Globalny rynek gier PC przewyższa sektor konsolowy
Ból d*py konsolowców za 3... 2... 1... ;-)
Zaraz jakiś "tosterzysta" przyjdzie i wytłumaczy że "news" to korporacyjne kłamstwo a sytuacja wygląda odwrotnie ;) .
biorąc pod uwagę, że praktycznie każdy (poza wyjatkiem typu Portal 2, ktoś zna jeszcze jakiś tytuł?) tytuł AAA sprzedaje sie na konsolach nawet kilka razy lepiej to już wiem co napędza rynek gier na PC. Wystarczy przyjrzeć się rankingom sprzedażowym: jakieś farm simulatory, dodatki do simsów i gry na facebooku/naszej-klasie.
Ale gratuluję pierwszego miejsca :D
[5]
Nawet jeżeli to co?
Może i na konsolach sprzedaje się więcej pojedynczych tytułów, ale na PC wychodzi tych tytułów pewnie parę razy więcej - sama lista exów jest chyba 3 czy 4 razy większa niż na konsolach razem wziętych.
gnoll - mówisz o grach w stylu farm silmulator, goat simulator, maluch simulator. Owszem. Do tego masa indii w promocjach steamowskich, które wielu kupuje bo są praktycznie za darmo, a mało kto gra.
Do tego dochodzą mmorpgi, czy LoL-e, WoTy które są megapopularne a dopiero teraz zaczynają być przenoszone na konsole.
Sukces grubymi nićmi szyty. Gdyby rzeczywiście rynek gier na PC był o wiele większy niż rynek gier na konsolach, to taki CoD czy Fifa na PC również sprzedawałaby się kilka razy lepiej. A jest dokładnie odwrotnie.
Statystyka - to dziedzina gdzie wyniki można interpretować na różne sposoby.
Konsole, czyli sprzęt kosztujący 1500zł (czyli każdy nawet w Polsce może sobie na niego pozwolić) jest luksusem(?) HAHAHAHAHA!
Ja bym to ujął inaczej. Standardowy PC to konieczność, konsola towarem dla wszystkich, a gamingowy PC luksusem. Tym bardziej dziwię się temu stwierdzeniu: Co więcej, pierwsze z wymienionych urządzeń jest „luksusem”, natomiast PC „koniecznością”, a co za tym idzie – rynek gier komputerowych ma szerszą grupę odbiorców. Na zachodzie przecież cena konsoli do miesięcznych zarobków ma się jeszcze lepiej niż w naszej Polsce, gdzie również jest sporo konsolowców, więc jaki to luksusowy towar to ja nie wiem...
A kogo to obchodzi co i jak się sprzedaje, skoro w ostatecznym rozrachunku hajs się bardziej na PC zgadza? Bo nie rozumiem tego toku myślenia. A gry pokroju Mario Kart czy pierdółki na Kinecta które też napędzają sprzedaż na konsolach - to już jest OK?
Przecież to jest totalnie żałosne - takie umniejszanie jakiegoś sukcesu na siłę.
Jak dla mnie wynika z tego tylko tyle, że na PC sprzedaje się to, czego nie da się opchnąć na konsolach...
A kogo to obchodzi co i jak się sprzedaje, skoro w ostatecznym rozrachunku hajs się bardziej na PC zgadza?
Akurat ja mam gdzieś, czy hajs twórców gier się zgadza. Raczej liczę na jakieś ciekawe tytuły, a skoro te sprzedają się głównie na konsolach, to pewnie spora część z nich pojawi się tylko tam.
Mam konsole i PC ale od zawsze najlepiej gra mi się na starym dobrym piecu. Oczywiście szanuje upodobania innych. Konsole są wygodniejsze itp. Ale jak gram na konsoli to jakoś nie wczuwam się w grę. Nie wiem z czego to wynika.
Jedynie w bijatyki sto razy lepiej gra mi się na konsolach.
Nie rozumiem po co te wszystkie kłótnie. Niech sobie każdy gra na czym chce...
Przecież ten news to oczywista oczywistość - komputerów jest zwyczajnie więcej i jest to potencjalnie większy rynek. Nikt co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Schody zaczynają się w momencie spojrzenia na to, jakie gry ten zysk generują, bo to raczej powód do schowania zawstydzonych twarzy w otwarte dłonie ;)
Anyway niezłe pierwsze posty liżących się po jajach frustratów, czekających aby ktokolwiek z iście pecetowym bólem dupy napisał chociaż jednego posta, smacznego panowie :]
Standardowo. A taki Skryim sie sprzedal lepiej na konsolach.... Ja po prostu gram w gry w zaleznosci od tego jaki mam sprzet ale lepiej sie obraza i klocic.
