The Legend of Zelda: Breath of the Wild | WiiU
Jeszcze niech już w końcu Majora's Mask na 3DSa zapowiedzą na przyszły rok, to już w ogóle będzie doskonale
Ogame ? skąd tak śmiałe przekonanie ? :)
[4] Wystarczy sam tytuł i każdy wie że to będzie co najmniej bardzo dobra gra.
Bezi
Może jego alterego 'artsik23' nie ma, ale ma jeszcze drugie 'heyloon' więc może to drugie ma. Ja już się gubie.
spoiler start
Ale jak mówiłem że to szaleniec, to mi nie wierzyłeś :P
spoiler stop
Wierzę że Nintendo mnie nie zawiedzie z tym tytułem.
No to w przyszlym roku dostaniemy tez Majoras Mask 3D! W koncu!
Niby tajemnicą poliszynela była premiera tej gry na 3DSa, ale....
Ale rany, nie zakupiłem jeszcze Ocaryny, a tu już Majora, dobrze że chociaż Between Worlds już dawno ukończony :D
Ogame_fan~ Przyszły rok zapowiada się bardzo interesująco dla posiadaczy konsol Nintendo.
Zapowiada się genialne, po tym trailerze człowiek już się nie może doczekać :D
I znowu kolejna do bólu słodka, windwakerowa grafika. Niech zrobią coś dojrzalszego do Majora's Mask...
Oprawa graficzna to nie wszystko... To chyba nie przeszkadza mieć dojrzałą a nawet mroczną historię co?
cóż po obejrzeniu gamplalay muszę powiedzieć WOW. Jak połączenie gier które zrobiły na mnie największe wrażenie plus coś jeszcze. Jak dla mnie to tak jakby ICO i From zrobili grę na licencji Nintendo. WOW. Gdyby stylistyka była bardziej hardkorowa to pewnie by trafiła też do innej publiczności (ale czy większej, czy była by to publika nintendo?).
Nowy zwiastun:
https://www.youtube.com/watch?v=Cjw9ZpzVz7o
PS przydałoby się zaktualizować, że tytuł ukaże się także na Nintendo Switch.
Zawód roku 2017 nadchodzi.
Miyamoto jak cieszy jape.
On chyba zawsze jest zadowolony :)
Nie planuję zakupu wiiu i pewnie nie zagram, ale bardzo czekam na tą grę już od dłuższego czasu.
Trochę nie rozumiem :D.
Nie masz wii - nie kupisz wii -w grę nie zagrasz ale na nią czekasz ? :P
Oby pobiła Skyrima.
Wygląda naprawdę fajnie, ale boję się o framerate na Wii U.
Wszyscy o tym piszą, a mi chodzi bardzo dobrze na Switchu. Nie wiem od czego to zależy.
Ale jak widać po ocenach gra zapewne oferuje bardzo przyzwoity gameplay.
Zacny żarcik o grafice ale i tak wiemy, że w głębi serduszka smutno ci bo sam nie możesz zagrać :)
Na pocieszenie masz zarówno na PC jak i konsole grę która graficznie spełni twoje standardy i będzie w sam raz dla ciebie czyli Ryse.
Twórcy CEMU mówią że za kilka miesięcy poprawia bugi emulacji
https://www.google.pl/amp/www.gry-online.pl/S013-amp.asp%3FID%3D102885
Tylko FPS obecnie na i7 Haswell oscyluje w granicach 15FPS.
