Wojna na klatki i rozdzielczości
Co do rozdzielczości się zgadzam- i tak większość gier w FullHD na konsolach to podnoszone z 720p gry (lub nawet gorzej, patrz FF13 na X360). Jeśli ktoś gra na ~30" to nie robi mu wielkiej różnicy.
Różnicę robią za to fpsy- zdecydowanie widać różnicę między 30 a 60. Lecz jest ona mniejsza niż na PC. Czemu? Bo sterowanie analogami jest bardziej płynne i 'gładsze'. Dlatego 30 fps nie boli aż tak bardzo, gdy gramy na padzie. Niemalże kole w oczy.
Ale nie da się też nie zauważyć- w końcu to 'next-geny'. Póki co kosztują ~2000zł w sklepach. Osobiście uważam, że te całe 'next-geny' powinny wyglądać jak next-geny. PS2 to gry w 50 albo 25 fps oraz w chyba 576p. PS3 to gry w 720p i 30 lub nawet 60 fps (FF13- 1080p i 60 fps).A teraz? 900p (niekiedy dodawane w patchu) i 30 fps. Mogli poczekać jeszcze z rok czy dwa.
Również przychylam się do twierdzenia, że ważniejsza jest liczba klatek, niż rozdzielczość, tym niemniej sprawę należy rozpatrywać indywidualnie w odniesieniu do każdej gry. Tam, gdzie nie jest wymagana małpia zręczność i refleks, 30 klatek/s jest w porządku.
Jakiś czas temu, jeszcze przed premierą PS4 i XO (bo przecież pierwszą stacjonarką 8. generacji pozostaje Wii U, o czym mało kto pamięta) łudziłem się, że dla sprzętu Sony i MS standardem będzie wyświetlanie gier w 1080p, ale kolejne doniesienia szybko to rozwiały. Jednakowoż, przed developerami wciąż daleka droga do wyciśnięcia z nowego sprzętu maksimum wydajności zwłaszcza, że wciąż mamy do czynienia z okresem przejściowym, kiedy wiele gier powstaje w wersjach na previous- i next-geny - i bynajmniej nie są to całkowicie odrębne, pisane od zera pod dany sprzęt wersje.
Branżowe serwisy chętnie przepisują takie newsy, bo napędzają dyskusje, a przez to wejścia na daną stronę. Jak to mówią - "psy szczekają, karawana jedzie dalej". ;)
Póki co jedna gra działa w 900p i jest to BF4. WD być może dostanie patcha do 1080 jak to było z AC4, a jeżeli nawet nie, to nie robiłbym tragedii z tego powodu bo konsole mają bardzo dobre skalowanie. Natomiast odpalenie tej samej gry na PC w rozdzielczości niższej niż natywna ekranu na którym gramy skutkuje niezbyt zachęcającą paciaką zamiast grafiki.
alpha_lyr--> Ale to jest właśnie na PC zajebiste, jak dla gracza priorytetem jest ładna grafa to wyrównuje ja sobie niższą liczbą klatek do 30, ale jeśli (tak jak ja) woli miedz stałe 60 obniża grafikę nawet o połowę
Nie rozumiem o co dokładnie chodzi przecież liczba klatek na sekundę, a rozdzielczość to dwie różne sprawy.
Moja prawda jest bardziej mojsza niż Twojsza.
Bardzo trafny tekst Panie kolego.
Ludzkie oko nie widzi różnicy powyżej 60 klatek na sekundę a nie 30 i dlatego komputery do gier za 10000 zł mijają się z celem zwłaszcza dlatego, że większość monitorów ma odświeżanie na poziomie 60Hz i nawet 300 FPS nie zrobi tu różnicy.
