E3 2014 – zgłębiamy tajemnice Elite: Dangerous z Davidem Brabenem
Z tego co sie wywiedzialem z neta to bedzie nastepna gra laczaca singla z multi. Za to aby za bardzo nie zniechecac samotnikow, wszyscy gracze naleza do frakcji pilotow i gdy ktorys obierze droge player killera, bardzo szybk zostaje nalozona wysoka nagroda za jego glowe, wiec bedzie lakomym kaskiem dla innych graczy - ma to ograniczyc polowanie na zywych graczy i ustawic starcia pvp na rozsadnym poziomie, aby nie przeszkadzaly w rozgrywce.
Pewnie ciężko się bęzie w to grało myszką i klawiaturą, a taki sprzęt jaki oni mają będzie trochę zbyt drogi dla tych kilku gier. Ogólnie gra raczej dla pasjonatów będzie, "niedzielni kierowcy" nie będą mieli tam czego szukać.
Duncan dzięki za info jeżeli single to będą jakieś misje a Multi cala reszta czyli luźne latanie itp to ja wycofuje wsparcie z kickstartera na początku miała to być gra single z opcja multi. a starcia pvp w ogóle mnie nie interesują
To wygląda zbyt pięknie żeby mogło być prawdziwe... Pewnie będzie albo nudno, albo gra nigdy nie zostanie ukończona, albo... Tak bardzo bym chciał pozwiedzać różne systemy, ale to po prostu chyba zbyt ambitna gra, nawet jak na największe studia świata.
pg2--> choc ja tez wole glownie gry single, to tu prezentuje sie niezle. Luzne latanie,misje i cala reszta bedzie mozna robic solo, a ciekawie jest od czasu spotkac innego gracza. Wlasnie po to wprowadzili system nagrod za PK, aby inni gracze nie przeszkadzali nam w rozgrywce. Jak juz sie na to zdecyduja powinni miec spore klopoty.
Z tego co zobaczylem na streamie, to ingerencje innych graczy ograniczaly sie do tego, ze ktos inny zniszczyl statek, ktory gonil streamer i kilka razy jakis pirat wyciagnal go z nadswietlnej - ale zawsze udawalo mu sie uciec (bo nie nastawial sie na walke tylko od razu dawal dyla) a mial poczatkowy statek. Nie powinno byc zle.
Najlepiej sam obejrzyj jakis stream, bo gra zapowiada sie swietnie, wg mnie nawet lepiej niz SC.
[EDIT] Kurde, koles ktorego ogladalem gral na combie joy+ przepustnica + komendy glosowe za pomoca Voice Attack - jak dojdzie do tego jeszcze Occulus Rift to bedzie masakra.
można powiedzieć, że na to czekałem prawie 20lat. Zapowiada się kapitalnie, ale ile z tego o czym opowiadano na filmiku będzie działało poprawnie w grze?
Mówimy tu o tygodniach, miesiącach? Wydaje mi się, że mówimy o tygodniach... albo miesiącach.
Witam. Jako osoba testująca grę od stadium Alphy, cieszę się że wreszcie ktoś z polskich mediów się tą kultową grą wreszcie zainteresował. Kilka odpowiedzi:
- w grze będzie dwa tryby single i multi player, oba będą zawierać to samo za wyjątkiem ewolucji świata w trybie dla jednego gracza
- w grze będą misje w obu trybach tak jak to miało miejsce w poprzednich odsłonach
- standard beta jest już na horyzoncie - mówi się że w lecie - niedługo.
- gra jest wciągająca i grywalna na klawiaturze, padzie i tzw. HOTAS-ach. Różnice leżą w czasie potrzebnym do opanowania poszczególnych metod sterowania.
- gra ma tylko zręby rozgrywki obecnie ale zapewniam, że jest ciekawa, nowe elementy są dodawane sukcesywnie
- gra ma ambitne założenia, ale kto jak kto David Braben tego dokonał 20 lat temu z Elite 2: Frontier, obecnie sukcesywnie te założenia są realizowane i nie mam najmniejszych wątpliwości że odniesie sukces, nawet na tym etapie.
- większość rzeczy ma być gotowa na koniec roku, kiedy planowana jest premiera, lądowania na planetach i eksploracja z pierwszej osoby otoczenia w dodatkach.
W ogóle gorąco zapraszam na polski dział oficjalnego forum, gdzie mamy już przyjazną społeczność, chętnie odpowiadającą na każde pytanie. Zapraszam gorąco.