Dużo pieniążków płynie z PC to prawda, ale to głównie mmo, moba, abonamenciki, coś co na konsolach prawie nie występuje, o czym zresztą wspomina powyższy artykuł. Takie newsy to oczywistość i burza w szklance wody.
Duża w tym jak sądzę zasługa Steama, który zamienił mój komputer w coś równie wygodnego jak konsola.
Mnie wszelkie gry typu MMO i MOBA w ogóle nie interesuje. Preferuję gry duże i wciągające.
I nie dzielę graczy na konsolowców, czy pecetowców, bo to głupota. Co prawda wygodniej gra mi się na komputerze, ale konsol nie przekreślam. Szczególnie gdy są na nich interesujące ex-y.
Mi tam osobiście gra się lepiej na PC. Musiałem zdecydować co wybrać. Wybrałem PC i jestem zadowolony. Może nie ma red dead redemption, ale mówi się trudno.
[16]
Powoli to się zmienia. Konsole mają coraz więcej f2p oraz Sony wraz z Microsoftem trzepią spory kasy na swoim abonamencie.
Dużo pieniążków płynie z PC to prawda, ale to głównie mmo, moba, abonamenciki, coś co na konsolach prawie nie występuje
LOL, że co? W większość gier gram na PC i nie płacę żadnych abonamentów. Jakbym chciał grać na konsoli to w większość gier w które chciałbym pograć musiałbym najpierw zapłacić abonament. No chyba, że chciałbym tylko w singla grać.
Żeby nie było, nie jestem na żadnej ze stron, mam i PC i konsole, ale proszę cię, nie pisz głupot.
[21]
PS3 nie wymaga abonamentu do grania w multi. Na PS4 masz kilka gier f2p a gry MMO jak Final Fantasy 14 nie wymagaja abonamentu na PSn tylko abonament samej gry czyli tak samo jak na PC.
No to na jednej z czterech najważniejszych konsol nie masz abonamentu w tym, ta jedna już powoli (bardzo powoli) kończy swój żywot.
LOL, że co? W większość gier gram na PC i nie płacę żadnych abonamentów. Jakbym chciał grać na konsoli to w większość gier w które chciałbym pograć musiałbym najpierw zapłacić abonament. No chyba, że chciałbym tylko w singla grać.
Czemu Ty za każdym razem jesteś taki tepy jak tabaka w rogu ? chodziło oczywiscie o abonamenty typu WoW bo z tego ten rynek PC ma największe profity, a nie za dostęp do multika...
Wszedłem tu tylko dla bólu dupy ze wszystkich stron i się nie zawiodłem. Zawsze można na was liczyć.
Kocham was, fanboje Windowsów, Linuxów, Maców, Plastuchów, Xboxów, Androidów, iOS'ów i wszystkiego, co można fanbojować. Tak trzymać. :)
"A kogo to obchodzi co i jak się sprzedaje, skoro w ostatecznym rozrachunku hajs się bardziej na PC zgadza? Bo nie rozumiem tego toku myślenia."
Widocznie, ci bojownicy ktorzy bronia tezy "co sie lepiej sprzedaje, oznacza ze jest lepsze" dostaja 0,000000000000000000000000001% tego co gra zarobi, stad taka mysl. Zgodnie z taka mysla nie robmy niczego bo jest teraz cos co jest bardziej rozreklamowane/preferowane/itd. Nie robcie Just Cause 3 bo gra sie nie sprzeda jak GTAV, nie robcie Red Orchestry bo sie nie sprzeda jak COD, nie tworcie nowych marek/rzeczy bo sie nie sprzedadza jak stare, znane juz milionom... I wlasnie mamy efekty, ulubiony konsolowy COD (top1 sprzedazy jak sie nie myle) przebil wszystko - wychodzi co roku, zarabia tyle ze glowa mala, oferuje DLC/Pass, schemat gry pozostal taki sam od pierwszych 2 gier z serii MW z dopiskiem "wiecej wszystkiego", pojawil sie na nowej generacji praktycznie w tych samych ubraniach, no dobra, po x latach uprali te ciuchy i byly one troszke swieze, widocznie zly proszek ;)
chodziło oczywiscie o abonamenty typu WoW bo z tego ten rynek PC ma największe profity, a nie za dostęp do multika...
Abonament to abonament.
