Grey Goo | PC
Mimo ciekawej wizji flory na obcej planecie, jakość grafiki na podstawie screenów nie powala. Jednak myślę że wiele osób z utęsknieniem oczekuje klasycznej strategi i jeśli gra jeśli tylko będzie grywalna rozejdzie się jak świeże bułeczki. ;)
ba, rozejdzie sie jak pieczony chleb z piekarni. Kurde tyle czekalem na odskocznie od starcrafta 2 i wkoncu sie doczekam , zapowiada sie genialnie ! :)
To, Etherium i Act of Agression (No, może jeszcze Hearts of Iron IV, nowy Total War) to najlepsze produkcje przyszłego roku. W tym była mała bieda, ale przyszły zapowiada się bardzo ciekawie. Do tego ,,rozchodzenia się'' na pewno się przyczynię!
Nawet pokładam pewne nadzieję w tym RTSie. Ostatnio dobrze bawiłem się przy SunAge jeśli chodzi o takie oldschoolowe strategie.
Niewiem jak wam ale mi to troche przypomina Earth 2160 :D ale to chyba dobrze bo tamta gra od reality pump była całkiem dobra.
Jak dla mnie to jest "duchowy spadkobierca" C&C :) W końcu od ludzi którzy stworzyli tą legendarną serię :)
Muszę powiedzieć że gra jest bardzo dobra, lepsza niż sądziłem. Graficznie, muzycznie, bardzo dobrze, tak samo jak fabuła i opowieść. Gra raczej bardziej skierowana dla ludzi którzy chcą grać potem, bo misji w kampanii głównej jest bodajże 15, po 5 na stronę, ale są świetnie wykonane, a same frakcje różnorodne. Polecam.
Uwielbiam takie RTS-y z podobieństwem Starcrafta, bardzo dobra gra i oby więcej takich.
Gra wygląda ciekawie i aż boli tak mały i niewiele pokazujący materiał na GOLu. Cena ponad 200zł też zdrowo chora ;) Oby ktoś zechciał to wydać w Polsce
Ja się ciesze że Generals 2 nie będzie bo jak widziałem jak wygląda nowa wersja z tymi śmiesznymi kolorowymi jednostkami przyszłości to tylko wyszłaby porażka roku, indyk na niedziele lub gry z kosza. Generalsa pokochałem za teraźniejszość i nic nie wyglądało słodko tylko tak jak dzisiejsze czołgi, samoloty + dodatkowo kampania która była genialna.
niestety takie gry to przezytek, jak masz coh 2 na steama za darmo gdzie masz animacje jak z fps
Pobrałem, przetestowałem i stwierdzam, że to mieszanka starcrafta z command & conquer
prawie 200zł na steam, 130 na move.pl... Wydaje się trochę dużo jak na grę, która prawie wcale nie była promowana i jest raczej swoistą niewiadomą, przynajmniej na razie. Tak czy owak ostrzę sobie na nią zęby, bo osobiście wyczuwam tu coś naprawdę dobrego.
Gra ze Steam jest z polskimi napisami, statystyki jednostek i opis misji również.
Przede wszystkim NIE GRAMY LUDZMI. Jestem po 2 misjach kampanii, więc wiele więcej nie moge napisać poza pierwszym wrażeniem
Gra się dość miło, ale nie widzę w niej żadnej rewelacji. Muzyka cieszy uszy, grafika również. co do rozgrywki to mam mieszane uczucia co do polecenia - niby podobna do C&C z dawnych czasów, a jednak zupełnie innaczej podchodzi do kwestii surowców, zasilania i budowy.
Ogólnie produkcja dość solidna.
Nie mniej nie żałuję zakupu, ale to na razie wszystko co mogę napisać.
Klucz kupiłem na allegro.
Gra jest naprawdę super, ale szkoda, że nie ma polskiej wersji językowej, ale jestem ciekawy tego, że widziałem gameplay i po polsku była gra, a na gry-online nie ma nic powiedziane o tej polskiej wersji, mimo, że się pojawiła, jak nie wierzycie, to luknijcie na you tube, gameplay Grey Goo - Marvolo Games, czy coś takiego, ale GRA SUPER !!!!!!!!!!!!!!!!
