Mordheim: City of the Damned | PC
To było na 13000% pewne, że zkomputeryzują Mordheima, tak-tak :)
My-my jesteśmy jedyną najsłuszniejszą-sukcesywną frakcją, choć mimo to mam też nadzieję,
że będzie można zrobić sojusz z chaosakami, choć nie wiem, czy wogóle będą (jak nie-nie, to
my będziemy jedynym złem, jak też cholernych trupaków nie dadzą), to może też z zielonymi,
zobaczymy-zobaczymy, wkrótce :D
Dobrze się zapowiada ;) Mam nadzieję, że będzie więcej frakcji do wyboru i oby rozwój postaci był bogaty w opcje (mimo tego, że postacie mogą relatywnie szybko zginąć, to weterani powinni nabywać fajne moce za przeżywanie wielu bitew). A i zmieńcie może taga - jak sami twórcy mówią, jest to taktyczna gra AKCJI (ewentualnie ACTION-RPG), a nie strategia xP
Po stronie Ładu i porządku będą dwie grupy: najemnicy z Imperium oraz dziewczyny z Sisters of Sigmar, natomiast chaos to: Skaveni z klanu Eschin oraz Cult of the possesed
forum.mordheim-cityofthedamned.com/viewtopic.php?f=3&t=55
Tu jest ankieta, która frakcja, oprócz tych czterech ma się jeszcze pojawić.
Głosowałem na trupy, lecz po potem uznałem, że wolałbym zielonych. Szkoda, że nie mogę zmienić głosu. :(
FanBoyFrytek - Chyba sobie robisz jaja, gra JEST między innymi po polsku.
I wreszcie jestem mile zaskoczony, naprawdę mi się podoba.
Rozgrywka super.
Zarządzanie teamem super.
Kustomizacja jednostek super.
Muzyka dobra.
Grafika w normie, średnia jakość tekstur, ale ReShade dodałem i jest ok :D
Ta gra i Hard West, to naprawdę dobre pozycje...
@vito ba czekałem aż ktoś coś napiszę :) widać byłeś pierwszy :)
Tak gra fajna ale hard west nie bardzo mi się spodobał lepszy był ancient space :)
Pytanie jest takie: Czemu po premierze ciągle tylko 4 bandy są? Gdzie pozostałe frakcje?
Powiedzcie mi tak Szczerze, czy przy tej grze,można dostać Nerwicy ??? Thx! :)
"...Powiedzcie mi tak Szczerze, czy przy tej grze,można dostać Nerwicy ??? Thx! :)..."
mało powiedziane, można dostać k u r w i c y serca.
Jeśli nie masz cierpliwości Benedyktyna dostaniesz szału:) - w tej grze nie istnieje żadna, dosłownie żadna opcja save/load. Jedynym wyjściem jak dostajesz w kuper, co się zdarza w 75% wypadków jest "ucieczka", ze wszystkimi tego konsekwencjami z pola bitwy. AI oszukuje jak nigdy i nigdzie dotąd, co nazywane jest przez fanbojów i devów - "bad luck" lub "bad RNG":)
Zresztą co tu dużo pisać - za przykład niech starczy fakt, że jak ognia trzeba unikać misji, gdzie nie zaczynasz w kupie, każde rozdzielenie jednostek = natychmiastowy zgon, a jedynym, rozsądnym stosunkiem sił w "pojedynkach" jest 3:1, bo już przy 2:1 taki szczur wyrżnie ci dwóch walczących z nim wojaków:) Jest to stosunkowo łatwo uzyskać, gdyż AI jest głupie jak but i zazwyczaj szarżuje pojedynczo na twoje jednostki. Jednak gdy już biegnie na ciebie dwóch zakapiorów to znak, że trzeba się zacząć modlić do Sigmara:)
No i jest jeszcze 6666(u siostrzyczek 66666), co to jest - pograj to zobaczysz, ale uprzedzam, jak jesteś nerwowy to mysz i monitor bądź w niebezpieczeństwie:)
Gra jest świetna. Dokładnie taka jak figurkowa. Szału można dostać gdyż nie ma save'a ale w gruncie rzeczy jeszcze fajniej się gra bo każda walka jest niepowtarzalna. Poza tym członkowie drużyny odnoszą czasami trwałe obrażenia i są rabowani z ekwipunku. Ja już mam pół debila od ciosów w głowę kolesia z zapaleniem ścięgien. Najgorsza kontuzja to uderzenie w głowę powodujące zaburzenie pamięci gdzie jak koleś nie walczy to musi rzucać czy pamięta co ma robić. Jak nie zda to stoi bezczynnie. Na AI nie narzekam choć mogłoby by być lepsze. Szczególnie jak przeciwnicy mają strzelać. Czasami latają za miejscówką by oddać strzał z jak największą szansą trafienia i nie strzelą w ogóle przed zwarciem.