Przecież bardzo popularny ostatnio Esport (chociaż na tym forum wszyscy się z tego śmieją/wyzywają) jest tylko na PC, konsola w tym segmencie właściwie nie istnieje, najbardziej wymagające gry to "exclusive" na PC (moba, strategie, fpsy do tego różne MMO/czolgi/samoloty i inne) w ilości exlusive PC dominuje konsole prawdopodobnie nawet kilkunastokrotnie, śmiejecie się z gier indie a jednak minecraft (oraz inne gry indie)jest na konsole do tego bardzo popularny - konsola naśladuje PCty ? Z segmentem F2P jest tak samo, na PC jest cała masa tytułów które są warte grania (Dota2, Team Fortress 2, Path of Exile, Warframe) i tak samo jak z indie tutaj również konsole idzie w ślad PC.
Wszyscy płaczą, że PC odchodzi do lamusa bo konsole są do gier... Nie zgodzę się z tym PC był jest i będzie służył do grania taki hejt "a na PS3/X360 mamy duużo exów" Co z tego na PC wychodzi masa gier które nigdy nie wyjdą na konsole np masa gier strategicznych, strzelanki typu ARMA, bardzo dużo symulatorów jeszcze więcej gier F2P.
Już nie mówię o BF3/4 bo ta gra jest skierowana na PC.
Również mam konsolę PS3 to wiem o czym piszę.
Nie rozumiem bólu dupy. Wiadomo, że każdy gra na czym chce. Niemniej posiadanie tylko konsoli znacząco zawęża spektrum dostępnych gier - a więc dla mnie posiadanie dobrego PC i chociaż jednej konsoli aktualnej generacji to podstawa. Druga sprawa, że niektóre konsolowe exclusivy są grubo przereklamowane.
Przecież bardzo popularny ostatnio Esport (chociaż na tym forum wszyscy się z tego śmieją/wyzywają) jest tylko na PC
Well... Hearthstone jest już na iPadzie ;).
"Druga sprawa, że niektóre konsolowe exclusivy są grubo przereklamowane."
A może po prostu gra Ci nie podeszła? Jak mi się gra nie podoba, to po prostu sobie tłumaczę, że nie dla mnie i tyle.
@Mazoch -> Konsolowce hejtują na PC, bo są straszni zazdrośni. XD Tak samo pecetowcy na konsole z powodu GTAV. XD Typowe zachowanie nastolatki. Dorośli mają PC i konsole jednocześnie. ;)
Patrząc na to, że zysk generują 3-4 tytuły, i praktycznie wszystkie to MOBA, MMO i gry F2P - nie wiem, z czego mam się tak cieszycie.
Popularność tych tytułów nie spowoduje, ze na PC zostanie wydane takiego np. GTA V. I będzie tak z prostej przyczyny, o której większość tutaj nie myśli. GTAV to standardowy tytuł AAA - a te na PCtach wciąż się sprzedają lepiej.
I swoją drogą, zauważyliście coś? Najbardziej popularne gry na PC to gry, które odpalą się nawet na tosterze a nie graficzne benchmarki. Konsole wstrzymują rozwój grafiki? Chyba właśnie robią to same PCty.
@Henrar
Pierdolenie... Niech wypuszczą trzy wersje konsol: 1) śmiesznie tanią do gier na low (owszywiście wszystkie to te same tytuły co namax detalach), 2) w obecnej cenie do medium i 3) w pięciokrotnie większej cenie niż wersja 1) na max detale. Przecież to oczywiste i logiczne czego byłoby więcej na rynku i na czym by grano Japierdole.
PortalGta - ktory to juz raz w GTAV grasz? Ja wczoraj odpalilem* GTAIV i sie scigalem jak w filmie Death Race, z identyczna furka, wraz z minigunami na masce, pare dni wczesiniej patrolowalem miastko w kombinezonie Iron Mana, a jeszcze indziej gralem jako Snoop Dogg, i wozilem sie prawdziwymi furkami a nie ich chinskimi ;) odpowiednikami, cala akcja toczyla sie jak w FC3 czyli z oczu, gdzie zamiast dzungi i wysepekm, mialem miejska dzungle z lepszymi efektami ENB (nie, nie kreci mnie jak cos sie mega swieci). A ty pewnie kolejny raz wykrales jeta z bazy badz jakiegos jumbojeta z lotniska ;)
*w snach : ale ten sen moze byc prawdziwy
Henrar - skoro na konsoli nie ma podzialu na low/medium/high to wszyscy graja na czyms pomiedzy low/medium na poprzednej generacji to czemu NAJPOPULARNIEJSZA i NAJBARDZIEJ DOCHODOWA gra wyglada wciaz jak pierwsze CODy tylko bez "high poly models" "blurow i glowow" i "better textures" + Ghost na PS4/XO, jakos nie wyglada jak Infamous, KZ3 czy BF4...
