Testujemy grę WildStar – czy tak wygląda pogromca World of Warcraft?
grałem w bete, nic specjalnego. Klon Allods, SWTOR i WoWa. Ikony questów są identyczne jak te z Allods :D Marna optymalizacja.
A WoW jest klonem Everquesta matko ile to można powtarzać. Bo po co wspomianc o systemie walki, housing na przykład.
"Pogromca WoWa ? " już sam tytuł tego artykułu jest co najmniej śmieszny. Na GoL-u to już chyba tradycja, że jak tylko wychodzi MMO to pada to pytanie w tytule a każdy średnio zainteresowany tematem wie, że to co najwyżej pytanie retoryczne ...
"Pomimo dysponowania szalenie zaawansowaną technologią, tysiące lat temu z niewyjaśnionych przyczyn zniknęli ze znanej galaktyki" Czy tylko mi przypomina to Protean?
@Child of Pain
Jak możesz si domyśleć po moim nicku, nie, aczkolwiek to właśnie z tym gatunkiem skojarzyli mi się Eldanowie. Nie rozumiem gdzie leży twój problem, byłbyś łaskaw mnie oświecić?
Czyli grales tylko w Mass Effecta oraz Skyrima? Nie dziwie sie ,ze nie rozumiesz gdzie lezy problem skoro idea takich kosmitow jest stara jak Eldarowie w Warhammerze albo Protosi w Starcrafcie zerznieci z Warhammera.
@Child of Pain
Z mojej perspektywy jest to małe nieporozumienie. Już wyjaśniam: Nie jest mi obca koncepcja bardzo zaawansowanego gatunku obcych, między innymi dlatego że grałem w Starcrafta, zarówno tego pierwszego jak i WoL (HotS mnie nie interesuje, nie przepadam za zergami). Porównując Eldanów do Protean miałem na myśli nie tyle zaawansowanie, lecz tajemnicze zniknięcie.
Gra jest przednia,ma to w sobie coś może zastąpi mi wowa do wyjścia dodatku nowego może i nawet zostanę dłużej heh zobaczymy na razie jest na duży + dawno dobrej takiej gry nie widziałem,a grałem we wszystkie mmorpg p2p i B2p na razie pogromcą wowa nie będzie ale rajdy będą trudniejsze niż w wowie i o to chodzi co nie.
Pvp jest fajne ale jeszcze nie zbalansowanę jak na razie na pewno to poprawią za parę miesięcy.
Grę już nabyłem i kupiłem prepa na 2 miechy tyko czekać do premiery.
@raitopl Dzięki. Staram się łamać stereotyp gimba w internecie, ale niestety jest to w dużej mierze niewykonywalne
"Bardzo dynamiczny i wymagający system walki."
I już nie muszę czytać dalej artykułu. Dynamiczny? Chyba drętwy. Granie warkiem to istna katorga, do tego jeszcze te dźwięki - jakbym napierdzielał plastikową rurą w kawał kartonu. Wymagający? Gdzie wymagający?
Tylko znowu to nie jest nowego czy w grach czy science fiction. No ale wspominamy Mass Effect pomimo tego, ze to dosyc odtwórcza gra.
[13]
Konkrety? Chętnie przeczytam przeciwstawną opinie podpartą jakimiś argumentami. Oczywiscie, ze mozesz stwierdzic, ze to jest nudne ale z samej opinii niewiele wynika.
Po Wildstarze przynajmniej widać, ze jego tworcy rozumieją na czym polega MMO, w przeciwienstwe do takich dziwnych tworow jak Elder Scrolls, Star Warsy, czy Guild Warsy itd. itp. trochę tych katastrof było w ostatnich latach.
Jednak sama gra odrzuca mnie stylistyka i trochę systemem walki.
Tja, w marzeniach chyba (odnosze sie do drugiej części nagłówka) :D. Niech osiągnie chociaż 400 k a utrzyma 250k ludzi przy sobie to pogadamy. Pewnie kolejny niewypał roku (widząc po beta testach), nieczytelny interface gdyby nie to że znam klawiszologie z innych MMO to bym nie trafił nawet jako nowy grach do EQ czy karty postaci albo spellbooka. P.S. Ile to już MMO miało gromić WoW'a? 10,20, 30 czy 40? Kolejny nie wypał 2014 roku pewnie jak TESO :D.
