Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)
BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)
Obecnie na tapecie mamy:
- WAR THUNDER
- WORLD OF TANKS
Czekamy niecierpliwie na:
Gry:
- MAD MAX [Data premiery PL: 04 IX 2015]
- FALLOUT 4 [Data premiery PL: XI 2015]
- KINGDOM COME: DELIVERANCE [Data premiery: 2016]
- MASS EFFECT 4 [Data premiery PL: jeszcze nie ogłoszona]
- SILENT HUNTER ONLINE [Data premiery: jeszcze nie ogłoszona; od 17 IX 2013 dostęp do beta testów]
- UFO2 EXTRATERRESTRIALS: BATTLE FOR MERCURY [Data premiery: jeszcze nie ogłoszona]
Filmy:
- GAME OF THRONES, Sezon 5, odcinek 10 [Data premiery: 14 VI 2015 - USA, 15 VI 2015 - Polska]
- TERMINATOR: GENISYS [Data premiery: 25 VI 2015 - Świat, 26 VI 2015 - Polska]
- WALKING DEAD, Sezon 6, odcinek 1 [Data premiery: X 2015 - USA, X 2014 - Polska]
- THE MARTIAN [Data premiery: 25 XI 2015 - Świat, 27 XI 2015 - Polska]
- STAR WARS: THE FORCE AWAKENS [Data premiery: 25 XII 2015 - Świat, 25 XII 2015 - Polska]
- NEUROMANCER [Data premiery: 2015 - Świat]
- CLOVERFIELD SEQUEL [Data premiery: 2016 - Świat]
- STAR TREK 3 [Data premiery: 2016 - Świat]
- ROBOPOCALYPSE [Data premiery: 2017 - Świat]
Słówko wyjaśnienia na temat genezy wątku :-)
Wątek "Frontline" jest jednym ze starszych watków "cyklicznych" na forum GOLa.
Dokłada data utworzenia to 04.07.2002 roku.
Pierwsza część nosiła numer [71], gdyż wątek powstał z połączenia wątków "Europe in Flames" (60 części), oraz "Close Combat (i okolice...)" (10 części).
Momentem przełomowym w naszej historii było pojawienie się gry Medal of Honor.
(ale to już historia starożytna, choć lubimy do niej czasami wracać ;-)
"Frontline" tworzy grupa osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)
Nasza strona w internecie:
http://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
http://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)
Nasza ferajna w Clan Base:
(kiedy to było...)
http://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147
Namiary na serwery Team Speak'a, na których można nas spotkać:
- ts.net.pl - kanał "FrL" - ostatnio nr 277
Link do poprzedniej [540] części ------>
(this is link to our previous part)
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12933669&N=1#
Krwawy ---> Oni przypływają do was na statek handlować, czy to wy płyniecie do nich? :)
Super fotki (dzięki!). Co do Japonii, to pokazywałeś chyba jakieś przedmieścia Sendai (?)
Przeca to jest miasto z milionem mieszkańców!
P.S. Jestem ostatnimi czasy fanem sushi. Reszty żarcia nie znam, poza jakimiś dwoma zupami na krzyż.
To na fotkach (jak wspomniał Yaca) wygląda naprawdę zachęcająco :)
Yaca ---> Obecnie nie mam zielonego pojęcia :)
(i ciężko mi coś doradzić, bo z bliższych znajomych tylko Wy i Wojtki mają maleństwa :)
Ale.. wiedziałeś, że istnieje w sieci coś takiego jak rankingi fotelików? Ja co prawda spodziewałem się jakiejś odpowiedzi, ale i tak zaskok skalą :)
http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Najlepsze-foteliki-dzieciece-test-ADAC-2013,wid,15683225,wiadomosc.html
Mat --> oglądałem już kilka rankingów (tego co pokazałeś jeszcze nie), ale i tak wolę spytać. Zawsze zdanie znajomego, który dany przedmiot użytkował jest milion razy cenniejsze niż setki opinii generowanych przez "marketingowe boty".
Yaca - nie mam pojęcia jaki fotelik użytkujemy - ale jest to model wieloletniofunkcyjny :D (od razu po przesiadce z nosidła). Generalnie wporzo, za wyjątkiem felernego zapięcia - mnie jest trudno zapiąć (od lewej strony), a Eryk nie ma problemu z rozpinaniem :O
Jeśli czeba, to na lepszej połowie wymuszę linkę do produkta.
Mat...handlarze to obsługa "łodzi cumowniczych", co do Japonii to "byle" przedmieścia Sendai (handlowo/rolnicza cześć).
matchaus---> dzięki za link do podcastu. Robie jakieś wyceny i słucham po raz kolejny. To bardzo miłe być Waszym "ktosiem" :). Przypomnij kiedy będzie audycja Kaji, bo chce zaciągnąć Anie przed kompa ? Może zaszantażujemy Kaje, żeby pozdrowiła Anke na poczatku audycji, bo inaczej wrzucimy na fanpage Grajmyża jej zdjęcia z niemieckich wakacji :))
Może tak jedną z następnych audycji poświęcicie moim ulubionym "piano menom". Szybko wybrana niewielka przygarść must have (gdyby do takiej audycji doszło)
https://www.youtube.com/watch?v=gxEPV4kolz0
https://www.youtube.com/watch?v=cOeKidp-iWo
https://www.youtube.com/watch?v=mTa8U0Wa0q8
<clan spam>
Krwawy - jeśli chcesz zmienić tag w czołgach to abym mógł Cię zaprosić musisz chyba opuścić BDB...
</clan spam>
Hans...musisz wybaczyć, w tym wieku juz tylko wieczorową porą słuchają "głosu z Torunia" :D
Jak widzisz, czasu już niema panie na nic, czysta wegetacja...chyba że do późna pielą grządki na działkach :DDD
cóż, jeden to nawet nadaje głos z Konina...
rozumiem, że nasz drogi CL ma niewielkie logistyczne zawirowania no, ale bez przesady - to nie jest żadne usprawiedliwienie :D
Mnie to widzisz przyjdzie już samemu wypić tą brazylijską gorzałkę, bo na spotkanie liczyć nie ma co...a ta wkrótce wywietrzeje :D
Tak dla ciekawskich...
http://www.findship.co/ pod tym linkiem znajdziecie każdy statek gdziekolwiek jest :D
czy można wyszczelić weń rakietem od razu :P
może i można znaleźć statek, ale trzeba znać jakowyś jego numier
Witam, witam,
Tak już tradycyjnie po dłuższej przerwie spowodowanej kilkoma bardzo pracowitymi miesiącami, wpadłem zobaczyć co tam słychać ciekawego? Gracie w coś jeszcze w ogóle wspólnie?
Ehhh, tylu miłośników pancernych potyczek i nikt nie gra w War Thunder? Trudno, będę grindował sam :P
A tak wygląda mój Tygrysek ------>
Ja też gram w War Thunder.
Do tygrysa mi daleko. Mam dopiero po jednym czołgu II Tieru w obu nacjach. Ostatnio bawię się w Bitwy Realistyczne będące połączeniem samolotów i czołgów
Fajne runy Targo :)
Też ostatnio preferuję bitwy realistyczne, Tygrys + Fw 190 to niezły duet :) Niestety w 3 erze czasami jest problem z frekwencją i chcąc nie chcąc tłukę arkadówki.
Tygrysek daje radę ;) ------->
Przypominam:
(dla mnie to był właśnie niezły szok, że to już za tydzień :D)
http://events.gry-online.pl/fifawc2014.asp
Fajne runy Targo :)
Slawekk ---> Mam jakiś taki sentyment do "Panzer Lehr", to chyba jeszcze pozostałość po czasach CC5 GJS ;)
Matchaus ---> Pierwsza kolejka to będzie dla mnie trochę jak loteria, ostatnio mało się interesuję kopaną i "forma" poszczególnych ekip jest dla mnie zagadką :)
ps. wczoraj samoloty w War Thunder przestawiły mi się same na jakiś dziwny sposób sterowania i to we wszystkich trybach i nie potrafię wrócić do ustawień "fabrycznych". Ktoś wie o co kaman?
matchaus--> Ciężka sprawa z tym obstawianiem będzie w pierwszej kolejce. Moim zdaniem to będą mistrzostwa niespodzianek, bo ekipy które od wielu wielu lat rządziły na boiskach są w rozsypce albo przebudowie i nie grają na miarę swoich możliwości. Mam tu na myśli Hiszpanię Holandię, Anglię, Francję, Niemcy, Argentyna z Messim bez formy w drugiej części sezonu. Z jednej strony nie spodziewam się, żeby było aż tak źle żeby mieli problemy w grupach, ale w pierwszych kolejkach punkty będą tracić. Przynajmniej tak na papierze to widzę. Ciekawe jak będzie w rzeczywistości:)
Może mała sonda kogo obstawiacie na mistrza a kogo na czarnego konia? Dla mnie:
Mistrz - Brazylia (grają u siebie i pokażą równie dobrą grę jak na zeszłorocznym Pucharze Konfederacji, moim zdaniem jeśli nie przegrają w głowach to powinni zdobyć ten upragniony tytuł)
Czarny koń - Kolumbia (mimo braku Falcao to reprezentacja, w której są inni skuteczni napastnicy. Grają w stosunkowo łatwej grupie, z której moim zdaniem wyjdą bez problemów, no a potem już wszystko jest możliwe w fazie pucharowej)
W stepie szerokim....
Fajnie, że mapę Kursk udostępnili dla bitew realistycznych, nie ma to jak ściągać gości "na szczała" z odległości 1,5 km :)
Targo79 jest dobra ekipa. Jaki masz nick w grze? Ts3 oczywiście masz?
Szczep83 ---> Dzięki za zaproszenie, ale po przygodzie w SBP (WoT) nie mam ochoty na klany, bardziej cenię sobie swobodę ;)
Nie rób scen. Siedzimy we 3-4 na tsie prawie co wieczór i palimy się w ruskich czołgach. Nie mam z kim nimców grindować. Ale jak nie to nie
Targo ---> Szczep83 to ekipa z ARMA, więc swój chłop, a do tego ziomal - nie rób scen ;)
Ultimate General: Gettysburg
ciekawe czy będzie choć troszkę tak fajne jak przedpotowy Sid Meier's Gettysburg!
i jak ? zwycięstwo Brazylii obstawione ?