Konsole, czyli sprzęt kosztujący 1500zł (czyli każdy nawet w Polsce może sobie na niego pozwolić) jest luksusem(?) HAHAHAHAHA!
Ty po prostu nie rozumiesz.
Konsole to zabawka, wyspecjalizowany sprzęt jedynie do gier. Cena nie ma tu aż takiego znaczenia. O ile każdy jest w stanie naciagnąć rodziców na PC do nauki, to już kupno konsoli jest niepotrzebnym wydatkiem, zbytkiem. I mało kogo na to stać.
A kogo stać na gry? Szczególnie na nowe konsole.
gry na konsole są wielokrotnie tańsze niż gry na PC, bo można je odsprzedawać. Nikt nie zmusza cię do kolekcjonowania, żaden steam nie ogranicza twoich praw konsumenckich. Dużo PC-towców jak widzę nie ma nawet pojęcia, że coś takiego jest możliwe.
Podpowiem jak to działa. Kupujesz nową grę za 200zł, grasz przez miesiac, sprzedajesz za 170-180zł.
Na PC to działa tak, kupujesz nową grę za 150zł, grasz przez miesiąc, a przez resztę życia cieszysz się że jesteś dumnym posiadaczem danego tytułu mimo, że nigdy już danej gry nie włączysz.
Do tego na konsoli grę można pożyczyć od kolegi, pożyczyć koledze, wypozyczyć z wypożyczalni, wymienić się, kupić na "spółkę".
W praktyce granie na PC jest kilka razy droższe.
Ja konta steam/origin z gram sprzedaję i nie mam z tym żadnego problemu. Nie sprzedaję tylko tych, których nie ma po co sprzedawać bo dostawało się je za pół-darmo LUB są fenomenalne. Dobrych gier się nie sprzedaje; w dobre gry się gra.
Konsole wyspecjalizowany sprzęt do grania - spójrz na Xbox1 ^^
Spójrz na ilość klatek w grach. Spójrz na tę biedną next-genową grafikę, rozdzielczość, brak rozbudowania w grach (interaktywność). Mam gdzieś taki wyspecjalizowany sprzęt, skoro mechanika w tych grach ssie.
[38]
Albo czekasz na obniżki, wyprzedaże czy różne tanie pakiety. Na PC też da się taniej jak ma się trochę cierpliwości albo umie szukać. Nie mówię, że to lepsza metoda niż używki na konsolach. Obie mają swoje wady i zalety.
@kulka25 -> To prawda, że większości graczy kupują najpierw PC jako nie tylko platformy do gier, ale również do nauki i pracy. Nie każdy stać na kupna PC i konsole NARAZ!
Ale jeden rzecz się mylisz. Gry od PC można sprzedawać, o ile nie pochodzą od STEAM i GOG.com. Kupujesz gry pudełkowe od Cenega i podobne wydawcy. Proste, co? Jeśli chodzi o mnie, to nie mam ochotę sprzedawać gry takie jak Baldur's Gate, bo w przyszłości mam ochotę wracać do nich. ;)
Cytat: „W praktyce granie na PC jest kilka razy droższe.” -> LOL! Spójrz na Humble Bundle, promocje, kolekcje klasyki od Cenega itd. i nadal twierdzisz, że granie na PC jest kilka razy droższe!? Gratulację, panie Sherlocku. :P
Albo czekasz na obniżki, wyprzedaże czy różne tanie pakiety.
W ktorych to pakietach kupujesz wspaniale gry, ktorych ponad 1/3 nigdy nawet nie uruchomisz.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13204623&N=1
LOL! Spójrz na Humble Bundle, promocje, kolekcje klasyki od Cenega itd. i nadal twierdzisz, że granie na PC jest kilka razy droższe!? Gratulację, panie Sherlocku. :P
Oczywiscie, ze tak - co ty w ogole porownujesz, ceny nowych gier AAA na konsole do staroci czy badziewia z HB? Porownywac to to mozesz do starych uzywek konsolowych, czy gier z Xbox Arcade czy abonamentu Playstation..
