Ostatnio skończyłem 18 lat i chce sobie kupić samochód. Rodzina dała mi 10 000 zł. (wyłącznie na samochód (reszta mam oddać jakby co)). Chciałbym samochód klasy średniej bo często podwożę znajomych czy to do baru czy disco. Preferuje sedana bo mi się podobają. Co polecacie?
Może VW Passat B5. A jakie dystanse pokonujesz an rok?
Aaaa... jakieś 40 000 tys. na rok bo często do Niemiec jadę do babci.
Seat Leon jest fajny i bardzo ładny. Dobry samochodzik.
Mam jeszcze swoich oszczędności 5000 zł. Więc pułap może być 10 000 - 15 000 zł.
Najlepszym wyborem będzie Passat ten:
otomoto.pl/volkswagen-passat-bogato-wyposazony-anglik-C33685204.html
Anglik w niczym nie przeszkadza(można już rejestrować w PL), na dodatek jest wyposażony w polecany silnik 2.0 TDI PD
O to jakiś nowszy mode A anglik poprawia czy pogarsza widoczność?
Auto Świat ostatnio pisał, że jazda anglikiem poprawia widoczność o 30% więc ludzie w PL do anglików zazwyczaj dopłacają...
Aha muszę się zastanowić. Bo muszę wybrać samochód do jutra...
Ale pieprzysz człowieku.. przejedź się kiedyś z prawej strony i dopiero wypowiadaj.
Nie bierz anglika.
Aha muszę się zastanowić. Bo muszę wybrać samochód do jutra...
Inaczej Ci rodzina zabierze kasę?
Gdzie Ci się śpieszy?
Auto Świat ostatnio pisał, że jazda anglikiem poprawia widoczność o 30% więc ludzie w PL do anglików zazwyczaj dopłacają...
Ty się naucz jeździć takimi z kierownicą po lewej stronie dopiero później wygłaszaj jakieś opinie.
Młody wilczek co jeździ czy to do baru czy disco będzie wyprzedzał jak ten debil na kozaka anglikiem.
Kurcze. Nikomu tutaj nie ufam za bardzo bo każdy pisze co innego. Nie wiem kto pisze prawdę, a kto nie.
Anglik jest bezpieczniejszy. Pomyśl podjeżdżasz pod dyskotekę. stajesz na przy chodniku. Wysiadasz prosto na chodnik a nie na ulicę. Tak samo z wchodzeniem. Wsiadałeś kiedyś tak po pijaku? Masakra..
Anglik jest bezpieczniejszy.
Jaja.
Nie wiem czemu, ale Bogdan - Ty mnie bardziej przekonujesz niż inni, bo inni się tylko śmieją... Fakt anglik jest bezpieczniejszy. A co do wyprzedzania przecież można wyprzedzać z dwóch stron. - lewym pasem lub poboczem więc w czym problem?
zzpot-> Można być też durniem, gadać ze sobą (dla niepoznaki Bogdanem) i spamować debilizmami. Więc w czym problem?
Co? Ja z samym sobą? Bo się z tobą nie zgadzam, to od razu jestem durniem?
Te forum mnie przeraża...
Zapytam się znajomego mechanika to mi powie czy lepiej anglika czy normala. Przecież gdyby anglik był zły to by ich w Polsce nie sprzedawali...
zzpot-> Masz małe IQ skoro czegoś nie wiesz, a wystarczy jedna opinia kogoś kto ma 1996 w nicku(co oznacza małe doświadczenie, lub całkowity jego brak w kierowaniu pojazdami) i zaraz zmieniasz zdanie... Po drugie walisz te kretynizmy jak:
A co do wyprzedzania przecież można wyprzedzać z dwóch stron. - lewym pasem lub poboczem więc w czym problem?
Jak tu Cię brać poważnie?
Boguś-> No i masz argument żeby przestać tutaj pisać. Będziemy wdzięczni.
[21] Yhm... Łykają prosto do swej buzi...
Rejziel!! Jesteś jak mesjasz! Bóg! Czy kto tam jeszcze... Powiedziałeś tajemnice świata.
Nie, nie tylko Tobie udało się odgadnąć intencje autora. Nie zatem myśl, że jesteś jakiś wyjątkowy czy coś.
I słuchaj się tych, którzy są w twoim wieku albo młodsi. Bogdan Jarcewski -> Powiedz mi, jak..kurwa anglik może poprawiać widoczność o 30%? To chyba jak będziesz siedział z pasażerem obok, który będzie Ci mówił kiedy wyprzedzać a kiedy nie.
W Szwecji w '67 roku zmienili ruch lewo na prawo stronny nie bez powodu. Gdyby było tak jak mówisz to wszyscy by jeździli nie "anglikami" a jak już to samochodem z układem kier. po prawej stronie. To, że np. Japończyk ma kierownicę po prawej stronie to jest anglik?
I nic dziwnego, że teraz jak ktoś szuka pracy na stanowisku kuriera/kierowcy to weźmie właśnie takiego smroda co ledwo 22 lata skończył i myślą, że ma doświadczenie w prowadzeniu samochodu i znajomość topografii danego obszaru (no fakt, GPS-y są) a ci doświadczeni, choć już troche starsi nie znajdą pracy. Bo taki bajeczki zacznie gadać czego to on nie robi i jak on to nie jeździ, a jak się pytają o potwierdzenie to gacie pełne.
Mogę Ci polecić jakieś A6 C5, w silniczku 1.9. Dobre egzemplarze za 10k+ znajdziesz bez problemu.
BMW 520,530i e34, . Kupisz za 8 tys taką R6. powiesz że kosztowała 10 tys a to co zostało wydasz na paliwo:D
[25] A to BMW ma bagażnik z przodu czy z tyłu? Bo jak będę miał stłuczkę to nie chcę narazić bagaży na straty...
Z tyłu z tyłu, nie martw się. Jeżeli będziesz jeździł normalnie to Ty nie bedziesz miał się czym przejmować, bo jak coś by się nie daj Boże stało to nie z Twojej winy.
[21] ma rację. Daliście się wszyscy nabrać. I jestem pewny że Bogdan Jarcewski 1996 i zzpot2 to ta sama osoba.
BTW pytanie o bagażnik w BMW mnie rozwaliło :D
Anglik i lepsza widoczność ta jasne ..
Takim anglikiem to może i na autostradzie/obwodnicy/dwupasmówce może i sie dobrze jeździ, ale po typowych, polskich krętych drogach ze słabą widocznością normalnie strach jechać. A przynajmniej ja tak uważam.