@dami hawx - wiesz. RTS = Real Time Strategy :P Czyli strategia czasu rzeczywistego. Więc "rts w czasie rzeczywistym trochę nie pasuje :P A co do samej gry - dla mnie perełka. Prawie jak futurystyczne dobre red alert :)
Gre ukończyłem i bardzo mi się podobała. Stare czasy od razu się przypomnialy. Jedyne wady to za krótka i za droga
Za 100pln już wersja w sklepach , a kampania to rozgrzewka przed multi :)
Ukończyłem kampanię na standardowym poziomie. Nie było łatwo :) Zajęło mi to ponad 40 godzin, super zabawa - nie spodziewałem się, że tak mnie wciągnie! Co prawda nie jestem znawcą tego gatunku. Jedyny tytuł, który tak na prawdę mnie pochłonął to była Duna 2 - czyli prehistoria i potem już tylko tak lekko, bez większego zaangażowania C&C, pierwszy Starcraft i trochę R.U.S.E.
W multi rozegrałem jeden meczyk na spróbowanie, dostałem oczywiście bęcki, chociaż był moment kiedy mogłem to wygrać, ale spartoliłem :)
40h? Ogólnie piszą że 15h to max :P ale jesteś cienki jak nitka :P albo wolno grasz :D
Kupiłem polskie wydanie Techlandu - kilka słów dla wahających.
O wydaniu: Zwykły box DVD w bardzo ładnym "rękawie" - z wypukłą grafiką itd.
W środku płyta z grą, bardzo skrócona instrukcja, karta gwarancyjna z kodem do boxoffstore.pl - tam rejestrujemy grę - po zarejestrowaniu otrzymujemy klucz steam.
Gry nie trzeba ściągąć - jest na płycie. Uwaga: poza grą na steamie dostaniemy także ścieżkę dźwiękową - Techland się tym nie chwali - a sama ścieżka na steamie kosztuje 7,99 euro - więc naprawdę fajna niespodzianka.
Sama gra jest po prostu super! Fajny klimat, rozbudowa bazy, produkcja jednostek - wszystko na staroszkolnych zasadach. Jestem dopiero w czwartej misji kampanii - gram na poziomie NORMAL i np. 2 pierwsze misje w sumie formalność. Z trzecią chwilę się pomęczyłem. Czwarta - z budową Ręki Ruka - zabrakło mi dosłownie kilku sekund żeby dolecieć do celu - najlepsza misja - im dalej tym ciekawiej - polecam tę grę!
Bardzo przyjemna strategia, nasuwająca sentymentalne skojarzenia z dawnymi, kultowymi seriami typu: Earth, Dune oraz CqC. Zapraszam do recenzji swojego autorstwa, jako fan tego gatunku rzetelnie i dosyć szczegółowo dla zainteresowanych opisałem tego RTSa. http://pasjonacigier.jimdo.com/najnowsze-recenzje-gier/recenzja-grey-goo/
Zajebista gierka, gram na trudnym i jest nieźle.
Misje są długie, grafika przyjemna dla oka, mechanika super.
Ciężko było mi się zdecydować na zakup ale teraz po zakupie nie żałuje :)
nie wiem dlaczego ale gra mnie odstraszyla po godzinie..
jak gralem w inne gry tego typu to tego uczucia nie mialem..
Ta gra mi wygląda na skrzyżowanie Star Crafta 2 i C&C 3 Tiberium Wars. Coś nie podoba mi się w tej grze, być może dlatego że nie lubiłem Star Crafta.
Doskonały RTS ! W mojej ocenie dorównał słynnemu Dawn of War i przebija Star Craft. Szkoda, że nie ma takiego marketingu jak ten ostatni, bo (za) mało ludzi doceniło Grey Goo.