Chorwacja nie ma szans ?
wszytko się wyda już za chwile :)
Powodzenia i wysokiej lokaty w końcowej klasyfikacji !!
Pozdawiam
Enemy Front
https://www.gry-online.pl/gry/enemy-front/z12e9a
jest multi
singiel klimatyczny
na allegro key steam za 49
POLSKA GRA POWSTANIE WARSZAWSKI
Yaca gratuluję wyniku i nosa (4/4), mnie nie weszli Hiszpanie, liczyłem na wyrównany mecz, dlatego obstawiłem remis, a tu....niech się cieszą, że tylko na pięciu się skończyło :)
Targo --> bo trzeba kierować się sercem, a nie kunktatorskimi wyliczeniami ;)
A tak poważnie, to jeszcze nie czas na pochwały, raptem cztery spotkania ... A prawdziwego kibica poznaje się po tym jak kończy :)
Dzisiaj zaryzykowałem i obstawiłem dwa remisy - Anglików i Greków, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Yaca ---> Chyba nawet wiem dlaczego Twoje serce biło dla Holandii :P
ps. Urugwaj, WKS i Włochy wygrają, Grecja remis.
Targo79--> Moim zdaniem Grecja nie ma z Kolumbią szans. Kolumbia jest mocniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. Ich siła w ataku nawet pod nieobecność Falcao jest imponująca, a obrona Grecji już nie taka jak kiedyś. Inny wynik niż zwycięstwo Kolumbii będzie ogromną niespodzianką.
Czarna sobota... wszystkie mecze błędnie. Na szczęście nadrobiłem niedzielą. W sumie 6 poprawnie, 5 błędnie.
Miejsce w rankingu: 2684 :D
8 punktów, fiu, fiu! Brawo Cappo! :)
w kwestii meczu, najciekawszego chyba do tej pory
koszulka w sam raz, na wakacje :)
Pozdrawiam
Na wczorajszych remisach wjechałem do pierwszej setki i mam jeden punkt straty do lidera. Po koszmarze "czarnej soboty" znów jestem w grze. :)
Grupa D to mój koszmar ;)
Nie udało mi się zdobyć nawet jednego punktu z ich spotkań.
Z A mam 4, z B 5, C 4.
106 miejsce i 3 pkt straty.
U-552 to CL
po osiągnięciu celu podróżny przesłuchałem trzy osoby:
1. starsza kobieta, wiek około 70, najprawdopodobniej doświadczony pracownik Abwehra, została po wojnie aby pilnować tajemnicy III Rzeszy - wskazała las za cmentarzem,
2. kobieta w kwiecie wieku, obdarzona przez naturę walorami - nie wiem co wskazała, ani dla kogo pracowała (NKWD ? to chyba ich metody działania), zbyt skupiłem się na walorach :)
3. młody wyrostek, wiek około 18, członek "12th SS Panzer Division Hitlerjugend" zdecydowanie wskazał pole obok wcześniej wspomnianego lasu
zatem na fotce mamy najprawdopodobniej poszukiwane miejsce, łatwe do ponownej adaptacji w przypadku powtórzeniu akcji na wschodzie
wszyscy w wiosce czekają z niecierpliwością na wyzwolicieli !!
U-552 to CL
gdyby CL, pochłonięty akcją "pieluchy" miał problem ze zrozumieniem o co chodzi w poprzednim poście - ta fotka powinna wszystko wyjaśnić :)
Pozdrawiam
p.s.
zadzwonię do Ciebie w tygodniu w wiadomej sprawie, bądź czujny !!
Ubi --->> podpowiedź nie była potrzebna. Czekaliśmy w OKW na Twój raport operacyjny. Widzę już czemu teren ten nadawał się do tego typu przedsięwzięcia. Szkoda że jedyne "jaskółki" jakie się tam pojawiły to Twoje dwie opony ;-)
Czy przesłuchane przez Ciebie osoby można jeszcze spotkać na tym świecie, czy też stawiały opór w udzielaniu odpowiedzi/pokazywaniu walorów?
Pozostaję czujny :>
Mam taka gorącą prośbę do osób posiadających abonament na GOL-u. Mógłby mi ktoś przesłać na maila poradnik do Total War: Rome II (PDF)?
https://www.gry-online.pl/poradniki/total-war-rome-ii/
targo#poczta.onet.pl
pirat
PS
chyba dasz radę wykaszleć 9PLN na jeden poradnik (mine tyle kosztował do Wiedźmina)
Hehe dobre dobre, to tak jakby na forum Microsoftu pytać o klucze do windy...
ps. Hans --->> odkąd Targo przestał palić to już nie wywala pieniędzy "w błoto" :/
Hans ---> Jak to, to nie masz abonamentu? Toż to tylko 89.90 PLN rocznie, pół kajzerki dziennie (25 groszy), Ty "poznański" warszawiaku Ty :P
Tu nie chodzi o pieniądze, jeszcze nie tak dawno każdego dnia wydawałem więcej na fajki, tylko że po prostu wolę za tą kasę postawić komuś piwo na najbliższym zjeździe. Abstrahując już od tego, że na portalu piszącym o grach takie rzeczy powinny być darmowe, bo zapachniało Wyborczą i płatnym dostępem do archiwalnych materiałów. Jakoś większość portali internetowych potrafi utrzymać się z reklam, bez wyciągania ręki po dodatkową kasę za abonament czy płatne artykuły.
ps. wielkie dzięki Rafał, masz u mnie browara ;)
te scyzoryk - jako "oszczędny" obywatel nie kupuję abonamentu, kiedy nie trzeba - bo zbieram na chleb razowy (wolniej schnie)... :P
Tak po prawdzie, to nie widzę żeby tutaj abonament cosik istotnego dawał -> stąd kiedy potrzebowałem czegoś dodatkowego to te 2 piffa wykaszlałem (znaczy tylko o 1 więcej niż Ty :D)
He, he, he...na najbliższym zjeździe... to sie juz nigdy nie zdarzy...za dużo "członków" mchem już porosło :D
Musze stwierdzić ze forum dość duże jest ...skoro w zabawę w mundial miałem 4350 miejsce a teraz ho ho 3350 :D
Ostatecznie 676 miejsce z 62 punktami. Do lidera strata 14 punktów. Całkiem przyzwoicie.
55 punktów, miejsce w rankingu 1668. Słabo. Poniekąd dlatego, że... zapomniałem obstawić meczu o trzecie miejsce :)
(rzecz ciekawa - w pracy stawiałem 3:0 dla Holendrów :D)
Najważniejsze, że wygrali Niemcy - należało się. Brawo!
Miejsce 40 z 71 punktami. Po raz kolejny w pierwszej setce.
Nawet gdybym nie pomylił się w półfinale, to i tak nie miałbym szansy na pierwsze miejsce.
http://events.gry-online.pl/fifawc2010.asp
http://events.gry-online.pl/euro2008.asp
W 2008 - 37 miejsce, w 2010 - 98.
Może za dwa lata w końcu wejdę do top 10.
Tak sobie, a patrząc wstecz to najlepsza pozycję miałem na euro 2008, a później to już coraz gorsze pozycje:P
miejsce w rankingu: 331
typowanych meczy: 64
poprawnie: 40
błędnie: 24
niewytypowane: 0
nierozegranych: 0
65 punktów
63 punktów, miejsce w rankingu: 583
niestety tym razem po raz pierwszy nie obstawiłem wszystkich spotkań :-(
starość ?
Pozdrawiam
p.s.
z zasady każdy mecz obstawiałem na korzyść rywali Brazylii ;)
poza ostatnim, gdzie liczyłem, ze będą chcieli się zrehabilitować - a tu na złość wyszło inaczej :-D
Właśnie zobaczyłem na "fejsie" reklamę "fentezy of tenks" i zaintrygowało mnie to trochę, ponieważ oczom mym ukazał się widok dość pokraczny. A mianowicie Maus posiadał wieżę od IS-7, a Churchill od KW-2. Czy to naprawdę aż tak daleko już zaszło? :)
Chciałem sprawdzić czy jeszcze pamiętam jak się lata, ale to chyba jest jak z jazdą na rowerze ;)
A my z Martinsem ostatnio biegamy po niezmierzonych krainach Neverwinter. Przednia zabawa! Gdyby ktoś chciał obudzić w sobie dziecko raz jeszcze i wspólnie pozabijac smoki, strzygi i inne potwory w przepieknej scenerii - zapraszamy.
Witka,
Dostałem wezwanie z KGW dlatego też po spamuje:
pamiętacie, to był stan z lutego
rufa z zdobieniami...całe złoto poszło a to jeszcze nie koniec...trza będzie ruszyć złoto rodowe :D
Hej Sławek, fajne ciżemki !! ;)
Mój jest mniej finezyjny, odcisnęło się na mnie pietno północy i długie lata współmieszkania z turami szkockiemi. --->
Musimy wspólnie z pobiegać! Martins jest prawdziwą kopalnią wiedzy z tego swiata, niestety zapomniał hasła do GOLa.
Masz skajpa? Nie moge Cię znaleźć po imieniu, podaj Neverwinterowy email.
Dobrze że wybrałes czarodzieja, mocna siła ognia!
Przydałby się jeszcze się nam jeszcze tank. mocny krasnal z silną obroną. Może któryś z czołgistów by się dołączył?? To to samo co czołgi, tyle że parenascie wieków wcześniej. Potrzebujemy ekipy! --------------------->
Mój nick w grze to tradycyjnie slawekk67 to samo dotyczy Skypa.
Dzisiaj o 20:30 gra Lechia więc do 22:30 będe offline :), ale potem i przedtem chętnie zagram.
