Battlefield 1942 Frostbite 3 Edition, czyli TOP 3 moich wymarzonych remaków
Z remakami jest ten problem, że nie zawsze zachowują klimat oryginału. Niby oprawa jest lepsza, ale "czegoś" brakuje. Mimo, że Gothic i Gothic II: Noc Kruka zajmują pierwsze miejsce w moim prywatnym top gier wszech czasów to jakoś na remake tych gier nie czekam. Z równie wielką przyjemnością, co 10 lat temu gram sobie w nie do dziś. Chociaż z drugiej strony jak tak patrzę na tą próbkę G2 na CryEngine to aż dech zapiera. Gdyby tak wiernie odtworzyć obie części, może nieco bardziej powiększyć mapki by lasy, osiedla oraz odległości między poszczególnymi miejscami były nieco większe...
Kiepski ten silnik i wykonanie do gothica 2 psuje caly klimat jaskrawy zero mroku, w tym kierunku nie powinno to zmierzać.
Dla mnie niektóre starsze perełki są już niegrywalne, nie chodzi nawet o grafikę ale o niektóre straszliwie toporne mechanizmy. Remake tego niestety nie zmieni tak więc z jednej strony fajnie a z drugiej bywa różnie.
Przykładowo Mafia dla mnie w ogóle się nie postarzała i dalej regularnie do niej wracam. Tutaj remake byłby fajnym pomysłem jakby sama grafika uległa poprawie.
wyszedl remake colin mcrae rally 2 hd ale to tylko dodanie kilku nowoczesnych efektow swietlnych plus poprawienie kilku modeli wiekszosc zostaje jak dawniej ( betonowa sciana drzew przedstawiona plaska tesktura )
Ja nie mam problemu ze starymi grami i o dziwo rzadko mnie rozczarowuje oprawa, gdy wracam do nich po latach. Nie chcę żadnego remaku kultowej gry, przecież to zniszczy jej duszę. W Gothicu całą magię gry tworzyły detale, paleta barw, odpowiednie tekstury, nawet dźwięki przy zdobywaniu kolejnego poziomu, albo charakterystyczna czcionka tworzy dla mnie niezwykłą atmosferę. Po ustawieniu odpowiednio wysokiej rozdzielczości grafika broni się do dzisiaj. Patrzę na filmik z CryEngine i bardzo mi się nie podoba, to co widzę. Wszystko jakieś zbyt jasne, białe skały, prawdopodobnie ten silnik nie pozwoliłby mi się wspinać, itd. Jeśli już taki remake miałby powstać to tylko i wyłącznie stworzony na autorskim silniku Piranii. Nie zapominajmy, że praktycznie każdy remake ingeruje w rozgrywkę. Już widzę te uproszczenia i zmiany w postaci minimapy, "przejrzystego" ekwipunku, itd. Nie, nie i jeszcze raz nie ;)
Osobiście nie widzą mi się remake'i klasyków, a prędzej sequele - jeśli o nich mowa to bardzo, ale to bardzo chciałbym kolejne części dwóch gier: Kingpin Life of Crime II oraz Gabriel Knight IV (w sumie nawet remake'ami tych gier nie pogardzłbym :D).
Z Mafią się zgodzę, bez problemu jestem w stanie wyobrazić sobie jej lepszą wersję na nowym silniku. Gothiców nie ruszać! To właśnie ta toporność nadaje jej klimatu. Jest mrocznie i ponuro, a te wszystkie nowe enginy cukierkowate jak Ulica Sezamkowa, wszystko by zabiły. Oczywiście oświetleniem i teksturami da się wiele załatwić, ale nie wszystko.
Eh ten brak edycji. Remake jakoś nigdy mnie nie interesował ani inny remastering. Wolałbym sequele. Na liście na pewno Gothic II (czekam na Risen 3), Freelancer (czekam na Star Citizen), nowa Mafia też by się przydała ale na razie nic nie słyszałem by tworzyła się jakaś podobna gra.
Eh ten brak edycji.
Brak edycji? Przecież można na GOLu edytować posty godzinę po ich opublikowaniu.
