Assassin's Creed: Rogue | PC
Grę ukończyłem w 15h. Poziom synchronizacji 52%.
Najkrótszy ac w jakiego grałem. Gra ok, ale bywały lepsze. Taki mix black flag i ac 3, z jednej strony to dobrze bo to taka "trylogia", z drugiej strony słabo, bo historia rogue w animusie dzieje się przed historią z ac 3. Nie lubię gdy kolejna część nie jest kontynuacją, a prequelem którejś wcześniejszej części. Po za animusem zero fabuły.
Ogólnie taki zapychacz.
Jak ja kocham Assassin's Creed: Rogue:)
Klimat tej gry wylewa się z ekranu. A Fabuła trzyma cały czas w napięciu i nie puszcza do samego końca. Niestety mimo że kocham tą część to nie mogę jej wystawić oceny większej niż 7/10. Ogólnie po skończeniu głównego wątku rozgrywka staje się nudna i bezcelowa. Jest duży piękny i klimatyczny świat, ale zwiedzamy go już tylko dla pięknych widoków, podobnie jak w Far Cry 6. Setki znajdziek i misji floty, oraz sklepy z ekwipunkiem, ale po co to robić. Jak gra staję się z czasem pusta i robisz dane czynności tylko dlatego żeby je robić. Podobnie było we Far Cry 6 gdzie po fabule głównej jedyne co dostajemy za setki spędzonych godzin na odbijanie posterunków to był jakiś wisiorek do broni i nowy pistolet. Jak dla mnie bez sensu. Super gra dla głównego wątku i ewentualnie zwiedzania sobie pięknego świata. Jak szukacie gry gdzie wszystko co robimy ma sens i bardzo nam wynagradza spędzone godziny to polecam już trylogie z Ezio, albo Odyssey.
Całkiem spoko. Nie przytłacza długością jak nowe odsłony. Statek fajny, fabuła ok. Nadal nieźle wygląda. Zdecydowanie polecam, nawet w 2024.
Assassin's Creed Rogue: 7/10
Platforma: PC
Czas ukończenia: 14h
Jeden z lepszych Assasinów, bo tym razem historia pokazana jest z innej strony, a mianowicie ze strony Templariuszy. Choć fabularnie jest średnio, to muszę przyznać, że bohater główny jest w porządku i da się go lubić. Graficznie tytuł prezentuje się bardzo dobrze, a świat i wszelkie okolice są dobrze dopracowane. Widać, że Rogue miał być DLC do Black Flag, ale na szczęście został roziwnięty i wypuszczony jako osobna gra. Dla mnie jeden z ciekawszych Assasinów.