Szukałem Martinsa w grze ale znalazłem tylko jakies obce osoby. Zagadywałem, ale pozostałem bez odpowiedzi.
Ja mam tylko 30 lvl + pomocnik (leczący kapłan) 15 lvl. Razem dajemy rade we wszystkich questach na moim poziomie. BTW imponujący hełm i kawał żelastwa na plecach !
Swiat jest potężny, zadań bez liku, do tego profesje, magiczne kamienie, matko nie ogarniam wszystkiego pomimo kilkudziesięciu godzin gry :)
Czy mój level nie będzie za mały na wspólne granie ? Różnica 30 lvl-i jest przeogromna
Moja przygoda w Neverwinter online zaczeła sie jakis czas temu, wybierałem postać na wariata, mieszając co sie tylko da i wyszedł mi manipulujący czarodziej :) Do tej pory atakowałem lodem, ale teraz wchodze w błyskawice, więc niezłe zamieszanie.
Najpierw pograłem do 25 lvl a potem zarzuciłem gre, aż do momentu kiedy napisałes o tym na golu. Zagrałem raz i znowu wessało. Odkrywam świat na nowo, przypominam sobie zapomniane możliwości postaci i uczę się jej umiejętności na nowo. Odkryłem ostatnio możliwośc podbijenia leveli magicznych kamieni, które są dodatkami do broni i odzienia :)
Dzisiaj mnie nie będzie jade do Bristolu, ale bedę w niedziele a potem cały tydzien.
POziomem się nie martw, ja zacząłem je ledwie 3 tyg temu, możemy szybko przelecieć krainki żeby dobić do 60. do 60 levelu to generalnie szkółka (chcoaiz całkiem przyjemna) a potem rozwój spowalnia bardzo. Gracze są wyrównani.
Także dla nikogo nie jest za późno! Jakbyśmy razem się zebrali to można gildię założyć i walczyc a innymi gildiami w trybie PVP - czyli ustawki w zamkach.
A potem.... potem czekają na nas wspólne podziemia epickie i nowe krainy. Marcin ma 2 postacie: czarodzieja (wiec da Ci mnóstwo rad) i dwurecznego.
jest pod kątem martins21970
Uszlachetnianie kamieni to podstawa, jest też dużo innych knyfików. Regularna modlitwa, rzemiosła, zadania dzienne.... różne inne dzienne rutyny tego światka.
BTW - możesz tez namówic swojego szwagra, dzielny był z niego wojak jak pamiętam.
Nie jestem specem, ale na tej stronie znalazłem wskazówki cenne dla mojego niszczyciela.
Mysle ze ten opis dla tanka ma szanse byc trafny: http://mmominds.com/2013/08/27/dess-gf-interceptor-tank-build/
Zrobiłem półorka z dwurakiem. GHra mi się podoba i będę grał. Dajcie namiar na tsa na mail szc ... o2.pl
Dołączę może po 14 sierpnia. Wówczas ma się pojawić postać o obiecującej nazwie: Czarodziej Plagi czy jakoś tak :P
Super. Bardzo przydatną tez specyjalnością byłby złodziej/skrytobójca, zwłaszcza w kontekscie przyszłych bojów przeciw ludziom. Może ktoś sie utożsamia z takowym ------------------------------->
No to sobie wczoraj pograliśmy w Neverwinter. Martins dostał tajemniczego bana, wyrzuciło go z gry i teraz czeka na powtórny dostęp do konta. Za to Wojtek i ja pobiegaliśmy razem i nacieliśmy pugastwa aż miło ;)
Wskakujcie do gry, podbijajcie levele to zagramy razem. emocje i fun zapewnione !!!
Tak je!
NIeważne lewele jak mawiał wieszcz:
Gdy wielki wielkiego. Będzie dusić, my duśmy mniejszych, każdy swego. Z góry i z dołu, wielcy wielkich, małych mali, Jak zaczniem ciąć, tak całe szelmostwo się zwali.
Niemiecki mini-serial "Generation war" w częściach na YouTube.
https://www.youtube.com/watch?v=ShaVle8SiO8
Z ciekawości przeglądałem sceny batalistyczne to pomyślałem, że zarzucę linkiem ;)
Pograłem trcohę w Neverwinter, podoba mnie się. Na razie poznaję co jest co. GWF Burdhard.
ciekawe jak długo będą się bawić robieniem nas w [...], i na co się w końcu zdecydują
Hans daj spokój, nie narzekaj, przecież SerB i jego koledzy są fajni :D
Próbowałem zagrać w Neverwinter, ale jakoś mnie ta gra nie wciągnęła...
Wybaczcie koledzy...
Mat --> na przełomie 2011/2012, kiedy już byłem prawie zdecydowany na zakup "piszczałki" to wybrałem coś takiego:
http://www.centrumelektroniki.pl/Wykrywacz_metali_ACE_250_USA_Garrett,p69252.html
Po przeanalizowaniu informacji z kilku for branżowych ten model był najlepszym kompromisem pomiędzy ceną (około 1000 zł) i jakością (opisywany jako: "już trochę lepiej niż amatorski:P).
Minęły trzy lata. Co się na rynku zmieniło? Z pewnością cena, wtedy przekraczała delikatnie 1000 zł. Czy obecnie są lepsze "piszczałki" w tej cenie? Trzeba sprawdzić. :)
[edit]
http://sklep1479671.home.pl/pl/p/XP-Gold-Maxx-Power-z-cewka-22,5-cm/133 ... a może taki diabeł? :>
Yaca ---> Został zakupiony Garrett Ace 350. Rozważany był co prawda AT PRO, ale bez odpowiedniego doświadczenia nie ma co zaczynać od levelu PRO ;)
Chyba nie muszę dodawać, że automatycznie zostałeś zapisany do Suchen Einsatzgruppen Kommando :)
Ubi ---> Piękna piosenka! A i teledysk niczego sobie.
P.S. Sierżant Steiner! :))
Koniec świata, odpaliłem "łerld of tenks" :D A to wszystko przez to, że jestem chory, siedzę w domu i nie ma za bardzo w co grać, a wiadomo, że jak się człowiek nudzi, to różne dziwne pomysły przychodzą do głowy :D
ps. nie wiem co ma w sobie ta gra, że 16 GB RAM-u to mało, ale musi to być coś wyjątkowego, czego nie widać gołym okiem :)
Chyba musiałeś cosik jeszcze uruchomić, bo u mienia na 16GB połowa pozostaje wolna mimo odpalonych czołgów, opery, firefoxa i paru innych...
Chodzi o to, że po godzinie grania tekstury spadły na "low", dostałem komunikat, że brakuje pamięci i należy zrestartować grę. A ja głupi myślałem, że jak zamontuję 16 GB RAM-u, to będę miał święty spokój na jakieś 3 lata :P
nie wiem o co chodzi w opisanym przez Ciebie przypadku, ale cytując standardową odpowiedź admina nr 1: "a u mnie działa" i to po niejednokrotnie wielogodzinnej sesji
jeśli chcesz klanowego taga, to odbierz za chwilę zaproszenie (na portalu WG)
Naprawdę musisz bardzo nie lubić WoTa i swojego komputera Targo...
Mając 16 GB RAMu mogę na początku ładowania mapy zamknąć grę i odpalić ją ponownie wchodząc do rozgrywki przed końcem odliczania...
Czy FrL dysponuje jakimś kanałem na TS? Ten ze wstępniaka jest już nieaktualny.
nie ma dedykowanego - kanał raczej był nieużywany przez fafnaście tygodni...
jeśli już to tamże można utworzyć kanał tymczaswy/jednodniowy
Hehe tak Targo ja pamietam. Jak przez mgle bo grałem w to u kumpla ale miódność gry była na wysokim poziomie.
Wracam właśnie z urlopu i pewnie jutro jak puszczę wszystkie updejty w wota to zawitam do Was.
Sieg!
Coś dla starych maniaków PG, posiadających zabawki z systemem Andruła:
https://play.google.com/store/apps/details?id=net.openpanzer
Z ostatniej chwili.
(właśnie ruszyła przedsprzedaż)
http://sklep.gerlach.org.pl/index.php?route=product%2Fcategory&path=79
po 1. primo to jest brzydki (ale to kwestia gustu - niektóre inne mi się podobają)
po 2. primo tłuką praktycznie identycznych(fafnaście wariantów kolorystycznych) na potęgę, w tych samych kopertach bo chińczyki co najmniej 1000szt. sprzedają...
po 3. primo inspiracje z d... które mają skłonić do zakupu różnych maniaków/zakupoholików
a szkoda bo potrafią zrobić naprawdę b. ładne np. Navigator czy PZL 11c
grzebiąc w internetach i innych jutiubach wyczytałem darmowy dodatek do RO2/RS
Armored Assault Free Content Pack Features Include:
New Weapon
German MG 42 light machine gun added as veteran unlock for the Axis MG class (belt version as default in classic)
2 New Tanks
Russian T-70 light tank - small, fast 2-man tank with a 45mm cannon, but lightly armored
German Panzer III - smaller version of the Panzer IV, equipped with a 50mm cannon
New Official Custom Maps
Kobura - Japanese attacking US defensive positions through jungle, streams and ruins
TulaOutskirts - re-make of a classic map from the original Red Orchestra - a tough assault for the Germans through forest against prepared Russian positions
sprzedałem góry złomu z garażu i zapodałem Esetę, teraz tylko wygrindować Działo.
Ps
chrees - zaproszenie wysłałem, o ile rzeczywiście chcesz się z nami identyfikować :P
hans --> wyślij proszę jeszcze raz, ponieważ termin przydatności minął i jest już nieświeże :)
hejka
wideodomofon - ma ktoś takie cudo na wyposażeniu lub może coś polecić ?
w necie jest tego troche ale nic jednoznacznie nie przemawia za jednym modelem
z gory dzieki za info !
Pozdrawiam
tak tylko podbijam gdyż, albowiem, ponieważ:
po pierwsze primo GOL 'odwiesił' wątek ze starości
po drugie primo - wciąż nadzijam się że cosik tu się będzie działo
A u mnie podłogi kłado :)
Z szumnych planów wprowadzenia się zimą 2014/2015, niewiele już zostało. Może 2Q 2015, zobaczymy.