[link]
Obcięło mi linka:
forums.frontier.co.uk/showthread.php?t=8543
Panowie faktycznie wygląda to , aż za dobrze. Ale taka jest prawda z tą grą. Będzie zawierała ogromny świat oraz dużo możliwości dla samych graczy. Gra na pewno zostanie ukończona (Frontier zapowiada to na koniec 2014r.) i gwarantem tego jest właśnie David Braben. Mało tego będą pojawiać się kolejne rozszerzenia do tej gry (w pierwszej kolejności jest planowany dodatek umożliwiający chodzenie po planetach, stacjach i lądowanie na planetach poprzez przebijanie się przez atmosferę), które zapewnią jej grywalność przez 10+ lat.
Również zapraszam na polski wątek, na oficjalnym forum Frontiera.
Zapraszam na mojego bloga www.eliteszarywilk.com.pl , mój kanał YouTube, gdzie staram się przybliżać realia tej gry.
Zapowiada się genialnie.
@komenty joystick z nagrania (saitek x52) nie jest aż tak drogi, a dla zachodnich graczy nie stanowi większego wydatku - 130$. Poza tym można pomyśleć o jakimś standardzie typu - saitek aviator/pacific av8r lub Thrustmaster T.16000M. To nie symulator typu DCS Black Shark i na padzie pewnie też da radę :)
Sloma i SzaryWilk wyjaśnili wątpliwości. Ja tylko dodam, że można będzie też grać online z wyłączoną lub ograniczoną interakcją między graczami, dzięki czemu możemy mieć praktycznie grę single player lub multi coop z ewoluującym światem. PvP będzie w zasadzie opcjonalne, chyba że narozrabiamy w grze.
Gra ma wyjść pod koniec roku, na razie można dołączyć do beta testów, ale trzeba się liczyć z tym, że zawartości jest ciągle niewiele, a galaktyka "zamknięta" - gracze ograniczeni są do niewielkiego obszaru, na którym trwają testy podstawowych mechanizmów gry. Nadchodzący update ma ten obszar zmienić, ale niekoniecznie na większy. Po prostu będzie to inny region. Nie ma też co się łudzić, że do końca roku uda się spełnić wszystkie zapowiedzi, ale kolejne rzeczy mają być dodawane w aktualizacjach i dużych dodatkach. W planach jest m.in. pełna swoboda w zwiedzaniu statków i stacji kosmicznych, czy najbardziej wyczekiwane - lądowanie na planetach, księżycach i eksploracja ich powierzchni.
Super materiał.Fajnie, że w tym młynie na E3 udało Wam się znaleźć chwilke i zaglądnąć na stoisko Frontier Developments.
@ Raiden
Wlasnie chcialem zapytac, ile moze kosztowac ten ich sprzet - dzieki za info :)
Rzeczywiscie, spodziewalem sie wiekszej kwoty. Na porzadna mysz i klawiature tez trzeba liczyc ladnych kilka stowek wiec jezeli tylko gra bedzie tego warta, to i joystick sie sprawi.
Wierzę w Brabena, zawsze udowadniał że z dwóch kamyków i patyka potrafi robić namacalną kosmiczną głębie. Frontier był wspaniałą grą.
Zbyt piękne żeby było prawdziwe, szkoda że beta taka droga... Ale wątpię że to się uda.
Oczywiście, że się uda - Braben lipy nie nigdy odwalał, a gra jest spełnieniem zarówno wielu graczy grających jeszcze w Elite na 8-bitowcach, jak i jego własnego :).
Kiedy grałem w EVE Online gra mnie zachwyciła poziomem złożoności i ilością możliwości ale za razem przerażała mnie. Ta gra pod względem złożoności rozwala mnie na łopatki i jednocześnie przeraża jeszcze bardziej. Niesamowicie podobają mi się takie gry ale trzeba im poświęcić nie dni czy tygodnie, a lata. Żeby faktycznie zaistnieć w takiej społeczności potrzeba będzie przynajmniej rok z życia odliczyć.
Zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy wątpią w powstanie tej gry. Przecież oni to zrobili już 30 lat temu, teraz tylko robią wersję odpowiadającą dzisiejszym standardom, a David Braben jest ultra pasjonatem. Obejrzyjcie sobie devlogi. Ja jestem w stanie im zaufać. Dodatkowo Elite jest teraz bardziej grywalne niż taki Star Citizen (który zebrał dziesiątki milionów dolarów) i wygląda naprawdę dobrze.
Nie chcę mówić, że Star Citizen to będzie bieda, ale od samego początku mam przeczucia, że Elite: Dangerous po prostu będzie lepszą grą. Wystarczy porównać sobie co obie gry obiecują i co na tym etapie mają zaimplementowane.
To wszystko brzmi tak nierealnie, jakby to Piotrek opowiadał. Nie wierzę, żeby dało się to wszystko robić.