[10] To samo co WoW w gorszym mniej czytelnym wydaniu :D. Faktycznie gra która może "zastąpić" WoW'a... :D. RIFT to może się co najwyżej bać tej gry ale nie taki gigant, jeszcze w dodatku wołają abonament za to (i nie nie płączę bo mnie nie stac, tylko za gówno płacić abonament?). WoW'a zastąpi drugie MMO Blizza, deal with it redakcjo i forumowicze :D(bez urazy ofc).
Z resztą pokazał NCSOFT po GW 2 że gra nie pobiłą WoWa i z tą będzie identycznie, a rewolucje pewnie wprowadzą gry MMO które będą wykorzystywały oculusa albo Project Morpheus. A jak nie one to pewnie gdy wyjdzie coś ala Nerve Gear z SAO :D.
Droga redakcjo... w czym ma pogromić WoWa? W liczbie graczy? Taki Blade&Soul ma 18mln. Może w czymś innym? W takim razie w czym?
Mi WildStar bardzo odpowiada i z niecierpliwością czekam na head start.
Mnie jakoś Wildstar nie oczarował.
W grach, także, a może przede wszystkim w MMO cenie sobie świat - spójny, ciekawy i fajnie zaprojektowany. Grając w bete Wildstar przechodziłem kolejne, coraz wyżej levelowane areny w kształcie kanionów, albo w wysp.
Trochę to jak WoW, ale tamten świat bardziej chciało mi się zwiedzać, chyba nawet wolałem widoczki z WoW. Tutaj wszystko jest jeszcze bardziej kolorowe i świeci, i chyba przesyt tą kolorystyką dał mi się we znaki.
Grafikę czy walkę lepszą ma np. Tera, która jest dla mnie teraz niedoścignionym wzorem tego, z jakim pietyzmem powinno się budować stronę wizualną i mechanikę walki w MMO. Wildstar oferuje niby dynamiczną walkę, ale nadal dusimy klawisze 1-9 + R. Także przeładowanie efektów graficznych powoduje, że mało co widać, i walka sprowadza się do kompulsywnego wciskania na przemian cooldownujących się skrótow, i uciekanie z pola rażenia obszarowych wroga.
I jeszcze jeden zarzut - jako sposób grania wybrałem drogę explorera. I niestety ledwo odczułem, że gra nagradza mnie za zwiedzanie świata. Była jakaś misja w każdym obszarze, aby procentowo zwiedzić całą mapę, ale nic poza tym.
@freak_man - Nie sądzisz że za dużo trochę nawstawiałeś tego ":D" ? bo po nadmiernym używaniu tego można stwierdzić że zachycasz się nadmiernie WoWem jesteś gimbeb i nie myślisz trzeźwo (wszystko podobne do WoW'a i nie to klon króla i wszystko inne niż WoW i inne firmy niż Blizzard są g*wniane).
"nieczytelny interface gdyby nie to że znam klawiszologie z innych MMO to bym nie trafił nawet jako nowy grach do EQ czy karty postaci albo spellbooka. P.S. Ile to już MMO miało gromić WoW'a? 10,20, 30 czy 40? Kolejny nie wypał 2014 roku pewnie jak TESO :D."
A tak trudno byłoby Ci wejść w opcje klawiszy/sterowania?
Pogromić w czym? w robudowaniu? ilości graczy? WoW już dawno został "pogromiony". Gry MMO wychodzą coraz to większe i lepsze tylko dlacze każde nowe jest mieszane z błotem bo przypomina WoW'a albo ma zamiar z nim konkurować? młodzi chyba nie znają gier przed WoWem...
"To samo co WoW w gorszym mniej czytelnym wydaniu :D. Faktycznie gra która może "zastąpić" WoW'a... :D. RIFT to może się co najwyżej bać tej gry ale nie taki gigant, jeszcze w dodatku wołają abonament za to (i nie nie płączę bo mnie nie stac, tylko za gówno płacić abonament?). WoW'a zastąpi drugie MMO Blizza, deal with it redakcjo i forumowicze :D(bez urazy ofc)."
A to WoW nie jest gónem? bo przecież za niego płacisz...?
WoW zastąpi drugie MMO Blizzarda... właśnie Blizzard to jedynie może konkurować między sobą - swoimi tytułami bo żadnej wojny między MMO nie ma. Gdyby WoW byłby królem MMMO to co robią inne gry na rynku?
"Z resztą pokazał NCSOFT po GW 2 że gra nie pobiłą WoWa i z tą będzie identycznie, a rewolucje pewnie wprowadzą gry MMO które będą wykorzystywały oculusa albo Project Morpheus. A jak nie one to pewnie gdy wyjdzie coś ala Nerve Gear z SAO :D."