Na obrazku, ekipa melioracyjna w trakcie prac niwelacyjnych (robili rozsączanie ścieków i deszczówki).
Ładna chatka serce cieszy. :)
Dzisiaj Święto Zmarłych - bardzo polskie święto. Nie słyszałem o żadnej nacji która by je obchodziło w taki sam sposób. Smutno - reflesyjny. Złote liście, palone gałęzie, nokturn Szopena i rozgrzewający barszczyk w domu.
Kiedy mieszkałem w innych cześciach UK miałem zwyczaj odwiedzania lokalnego cmentarza i palenia świeczki na pierwszym lepszym grobie z polskim nazwiskiem. Niesamowite ze polskie groby były wszędzie, w Edynbugu, w Glasgow, ale nawet w małych miejscowościch na północy i południu, w jakimś Ullapol, w jakims Dumfries. Gdzieś tam jakis nasz rodak kiedyś dotarł za pracą. A może za miłością?
Pamiętam że kiedys w małej miejscowości Loanhead znalazłem nazwisko jakiegos Alfreda Kowalskiego na tablicy upamiętniajacej ofiary katastrofy górniczej z 1860 któregoś. Jak tam dotarł? Kogo zostawił tutaj? Kogo zostawił tam?
woytek --> troche nas z pouciekalo z pieknego kraju nad Wisla, -->
Yaca --> o planach, ich przesuwaniu, cos wiem :) ale najważniejsze aby sie nie zrazac i dalej przec do przodu, jak to mowia, co nas nie zabije, to nas wzmocni !
Hans & Krwawy --> dajcie cos od siebie, zaproponujacie tematy albo nowe ale stare z nowym spojrzeniem, zaskoczcie towarzystwo, nie czekajcie az ktos to zrobi za Was.
Milego wieczoru !
Tomala...temu misiu znaczy grupie żadne "nowe" nie pomoże to już zbadane i nazwane zjawisko.
ot takie z netu..."Dowódca pedział ze ma jebnąć z działa panie to żem jebł" :D
Marek --> Ty coś napiszesz, ja coś na pisze, z czasem ktoś oburzony, znudzony, skomentuje nasze brednie i watek będzie sie turlał dalej, czyli jak zawsze.
Najgorzej jest czekać aż ktoś zrobi pierwszy ruch :)
lufa swoja droga niczego sobie
btw,
prasa jak zawsze robi wielka aferę, choć z drugiej strony wnuk ciut przesadził - ach Ci zniewieściali młodzi Niemcy, tęsknią za dziadkami, którzy nie dali sobie w kasze dmuchać.
generał Reiner Stahel – były komendant (za dużo powiedziane, raptem kilka dni) wojskowy Warszawy w 1944 roku
co z niego za zbrodniarz, inni mieli znacznie więcej grzechów ale z racji tego, ze stanowili dla Aliantów jakaś wartość to im się upiekło
http://pl.wikipedia.org/wiki/Reiner_Stahel
Pozdrawiam
Hitler też nie miał prawomocnego wyroku skazującego go za zbrodnie wojenne, wynika więc z tego, że jest niewinny, a oskarżenia o Holocaust to już czyste pomówienia, tylko że on.....nie ma wnuka, który by go bronił :)
Ma dość dobrego prawnika ----------------------------------------------------------------------------------------------->
Ja ostatnio jestem zafascynowany analizami Zbigniewa Brzezinskiego. Polityka dotąd jawiła mi sie jako chaos sprzecznych intencji, interesów, interesików, konszachcików i namiętności.
A Brzezinski ze swoim krańcowo realistycznym i pragmatycznym podejsciem pokazuje że może byc inaczej. Moze byc to gra niesamowicie logiczna, w której mozna tworzyc konteksty i ubiegac zachowania przeciwnika/wspólnika (granica czase sie zaciera). Polityka może byc niesamowicie przewidywalna jeśli tylko jest sie dostatecznie wyedukowanym.
I jeżeli potrafi sie odróżnić ludzkie namietnosci i myslenie życzeniowe od twardych realiów. Pamietam taki jeden wywiad jakas polska reporterka pyta: "panie psorze, co powinnismy robić z xyz, apelować czy co? " a on jej na to: "prosze pani, polityka to nie jest miejsce do apeli, miejscem do apeli jest kosciół".
Tu jego swietne podsumowanie sprawy smoleńskiej: https://www.youtube.com/watch?v=CnnMPVo8Kw8
(warto tez przeczytac komentarz do tej wypowiedzi Wildsteina, który pokazowo prześlizngnął się po sednie, kompletnie nie zrozumiał Brzezinskiego i dał upust swoim rojeniom: http://wpolityce.pl/polityka/144248-wildstein-specjalnie-dla-wpolitycepl-co-nam-mowi-zbigniew-brzezinski-jest-to-o-tyle-istotne-ze-tacy-ludzie-w-usa-waza-slowa). Trudno o lepsze zestawienie rozumu i tepoty, logiki i emocji, wiedzy i niedouczenia, otwartosci i ograniczenia.
Facet jest w amerykańskiej polityce od ok 60 lat, pełni obecnie rolę Yody dla Obamy (był zreszta pierwszym który go wypatrzył i wypromował wbrem clintonównie). Nie wszyscy podążaja za jego wskazówkami, ale każdy prezydent, nawet ten najgłupszy, zawsze chce poznac jego zdanie na dany temat.
A tu jak można patrzeć 50 lat wprzód, o przyszłości relacji chiśnko - amerykańskich. Jak grac umiejetnie : https://www.youtube.com/watch?v=fnia12JO7AU
Woytek. Ale ty poważnie piszesz czy to jakaś zamierzona prowokacja? Nie wyobrażam sobie, by takimi samymi słowami (chorzy, wstrętni, z psychicznymi trudnościami) pan Brzeziński będąc amerykańskim politykiem zwracał się do Amerykanów w temacie choćby 11. września. Jak wiadomo z badań 40% Amerykanów ma trudności z przyswojeniem sobie, że grupka amatorów była w stanie przechytrzyć całe FBI, CIA, obronę powietrzną i cholera wie kogo jeszcze. Niech pan Brzeziński polityk wytłumaczy rodzinom ofiar jednego z samolotów dlaczego spadł ot tak po prostu gdzieś w Pensylwanii. Niech pan Brzeziński amerykański polityk stanie przed kamerą i powie im że są chorzy, wstrętni i psychicznie wykrzywieni, a zapewniam cię - następnego dnia będzie musiał szukać innego zajęcia.
Jego błyskotliwa kariera zakończyła się równo z końcem kariery swojego szefa Cartera, beznadziejnego prezydenta z którego Amerykanie do dziś mają niezły ubaw. Od tego czasu myli się w swoich osądach równie często i gęsto co doradzając Carterowi. Poza tym fajnie krytykować, tylko jaki przekaz miał Brzeziński dla Polski, rozumiem że nie reagować w ogóle i wcale. Rok nie minął, a jego ocena wiarygodności Rosji wyrzuciła się sama do kosza.
Mam nadzieje, że fatalna fascynacja szybko ci przeminie.
Drogi Oliwierze, odpowiem Ci słowami samego Brzezinskiego: You have such a stunningly superficial knowledge of what went on that is almost embarrassing to listen to you. :D https://www.youtube.com/watch?v=0mk18af8z9Y
Najważniejsze tylko sprostowania:
- nie powiedział o ludziach że sa wstrętni, tylko że to co robią jest wstrętne. A to co robią to z premedytacją dzielą Polaków i mieniąc sie patriotami daja się jak lalki za nos wodzic Putinowi nie potrafiąc wyciągnać wniosków z historii. Ta własnie myśl była poza zasięgiem Wildsteina
- okreslenie "cierpiacy na psychiczne trudności" nie jest w żadnym stopniu obraźliwe. Tu - wyraźnie użyte jako środek łagodzący (cyt: "z punktu widzenia ludzkiego są zrozumiałe")
- jego kariera ani się zaczeła ani się skończyła na Carterze. Zaczął od doradzania już Kennedemu, potem był jednym z najwazniejszych doradców Johnsona, potem Carter, potem za republikanów było różnie ale zawsze, zawsze wzywano go na konsultacje do Białego Domu w sprawach kluczowych decyzji, łącznie z Bushem drugim. Wtedy Brzezinski kategorycznie odradzał wojne w Iraku i dokładnie przewidział w jakim kierunku sie potoczy i jak Ameryka na tym straci. NIe zawsze podążano za jego oceną, ale zawsze w Białym Domu zasięgano jego opinii. Madeline Albright - sekretarz stanu Clintona (była studentka Brzezinskiego) - zawsze podkreslała ogromny wpływ jego myśli na jej polityke.
- jesli chodzi o jego obecną pozycje to jest uwazany za głownego doradce Obamy, był zreszta pierwszym który go wypatrzył i promował na prezydenta w czasach kiedy wszyscy myśleli tylko o Clintonównie. Tu jest bardzzo zabawny wywiad, kiedy mówi o kwalifiacjach kadydatów w 2007 https://www.youtube.com/watch?v=LX1JGJAc5hg
- jest jednym z najczęstrzych ekspertów w MSNBC, bardzo czesto zapraszany do CNN.
- no i wreszcie , mógłbys jakos uzasadnić w jakich sprawach on sie mylił to byłbym wdzięczny. Przewidział dokładnie jak potoczą się sprawy w Afganistanie (on sam mówił wejśc szybko, znokautowac alkaidę i szybko wyjść), w Iraku, on sam mocno naciskał na zaostrzenie polityki USA w stosunku do Izraela (praawdopodobnie powstrzymując niezły galimatias który mógł miec miejsce parę lat temu). Pozytywna ocena wiarygodności Rosji? Nie wiem o czym mówisz ale chętnie zapoznam się z materiałami które mi wrzucisz. Tu jest jeden z wielu wywiadów w których mówi o zagrożeniach rosyjskich https://www.youtube.com/watch?v=C4GQjYDCBkU
a tu: https://www.youtube.com/watch?v=YMNcSKAMJMI jest fantastyczny wykład w kótrym tłumaczy wzrost nacjonalizmu rosyjskiego, sposób myślenia "wierchuszki"
- dygresji o samolotach nijak pojąć nie moge ani jej związku z sednem, ale generalnie zgadzam się że 40% amerykanów ma trudności z przyswojeniem sobie.... czegokolwiek.