Może na dolphinie jest coś lepiej
Piękna przepiękna gra warta każdej złotówki. Najlepsza Zelda i najlepsza przygoda <3
Gra jest niesamowita. Spędziłem z nią jak na razie 60 godzin i szykuje się co najmniej drugie tyle! Gra ma perfekcyjną mechanikę, niesamowity otwarty świat, rewelacyjne aktywności poboczne (dobre questy, rewelacyjne kapliczki, nie mówiąc o całych dungeonach), śliczna bajkowa oprawa graficzna, bardzo ciekawą fabułę i niesamowitą interakcję z otwartym światem, która bije pod tym względem nawet MGSV The Phantom Pain. Wady? Spaki płynności. Gram na WiiU i gra się bardzo przyjemnie (płynność) choć zdarzają się problemy z tym aspektem, lecz to i tak nie odbiera zabawy płynącej z tej niesamowitej przygody. Szkoda że w Polsce tak mało ludzi będzie miało okazję ograć tą wybitną produkcję. Dla mnie 10/10. Gra roku? Zaszkodzić może jej tylko RDR2. Od dwóch lat tak dobrze nie bawiłem się w grze.
ale gdzie ty widzisz te genialną fabułę? ostatnio grałem w nier automata i to miało lepszą fabułę niż ta cała zelda w której fabuła sprowadza się do uratowania księzniczki.... reszta to jakies smiechu warte rzeczy typu przynieś mi grzyby przynieś mi moje grzechotki którey zbójnicy ukradli 10 metrów dalej lul.... gra jest fajna przyznaje ale nie rozumiem ciągle tego zachwytu fabułą jak mozna się tym podniecać skoro jest ona gorsza niż w nie jednej podrzędnej grze RPG
Hej,
Jestem w posiadaniu (kurzącego się) WiiU i zastanawiam sie nad przesiadką na switcha. Jak wyglądają różnice w Zeldzie między WiiU a Switch ?
Są praktycznie zerowe. Na obu platformach gra wygląda i działa niemalże identycznie.
Bzdura, a sam po co pytasz jak możesz filmik obejrzeć porównujący grafikę i różnice.
W śród samych graczy już tak pochlebnych opinii gra wcale nie zebrała. Ludzie zarzucają grze że jest nudna, pusta i powtarzalna :P Jeden wielki hype. Osobom planującym zakup konsoli specjalnie pod to dzieło radziłbym się 2razy zastanowić.
Pokaż mi taką opinię od osoby, która faktycznie grała :>
Bardzo różni się od tej wersji na Switcha?
Można ograć "THE LEGEND OF ZELDA BREATH OF THE WILD" na emulatorze Cemu. Temu jestem ciekaw czy kombinować czy darować sobie.
https://www.youtube.com/watch?v=qDA1589RYUY
można grać... znajomy pyka ale trzeba zainstalować kilka dodatkowych rzeczy i stałe 30fps masz
Gra brzydka względem grafiki
Przyjemna gierka. Daję radę.
skąd ta kosmiczna ocena... gram od 6 godzin.... fabuła jest dość prostacka nawet nie chce się tego czytać jak ktośgrał w gry tupu mass effect,wiedzmin.... jest to typowa schematyczna naparzanka gdzie wszystko się powtarza nie wiem skąd ten zachwyt.... kurde kupiłem wii żeby w to zagrać i zawiodłem się .... gra jest naprawdę fajna i daje dużo frajdy ale nie jest to jakieś cudo taki bardziej h&s z elementami jakiejś fabuły która i tak jest banalna i każdy wie jak się skończy po 10 min od wejścia do gry
ewidentnie ktoś sypnął po kieszeni niektórym serwisom
"gram od 6 godzin"
To jakiś 1% gry.
No niestety mam podobne odczucia. Ja na szczęście pożyczyłem najpierw sprzęt by spróbować. Mnie najbardziej irytują kapliczki/dungeony i durne nudne wyzwania które trzeba robić by rozwinąć postać. Najgorsze jest jednak to że zabijanie potworów nie daje praktycznie nic (głównie broń, której moana nosić ograniczoną ilość i super szybko się psuje). W tej grze jest właśnie mnustwo takich drobnych upierdliwych rzeczy.
Jedna z najlepszych gier w jakie grałem od dawna. To uczucie przygody jest wprost niesamowite. Co prawda pod koniec gra przestaje być tak odkrywcza, ale przez jakieś 90 % gry bawiłem się przednio.