@sebagothic
Eee nie. Takie, jaki masz level, tyle minut masz na edycję. U mnie to jest 49 minut, u ciebie ponad godzina, u niego ponad pół godziny. Pewnie się nie zalogował to mu się nie wyświetliło i zalogował się dopiero przy pisaniu komentarza.
A gdzie Heroes 3 ? Remake tej gry zarobił by kupę kasy!
Remake Wszystkich 3 części Warcraftów (chociaż 3 dalej jest świetna).
Metal Gear i Metal Gear 2 na silniku Fox Engine
Kapitan Pazur na silniku Ubiart.
Resident Evil 4 na silniku Resident Evil 6 (MT Framework).
Shogo na silniku ??? (w tym przypadku nie wiem jaki silnik najlepiej by pasował do tej gry)
Nie widzę sensu dla większości remakeów. Jasne, chciałbym zobaczyć kotory na UE4, z nowymi animacjami itd. (swoja drogą szef M$ coś wspominał o remakeach obu części Knights of the Old Republic), ale przy odnowionych grach mam zawsze pewne wątpliwości - dotycząc one klimatu oraz braku jakiegokolwiek wzbogacenia medium o treść, czy też mechaniki.
Było kilka naprawdę dobry remakeów: Resident Evil na Gamecube, Fatal Frame 2 na Wii, Monkey Island, ale gdzieś tam w głowie oryginał jest lepiej wspominany (w tym wypadku sporą rolę odgrywają sentymenty).
Jest jednak jedna gra, która, jak żadna inna, zasługuje na remake - Rule of Rose. Wyśmienita fabuła została połączona ze spartaczoną rozgrywką. Trzeba by tu nowego systemu walki, lepszych animacji, zróżnicowanych projektów poziomu oraz większego powiązania warstwy gameplayowej z treścią (np. jak ma to miejsce w Silent Hill 2). Chyba sobie trochę poczekam.
[Jestem niesłyszący]
@sebogothic i inne o podobne opinie -> Podzielam Wasze odczucie i nie jestem fanem remake, bo nie zawsze zachowują 100% uroku gry. Przykłady? Oto:
- Settlers 2 10-lecie - bardzo brzydkie 3D i wolę stary, ale piękny 2D, usunięte pewne elementy z mapy np. brak ruiny wieże u kampanie (nie wiem, po co?), a więc moja ocena 2/5;
- Monkey Island 1 SE - nowy postać jest jakoś mniej fajny, a księżyc został dziwnie powiększony i wiele elementy zmienione, a więc ocena 4-/5;
- Black Mesa - bardzo udany remake, ale brakuje finałowy etap, 4+/5;
- Flashback - totalny porażka! Zmienili unikalna grafika 2D na brzydkie 3D!!! Już nie ten sam urok. Ocena: 1/5!!!
- Oddworld - inna praca kamera i mniej "brutalności" grafika (4/5).
Może Oddworld, Black Mesa i Monkey Island 1, 2 SE są udane, ale coś tracą w zamian i dlatego wolę mieć obu wersje (oryginał i remake). Ale jestem wybredny. :P
Stare grafiki gry jakoś mnie nie przeszkadzają i dla większości gry nie ma sensu jest robić "remake", gdyż bronią się doskonale (np. Torment Planescape). Uważam, że remake są potrzebne tylko dla gry, co mają liczne wady w dniu premiery, że wysokie oceny dla nich są niemożliwe np. Alpha Protocol. Albo gry, co mają bardzo brzydkie grafiki. Wtedy warto dać ich "druga szansa".
Gothic + Gothic II + Noc Kruka ale tylko lepsze efekty cząsteczkowe, tekstury HD i animacje reszta bez zmian i zaraz bym instalował :)
Mafię przechodziłem po raz kolejny w zeszłym roku (na Steamie ją mam) i wciąż dobrze się w to gra. Remake jest nierealny, bo kosztowałoby to mnóstwo pracy a ciężko by było to znowu sprzedać. To nie jest przypadek takiego The Last of Us, gdzie tekstury wysokiej rozdzielczości już istnieją i pozostaje kwestia optymalizacji na nowej platformie. Tam trzeba by było pewnie tekstury budynków od nowa robić żeby to nowocześnie wyglądało. W Mafię wciąż się świetnie gra nawet jeśli jest na starym silniku, już Mafię 3 bym wolał.