[Jestem niesłyszący]
Plus dla autor Lynx i artykuł. :) Zgadzam się z nim i myślałem to samo. :)
30 FPS to najczęściej granica pomiędzy płynności a skokowo w większości gier dla trybu pojedynczy gracz, ale dla multiplayer to inna sprawa. 30 FPS a 60 FPS widać różnicy tylko niewielu przy szybkie obracanie w grach FPS. Jeśli chodzi o mój PC, to zazwyczaj używam monitor LCD 19 cali i rozdzielczość 1280x1024 na pełne jakości grafiki i do tej pory nie narzekam, choć inni gracze mają odmienne zdanie. :P 1920x1200 brzmi fajnie, ale za jaka cena? Większy koszt monitor plus ZNACZNIE wzrost wymaganie sprzętowe (potrzeba GTX7xx zamiast GTX660) dla nowe gry? Tym bardziej, że nie wszystkie gry zawsze chodzą płynności na tak wysokie rozdzielczości [patrz obrazek] za sprawą skopana optymalizacji.
Różnica między 30 a 60 FPS jest moim zdaniem kolosalna, obraz w 60 klatkach/s jest płynniejszy a poruszanie się jest żywsze, uświadomiłem to sobie dopiero oglądając tę prezentację.
Przeczytałem tylko 2 pierwsze zdana artykułu, ok zwracam honor. Ale nie zmienia to faktu, że ludzkie oko nie widzi różnicy powyżej 60 fps :D
60 FPS jest bliżej do realu to niezaprzeczalny fakt, ale uzyskanie taki wynik dla gry 2014 z "realistyczne" 3D nie obejdzie się bez problemu. Albo zmniejszyć rozdzielczość albo kupić mocniejsza karta graficzna np. GTX7xx. :)
Na starych konsolach gry są w 720p i nie widać pikselozy, o wiele bardziej przeszkadza słabsza grafika w nowych tytułach. Skoro nowe są mocniejsze, to ja chyba bym wolał zostać przy 720p, ale niech ta gra jakoś wygląda. A nie teraz sytuacja wygląda tak, że na siłę wciskają 1080p i 60fps, tylko, że to wszystko odbija się na grafice.
Na PC jest inna sytuacja, bo zawsze należy grać na naszej natywnej rozdzielczości, ale możesz sobie dowolnie zmieniać ustawienia, więc masz wybór: lepsza grafika, czy większa wydajność.
Od kilku tygodni coraz bardziej przekonuję się, że na dużych serwisach informacyjnych nie warto nawet zerkać do komentarzy, bo tam przeważnie znajduję dno i dwa metry mułu. Niestety.
Ostatnio zwykle wystarczy spojrzeć na ilość komentarzy. Jak nie ma podstaw do kłótni to potrafią być góra 3-4 pod newsem, jak można się pożreć to natychmiast następuje wzrost. O ile tak było od dawna, to teraz jest prawdziwa przepaść między komentarzami pod newsami bez flejma i z flejmem.
@Bezi2598
Na starych konsolach gry są w 720p i nie widać pikselozy
Serio ? to chyba graliśmy w inne gry w innych rozdzielczościach. Na x360 posiadam pare gier RDR, Halo 3, Sleeping dogs itp. i w KAŻDEJ dosłownie w KAŻDEJ grze jaką odpale na tej konsoli obraz jest tak słaby,rozmazany,rozpikselowany, że żadna grafika czy refleksy świetlne tego nie naprawią. Od 2009 na PC używam monitora, którego natywna rozdzielczość to 1080p i od tamtej pory nie wyobrażam sobie grania w mniejszej.
Zaskoczę was:
OKO NIE WIDZI W FPSACH. Bo oko to nie EKRAN a przyrząd optyczny, jak teleskop czy luneta.
XyrteC
Pikselozy nie widać, ale w nowszych grach może nie być anty-aliasingu, co powoduje, że krawędzie przedmiotów są postrzępione.
Zresztą porównaj sobie jakąś grę na starej konsoli i porównaj sobie grę na PC odpalonej w 720p na 24 calowym monitorze.
