Witam. Być może przykuł wasz wzrok dość tajemniczy tytuł tematu. Chciałbym poruszyć temat który jest dosyć na czasie. Chodzi mi o tych wszystkich youtuberów, lets playerów. Gościu nagrywa grę komentując ją, robi się sławny, zarabia na tym pieniądze, staje się wręcz idolem dzieciaków. Takich ludzi jest masa mają masę widzów, robią na tym solidne pieniądze... Ok żaden problem. Ale chodzi mi o to jak to wpływa na dzisiejsze dzieci ( podstawówka, gimnazjum, dojrzewanie ogólnie). Ci ludzie Ci zagrajmerzy nie oszukujmy się są bardzo sławni wśród młodzieży, uważają się za celebrytów, jeżdżą na zloty udzielają wywiadów itp. Dzisiaj każdy dzieciak co choć trochę interesuje się grami ogląda lets playe, ma swoich ulubionych zagrajmerów, spędza masę czasu na oglądaniu tych filmów...
I tu pojawia się problem ponieważ oni chcą iść w ich ślady, robić lets playe mieć swoich fanów ( bo przecież nagrywać każdy może). Niestety internet a zwłaszcza youtube nie jest zbyt przyjazny do dzieci. Większość rodziców się z tym zgodzi i da za przykład ,, Może trafić na pornosy'', okej niech trafi trudno tak już jest, rodzic powie, że dziecko może natrafić na wulgarne treści np. w komentarzach... no trudno na ulicy też ludzie klną i dzieciaki to słyszą przed tym się ich nie da uchronić.
Ale tak naprawdę największym zagrożeniem według mnie jest dla nich youtube. Dzieciak zakłada kanał robi zagrajmy i zaczynają się problemy. W tym wieku inteligencją i zbytnio elokwentnym stylem wypowiedzi raczej nie błyska jest tez przed mutacją głosu i ludzie się z takich jak on zaczynają nabijać, hejty w komentach lecą jak oszalałe i ludzie se przesyłają ich filmy by razem się z nich pośmiać. Ja nie mam żony i dzieci ale załóżmy, że bym miał. Mój syn postanowił, że chce zrobić ,,karierę na youtube'' zakłada kanał, robi filmy. Tradycyjnie lecą hejty a on w obronie nagrywa film by im dopiec. I ten właśnie film staje się internetowym hitem (coś pokroju co tak tłukło, hemoglobina itp.) Wszyscy się z niego śmieją. Kiedy syn mi powie, że mu dokuczają w szkole to idę i załatwiam sprawę, kiedy syn mi powie, że miejscowy pijak go okradł i zwyzywał to idę na policję.
Ale co mam zrobić kiedy syn mi powie, że połowa Polski się z niego śmieje?? Patrze na ten film... 400 tyś. wyświetleń, 8 tyś. komentarzy po kroju ,, Co za debil'' tylko, że wulgarniej i do tego filmik jest już w 8 kopiach na youtube. Co ja miałbym wtedy zrobić? Mam namierzać IP, jeździć po Polsce i dawać ludziom w mordę? Nakręcić własny film, dając do zrozumienia, że nie życzę sobie by śmiano się z mojego dziecka? Nic nie zrobię!! Dzieciak może płakać, szlochać, bać się chodzić do szkoły a ja będę bezradny bo jak wiecie tego typu zawartość pozostaje w internecie na zawsze.Dzieciaki w tym wieku nie zdają sobie sprawy w co się pakują.
Zresztą z tych całych lets playi zrobiła się jakaś dziwna popkultura. Jak ja byłem w podstawówce to moimi idolami byli np. Eminem, 50 cent, Pudzianowski... Nawet moja mama wiedziała kto to jest Eminem a teraz? Rodzic się pyta kto jest twoim idolem a ten co? Tivolt, Gimper, Rock and Rojo, Isamu. Oni się mają się za jakiś celebrytów. Co ciekawe mimo, że wiedzą dobrze, że przeciętny wiek ich widza wynosi 14 lat to sami nie świecą przykładem. Pomijam bluzgi no bo co z tego każdy może przekląć nie róbmy z siebie świętych ale jak zaczynają na siebie najeżdżać, robią jakieś wojny, obrażają widzów.
Tu macie fajny przykład.
https://www.youtube.com/watch?v=Bnf81rRKEWc
Jeden podobno obraził drugiemu widzów, ten się wkurzył i zaczął na niego tak kląć jakby co najmniej zabił mu matkę.