Dygresja o samolotach dotyczyła sensu wypowiedzi Brzezińskiego o samolocie właśnie. Konkretnie katastrofy samolotu wyjaśnionej (?) przez Rosjan. Pan Brzeziński ma prawo wierzyć Rosjanom, ale nie ma prawa spychać poza nawias normalności ludzi, którzy Rosjanom nie wierzą. Doświadczenie pokazuje, że ci drudzy mieli przeważnie rację, w odróżnieniu od nieuzasadnionego niczym bezgranicznego zaufania pana Brzezińskiego.
Identycznie połowa Amerykanów ma prawo nie wierzyć w oficjalne wyjaśnienia rządu USA i pan Brzeziński dobrze wie, że nikt nie odważy się ich nazwać baranami. Ludzi trzeba przekonywać racjonalnymi dowodami. Pan Brzeziński winien doskonale wiedzieć, że po zabójstwie JFK komisja Warrena zapisała, że zabójca działał sam. A lata później, komisja senacka oficjalnie udowodniła i zapisała, że zabójca JFK nie działał sam.
Pan Brzeziński nie sprawuje żadnej oficjalnej funkcji przy prezydencie USA. Pan Brzeziński jako jastrząb demokratów zasłynął z gaszenia ognisk benzyną w krajach trzeciego świata.
Za jego sprawą USA wspierało komunistyczną Kambodżę Pol Pota, który to gdy akurat nie walczył z komunistycznym Wietnamem szlachtował swoich pobratymców. Po interwencji Wietnam zdołał większość z nich uratować, jednak Amerykanie wciąż sponsorowali komunistyczną partyzantkę Pol Pota.
Właściwie można go nazwać ojcem chrzestnym zbrojnego islamizmu, za jego sprawą zaczęto finansować i profesjonalnie organizować ruchy partyzanckie w Pakistanie i Afganistanie. Efekt był świetny, ZSRR przeminęło, dzieło ciągnie się do dzisiaj, Al-kaida i Talibowie to przecież ta sama idea mudżahedinów.
Wpadka z Iranem na czele z kowbojską ekspedycją po zakładników to dopiero była heca.
Kiedy mógł już tylko mówić, mówił dużo i różnie, tak jak dużo i różnie działo się na świecie w wykonaniu USA. Na pewno nie był bardziej trafny w ocenach i nie mylił się bardziej niż inni.
warto jeszcze dodac, ze Obama,ktoremu doradza pan B. własnie przegrał pewne wybory a poparcie dla niego siega dna :)
oj woytek, cos Ty pil ?
Pozdrawiam
p.s.
Targo --> Hitler jest bohaterem, wszak zabil najwiekszego zbrodniarza na swiecie !!
Możesz mi wskazac gdzie wywnioskowałeś że Brzeziński nawołuje by bezgranicznie ufać Rosjanom? Jakis cytat? Wypowiedź? Ktokolwiek zna jego biografie to wie że jest ostatnim który by to robił.
Sens tego co powiedział powyżej jest taki: Rosjanie nie oddaja wraku samolotu bo wiedza że ta sprawa polaków podzieli. I niestety są tacy którzy łykaja ten haczyk, jak dawniej za carycy i szukaja wrogów wśród swoich.
Tak oczywiście sa spiski na tym świecie, nie należy wierzyć w oficjalne wersje. Rusek wiadomo że zawsze zły. I Nikt Ci odbiera prawa by wierzyć w cokolwiek chcesz. To co mówi Brzezinski to tylko tyle: jak nie masz dowodów to nie oskarżaj własnego premiera, choćbyś nie wiem w co wierzył, bo nic nie uzyskasz, żadnego skutku nie wywołasz a zatapiasz łódź na której wszyscy płyniemy.
Tak wspierał Khmerów własnie jako polityczna przeciwagę dla sowietów na długo zanim reżim przerodził sie w swoją krwawą formę. I tak, wspierał mudżahedinów. M.in. dzieki temu ZSRR upadło, jest chyba normalne że organizuje się wszelkie mozliwe środki by osłabic przeciwnika? To dzieki takim działaniom (i później Reagana) ZSRR się wycieńczył i zakończył. Wbrew zapewnieniom wielu to nie Papież z Wałęsą wykończyli sowietów.
Nie utożsamiaj mudżahedinów z Talibami, i zwykłej wojny obronnej jaką toczyli z ZSRR (a wczesniej z Wielką Brytanią) z fanatykami islamskimi wysadzającymi sie w tłumie, bo to zupełnie dwie inne sprawy.
Brzezinski nie ma żadnej funkcji oficjalnej, podobnie jak Scowcroft, Christopher, Kissinger i Albright. Mimo to są stale zapraszani na konsultacje do Białego Domu. Polityka zagraniczna Obamy jest (pewnie zbiegiem okoliczności ;)) dziwnym odbiciem tez Brzezinskiego z początku lat 2000 ych, dot. Bliskiego Wschodu, Chin, Iraku i Iranu. Obama w przemówieniu w 2007 nazwał go jednym z najwybitniejszych "naszych" myślicieli.
Na pewno nie był bardziej trafny w ocenach i nie mylił się bardziej niż inni. Jakieś uzasadnienie poza własną pewnością?
Uboot ----> od kiedy to amerykańska opinia publiczna jest dla Ciebie wyznacznikiem tego co dobre? Obama wygrał 2ga kadencję, a druga kadencję prezydent sprawuje juz dla siebie, a nie po to by wygrac wybory. I wtedy już nie dba o opinię, tylko pracuje na swój dorobek. Moze pozwolic sobie na robienie rzeczy ważnych a nie tylko popularnych.
Woytek. Pewnie można się spierać o różnorakie szczegóły, ale pozostając przy meritum - sens wypowiedzi Brzezińskiego można odebrać przykładowo tak.
Wchodzi Brzeziński do burdelu, a tam dziesiątki nagich dziwek, tańczą, cuda wydziwiają na barze, stołach i żyrandolach. Ten podchodzi do jakiejś n-tej dziwki w kącie i mówi: pani ma jednego cycka mniejszego.
Poważnie? Aż tyle w całej sprawie zauważył niedobrego, że postanowił dokładnie w tym aspekcie zabrać głos i dokładnie tyle go zbulwersowało? Plamę na krawacie premiera?
Zbulwersowało go to, że polak po 300 latach historii nie potrafii z niej wyciagnąć wniosków i powtarza dokładnie te same błędy. I cały czas pozwala ruskim sie ograć jak dziecko wedle prymitywnej gry. Może to letko poirytować kogoś kto na przechytrzaniu ruskich spędził całe życie.
Ale tu nie Ameryka. Pozornie spokój, a w zaciszu wszystkie agencje pracują nad tym jak wykończyć przeciwnika.
My możemy tylko zrobić nieco hałasu, z nadzieją że cokolwiek wydostanie się na zewnątrz. Oficjalne kroki na gorąco nasz rząd zarzucił. Może z Ameryki widać tylko czubek sprawy, a tutaj są szczegółowe meandry i różnice wewnętrzne. Znowu - tu nie Ameryka. W Polsce stronnictwa polityczne od XVIII wieku służą mniej lub bardziej obcym, jedni tym na wschodzie, drudzy tym na zachodzie, to już jest właściwie nasz genetyczny pierwiastek narodowy. Brzeziński tego nie wie?
Nie wiem czy ruskie sprowadzili samolot w piach, czy dołożyli mu naramienną rakietką, czy dupnął po tradycyjnemu polskiemu. Wiem, że gdyby tylko chcieli - zrobiliby to spokojnie, bez cienia dowodów (na katastrofę Sikorskiego Anglicy niedawno też przedłużyli klauzule tajności na pół wieku) i nikt by nie kiwnął palcem. Polska, bo niewiele może jako Polska, a na ruskim terytorium nic. Świat, bo to nie ich sprawa. Oficjalnie zestrzelili 300 osób całej palety narodowości i co zrobił świat? Niewiele. W dobie atomu, honorowe zachowania z czasów arcyksięcia Ferdynanda uleciały.
W dobie atomu, honorowe zachowania z czasów arcyksięcia Ferdynanda uleciały.
I całe szczęście drogi Oliwierze!
Bóg, Honor, Ojczyzna - to trzej najwięksi mordercy w historii.
Przykład wspaniały: Oto w 1914 szalony serb zabija austriaka, a potem Honor każe , trzech kuzynów rozpoczyna wojenkę i mamy 8 mln zabitych i 20 mln rannych. W imię testosteronu.
Nie chcę otwierać puszki smoleńskiej i iść przez te brzozy, eksperymenty w szopie i obserwacje skrzydłeł samolotów na lotniskach, ale jedno pytanie: załóżmy że zamach był. Co wedle Ciebie powinno byc naszą rozsądna strategią? jaki cel sobie stawiasz? Jakie środki podejmujesz? Sugerowany przez Ciebie hałas nic nie przyniósł, jakies inne pomysły?
Gdybym znał recepty na takowe bolączki, być może siedziałbym na miejscu pana Brzezińskiego i stać by mnie było na drogie kubańskie cygara, a tak muszę zadowolić się ledwie rumem.
Pewnie można by zapytać pana Brzezińskiego hipotetycznie jak potoczyłyby się wydarzenia, gdyby Air Force One rozbił się gdzieś pod Moskwą. Co prawda amerykańce mają dostatecznie oleju w głowie i nie kursują tam z częstotliwością niczym taksówki po dziwki, w odróżnieniu od naszych przedstawicieli. Gdy jednak polecą: zapewne ruskie rozganiają chmury, do gołębi strzelają z rakiet, a na ziemi biegają pod amerikanska maszina i tną każdą brzozę w zasięgu aby amerykańce nie zarysowali lakieru.