Serio. Akurat RDR wygląda naprawdę ładnie,
Wygląda ładnie, ale nawet nie próbuj komuś wciskać kitu że nie widać aliasingu, naprawdę chyba trzeba mieć coś z oczami żeby nie widzieć że grafika jest postrzępiona. Kiedyś siadłem sobie jakiś 1 m od telewizora 42", żeby lepiej wczuć się w klimat gry(fenomenalny klimat;) ), oczywiście aliasing rzuca się wtedy w oczy jak cholera. To samo zresztą można dostrzec podczas grania przy biurku na monitorze 23".
Dla mnie FPSy to chyba jeden z największych problemów konsol, gdy zaopatrzyłem się w PS3 i odpaliłem np. GTA V RDR czy jakąś strzelanke Killzone 2 lub Metro, zdziwiłem się jak to do cholery może tak przycinać?! Obecnie gram w Metro Last Light i przy poruszaniu kamerą moje oczy się męczą. Po prostu się MĘCZĄ. Przy żadnym poruszeniu kamery nie odczuwam takiej swobody jak w poruszaniu kamerą w grze na PC.
@Bezi2598 -> Nie zapominaj, że stare konsole kiedyś wykorzystały stare modele telewizory i monitory CRT, a ta z kolei posiadają specjalne filtry do wygładzanie piksele na swój sposób. Patrz link: http://www.dosbox.com/wiki/Scaler . A teraz? Używamy monitory LCD i nowsze telewizory o zbliżone o technologii LED, PDP, LCD. Monitory LCD dla PC już nie mają filtry dla niższe rozdzielczości. :P Dlatego emulatory (DOSBox) muszą jakoś naśladować te filtry. Stąd te różnicy konsole a PC i nie dziwię się, że nikt nie zwraca uwagi na rozdzielczości gry w telewizory.
alpha_lyr [4] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13241997&N=1#post0-13242047
bo konsole mają bardzo dobre skalowanie. Natomiast odpalenie tej samej gry na PC w rozdzielczości niższej niż natywna ekranu na którym gramy skutkuje niezbyt zachęcającą paciaką zamiast grafiki.
Haha dobre sobie, jak grasz na monitorze to może, ale na tv już nie, bo większość tv wygładza. (na pewno plazma, bo szrotu led nie akceptuje)
Sebo1020 - w grach powinna byc opcja grafika + 30fps, ciut gorzej ale plynnie w 60fps - tak bylo w 2 czesciach Bioshocka, mial opcje jak pamietam Vsync - z ON, bylo 30fps ale gra wygladala lepiej, zas z OFF, grafika spadla ale 60fps wpadlo, wybralem ta druga opcje.
Mageage - jestem jakims mutantem ala Xmen ze widze 120fps w BF3?
Jako ciekawostke, podaje link do programu dzieki ktoremy mozna ogladac chyba kazdy material video w "60fps" czyli plynniej - http://svp-team.com/ , czy to film kinowy, wasz gameplay w 30fps czy jakis filmik z YT w mp4 - bedzie plynniej!
[23] Jeżeli masz monitor z odświeżaniem 60Hz to jesteś x-men, a jak 120 144Hz to już niestety nie :P
@Koktajl Mrozacy Mozg
są dwie opcje:
1)Masz monitor 120/144hz
2)Błąd wykrywania liczby klatek wywołany brakiej vsync. Ale z vsync masz 60 fps, czyli maksymalną możliwą do wyświetlenia. Często tak mam- tak na prawdę czy 60, czy 100, nawet i 300- nie ma różnicy. Nawet jak masz monitor 120 albo 144 herz... to i tak nic ci to nie da, bo większość gier ma loca już nawet na 90 fps (prócz gier prosto na PC). Ale i tak trzeba by mieć potężny komputer, by w nowych grach wyciskać więcej niż 60 fps z vsync itp. No, chyba, że kosztem obcięcia detali... ale to nie ma zbytnio sensu. 60 póki co (i przez najbliższe 5 lat :P) wystarcza.