@Barthez x - Oj, tam zaraz toporne. To jest mit mocno rozpowszechniony w sieci. Jeśli kogoś przerasta jednoczesne naciśnięcie Ctrl i strzałki w górę (tudzież PPM + W) to nie powinien zabierać się za gry komputerowe. Pomijam już to, że gra powstała 13 lat temu i wtedy nie było jakiejś standaryzacji. Praktycznie przy każdej grze sterowania trzeba było uczyć się od początku. A dzisiaj? "F" to użycie, "R" to przeładowanie, spacja to skok, lewy shift to sprint itd. itp. Najlepiej jeszcze by to wszystko można było robić za pomocą jednego przycisku tak jak w takim Mass Effecie 3. Wolałbym już toporne sterowanie z Gothica, ale przynajmniej wiedziałbym co robię. A tak jak chcę uciekać to postać przykleja się do osłony i walka bardziej frustruje miast bawić, bo postać robi dokładnie to czego nie chcemy...
Max Payne 1&2, ale to można w sumie rozwiązać modami. Byle nie dawać tego Rockstarowi bo jeszcze tkną fabuły... I Return to Castle Wolfenstein. Tu wystarczyłoby poprawić grafikę i zrobić bardziej naturalne animacje - w tym poruszanie się głównej postaci.
Chętnie zagrałbym w remake Deus Ex. DX: HR było dla mnie majstersztykiem, przy którym spędziłem wiele godzin, dlatego też niedawno postanowiłem wziąć się za ukończenie pierwszej gry z tej serii jako że wcześniej nie miałem do tego okazji (a może po prostu ochoty...?), ale... nie udało mi się. O ile na podstarzałą grafikę w grach przymykam jeszcze oko (choć z trudem), to gameplay i mechanika w oryginalnym DX dały mi się mocno we znaki i chyba nawet w połowie tej gry nie ukończyłem. Cenię ją jednak za świetną fabułę, otwartość gameplayu oraz mnogość wyborów, jakich możemy dokonać. Dlatego byłoby świetnie móc zagrać w DX według współczesnych standardów z tą piękną, futurystyczną grafiką oraz "nieco" bardziej nowoczesną i przyjazną mechaniką z DX: HR.
Także zdecydowanie - Deus Ex na silniku Deus Ex: Human Revolution.
@jazzry -> Cytat: "to gameplay i mechanika w oryginalnym DX dały mi się mocno we znaki" -> Eeee? Ja nie mam problemu z tym. :P Ani grafika... Tym gorzej dla Ciebie.
Co do Mafii to można powiedzieć że jest nadzieja - pewien Czech o pseudonimie djbozkosz tworzy Boz Mod, który usprawnia grafikę (a nie chodzi tu bynajmniej o tekstury). Mod powstaje dość długo, bo równolegle z nim postaje LS3D Sandbox, program emulujący jakby silnik Mafii. Gościu jest bardzo dobry, póki co zrobił już sporo, jak lepsze oświetlenie, efekt deszczu na ekranie i drodze, lepsze wybuchy, lepsze cienie, kilka modeli (jak most Giulliano) itd, itd... Ale trzeba cierpliwości. Jak ktoś chce pooglądać filmy i screeny, www.djbozkosz.wz.cz
Najwięcej remake'ów ma Morrowind i będzie mieć więcej.
@Sir Xan
Eeee? Ja nie mam problemu z tym. :P Ani grafika... Tym gorzej dla Ciebie.
Ale że co "tym gorzej dla ciebie"? Nic gorzej dla mnie, proszę mi tu nie mówić, co jest dla mnie dobre, a co nie. :P
To nie jest tak, że ja mam problem z graniem we wszystkie starsze tytuły. Np. nie tak dawno po raz n-ty odświeżyłem sobie Half-Life oraz oba DLC do tejże gry. I muszę przyznać, że bawiłem się równie dobrze, co za pierwszym razem, gdy grałem w ten tytuł ze 13 lat temu. Myślę więc, że sęk w tym, iż takiego HL (oraz wiele innych gier, do których po latach wracam) ograłem jeszcze wtedy, kiedy były one szczytem możliwości technicznych w swoich czasach. Czuję więc do nich pewien sentyment, zważając na to, ile frajdy mi dawniej przynosiły.