Poczuję się jak strateg Brzeziński i zaryzykuję twierdzenie, że z Rosją świat będzie miał daleko większe problemy niż obecnie, szczególnie Polska z racji geograficznej bliskości. Lekceważąc sprawy pozornie małe, które pozornie nas nie dotyczą, szybko staniemy przed sprawami dużymi, od których już nie uciekniemy.
Wszystko jest możliwe i nie jestem jasnowidzem by coś takiego wykluczać. Ale warto na parę czynników zwrócic uwagę:
- Rosja jest krajem bardzo zacofanym, z gospodarką oparta na prymitywnym przemysle wydobywczym przypomina pod wieloma względami gospodarke Arabii Saudyjskiej
- jej budżet jest całkowicie zależny od światowycyh cen surowców (i przy obecnych cenach sie nie spina)
- jej budżet wojskowy jest 2,5 razy mniejszy od Chin i niewiele większy od małej wyspy - Wielkiej Brytanii
- w ramach jej granic 20 % obywateli to nie - rosjanie a ludzie barzdo kulturowo odlegli od Rosji
- pamietajmy też że za jej plecami gwałtownie w siłę rośnie smok - Chiny, które swego czasu straciły koło 20% swojego terytorium na rzecz Rosji
Będąc w takich ramach szczerze mówiąc nie widać przestrzeni dla jakiegos nagłego wzrostu znaczenia Rosji. To, z czym mamy obecnie do czynienia to czkawka historii, jak mówił Hegel i Marks tak często jest w historii: trzy kroki naprzód jeden krok w tył. Kontrrewolucja, reakcja, restauracja, znamy to z historii dobrze. Progres w historii jednak zawsze zwyciężał. Putin dziś jest, może będzie jutro, ale pojutrze go nie będzie.
Ludzie juz teraz z niego się smieją w samej Rosji. To było nie do pomyslenia 30 lat temu. Atmosfera teraz w Rosji przypomina tą jaka mielismy u nas w latach 80-tych. Niby był autorytaryzm ale każdy mówił co chciał. Laskowik i reszta śmiali sie z towarzyszy do rozpuku. Tam tez są w tej chwili kabarety, przesmiewiska, ludzie się nie boją.
Moze jestem optymista ale myślę że Rosja jeszcze za naszego życia bedzie w Europie. A jak będzie naprawdę - zobaczym.
Tak naprawdę wiele rzeczy jest względnych.
- Rosja posiada technologie zbrojeniowe w większości na równi z USA, niezależną technologię kosmiczną, lotniczą, rakietową, zaawansowaną strategiczną broń jądrowa ze zdolnością wielorakiego jej przenoszenia na miarę USA. Zaawansowane zdolności bieżącego rozwoju i produkcji we wszystkich dziedzinach broni konwencjonalnej. Ponadto laboratoria broni chemicznej i biologicznej.
- Budżet budżetem, tylko na wschodzie wiele rzeczy da się zrobić taniej o czym świadczy to co powyżej. Polska wydaję rocznie na obronę około 10 miliardów dolarów z tego 3/4 jest przeżerane na bieżąco na uposażenia i utrzymanie, 1/4 jest wydatkowana... nie bardzo wiadomo na co.
- Niezależnie od okresowych wahań cen surowców, to właśnie nieskrępowany dostęp do surowców stanowi dzisiaj o sile mocarstwa, szczególnie gdyby ład światowy uległ zachwianiu. Dlatego Chiny są słomianym mocarstwem zależnym od dostępu surowców z zewnątrz, podczas gdy Rosja jest w stanie pozyskać dowolne surowce u siebie i szantażować kraje zależne.
- W dłuższej perspektywie Rosja i Chiny są skazane na współpracę, z racji lokalnej konfrontacji Chin z wieloma sąsiadami będącymi sojusznikami nie kogo innego jak Stanów Zjednoczonych.
Zdajemy sobie sprawę, że Putin to nie tylko osoba, ale całe charakterystyczne środowisko dawnych sowieckich służb specjalnych. Za Putinem przyjdą inni. Możemy odkopać ten wątek za lat dziesięć i okaże się, że niezależnie jakie nazwisko będzie nosił nowy władca na Kremlu jego przeszłość będzie sięgała służb specjalnych sowieckich lub po-sowieckich. Rosja będzie miała takie same cele, albo i daleko bardziej idące niż odkopał Putin. Historycznie nie są one żadnym novum. Rosja nie zamierza dążyć do Europy, najwyżej zbliżać się jako Rosja i tylko na swoich warunkach.
- o sile mocarstwa stanowi nie tylko dostep do surowców, ale przede wszystkim możlwiość ich zbycia jesli gospodarka na surowcach się opiera. Rosja jest bardzo wrazliwa co teraz widać - arabowie zwiekszyli wydobycie i giełda w Moskwie pikuje, rubel się załamał a na przyszły rok projektowany jest ujemny wzrost. Brzezinski stawia pytanie: Chiny popisały z Rosja umowę o dostawie gazu na 30 lat. Kto ma tutaj większe pole manewru? Oczywiscie że Chiny. Po tym jak Putin zainwestuje koszmarne pieniądze w rurę, Chiny za 10 lat moga powiedzieć - a teraz cena ma spaść o połowę albo bierzemy od Iranu. Kto im zabroni?
- Na technologiach wojskowych się nie znam ale chetnie zapoznałbym sie z jakimiś materiałami które mówią że wojskowa techologia Rosjan dorównuje amerykanom. Może możesz cos polecić?
- tak tez sobie po chłopsku myślę że skoro jest tak dobrze, to czemu jest tak źle? Skoro maja takie wspaniałe technologie, dlaczego wszystko co nie wojskowe importują? Gdzie sa ich samochody? Gdzie komputery? Gdzie drony? Wynalazki nieuchronnie potrzebują forsy, a tej nie mają. Oni sa biedni jak ta mysz, muszą brac kredyty z Zachodu by cokolwiek wydobywać.
- Może w Rosji rzeczy robi sie taniej niż w UK, ale na pewno nie tak tanio jak w Chinach. Więc jeśli Chiny wydają na wojsko 2,5 razy wiecej to zgodnie z ta logika de facto wydają 5 razy wiecej.
- polityka USA wobec Chin została zrewidowana (mówi o tym wyżej Brzeziński, który zreszta był odpowiedzialny za Cartera za zbliżenie z Chinami). USA nie tworza w tej chwili juz systemu sojuszy przeciw Chinom. W ogóle na przykład nie poparły Filipin niedawno. Bardzo się wahaja z rozszerzaniem współpracy z Indiami, własnie by nie prowokowac Chin. Chiny sa ich najważniejszym partnerem, a najważniejszego partnera się szanuje.
Może będzie jak mówisz, ja nie moge tego wykluczyć. Ale mi sie wydaje że bedzie inaczej. Rosja historycznie wcale nie jest antyeuropejska. Pamietajmy o polityce Piotra I który na siłe chciał sie europeizować , Piotra III który tak kochał Niemców, Katarzyny która tak namietnie pisała do Voltaira, czy nawet Aleksandra I i III - polityka bardzo proeuropejska, polityka scisłej współpracy w Europie i czasy języka francuskiego w domach rosyjskich. Rosja w duszy jest europejska, Tołstoj, Czechow, Gogol to pisarze europejscy. Rosja miała ostatnie 120 lat niezwykle trudne, była miotana w skrajności, ale Niemcy przez podobne skrajności przeszli i dziś myślą inaczej.
Młodzi w pompie będa mieli imperia. Poznałem w Glasgow paru młodych rosjan - oni chcą żyć i soviet union to dla nich jakaś mrzonka. Nie wsadzą tego do garnka ani nie wypiją. Również oligarchowie krzywo patrza na zapędy Putina, bo im interesa psują.
Myśliwiec piątej generacji T-50. Kiedy cały zachód jest skazany na amerykańską myśl techniczną i zamawia eFy-35, ruskie potrafią zrobić swoje.
System antyrakietowy S-400. Według parametrów lepszy od każdego innego istniejącego systemu antyrakietowego i przeciwlotniczego.
Nowoczesne okręty podwodne 955 z nowymi rakietami R-30 Buława. W obu przypadkach Amerykanie pozostali przy rozwiązaniach jeszcze z czasów zimnej wojny.
Mobilne wyrzutnie pocisków balistycznych poczynając od dalekiego zasięgu Topol-M do bliskiego zasięgu Iskander. O ile zachód w ogóle nie ma podobnych odpowiedników, te drugie prawdopodobnie są nie do zatrzymania przez żaden system antyrakietowy.
Te przykłady znamy, system rakietowy słynny bo ruscy wiedząc że nie mogą w żaden sposób dorównać w wyscigu w innym uzbrojeniu w pewnym momencie doktrynę obronną na nim oparli i cały swój kunszt (kórego nie mozna im odmówić) weń włożyli. Ale to są wyjątki potwierdzające regułę.
Samolot jest na razie ambitnym projektem i zda sie wejśc do służby nie wczesniej niż w 2016. I wtedy wdrażanie będzie niezwykle stopniowe ze wzgledu na koszty. Mnóstwo krajow Zachodu produkuje własne samoloty dzisiaj, by wspomnieć Szwedów, Francuzów, UK+Niemcy+Włochy. Nie wszyscy jak polacy kupują efy.
Całe te flagowe projekty rosjan to wioska potiomkinowska. Niczym sie nie różni od parady Putina na dzień zwycięstwa i jego Olimpiady- pióra na zewnątrz bieda pod spodem aż piszczy. Co znaczą rakiety Topol skoro wiadomo że czasu kryzysu kubańskiego ze nikt nigdy ich nie użyje? Piękno broni jądrowej na tym polega że nikt nie może wygrać.