[24] ;)
[25] Titan do tego sie nie nadaje (mowa o 1 wydaniu/generacji)? To w koncu do czego ta karta? By podlaczyc 3 ekrany? Pisalem pare razy, BF3 w Ultra na 1080p w 60fps nie jest do udzwigniecia dla tej karty. Skoro jest nawet lepsza niz 2 inne w SLI to czemu tak slabo wypada? Nie mialem czasu szperac czy mam odpowiednie sterowniki do grafiki, itp - wlozylem, uruchomilem, wyjelem i zwrocilem bo za takie pieniadze nie ma czasu na konfigurowanie, sprawdzanie, aktualizowanie sprzetu i szukania przyczyny. Teraz to chyba juz 3 model tego Titana.
Nie wiem czy dokladnie bylo to te 120fps ale na bank - obraz jest plynniejszy niz w 60fps, duzo latwiej celowac snajperka bo przesuwania celownika jest megaplynne.
Braciak grywa w fhd na low z vsyncem na 120fps w BF4 - racja, gier jest malo. Po przejsciu z ~60fps na stale 120fps gra cie calkiem inaczej :)
@berial6 i @Koktajl Mrozacy Mozg -> Titan to niepotrzebny i strata pieniędzy. Zdecydowanie. Lepiej jest mieć najwyżej GTX760 lub GTX780. Później czy prędzej tak będzie nowe serii GTX8xx z wsparcie technologii DirectX 12 lub 13 i nowe techniki obok PhysX. PC ciągle się rozwija. Znam to życie.
[27] Nie bawie sie za bardzo w gry, znudzily mnie mozna powiedziec, ciagle to samo, zero powiewu czy rozwiniecia jakiejs starej idei z sprzed paru lat kiedy jeszcze nie bylo ruchomych warg postaci, szkieletu w modelach, itd. czyli nie bylo mocy. Dzis moc jest, na klony i kotlety bo to sie na bank sprzeda. Konsole tez sprzedalem, nie planuje nowej. Czekam na start Rifta, jesli on nie podniecie rynku PC to granie mozna uznac za stracone.
Jedynie w BF4 gramy w kilka osob, wiec mimo ze komp nie pierwszej swiezosci, jest ~60fps w FHD po wyczysczeniu kompa w srodku z kurzy ;), z czasem czuc spadki ale gdy sie go przeczysci, 60fps znow staje na liczniku klatek :). A karta to 580 wiec nic specialnego.
Jesli autor nie widzi roznicy 720p vs 1080p w grach wideo, to niech poprosi o podwyzke i kupi siebie TV 46 cali lub wiekszy.
Tak panie redaktorze, sa ludzie ktorzy podlaczaja konsoler pod wieksze szkielka...
@kaszanka
Haha dobre sobie, jak grasz na monitorze to może, ale na tv już nie, bo większość tv wygładza. (na pewno plazma, bo szrotu led nie akceptuje)
Nie chodzi o to, na czym grasz czy na TV czy monitorze, tylko że konsole posiadaja scallery których nie ma windows i sa one dodatkowo znacznie lepsze niż w poprzedniej generacji. To jest fakt kaszanka po co zaczynasz temat i jeszcze się głupio śmiejesz. Zrób sobie 900p nawet na małym monitorze FHD 22" i popatrz jak wygląda pulpit i ikony. Konsola ci ładnie zeskaluje to 900p i znając życie nawet nie wyłapiesz różnicy i nie ma znaczenia czy to monitor czy tv.
Jak dla mnie to różnica między 30 a 60 fps nie jest aż tak duża.No ale ja jestem dinozaurem.