Gra jest po prostu męcząca. Gotowanie, powolne bieganie i wspinanie, śmiesznie niski poziom staminy, rozwoj postaci, delikatne bronie - wszystko to stoi na przeszkodzie bym czerpał przyjemność z tej całkiem ciekawej gry. Naprawdę próbowałem ją polubić, załatwiłem nawet sobie WiiU, ale po prostu nie chce mi się zmuszać do grania przez 80% czasu dla kilku momentów WOW. Walka jest co najwyżej ok, fabuła może być. Bardzo fajna eksploracja (niestety zepsuta staminą i powolnością głównego bohatera). Grafika ładna, działa ok. 5/10. Najwyraźniej nie mogę ocenić, bo już podałem oczekiwania przed premierą (10/10).
Dałem grze jednak szansę, pograłem kilkadziesiąt godzin i nie chce mi się więcej. Świat jest ładny, aż chce się zwiedzać, ale jak pomyślę o tych nudnych dungeonach, bezcelowych walkach (żadnego XP), craftingu i zbieraniu + gotowaniu to mi się odechciało. Wisienką na torcie są zagadki z wykorzystaniem kontroli ruchowej, jak shrine był tego typu to po prostu odpuszczałem.
Mocne 7 na 10, nie potrafię dać więcej mimo, że jestem oczarowany różnorodnością zagadek, nie mniej gra jest strasznie męcząca i nużąca, więc moim zdaniem nie zasługuje na nic więcej. Przeszedłem ją po 100 godzinach. Jest coś w niej co przytrzymuje człowieka przed ekran, ale z drugiej strony przemierzamy wielki świat, który jest pusty, wrogowie są nieciekawi, a walka nierówna. Losy postaci miałem głęboko w poważaniu. Trochę kuje w sercu zbyt mała ilość dialogów mówionych. Wiem, że to domena gier japońskich, ale może wypadałoby wyjść już z XX wieku?
Z tego co widzę negatywne bądź neutralne opinie na temat gry wychodzą głównie spod ręki posiadaczy WiiU, dziwna zależność. Gra ogrywana u mnie na Switchu jakieś 4 razy do samego końca za każdym razem cieszyła tak samo, za każdym razem odkrywałem coś nowego, nowe mechaniki które sprawiały, że gra dawała mi jeszcze więcej przyjemności i zabawy. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdemu podejdzie taki typ rozgrywki, ale od siebie polecam dać tej grze szansę. Switcha zakupiłem głównie dla tego tytułu i to była bardzo dobra inwestycja, ograłem w życiu wiele gier ale żadna nie pochłonęła mnie tak jak Breath of the Wild.
Gierka bardzo fajna, chociaż osobiście nie męczyłem się z elementami spowalniającymi rozgrywkę ;]
Jeszcze nie grałem w lepszą grę. Mam 16h na liczniku, nie nudzi mi się wcale. 8h wczoraj i 8h dziś grałem. Ja akurat gram na cemu (aby mieć 60fps, render distance i inne ulepszacze), gra dzięki temu wygląda w każdym możliwym momencie obłędnie jak na starszą grę. Efekty super.
Ciekawi mnie czy inne osoby które pisały tylko o tych podziemiach i zabijaniu stworów wylazły z początkowej krainy hehe. Ogólnie podobają mi się elementy survivalu. Na bossie zabrakło mi strzał i byłem zmuszony rzucać bardzo dobrymi itemami. Uwielbiam tę grę. Gdyby itemy się nie niszczyły to była by nudna. To zawsze zmusza do akcji tak jak realnie to by się działo. Wyobrażacie sobie minecrafta z niezniszczalnymi narzędziami? Tutaj lepsze itemy niszczą się też wolniej.
Polecam, aż mnie zachęciło, aby kupić Switcha oraz tę grę i grać w podróży. :)
Fabularnie slabo ale za to gra nadrabia mechanikami i gameplayem. Mnostwo znajdziek i sekretow. Wole Zelde w takiej formie niz irytujacej klasycznej (chociaz tez bardzo dobrej technicznie).