Emm GW 2 pokazało że gra może być inna może wnieść świeżości do tego gatunku. Obecnie w grę gra bardzo dużo ludzi jest ciągle rozwijana i nie jest jak pozostałe bo nie boi się zmian. No a skoro gra inna niż wszystkie potrafiła odnieść sukces to tylko plus hmm?
Gier MMO jest bardzo dużo. Każdy gra w to co mu się podoba to chyba dobrze że człowiek ma wybór w co chce grać? każdy ma swojego króla MMO według własnych upoodbań. Nikt nie powinien określać z góry komuś co jest dobre a co jest złe.
Przykładem jest bardzo stare gry z ok. 2000r gdzie gra jeszcze dużo ludzi. Dla przykładu królem/królami może być Everquest 1/2 gdzie gry doczekłay się od groma dodatków niesamowicie się zmieniły. Dodano wiele funkcji i rzeczy. Więc ludzie dam wam radę przestańcie oceniać gry źle przez to że gra wygląda inaczej/gorzej od waszej ulubionej... rywalizacja jest dobra przykładem jest np. Saints Row vs GTA obie serie uwielbiam każdą za co innego jednak przy obu bawię się równie dobrze. Pozdrawiam i polecam myśleć trzeźwo i nie oceniać gry jednostronnie. Oczywiście porównujcie gry tylko obiektywnie.
Zapowiada się ciekawa gra z perspektywami rozwoju, mająca swój nietypowy klimat i podejście do świata.
Nie podziewałbym się jednak, że podbije rynek mmo.
Nie wiem, ta gra ma niby wszystko co jest potrzebne, ale jakoś mnie nie przekonała do siebie. No ale zobaczymy - jak się gra będzie rozwijać to może być interesująco.
Ciekawi mnie jak się będzie miała do takich gier jak SW:TOR, RIFT, ESO czy GW2 - bo to raczej ten pułap jest.
Ja za to muszę przyznać, że gra mnie nawet wciągnęła. Przede wszystkim podoba mi się system walki. Nie wiem czy jest on czymś nowym (po SWTOR czy WOWie jest to dla mnie pewne odświeżenie). Wymusza on jednak większą uwagę u gracza i to się u mnie ceni (precz z clickerami:P). Oglądałem sporo materiałów z dungeonów i pvp, i muszę przyznać, że jest bardzo dobrze. Telegrafy to pewna nieprzewidywalność, więc odpada wyuczenie się skryptów. (oczywiście wiem, że nie jest to, aż tak rozbudowane, ale jednak:P). Niestety, gra ma dla mnieparę minusów. Przede wszystkim chodzi tu o wielkość raidów i leveling. Preferowałbym jednak raidowanie w mniejszych grupach (10-15 max), głównie z względów organizacyjnych. (+ dla lepszej atmosfery wśród członków gdzie wszyscy się znają). Leveling... SWTOR zabił dla mnie levelowanie w innych grach MMO. Na pewno tej grze nie zaszkodziłoby trochę wiecej voice actingu. Oczywiście, zdaje sobie sprawę, że leveling w grach MMO to zło konieczne, dlatego nie przykładam do niego aż tak dużej wagi, gdy engame jest dobry (a jest:))).
Naprawdę miło jest patrzeć na grę, która jest kierowana do specyficznej grupy odbiorców (hardcorowi rajdowcy i pvp) w przeciwieństwie do takiego ESO czy SWTOR, które są dla wszystkich czyli nikogo. Dajcie grze szansę, rozkręca się od levelu 20. :)
Druga sprawa... czy moglibyśmy wreszcie skończyć z nagłówkami tego typu? Zawsze mnie rozbawia to kręcenie hypu. Doskonale widać też jak działa to na komentarze :)
Przecież wiadomo, że WOW jest górą, inne gry mogą co najwyżej rywalizować o drugie miejsce.
Do WOWA to tej grze daleko. Juz tyle gier mialo pobić WOWA... starwarsy,guildwarsy........ i nie osiagneły nawet 1/5 tego co WOW
Co do WoWa musicie jeszcze wziac ludzi grajacych w Chinach. Guild Wars 1 i 2 jakos nigdy nie mialy byc grami z subskrybcja a obie czesci mialy bardzo ladna sprzedaz i wsparcie.
A mnie WildStar tymi beta testami przekonał do siebie. Nie znaczy to, że na pewno po grę sięgnę, ale zamierzam bacznie obserwować jej rozwój i dobrze jej życzę. Widać, że autorzy włożyli wiele wysiłku, aby maksymalnie uprzyjemnić rozgrywkę, a to się chwali.