Ja nic nie będę pisać, ja nie będę namawiać, ale zobaczcie, poczytajcie, ściągajcie ze Steama.
Gram niemcami. Spadam bo mój G43 stygnie !!!
https://www.gry-online.pl/gry/heroes-generals/ze2e16
to jaki jest w końcu wynik dyskusji ?
Polak przekonał Emigranta czy też na odwrót ?
znając życie, każdy okopał się na swoich pozycjach :)
Pozdrawiam
p.s.
woytek --> w jakim świecie Ty żyjesz ?!
polityk nie dbający o opinię - coś takiego nie istnieje, sondaże jego samego, jak i partii której sprzyja są zawsze najważniejsze ! kolejne wybory wszak ma wygrać jego kolega z partii
polityk robiący rzeczy ważne a nie popularne - kolejny Twój dobry dowcip, każdego dnia widać i u nas w kraju, jak i za granica, co robią Ci, którzy dorwali sie do koryta
polityk, to najgorszy rodzaj człowieka, rudy u nas, łysy na wschodzie, czy ten co oba ma na zachodzie - szary Kowalski, ma na niego zagłosować, a potem do kolejnych wyborów znika z pola zainteresowania.
Jaki wynik dyskusji? Przeczytaj, przemysl, i sformuluj wlasny krytyczny punkt. Nikt Cie w mysleniu nie bedzie wyreczal :D. Dla mnie Brzezinski caly czas jest bardzo inspirujacym glosem i to w pewnym sensie na nowo odkrytym. Zawsze go znalem jako pana z ameryki z dziwnym akcentem, ale dopiero niedawno poznalem jego analizy geostrategiczne i realistyczne podejscie do polityki, ktorego wlasnie tak malo jest w zyciu codziennym, o czym zreszta piszesz. Gdybysmy mieli wiecej Brzezinskich nie mielibysmy problemu koryta.
Partie partiami, ale wybory na prezydenta w USA to wybory czlowieka. Troche jak miss world, wiec przynaleznosc polityczna poprzednika nie jest az tak wazna. No chyba ze wyrabial jakies takie rzeczy jak poprzednik Obamy.
woytek --> co niby wynik Waszej dyskusji ma za znaczenie dla mojego punktu widzenia. o myśleniu nie wspomnę
Ty pokochałeś się pana B., Oli ma zgoła inne zdanie a ja swoje zdanie zatrzymam dla siebie :-)
Pozdrawiam
p.s.
nie dziwi Was fakt, ze media nagłaśniają wczorajsze zamieszki podczas drugiego marszu a prawie nie wspominają o tym pierwszym, który odbył się w cywilizowanych warunkach. Po nagłaśniać/pokazywać motłoch ?
No myślę że jako racjonalny człowiek lubisz brac pod uwagę cudze punkty widzenia i patrzeć czy nie ma tam czego ciekawego co mogło by zmienić Twoje spojrzenie. ;)
A im bardziej ktoś ma odległe poglądy tym bardziej jest to ekscytujące (pod warunkiem że potrafi to jakoś uzasadnić). Jest coś niesamowicie podniecającego w tym że coś odkrywamy i zmienia się nasze spojrzenie.
Czy się mylę?
No no, Panowie na chwilę rozruszali nieco ten przymierający wątek:)
U-boot--> Nagłaśniają to co się niestety lepiej "sprzedaje":(
Czoł(g)iem Panowie!
Odrobinę się wtrącę w dysputę "ideologiczną" z bardziej przyziemnym tematem. Otóż zbliżam si do momentu wyboru AGD. Tak jak w kilku przypadkach nie mam wątpliwości co do wyboru producenta, to w kilku się waham lub nie mam kompletnie pojęcia kogo wybrać.
Lodówka (bez zamrażarki, jednodrzwiowa) - Samsung
Zamrażarka szufladowa - Whirlpool/?
Kuchnia (palniki gazowe) - Amica/Beko/Whirlpool/?
Piekarnik - Beko/Whirlpool/?
Pralka - Samsung
Okap - ?
Mikrofala - Samsung/Sharp/?
Zmywarka - ?
Nastawiam się raczej na sprzęt z półki "budżetowej", high-endy raczej mnie nie przekonują bo wychodzę z założenia, że wolę kupić za kilka lat nowy sprzęt z nowymi bajerami.
Liczę na odpowiedzi "świeżo-pobudowanych" lub tych na podobnym do mojego etapie.
Yacol - zdecydowanie odradzam highendy i inne nagromadzenia bajerów i prestiżu.
Przykładowe dotychczasowe doświadczenia
ma minus:
pralka whirlpool po 2.5 roku padła płyta sterująca (750PLN), po kolejnych 2 urwał się bęben (1200PLN) więc kupiliśmy coś innego...
lodówka (kolegi) Liebherr - 2.25 roku - szlag trafił wymiennik ciepła (te rurki wzięły i przerdzewiały) - kolega kupił inną za 1/4 ceny poprzedniej
na plus:
lodówka siemens po 14 latach odpadły drzwi - wymiana lodówki (na siemensa)
zmywara electrolux po 14 latach zatrzask drzwi (100PLN) - dalej działa
kuchenka bosch - 14 lat działa
kuchenka bosch (nr 2) - 8 lat działa
Proponuję (my teraz tak robimy) kup ze średniej/taniej półki i najwyżej dorzuć ubezpieczenie przedłużenia gwarancji do 5 lat dla najistotniejszych komponentów (pralka beko - po 2.5 roku szlag trafił odpływ, przyszedł pan serwis, zapłaciła hestia).
Pamiętaj też, że każdy bajer to kolejna rzecz, która może się zepsuć i całkowicie unieruchomić sprzęta (poza tym większości bajerów koniec końców w ogóle się nie używa).
PS
Co do lodówek bezzamrażarkowych - taką właśnie nabyliśmy i od razu uprzedzam, że w naszym przypadku czas oczekiwania na dostawę to ok. miesiąca. Są to białe kruki w tym kraju i prawdopodobnie u innych producentów (o ile są w ofercie...) będzie podobnie.
Z sentymentu dla marki całą kuchnię mam od 2006/2007 (bodajże) wyposażoną w sprzęt Boscha (z dobrej półki, nie zawsze topowej). Składa się na to płyta gazowa, piekarnik, lodówka do zabudowy, mikrofala do zabudowy. Poza kuchnią jest jeszcze pralka. Póki co działa zupełnie bez problemu. To pewnie dlatego, że unikałem modeli produkowanych na dalekim wschodzie :> Nie wiem jak wygląda to obecnie.
To tylko (mój) jednostkowy przykład, ale mam nadzieję, że okaże się pomocny.
zdecydowanie odradzam highendy i inne nagromadzenia bajerów i prestiżu ... każdy bajer to kolejna rzecz, która może się zepsuć i całkowicie unieruchomić sprzęta (poza tym większości bajerów koniec końców w ogóle się nie używa).
O, to, to :) Tę drogę wybrać właśnie zamierzam.
To tylko (mój) jednostkowy przykład, ale mam nadzieję, że okaże się pomocny.
Właśnie na takich jednostkowych przykładach od osób, które znam i którym mogę zaufać zależy mi najbardziej. To informacje dużo cenniejsze od tych, które można znaleźć w ilościach hurtowych na stronach porównywarek czy sklepów, produkowanych masowo przez "profesjonalnych marketingowców szeptanych".
No to jeszcze jeden jednostkowy głos za średniakami. Znam wiele przykładów gdzie bosch lub Liebherr się popsuł dosyc szybko, czy to była lodówka za 5K, czy express za 2K. Pamietajmy że teraz wszystko składają te same pracowite rączki na dalekim wschodzie.
Kup średniaka i zainwestuj w wydłuzoną gwarancję. ;)
A - i - za Hansem, prostota, prostota we wszystkim, stara stoicka zasada dobrego życia :) Im prostrze - tym lepsze.
Pralka i zmywarka Boscha chodzą bez problemu od 6-7 lat. Jeśli chodzi o pralki tego producenta, to ponoć należy unikać tych produkowanych....w Polsce, programator lubi się popsuć, a drogi (opinia kolegi ze sklepu z hydrauliką). Lodówka Samsung z 5-letnią gwarancją, kuchenka Amica od roku czasu działają jak należy.
Yaca -->> my mamy (wszystko ma prawie 6 lat):
- piekarnik Teka - nic się z nim złego nie dzieje, natomiast nie jest idealny (ciasto często nierówno rośnie)
- płyta grzewcza Amica - nic się złego nie dzieje, ale wkurza "zero-jedynkowość" jej działania, tzn. ciężko cokolwiek robić na średnich ustawieniach
- zmywarka Bosch - nic się złego nie dzieje i polecam
- okap Teka - raz przestał działać (wypiął się kabel sterujący, naprawiłem sam i zostałem bohaterem domu;-).
- pralka AEG - ładowana od góry, nic się nie dzieje, ale Gosia nie jest do końca zadowolona z jakości prania
- lodówka Bosch - mieliśmy problem z zawiasem (wymieniłem we własnym zakresie - koszt koło 200 zł) ale ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni.
Moje zdanie jest takie - zawsze kupuj sprzęt z najwyższej półki sięgając po niego ostentacyjnie tak by wszyscy widzieli jak go ściągasz, najlepiej wcześniej wołając ekspedienta przez sklepowy megafon. Nigdy nie kupuj przez Internet bo nawet sąsiad nie będzie wiedział co kupiłeś (chyba że później wystawisz puste kartony przy śmietnikach, tak aby model i marka biły w oczy przechodniów). Kupowanie średnich modeli nie ma sensu chyba że planujesz urządzić kuchnię w piwnicy i dostarczać jedzenie windą do salonu, wtedy faktycznie lepiej zainwestować w windę towarową z wykończeniem ze stali szlachetnej. I koniecznie (!) ubezpiecz wszystko na co najmniej 5 lat. Nic tak nie ucieszy sąsiada jak widok samochodu serwisanta na Twoim podjeździe, a przecież tego nie chcemy, hy? ;-)
Powyższe napisane, aby jeszcze bardziej dodać do pieca i rozkręcić wątek.