@wysiak -> Akurat kupiłem wiele tańsze gry, który pragnąłem grać i zagrałem. ;) Nigdy nie kupuję gry, co mi nie interesuje. Nie zwariuję na punkcie promocje. ;)
Cytat: „Oczywiscie, ze tak - co ty w ogole porownujesz, ceny nowych gier AAA na konsole do staroci czy badziewia z HB?” -> Staroci i Indie? Co za różnica? Ich grywalności czasem przewyższą gry klasy AAA. ;) Nie starzeją się tak łatwo. Nadal można kupić nowoczesne gry po tańsze cenie, po prostu czekaj na promocje od CDP.pl, Muve.pl i STEAM. Niedawno kupiłem Civilization V po okazjonalna cenie, a nie jest tak stary.
Cytat: „badziewia z HB” -> Widać, że wiele gry z HB nie docenisz i to bardzo. Twoja strata. :(
@tybet2 -> Sprzedaży konto jest nielegalna praktyka. :P
[42]
Kupuję pakiety jeśli jest tam przynajmniej kilka gier które mnie interesuje. W sumie nie gram też najpopularniejsze gry na tej liście.
Ci co mowia o PC jako "sprzecie do nauki" to chyba wciaz tkwia w '95r, gdzie komputery i net byly dla malo kogo osiagalne i dziwne ze w 2014 nadal takie okreslenie stosuja mimo cyfrowego spoleczenstwa...
Sir Xan - by gra byla dobra, musi spelniac pare konsolowych rzeczy:
- sprzedac sie w milionach
- posiadac milion graczy
- byc tylko na konsoli
- musi to byc cos z pompa na premiere (znana marka/znane nazwiska)
- koniecznie w 3D
Tym sposobem, konsolowcy graja w COD co roku bo w sumie "dobra gra sie sprzedaje" a Indie, HB sa slabe bo nie sprzedaja ich w pelnej cenie (nie schodza jak powinny) i daja mase shitu. I jak to powiedziales " wiele gry z HB nie docenisz i to bardzo. Twoja strata."
Twoja gra jest slaba bo nie sprzedaje sie w 5mln - co za glupi argument. Wyjasnienie w [26]
Sir Xan --> No jak widac - co napisalem wyzej - ponad 1/3 z tych "przewyzszajacych grywalnoscia gry AAA" indykow z HB nigdy nie zostaje nawet uruchomiona. Fakt.
Niedawno kupiłem Civilization V po okazjonalna cenie, a nie jest tak stary.
Nie, ma tylko prawie 4 lata. Sugerujesz, ze czteroletniej gry na konsole nie da sie kupic po okazjonalnej cenie, czy co?
KMM -
nie rozumiesz.
Mi chodzi, że przecietny mieszkaniec europy wschodniej o przecietnych zarobkach staje przed pytaniem: kupić synowi PC czy kupić synowi konsole. I wybiera PC, bo oprócz gier na PC zrobisz mnóstwo innych rzeczy, podczas gdy konsola jest sprzętem jedynie do gier. I jest to całkiem racjonalny wybór
Mieszkaniec zachodu nie ma takiego dylematu. Kupi i PC i Mac-a i konsolę. Dlatego konsole mocno dominują w rozwiniętych krajach, podczas gdy europa wschodnia to granie na PC. Bo konsola to niepotrzebny zbytek - przecież jest PC.
O grach indie to nawet szkoda gadać, te wszelkie super extra hity które do tej pory wyszły też na konsole mogę jedynie pominąć milczeniem. Szkoda słów.
Niedawno kupiłem Civilization V po okazjonalna cenie, a nie jest tak stary.
proszę - 4-letnia gra na PS3:
www.ebay.co.uk/itm/Resistance-3-PS3-/121325070904?pt=UK_PC_Video_Games_Video_Games_JS&hash=item1c3f89aa38
5zł
I co lepsze wciaż jak ją przejdziesz to możesz ją sobie sprzedać. W odwrotności do steama.
A już widzę jak każdy zakłada nowe konto steam dla każdego nowego tytułu.
I co lepsze wciaż jak ją przejdziesz to możesz ją sobie sprzedać. W odwrotności do steama.
Cóż, minusem tego jest że jak cię najdzie ochota na zagranie w to jeszcze raz, to musisz znów kupić.
A Killzone poszedł za 22 zł z wysyłką ;)
@wysiak -> Cytat: „Sugerujesz, ze czteroletniej gry na konsole nie da sie kupic po okazjonalnej cenie, czy co?” - Nie sugeruję i nigdzie nie napisałem. Piszę o gry na platformie PC. Owszem, na konsole da się kupić gry po okazjonalne ceny. Po prostu piszę, że PC nie jest wyjątek od reguły.