Sam lubię obejrzeć lets playa ( chociażby dlatego, że nie mam konsoli a dzięki youtube miałem okazje np. zobaczyć God of War) ale bez przesady, że będę typa uwielbiał, robił dla niego piosenki, brał udzial w jego wojnach i może jeszcze wydam oszczędności tylko po to by pojechać do Poznania by zrobic se zdjęcie z Wonzajem i uścisnąć mu rękę. Naprawdę dzisiejsza młodzież ma bardzo ciekawe marzenia.
Chciałbym zrobić z tego taki trwały wątek w którym przez długi czas ludzie by dyskutowali więc używając naszego forumowego żargonu co jakiś czas ten wątek ,,upnę'' na samą górę tematów.
,,Czy youtube dobrze wychowa moje dziecko??''
nie.
WĄTEK DO ZAMKNIĘCIA
Największym zagrożeniem dla dzieci jest życie. Można spaść z huśtawki, smartfon potrafi wybuchnąć w kieszeni, gry zamienić w zombie. Dlatego dzieci powinno się trzymać w szafie i karmić z procy dopóki nie dorosną. Żadnych ale!
Rzadko kiedy filmy takiego dziecka są hejtowane na większą skalę, przeważnie taki kanał jest zamykany po kilku filmach z powodu braku wyświetleń.
No jak zwykle oryginalny poziom komentarzy na GOL'u :d
Co do samego wątku ja bym polecał rodzicom obserwować kanał swojej pociechy tak na wszelki wypadek albo odradził ale to tylko moje zdanie .
Czy youtube dobrze wychowa moje dziecko??
Od wychowywania dzieci są rodzice.
zanim dziecko dopuści się do internetu wypadałoby go uświadomić jakie to mogą być konsekwencje.
czyli jedna sztaba twoja, trzy sztaby moje i tak do wyczerpania zapasów...
Wiadomo, że rodzice chcą chronić swoje dzieci przed całym złem tego świata, jednak nie da się uchronić ich przed wszystkim. Dziecku trzeba by wytłumaczyć, że hejterzy to smutne osoby, które robią wszystko, żeby poczuć się lepiej.
Jeśli mowa o pornosach - nie wierzę, że pan ani nikt inny z państwa nie wszedł na filmiki tego typu w młodym wieku.
Trzeba po prostu kontrolować to, co publikuje w Internecie swoje dziecko - może w opisie filmu napisać, że jest on skierowany do młodszych odbiorców i żeby podchodzić do niego z dystansem? Oczywiście, że nie każdego interesuje opis filmiku i przejeżdża do komentarzy, aby sobie je poczytać. Tam też można przypiąć informację o tym, do kogo te treści są skierowane.
Oczywiście, że hejty się pojawią, bo, spójrzmy prawdzie w oczy, jeszcze nie było takiego, który by wszystkim się spodobał.
Podchodźmy do tego z dystansem, jednak nie przesadzajmy - jeśli nagrywanie jest marzeniem dziecka, nie graniczajmy go.
Oczywiście, że dziecko w wieku dziewięciu lat nie jest w stanie samemu obronić się przed krytyką, dlatego należy przed nią ostrzegać pociechy.
Boi się chodzić do szkoły?
Trzeba napisać czy zadzwonić do nauczycieli, a jeśli to nic nie da, do rodziców uczniów nękających dzieci.
Im dziecko jest starsze, tym bardziej odporne na krytykę. Nie zamykamy go w czterech ścianach.
No a teraz 2 sytuacja dxiecko zaklada kanal rozwija inwestuje itp w wieku 16 lat ma juz powiedzmy nie male dochody youtube to jego praca a nawet jak dodatkowy zarobek to robiac filmy nauczyl sie montazu fotografi obróbki. Video itp dostaje prace w studiu jako montarzysta lub freelancer itp ma to tez dobre strony
To tak samo ja zaczęła się pojawiać telewizja czy radio. Ludzie bali się o swoje pociechy czy nie wyrosną na matołów przez telewizje po obejrzeniu jakiegoś filmu. Teraz jest dokładnie to samo tylko z tą różnicą że jest tego więcej i w zasadzie każdy może to robić. Jedynie wyjście to zajmowanie się dzieckiem, zwracanie uwagi na to co robi, prowadzenie z nim różnych zajęć np. po przez zabawę tłumaczenie co jest złe a co dobre itd, a nie że nie mam czasu idź sobie posiedzieć przed komputerem. Jak rodzić będzie olewał swoje dziecko to i bez komputera i telewizji wyrośnie na matoła.