Piękna grafika, świetna ścieżka dźwiękowa, bardzo ciekawe rasy - wszystkie, nie tylko oryginalne Goo. Pełny system rankingów, gier towarzyskich, powtórki, itp. Wszystko co potrzeba do profesjonalnego Multi. Mam nadzieję, że turnieje organizowane przez twórców Goo jak najdłużej utrzymają ten tytuł jako grywalny (w sensie ilości graczy). Ode mnie 10-tka. :)
Bardzo fajna gierka podobna do Earth 2160. Gra posiada dobrą grafikę, oraz polski dubbing.
Oceniam grę na 10. Dziwi mnie strasznie niska ocena gry, gdyż jest ona naprawdę dobra. Czyżby jakiś hejt na ten tytuł?
Fajna gra ale troche wkurza mnie brak balansu jednostek:kto pierwszy zbuduje jednostke specjalną odrazu wygrywa. No i AI też tak sobie.
Jak na RTS-a oceniłbym tą grę na solidne 9, jak na ranking wszystkich gier 8,5. Muzyka, grafika i reszta trzyma się kupy, więc jak ktoś nie ma co robić to polecam kampanię, nieraz trzeba się nieźle namyślić co często zabija porządnych parę godzin. Myślę że zasługuje na swoją cenę.
Jak jest z multi?? Jeszcze ktoś gra?? Bo nie wiem czy kupić...
I ile przechodzi się kampanię?
Siemanko
Kampania jest spora i dosyć ciekawa,sztuczna inteligencja dobra więc można na boty grać.Multi funkcjonuje i troche trzeba poczekac na oponenta ale wieczorami a szczególnie w dni wolne problemu nigdy nie ma ze znalezieniem osobników.Polecam ci gorąco bo cena jest jak za 2 kebaby. :)
Niestety, nie mogę polecić tego tytułu. W teorii wszystko powinno grać: RTS zrobiony przez weteranów gatunku - Petroglyph (m.in. Star Wars: Empire at War; spora część zespołu to ludzie z Westwood, odpowiedzialni za Command & Conquer), nadal świetna grafika (zwłaszcza przerywniki filmowe), ciekawe frakcje i ich modele jednostek, ale... Gra ma jakieś trudno wytłumaczalne "wewnętrzne fuj", którego nie jestem w stanie wskazać. Być może to mapy w kampanii, które są wykonane bez polotu albo bezsensowny system ulepszeń - na każdą jednostkę są do wyboru trzy, ale w misji może być aktywne tylko jedno; plus spora część z nich zmienia funkcje jednostek na odwrotne niż zamierzone, przez co stają się mniej lub bardziej bezużyteczne. Może być to także zbitka rozgrywek ze wspomnianego C&C (gromadzenie zasobów, tempo rozgrywki), StarCrafta (fabuła, frakcje) czy nawet z polskiego Earth 2160 (sposób budowania), która nie zapewniła synergii. Kampanie z podstawki przeszedłem niemalże do końca w 2016, a ostatnio spróbowałem powrócić, ale to nie to. Gra wciąga, ale na bardzo krótko - potem jest zwyczajnie męcząca. Jeśli ktoś ograł wszystkie RTSy (przynajmniej te z wyższej półki) na wszelkie możliwe sposoby i potrzebuje odmiany (ew. frustracji) - może śmiało zagrać. W przeciwnym wypadku lepiej wrócić do starszych RTSów, nawet samego Petroglyph. Szkoda.
Nie wiem dlaczego, ale nie mogę grać w potyczkę. Myślałem, że może trzeba najpierw kampanię skończyć, ale wygląda na to, że skończyłem - i nadal nic z tego. Wybieram mapę, klikam, przechodzę do "lobby potyczek" i widzę puste ekrany, na których powinna być mapka i warunki rozgrywki. Miał ktoś takie problemy?
Ja się odbiłem od tego tytułu mimo że jestem fanem gier RTS, szczególnie tych od westwood, ale nie było tego feelingu i grywalności jak w ich starszych grach, może to bardziej przypomina gry blizzarda za którymi nie przepadam.
Z tego co pamiętam pierwsze mapki były dość korytarzowe,nie przypominały rozbudowanych map z np. tiberium sun a jednostki wyglądały mi dość zabawkowo, ale może jeszcze spróbuje kiedyś w to pograć bo posucha jeśli chodzi o gry tego typu.