Warcraft - zakończono zdjęcia do filmowej adaptacji marki studia Blizzard Entertainment
Czyli 5% aktorstwa, 95% CGI. Coraz bardziem mi się wydaje, że ten film okaże się komercyjną klapą.
Czyli 5% aktorstwa, 95% CGI. Coraz bardziem mi się wydaje, że ten film okaże się komercyjną klapą.
Zabawne. A komentarze pod trailerami CGI do WOWa zawsze są tego typu: "Ja chcę taki pełnoprawny film."
Sam chciałbym zobaczyć film pełnometrażowy w stylu trailerów z WOWa lub Wiedźmina 3 ("Zabójca potworów"). Moim zdaniem taka kreskówka byłaby bardzo dobrze przyjęta.
Faktycznie, lepiej zeby miasta to byly namalowane na plotnie tla, Taureni to facet z glowa byka, a kodo to wyciete z kartonu laleczki.
Warcraft to fantasy gdzie 90% rzeczy nie istnieje albo nie ma prawa istniec wiec trzeba to stworzyc.
Aktorstwa bedzie tyle samo ile by bylo bez efektow.
Film jeszcze nie powstal ale juz wiadomo ze klapa, czyli na forum bez zmian.
Dobra informacja, co prawda szkoda, że dopiero 2016 ale i tak dobrze, że film powstaje i wydanie go jest już w miarę pewne.
Teraz tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość. ;)
Lepiej jakby całkiem zrobili to komputerowo.
Beka bedzie jak rase ludzi zagrają aktorzy a cała reszta będzie komputerowo:D
@Bezi2598
Dokładnie. Jeśli będzie to taka sama jakość jak w ich trailerach/przerywnikach filmowych to mnie mają :)
Efekty to nie wszystko. Pamiętacie Final Fantasy? Wyglądało ślicznie, a fabularnie to była nudna sztampowa kupa, którą z trudem zmęczyłem do końca.
Robienie takiej animacji jest po prostu drogie. Blizzarda sporo to kosztuje, nie mam pojęcia czemu mieliby ryzykować z robienie takiego pełnometrażowego filmu.
"Zdjęcia".
Jak pokazuje np. Man of Steel, zdjęcia to pojęcie względne, a ich zakończenie wcale nie zwiastuje końca pracy nad filmem. Połowa postaci i lokacji w tym filmie to będzie CGI.
W ogóle nie wiem, czemu robią aktorski film,a nie film wykonany tak jak trailery ich gier...
Bo te trailery są pieruńsko drogie, zwłaszcza, jeżeli mają stać na takim poziomie jak te Blizzardowe czy te z The Old Republic. Pełnometrażowy film wykonany w takiej technice kosztowałby obecnie ponad miliard dolarów. Nie pamiętam dokładnych zestawień, ale wiem, że BioWare za te swoje trailery płaciło jak za zboże.
Nie chciałbym przeszkadzać w snuciu spiskowej teorii dziejów dotyczących kreacji taurenów oraz kodo, ale historia będzie dotyczyła ostatniego strażnika i maga Rhonina. Z tegoż to powodu spodziewam się jedynie orków i ludzi (może się uda jakiegoś Dranei wcisnąć), żadnych taurenów, nocnych elfów, worgenów tam nie powinno być :) oczywiście kwestią otwartą jest ilość i obecność wysokich elfów.
Nie ma to jak wrozenie z fusow. Moon i Kod Niesmiertelnosci Duncana to dobre filmy wiec o Warcrafta sie jakos specjalnie nie martwie. Do tego obsada tez dobra. Fimmel w Wikingach po prostu wymiata i doskonale pasuje do takich klimatow. Czekam z niecierpliwoscia, nawet bardziej niz na SW!
Robienie takiej animacji jest po prostu drogie. Blizzarda sporo to kosztuje, nie mam pojęcia czemu mieliby ryzykować z robienie takiego pełnometrażowego filmu. <- nie tylko drogie, ale i czaso(praco)chlonne - bardziej niz nagranie zwyklego filmu ze zwyklymi aktorami.