@alpha_lyr -> No właśnie! Akurat komputery PC nie mają UNIWERSALNY program do skalowanie piksele na monitorze. Szukałem w Internecie na próżno. Tylko niektóre gry mają takie opcje, a inne nie. Większości stare gry i indie nie mają takie opcje, a trzeba trochę napracować. Tylko gry DOS dzięki emulator DOSBox mogą cieszyć się pożądane filtry. Arghh! Co do panelu sterowanie NVIDIA, to działa tylko na gry, co są na liście NVIDIA.
Moim zdaniem jak ktoś nie widzi różnicy między 720p a 1080p nawet na 42 calowym telewizorze niech sobie kupi okulary i to porządne, bo widocznie ze wzrokiem ma problemy. Często oglądając filmy na swoim telewizorku widzę różnicę, kiedy uruchomię film w HD a tym w jakości full HD. W grach konsolowych jest to jeszcze bardziej widoczne przez brak antyaliasingu. A szczególnie w takich tytułach jak wymienione RDR czy TLoU. Ząbki są wszędzie na każdej krawędzi.
Matko! Ile komentarzy! Cieszę się bardzo, że dyskusja się ożywiła! :)
Co do skalowania. To prawda. Konsole używają go. Przez co wygląda to o wiele lepiej. Ot, kolejna sztuczka :)
@alchemiakr: dokładnie. Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałem :)
@berial6: tak! Ludzkie oko nie widzi w klatkach na sekundę, ale niewątpliwie widzi, który obraz jest bardziej płynny.
@Sir Xan: piątka! Zapomniałem o tym wspomnieć!
@TrueGrand: hej! Nie jestem redaktorem! :) Miałem okazję grać na 46 calowej plazmie i naprawdę z odległości kanapy rozdzielczość to była sprawa drugorzędna. O wiele bardziej przeszkadzała jakość tekstur czy brak antyaliasingu.
Żeby ktoś tylko z tego miejsca nie pomyślał, że rozdzielczość w ogóle nie ma znaczenia. Otóż ma. Tylko, że jak się siedzi na kanapie kilka metrów od telewizora to naprawdę tylko nieliczni potrafią zobaczyć, że to 1280 na 720, a nie 1920 na 1080. Zwłaszcza, że konsole korzystają ze skalowania obrazu :)
Tylko na co mi dodatkowy skaler skoro na PC to ja decyduje w jakiej rozdzielczosci puszcze sygnal? Chyba ze chodzi o odpalanie starych gier, ktore nie obsluguja nowszych rozdzielczosci na pelnym ekranie full HD. W takim wypadku uzywam skalowania z zachowaniem proporcji z poziomu sterownikow. Pije oczywiscie do niektorych komentarzy, z trescia artykulu mniej wiecej sie zgadzam ;]
@hardcoholic: przecież napisałem w tekście, że jak ktoś chce większych rozdzielczości i ilości klatek, to niech zaopatrzy się w komputer :)
@hardcoholic -> Zapomniałeś o nowe gry Indie np. Gemini Rue, którzy nie są pisane dla większe rozdzielczości (grafiki) i będzie widać piksele. Na tym polega problem. Jak nie ma filtry dołączone do gry (np. 2xSai), to PC nie pomoże Ci bez wsparcie programik "nałożone filtry", który nie istnieje w tej chwili. Opcja "brak skalowania" od NVIDIA może jest przydatna, ale ma ograniczone możliwości i nie likwiduje to widoczne piksele tak jak zrobił DosBox dla gry DOS.
Lynx_gameplay -> "rozdzielczość to była sprawa drugorzędna. O wiele bardziej przeszkadzała jakość tekstur czy brak antyaliasingu."
Tylko, że rozdzielczość z ząbkami na ekranie czyli brakiem antyaliasingu jest bezpośrednio powiązana. Przy rozdzielczości natywnej dla monitora/tv w zasadzie nie trzeba stosować wygładzania lub zaaplikowanie tego efektu daje bardzo mało bo zwyczajnie przy natywnej rozdzielczości wygląda to dobrze. Ząbki się pojawiają bo gra nie idzie w natywnej rozdzielczości tylko niższej i trzeba skalować obraz a cudów w tej materii nie zrobisz, ząbki zawsze będą.