Wojtek, moim zdaniem to "Ym prostrze - tym lepsche"
Yaca --> zamiast pytac na forum, spytaj swojej drugiej polowy - Ona juz dawno z kolezankami zaplanowaly wyposazenie kuchni :)
zajmij sie planowaniem wyposazenia garazu, o ile nie zapozno :)
Pozdrawiam
Ubi --> Mądralo :) Żona jest od planowania "designu", ja mam zadbać o dopasowanie odpowiednio dobrego jakościowo sprzętu z właściwym wyglądem i ewentualnymi wymaganymi funkcjami. Poważna sprawa jak widzisz :)
Macek --> Ta Teka jakoś do mnie nie przemawia. Jest u rodziców już naście lat, niby bezawaryjna, ale zegar jakoś działa dziwnie, pokrętła odpadają ... no i ta nazwa ... kto to z czymkolwiek kojarzy ;)
Targo --> lodówa i pralka Samsunga jest u mnie pewniakiem, a Bosch i Amika zyskują coraz lepsze notowania (w segmencie palnikowo-piekarnikowym).
Cze
postanowiłem też być modny i strzeliłem selfisha...tytuł "moja dłoń podczas pracy"
Yaca--> No to w takim razie to jest bardzo poważna sprawa. Jednym słowem jak coś się popsuje to się nasłuchasz...:P A popsuje się na pewno bo taka jest obecnie polityka producentów:D Więc się lepiej zastanów czy nie lepiej, żeby Żona zaplanowała wszystko a nie tylko "design":>
A w temacie to moim zdaniem:
Zmywarka - BOSCH,
Pralka, lodówka - Electrolux
Pozdrawiam,
Lipton
Czy istnieje jakieś logo naszego uber klanu?
Chodzi o to, że wypatrzyłem że dodanie logo klanu w czołgach obecnie jest za "friko" - to chciałem skorzystać. Aha rozmiar to 64x64 piksele.
Może zamiast logo (które raczej nie istnieje), umieścić --->
Zawsze jest szansa, że ktoś się przez chwilę zawaha i nie strzeli do medyka :)
a jako że Iron Sky mi się przypomniał to jeszcze taki (prze)sympatyczny obrazek mają na stronie
Dostałem własnie list od Królowej i pana Camerona którzy oznajmili mi jak został wydany podatek od dochodu który opłaciłem w 2013/14.
Dowiedziałem się z niego że na wojsko zapłaciłem 167 funtów (mam nadzieję że każdy pensik poszedł na nowy lotniskowiec)
zagraniczą pomoc wydałem 36, do budżetu Unii wpłaciłem 24, na biblioteki wydałem 53, na obsługe długu 220, na zdrowie - 592 i - uwaga - na welfare (więc chyba te zasiłki na dzieci w Polsce) - 769.
Ciekawe jak taki list w Polsce by wyglądał. Jakies egzotyczne pozycje powinny być - przeloty posłów etc.
Wojtek -->> a skąd wiesz że wszyscy dostali taki sam list? :-) baaa jestem pewien że gdyby w Polsce takie coś wprowadzili to malkontenci dostawali by list podobny do Twojego, a mohery (te z wymalowanym na twarzy "who cares?") brali by na siebie przeloty posłów, łapówki dla mediów, kursy językowe premiera itp. itd.
ciekawe info, ale przechodząc do szczegółów to czy ufundowałeś ten lotniskowiec co zostanie czy ten co sprzedają? :P
Królewska marynarka z tego ci wim nie ma żadnego w tej chwili. Jedyny Arc Royal poszedł na żyletki. Queen Elizabeth będzie zwodowana chyba za dwa lata, a Prince of Wales.... jeszcze później . http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_active_Royal_Navy_ships
Więc w tej chwili Brittania Rule the Waves jest dosyć pustym hasłem i anglicy z wrodzonym humorem śmieją się z tej niezbyt aktualnej pieśni na imprezach takich jak ta: http://www.youtube.com/watch?v=Sgd9nYqVz2s
Potrafią się zresztą śmiać nie tylko ze zmierzchu własnej marynarki, ale także z upadku własnego przemysłu motoryzacyjnego:
http://www.youtube.com/watch?v=66owXqZaexs
Wiem, że nie mają żadengo, a także na żyeletki i do muzeów poszły Harriery oraz Tornado.
Natomiast koszta budowy lotniskowców wzrosły "cirka ebałt" dwukrotnie - więc zamierzają jednego opylić... Może ruskom? albo chinolom?
Kolejność jest taka jak pokazuje przykład Liaoning: najpierw ruski kopiują jakiś projekt zachodni, potem projekt z braku forsy jest niedokończony i ma być nawodną restauracją, a potem kupują to chińczycy. Nie od razu lotniskowiec zbudowano...
Mój bratanek sprzedaje kody do WoT za 60 zł. Wziąłem sobie jeden na "mikołajki" i zadziałał. :)
Gdyby ktoś chciał to daję namiar: wiqmaster at gmail com
Vehicles added: 8,8 cm Pak 43 Jagdtiger
Slots added: 1
Gold added to your account: 1 250 .
Premium days added: 7.
Tym razem branża kominkowa.
Kominek stalowy czy żeliwny? Każdy "majster" namawia na stalowy, że taki wow-super, nowoczesny, wydajny, trwały, itepeitede. Oczywiście droższy i generujący lepszy zarobek dla "majstra -sprzedawcy". Te żeliwne to faktycznie już taka historyczno-obciachowa technologia?
Yaca - Stalowy? To stalowe są droższe od żeliwnych?! Koniec świata! ;)
I co takiego jest w stali, że jest lepsza od żeliwa? Oczywiście pytam w kategorii wkładów kominkowych.
Mój wkład: http://www.laudel.pl/oferta.php?dzial=c7d87e6e&nrid=ed931175
Widzę, że teraz można go chapsnąć za ~3k PLN, więc to (jak dla mnie) świetna cena. Ale i garnitur wkładów Laudela mocno się poszerzył.
P.S. Nie zapomnij o zewnętrznym dostępie powietrza! Najlepiej w formie peryskopu i (jeszcze lepiej) z regulacją ciągu.
Nie zapomnij o zewnętrznym dostępie powietrza!
Yaca nie bądź mientka faja, prawdziwi hardkorzy otwierają okno!
|
|
|
|
|
|
|
...bo nie dopilnowali przy remoncie :D :P
Hehehe!
Wykonanie zewnętrznego dostępu powietrza zleciłem mojemu zaprzyjaźnionemu hydraulikowi. Chłopina była tak zaskoczona, że w zasadzie musiałem mu wszystko rozrysować, pokazać, powiedzieć co kupić i jak założyć. A to w sumie prosta sprawa - zrobiłem cały "peryskop" na zwykłych, szarych rurach kanalizacyjnych 110 (niech Cię ręka boska broni wkładać mniejsze!!! Znajomy zrobił na 50-ce i klnie do dziś).
Do tego chromowana czerpnia na zewnątrz budynku i gitara. Nie zrobiłem regulacji ciągu (można o tym pomyśleć), więc ograniczyłem nieco dostęp powietrza... kawałkiem kartoniku włożonym do czerpni :)
Mat --> o dolot powietrza zadbałem jeszcze przed wylaniem posadzki :) Cała instalacja (fi 160) jest pięknie poprowadzona pod podłogą do ściany zewnętrznej. Szyberki planuję dwa, jeden na dolocie, drugi na wylocie.
I co takiego jest w stali, że jest lepsza od żeliwa?
Bój się Boga! Takie pytanie zadajesz?! Przez "szpeca" od sprzedaży stalowych byłbyś już zalany potokiem argumentów, a to, że sprawność wyższa, czas palenia dłuższy, szczelność lepsza, technologia kosmiczna, trwałość, design, i wszystko inne co ci do głowy przyjdzie. Stal to przyszłość! A żeliwo - historia ;)
Ponoć u mnie żeliwny będzie się źle spisywał, bo stosunek wysokości przewodu kominowego (około 8 m) do jego średnicy (fi 200) będzie generował tak duży "zug", że nieszczelności wynikające z natury kominków żeliwnych będą powodować bardzo szybkie spalanie w wysokich temperaturach.
Jak mu odpowiedziałem, że to całkiem fajnie, to spojrzał na mnie jak na głupka :|
Poczytałem trochę i pewnie się zdecyduję na tradycyjny żeliwny. Za 4k zł mogę mieć bardzo dobrego żeliwniaka, a stalowe z tego pułapu dopiero startują.
Hans --> tak pięknie spieprzony kominek jest u moich teściów. Przy kilkudniowych przerwach w paleniu, wychłodzone palenisko zaczyna generować ciąg wsteczny, a do rozpalania trzeba otwierać drzwi na taras, żeby się nie zaczadzić.
ciąg wsteczny, a do rozpalania trzeba otwierać drzwi na taras, żeby się nie zaczadzić
To są pomówienia wrogich sił - handlowców od rur fi stofafnaście!!!
Tak naprawdę jest to zautomatyzowane rozsiewanie uroczego aromatu kominkowego - i to za free, nie palisz a zapach z kominka jest! :D
Yaca ... tylko żeliwny...trzyma dłużej ciepełko aaaa i pamiętaj o dobrej izolacji kamienia jeśli będzie. Mam znajomego, któremu spieprzyli toto to jak rozpalił wszystkie plastykowe elementy leżące na kamiennych półkach roztopiły sie w pizd....u.
A to mój panoramiczny.......>
Ubi --> czyli stalowy wykładany szamotem, tak?
Krwawy --> półki planujemy drewniane, i do tego na bokach kominka (w bezpiecznej odległości od paleniska), ale że i tak zostało mi jeszcze trochę wełny od komina shiedla, to zaordynuję ją w newralgiczne strefy.
Yaca...tym bardziej. Ja po bokach mam półki z alkoholami :D
Kominek to moje królestwo.