Cytat: „Ponad 1/3 z tych "przewyzszajacych grywalnoscia gry AAA" indykow z HB nigdy nie zostaje nawet uruchomiona.” - Fakt, ale nie znaczy, że w przyszłości też samo. Wielu gry pogram we właściwym czasie. Nie da się grać wielu gry naraz. :P Kupiłem zestaw HB ze względu na kilku interesujące gier, a nie wszystkie. Nie da się oddzielić gry od zestawu. Nie jestem taki co wielu graczy, co kupują gry na ślepo.
Cytat: „Nie, ma tylko prawie 4 lata.” -> A więc uważasz, że Civilization V jest już przestarzały i niemodny? ;) Widać, że lecisz tylko na nowości, a na starocie plujesz. Nie mam co gadać z Tobą. Pozdrawiam.
@gnoll -> Cytat: „Cóż, minusem tego jest że jak cię najdzie ochota na zagranie w to jeszcze raz, to musisz znów kupić.” -> Dokładnie! Mam wielu gry, co w przyszłości mam ochotę przejść wiele razy. Nie zapominajmy o fanowskie mody i misje. ;P
Gadanie, że granie na PC jest kilka droższa od konsole to głupoty i objawy zazdrości. :P
Mylisz sie, to zwykly fakt - oczywisty dla kazdego, kto potrafi liczyc i nie jest zaslepionym fanbojem:)
A więc uważasz, że Civilization V jest już przestarzały i niemodny? ;) Widać, że lecisz tylko na nowości, a na starocie plujesz.
Przez to, ze jestes nieslyszacy i nie umiesz pisac, nie umiesz tez czytac ze zrozumieniem? Napisales, ze kupiles tanio stara gre na PC - tak samo mozna tanio kupowac stare gry na konsole. Jaki widzisz tu zwiazek z 'leceniem na nowosci'?
gnoll -->
Cóż, minusem tego jest że jak cię najdzie ochota na zagranie w to jeszcze raz, to musisz znów kupić.
Ale przeciez nikt nie zmusza do sprzedawania - owszem, MOZNA sprzedac (i odzyskac wiekszosc wydanej kasy), i jesli za kilka lat bedzie sie chcialo zagrac znowu, to trzeba bedzie kupic znowu, uzywke za kilka zlotych. W przeciwienstwie do wiekszosci gier pecetowych, ktorych sprzedac sie legalnie nie da. Mozliwosc wyboru do wada?
@wysiak -> Cytat: „Mylisz sie, to zwykly fakt - oczywisty dla kazdego, kto potrafi liczyc i nie jest zaslepionym fanbojem:)” -> Co z tego? Nie interesuję to. Nie jestem zaślepiony fanatyk. Cieszmy się, że da się kupić tanie gry bez problemu. Kupuję gry, co mi się podoba i gram na PC, to moja sprawa. Jak chcesz grać na konsole, to nie ma problemu i baw się dobrze.
Cytat: „nie umiesz tez czytac ze zrozumieniem?” - Ty też nie jesteś wyjątek. Ominąłeś słowo „promocje” czyli dotyczy również nowe gry z STEAM w okresie promocji. Po drugie, dlaczego nazwałeś gry HB „badziewie”, a stare gry „starocie” a nie „klasyki”, to jakby sprawiasz wrażenie „nie lubisz stare gry i indyki” i stąd moje przypuszczenia „lecenia na nowości“ czyli gry z nowoczesne grafiki i silniki.
Koniec tematu. Nie ma sensu jest kontynuować dyskusję z Tobą. Pozdrawiam i bez odbioru.
@aope,
Przecież ten news to oczywista oczywistość - komputerów jest zwyczajnie więcej i jest to potencjalnie większy rynek
^^ Komputerów na świecie jest ponoć ponad dwa miliardy. Ja się dziwię, że dopiero teraz sektor gier na blaszaku przewyższył ten konsolowy, IMO to pokazuje, że z rynkiem na PC nie wszystko jest tak tip-top jak chcieliby niektórzy.
Schody zaczynają się w momencie spojrzenia na to, jakie gry ten zysk generują, bo to raczej powód do schowania zawstydzonych twarzy w otwarte dłonie ;)
^^ Żaden newsman na golu niegdy nie będzie mieć odwagi napisać - PC casualami stoi i to dzięki nim ma się tak dobrze.
@gnoll,
A kogo to obchodzi co i jak się sprzedaje, skoro w ostatecznym rozrachunku hajs się bardziej na PC zgadza?