Podchodząc do tej gry musicie założyć z góry że poszczególni członkowie waszej drużyny nie są wieczni. Kiedyś się zużyją. Kolesia z amnezją trzeba zwolnić natychmiast chyba że posiada wysoką inteligencję żeby zdać test ale wojownik nie ma nigdy wysokiej inteligencji. Nie starajcie się wykonywać zadań opcjonalnych za wszelką cenę. Rozproszenie drużyny kończy się fatalnie. Najważniejsze w tej grze to dobrze rozplanowana walka z przeciwnikiem potem zbieranie spaczenia a potem skrzynek z lootem
CDN
Czytając tą recenzję "rence" mi opadły. Dla kolesia który to pisał Mordheim figurkowy jest tak znany jak gra Chińczyk dla dresa. Pisze o kłopotliwym dostępie do atakowanego przeciwnika gdy stoi kilka postaci. Akurat jest to w tej grze zrobione po mistrzowsku gdyż dostęp ogranicza strefa działania innych postaci. Ktoś wreszcie to przeniósł w turówkach i chwała im za to. Jak postawisz słabego woja w drzwiach albo w kanale "zatka" on drogę innym i zginie gdyż musi miec jeszcze miejsce na odwrót. Co do grafiki jest wystarczająca i zrobiona klimatycznie, Co do SI rzeczywiście mogliby ją poprawić ale naprawdę po tym co widziałem w skyrim albo w betshedowych falloutach to jest na przyzwoitym poziomie. Jeżeli Focus będzie dalej nad nią pracował gra ma olbrzymi potencjał do rozwoju i możemy mieć w przyszłości X coma w świecie fantasy.
gra jest hardcore, muzyka , klimat i te walki, przed chwilą szczury zdemolowały mi siostry młociarki na 4 lvlu, dowódca stracił nogę, bohater rękę..jak siostrzyczkami wygrywałem z chaosem czy najemnikami..tak ze szczurami nie można dac rady. Na mapie cały oddział był rozproszony..nie miałem innych alternatyw...i kicha, zlikwidowałem grupę..a tak wytrzymałośc podbijałem. Nic mam jeszcze najemników na 5 lvl..u, pozniej szczurkami pogram...gra wspaniała
Absolutnie wciągająca gra. Super klimat Warhammera, ponury świat niebezpiecznych przygód. Gra ma pewne wady, ale autorzy ciągle nad nia pracują.
Brutalna i trudna, ale bardzo satysfakcjonująca.
Niestety, jak stracisz drużynę, a nie masz kasy na nową, to możesz zaczynać nową kampanię. Gra absolutnie nie dla mnie.
Dotrwać do piątego lvla grupy, możemy wykupić ta ,,zadziwiajacą postać,, ..i gra sie łatwiej. Pogrywam chaosem, maja swietnych tych mutantów..u mnie taki byku bierze na 2 hity herszta obcej grupy. Gra świetna do kwadratu...