A co do ogółu to rozdzielczość 720p mam od 6 lat na xboxie 360, po tylu latach naprawdę można oczekiwać jakiegoś skoku i w tej materii. Na nowych telefonach zadomowiło się fhd a tutaj konsole może przy następnej generacji udźwigną 1080p.
"Jak nie ma filtry dołączone do gry (np. 2xSai), to PC nie pomoże Ci bez wsparcie programik "nałożone filtry", który nie istnieje w tej chwili."
Filtry wymuszasz z poziomu sterownika, jest ich sporo do wyboru.
Lynx_gameplay
Prosze wybaczyc tego redaktora ;- )
Pewnie jest sporo racji w tym co pan pisze, ja posiadam bardzo mocnego PC i wiele razy testowalem gry 720p i 1080p i nie wyobrazam sobie grac w BF4 czy Crysisa w rozdzialce 720p
A Ps3 sprzedalem bo tam taki BF3 wygladal tak szkaradnie, ze poprostu odechciewalo sie grac! no poprostu nie da sie.
Ktos kto nie ma stycznosci z dobrym PC i nie wie jak gra powina wygladac, ten bedzie zawsze pisal, ze najwazniejszy jest gameplay.
Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to żenada, ale nie tytuł tego artykuły, tylko "moc" nowej generacji konsol (pseudogeneracji). Mamy rok 2014. Moc konsol jest na poziomie mocnego pc z 2011r. Czegoś takiego jeszcze nigdy nie było żeby PC tak zostawiał w tyle konsole. Dobrym pomysłem byłoby umożliwienie przez koncerny Micro i Sony upgrade każdego sprzętu i tak np. za 3 lata dokupujemy ram czy grafikę. Te cale konsole to są jakieś buble technologiczne przecież na PC standardem jest FullHD, 60fps, a za rok, dwa lata 4K itd. Który normalny gracz chce grać na Telewizorze FullHD w 720p...
@hardcoholic -> Tak? To udowodnij i pokaż mi zrzuty. Ja sam kiedyś spróbowałem te możliwości na gry Indie (i stare) i nie działa. Nie widać pożądane efekty. Ostatnio spróbowałem też na Heroine's Quest (z 2014) za pomocą panel sterowanie NVIDIA (najnowszy sterownik). Też nie działa. Piszę o gry, co nie są na liście obsługiwane gier dla NVIDIA. Działa wyłącznie dla gry AAA, co są kompatybilne z NVIDIA. Na tym polega ograniczenia opcje filtry od NVIDIA. Tylko tryb "Brak skalowania" działa dla wszystkich gry i programów, bo wpływa tylko na wyświetlania monitora, a nie sam silnik gry. A ja potrzebuję "uniwersalna" filtra dla wszystkich gier w razie potrzeby. Już rozumiesz, co mam na myśli?
U mnie wymuszanie filtrow w ustawieniach globalnych dziala, lista wlasnych profili tez czasem sie przydaje. Nie twierdze ze wyeliminuje to wszystkie glicze i kazda niekompatybilnosc, ale bywa uzyteczne ;]
@hardcoholic -> Cytat: "U mnie wymuszanie filtrow w ustawieniach globalnych dziala" -> To proszę podaj mi przykłady tytułów gry.
@berial6 -> Nie przejmuj się o tym. :) Mały błąd. ;P Ja tylko wyrażam opinie o Titan.
Natomiast ja pisalem o grach 3D, na dwa wymiary i grafike w stylu retro to nie zadziala :p
@hardcoholic -> No właśnie. Oto, o czym brakuje w panelu sterowanie NVIDIA. Przyda się uniwersalne opcje filtry dla grach 2D, choćby 2xSAI. :) Opcja "brak skalowania" to nie wszystko.