieważ są przeciwieństwem wszystkiego co dobre i trwałe w grach), to nie nabijam, już i tak wysokich, statystyk. Swoją zasadę złamałem, ponieważ Ubisoft przekonał mnie, iż Unity może być czymś lepszym - ciekawy okres, produkcja na nowe konsole, chociaż dalej nie z myślą o PC, więc i możliwości większe, nowy system walki itd..
Tymczasem seria jest tym, czym była - średniakiem.
W grze jak było, tak jest pełno absurdów:
- Sytuacja ze stogiem siana w kościele (co on tam w ogóle robi?), kiedy to ludzie nie zauważyli morderstwa.
- Niewidomy ksiądz.
- Moment w którym został użyty granat dymny, a bohater zabił cel, po czym dym opadł, a strażnicy nawet nie zareagowali, pomimo, że były tam zwłoki i tylko dwóch ludzi (zabójca i ksiądz).
- Nie warto już chyba wspominać o linach, które zachowują się jak deski (poruszanie się w kościele).
- W dodatku dość głośno reklamowana ilość NPC na ekranie,... którzy nie robią nic. (AC i GTA - dalej daleko za grą z 1998 - Mizzurna Falls - w której każdy NPC miał swoje życie, swoje codzienne obowiązki, swoje zachcianki itd., a nie ścieżkę po której chodzi 24h/dobę lub po prostu stał i machał ręką).
Poza tym, czym objawia się to, iż ta gra jest grą następnej generacji? „Świetnym” AI? „Solidnym” systemem walki? Większą ilością stogów siana?
A to tylko wrażenia z dwunastu minut rozgrywki...
Obejrzałem również chwilę z Rogue. Napiszę tyle, że walka na morzu prezentuje się wyśmienicie. Ten realizm (w szczególności przy zderzeniach/taranowaniu innych statków), ta taktyka...
Nie rozumiem zachwytów nad Unity - gra jest dobra, ponieważ jest lepsza od AC 3/4/Rouge? Czyli to, co zostało powiedziane, w tym i innych serwisach, odnośnie poprzednich części to kłamstwo. Czemu więc nie mówiliście, że poprzednie części to porażka?
Przynajmniej już wiem, aby nigdy nie łamać podstawowych zasad.
AC Unity zjada Wiedźmina i całą resztę gier z Gamescomu :) takie moje zdanie :)
@Raiden, jakie kłamstwo, bo chyba nie pojmuję? Trójka jest przeciętna i mówią o tym wszyscy. Czwórka była grą bardzo dobrą, ale nie jako asasyn, a jako gra w pirackich klimatach, jakiej dawno nie było. Unity wraca natomiast do dużego miasta i po kilku latach znów będzie się dało pobiegać po dużym mieście.
warass ---> Możemy grać z innymi ludźmi, nie tylko ze znajomymi. Po odpaleniu misji z markera pojawia się kilka opcji do wyboru.