^^ No niektórych jednak obchodzi, bo wiesz to jest zawsze "coś za coś". PC stoi grami casualowymi, MOBA, MMO, F2P (często pay2win). Takie są trendy. Hajs się zgadza i wszystko jest ok, dopóki lubisz takie gry. Kasa jest kasa, więc rozumiem wydawców - szukają jej tam gdzie towar schodzi.
Osobiście jednak bym wolał żeby Valve siedziało nad AAA Half-Life 3 a nie kolejnym updejtem dla "darmowej" Doty 2. To tylko jeden przykład. Jeden z wielu, dla których coraz mniej ciągnie mnie do PC...
kulka25
"O grach indie to nawet szkoda gadać, te wszelkie super extra hity które do tej pory wyszły też na konsole mogę jedynie pominąć milczeniem. Szkoda słów."
Dlaczego szkoda gadać? Niejedna z nich dała mi dużo więcej frajdy niż niejeden wysokobudżetowy tytuł.
lordpilot
^^ Żaden newsman na golu nigdy nie będzie mieć odwagi napisać - PC casualami stoi i to dzięki nim ma się tak dobrze.
Z biznesowego punktu widzenia, a taki chyba jest przedstawiony w newsie, żadna kasa nie śmierdzi.
Nie ma tam nic o hardocrach, fanach danych tytułów, casualach, fanatykach i graczach jako takich :-P
Co z tego? Nie interesuję to. Nie jestem zaślepiony fanatyk.
Nie interesuja cie fakty, bo NIE jestes zaslepiony? To bardzo ciekawa logika:)
Cieszmy się, że da się kupić tanie gry bez problemu. Kupuję gry, co mi się podoba i gram na PC, to moja sprawa. Jak chcesz grać na konsole, to nie ma problemu i baw się dobrze.
Czy ty w ogole myslisz nad tym co piszesz? Alez gram i na konsolach, i na pc (aktualnie przechodze sobie nowy epizod Broken Sworda z kickstartera), i na androidzie (i tego jest najwiecej). Cieszmy sie z czego sie tylko da, ale jaki ma to zwiazek z tym, o czym tu rozmawiamy?
Od kiedy mam mozliwosc odpalania kompa w salonie i grania na padzie, kazdy tytul multi kupuje na pc. W inne gry wymagajace klawy i mychy tez na pc. Na konsoli jedynie jakies super exy, ktorych wbrew pozorom tak wiele nie ma (a i ja nie mam tyle czasu na granie;).
@lordpilot "PC stoi grami casualowymi," buehueheue nie pamiętam w którym dokładnie roku ale były podane statystyki top10 gier multi (xbox) i w tych 10 znalazło się call of duty 4, modern warfare 2, modern warfare 3, black ops, world at war (5 części coda a co roku na konsolach sprzedaje się lepiej ?) czyli "najlepsze" gry multi na konsole to call of duty z auto celowaniem /a tak właściwie nie rozumiem fanbojów konsolowych przecież konsola jest również komputerem tylko okrojonym do spełniania jednej czynności
No dobrze, ale ile tak naprawdę jest tych wielkich exów na konsolach? Halo, Forza, Gran Turismo, Killzone, Gears of War... nie zauważyliście że takich gier jest ledwie kilka? Mam znów pokazać listę exów na konsolach względem exów na PC? Wszystko się rozbija o to komu się jakie exy bardziej podobają - mi tylko Forza, a i tak się wkurzyłem na ostatnią część i ich politykę DLC.
Osobiście tego nie zrobię.
Mozliwosc wyboru do wada?
Nie. Ale konsole nie są na tym polu takie "wolne" do końca - jakbym chciał zagrać w każdą część Gran Turismo musiałbym mieć PS2, PS3 i PS4. Dla mnie to irytujące.
Errata do wpisu nr. 54:
A tak pada w wiadomości określenie „prawdziwi gracze”. Nie do końca jednak wiem do kogo się odnosi, jednego jestem za to pewien - nie jest tym kim sugeruje autor. Kim jest więc ów prawdziwy gracz?
Ktos tu wspomnial ze na PC dominuje F2P, Moba i inne smiecie (nie gram w takie gry i sam jestem przeciwny), ale to jakims trafem World of Tanks pojawil sie na 360, War Thunder pojawil sie na PS4, sam Capcom wydaje gre ktora wyglada jak "Dark Souls w lochach" w trybie F2P, jest Tekken F2P, DOA F2P, Ace Combat F2P, ALE TO PC MA TAKIE GRY... Dominuje ale powoli "znienawidzone f2p" przechodzi na konsole ale tego to nikt nie widzi
<----XineX
Wszedłem tu tylko dla bólu dupy ze wszystkich stron i się nie zawiodłem. Zawsze można na was liczyć.