A w tym przypadku - po 14 latach zabrałem się za w ogóle pierwsze podejście do pierwszej gry z serii, z którą zapoznałem się dopiero dzięki trzeciej w niej grze (Human Revolution). Oczywiste zatem było, że będę próbował ugryźć tytuł już przestarzały technologicznie, zatem podchodziłem do tego z dozą sceptycyzmu. Nie sądziłem jednak, że już nawet nie tyle grafika, co przede wszystkim mechanika okażą się dla mnie tak przestarzałe, iż nie będzie mi dane jej ukończyć. No i weźmy pod uwagę, że miałem już odniesienie do nowszej gry z tej serii, która mnie urzekła, więc liczyłem, że i tutaj się chociaż nie zawiodę. Co jednak mi się na pewno spodobało, to niebanalny, otwarty gameplay i ciekawa fabuła. Dlatego właśnie świetnie byłoby móc zagrać w remake tej gry; tak aby technicznie podciągnięta została pod współczesne standardy.
@jazzry -> Ty masz problem, a inni i ja nie mieliśmy takiej problemu przy nieznane stare gry. To kwestia przyzwyczajenia. Warto dać jeszcze jedna szansa Deus Ex 1 (warto!) i musisz przestać myśleć o grafika Deus Ex 3 na jakiś czas, bo będzie Ci przeszkadza w poznanie starsze gry. Jak będziesz grał w tej grze przez dłuższy czas, to przywykniesz się i "pewne wady" przestają Ci przeszkadzać. Skoro już grałeś ponownie w HL i świetnie się bawiłeś, to dasz radę z nieznane starsze gry. Tak jak ja miałem podobne przypadki, grałem od niedawna w System Shock 1 (pierwszy raz), początkowo to mi odstraszyło brzydka grafika i sterowanie, ale wróciłem do niego później i grałem na dłuższy czas. I co? Polubiłem tej grze i zaczynałem grać jeszcze raz z prawdziwą przyjemności, a grafika i sterowanie już mnie nie powstrzymają jak kiedyś. :) A więc to kwestia przyzwyczajenia i cierpliwości. :) Tak jak przeprowadzka do innego miasta, minie trochę czasu, zanim pokochasz ta nowa okolica. ;)
@Marcines18 -> Też tak uważam. Robić remake i zachować 100% klimatu to rzadkość. Odnowiony Another World 20th Anniversary Edition z GOG.com spisał się na medal i stanowi dobry przykład, jak powinno odnowić gry. :)
Ja już grałem w remake Half-Lifa 1 a wy? co prawda brakowało mi głosu żołnierzy z pierwowzoru ale i tak daje rade hmm wydaje mi się też że Quake 4 Był remakem Quake 2 a w Ghotiki 1,2 z przyjemnością bym zagrał no i jeszcze w Diblo 1 ale żeby nie zjebali klimatu jaki tam był i prawdziwy Gotycki ekwipunek którego nie widzę w pozostałych częściach.
Original War!!!
medal of honor: allied assault , need for speed : underground 2 , deus ex ( 2000 roku)
Akurat jak kilka osób zauważyło i to zdecydowanie słusznie, Gothic straciłby zbyt bardzo na klimacie, właśnie ta grafika sprawia że gra ma o niebo lepszy klimat. Przechodziłem pierwsze części(G1,G2+NK,G3) wiele razy... Nie wyobrażam go sobie na nowym silniku, jedynie jak ktoś napomniał, lepsze efekty cząsteczkowe, HD tekstury i tego typu pierdoły, ale żeby tak cały silnik? Nigdy! :P
Jak patrzę na Gothica to miał by być zmieniony silnik graficzny a nie wywalona połowa otoczenia
Ale nowa oprawa graficzna mogłaby przyciągnąć do Gothika nowych graczy, więc niekoniecznie musi to być czyste zuo.