Kocham was, fanboje Windowsów, Linuxów, Maców, Plastuchów, Xboxów, Androidów, iOS'ów i wszystkiego, co można fanbojować. Tak trzymać. :)
Mnie się nie podoba ani F2P ani "biznesowy" model wyciągania kasy z gierek na komórki np. Ale ludzie są idiotami, dlatego grają i płacą za coś, co nie tak dawno było totalnie za darmo. Płacić za np. pojedynek, czy za to żeby zagrać następny level.... To świadczy tylko o tym, jak można łatwo wysączyć kase od półdebili! Nie wiem, czy to zmiana pokoleniowa, czy może po prostu "starsi" gracze inaczej na to patrzą, ale ta branża się stoczyła!
Mnie też się nie podoba F2P i mikropłatności, ani gry uzależnione od Internetu np. Heroes VI + Conflux z Uplay (nie dotyczy tryb wielu graczy).
gnoll -
A jak sprzedam starego mercedesa bo brakuje mi do nowego, to co zrobię jak najdzie mi ochota na przejażdżkę starym gratem?
odpowiadam:
Jak jakimś cudem mimo posiadania nowych aut w garażu, najdzie mnie ochota na przejażdżkę starym złomem którym już kiedyś jeździłem i mi się znudziło, to sobie tego złoma znów kupię. Tym razem za ułamek ceny i znów po znudzeniu sprzedam. Tracąc ułamek od ułamka ceny za którą go kupiłem.
Zresztą jak podejrzewam, ze w grę kiedyś jeszcze będę chciał zagrać to sobie ją zostawiam. Jak nie to sprzedaję. Ty jako gracz PC-towy niewolnik steamu o ograniczonych prawach konsumenta nie masz takiego wyboru. Rynek wtórny na PC został ubity już dawno temu i trzeba mieć IQ ameby by widzieć w tym jakikolwiek plus dla konsumenta końcowego.
@kulka25 wole mieć grę przypisaną do konta steam dając mi możliwość gry w każdym miejscu plus szereg innych opcji dostępny po naciśnięciu 2 klawiszy(poradniki, fora, recenzje posiadaczy itp) niż płacić za możliwość grania online, więcej zapłacisz kupując używki i jakieś konta gold niż gry na pc, które są często dużo tańsze i parę miesięcy po premierze są już w cenie 30-50 złoty
@Koktajl Mrozacy Mozg
Ja też mam GTA IV na PC, ale z modów wyrosłem przy GTA SA xD
"Ty jako gracz PC-towy niewolnik steamu"
Powiedz mi miszczu jak sprzedac DLC do COD od 2 czesci do BO2 skoro juz nie mam konsoli ani gry? Jak mam sprzedac Castle Crashers, Shadow Complex czy Castlevanie HD? No jak? I kurwa jak zwykle tylko PC ma DRM i F2P, ale nikt tego nie widzi ze to tez jest na konsoli.......................
Konsolowcy zapominają o wielu strategiach, w które można zagrać tylko na PC. To często nie byle co!
Po prostu każda platforma ma coś ciekawego do zaoferowania i tyle.
[68]
Widze coś wasz mość słabo się zna, część rtsow powychodziła na konsole. Lepiej rzucac buu konsolowce, pecetowce wojna.
--->
Nie wiem co takiego ma mieć konsola czego ma nie mieć PC. To konsola nie ma tego co ma dobry PC i to jest dla mnie ważne. Mam wszystko w jednym miejscu. Do jakiegoś 2009-2010 roku rynek komputerów rozwijał się w zawrotnym tęmpie i wciąż należało wymieniać karty graficzne z czasem cały sprzęt, dziś nie ma to miejsca gram obecnie na moim 4 letnim kompie we wszystkie najnowsze gry (i5-2500k@4,4ghz + hd5870), a wraz z wymianą karty graficznej będę mógł grać na max detalach w fhd.
gram obecnie na moim 4 letnim kompie we wszystkie najnowsze gry
Masz rację, do symulatora kozy nie trzeba mocnego sprzetu. A tak poważnie, to tworzenie zaawansowanych technologicznie gier ekskluzywnie na PC, umarło wraz z pierwszym Crysisem. A granie w port rzeczywiscie nie wymaga specjalnie mocnego sprzętu. Zobaczymy jak tam zapiszczysz w Star Citizenie.